madzixmadzix [ Chor��y ]
Studia - oboz zerowy.
Uczelnia kumpeli organizuje taki oboz i zastanawiam sie czy warto sie na to pisac, czy szkoda kasy? Cos ciekawego sie dzieje na takich obozach? Mozna nawiazac ciekawe znajomosci? Czy wszyscy na to leja?
ciemek [ Senator ]
sie pije :)
madzixmadzix [ Chor��y ]
No, dziewczyna nie pije ;)
Jerryzzz Resurrected [ Konsul ]
To co to za dziewczyna?
ciemek [ Senator ]
to nie widze powodu zeby jechac :)
Mortan [ ]
chyba ze to twoja dziewczyna i nie bedziecie sie dlugo widzieli, wtedy pokoj 2 osobowy i mzesz jechac, inaczej jak masz sie z nia babrac i to se nawet nie popijesz, czyli bezsens :]
madzixmadzix [ Chor��y ]
Powaznie az taka klapa? Dziewczyna sadzi, ze bedzie jej potem latwiej studiowac.
Krala [ ]
Tam sie pije 24/7, jakkolwiek czasem niektórzy używają takiego zwrotu w przenośni, w tym wypadku jest to rzeczywiste odzwierciedlenie sytuacji.
madzixmadzix [ Chor��y ]
Hm, dziewczyna utrzymuje, ze na ulotce jest napis, iz to impreza bezalkoholowa...
Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]
Ta impreza jest bezalkoholowa. Ale alkohol to studenci sami przyniosą. Jak nie chce pić to niech nie jedzie. Bo nawet nie ma po co.
Swink [ Wiedźmin ]
obóz studencki bez alkoholu ?
Mortan [ ]
moze to oboz zerowy KULu czy cos :| impreza bezalkoholowa jest dla pedałów :)
Katane [ Rainwalker ]
Stawiam, ze na obozach KULu jest tyle samo, jesli nie wiecej, alkoholu jak na obozach dowolnej polibudy.
Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]
Ja nie trzeźwiałem przez tydzień i przy okazji poznałem masę fajnych ludzi. Chyba warto zatem.
Edit: U mnie też był taki jeden co nie pił. W końcu się skusił i troszkę przedobrzył, bo się aż w gacie zesrał.