--> Archiwum Forum
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Praca nocą
Do tej pory pracowałem na "umowe ustną" na budowach, czy przy zbiorze owoców. Chciałem teraz spróbować czegoś legalnego, ale jest jeden problem - studiuję dziennie. Mam jeszcze poprawke we wrześniu, więc raczej nikt mnie nie zarudni na tylko dwa miesiące. Chciałem więc poszukać czegoś co mógłbym robić także w czasie semestru. Jedynie mógłbym pracować w nocy, spać można w innych porach dnia np w południe na wykładzie;) I tutaj pojawia się moje pytanie: Co można robić nocami i gdzie takiej pracy szukać?
TURIN9 [ Generaďż˝ ]
stróż nocny:>?
BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]
Stacja benzynowa? Jakies sklepy calodobowe?
Awerik [ Generaďż˝ ]
Naprawdę uważasz, że jedyną opcją pracy dla studenta dziennego jest praca nocą?
PAW666THESATAN [ PIF PAF ]
Możesz się zatrudnić w jakiejś fabryce, np. gazet i 'pakować' nocami ;]
Jeśli jesteś z Warszawy, bądź będziesz tu studiować:
Lolter [ African Herbman ]
Wykładanie towarów w markecie? Ja dostaje 6,5/h na rękę za nocke.
soulcalibur4 [ Centurion ]
szkoda zdrowia chłopie .....6.5 OMG
Narmo [ nikt ]
Przejdź się do jakiegoś marketu pobliskiego. Mogę się założyć, że załapiesz się na pracę po południu i w weekendy.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Naprawdę uważasz, że jedyną opcją pracy dla studenta dziennego jest praca nocą?
Nie wiem kiedy w dzień miałbym pracować. Godziny zajęć czasem się zmieniają, a do tego dochodzi sesja i inne obowiązki, czy przyjemności, które zazwyczaj robię za dnia. Słyszałęm jedynie, że w Macu jest elastyczny czas pracy (ale to jedyna zaleta pracy w tym miejscu). Ustala się w jakie dni będziemy pracować. Później jak są egzaminy to nie idą na ustępstwa i musimy robić w te dni, które wybraliśmy podczas zatrudnienia się tam, w innym wyapdkui jesteśmy zwalniani.
A wiecie gdzie takiej pracy szukać? Iść bezpośrednio do hipermarketu, czy stacji benzynowej i tam się popytać? I wogóle kogo się tam pytać? Kasjerki?;) Czy może są jakieś biura pośrednictwa pracy, nie pobierające żadnej kasy, a znajdujące prace za mnie? Bo raczej w serwisach internetowych to nie ma sensu szukać.
Narmo---> Ale mi właśnie taka praca po południu, lub w weekendy nie za bardzo pasuje. Egzaminy mam czasami też w soboty i musiałbym wtedy przed pracodawcą świecić oczami. A jak wiadomo pracodawcy w hipermarketach to Hitlerzy w przebraniu, więc pewnie nie ułatwialiby mi życia.
Lolter [ African Herbman ]
soulcalibur4 --> Ja mam 17 lat. Lepszej pracy i tak nie znajde.
promilus1 --> Chyba lepiej załatwiać to przez agencje pracy tymczasowej. Można sobie wybrać dni w które chce się iść i nie musisz chodzić codziennie.
StifflersMum [ M.I.L.F ]
uwierz szkoda zdrowia dla marnych paru groszy
Chacal [ Senator ]
Powiem ci tak... Trzy lata temu, będąc jeszcze w liceum zacząłem pracować wieczorami. Gdy skonczyłem liceum, dwa lata temu, przerzuciłem się na pracę nocną i jednocześnie poszedłem na Politechnikę na dzienne. I tu zaczęły się jaja - nie da się pogodzić tego razem. W końcu zawaliłem te studia, bo nie wyrobiłem ze wszystkim na raz. Obecnie wybieram się na studia zaoczne.
Tak więc o ile praca w nocy nie jest zła, to łączenie jej ze studiami dziennymi to przesada.
PS. Ciekaw jestem skąd wam się wziął pogląd, że w nocy pracują tylko "fizyczni". Ja pracuję w normalnym biurze, przed komputerem.
Narmo [ nikt ]
Niech zgadnę. Pierwszy rok co?
Kochanka_Prezesa [ Bello di Notte ]
może piekarnia?
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Zgadłeś.
lo0ol [ Jónior ]
Mój brat kiedyś cieciował na obiektach typu szkoły. Zarabiał okolo 40zł za noc (21-7). Na cieciowni dostęp do internetu, a kontrole tak częste, że większość czasu przesypiał.
simian-raticus [ Konsul ]
"Ja mam 17 lat. Lepszej pracy i tak nie znajdę" - ważne, że masz chęci - większość rówieśników ma w tym wieku niezły gnój we łbie jeszcze.