GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wiza do USA

10.07.2008
12:55
smile
[1]

kurzew [ The Road Warrior ]

Wiza do USA

Czy ktos z was w ostatnim czasie staral sie o wize do Stanow? Czy jest to prawda, ze wiza turystyczna nie jest juz wydawana na 10 lat? Wybieram sie w styczniu na kilka dni do NY. Jako ze mieszkam w Irlandii zadzwonilam przed chwila do ambasady USA w Dublinie w celu umuwienia sie na spotkanie w sprawie wiadomego dokumentu. Pani milym glosem poinformowala mnie ze jesli planuje podroz w styczniu to jest jeszcze za wczesnie abym staral sie o wize i moj wniosek moze zostac odrzucony. Wytlumaczylem jej, ze jest to kwestia finansowa i im wczesniej kupie bilet tym wiecej zaoszczedze. Dodalem tez, ze nie rozumiem problemu gdyz wiza turystczna wydawana jest na 10 lat wiec nie powinno byc problemu czy jade w styczniu 2009 czy 2015. Na to uslyszalem odpowiedz, ze nie ma juz wiz 10letnich i ewentualnie moge otrzymac wize jedynie na okres mojego pobytu.

Czy ktos z was borykal sie z podobmyn problemem? Moze w ambasadzie w Polsce jest to jakos inaczej zorganizowane? Wiecie cos na ten temat?

10.07.2008
13:21
[2]

_agEnt_ [ Tajniak ]

Nie ma wiz 10 letnich (turystycznych). Są na kilka miesięcy (bodajże 3 czy 4).

Także w rozumieniu że nie dają wizy na 10 lat którą możesz tylko x miechów w roku "użyć".

10.07.2008
13:26
[3]

kurzew [ The Road Warrior ]

_agEnt_---> Czyli wizy 90 dniowe dajace takie same prawa jak posadaja obywatele krajow, z ktorymi Stany maja podpisana umowe o ruchu bezwizowym. Kurde. Zawiodelm sie. Czyli za kazdym razem kedy bede mial szanse poleciec do USA czeka mnie wizyta w ambasadzie i rozmowa z konsulem.

10.07.2008
13:29
[4]

Awerik [ Generaďż˝ ]

umówienia :)

Dziwne, że tak Cię potraktowali w ambasadzie. Kumpel regularnie, kilka razy do roku, lata do Stanów, jak wrócę z pracy to zapytam go co i jak z tą wizą, ale z tego co pamiętam ostatnio opowiadał, że od 6 czy 7 lat wjeżdża do USA na tą samą. Dam Ci znać jak będę coś wiedział (chyba, że ktoś mnie uprzedzi).

Aha, nie sugeruj się tym co napisał agent. Z tego co widzę on zwyczajnie nie zrozumiał Twojego pytania...

Sam rozważam trip do USA w przyszłym roku, i zastanawia mnie - czy w konsulacie mogą robić mi problemy z wydaniem dokumentu widząc, że w miejscu na wizy mam autografy? :)

10.07.2008
13:31
[5]

kurzew [ The Road Warrior ]

Awerik---> Czekam w takim razie na info. Dzieki.

10.07.2008
13:36
[6]

_agEnt_ [ Tajniak ]

Awerik - Proszę mi wskazać w którym punkcie moja wypowiedź była nieprawdziwa albo niezgodna z zadanym pytanie.

Dodam, że Twój kumpel może na przykład tak latać bo mógł kiedyś dostać wizę na 10 lat, kiedy je jeszcze wydawali. Teraz już nie.

10.07.2008
13:42
[7]

_agEnt_ [ Tajniak ]

Wszystko o wizach B-2, proszę bardzo:


10.07.2008
13:44
[8]

mos_def [ Senator ]

Nie bedziesz mial zadnych problemow, drukujesz sobie wnioski, wypelniasz, dzwonisz na infolinie za jedyne 2.5E/min czy jakos tak i umawiasz sie na spotkanie.
Idziesz na spotkanie, mowisz co i jak, zakladajac ze jest tak jak mowisz, dostaniesz wize np. 6mies na jednorazowy wjazd. Czyli wiza bedzie wazna powiedzmy od dnia wydania (teraz) przez 6mies. Teoretycznie, bo skoro na przyklad deklarowales ze chcesz jechac na wycieczke w grudniu, a pojedziesz juz teraz moga cie konkretnie przyczepic na odprawie. Najlepiej zostac tez tak dlugo jak deklarowales.
Drugim razem jak bedziesz sie staral, sprawdza jak wyglada twoja wizowa historia i moga ci juz przyznac nawet 3 czy 10letnia (z wielokrotna mozliwoscia wjazdu) jesli wszystko bedzie OK.
Szansa ze dostaniesz taka na poczatku zalezy od ryzyka twojego profilu (np. emeryt czy 13latek dostanie dluzo latwiej wize 10letnia niz samotny, 25latek)
I na koniec - tego nie wiem na pewno ale podejzewam - za granica lepiej starac sie o wize, zwlaszcza jesli np juz dluzszy czas tam zyjesz i pracujesz legalnie, niz w Polszy.

10.07.2008
13:47
[9]

Logan [ Bad Medicine ]

Znajomy jedzie do USA we wrześniu (typowo turystycznie), jakiś miesiąc temu był w ambasadzie i dostał wizę na 10 lat.

10.07.2008
13:57
[10]

kurzew [ The Road Warrior ]

_agEnt_---> dzieki za linki. Zaraz pocztam. Moze wyczytam cos nowego.

mos_def---> Mieszkam w Irlandii od 3 lach wiec tu bede staral sie o wize. Deklarowalem pobyt od 2go stycznia do 6go stycznia, czyli zgodny z faktycznym. W kazdym razie jesli wszystko bedzie git tak jak napisales to juz niech dadza mi ta wize nawet na te 5 dni a jak bede sie staral kolejny raz to dobrze by bylo otrzymac taka na kilka lat. Najwiekszym problemem jest ich cala biurokracja. Bez niej i niech daja wizy na tydzien. Nie widze problemu, ale jak mam wystawac w kolejkach, wypelniac swistki i placic za kazdy telefon jak za zboze to cos tu jest nie tak.

Logan---> jest jakas szansa abys dowiedzial sie kiedy dokladnie twoj znajomy byl na spotkaniu w ambasadzie i jaki okres wczesniej umawial sie na spotkanie?

10.07.2008
14:35
[11]

mos_def [ Senator ]

Znam twoj bol, pociesze cie ze calosc przebiega dosc sprawnie i jesli jest tak jak mowisz (angielski zakladam - komunikatywnie) dostaniesz wize na 99.999%
Telefon - jak sie sprezysz i bedziesz mial szczescie (czekanie na polaczenie z konsultantem tez wliczaja) nie kosztuje tak strasznie, formularze to 15min roboty. Postaraj sie nie spoznic na spotkanie zbyt duzo (nie przejmuj sie ze nie zdazysz podejsc do bramy na czas, i tak sa kolejki, poprostu powiedz im ze jestes i czekasz) bo moga ci odmowic wejsca do ambasady. Potem rozmowa z urzednikiem to juz krotka pilka, nie sil sie na listy od rodziny, tarcze wzorowego ucznia i tym podobne pierdoly :)
Przynies referencje od pracodawcy (niech wyraznie napisze ze pracujesz na stale) wyciag z konta z jakas mila sumka w euro (czasami moze sie przydac) i tyle.
Na spotkanie dostalem termin jakies 1.5-2tyg. ale to zalezy mocno od sezonu.

Ja niedlugo bede sie wybieral po druga wize, mam nadzieje ze juz 3/10letnia.

10.07.2008
14:51
[12]

kurzew [ The Road Warrior ]

mos_def---> dzieki za wszystkie informacje. Ogolnie z dodzwonieniem sie nie mialem zadnego problemu a panienka odebrala po 2gim sygnale wiec jest ok. Z angielskim problemow nie mam, ta sama robota od 3 lat, papier i referencje juz zalatwilem wczesniej. Co do tego czasu oczekiwania to musze tylko troche pokombinowac bo ogolnie co miesiac jestem w rozjazdach i potrzebuje paszportu, wiec nie moge pozwolic sobie na to ze ambasada zabierzee mi go na wbicie wizy w terminie, w ktorym akurat bedzie mi potrzebny. W kazdym razie jak by nie bylo podchodze do sprawy optymistycznie. Powodzenia przy kolejnym podejsciu. Obys dostal 10letnia.

10.07.2008
16:09
[13]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

kurzew - oxford czeka ;]

10.07.2008
17:06
smile
[14]

ronn [ moralizator ]

Kurzew -->

Tak bajdełej, odpowiedziałem Ci na mejla po tylu miesiącach. Sorry, że tak długo ale nie używam już skrzynki na o2.pl

Wizę dostaniesz bezproblemowo.

10.07.2008
17:46
[15]

kurzew [ The Road Warrior ]

ronn---> dzieki bardzo. przeczytalem. Znajde chwile odpisze bo bede mial kilka pytan.

Ronnie Soak---> jak tylko Olka bedzie miala jakies wolne do dam znac. THX

10.07.2008
18:11
[16]

BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]

W czerwcu ubieglego roku ubiegalem sie o wize turystyczna - dostalem na 3 lata. Przy wjezdzie do USA podbili mi na 6 miesiecy pobytu - po tym czasie musze sie zwijac.

10.07.2008
18:18
[17]

kurzew [ The Road Warrior ]

BBlacKK102---> jesli dostales na 3 lata, a celnik podbil ja na 6 miesiecy to czy przez okes 6ciu miesiecy mozesz swobodnie odwiedzac Stany ile razy chcesz?

10.07.2008
18:25
[18]

Awerik [ Generaďż˝ ]

kurzew ==> Kumpel powiedział, że standardowo wizę wydaje się na 10 lat. Przy wjeździe do USA odbywasz natomiast rozmowę z jednym z urzędników, który wbija Ci do paszportu kartę pobytu Najczęściej jest ona wydawana na ok. 3 m-ce, górną na jaką wydawane są karty pobytu może być pół roku. Przy wyjeździe z USA urzędnicy amerykańscy wyrywają Ci ową kartę, i naturalnie do upłynięcia ważności wizy możesz latać do USA bez konieczności latania po ambasadach czy załatwiania czegokolwiek poza rozmową z urzędnikiem na lotnisku. Za każdym razem dostaniesz nową kartę pobytu.

10.07.2008
18:27
[19]

BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]

Nie wiem jak to faktycznie dziala, ale podobno za kazdym razem jak wjezdzasz do USA to celnik podbija na nowo. Przy wyjsciu z lotniska musisz im dac formularze z danymi o Twoim miejscu pobytu itd. Takze tutaj nie udziele Ci niestety jakiejs celnej odpowiedzi bo z USA juz sie nie ruszam ;).

10.07.2008
18:35
[20]

kurzew [ The Road Warrior ]

Dziekuje wszystkim za pomoc. Kolejny telefon do ambasady za miesiac. Dzis bylo za wczesnie wiec niech bedzie tak jak chciala telefonistka. Dzieki jeszcze raz.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.