--> Archiwum Forum
Łysack [ Przyjaciel ]
Woda z mikrofalówki:)
Dzisiaj dokonałem wielkiego odkrycia na skalę światową;)
Jak wiadomo kostka rosołowa rozpuszcza się tylko w ciepłej wodzie ze względu na dużą zawartość tłuszczy zapewne.
Postanowiłem więc podgrzać wodę w mikrofalówce - wyjąłem, wrzucam kostkę i co? i nic!
nie rozpuszcza się, mimo, że woda była niemal wrząca.
Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego tak się dzieje? przecież kostka powinna się rozpuszczać w zależności od temperatury, a nie rodzaju podgrzewania wody..
Lucky_ [ god ]
Woda podgrzana w mikrofalowce jest identyczna do wody podgrzanej na gazie.
Bajer92 [ Pretorianin ]
Według mnie to jest to samo... Nie potrafie tego wyjaśnic :D
Łysack [ Przyjaciel ]
jak widać nie - jeśli masz możliwość to sobie sprawdź:D
edit - kostkę z wody z mikrofalówki wyjąłem i wrzuciłem do wody podgrzanej na gazie - zaczęła się rozpuszczać z miejsca.
Stalker1 [ wkurzający typ ]
Wsiadaj Robin do sklepu po kostki rosołowe?
Selman [ Senator ]
nobel dla Łysacka !
power gracz [ Pretorianin ]
dobre odkrycie,bardzo ciekawe,dlaczego tak się dzieje,ale znam kilka osób które to rozwiąza - MYTHBUSTERS XD XD XD
Lotnik_jack [ Konsul ]
Piszemy do Mythbusters! To raczej chodzi o to CO dzieje się z wodą podczas podgrzewania. W MB robili kiedyś eksperyment z wodą z mikrofalówki i łyżkami- woda "wybuchała". To jest warte głebszego zbadania (prawie jak cola i mentosy w czasach gdy nikt tego nie znał).
hctkko. [ Generaďż˝ ]
nie słuchajcie, ten facet włożył kostkę rosołową do wody z mikrofalówki i patrzcie co się stało :O
Bloody Hunter [ Konsul ]
hctkko.---> czy aby na pewno to kostka rosołowa?;]
Łysack ---> piwo dla tego Pana!!! próbowałem przed chwilą, mam to samo;)
promyczek303 [ sunshine ]
niemożliwe, zaraz i ja sprawdzę :)
dziecko neostrady xP [ Konsul ]
a to co dopiero...musze sprobwac
dostaniesz nobla!
diabelek1 [ szczęśliwy ]
Pewien nie jestem - moja toria jest taka, ze mikrofala podgrzala tylko wierchnia warstwe wody (te na gorze pojemnika) - Tobie wydawalo sie, ze woda sie zagotowala a ak na prawde to byla tylko cienka warstwa u gory. Wrzuciles kostke, opadla ona na do a tam woda byla zimna (konwekcja). Na gazie woda jest grzana od spodu i cieplo z zimnym jest mieszane, dlatego temperatura wody jest w miare rownomiena.
MaXoyel^ [ Helbreath ]
diabelek1
Jak ty sobie to wyobrażasz? Na górze wrzątek, a na dole pojemnika już zimna woda? Śmiech na sali ;-)
diabelek1 [ szczęśliwy ]
Nie mamy danych w jakim pojemniku znajdowla sie woda, ale jesli utrdnial on przenikanie mikrofal to jest to naj najbardziej prawdopodobne, radze przeczytac Jesli bedzemy podgrzewali ciecz tylko od gory to na gorze bedze goraca a na dole zimniejsza.
Backside [ Generaďż˝ ]
Może woda w mikrofali zagotowała się tylko na górze, a na dole była zimna?
Lotnik_jack [ Konsul ]
Mikrofalówka podgrzewa ze wszystkich stron, więc teoria diabełka odpada.
To chodzi bardziej o to co dzieje się z wodą podczas podgrzewania w mikrofalówce (poddawana jest jakiemuś procesowi).
MaXoyel^ [ Helbreath ]
diabelek1
Tylko zauważ, że nie ma mikrofalówki, która by tylko z góry podgrzewała - zazwyczaj źródło ciepła usadowione jest po boku, gdzie talerz obracając się daje możliwość równomiernego podgrzania. W większości jednak jest tak, że ciepło idzie ze wszystkich stron.
Biorąc pod uwagę kuchenkę gazową - podgrzewa się tylko od dołu, to według ciebie na górze będzie zimna woda? Czemu tak nie jest? Również sobie doczytaj.
dj_janasek [ Cesarz ]
Nobel dla Łycacka :P
Zrobiłem to przed chwilą i tak samo mi wyszło :P
kamil1153 [ Generaďż˝ ]
Bzdura =,=
Pomieszajcie lyzeczka to sie rozpusci...
diabelek1 [ szczęśliwy ]
MaXoyel^ - radze skonczyc bo sie osmieszasz. Podalem juz dwa razy trudny termin - konwekcja - ktory w ogolnosci dla tego przypadku znaczy "ciepla woda idze do gory a zimna opada", a wiec grzejac na gazie ciepla woda sie unosi i "robi miejsce" dla kolejnej porcji zimnej wody. Ale spokojnie u mnie bylo to zdaje sie w 6 klasie podstawowki wiec jeszcze dwa lata i Ci to wytlumacza.
Pozatym w moim drugim poscie napisalem, iz nie wiemy jakie bylo uzyte naczynie. Istnieje mozliwosc, iz przeszkadzalo ono mikrofala w swobodnym dostepie do zawartosci pojemnika i spowodowalo, iz nagrzana zotala tylko wierzchnia warstwa wody.
Lotnik_jack [ Konsul ]
bez cheatów kamil- kostka ma się sama rozpuścić.
Teraz mam czym zadziwić znajomych :)
@up: Uwierz mi, on nie stosował tyberium, więc przyjmujemy że nic nie przeszkadzało w podgrzaniu przez mikrofalówkę.
Teoria Nornidiana wydaje się zadowalająca biorąc pod uwagę ze kostka faktycznie rozpuszcza się po zmieszaniu wody.
Nornidian [ Pretorianin ]
Według mnie sprawa wygląda tak:
Słyszałem, że woda zagrzana w mikrofalówce, przy 100 stopniach nie gotuje się, tylko po prostu ma 100 stopni temperatury. Jeśli w tej wodzie jest kostka, to siłą rzeczy nie ma jak się rozpuścić, gdyż jest nienaruszona (nie ma bulgotania :D). Gdyby zamieszać taką wodę, zapewne kostka się natychmiast rozpuści.
kamil1153 [ Generaďż˝ ]
A tak swoja droga to wiecie czemu sie nie rozpuszcza ?
Jak wrzucicie kostke do garnka, w ktorym jest woda to ona sie rozpuszcza poniewaz wode miesza ja bo ona sie gotuje...
Wrzucajac kostke do wody ugotowanej w mikrofalowce nie rozpusci sie bo musi zostac wymieszana.
Za bledy sorry, ale nie wiedzialem jak to napisac
EDIT:
Wyprzedzili mnie :D
nutkaaa [ Panna B. ]
MaXoyel -> Ciepło ucieka do góry, nie na odwrót ;] Nie masz z mikrofali podgrzewania od spodu naczynia. Owszem na ścianach masz podgrzewanie, ale najpierw nagrzeje Ci się woda od tej strony nie przykrytej (domyślam się, że Łysack podgrzewał to w otwartym naczyniu), potem po bokach, podgrzewając jednak najpierw naczynie, później przechodząc do wnętrza. Podgrzewając wodę na gazie, naczynie zaczyna się nagrzewać od spodu rozprzestrzeniając ciepło w górę naczynia. Żeby woda zaczęła się gotować musi pokonać całą drogę od dna do samej góry, żeby to ciepło mogło się wydostać. W mikrofali największa temperatura nadchodzi z góry, dlatego woda pozornie szybciej się zagotuje bo efekt wrzątku zacznie się po ogrzaniu niewielkiej wierzchniej warstwy. Przynajmniej tak ja sobie to tłumacze ;-)
Łysack [ Przyjaciel ]
dla zainteresowanych - naczyniem była zwykła miseczka - taka jak zawsze.
woda, była gorąca na całej swej objętości.
mieszanie nic nie daje - podczas mieszania kostka zachowuje się identycznie jak w zimnej wodzie. woda nie musi się ruszać, żeby kostka się rozpuszczała sama:)
nutka, diabeuek - to chyba u Was rodzinne;) nic się szybciej nie nagrzewa, bo woda, po wrzuceniu kostki była mieszana i to dość długo, a kostka jak była wrzucona tak została podczas mieszania - zmieniła swój kształt na skutek naciskania łyżeczką, a nie na skutek działania temperatury (nie rozpuściła się).
powtarzam - pomieszajcie sobie w zimnej wodzie i w gorącej wodzie z mikrofalówki - jest to samo, a pomieszajcie nawet w ciepłej wodzie z kranu - rozpuszcza się od razu przy kontakcie z ciepłą wodą.
jetix200 [ Skazaniec ]
UFO!!!
Shoggoth [ World of Warcraft ]
Może coś z ta kostką nie tego
cioruss [ oko cyklopa ]
proponuje zaprzestac prob podgrzewania wody w mikrofalowce, to moze sie skonczyc bardzo groznie.
tutaj przyklad zagrozenia:
natomiast problem z kostka rosolowa wiaze sie z inna forma kumulacji, a pozniej przekazywania energii w podgrzewanej mikrofalowo wodzie.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Może uznają reklamacje mikrofalówki, w której nie da się kostki rosołowej rozpuścić.