GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik zagubionych uczuć (cz.153)

09.10.2002
14:22
[1]

emorg [ Senator ]

Kącik zagubionych uczuć (cz.153)

Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Jest październik i jesień czuć każdą częścią ciała, ba teraz to zgoła widać. Ten nastrój odrodzenia który pozostał od wiosny opanował także serca części forumowiczów, co przeczy widniejącej za oknem melancholi - a może Oni zawsze tu byli a teraz to nawet są, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok? Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuję (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją.

poprzedni watek pod linkiem:

09.10.2002
14:37
smile
[2]

emorg [ Senator ]

Coś niemam szczęścia co się pojawiam to nastaje cisza ... hmmm a może to tak celowo ;p

09.10.2002
14:49
smile
[3]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

garrett-->To tego pana ja przekonam :-) ... cal.45 i po sprawie ;-) W lodzi jeszcze nie ma nic, ale w piatek bedziemy my :-) Polecam grzanca (piwo) w UNREAL`u z ciemnej Fortunki :-) pycha ! emorg--> wszyscy sie po kontach chowaja hihihi :-) albo wchodzisz w zlym momencie . Ja jestem tez chwilowo wiec pewnie bede wkrotce wybywal

09.10.2002
14:54
[4]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Aj nie moż emnie zabraknąc w nowym wątku

09.10.2002
15:08
[5]

emorg [ Senator ]

To w ten piątek wybuieracie się do łodzi? Może i ja się pojawie jak tak będę od piątku jakieś 15 km pod łodzią ;)

09.10.2002
17:14
smile
[6]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

emorg--> no to zapisany :-) skontaktuj sie z Ash`em albo Ecia :-) To Oni sa gospodazami ;-)

09.10.2002
17:52
smile
[7]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

emorg---> niedobruche ;) ja mialam nowe zakladac ;)))) ps . wpadniesz do mnie po 20? zapraszam serdecznie moj bardzo dobry kolego- swieza kawka bedzie czekac :)

09.10.2002
21:48
smile
[8]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Hejka:) Ech... Wy to macie dobrze, kolejne spotkanie, kolejna zabawa, kolejna radość... a ja biedny żuczek muszę pracować w ten weekend, a tak bardzo chciałbym jechać do Ashurka... buuuuu.....:(

09.10.2002
22:04
smile
[9]

gofer [ ]

hihi...kocham was! :) taka mała rzecz a cieszy :P

09.10.2002
22:13
smile
[10]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Ange ---> W ten weekend podziele Twój ból. Po raz pierwszy zabraknie mnie na większej imprezce :-((( Gofer ---> Skad taki nagly przyplyw uczuć? ;P Cos Cie dawno tu nie widzialem Emorg ---> Juz dawno mialem spytac, tylko cosik mnie pamiec zawodzila :) Jak daleko od Eci mieszkasz?

09.10.2002
23:50
smile
[11]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

misiaczku---> nie martw sie jeszcze sobie to odbijemy- obiecuje co do emorga to widzimy swoje bloki :)))))

09.10.2002
23:51
smile
[12]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Angelo---> Ty tez sie nie martw bo niejedna impreza przed nami :) goferku---> widze ze radosc w Twym zyciu zapanowala :)

09.10.2002
23:57
smile
[13]

Dominika [ Centurion ]

Witam wieczorkiem:)) majeczko---> Oj zapracowanie to straszna sprawa. staram sie zwolnic pod koniec tygodnia, żeby w tym rozpedzie nie przegapic weekendu. A powiem Ci, że na wędrówke to ja juz niebawem sie wybieram i nózki do drogi gotowe, pompka działa jak nalezy, sprzęt sprawdzony, trzeba tylko na gwizdek sędziego poczekać. Pozdrowionka i całuski :)) Saurus--->podejrzewam, że uda mi sie złapać wczesniejszy lot, ale nie znam jeszcze rozkładu. Może się więc okazać, że neon podziwiać bedę w samotności. Eciu---> oj dobrze byłoby sie zobaczyc na dłużej (obiecany wieniec laurowy wręczyć i dłoń uścisnąć), ale jak widzisz moje zakręcenie juz prawie na orbitę mnie wyrzuca. Jak tylko sie zorganizuję z nowymi obowiązkami, z pewnościa sie spotkamy . Póki co przesyłam buziaki. Cmok :)) garrett---> cieszę się, że piwko samokowało. Ponoc z cynamonem jeszcze lepsze, ale nie próbowałam. ZA TO NA ZĘBY POMAGA!!!!! W sprawie kuzynki, widzę, że jest popyt.... no ale skoro zrezygnowałam, trzeba słowa dotrzymać. Angelo---> Po pierwsze: jaki strajk???? Może czegoś nie wiem? Czyżby rząd chciał poetów w kasy fiskalne wyposażyć?? :P Po drugie: cieszy mnie twoja nocna nieobecność (na tą jedną przymykam oko - i tak spałam...)CMOK! Po trzecie: jak to jechać do Ashurka??? A nie do mnie??? Po czwarte: Popatrz jeszcze raz na obrazek z marchewką. Już?? Ech tęsknię za tym usmiechem :))) neverending cmokcmok :*

09.10.2002
23:59
smile
[14]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Dominika ---> dziekuje za cmoka i pamietam o wiencu- mam nadzieje ze kiedys go otrzymam ;)))) A teraz dobranoc Kąciku- panna Ecia idzie spac :)))

10.10.2002
00:00
smile
[15]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wszystkich kochanych kącikowców :)) jestem w takim nawale pracy - że trudno wogóle mi tu dotrzeć:) Pozdrawiam wszystkich i buziaki pozostawiam :) ja też nie bedę u Ashurki :( łączę się w bólu z tymi , których spotkał okrutny los pozostania w szponach pracy :) Jake>> czy juz dzwoniłes do Dominiki? Wozu>> jeszcze cię tutaj nie przywitałam - nocny gosciu kącikowy - zatem witam i pozdrawiam :) zapraszamy w nasze progi - znasz Angela - a jego znajomi sa naszymi znajomymi bez zadawania zbędnych pytań:))) Czy juz nie czas aby odnalazł sie nasz KinSlayer -- przeciez juz dawno rozpoczął się rok akademicki - czyzby o nas zapomniał? I nie widze neXusa - hej szalony magu - tęsknimy za tobą:))) Miało byc krótko - a rozpisałam się jak zwykle - hehe :))))

10.10.2002
00:04
smile
[16]

majka [ Dea di Arcano ]

Hehe jak przystało na widmową damę -- zjawiłam się tutaj punktualnie o północy aby troszkę postraszyć:))) Jeszcze krótkie info dla Saurusa >> jeszcze nie mineło hehe :))))))) buziaczki i uśmiechy tylko dla ciebie:)))

10.10.2002
00:20
smile
[17]

majka [ Dea di Arcano ]

No prosze odeszłam tylko na moment a tu okazuje się że koło północy - to wiecej dam widmowych się pojawia:)) Dominika>> ech ten czas - biegnie sobie bez ustalania z nami czegokolwiek :) - skoro przygotowania w toku - to my juz szykujemy komitet powitalny :)) buziak:) Angelord>> widziałam twój opis na gg - czy zamierzasz nas poinformowac o nowych namiarach?:) cmoki:) Etka>> rusałko - nic nie mówisz jaki efekt rozmowy telefonicznej - tej służbowej:)) mam działać czy nie? emorg, misiaczek i Kapuszek>> buziaki słodkie :)))))) awsze i Piotrasq>> tez to co wyżej:))))) No nic teraz juz naprawdę znikam - papa i dobranoc:))

10.10.2002
03:50
smile
[18]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Moja pora na pisanie, zatem życzę Wam miłego dnia ;) majeczko ---> Cmokaśnie informuję, że gg nieczynne jest chwilowo (jakby co, to podam nowy numer - rzecz jasna). I nie pracuj juz tyle, wystarczy... naprawdę wystarczy..szkoda czasu;) Eciu ---> Rusałeczko złotowłosa, coś trza nam wykombinować, aby wreszcie zaległości towarzyskie nadrobić. Póki co, bawcie się dobrze w Łodzi i zdrowie pijcie "za tych, co nie mogą, a by chcieli" się z tam również zjawić. Cmok;) gofer --> ja Ciebie też Kocham ;) Dominiko ---> Po pierwsze: strajk to strajk, jak "wuj, to wuj". Pseudopoeci też chcą godnie żyć i w ramach transparentu odległą w czasie odezwę Mickiewicza głoszą: "Samotność - cóż po ludziach, czym śpiewak dla ludzi ? Gdzie człowiek, co z mej pieśni całą myśl wysłucha, Obejmie okiem wszystkie promienie jej ducha ? Nieszczęsny, kto dla ludzi głos i język trudzi: Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; Myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie, A słowa myśl pochłoną i tak drżą nad myślą, Jak ziemia nad połkniętą, niewidzialną rzeką. Z drżenia ziemi czyż ludzie głąb nurtów docieką, Gdzie pędzi, czy się domyślą ?" ["A.M. "Dziady - Część III"] Po drugie: oczka masz dwa, to dziś drugie przymkniesz - bo i tak śpisz - i słusznie. CMOK! Po trzecie: Dziewczyno okrutna - nie każ mi wybierać !!! I w chęciach i w marzeniach, ja ogień jeden mam, lecz pieczeni wiele !;) Po czwarte: "gamoń nadal marchew trzyma, a ja się uśmiecham" :) Lecz wolałbym, aby ją ktoś w końcu schrupał;P

10.10.2002
09:13
smile
[19]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Khmm.. khmm... mogę już mówić?... Ach.. ok... no to zaczynam... Witam wszystkich... serdecznie, miło i z uśmiechem. Ostatnio z czasem u mnie cieniutko, więc i wizytki w kąciku należą do rzadkości. Tym, co się za mną stęsknili macham słodko rączką i buziaki rozdaję... inni nic ode mnie nie dostana, im i tak to bez różnicy. Gratulacje dla Tygrysa chciałbym złożyć... nie wiem gdzie dogrzebał się do tych akt o mym pochodzeniu (myślałem, że wszystkie puściłem z dymem), ale wysiłek mu się opłaci. Nagroda go czeka... dostanie mój autograf... trzech mych krewniaków wyciosa go w jego sierści... halabardami... ;)))))))))))) Dominika ->> Wielkie żeś pustki uczyniłaś w neonie moim... wytłukłaś wszystkie świetlówki, tym odjazdem swoim... żarzyły się wesoło, wyznaczając kierunek szlaku... teraz brzdękają ich szczątki, trącane podmuchami wiatru... – godzina mego odlotu nie jest jeszcze w 100% pewna, ale niestety data nie będzie mogła ulec zmianie... Etka & Ash ->>> Niestety... ale nie dane mi będzie poznać uroków Łódzkich regionów.... wampir pracy zbyt mocno przyssał mi się do szyi, abym dał rade oderwać się od niego... Zostaje się pocieszać, że na pewno będą jeszcze okazje, aby się spotkać... Angelo ->> hmm... a jaka to kolega przyjął formę protestu? Strajk okupacyjny, czy strajk głodowy?... hihihi... chociaż obserwują Wasze działania jestem skłonny stwierdzić, że jest to strajk bezsenności.. ;))))))))))) garrett ->>> Z racji funkcji, jaką pełnię muszę Cię przestrzec, że zanim kuzynkę oddasz muszę sprawdzić czy spełnia ona wymogi normy. Prześlij więc ją do mnie, abym po przebadaniu produktu i stwierdzeniu braku zagrożenia przy jej użytkowaniu, odpowiedni certyfikat mógł wydać... ;))))))))))))) majka ->>> Skoro minąć nie chce, niech trwa!!! Jeśli tylko są perspektywy, że można znaleźć spełnienia radość, w niczym to nie przeszkadza. Korzystając z okazji posyłam tylko dla Ciebie, specjalny bukiet uśmiechów, mieniący się kwieciem buziaczków. hmmm... po chwili namysłu dorzucić chciałbym do tego prezent niewielki - wielka paczka w kokardkę przybrana podąża do Ciebie. Uważaj przy otwieraniu... Dzikość zwierzęcą w sobie zawiera... ;))))))))))) khmm... przy okazji chciałbym pozdrowić babcie Teodore oraz koleżanki i kolegów z mego przedszkola... ;)))))))))

10.10.2002
10:55
smile
[20]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Witam. Sprawdzam właśnie jak to jest działać na modemie analogowym.Jedno słowo - tragedia. Etka -----> współczuję... :) gofer ----> ja cię tradycyjnie nie kocham...:)

10.10.2002
11:08
[21]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:) wpadam sie tylko przywitac :) dawno mnie tu nie było:/ szkoda, bo lubie ten watek :) ale ostatnio mam restykcje na net :( szkoda gadac no to spadam :) bo widze wszedzie pustki:(( no to narka.

10.10.2002
11:22
smile
[22]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Angelo-->widze ze dla Ciebie normalna to pora pisac o 4.00 :-) Mi juz to przeszlo i staram sie wrocic do rytmu solarnego. Szkoda ze Cie nie bedzie w lodzi :-( Daje Ci gwarancje ze ode mnie jedno piwko masz wypite .. majka--> och - od tego caluska caly plone... czerwony rumieniec poki nie zejdzi musi byc skrzetnie ukrywany przez siedzenie w cichym zaciszu domowym :-) Oddaje go rownie goracym jakim dostalem :-) Saurus--> Pytanie tylko czy dajesz gwarancje jakosci z odpowiednim standartem ;-P Ja z ISO zrezygnowalem i zalozylem wlasna ... norma przydatnosci do ... ;-P dalej nie napisze bo mnie jeszcze ktos za pisanie swinstw zjedzie :-)

10.10.2002
11:37
smile
[23]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

KaPuhY ->>> Certyfikat – pod warunkiem, że spełni jego wymogi – dostanie odpowiedni. W tym przypadku produkt zaszeregowany jest pod normę PN SeX2002NE zgodnym z międzynarodową LOV e\20\00-05 full... jak widzisz możesz liczyć na profesjonalne podejście do tematu... ;P ;)))))))))))))))

10.10.2002
11:46
smile
[24]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

heehehehehee ok - To niech Dominika przesle Ja Tobie , a jak tylko kuzynka uzyska potwierdzenie jakosci oczekuje Jej u siebie :-) Profesjonalizm to widac Twoja domena :-)

10.10.2002
11:51
smile
[25]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

hehehehehe.... nie wiem czemu, ale jakoś samo na myśl nasuwa się pytanie.... Zapakować czy na miejscu Pan sobie życzy?... hihihihihihi ;)))))))))))))))))))))))

10.10.2002
11:59
smile
[26]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

BUHAHAHAHAHAHA Po prostu teraz juz nie wiem co powiedziec :-) Jestem tak wybity ze az mi glupio :-)

10.10.2002
12:07
smile
[27]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

KaPuhY ->>> Jesli mam radzić to proponuję produkt zabrać do domu i wypróbować... W przypadku wykrycia wad przysługuje Ci prawo zwrotu w ciagu trzech dni od momentu nabycia... Pamiętaj, że uszkodzenia mechaniczne nie podlegają prawie gwarancji i renkojmy.... ;))))))))))))))))))))))

10.10.2002
12:20
smile
[28]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Trzy dni na ostre testy powiadasz??? ;-) Dobry pomysl... zobaczymy co z tej maszynki sie wcisnie i czy nie zawiesza sie od przeciazen ;-))) A jesli chodzi o uszkodzenia mechaniczne to postaram sie nie porobic szyb na obudowie, a do srodka zajrze tylko kluczem serwisowym ;-)) Ale to juz kurde o perwersje zajezdza :-)))))

10.10.2002
12:26
smile
[29]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

hehehehe.... mam wrażenie, że kuzynka sama gotowa by była utylizacji się poddać, jeśli przypadkiem zajrzałaby do kącika... ;)))))))))

10.10.2002
12:29
smile
[30]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Moze lepiej zeby nie zagladala.... :-) Ale zauwazylem ze napisalem zeczy inne niz mialem na mysli ;-))) no tak , juz z wrazenia mi paluszki lataja i nie potrafie nad nimi zapanowac.:-) Moze lepiej by bylo gdyby nawet garrett tutaj nie zagladal bo przypadkiem moze naskarzyc ;-P

10.10.2002
12:33
smile
[31]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Obawiam się, ze garrett widząc jakim powodzeniem ciszy się kuzynka jeszcze w okresie przedpremierowym, gotów cenę mocno wywindować w górę... ale to już nie moje zmartwienie... hihihihi... ja tylko certyfikat mam wystawić.... ;))))))))))))

10.10.2002
12:36
smile
[32]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

ale w sumie to ja tez nie kupie kota w worku ;-) Trzeba wziasc , sprawdzic, przetestowac... Okres przedpremierowy musi byc objety jakas promocja... w innym wypadku dupa , bez reklamy nawet zapalek nie uplynni ;-PPPPPPP

10.10.2002
12:37
smile
[33]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Świntuchy...

10.10.2002
12:39
smile
[34]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Piotrasq--> noooooo

10.10.2002
12:41
smile
[35]

majka [ Dea di Arcano ]

Świntuchy...

10.10.2002
12:41
smile
[36]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

W działania dystrybutora mieszać się nie mam zamiaru... ale znając jego mozliwości lada dzień mozna się spodziewać jakiegoś filmu reklamowego... hihihihi... a jak wiadomo, reklama dzwignią handlu... ;)))))) Nie powiedziane zostało też czy kuzynka jest "towarem" tylko dla koneserów... a w takiej sytuacji ani na promocje ani na jakąś zakrojona na dużą skalę akcje reklamową nie masz co liczyć.... hihihihihi

10.10.2002
12:41
smile
[37]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Moze byc z nami kiepsko jak Panie przyjda po pracy do kacika.... oj dostanie nam sie :-)) ... Ale zeby tylko mocno i z brzydkimi wyrazami ;-)))))))

10.10.2002
12:44
smile
[38]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Teoretycznie czym mniejsza reklama tym lepiej dla mnie ... im mniej osob wie o promocji , tym wieksze szanse na to by dostac Ja po korzystnej cenie ;-))) Gorzej jak wyjdzie jako limitowana seria, to bede musial siostre albo mieszkanie sprzedac ;-))) majka--> :-)

10.10.2002
12:44
smile
[39]

garrett [ realny nie realny ]

wpadam na chwilę z urodzinowym tortem :))) smacznego :)))

10.10.2002
12:45
smile
[40]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

majka ->>> Ależ jakie swintuchy? Każdy produkt musi spełniać normy i posiadac certyfikat jakosci... Sama tez byś nie chciała trafić na wybrakowany towar... prawda? Buziaczki i usmiechy, którymi Cie obdarowywuje spełniają wszelkie normy... ;)))))))))))

10.10.2002
12:46
smile
[41]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

garrett--> hejka :-) jak kuzynka ;-P Masz urodziny??? czy spontaniczny gest z okazji promocji??? ;-)

10.10.2002
12:48
smile
[42]

garrett [ realny nie realny ]

Kapuhy, Saurus--> ja wam dam świntuchy...promocji się zachciewa....ładnych opakowań..norm światowych....:))))) sami najpierw przedstawcie swoje rekomendacje :)))

10.10.2002
12:49
smile
[43]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

eeee...hmmmmm...tego.....no .... sa :-)

10.10.2002
12:51
smile
[44]

garrett [ realny nie realny ]

Kapuhy --> :))))))))) pisemne ? :))) a dziś 27 świeczke sobie zapalam :)

10.10.2002
12:53
smile
[45]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

garrett ->> Czyzbyś obchodził dzis urodziny? Jesli tak życzę Ci wszystkiego najlepszego... spełnienia wszelkich snów i marzeń. Pomyslności na resztę życia w miłości i pracy. Wielu niezapomnianych chwil radosci i zaspokojenia wszystkiego tego czego sobie sam zyczysz... :))))) KaPuhY ->>> Oj dostanie nam sie... dostanie... majka już wysłała post ostrzegawczy - krótki w słowie, lecz jak straszny w przesłaniu... hihihi ;))))))))

10.10.2002
12:57
smile
[46]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

garrett ->> A wszelkie rekomendacje sa w porządku... jak bardzo Ci na ty zależy nawet list polecający przedstawię... hihihihi... ;))))))))

10.10.2002
12:59
smile
[47]

garrett [ realny nie realny ]

Saurus--> powiedzmy ze pisemne rekomendacje i list mi wystarcza :)))))) dokumentacji zdjęciowej nie trzeba :))))))))

10.10.2002
13:00
smile
[48]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Moge napisac :-) A z okazji urodzin wszystkiego naj... Udanych filmow, duzej ilosci zaufanych przyjaciol, ladnych kuzynek ( ;-) ) i jeszcze raz wszystkiego naj :-) a to dla Ciebie - Twoje zdrowie-->

10.10.2002
13:00
[49]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Moge napisac :-) A z okazji urodzin wszystkiego naj... Udanych filmow, duzej ilosci zaufanych przyjaciol, ladnych kuzynek ( ;-) ) i jeszcze raz wszystkiego naj :-) a to dla Ciebie - Twoje zdrowie-->

10.10.2002
13:03
smile
[50]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Cholender- a zdjecie sie nie zdublowalo ... ;-) Taki prezent to tez bym chcial... wybieraj garrett ktora na pierwszy ogien ;-)

10.10.2002
13:03
smile
[51]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

gerratt ->>> I tak oto z posady reżysera zostałeś przeniesiony do funkcji trenera piłkarskiego... hihihihi... ale przy takiej drużenie to fjuuu, fjuuu... tylko pozazdrościc i życzyć Ci wielu udanych "wystepów"... ;)))))))))))))

10.10.2002
13:05
smile
[52]

garrett [ realny nie realny ]

dziękuje za życzenia :)))) wow co za prezent..trudno się zdecydować ...czy mogę wybrać cała druga linię :))) ? i udanej zabawy w Łodzi :)) musze na drugi raz uważniej czytać wszystkie wątki na GOLu :))))

10.10.2002
13:09
smile
[53]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Dziewczeta przegraly mecz... Jako trener powinienes je teraz zabrac do szatni i skarcic za kiepska gre... pozniej przyjdzie pora na pocieszanie ich po kolei ;-PPP Czytaj uwazniej i jedz z nami :-)

10.10.2002
13:31
smile
[54]

majka [ Dea di Arcano ]

garrett>> słodkich chwil i słodkiego życia ci życzę - przesyłam równie słodki buziak a na prezent cos co wybornie smakuje z szampanem:))

10.10.2002
14:35
[55]

garrett [ realny nie realny ]

KaPuhy--> oj chciałbym ale dopóki jest ładna pogoda i nie pada weekendy mam niestety pracujące :( Bawcie się dobrze i wypijcie zdrowie nieobecnych :)

10.10.2002
16:35
smile
[56]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Garrett---->>>> wszystkiego naj naj. A teeraz Witam Wszystkich !!!!

10.10.2002
17:49
smile
[57]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

wszyscy powymierali???????????

10.10.2002
18:27
smile
[58]

Raziel [ Action Boy ]

Jednak bez tego forum niemoge wytrzymać:) więc wracam:) to jakiś nałóg jest zaczynam sie bać że kiedykolwiek sie od niego uwolnię;) Mysza --> mialeś rację z tym że nie odejde z forum:) ps. postanowilem ujawnić Swe oblicze:) (zrobilem to juz w "Fallout 1 & 2" to i zrobie to tu:) -->

10.10.2002
18:44
smile
[59]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Ecia wpada jak szalona do Kącika garrett---> spiewm glosno STO LAT i tort jako podarunek zostawiam :)) majka---> juz nie trzeba interweniowac- podobno wszystko na swym miejscu :) Saurusik---> zaluje ze Was z majeczka nie ujrze na Łódzkich terenach :( Kapuhy---> swintuchu :))) Tobie sie oberwie bo garretta dzis wyzywac nie wypada ;)

10.10.2002
18:45
smile
[60]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

no prosze i ujrzelismy wreszcie oblicze Raziela :) ale co robi kolo Ciebie ta lopata ? ;)))))

10.10.2002
18:48
[61]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

ps. lece na kawke do kolezanki - odezwe sie pozniej :)

10.10.2002
18:49
smile
[62]

Qri$ [ Pretorianin ]

Tylko bez łopat mi tu!

10.10.2002
18:51
smile
[63]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

dlaczego- lopaty sa bardzo przydatne w ogrodnictwie- dzieki nim mozna doprowadzic swoj ogrodek do perfekcji :) a i mi ostatnio zdarzylo sie zakopywac doly lopata na dzialce het pod Łodzią :)))

10.10.2002
18:54
[64]

Raziel [ Action Boy ]

zdjecie zostalo zrobione u mojej Babci na wsi:) więc sie nei dziwcie ze lopata:) gorzej jest z moją "kwaśną" miną na zdjeciu:)

10.10.2002
19:04
smile
[65]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Znaczy się - przyłożyli ci tą łopatą przed zrobieniem zdjęcia i stąd ta kwaśna mina...

10.10.2002
20:30
smile
[66]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Raziel ---> Ooo! Przodownik pracy! Takich wlasnie ludzi (cmok) nam w tych ciezkich (cmok) czasach potrzeba, towarzyszu! (i tu ostatni partyjny cmok w polica:)

10.10.2002
21:03
smile
[67]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Sewus:) garrett ---> Zdrowia, mocnych kłów, grzanego piwa pod dostatkiem i wiosny w sercu, życzę Tobie ;) majeczko ---> pozdrawiam słonecznie, oby jutro też tyle słonća było w całym mieście, to i nawet zimne piwo da się wypić, no nie? Eciu ---> podziwiam Ciebie - cmok ;) Saurusie ---> zwał, jak zwał - grunt, że protest rozszerza się sukcesywnie, dziś bowiem dołączyła do naszego strajku grupka pseudopoetów z Mongolii, a w przyszłym tygodniu zapewne odezwą się przedstawiciele z Zambii i Grenlandii. Niezależne agencje prasowe doszukują się już w naszym strajku, pierwszych oznak rewolucji. "Nowe" nadchodzi... Kapuszku ---> no bardzo żałuję :(. Lecz życie ptoczy się dalej, i piwko w końcu wypijemy ;) awsze ---> witam magika;) Piotrasq ---> no i witaj w klubie ;) Raziel ---> miło powitać towarzysza:) misiu ---> i jeszcze order ! Tobie zresztą też O ;) ^ Dominiko ---> ech.. och... ach... resztę moich myśli znasz ;)

10.10.2002
21:21
[68]

gofer [ ]

MM - > ano, takie życie...szkoła, nauka, pub, szkoła, nauka, pub...:P Ecia - > w końcu zapanowała Piotrasq - > to już jakaś tradycja jest :) ? Jakiś mit, legenda albo coś o "Piotrasq który nie chciał Gofra" ?? :)

10.10.2002
21:53
smile
[69]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

gofer---> no i dobrze, teraz czas na radosc i mala bibke- to kiedy imprezka? ;)

10.10.2002
22:14
smile
[70]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

gofer ---> Piotrasq Ciebie kokietuje...;P

11.10.2002
00:01
smile
[71]

majka [ Dea di Arcano ]

Melduje się szeregowa majka -- witam i żegnam zarazem - menazki spakowane, strój wyjsciowy w gotowosci - broń nasmarowana i...naładowana - zatem wyruszam :))) Uprasza się wszystkich aby trzymali sie z daleka od poligonów - mój rozrzut strzałów jest nieprzewidywalny. :) mam nadzieje że sama nie zrobie sobie krzywdy :) Jak mnie nie odstrzelą wracam w sobote wieczorem -- hehe może jakims czołgiem :) Czołem zołnierze kącikowi:))

11.10.2002
00:19
smile
[72]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

majeczko ---> Rany Julek ???!!! Co sie dzieje, jaki poligon, jaka "szeregowa" ?? Czyżby militarna INTEGRACJA ?? LOL:) Wal zawsze w sam środek... niekoniecznie tarczy hieihie ! I wróć cała i zdrowa, ok ? CMOK!

11.10.2002
07:30
[73]

gofer [ ]

Ecia - > dzisiaj jest bibka :) - w szkole ... Dzień Edukacji Narodowej...jak ja bosko wyglądam w białej koszuli Angelord - > on tak zawsze... :)

11.10.2002
09:14
smile
[74]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam wszystkich z rana. Po prawdzie, przypuszczam, że z powodu Łódzkiego spotkania będzie święcić tu pustkami, ale cóż... kto nie pije ten musi pracować... :((( Bawcie się dobrze i wypijcie, chociaż jedna kolejeczkę za moje zdrówko... majka ->>> Baaaaczność!!! Postawa żołnierzu!! Naaaaa lewooo patrz!!! Buziak i uśmiech do Ciebie leci!!! ;)))))))) Jakoś się o ciebie nie martwię, wprost przeciwnie... Już mi żal frajerów, którzy nie staną po tej samej stronie, co ty. Wiem, że nie lubisz strzelania... hmmm... tylko czemu ściągasz jednym strzałem zygzakującego naiwniaka z dystansu 500 metrów? Hę? Nie wypieraj się... hihihi... widziałem Cię w akcji. Co to w ogóle za poligon? Przecież to będzie rzeź niewiniątek-naiwniaków... ;))))))))))))))))) PS. Nie bierz jeńców... bo czym ich później wykarmisz? Przecież nie piersią... hehehehehe ;)))))

11.10.2002
09:20
smile
[75]

garrett [ realny nie realny ]

hej Saurus :))) Ktoś pracuje aby pić mógł ktoś :)))) majka--> Grom, SAS, Navy Seals ... ?? :)))) udanej misji żołnierzu :))))) A myślałem że tylko ja jestem tutaj wariatem który biega z MP5 po lasach :)

11.10.2002
09:27
smile
[76]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

garrett ->>> Ja widzisz, nie tylko ty jesteś takim wariatem... :)))) Swoją drogą, na majkę lepiej uważać. Tylko sam diabeł wie gdzie przechodziła szkolenie... hihihihi... ale broń służy jej jak przedłużenie dłoni. Wymiata wszystko w zasięgu wzroku w tempie przekraczajacym zdolność samouświadomienia sobie, że sie już nie żyje... hihihihi ;)))))

11.10.2002
09:43
smile
[77]

garrett [ realny nie realny ]

Saurus--> a czy majka czasami nie odbiera tajemniczych telefonów lub ma dziwnych znajomych mówiących do niej szeptem "nikita" ? :))))))

11.10.2002
09:54
smile
[78]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

garrett ->>> hehehe... Nigdy jej na tym nie przyłapałem... ale zawsze mnie zastanawiało czemu jej "służbowe" wyjazdy pokrywają się z dziwnymi (najczęściej nieoczekiwanie "tragicznymi") zajściami na scenie polityczno-finansowej świata. ;))))))))))))

11.10.2002
10:32
smile
[79]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

BRY !!! DZIEŃ !!! Hejka witam wszystkich bardzo cieplutko bo u mnie choć słonko swieci jest dość zimno

11.10.2002
10:35
smile
[80]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

awszer ->>> Ja wszędzie... hihihi... hejka.. :)))))))))))

11.10.2002
10:42
smile
[81]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

NIE POGNIEWACIE SIĘ JAK ZROBIĘ MAŁĄ ANKIETE KTO Z KONCIKOWCÓW JEST NAJDŁUŻEJ NA GOLU ???

11.10.2002
10:44
smile
[82]

garrett [ realny nie realny ]

ja się nigdy nie gniewam :)

11.10.2002
10:51
smile
[83]

Zofia_K [ Pretorianin ]

awsze ----> Pogniewamy. Ta ankieta jest tendencyjna, a wyniki z gory ukartowane ;P

11.10.2002
10:52
[84]

Zofia_K [ Pretorianin ]

chcialam sie przywitać - czytam was czasem, moze zaglądne tu równiez raz na jakis czas

11.10.2002
10:58
smile
[85]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witka Zofia_K... pytanie moze będzie tendencyjne, ale... czy nick odzwierciedla płeć? ;)))))) awszer ->>> Ale po co robić taka ankietę... zajrzyj do "informacji o użytkowniku" i tam bedziesz miał wszystko co Cie interesuje - oczywiscie jesli chodzi o aktywne uczestnictwo na forum GOL'a...

11.10.2002
11:10
smile
[86]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

I tak wiadomo, ze ja jestem najdluzej... :)

11.10.2002
11:20
smile
[87]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Piotrasq ->>> Obawiam się, że jednak nie... ;)))))))))

11.10.2002
11:26
smile
[88]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Strzelalem. Nie chce mi sie przegladac profili...

11.10.2002
11:31
smile
[89]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Piotrasq ->>> Z tym strzelaniem to byłbym ostrozny... przynajmniej przy majce. Mogłaby ją ponownie najść ochota na strzelanie i gdzie się wtedy schowasz? ;))))))))

11.10.2002
12:05
smile
[90]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

He, he, ja tez bylem w wojsku. Ze strzelania z kalacha bylem jednym z lepszych. Szczegolnie do figur bojowych...

11.10.2002
12:13
smile
[91]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Piotrasq ->>> Właśnie dowiedziałem sie czegoś, czego ty na pewno nie wiesz ;)))))))))) Teraz to juz zupełnie strach sie bać majki. Nawet rambo przy niej to cienki bolek... co najwyżej mógłby jej kawke donosić.. :)) Nie zdradzę szczegółów. Wróci to jesli bedzie miała ochotę sama opowie... hehehehe majka ->>> Obiecuję, ze od dziś będe grzeczny i robił wszystko czego sobie zyczysz... bez zbędnych dyskusji. Tylko zachowój spokój ducha i nie łam mi odrazu kostek, przy najmniejszym mym potknieciu ;))))))))))))))))))

11.10.2002
12:57
[92]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all znowu widze pustki:/ ech ja to mam "szczescie"...

11.10.2002
13:00
smile
[93]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Dlaczego twierdzisz, ze tu są pustki... a ja to co? powietrze?

11.10.2002
13:05
smile
[94]

Kane [ Beautiful St-Ranger ]

witam wszystkich! może tu takie pustki (za nielicznymi wyjątkami) bo se do łodzi pojechali imprezować??? albo jest jeszcze za wcześnie?

11.10.2002
13:07
smile
[95]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Kane ->>> Raczej ta pierwsza opcja... ;))))) Witam Cie serdecznie... :))

11.10.2002
13:13
[96]

Kane [ Beautiful St-Ranger ]

Saurus -->> opowiedz jakiś kawał!! plizzzzz!!! ja do dziś jestem pod wrażeniem twoich możliwości po koncercie u Etki!!:))

11.10.2002
13:20
[97]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Witam Was wszystkich... I Saurusa, który jest powietrzem (swoją drogą mam wielki sentyment do piosnki "Jestem powietrzem", jak i w ogole do utworow Kasprzyckiego:) I Cody X, dla której najwyraźniej w kąciku piszą same duchy ;)), Kane'a - a to niespodzianka, wydawalo mi sie, że moja ulubiona Rumska parka wybiera sie do Siurka (dobrze, ze nie - przynajmniej nie czuje sie jedynym pokrzywdzonym przez los - brak funduszy to cos strasznego:'((((( Grrrr! Wituśka i dla całej reszty!

11.10.2002
13:38
smile
[98]

Kane [ Beautiful St-Ranger ]

witaj mały_misiu!!! :)) niestety do A-siurki nie pojechaliśmy bo i czasu brak i pieniązkow prawie nic:((( a to podróż to dość daleka:(( a czy znasz inną rumską parkę???? (co to ?? zdrada???) PS masz też pozdrowionka od pasterki (paserki) (BTW inni też mają pozdro.)

11.10.2002
13:42
smile
[99]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

NOWY::::::::::::::::

11.10.2002
13:44
smile
[100]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Mały_miś ->>> Witam... no masz ci los. Naprawde jestem powietrzem? hmmm... teraz wiem, czemu zawsze odczuwałem wrażenie takiej ulotności.. ;))))))))))))))) Kane ->> Przekaz wirtualnie nie uważam, za najlepsze miejsce do opowiadania dowcipów. Nie można tu przekazać emocji, artykulacji głosu itp. elementów, które nierzadko są podstawą dobrego kawału... ale skoro sobie życzysz... Pewien bezrobotny stara się o stanowisko sprzątacza w Microsofcie. Dyrektor personelu przyjmuje go i każe zaliczyć test (zamiatanie podłogi), po czym stwierdza - Jesteś przyjęty, daj mi swój e-mail, wyśle Ci formularz do wypełnienia, oraz datę i godzinę, na która masz się stawić w pracy. Zrozpaczony człowiek odpowiada - Nie mam komputera, ani tym bardziej e-mail'a Wtedy personalny mówi mu, ze jest mu przykro, ale ponieważ nie ma e-mail'a, wiec wirtualnie nie istnieje, a ponieważ nie istnieje, wiec nie może dostać tej pracy. Człowiek wychodzi przybity; w kieszeni ma tylko 10$ i nie wie co ma zrobić. Przechodzi Kolo supermarketu. Postanawia kupić dzisiecio kilowa skrzynkę pomidorów. Potem chodząc od drzwi do drzwi sprzedaje cały towar po kilogramie i w ciągu dwóch godzin podwaja swój kapitał. Powtarza te transakcje jeszcze trzy razy i wraca do domu z 60 $ w kieszeni. Uświadamia sobie, ze w ten sposób moze z powodzeniem przeżyć. Wychodzi z domu coraz wcześniej, wraca coraz później i tak każdego dnie pomnaża swój kapital. Wkrótce kupuje wóz, później ciężarówkę, a po jakimś czasie posiada cala kolumne samochodów dostawczych. Po pięciu latach mężczyzna jest właścicielem jednej z największej sieci dystrybucyjnej w Stanach. Postanawia zabezpieczyć przyszłość swojej rodziny i wykupuje polisę ubezpieczeniowa. Wzywa agenta ubezpieczeniowego, wybiera polise i wtedy agent prosi go o adres e-mail, aby mógł wysłać mu propozycje kontraktu. Mężczyzna mu wtedy, ze nie ma e-mail'a. - Ciekawe - mówi agent - nie ma Pan e-mail'a, a zbudował pan to imperium? Niech Pan sobie wyobrazi, czego dokonałby gdyby go pan miął !!!" Mężczyzna zamyślił się i odpowiada - Byłbym zamiataczem w Microsofcie... Morał nr 1 tej historii: - internet nie jest rozwiązaniem dla problemów twojego zycia. Morał nr 2 tej historii: - nawet, jeśli nie masz dostępu do internetu, a pracujesz wytrwale, możesz zostać milionerem. Morał nr 3 tej historii: - jesli dostałeś te historie przez internet, to znaczy, ze jesteś bliżej sprzątacza, niż milionera.... P.S. Poszedłem sprzedać pomidory...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.