GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zalegalizować marihuanę!

28.06.2008
10:01
smile
[1]

Cliffton [ Generaďż˝ ]

Zalegalizować marihuanę!

Poseł Palikot rzucił luźno takim pomysłem:



Co o tym myślicie? Moim zdaniem to nie będzie dobre... narkotyki to narkotyki - nie ma rozróżnienia na miękkie i twarde (tak mówiła nam kiedyś policjantka na pogadance w szkole :)). Tak więc ja jestem PRZECIW!

28.06.2008
10:03
smile
[2]

Halucyn89 [ Show Must Go On ]

Znowu daremna wojna za i przeciw się szykuje ??????

28.06.2008
10:04
smile
[3]

DJ Pinata [ in rainbows ]

No, czas ją rozpocząć :P ^^

Przeciw!

28.06.2008
10:11
smile
[4]

Aragorn, Syn Arathorna [ Elessar ]

Jestem za.

Kto chce to palić i tak będzie, z tą różnicą że nielegalnie.

Azzie-> Jako siedemnastoletnie dziecko (jeszcze na szczęście :) mogę powiedzieć, że tyle samo co wielu innych forumowiczów którzy nie zajmują żadnego wyższego stanowiska.

28.06.2008
10:11
[5]

Azzie [ bonobo ]

A od kiedy dzieci maja cos do powiedzenia w tej sprawie?

28.06.2008
10:12
[6]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

To dlatego że Vettel zdobuł jeden pkt.

PO co to coś u nas? I tak wielu wyjeżdza ^^

28.06.2008
10:16
smile
[7]

songo93 [ Marduk ]

mi to zwisa i tak nie pale trawy

28.06.2008
10:16
[8]

Lt.Matts [ I'll write my epitaph ]

znowu??? 300 postów sie zrobi a potem temat w kosz. tyle.

28.06.2008
10:17
[9]

klimson_ [ Generaďż˝ ]

a od kiedy ludzie, ktorzy nigdy nie palili maja cos do powiedzenia w tej sprawie?

28.06.2008
10:18
smile
[10]

Toikodo [ Pretorianin ]

Słyszałem, że konopie są dobre do przerabiania na ubrania i w celach energetycznych czy coś takiego. IMO, można by to zalegalizować, by roślinka służyła narodowi (:P), a co do palenia - kto chce, to i tak pali, więc żadna różnica...

28.06.2008
10:21
smile
[11]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

narkotyki to narkotyki - nie ma rozróżnienia na miękkie i twarde

LOL.

Jak zwykle najwięcej do powiedzenia będą mieli ci co o dragach czytają w gazetach, albo oglądają w telewizji poruszające do cna dokumenty o dzieciakach, którzy raz spróbowali naćpać się lekiem bez recepty, nie ogarnęli tego, co się wokół nich dzieje i wylądowali na toksykologii...

Szkoda gadać. :)

Już nie mówiąc o tym, że gros tych wojowników uwielbia sobie pochlać - a często nawet doprowadzają się do takiego stanu, że niejeden "ćpun" przy nich wygląda jak normalny człowiek. :))

28.06.2008
10:21
[12]

Tenshay [ masz dałna! :D ]

"Zalegalizować marihuanę!"

hurra!! :D


Januszowi wolno mieć taki pogląd - mówi szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. - Ale to jego prywatny pogląd, który w Platformie nie ma szans. Narkotyki są złe, a ich legalizacja przyniosłaby szkody.

WTF?!?!!?!?!? O_o

28.06.2008
10:21
[13]

garfield_junior [ ]

Co o tym myślicie? Moim zdaniem to nie będzie dobre... narkotyki to narkotyki - nie ma rozróżnienia na miękkie i twarde (tak mówiła nam kiedyś policjantka na pogadance w szkole :)). Tak więc ja jestem PRZECIW!

Ok, to idź pod sejm postulować o delegalizację tytoniu i alkoholu - to również narkotyki, kto wie czy nie bardziej uzależniające od marihuany.

28.06.2008
10:27
smile
[14]

Novus [ Generaďż˝ ]

Z niecierpliwoscia czekam na krolewski argument przeciw marihuanie - "prowadzi do twardych narkotykow" - no dalej, kto pierwszy uzyje tej obalonej naukowo bredni?

28.06.2008
10:29
smile
[15]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Novus --> nie zapomnij o dilerach - tych wcielonych diabłach, co to namaczają MJ w roztworach z LSD, czy też mieszają ją razem z heroiną. Wszystko po to, by uzależnić biedne, niczego nieświadome dzieciaki.

28.06.2008
10:33
smile
[16]

SPMKSJ [ Konsul ]

Dopóki "trawka" nie będzie zalegalizowana, dopóty w szkołach będzie rozprowadzana i uderzała w najmłodszą część społeczeństwa. Trawka jest 'lżejsza" od wódki, tak więc nie ma co rozpatrywać słowa "narkotyk". Jak zwał tak zwał, jest lżejsza od alkoholu wysokoprocentowego, a mimo wszystko nielegalna.

Jest nielegalna to jest niebezpieczna. Nie ma kontroli państwowej i na rynku jest towar często zmodyfikowany z dodatkiem czynników mocno uzależniających (innych narkotyków)

Jest nielegalna, to wpływy ze sprzedaży idą do portfela mafii, przez co każdy kto kupuje trawę, przyczynia się do zwiększenia budżetu mafii, a co za tym idzie pośrednio przyczynia się do niegodziwości jakie mafia funduje zwykłym ludziom.

Jest nielegalna, to jest rozprowadzana w szkołach podstawowych, gimnazjach - tam gdzie trudno znaleźć winnego, bo dzieci nie podlegają prawu karnemu. Ponadto najlepiej uzależnia się dzieci, które chłoną nie bacząc na konsekwencje, bo widzą że coś jest dobre i tylko to się liczy. Najlepiej uzależniać od dziecka, wtedy ma się najlepszego stałego klienta.

Jest nielegalna, bo mafia żeruje na ciemnocie społeczeństwa. Z jednej strony mamy polityków, którzy mają poparcie społeczeństwa i zarazem mafii, gdy mówią przed kamerą: To narkotyki i powinny być zabronione. Z drugiej strony mamy całe pokolenie młodych dorosłych ludzi (np. studenci), którzy lubią sobie przypalić, a jest to potężny rynek zbytu i potężne pieniądze.

Czystą obłudą albo głupotą jest mówienie, że to powinno być nielegalne. Mówić tak może tylko ktoś kto nie zna się na rzeczy (głupota), albo ktoś kto bardzo zna się na rzeczy i ma w tym interes (obłuda). Dorosłej osobie powinno się dać wybór - tak jak z innymi "narkotykami" dostępnymi na rynku .

Jedyny dobra droga to legalizacja, ale też lepsze zabezpieczenie sprzedaży. Niestety w Polsce nagminnie łamane jest prawo przez małe sklepiki, gdzie wódę , piwo sprzedaje się nieletnim...

28.06.2008
10:33
[17]

Cliffton [ Generaďż˝ ]

Jak zwykle najwięcej do powiedzenia będą mieli ci co o dragach czytają w gazetach, albo oglądają w telewizji poruszające do cna dokumenty o dzieciakach, którzy raz spróbowali naćpać się lekiem bez recepty, nie ogarnęli tego, co się wokół nich dzieje i wylądowali na toksykologii...


Rozumiem, że jesteś super pro etatowym 'używaczem' narkotyków, który ma największe pojęcie o tym i może pisać prace doktorskie na ten temat? :)

28.06.2008
10:36
smile
[18]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Anarchiaaaa! Anarchiaaaaa!

28.06.2008
10:38
smile
[19]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Nie ma kontroli państwowej i na rynku jest towar często zmodyfikowany z dodatkiem czynników mocno uzależniających (innych narkotyków)

Kurde, wiedziałem, że ktoś sypnie tą miejską legendą. :))
Z resztą posta oczywiście się zgadzam.

Cliffton --> nie, nie jestem super pr0, tylko zwyczajnie uważam, że wypowiadanie się w tematach o których nie ma się - nomen omen - zielonego pojęcia, jest zabawne.

28.06.2008
10:41
[20]

kubinho12 [ 730 ]

Cliffton - widać, że nie masz o tym zielonego (zielone to dobre słowo :)) pojęcia, a Gandalf poprawnie zdiagnozował twój stosunek do trawy.
Nie wiedziałem, że teraz już w podstawówkach i wcześniej bawią się takimi "narkotykami".

28.06.2008
10:41
[21]

SPMKSJ [ Konsul ]

Gandalf<--- dlaczego miałoby tak nie być ? Z mojego doświadczenia jestem pewien, że tak jest. Nie zawsze oczywiście. Ale pewności że tak nie jest nigdy nie masz i nie będziesz mieć, dopóki nie będzie zalegalizowana.

28.06.2008
10:42
smile
[22]

mrEdDi [ Sygnatariusz ]

juhuuuuuuu! xD
Jestem ZA ;)

28.06.2008
10:42
[23]

Cliffton [ Generaďż˝ ]

kubinho - Cliffton - widać, że nie masz o tym zielonego (zielone to dobre słowo :)) pojęcia

Po czym to wnioskujesz jeśli można wiedzieć? :)

28.06.2008
10:43
smile
[24]

pawcyk3 [ Manchester United Fan ]

Zalegalizować, nałożyć akcyzę większą niż na papierosy i dodatkowa kasa leci do budżetu.

28.06.2008
10:43
smile
[25]

wysiak [ Senator ]

Gandalf dobrze wie, ze trawa nie uzaleznia, pali od lat codziennie, i sie nie uzaleznil.

28.06.2008
10:44
[26]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

SPMKSJ --> a co, ktoś robił to na twoich oczach, czy też może sam maczałeś w tym palce? ;)

Wiesz.. Głównym argumentem zabijającym to twierdzenie jest to, że to się W OGÓLE nie opłaca. Jak diler ma dostęp np. do LSD czy hery, to bardzo łatwo będzie mu to opchnąć komuś innemu, bo na to też jest przecież duży popyt. Mieszanie tego z tak lekkim (przy wyżej wymienionych) dragiem jest durnotą.

wysiu --> już nie palę. :)

Zauważ też, że nie twierdzę, że trawa nie uzależnia, bo byłoby to kolejną bzdurą w tym wątku. :)

28.06.2008
10:45
[27]

Indoctrine [ Her Miserable Servant ]

Gorący zwolennicy legalizacji powinni zapoznać się z różnymi psychologicznymi wpierw informacjami na temat uzależnień. Marihuana jest bardzo niebezpieczna, bo wbrew temu co niektórzy tu próbują za absurd uważać, prowadzi często do poważniejszych uzależnień. Szczególnie u młodych ludzi w wieku gimnazjalnym takie coś jest powszechne.

Moje zdanie, żadnej legalizacji. A alko i papierosy też powinno się zdelegalizować, gdyby było to możliwe, niestety zbyt mocno wrosło w społeczeństwo jako normalność :/

28.06.2008
10:46
smile
[28]

Backside [ Generaďż˝ ]

Przecież u Majewskiego Donald Tusk powiedział jasno:

"Narkotykom mówimy zdecydowanie: raczej nie"

28.06.2008
10:51
[29]

SPMKSJ [ Konsul ]

Gandalf <--- właśnie , że się opłaca. Narkotyk heroina nie zawsze kosztuje tyle samo. Ćpunom na dworcu w Katowicach sprzedaje się co innego, a ludziom, których stać na czysty towar sprzedaje się co innego. A i to i to, to heroina.

Można zakupić tańszy i gorszy gatunek trawki, a za resztę pieniędzy cześć towaru doprawić syfem.

a co, ktoś robił to na twoich oczach, czy też może sam maczałeś w tym palce? ;)

Niestety nie potrafię odpowiedzieć Ci na to pytanie, chyba sam wiesz dlaczego.
Natomiast możesz mieć wątpliwości czy tak jest, ale nie możesz mieć pewności że tak nie jest. I to jest właśnie argument za legalizacją.

28.06.2008
10:55
smile
[30]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

SPMKSJ --> dobra, pasuję, zabiłeś mi teraz ćwieka. :))

Może rzeczywiście masz rację, nie będę spierał się z kimś, kto ma w tym nieco większe rozeznanie.

Ale dodam tylko, że jeśli ktoś palił już sporo, to od razu pozna, że dostał straszny chemiczny syf i więcej zaopatrywać się u takiego nie będzie (przynajmniej ci bardziej kumaci). Zresztą na cholerę kupować i narażać się na takie akcje, skoro można - przy odrobinie chęci - postawić sobie ładną doniczkę na oknie i... :)

No i przecież na polskim rynku są LEGALNE alternatywy marihuany...

28.06.2008
10:58
[31]

SPMKSJ [ Konsul ]

No i przecież na polskim rynku są LEGALNE alternatywy marihuany... <--- jakie ? Ja jedyny marihuanowy akcent zauważyłem po otwarciu heineken'a - zaraz po otwarciu ma powonienie trawki :-)

28.06.2008
10:59
[32]

Vojtasek [ Konsul ]

Pewnie połowa co jest za legalizacją nawet tego nie paliła.

28.06.2008
10:59
smile
[33]

wolkov [ |Drummer| ]

Gandalf -> nie ma to jak karzełek z doniczki - pół roku hodowania, jeden wieczór palenia :)

28.06.2008
10:59
smile
[34]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

To żadna tajemnica - Spice, Spice Gold, Spice Diamond, Sence, Smoke... Google twoim przyjacielem.

wolkov --> oj, czepiasz się słówek. :) Wprawdzie napisałem o jednej doniczce, ale na myśli miałem ogólnie jakąś ładną hodowlę.

28.06.2008
11:01
[35]

Aen [ MatiZ ]

Podpisuję się pod postem SPMKSJ, identyczny pogląd na tę sprawę.

28.06.2008
11:03
smile
[36]

wolkov [ |Drummer| ]

ale na myśli miałem ogólnie jakąś ładną hodowlę.

Wiem, wiem ;), niestety to wymagające i niebezpieczne zajęcie.

28.06.2008
11:04
[37]

reksio [ Q u e e r ]

<podaje jointa Aenowi>
Pieprznij se. :)

28.06.2008
11:05
[38]

SPMKSJ [ Konsul ]

Gandalf<-- masz rację niepotrzebnie użyłem słowa "często" w tym argumencie o dodawaniu syfu. Tego akurat nie da się stwierdzić.

A co do spice'ów - nie miałem zielonego pojęcia o czymś takim , może warto by było na allegro sprzedawać :-) ??

28.06.2008
11:08
smile
[39]

HumanGhost [ Senator ]

Po głębszym zastanowieniu to byłbym nawet za legalizacją mariguany. Słabe jednostki same niech sie wykończą. Zróbmy od razu dotacje państwowe dla twardych narkotyków, np. kokainy. W ten sposób pozbędziemy się magrinesu ze społeczeństwa jeszcze szybciej.

28.06.2008
11:12
[40]

Harrvan [ Lucky Strike ]

Gandalf

Torebka tego specyfiku - na ile wystarcza ? Pytam z ciekawości

28.06.2008
11:14
[41]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Na samym poczatku posta zaznacze, ze marihuana tak jak WSZYSTKO jest w stanie uzaleznic - ale psychicznie. Wiec zdelegalizujmy sex, telewizje, komputery a najlepiej jedzenie!
Przyznam takze racje przeciwnikom legalizacji, ze jest ona w znikomym stopniu szkodliwa dla organizmu. Wciaganie do pluc bylejakiego dymu (czy to fajki, czy trawka, czy lesna sciolka) nie moze miec na nie pozytywnego wplywu, to chyba jasne :)

wysiak --> Ja pale od dwoch lat i czasami moge palic pare dni pod rzad (chociaz poza wakacjami staram sie unikac codziennego palenia) - a pozniej bez zadnego problemu przestac na np. trzy tygodnie. Czy osoba palaca codziennie paczke fajek by tak potrafila? Watpie :)
Moi najlepsi znajomi popalaja trawke o pare lat dluzej niz ja. Jeden rekordzista zaczal majac 10 lat, (tak wiem. To juz patologia :D) ale pozniej w gimnazjum przestal na 3 lata, po to by teraz popalac razem ze mna. Ba! Powiem nawet, ze obecnie pali mniej niz ja, a przeciez powinien juz byc wrakiem czlowieka :)



No i najwazniejsze.
Tu chodzi o legalizacje KONOPII a nie tylko Marihuany. Oznaczaloby to otwarcie zupelnie nowej galezi w gospodarce. Z konopii wytwarza sie taki ogrom rzeczy, ze naprawde mysle, ze wiekszosc z was nie zdaje sobie nawet z tego sprawy. Bylby to gigantyczny zastrzyk pieniedzy dla naszego rzadu.
Podam najbardziej "abstrakcyjny" przyklad jaki mi przychodzi do glowy. W USA kiedys prowadzono badania nad samochodem, ktorego nadwozie bylo w calosci wytwarzane z wlokien owej roslinki i
1. material ten byl tanszy w produkcji
2. byl duzo lzejszy
3. byl wytrzymalszy niz produkowane obecnie nadwozia (a co za tym idzie bezpieczniejszy!)
Niestety badania zostaly przerwane. A z prototypem samochodu z konopii nie wiem co sie stalo :)

Pozostajac w temacie USA. Kilkadziesiat lat temu, rzad sial wsrod farmerow propagande zachecajaca do zasiewania pol konopiami w imie dobra narodu! :) To nie sa zade wymysly. Kasety i nagrania mozna sobie spokojnie obejrzec :)

Caly swiat jeczy na temat wyczerpujacych sie zloz ropy, na temat zmniejszajacej sie liczby drzew bla bla bla. A nikt nie chce odwazyc sie, by spojrzec w strone tej niewinnej roslinki dajacej NIESAMOWITE mozliwosci. Swojego czasu prowadzone byly badania by wytwarzac z niej paliwo. Papier z konopii? To nie bylaby zadna nowosc. Taniej, ta sama jakosc, oszczedzanie drzew.

Eh. To tyle z mojej strony :)
Czekam na flame!

28.06.2008
11:17
smile
[42]

wolkov [ |Drummer| ]

Tu chodzi o legalizacje KONOPII a nie tylko Marihuany

Litości człowieku! :), konopii "przemyslówy" rosną całe łany, mogę ci zaraz cały plecak przywiezc na rowerze :)

28.06.2008
11:18
smile
[43]

k4m [ kamikadze ]

Tak, tak, tak!


Zalegalizować marihuanę! - k4m
28.06.2008
11:18
smile
[44]

Harrvan [ Lucky Strike ]

FLAME !!

28.06.2008
11:19
smile
[45]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Czy cale lany - to nie jestem pewien ;)

[edit]
Ja z przemyslowa konopia nic nie zrobie, wiec jak chcesz mozesz podrzucic mi caly plecak czego innego ;)

28.06.2008
11:20
smile
[46]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Harrvan --> do tej pory paliłem tylko Golda - jeden worek, to trochę ponad 20 lufek, ale ja nabijam do oporu. :) Jeden joint pięknie potrafi porobić dwie osoby - sprawdziłem też jak działa spalony samotnie i przyznam, że żadne zioło mnie tak w całym moim życiu nie porobiło. :))

Poczytaj na forum hyperreala wątki na temat tych specyfików - wiele przydatnych informacji.

BTW - obstawiamy, kiedy wątek poleci? :)

28.06.2008
11:22
smile
[47]

wolkov [ |Drummer| ]

Czy cale lany - to nie jestem pewien ;)

Zapewniam, że tak.
Tak czy siak zbłądziłeś :)

Ja z przemyslowa konopia nic nie zrobie, wiec jak chcesz mozesz podrzucic mi caly plecak czego innego ;)

gdybym miał, podzieliłbym się z tobą :)

28.06.2008
11:23
smile
[48]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

A co do spice'ów - nie miałem zielonego pojęcia o czymś takim , może warto by było na allegro sprzedawać :-) ??

Spice jest w sumie ok, tylko że bania jest całkiem inna. Po jaraniu jest po prostu śmiechowo, potem wiadomo - zamulenie. A to jak wypaliłem to skończyło się tak, że siedzieliśmy w czwórkę i rapowałem komentarz do jakichś tłustych, brzydkich bab na SexySat. Dziwna sprawa.

28.06.2008
11:25
[49]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

wolkov --> A wiesz, ze z tej przemyslowki tez moglbys legalnie wytwarzac marihuane czy haszysz? ;> Taki z 'normalna' zawartoscia THC? ;>

28.06.2008
11:25
smile
[50]

Cicha Cma [ Pretorianin ]

Witania
Staffam 20 lat ale żyje w kraju gdzie alko jest oki ,a po nim gwałty bicie i wiele innego ścierwa. Nigdy zaś nie widziałem ludzi po bluncie (tych co znam i z którymi paliłem) by mieli w sobie agresje jak po alko.
Trza jednak pamiętać, że komuna wbiła paru pokoleniom do łba, iż to zło bo to niby z zachodu. Dlatego nasi starsi uważają to za bee, piwo można dać dziecku bo to nic wielkiego taa.

Sir klesk------> dodałbym jeszcze wzrost usług gastronomicznych :)

28.06.2008
11:27
[51]

wolkov [ |Drummer| ]

Sir klesk -> jasne, jestem jedynym, który zna ten patent, ale trzymam go w tajemnicy :P

28.06.2008
11:31
[52]

Harrvan [ Lucky Strike ]

Gandalf

Poleci po 300 postach, i po odpowiednim czyszczeniu, jeśli wiesz co mam na myśli

Btw : jaka jest orientacyjna cena tego specyfiku ?

28.06.2008
11:32
[53]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

wolkov --> To spiesz sie, bo podobno rzad juz pracuje i nad ta sprawa. Wiec pewnie dlugo Twoj interes legalnym nie pozostanie :)

Cicha Cma --> Zdecydowanie! ^^

Harravan --> Z tego co zauwazylem jezdzac po roznych miejscach Polski to od 25zl do 40zl za 1g. Duzo pewnie tez zalezy od znajomosci i jakosci staffu.

28.06.2008
11:34
[54]

Kolczes [ All vs Me ]

Hm,nie liczyłbym na legalizacje. byłbym jak najbardziej za,lecz mafie które mają z dragów ogolnie rezcz biorąc ogromne pieniądze na to nie pozwolą, a jestem pewien, że mają wpływ na politykę w polsce. oprócz tego byłoby wspaniale, a teraz ide poszukac spice'a w necie,zamowie sobie chyba nawet . :)


Klesk - Harr pyta o Spice'a, heheh.jezeli pyta o normalny staff - to najczesciej 30zl, z czego u mnie są to 4 lufy każda po jakieś 6-8 buchów.dobra jakość.

28.06.2008
11:34
[55]

mackof [ Reprezentuje poziom ]

Kto pali to pali, kto nie pali to nie pali. I co tu więcej gadać?

28.06.2008
11:34
[56]

Harrvan [ Lucky Strike ]

Chodziło mi o spice klesk ( ha ! chyba jestem pierwszą osobą która napisała klesk a nie kleks !)

28.06.2008
11:38
[57]

Kolczes [ All vs Me ]

a tutaj masz spice gold -

28.06.2008
11:38
[58]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

Czy zdajecie sobie sprawę, że alkohol i papierosy zagrażają zdrowiu w dużo większym stopniu niż marihuana? Nie, nie zdajecie sobie z tego sprawy, bo o tym się nie mówi w kraju, gdzie tak znaczącą część dochodu narodowego stanowią przychody z akcyzy. Bo im tylko o to chodzi, abyś sam sobie szkodził, abyś sam nie mógł myśleć, abyś sam nie mógł chodzić. ;)

PS. polecam przejrzeć raport WHO na ten temat

28.06.2008
11:40
smile
[59]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Harrvan -->

jaka jest orientacyjna cena tego specyfiku ?

Golda? Bez przesyłki jakieś 75 zł za 3g. Poszperaj po Googlach, jeden sklep na literę D. mogę bardzo polecić. :)

28.06.2008
11:40
[60]

Pl@ski [ Legend ]

Ciszy mnie to, że jest tu tyle osób o zdrowym poglądzie na ten temat... ;)

Gandalf -> Sort z dodatkami nie jest żadną urban legend - nieraz miałem do czynienia z jakimiś pieprzonymi chemikami, których działania przewidzieć się nie dało.

Co do samego tematu - oczywiście że jestem za legalizacją. SPMKSJ w [16] poście wyraził bardzo ciekawy pogląd na sprawę, który w pełni popieram.

Nie można jednak powiedzieć, że zielsko jest w pełni bezpieczną używką - dużo już widziałem i niektórym ludziom baku audentycznie powinno się zabronić - to po prostu źle na nich działa...

Z drugiej strony, czy tak samo nie jest z alkoholem?
Mam kumpla, który jak wypije za dużo to włącza mu się taki agresor, że nie daje się z nim wytrzymać. Gość teraz już praktycznie nie pije, przerzucił się na lepsze używki, po których mu się w głowie nie pier****. ;)

28.06.2008
11:43
smile
[61]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Ah, nie doczytalem. :) sorry za zamieszanie.
Ale zainteresowaliscie mnie tym goldem. <zaczyna czytac co, gdzie i jak>


ZŻ --> A Ty nie przyjechalas na juwenalia do Warszawy! A ja mialem juz dla Ciebie male conieco :D

28.06.2008
11:44
smile
[62]

Harrvan [ Lucky Strike ]

Gandalf

*sniff*

To kiedy wpadać do Ciebie z towarem ?

28.06.2008
11:45
[63]

Kolczes [ All vs Me ]




temat o goldzie. :)

28.06.2008
14:09
[64]

Cliffton [ Generaďż˝ ]

może UP :)

28.06.2008
14:19
[65]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Gandalf --> Jeśli uważasz, że polskie zioło nie jest faszerowane różnymi specyfikami to jesteś nieźle głupi.

28.06.2008
14:20
[66]

wishram [ lets dance ]

polskie zioło to syf niestety

28.06.2008
14:23
smile
[67]

beziko [ Senator ]

Ale gówno !! Nie powinni tego świństwa zlegalizować !! Wyobraźcie sobie że ludzie zamiast palić papierosy to palą trawkę i dzieci im kradną i się tym gównem zatruwają !! I co wtedy powiedzą ??

Moim zdaniem już w tej Polsce odbija im ostatnio !! Może jeszcze wprowadzą że kto chce może sobie broń kupić i chodzić z nią gdzie chce ??

28.06.2008
14:24
[68]

reksio [ Q u e e r ]

wishram-> A no w sumie, odkąd urwał mi się dostawca (zabili, wsadzili, whatever) to trafiam na jakieś wyjątkowo mroczne rzeczy. Mówi się nawet, iż polskie jointy mają smaki, np.:
a) smak amoniaku (hard)
b) smak lakieru do paznokci (byłoby hard, gdyby nie niszczyło głowy na początku, więc w sumie i tak nic nie odnotowujesz)
c) smak "że ja pie$#%$" - hard porno.

Legalizacja przydałaby się mi również z tego powodu, że wiedziałbym, co palę, a i paliłbym naturę (lub cokolwiek z mniejszą zawartością Mendelejewa).

<zaciąga się jointem i podaje wishramowi>
dawaj zią


Sir Klesk-> Jedziesz na Bielawę? Może se teges? :P

28.06.2008
14:30
smile
[69]

PunkNotDead [ IMAGINE ]

No zobaczcie ;)
Marihuana w Polsce nielegalna, a połowa ze zgromadzonych w tym wątku jara ;) I na co komu zakazy?

28.06.2008
14:30
[70]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Przepaść między trawką, a twardymi narkotykami jest taka jak między piwem, a spirytusem.

Nie na darmo oddałem głos na Palikota:)

28.06.2008
14:31
[71]

Kolczes [ All vs Me ]

własnie,heh. :D :)

28.06.2008
14:31
smile
[72]

ronn [ moralizator ]

legalajzit hipokryci!

28.06.2008
14:37
smile
[73]

S1KoR© [ surf or die ! ]

a mnie ciekawi powod zniesienia mozliwosci posiadania na wlasny uzytek pewnej ilosci marihuany,ktora to kiedys obowiazywala.. (nie pamietam ile tam bylo dokladnie)

28.06.2008
14:41
smile
[74]

wolkov [ |Drummer| ]

polskie zioło to syf niestety

Jeśli uważasz, że polskie zioło nie jest faszerowane różnymi specyfikami to jesteś nieźle głupi.

macie jeszcze jakies fajne bajki na sprzedaz?

Sikor -> mniej wiecej w polowie lat 90' takowa ustawa miala miejsce. Teraz za kazda, nawet najmniejsza ilosc mozesz zostac ukarany. Sporo tez zalezy od policjantow, ktorzy cie capna. Moj kumpel za jointa w kieszeni przespal sie tylko na komendzie 24h. Inny za dwie lufki dostal w zawieszeniu - grzeczny i ulozony student dziennikarstwa, zeby bylo smieszniej :)

28.06.2008
14:44
[75]

pionter [ Centurion ]

Marihuana uzaleznia... czy mocno czy lzej, to zalezy od czlowiekia, sam palilem prawie 3 lata i wiem co to z czlowieka robi... jak chcialem rzucic to bylo ciezko, ale mi sie udalo :) teraz nie pale, ale jak widze co weed robi z moich kumpli to normalnie o kur**... gdyby zalegalizowali, to ludziom by mozgi powyzeralo i wiekszosc by nie pamietala co robila 2 min wczesniej... (tak moj kolega teraz ma, zal chlopaka...) moim zdaniem powinni za to rece lamac... (za rozprowazanie i hodowanie). teraz, jak ktos chce to niech mnie zdisuje albo cos ;p ja zdania nie zmienie :P

Pozdrawiam, Pionter.

Peace !

28.06.2008
14:44
[76]

promyczek303 [ sunshine ]

Jestem za zalegalizowaniem. Wiadomo, że zakazany owoc najlepiej smakuje. Zalegalizują - szał potrwa z pół roku. A Ci którzy są przeciwni i tak nie skorzystają. Bo przecież legalność nie oznacza przymusu...
I tak te osoby, które chcą przypalać to przypalają - z dostępem do maryśki nie ma problemu. Więc jaki w tym sens? :]

28.06.2008
14:50
[77]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

wolkov --> Skoro ludzie którzy jarali w Polsce i wielu krajach za granicą to mówią to coś w tym jest. Możesz sobie wierzyć, że palisz 'naturę'.

pionter --> 100% racji. Mam wielu kumpli których zupełnie od jarania pojebało.

28.06.2008
14:53
smile
[78]

Lolter [ African Herbman ]

Wystarczy spojrzeć na Holandie. Jakoś tam trawa jest legalna i ludzie żyja normalnie, a nawet lepiej niż u nas. No ale jeśli ktoś ma zamiar czekać aż w Polsce się coś zmieni to powodzenie, ja wyjeżdżam.

28.06.2008
14:54
smile
[79]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

Polscy koneserze zioła ;D
Już tak się nie chwalcie, że jaracie ;D

28.06.2008
14:54
[80]

S1KoR© [ surf or die ! ]

wolkov - a wiesz moze jaka byla konkretna przyczyna zmiany tej ustawy ? bylo zalegalizowane bylo powiedzmy ok ale czemu sie stalo jak sie stalo..wzrost liczby rabunkow/napaści/pobic ?

pionter - moim zdaniem powinni za to rece lamac... (za rozprowazanie i hodowanie)

to bys musial sie cofnac paredziesiat lat wstecz i zakonczyc proceder od zrodla, teraz to niemozliwe raczej za bardzo to wszystko jest posuniete naprzod, a gna jeszcze bardziej :) za duze pieniadze wchodza w gre zeby mowic o probach zakazu..owszem nielegalne ale i tak kto chce to bedzie bral :)

ja osobiscie nie mam nic przeciwko, wszystko dla ludzi i np. czemu glosno sie nie mowi o zalegalizowaniu np. kokainy skoro i tak wszyscy biora ? gwiazdy medialne/sportu/aktorzy/piosenkarze etc..

28.06.2008
14:57
smile
[81]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Jestem za. Ci którzy biorą narkotyki w nadmiernych ilościach szybciej umrą i zostaną tylko ci biorący z umiarem i ci nie biorący. Jak widać wszystko ma swoje plusy.

28.06.2008
14:57
[82]

barnej7 [ Konsul ]

TAAAAAAAAAK TAAAAAAAAAAAAAK TAAAAAAAAAAAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111


Alkohol to tez narkotyk i bardziej szkodliwy. Trzeba zlegalizowac palenie! nie trzeba bedzie sie bunkrowac!!!!!!!1

28.06.2008
14:57
[83]

Valem [ Generaďż˝ ]

jestem za
kto pali to tak czy siak bedzie palil bo dostep do marychy jest b. latwy

28.06.2008
14:59
[84]

Kolczes [ All vs Me ]

Api15 - a co, mama zakazała tykac zakazanego?;)

28.06.2008
15:00
smile
[85]

Van Persie [ KanonieR ]

barnej-->haha.Ty chyba głupi jesteś.Alkohol owszem,w nadmiernej ilości jest szkodliwy,jak wszystko.Ale wino czy piwo pić można legalnie,od czasu do czasu,czy nawet popijać codziennie,z umiarem,a wino ma nawet właściwości lecznicze.A narkotyki to świństwo,od którego można się uzależnić po jednorazowym zażyciu nawet najmniejszej dawki.Mylisz pojęcia,bo alkohol to nie narkotyk.To używka,a nie wszystkie używki to narkotyki.Być naćpanym jest o wiele gorsze,niż być upitym.

28.06.2008
15:00
[86]

PunkNotDead [ IMAGINE ]

Znam dużo ludzi, którym się porąbało od alkoholu ;)
Ludzie. Do papierosów, alkoholu czy zioła trzeba mieć takie samo podejscie. Byle się nie uzależnić. Co prawda, marihuana uzależnia psychicznie(i chyba nawet to jest gorsze). Ale podejscie się liczy.

28.06.2008
15:01
[87]

wolkov [ |Drummer| ]

Zenedon_oi! -> tak sie sklada, ze to co palilem (obecnie prawie w ogole nie pale) to czesto widzialem jak rosnie, wiec sie troche wkurzam jak slysze takie opowiesci. A wlasne, samemu wyhodowane jest najlepsze. Holenderskie czachojebne mutageny nie moga sie rownac (tylko sa mocniejsze)

Sikor -> powodem prawdopodobnie bylo to, ze ludki po prostu zaczely sobie mocno folgowac i nosic przy sobie wiecej niz tylko 'na wlasny uzytek' i na dodatek rzeczy ciezkiego kalibru nie tylko ziolko. Sam bylem swiadkiem tych nagonek, ktore zaczely sie na ulicach parenascie lat temu. A wtedy pod niektorymi knajpami byly wrecz chodzace sklepy ze wszystkim. Teraz to jest nie do pomyslenia bo ostro sie za nich zabrali. I dobrze.

28.06.2008
15:01
[88]

Kolczes [ All vs Me ]

xD rozjebałeś. Alkohol jest narkotykiem, 4 pod względem najbardziej uzależniających (weed jest 20 chyba).

28.06.2008
15:01
[89]

barnej7 [ Konsul ]

marihuana to nie narkotyk.
marihuana mniej szkodliwa od papierosów.


alkohol jest narkotykiem, i desperatem(czy jak to sie pisze) tak jak heroina.

uzaleznia bardziej
jest bardziej szkodliwy



chodzi mi o wodke, bo 1-2-3 piwka dziennie to nie alkohol

28.06.2008
15:02
[90]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

wolkov --> Tak się składa, że 90% które pali, nie hoduje sama tego co jara. I mówię właśnie o tym co możesz dostać na mieście.

28.06.2008
15:03
[91]

Kolczes [ All vs Me ]

i skonczcie pieprzyc o tym, co mozna dostac na miescie. bo z reguly albo to normalny staff albo po prostu dosypują jakieś majerany,zeby przybralo na wadze,lol.

28.06.2008
15:03
[92]

Van Persie [ KanonieR ]

Marihuana to nie narkotyk?A co?To idź do instytutu im to powiedz.To jest narkotyk naukowcu...Jak tak się znasz,to mówię,idź na studia medyczne albo coś w tym stylu.

Marihuana to jest narkotyk "lekki".Jak mawiają.

Choć z takim podejściem,to kawa,herbata i kakako które są używkami,również zaliczy się do narkotyków.Już sam nie wiem.

28.06.2008
15:04
[93]

Lolter [ African Herbman ]

PunkNotDead --> Wszystko może uzależnić psychicznie. Komputer, kawa, fajki.

Van Persie --> Trawa nie uzależnia fizycznie więc nie można się od niej uzależnic po pierwszym razie. Poza tym widać, że mało wiesz na ten temat, więc najpierw poczytaj a później się wypowiadaj.

28.06.2008
15:04
[94]

wolkov [ |Drummer| ]

Zenedon -> sory, ale nie obchodzi mnie co ludzie pala. Ale i tak uwazam, ze przerysowujesz sytuacje.

28.06.2008
15:06
[95]

barnej7 [ Konsul ]

kto nie palil niech sie nie wypowiada.

28.06.2008
15:07
smile
[96]

Pl@ski [ Legend ]

Kolczes -> Majeranek nie jest dodawany dal poprawienia wagi a po to, by sort nabrał tego specyficznego aromatu...

28.06.2008
15:09
[97]

Heretyk [ Generaďż˝ ]

A ja uważam, ze należy zalegalizować. Ale nie leczyć za darmo uzależnień. Darwin się w grobie przewraca jak się słyszy "zdelegalizować bo ludzie będą to brać".

28.06.2008
15:09
[98]

Api15 [ dziwny człowiek... ]


Kolczes [ Level: 18 - All vs Me ]

Api15 - a co, mama zakazała tykac zakazanego?;)


Ciekawe skąd taki pomysł? Nie potrzebuje gówna do dobrej zabawy, relaksu, a Ty rób swoje :)





bo 1-2-3 piwka dziennie to nie alkohol

A osoba która tak pije to nie alkoholik? :d

28.06.2008
15:13
[99]

S1KoR© [ surf or die ! ]

ja tak pije i nie uwazam siebie za alkoholika :)

pozatym jaka jest ta definicja "alkololika" ile to musi byc dziennie zeby nim sie stac bądź nie...

28.06.2008
15:16
smile
[100]

caramucho [ Konsul ]

Nie zgadzam się z SPMKSJ otóż:


Dopóki "trawka" nie będzie zalegalizowana, dopóty w szkołach będzie rozprowadzana i uderzała w najmłodszą część społeczeństwa. Trawka jest 'lżejsza" od wódki, tak więc nie ma co rozpatrywać słowa "narkotyk". Jak zwał tak zwał, jest lżejsza od alkoholu wysokoprocentowego, a mimo wszystko nielegalna.


Zapomniałeś chyba że alkohol i papierosy nie mogą być sprzedawane młodzieży do lat 18, więc niby co miałaby zmienić taka legalizacja dla tej najmłodszej części społeczeństwa? Dalej będzie szła na lewiznę, ot chyba tyle że gościa rozprowadzającego towar przed szkołą nie będzie można przymknąć za posiadanie. Nie wiem co rozumiesz przez lżejsza i alkohol wysokoprocentowy? Co za różnica czy dzieciak się "na wali" sześcioma piwa czy półliterkiem wódki efekt ten sam.


Jest nielegalna to jest niebezpieczna. Nie ma kontroli państwowej i na rynku jest towar często zmodyfikowany z dodatkiem czynników mocno uzależniających (innych narkotyków)

Kontrola państwowa kontrolą ale szara strefa będzie istnieć nadal żeby uciec chociażby przed podatkami
Oczywiście być może to ograniczy w jakiś sposób patologie ale ludzie szukający tańszego (nielegalnego) towaru wciąż będą go mieli z rożnego typu dodatkami na podobnej zasadzie jak krąży w tej chwili spirytus

Jest nielegalna, to wpływy ze sprzedaży idą do portfela mafii, przez co każdy kto kupuje trawę, przyczynia się do zwiększenia budżetu mafii, a co za tym idzie pośrednio przyczynia się do niegodziwości jakie mafia funduje zwykłym ludziom.
To prawda ale trzeba pamiętać że nie wyeliminuje jej całkowicie, mafia wykorzysta legislację tak by na tym zarobić pod legalną przykrywką. Zresztą można tutaj napisać że żeby nie wspierać mafii wystarczy nie palić w końcu to tylko używka prawda :)

Jest nielegalna, to jest rozprowadzana w szkołach podstawowych, gimnazjach - tam gdzie trudno znaleźć winnego, bo dzieci nie podlegają prawu karnemu. Ponadto najlepiej uzależnia się dzieci, które chłoną nie bacząc na konsekwencje, bo widzą że coś jest dobre i tylko to się liczy. Najlepiej uzależniać od dziecka, wtedy ma się najlepszego stałego klienta.
Będzie legalna i nadal będzie rozprowadzana w szkołach bo dzieci nadal nie będą mogły jej legalnie kupować a ściganie nadal będzie uciążliwe mimo iż dzieci podlegają prawu karnemu i w poszczególnych przypadkach mogą odpowiadać jak dorośli. Ponadto jak wspomniałem wcześniej trudno będzie udowodnić osobie dorosłej rozprowadzanie na terenie szkoły narkotyku ponieważ trudniej złapać za rękę podczas sprzedaży niż za posiadanie.

Jest nielegalna, bo mafia żeruje na ciemnocie społeczeństwa. Z jednej strony mamy polityków, którzy mają poparcie społeczeństwa i zarazem mafii, gdy mówią przed kamerą: To narkotyki i powinny być zabronione. Z drugiej strony mamy całe pokolenie młodych dorosłych ludzi (np. studenci), którzy lubią sobie przypalić, a jest to potężny rynek zbytu i potężne pieniądze.
To żart mafii nie zależy na tym bo jej działalność prędzej czy później zmierza do pełnej czy częściowej legalizacji chociażby po to żeby mięć gdzie prać "pieniądze". Oznacza to że po prostu jakaś część mafii poszłaby w legalność. Pominę fakt że domniemane marihuanowe lobby w sejmie to political fiction. Oczywiście to są pieniądze ale na pewno nie tak duże jak na akcyzie na tytoń chociażby. Z ekonomicznego punktu widzenia jest to jakiś argument ale ustawodawca musi patrzeć na to w szerszym kontekście zwłaszcza tak kontrowersyjnej sprawie.

Czystą obłudą albo głupotą jest mówienie, że to powinno być nielegalne. Mówić tak może tylko ktoś kto nie zna się na rzeczy (głupota), albo ktoś kto bardzo zna się na rzeczy i ma w tym interes (obłuda). Dorosłej osobie powinno się dać wybór - tak jak z innymi "narkotykami" dostępnymi na rynku .
Dziwne bo wcześniej swoje argumenty opierałeś na stosunku dzieci - marihuana niby jakie to korzyści przyniosłaby legalizacja dla nich w ich wypadku akurat nic by się nie zmieniło, chyba że chcesz również udostępnić ja młodzieży. Co do legalizacji pozastałych narkotyków idea równie piękna o "dorosłości" dorosłych jak utopijny socjalizm gdzie też każdemu ma być dobrze.
Na koniec ja nie uważam że obecna regulacja jest dobra bo nie jest w zasadzie popieram legalizację marihuany choć nie mam w tym żadnego interesu. Chcę zwrócić tylko uwagę na fakt że legalizacja nie rozwiąże wszystkich problemów jak to pięknie nam tu przedstawiłeś.


Jedyny dobra droga to legalizacja, ale też lepsze zabezpieczenie sprzedaży. Niestety w Polsce nagminnie łamane jest prawo przez małe sklepiki, gdzie wódę , piwo sprzedaje się nieletnim...
Widzisz problemu tego nie rozwiąże prawo bo choć prawo ma wychowywać i dlatego jest zakaz sprzedaży dzieciom, to "my" społeczeństwo musimy te prawo szanować. Prawem w tej materii niewiele już z działasz, jest nie oszukujmy się dość powszechne przyzwolenie na sprzedaż nieletnim alkoholu a papierosów to nawet bardziej, dlaczego miałoby by być inaczej z marihuaną. Dopóki nie zmieni się mentalność społeczeństwa żadne regulacje nie wiele się zdadzą będą tylko kolejną martwą literą...


Heretyk ---> słusznie niech płacą uzależnieni, przecież sami są sobie winni, tak samo jak wielbiciele schabowych i telewizora że mieli zawał dlaczego za nich płacimy przecież świadomie doprowadzili się do takiego stanu.

28.06.2008
15:22
smile
[101]

paściak [ carpe diem ]

Wczoraj z (kumplami na imprezie) walnalem cale wiadro (shotguna) na jeden buch (pierwszy raz mi sie tak udalo) i powiem wam ze bylo bosko :D Jeden z bardziej udanych wieczorow :> Duzo lepszy niz popijawa...

28.06.2008
15:25
[102]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

ja tak pije i nie uwazam siebie za alkoholika :)

Zależy czy potrafisz wytrzymać bez tych piw dziennie :)

28.06.2008
15:31
smile
[103]

ON Line [ sHiFtY ]

za! ;>

28.06.2008
15:33
smile
[104]

S1KoR© [ surf or die ! ]

Api15 jasne ze potrafie, ale pije piwo nie bo musze tylko bo mi smakuje i bardzo lubie po ciezkim dniu pracy przechylic ze 2 piwka :)
czuje sie bardziej rozluzniony itd i wlasnie jedni wypija piwko inni zapala jointa i tez beda wyluzowani i nie rozumiem za bardzo czepiania sie tego...

28.06.2008
15:38
[105]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Marihuana jest dla lam.

Zalegalizować stimpacki!


Zalegalizować marihuanę! - Mephistopheles
28.06.2008
16:00
[106]

SPMKSJ [ Konsul ]

caramucho<----------------

Zapomniałeś chyba że alkohol i papierosy nie mogą być sprzedawane młodzieży do lat 18, więc niby co miałaby zmienić taka legalizacja dla tej najmłodszej części społeczeństwa? Dalej będzie szła na lewiznę, ot chyba tyle że gościa rozprowadzającego towar przed szkołą nie będzie można przymknąć za posiadanie. Nie wiem co rozumiesz przez lżejsza i alkohol wysokoprocentowy? Co za różnica czy dzieciak się "na wali" sześcioma piwa czy półliterkiem wódki efekt ten sam.

Nigdzie nie napisałem, że szarej strefy już w ogóle nie będzie. Co do określenia piwo lżejsze od wódki, nie wiem czego tu nie rozumiesz ? Z takim tokiem rozumowania woda nie jest lżejsza od wódki, bo zabić się można nawet wodą (wypicie bardzo dużej ilości wody może powodować obrzęk mózgu)

Oczywiście być może to ograniczy w jakiś sposób patologie ale ludzie szukający tańszego (nielegalnego) towaru wciąż będą go mieli z rożnego typu dodatkami na podobnej zasadzie jak krąży w tej chwili spirytus


Powtórzę się.Nigdzie nie napisałem, że nie będzie czarnego rynku. Teraz cała dystrybucja idzie przez szkoły podstawowe i gimnazja i to uległoby zmianie. Problem nie znikłby zupełnie ,tego nie powiedziałem nigdzie "pięknie". Na pewno poprawiłoby to sytuację znacznie.

To prawda ale trzeba pamiętać że nie wyeliminuje jej całkowicie, mafia wykorzysta legislację tak by na tym zarobić pod legalną przykrywką. Zresztą można tutaj napisać że żeby nie wspierać mafii wystarczy nie palić w końcu to tylko używka prawda :)

Mówisz mi , że moje poglądy są utopijne, a sam piszesz, że ludzie mogliby po prostu nie palić marihuany ? To przecież czysta utopia. Ponadto trzeba się uczyć na błędach ludzkości i nie zapominać do czego doprowadza prohibicja.


Będzie legalna i nadal będzie rozprowadzana w szkołach bo dzieci nadal nie będą mogły jej legalnie kupować a ściganie nadal będzie uciążliwe mimo iż dzieci podlegają prawu karnemu i w poszczególnych przypadkach mogą odpowiadać jak dorośli. Ponadto jak wspomniałem wcześniej trudno będzie udowodnić osobie dorosłej rozprowadzanie na terenie szkoły narkotyku ponieważ trudniej złapać za rękę podczas sprzedaży niż za posiadanie.

To jedyny argument, z którym muszę się zgodzić i którego nie wziąłem pod uwagę. Faktycznie łatwiej będzie dziecku wcisnąć marihuanę, trudniej udowodnić przestępstwo. Tutaj trzeba byłoby się zastanowić jak rozwiązać ten problem...


To żart mafii nie zależy na tym bo jej działalność prędzej czy później zmierza do pełnej czy częściowej legalizacji chociażby po to żeby mięć gdzie prać "pieniądze". Oznacza to że po prostu jakaś część mafii poszłaby w legalność. Pominę fakt że domniemane marihuanowe lobby w sejmie to political fiction. Oczywiście to są pieniądze ale na pewno nie tak duże jak na akcyzie na tytoń chociażby. Z ekonomicznego punktu widzenia jest to jakiś argument ale ustawodawca musi patrzeć na to w szerszym kontekście zwłaszcza tak kontrowersyjnej sprawie.


Mafia straci poważne dochody ze sprzedaży narkotyku i mówisz że jej na tym nie zależy, bo dąży do legalności bo chce prać gdzieś brudne pieniądze ? Nie bardzo rozumiem tego toku myślenia. Masz rację, to chyba żart.
Marihuanowe lobby w sejmie to political fiction ? Nie ,to Polska właśnie. To jest rzeczywistość. Musiałbym być ślepy, żeby tego nie widzieć. Mafia ma bardzo duży wpływ na Polską scenę polityczną. Ja już nie mówię o marihuanie ,bo to faktycznie tylko wierzchołek góry lodowej.


Dziwne bo wcześniej swoje argumenty opierałeś na stosunku dzieci - marihuana niby jakie to korzyści przyniosłaby legalizacja dla nich w ich wypadku akurat nic by się nie zmieniło, chyba że chcesz również udostępnić ja młodzieży. Co do legalizacji pozastałych narkotyków idea równie piękna o "dorosłości" dorosłych jak utopijny socjalizm gdzie też każdemu ma być dobrze.

Znowu się powtórzę. Dzisiaj dystrybucja idzie przez szkoły podstawowe i gimnazja, co na pewno przede wszystkim ma wpływ na dzieci. Ty tego możesz nie dostrzegać. Legalizacja na pewno poprawiłaby los dzieci. Za kilkanaście lat, pewnie obudzimy się z ręką w nocniku i stwierdzimy, trzeba coś z tym robić. Bo jak na razie osoby zbyt starsze wiekiem nie widzą lub nie chcą dostrzegać tego problemu.

Na koniec ja nie uważam że obecna regulacja jest dobra bo nie jest w zasadzie popieram legalizację marihuany choć nie mam w tym żadnego interesu. Chcę zwrócić tylko uwagę na fakt że legalizacja nie rozwiąże wszystkich problemów jak to pięknie nam tu przedstawiłeś.

Tak jak wyżej. Nie twierdziłem, że daję idealne rozwiązanie problemu. Zawsze będą używki i zawsze będą dzieci które będą mieć z tym problemy, których dotknie problem uzależnienia. Napisałem tylko, że legalizacja przyniosła by duuużo dobrego, ale pod warunkiem przestrzegania zakazu sprzedaży nieletnim, co aktualnie nie jest przestrzegane w przypadku alkoholu/papierosów. I gdzie tutaj się ze mną nie zgadzasz, bo nie dostrzegam ?




"Widzisz problemu tego nie rozwiąże prawo bo choć prawo ma wychowywać i dlatego jest zakaz sprzedaży dzieciom, to "my" społeczeństwo musimy te prawo szanować. Prawem w tej materii niewiele już z działasz, jest nie oszukujmy się dość powszechne przyzwolenie na sprzedaż nieletnim alkoholu a papierosów to nawet bardziej, dlaczego miałoby by być inaczej z marihuaną. Dopóki nie zmieni się mentalność społeczeństwa żadne regulacje nie wiele się zdadzą będą tylko kolejną martwą literą... "

Mówisz o mentalności, ale mentalność ludzi zmienia się właśnie surowym EGZEKWOWANIEM prawa. Prawo musi być takie, żeby państwo mogło je w miarę łatwo egzekwować na obywatelach. To już temat na osobny wątek. Dobre państwo prawa to dobra droga do szybkiej zmiany mentalności u ludzi.

EDIT:
Żeby nie było nieporozumień. Wszędzie w moich postach gdzie piszę "dzieci", mam na myśli osoby niepełnoletnie, czyli takie które nie ukończyły 18 roku życia.

28.06.2008
17:46
[107]

barnej7 [ Konsul ]

paściak

mi wiadro za 1 razem udalo sie cale wciagnac.

chociaz juz nie jade na wiadrach, lufka:)

28.06.2008
18:41
smile
[108]

MiniWm [ PeaceMaker ]

Ah Witam wszystkich :) która to już debata na Golu, na jakże zacny temat ?

Wszyscy którzy wciąż mieszkają w Czarno grodzie :) są przeciwni...
Mieszkańcy Polski już nie ;)

Pozdrawiam wszystkich amatorów "Przelota" ^^

28.06.2008
19:05
smile
[109]

wapiczapi [ Pretorianin ]

No w końcu można się dowiedzieć kto tu na forum jara, ale takie jest moje zdanie:
Każdy narkoman robi z siebie szmatę, każdy diler to skur...

A do tych co są za to wyobraźcie sobie jak siedzicie na przystanku czekając na autobus, a nagle jakiś typ wyjmuje swój towar i zaczyna to jarać a Wy musicie ten smród wąchać

28.06.2008
19:14
smile
[110]

MiniWm [ PeaceMaker ]

wapiczapi ---> m'k otóż wyobraź sobie że jak siedzę na przystanku czekając na autobus a nagle tu jakiś typ wypada z autobusu cały zarzygany mało tego ! oszczany zasrany ;) (trochę dramaturgii) a Wy musicie to wszystko oglądać i nawet wąchać :)

hmmm ?

28.06.2008
19:15
[111]

Vojtasek [ Konsul ]

nie palcie tego swinstwa bo bedziecie wygladac jak ten facio w avatarze miniwm

28.06.2008
19:32
[112]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

jestem stanowczo zaaaaa

28.06.2008
19:44
[113]

Grand [ The One And Only ]

ZA

28.06.2008
20:08
[114]

wapiczapi [ Pretorianin ]

MiniWm -- Wyobraź sobie że idziesz ulicą a tu nagle jakiś czub na bombie próbuje okraść jakąś babkę a Wy musicie jej pomóc, chyba że lubicie patrzeć na ćpunów którzy rabują starsze kobiety, no dalej idziesz dwie ulice no i znowu jakiś kretyn oczywiście na bombie okrada kogoś/bije kogoś innego.

hmmm ?

28.06.2008
20:10
smile
[115]

Pl@ski [ Legend ]

Jak jestem "na bombie" to pierwsze co mi przychodzi do głowy to okradanie i bicie kobiet.

Nie chcecie wiedzieć co robię po 2 piwach!

28.06.2008
20:11
[116]

EG2006_43107114 [ Senator ]

"Narkotyki są złe" - inspiracja South Parkiem? :P

28.06.2008
20:12
smile
[117]

KapCioch [ Generaďż˝ ]

Ja jestem za. Polska dostałaby +1 do rozpoznawalności na świecie tak jak Holandia. Turystyka by wzrosła^^

28.06.2008
20:26
[118]

Slow Motion [ Konsul ]

wapiczapi - co ty pierdolisz, przecież marihuana ma bardzo miły zapach.

28.06.2008
20:30
[119]

Grand [ The One And Only ]

wapiczapi ==> poległem haha

masz swoj ukochany alkohol

28.06.2008
20:50
[120]

barnej7 [ Konsul ]

wapiczapi


a co mam robic jak siedze na przystanku a ktos wyciaga papierosa. Mam wachac ten smrod?

28.06.2008
21:04
[121]

C0r4x [ Pretorianin ]

Ale J*** !

28.06.2008
21:07
[122]

wapiczapi [ Pretorianin ]

Alkohol ?

barnej7 Nie porównuj smrodu papierosów do smrodu marychy

28.06.2008
21:54
[123]

caramucho [ Konsul ]

SPMKSJ --->

"Nigdzie nie napisałem, że szarej strefy już w ogóle nie będzie."

To prawda ale siłą rzeczy w Twoim poście kreujesz trochę idylliczny obraz, choćby dlatego że że nie piszesz o minusach takiej regulacji. Tak to odebrałem, być może mylnie i dlatego mój komentarz.

Co do określenia piwo lżejsze od wódki, nie wiem czego tu nie rozumiesz ?

Dla mnie podział na alkohole ciężkie i lekkie pozbawiony jest sensu w przeciwieństwie do narkotyków gdyż uzależnienie jest niezależne od woltażu trunku i nie trzeba się upijać do nieprzytomności by zostać alkoholikiem ponadto efekt spożywania alkoholu jest zawsze taki sam.

Nie bardzo rozumiem tego toku myślenia. Masz rację, to chyba żart.

Zawsze się śmiejesz jeśli czegoś nie rozumiesz? Współczuje

Marihuanowe lobby w sejmie to political fiction ? Nie ,to Polska właśnie. To jest rzeczywistość. Musiałbym być ślepy, żeby tego nie widzieć. Mafia ma bardzo duży wpływ na Polską scenę polityczną. Ja już nie mówię o marihuanie ,bo to faktycznie tylko wierzchołek góry lodowej.

Marihuanowe lobby które jakoby, istnieje wynika z tego że żyjemy w Polsce w kraju takim a nie innym i dlatego też legalizacja jakichkolwiek narkotyków zawsze będzie spotykana z oporem rożnych środowisk jak choćby kościoła ale wierz mi mafia jeśli jest to na samym końcu tej listy. Poza tym zamiast spekulacji podałbyś jakieś tu przykłady na to że w istocie tak jest, powtarzam przykłady a nie spekulacje, zresztą najlepiej złóż doniesienie do prokuratury. To mówimy o marihuanie czy o np. mafii paliwowej?


Dzisiaj dystrybucja idzie przez szkoły podstawowe i gimnazja, co na pewno przede wszystkim ma wpływ na dzieci.

Oczywiście dzieci są na pewno najłatwiejszym "targetem" ale jak sam zauważyłeś :
Faktycznie łatwiej będzie dziecku wcisnąć marihuanę, trudniej udowodnić przestępstwo. Tutaj trzeba byłoby się zastanowić jak rozwiązać ten problem... wiec jak widzisz ich sytuacji szczególnie to nie poprawi.

Mówisz mi , że moje poglądy są utopijne, a sam piszesz, że ludzie mogliby po prostu nie palić marihuany ? To przecież czysta utopia. Ponadto trzeba się uczyć na błędach ludzkości i nie zapominać do czego doprowadza prohibicja.

Przy tym zdaniu o nie paleniu był taki ":)" emotikon sądziłem że zauważyłeś. Co do prohibicji dobrze wiesz że skala spożycia alkoholu jest była i prawdopodobnie będzie o wiele większa niż marihuany więc nie przesadzałbym z porównywaniem tych dwóch zjawisk. Zresztą na przykład legalizacja prostytucji w Holandii wcale nie przyczyniła się do likwidacji zjawiska sutenerstwa, więc nie zawsze efekt jest taki jakbyśmy oczekiwali.

Znowu się powtórzę. Dzisiaj dystrybucja idzie przez szkoły podstawowe i gimnazja, co na pewno przede wszystkim ma wpływ na dzieci. Ty tego możesz nie dostrzegać. Legalizacja na pewno poprawiłaby los dzieci. Za kilkanaście lat, pewnie obudzimy się z ręką w nocniku i stwierdzimy, trzeba coś z tym robić. Bo jak na razie osoby zbyt starsze wiekiem nie widzą lub nie chcą dostrzegać tego problemu.
Znowu się powtórzę co da legalizacja jeśli marihuana będzie dozwolona na zasadzie jak alkohol papierosy od 18 roku życia. Czy to coś zmieni dla wszystkich nieletnich skoro dla nich to nadal będzie to dla nich towar zakazany? W jaki sposób widzisz tu poprawę, że zamiast kupować towar od mafii wyślą starszego kumpla do coffeeshopu?


Mówisz o mentalności, ale mentalność ludzi zmienia się właśnie surowym EGZEKWOWANIEM prawa. Prawo musi być takie, żeby państwo mogło je w miarę łatwo egzekwować na obywatelach. To już temat na osobny wątek. Dobre państwo prawa to dobra droga do szybkiej zmiany mentalności u ludzi.
rzekłbym coś ale nie offtopujmy

28.06.2008
21:56
[124]

barnej7 [ Konsul ]

Marycha bardzo ladnie pachnie.

28.06.2008
22:01
smile
[125]

Frogus121 [ The Chosen of Fortune ]

Grand, mieszkam przy tej ulicy.

28.06.2008
22:16
smile
[126]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Po kolei.

Plaski -->

Sort z dodatkami nie jest żadną urban legend - nieraz miałem do czynienia z jakimiś pieprzonymi chemikami, których działania przewidzieć się nie dało.

Stary, współczuję. Ale po takich akcjach zmienia się dila - chyba nie brałeś u niego znowu?

Harrvan -->

To kiedy wpadać do Ciebie z towarem ?

Hihi, o każdej porze dnia i nocy. :))

Zenedon_oi! -->

Jeśli uważasz, że polskie zioło nie jest faszerowane różnymi specyfikami to jesteś nieźle głupi.

Mów mi jeszcze. :) A wiesz, że jak byłem mały, wierzyłem w Świętego Mikołaja?

Skoro ludzie którzy jarali w Polsce i wielu krajach za granicą to mówią to coś w tym jest.

Ilu? Paru twoich znajomych? Wiesz, że to żaden argument?

Tak się składa, że 90% które pali, nie hoduje sama tego co jara. I mówię właśnie o tym co możesz dostać na mieście.

Trzymajcie mnie. :)
Robiłeś ankietę?

beziko -->

Dziecko, nie masz pojęcia o czym mówisz.

promyczek -->

I tak te osoby, które chcą przypalać to przypalają - z dostępem do maryśki nie ma problemu. Więc jaki w tym sens? :]

Np. taki, że gdybyś - nie daj boże - wpadła kiedyś na miłych panów z pałkami, to nie groziłaby ci wizja 36 miesięcy w pudle.

KANTAR1 -->

Jestem za. Ci którzy biorą narkotyki w nadmiernych ilościach szybciej umrą i zostaną tylko ci biorący z umiarem i ci nie biorący.

No bo przecież jak wiadomo - marihuana zabija. :))

Van Persie -->

A narkotyki to świństwo,od którego można się uzależnić po jednorazowym zażyciu nawet najmniejszej dawki

Pani policjantka mówiła tak na pogadance? Geeez, co za bzdura. :) Wszystko zależy od psychiki człowieka.

Być naćpanym jest o wiele gorsze,niż być upitym.

Haha. Na czym się przejechałeś, że tak stawiasz sprawę? :) Na niczym? No to rzeczywiście wiesz o czym mówisz...

wapiczapi -->

A do tych co są za to wyobraźcie sobie jak siedzicie na przystanku czekając na autobus, a nagle jakiś typ wyjmuje swój towar i zaczyna to jarać a Wy musicie ten smród wąchać


Im dalej, tym śmieszniej. :D
Raz, że na przystankach w większych miastach nie wolno palić nawet fajek, to jeszcze ten "smród". Haha.

Wyobraź sobie że idziesz ulicą a tu nagle jakiś czub na bombie próbuje okraść jakąś babkę a Wy musicie jej pomóc, chyba że lubicie patrzeć na ćpunów którzy rabują starsze kobiety, no dalej idziesz dwie ulice no i znowu jakiś kretyn oczywiście na bombie okrada kogoś/bije kogoś innego.

Płacą ci za taką tanią propagandę?
*sprawdza portfel*
Ups, pora ruszyć na miasto zaczepić parę babć, żeby mieć na kolejną działkę. :))

Reszty nie chce mi się komentować, ale widzę przynajmniej, że jest tu parę kumatych osób. :)

28.06.2008
22:25
[127]

Rahim_14 [ Centurion ]

Niedługo będę w Polsce, dajcie jakieś rodzaje i ceny ganji, tak orientacyjnie.

28.06.2008
22:59
[128]

sebastiusz [ Pretorianin ]

najlepsze rozwiązanie dla Polski i dla ludzi to oczywiście legalizacja z dużą akcyzą i mniejszych ilościach niż na Niderlandach.

spoiler start
ZIOŁO BYŁO JEST I BĘDZIE JARANE
spoiler stop

29.06.2008
07:39
[129]

HumanGhost [ Senator ]

W sumie skoro głupota jest legalna to czemu nie narkotyki? Przecież każdy swój rozum ma. Zwiększy się tylko ilość samobójstw. :)

29.06.2008
08:07
smile
[130]

Juvenille [ Generaďż˝ ]

a lekko się zjarać nie można. Tysiące pijanych kierowców, tysiące pobić pod wpływem, sporo morderstw, znęcanie się nad rodziną... Jeszcze rozumiem twarde narkotyki, bo dla nich można zabić, ale dla alkoholu też zabijają.

29.06.2008
08:48
[131]

KaeSiak [ Rosjanin ]

"Jeden buch z fajki wodnej odmula
więc zaprzestań papierosy palić
czemu nie chcesz jarać skuna z fajki
oj widze , że twe oczy nazbyt są wytrzeszczone
Jeden buch z fajki wodnej odmula
więc zaprzestań papierosy palić
czemu nie chcesz jarać skuna z fajki.. "

Tyle w tym temacie ^^

29.06.2008
10:06
smile
[132]

S1KoR© [ surf or die ! ]

Juvenille - Jeszcze rozumiem twarde narkotyki, bo dla nich można zabić, ale dla alkoholu też zabijają.

co rozumiesz pod tym pojeciem bo nie bardzo chwytam..jak dla twardych narkotykow mozna zabic ? ze np. co, biore kokaine i ona mnie popchnie do jakiegos morderczego czynu ? hehe

29.06.2008
11:21
[133]

SPMKSJ [ Konsul ]

caramucho <----
Ostatni raz spróbuję Ci wytłumaczyć, dlaczego legalizacja poprawiłaby los dzieci.
Ponieważ dzisiaj cała dystrybucja, nie chodzi mi o cel sprzedaży dzieciom, ale dystrybucję na wszystkie inne grupy społeczne, przechodzi przez szkoły podstawowe i gimnazja. Ponieważ tam najłatwiej ulotnić towar. Legalizacja sprawiłaby, że szara strefa zmniejszyłaby się proporcjonalnie, tak jak teraz jest z alkoholem. Co za tym idzie dystrybucja przez szkoły podstawowe znikłaby. Cel sprzedaży dzieciom pozostałby. Walka z taką przestępczością musiałaby być w jakiś sposób rozwiązana.

Ponadto cały czas nie zauważasz, że wyraźnie napisałem, że legalizacja pod warunkiem skutecznego zabezpieczenia sprzedaży. Nie tak jak teraz jest z alkoholem. Zaznaczyłem to już w pierwszym poście

Nie twierdze, że da się idealny system zbudować, idyllę. Da się natomiast poprawić tę chorą sytuację w jakiej aktualnie się znajdujemy i wprowadzić w miarę normalny system.

Co do wpływu mafii na politykę. Mówiłem w szerszym zakresie. Owszem mafia ma wpływy ze sprzedaży marihuany, więc po co miałaby forsować ustawę o legalizacji, czy nawet rozmawiać o tym ? Pisałeś ,że dlatego, aby mieć gdzie prać brudne pieniądze. Gałęzi gospodarczych do prania pieniędzy jest cała masa. To nielogiczny argument, więc faktycznie potraktowałem go jako żart.

Nie podam Ci przykładów, że mafia ma wpływ na scenę polityczną. To moje zdanie , które wyrobiłem sobie przez kilka lat czytając tygodnik Wprost, interesując się polityką. Od pewnego czasu w ogóle nie interesuję się sceną polityczną, ale pewne poglądy zdążyłem sobie wyrobić. Jeden przykład sam podałeś mafia paliwowa. Takich przykładów jest oczywiście więcej. Rosja ma swoje wtyki w naszych urzędach. O tym też można się dowiedzieć od czasu do czasu, przy okazji jakiejś afery.

Podsumowując widzę, że mamy podobne poglądy, ale zarzucasz mi że widzę wszystko kolorowo, nie dostrzegając minusów. Minusy zawsze będą. Nieprawidłowa legalizacja mogłaby wyrządzić więcej szkód niż pożytku. Tak jest ze wszystkim. Ja zakładam ,że legalizacja przeprowadzona by była dobrze.

to wszystko z mojej strony

29.06.2008
11:26
[134]

reksio [ Q u e e r ]

Zaraz, zaraz... Przecież polskie palenie rzeczywiście jest z chemią. I to często makabryczną - z czym zwolennicy marihuany tutaj polemizują? Jest i będzie - jointy "rosną" szybciej i efektowniej można to sprzedać. I mówię to jako palący. Więc nie wiem, doprawdy Gandalfie, co w tym takiego śmiesznego...

29.06.2008
11:33
smile
[135]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Osobiscie jestem za, choc sam nie pale od lat.

reksio dobrze spuentowal ten niesluszny ton Gandalfa

29.06.2008
12:11
smile
[136]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Dobra, skoro jestem sam przeciw kilku osobom, które mają pecha i mieszkają w takich miejscach, że zawsze dostają chemię, to nie będę już się rzucał. :) Ale dziwi mnie to - wiecie, że dostajecie gówno, ale nie robicie nic w kierunku tego, żeby się tym nie truć... O bardzo fajny kontakt nietrudno, wystarczy odrobina chęci i można mieć regularne dostawy prosto z miasta marzeń. ;))

Trujcie się dalej, skoro tak to lubicie. :)

I nie, nie ma w tym żadnych przechwałek "czego to ja nie paliłem" - po prostu bardzo dziwi mnie to, że jednak okazuje się, że takie sytuacje są w Polsce na porządku dziennym. Współczuję, naprawdę.

29.06.2008
12:15
[137]

Wolvi [ Legionista ]

Reksio, osmieszasz sie co najmniej jak gimnazjalny szkrab chcacy zablysnac w towarzystwie. Skoro jestes taki pewien swojego to podaj chociaz jedna substancje chemiczna, ktora oddzialywuje z paleniem, zwiekszajac jego moc.

29.06.2008
12:28
[138]

eros [ elektrybałt ]

Tylko linki wkleje, nie bede komentowac:




29.06.2008
12:47
[139]

kamyk_samuraj [ Senator ]

eros -> moze teraz zarzucisz linkami o szkodliwosci alkoholu. Uwzglednij tez wypadki drogowe, ktorych winowajcami sa kierowcy na drugim gazie, rodziny, ktore przezywaja horror przez ojcow pijkow itp.

29.06.2008
12:55
[140]

Lolter [ African Herbman ]

eros --> Daj sobie spokój z podawaniem takiego czegoś. Szkoda tracić czas na czytanie takiego gówna.

29.06.2008
13:04
smile
[141]

seppu [ Konsul ]

Precz z marihuaną. Niech lepiej zalegalizują posiadanie domowego pingwina :P

29.06.2008
13:10
[142]

n2n [ Don Kermitto ]

Zalegalizować gałke muszkatułową! Eeeee... Zaraz...

29.06.2008
13:18
smile
[143]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

n2n --> Jeszcze nie spotkalem osoby, ktora by pozytywnie ocenila galke muszkatalowa :P a tymbardziej "dzien po". :>

29.06.2008
13:35
smile
[144]

seppu [ Konsul ]

Oficjalnie, wszem i wobec, pozytywnie oceniam gałkę muszkatołową, a tym bardziej dzień po.

29.06.2008
14:37
[145]

eros [ elektrybałt ]

kamyk ---> Doprawdy rzeczowa odpowiedz, taka jakiej sie spodziewalem.

Lolter ---> Wystarczy popatrzec na Holandie. Tam aktualnie zmniejszaja liczbe "kofiszopow", wprowadzaja strefy ochronne wokol szkol, nie mow ze o tym nie slyszales. Ktos tak zywo zainteresowany idea jak Ty z pewnoscia jest na biezaco...

29.06.2008
14:45
[146]

rg [ Zbok Leśny ]

Zalegalizowac!!! Przynajmniej bedzie na wczesniejsze emerytury dla tej cholernej bandy nierobow. ;/

29.06.2008
14:47
[147]

kamyk_samuraj [ Senator ]

eros -> rownie rzeczowa, jak twoj wczesniejszy post. Wyrywanie czastki i pokazywanie jej, jako dowodu na poparcie swej tezy bez jakiegokolwiek spojrzenia na ogol nie nalezy do najobiektywniejszych sposobow argumentacji.

A i zapomnialem dodac pseudointeligenckie - bez komentarza

29.06.2008
14:51
[148]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

eros --> Nikt o zdrowych zmyslach nie chce z Polski robic drugiej Holandii. Ale dobrym posunieciem bylaby legalizacja, oparta na wnioskach wyciagnietych z ich bledow.

A Twoje linki mozna naprawde latwo kontrowac linkami do badan potwierdzajacych nikla szkodliwosc marihuany czy np swiadczacych o jej wlasciwosciach leczniczych i jestem pewien, ze doskonale zdajesz sobie z tego sprawe.
np. prowadzone byly badania wykorzystujace marihuane w leczeniu AIDS czy raka.

29.06.2008
15:11
[149]

HumanGhost [ Senator ]

Hehehe tak sobie czytam argumenty po jednej i drugiej stronie i jedno mnie rozbawia do łez. Wiecie co? Że zwolennicy legalizacji maryśki mówią, że to nic w porównaniu do alkoholizmu i wypadków drogowych spowodowanych przez pijanych no i tym podobne. No wszystko fajnie, tylko to tak jakby argumentować, że gwałt nie jest zły, bo przecież Hitler tyle ludzi zabił. Nie widzicie tu błedu logicznego? hehe

Osobiście nie opowiadam sie za zadną ze stron. Będzie legalna, nie będzie.. mnie to zwisa, bo mnie nie dotyczy. Każdy swój rozum ma.. choć jak widzę niektórzy już lekko zadymiony. ;]

29.06.2008
15:13
smile
[150]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

No wszystko fajnie, tylko to tak jakby argumentować, że gwałt nie jest zły, bo przecież Hitler tyle ludzi zabił. Nie widzicie tu błedu logicznego?

Nie - rozwiń tę myśl, bo nie nadążam, a od śmiania się w tym wątku już mnie brzuch boli. :)

29.06.2008
15:19
[151]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

to tak jakby argumentować, że gwałt nie jest zły, bo przecież Hitler tyle ludzi zabił. Nie widzicie tu błedu logicznego?
Alkohol i narkotyki naturalnie sie porównuje, a stawianie obo siebie gwałtu i Hitlera jest bez sensu. Jedna z głupszych argumentacji w tym wątku.

Ja dostrzegam wady maryśki, wiem, że nie jest zdrowa jak sałata. W porównaniu jednak do alkoholu to jaranie jest dużo mnie niebezpieczne od alkoholu. Do tego jeszcze jest ta wieczna hipokryzja ustawodawców. Alkohol jest legalny, a marihuana nielegalna z takich powodów, które spokojnie można podciagnąć pod alkohol i w wypadku wódki jeszcze mocno rozbudować.

29.06.2008
15:22
[152]

HumanGhost [ Senator ]

A niby dlaczego alkohol i narkotyki się porównuje? Przecież to głupie. Jednorazowe spożycie alkoholu nie uzależnia. Jednorazowe spożycie narkotyku tak. Kwestia działania. Jaranie mniej niebezpieczne? No to chyba zależy od człowieka. ;)

Jak nie kapujecie przykładu to radzę odstawić używki, bo to juz chyba ten etap. ;]

29.06.2008
15:27
[153]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Nawet policjant u mnie kiedyś w szkole przyznał, że marihuana nie uzależnia po pierwszym jaraniu, a wtórował mu facet po detoksie.

29.06.2008
15:30
[154]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

HumanGhost --> Postaram Ci sie naswietlic roznice pomiedzy ludzmi palacymi marihuane, a naduzywajacymi alkoholu.

Alkohol w wielu ludziach wywoluje agresje. Ludzie traca nad soba panowanie i nie mow mi, ze tak nie jest bo sam nieraz widzialem ludzi, ktorzy nie zdawali sobie sprawy z tego co robia. Budzily sie w nich bestie. Ile masz przykladow rodzin, ktore zostaly wyniszczone przez alkoholizm? A ile masz rodzin rozbitych przez palenie ziola? I zauwaz, ze pisze tutaj konkretnie o marihuanie, a nie o innych narkotykach, do ktorych pewnie znalazlo by sie wieeele przykladow patologii.

Marihuana ma efekt powiedzmy ... "oglupiajacy" - przyznaje. Jego intensywnosc oczywiscie zalezy od ilosci i jakosci spalonej trawy. Ale NIGDY nie spotkalem sie by wywolala u kogos agresje. Co najwyzej rozleniwienie (i to jest chyba najwiekszy minus staffu :P). Upalony czlowiek najczesciej ma ochote sie wyluzowac. Ostatnia rzecza na jaka ma sie ochote bedac pod wplywem konopii to krzywdzenie innych.
Nie zaprzeczam, ze bedac na "bombie" mozna robic naprawde durne rzeczy. Ale co z tego? Kto mi zabroni sie wyglupiac? To moja wolna wola! Nikogo przy tym nie krzywdze, nikogo nie zmuszam do palenia. Po prostu domagam sie aby nikt mi tego nie zabranial.

Dlatego tak bardzo bawia mnie argumenty mowiace, ze po trawce ludzie rabuja i gwalca. To jest najwiekszy kretynizm jaki mozna splodzic w tym temacie - plodzony niestety najczesciej przez ludzi nie majacych nigdy realnej stycznosci z ta uzywka.

29.06.2008
15:31
[155]

Fett [ Avatar ]

Jeszcze mi trzeba zwieszonego społeczeństwa jakby już źle nie było :P

Sir klesk -
A ile masz rodzin rozbitych przez palenie ziola?
A prowadzi ktoś takie statystyki ? ;) Skad wiesz czy ktoś syna pod zastaw nie oddał bo miał akurat ciśnienie na jaranie a kasy zero ? :P

Już sobie nawet nie chce wyobrażać co by się na drogach działo ;)

29.06.2008
15:31
[156]

HumanGhost [ Senator ]

Alkohol też nie uzależnia po pierwszej wypitej butelce piwa. ;]

Dla mnie najlepsze rozwiązanie to legalizacja małych ilości. Coś jak na Florydzie. Kto chce niech sobie pali, jego sprawa.
Zresztą i tak niedługo będzie całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych. A gliniarzom nie będzie się chciało łazić po domach i przeszukiwać, nie mówiąc już o występowanie o nakazy.

Sir kleks -->> Wiesz, cięzko jest porównywać picie do palenia w kraju, w którym pije się od zarania dziejów. Nigdzie nie napisaem, ze po trawce ludzie rabują i gwałcą, nie wkładaj mi w usta nie moich słów. :)

29.06.2008
15:40
[157]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Fett -->
A prowadzi ktoś takie statystyki ? ;) Skad wiesz czy ktoś syna pod zastaw nie oddał bo miał akurat ciśnienie na jaranie a kasy zero ? :P

Takich statystyk nie ma bo po prostu nie ma potrzeby ich robienia bo jezeli istnieja takie rodziny to jest to promil spoleczenstwa.
A jezeli ktos zastawia syna (niewazne za co) to automatycznie powinno sie go odizolowac od innych ludzi bo marihuana wcale nie zrodzila w nim takiej patologii a conajwyzej byla bodzcem, ktory pomogl jej wyjsc na wierzch. A bodzcem rownie dobrze moglby byc alkohol czy cokolwiek innego - wiec idac tym tokiem myslenia % tez powinno sie zdelegalizowac. :P

A co mialoby sie dziac na drogach? Co Wy myslicie? Ze jointy bylyby na porzadku dziennym? Ze gdzie sie nie ruszycie to bedziecie czuli zapach trawki i widzieli spalonych ludzi? Prosze was.
Juz nawet teraz policja gania za picie w miejscu publicznym - z ziolem byloby to samo. Do palenia konopii wyznaczane sa specjalnie przeznaczone do tego miejsca. Pewnie, ze tego nie da sie w 100% dopilnowac ale taka juz kolej rzeczy. :)

HumanGhost --> Twoje porownanie bylo bardzo sugestywne. Nie wiem czy palenie marihuany porowales do gwaltu czy do zbrodni Hitlerowskich - ale oba przyklady wydaja mi sie absurdalne :)

29.06.2008
15:40
smile
[158]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

29.06.2008
15:43
[159]

HumanGhost [ Senator ]

Sir kleks -->. Nie przyrównałem do niczego. To taka aluzja była do niektórych przykładów dawanych w tym wątku. Podkreślenie ich absurdalności właśnie. No rany.... ludzie, myślcie. Bez przesady.

29.06.2008
15:46
[160]

Fett [ Avatar ]

Sir klesk - a pijanych w 3 dupy nie ma na ulicach ? ;)

Ja się odcinam od rozmowy bo nie palę i szczerze mówiąc nie interesuje mnie zbytnio ten temat ;)

29.06.2008
15:50
[161]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

HumanGhost --> Najwiekszym problemem niektorych zwolennikow legalizacji jest wlasnie nadmierne wybielanie swojej ukochanej uzywki. Tak to JEST uzywka. Jak masa innych rzeczy.
Kiedys ronn napisal madrego posta w podobnym temacie, traktujacego o realnym informowaniu rodzicow i dzieci o dzialaniu / skutkach ubocznych itd poszczegolnych uzywek. Nie ma nic gorszego niz pranie mozgu swojej pociechy tekstami typu "zapalisz, popieprzy Ci sie w glowie, uzaleznisz sie, zaczniesz krasc z domu by miec na kolejnego grama!"
A co jak dziecko jednak zapali? I pomysli sobie "Kurcze... Mama i tata klamali? Pan policjant i pani nauczycielka w szkole tez. Cos jest nietak. A moze klamali tez na temat innych narkotykow?"

[edit]

Fett --> No jest ich pelno. Ale moim zdaniem marihuana to uzywka innej kategorii. Nie majaca zadatkow, takich jak alkohol, by stac sie plaga narodu :)




Ps.
Ja znikam. Bede moze jakos w nocy i byloby milo gdyby temat nie zostal skasowany. Tak wiec prosze ... zachowajcie kulture wypowiedzi ! :P

29.06.2008
15:52
[162]

kamyk_samuraj [ Senator ]

HumanGhost -> tak - widze blad logiczny - ale w twoim rozumowaniu. Twoj przyklad bylby ok, gdyby nie jeden fakt - alkohol jest powszechnie akceptowany w Polsce. Jego picie przy kazdej okazji jest wprost tradycja. Masowe mordy ludnosci juz nie.
Caly problem opiera sie na pytaniu: Co uznajemy za narkotyk. Dla mnie jest to kazdy srodek, ktory uzaleznia wiekszosc przyjmujacych go. Wiec, skoro czesc z narkotykow (papierosy, alkohol - uwaga - w przeciwienstwie do masowych mordow) jest legalna, mimo ze wywoluja dramaty takie same lub nawet wieksze niz marihuana, to dlaczego ta nie powinna byc legalna?
I marihuana uzaleznia po pierwszym joincie? Kurde - znaczy sie jestem uzalezniony. Swego czasu wypalilem 3 razy ziolo - nie podobalo mi sie - nie pale - od 4 lat.

29.06.2008
15:59
[163]

reksio [ Q u e e r ]

Wolvi-> Wybacz, ale nie zwykłem rozmawiać z ludźmi, którzy nie potrafią dyskutować i swoją wypowiedź zaczynają od obrazy adwersarza, tak więc, szkrabie, sio.

Chemikiem nie jestem, a "plotek" powtarzał nie będę. Ale jeżeli ciebie to interesuje (choć jak sądzę po autorytarnym tonie, ty to wszystko wiesz) to możesz porozmawiać z niektórymi dostawcami. Niektóre jointy nie widziały słońca i nie dotykały ziemi. Nie palę od wczoraj, szkrabie.

Swoją drogą, swoim wtrętem kretynicznym przypomniałeś mi o WSB-27. Środku, który w prozie Żulczyka dodaje się do jointów celem hype'u mózgu. No ale to literatura (takie coś, co się czyta)...

29.06.2008
19:05
smile
[164]

eros [ elektrybałt ]

kamyk ---> Z pokora przyjmuje opinie o sobie od kogos, kto na pseudointelektualnym belkocie zna sie tak dobrze. W koncu o czym tutaj rozmawiamy, przeciez nie o legalizacji marihuany, ale o dlugofalowych skutkach alkoholizmu. Od razu przypomina mi sie tow. Urban i jego: "a u Was bija murzynow". Poniewaz zas prawdziwemu yntelygentowi uczestniczenie w dyskusji z polglowkiem moze zaszkodzic, sprowadzic na nizszy poziom i cofnac w rozwoju, zatem proponuje bys byl laskaw nie czytac moich ewentualnych dalszych wypowiedzi i glebiej siegnal w dilerke, kontemplujac niesprawiedliwosc tego swiata i alkoholowego lobby w szczegolnosci :)))

sir klesk ---> Rozwazany tutaj problem to legalizacja narkotyku, co do ktorego efektow na ludzkie cialo naukowcy maja wzajemnie sprzeczne ze soba opinie. I nie chodzi nawet o to, ze nie wierze w badania, ktore stwierdzaja, ze trawa jest nieszkodliwa, lagodniejsza niz tyton i laskawsza niz alkohol. Zafalszowana jest plaszczyzna na jakiej nalezaloby w ogole rozpatrywac takia kwestie. Po pierwsze kazdy narkotyk mozna rozgrzeszyc mowiac, ze jakas inna uzywka rozbija rodziny i prowadzi do tragedii. Moge sobie wyobrazic kampanie zalegalizowania heroiny, kokainy tudziez innych oparta wlasnie na takiej logice. To niczego nie dowodzi i nie zmienia. Po drugie azeby dopuscic jakis srodek leczniczy/chemiczny do dystrybucji potrzebne sa wieloletnie badania potwierdzajace (a przynajmniej FDA tak robi), ze jego zbawienne dzialanie nie przewyzszaja szkody zwiazanych z jego uzywaniem. Tutaj jak widac nikt sie nad czyms takim nie zastanawia. Mamy kupe sprzecznych ze soba badan i politykow, ktorzy gotowi sa temat tworczo spozytkowac. Po czwarte lecznicze/usmierzajace dzialanie ma wiele specyfikow, leczy sie raka promieniowaniem, leczy sie wszelakimi truciznami, ostatnio tez pijawkami, spekuluje sie uzywanie pasozytow czy nawet zmodyfikowanych mikroorganizmow. Coz z tego? Czy od czasu kiedy sto lat temu morfine mozna bylo legalnie kupic w aptece cos sie zmienilo? Przeciez sluzy ona usmierzaniu bolu i jest stosowana medycznie. Po piate pod zadnym wzgledem nie mozna porownywac alkoholu do narkotykow (nawet tak podobno-nieszkodliwych jak marihuana). Mozna nawet powiedziec, ze sklonnosc do alkoholu jest naturalnie uksztaltowana (jakis czas temu czytalem artykul o ewolucyjnym podlozu alkoholowych sklonnosci czlowieka), podczas, gdy dzialanie narkotykow jest bezposrednia ingerencja w funkcjonowanie neurotransmiterow i to bez zadnego dawkowania, konsultacji z lekarzem, diagnoza pacjenta. Dla mnie to nic dobrego, moze dla Ciebie inaczej to wyglada.
Tak wiec Twoja teze, iz "na moje badania mozna przytoczyc kontrbadania" uwazam za moze nie chybiona, ale nieadekwatna w sporze. To nie ja chce dowiesc, ze nalezaloby zabronic dystrybucji pewnych substancji, to na zwolennikach legalizacji lezy ciezar dowodu, ze taka akcja to cos absolutnie pozytywnego.

P.S. Po raz kolejny dalem sie naciagnac na dyskusje w temacie, ktory uwazam za jalowy. Bez urazy, ale wyartykulowalem swoje stanowisko i koncze dzialalnosc w tym topiku, bo zbyt ladny dzis dzionek i szkoda mi zdrowia, by tracic je na uzywki ;)

29.06.2008
19:38
[165]

settoGOne [ Pretorianin ]

Gandalf ale walisz farmazony koleszko...

Bylem w Holandii dosyc dlugo i conieco wiem o coffekach z roznych miast, z roznym sortem. Gadalem w kazdym z nich ze sprzedawca. Powiem Ci ze ten Twoj natural z Holandii... to jest skun. Mam pewnosc na to. Naturala chcesz? Bardzo prosze kup sobie sensi, ale wiekszosc gatunkow typu ak-47, hp, etc.. to ten sam skrapiany skunik ktory masz w osiedlowym coffe shopie;)

pozdrowienia,"sam nie pale, ale jestem za tym zeby bylo to legalne" (jakby co...)

29.06.2008
19:42
smile
[166]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Ekhem... Drodzy ciemnogrodzianie!

https://hyperreal.info/prawda_i_mity_o_marihuanie

Nie sugerować się miejscem zamieszczenia tego artykułu - przeczytać i przemyśleć.

29.06.2008
19:53
[167]

yazz_aka_maish [ Legend ]

te fakty i mity przestalem czytac po pierwszym czy drugim zdaniu, a mianowicie:

"Marihuana i haszysz ma w wprawdzie niewielkie właściwości uzależniające fizycznie (3x mniejsze od alkoholu...)"

Dla mnie starczy.

Zawsze, kazdy palacz ziela rozprawia jaki to alkohol jest zly w porownianiu do THC. Dla mnie to po prostu sztuczne usprawiedliwianie sie + klapki na oczach. Dlatego dalej tego artykulu czytal nie bede i uznaje go za subiektywny.

29.06.2008
19:57
[168]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

yazz --> co w tym takiego subiektywnego? Mowa o uzależnieniu fizycznym. Nie widziałeś nigdy kolesi, którzy od 5 rano stoją pod sklepem i trzesącymi się rękoma płacą za pół litra wódki?

I nie ocenia się książki po okładce, wiesz? :) Czytaj, czytaj, daj szansę autorowi.

Twoim zdaniem alkohol w porównaniu z marihuaną to samo dobro? Kto tu ma klapki na oczach? :))

29.06.2008
20:01
[169]

Kolczes [ All vs Me ]

yazz_aka_maish


źródła:

1) J. Sierosławski: Raport z badania ankietowego na temat używania substancji psychoaktywnych. przez studentów w 2004 roku. Pracownia badań społecznych, Warszawa 2004 r.

2) J.K. Gierowski, Z. Lew-Starowicz, J. Mellibruda. Psychopatologia zjawisk społecznych w (red) J. Strelau , Gdańsk 2000 r.

3)B. Fatyga, J. Rogala-Obłędowska, Style życia młodzieży a narkotyki. Wyniki badań, Warszawa 2002 r.

4) B. Wyjadłowski, Wszelka wiedza o Marry Jane, 2001 r.

5) D. Gajek, Problem legalizacji konopi, Uniwersytet Jagielloński Wydział Prawa i Administracji, Kraków 2006 r.

6) The National Drug and Alcohol Research Centre (NDARC) was established at the University of New South Wales in May,

7) Program WHO, Implikacje zdrowotne używania konopi: Analiza porównawcza zdrowotnych i psychologicznych skutków używania alkoholu, konopi, nikotyny i opiatów


rzeczywiście,subiektywne .

29.06.2008
20:11
[170]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Gandalf., Kolczes w gruncie rzeczy nie o to mi chodzilo. Obserwuje w tym watku (i kazdym podobnym niezaleznie od forum) ciekawa postawe. Otoz wszyscy palacze konopii usprawiedliwiaja sietym jaki to alkohol jest be i do czego doprowadza, czuja sie "lepsi" bo wybrali "mniejsze zlo". Ta postawa imo zakrawa na smiesznosc...

29.06.2008
20:16
smile
[171]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

yazz --> dalej nie rozumiesz. :)

Alkohol w Polsce jest całkowicie legalny, ba, nawet wielbiony. Zbija się na nim ogromne pieniądze, mimo tego, że z wielu ludzi potrafi zrobić szmaty i zepsuć im całe życie. Jest bardziej szkodliwy dla ludzkiego organizmu, a efekty przez niego wywoływane często prowadzą do tragedii.

Marihuana w prawie wszystkich aspektach jest właśnie mniejszym złem w porównaniu do alkoholu - a mimo tego, dzięki propagandzie i mydleniu oczu ludziom, jest uznawana za straszny narkotyk. Do tego za nawet najdrobniejsze jej ilości można iść do więzienia...

Nie widzisz absurdu?

29.06.2008
20:35
smile
[172]

paul665anka [ Denial,Anger,Acceptance ]

ja tam lubię jedno i drugie i niczego nie wywyższam. jest czas na alkohol, jest i czas na cheebę. Gorzej gdy dwa czasy spotykają się jednego dnia . . .

29.06.2008
20:42
smile
[173]

Kolczes [ All vs Me ]

dokładnie. niech mi ktoś pokaże osobe,ktora po zapaleniu staje sie agresywna, czekam i liczę na to. otóż chodzi o to, że jeżeli taka się już znajdzie, to zapewne bardzo mały odsetek tych, którzy palą. a palenie nie jest jakimś totalnym zlem, nie niszczy, nie uzależnia tak jak Wam mowia rodzice/policjanci/psychologowie . dla nich taka postawa jest oczywista, gdyż ogólnie rzecz biorąc w polsce marihuana jest kojarzona ze zlem, nielegalnością, mafią, nieraz zapewne również z jakimiś dziwnymi akcjami typu halucynacje. warto zaznaczyc, że tak nie jest. nie uzależnisz się po pierwszym, ani po drugim, ani pewnie po dziesiątym razie. jak Ci się spodoba, będziesz to robił, jeżeli nie - podziekujesz, wybierzesz coś innego. w innych krajach, gdzie używki 'narkotyzujące' są bardziej popularne trawa jest palona całkiem normalnie, tzn ludzie mający powyżej 30 - 40 lat ciagle to robią. bo to dla nich nic dziwnego .. no ale cóz, co kraj to obyczaj :D

29.06.2008
20:54
[174]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Ale wy tez widzicie tylko jedna strone medalu. Jesli ktos naduzywa alkoholu, staje sie agresywny, trzesa mu sie bez niego rece itd. to jest to patologia, a nie zwykle spozycie. Gdy czasem spijesz piwko to jest to to samo co sciagniesz pare buchow na imprezce w piatek, sytaucja jest analogiczna. Jedni pala okazyjnie inni kopca po 4-6 razy dziennie nie potrafiac funkcjonowac bez tego i nikt mi nie powie, ze nie stwarzaja problemow bo niestety mieszkam z osoba mocno uzalezniona od tej waszej "nieuzalezniajacej" maryski...

EDIT dla Kolczesa specjalnie: Oczywiscie, ze nie jest agresywna po paleniu, wrecz przeciwnie jest niesamowicie wyluzowana. Za to bez palenia jest mocno nieprzewidywalna...

29.06.2008
21:01
[175]

seppu [ Konsul ]

Kolczes -> Rambo.


Zalegalizować marihuanę! - seppu
29.06.2008
21:03
[176]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Aaa, czyli tu jest pies pogrzebany... Czy ktoś wyżej pisał, że zioło nie uzależnia?

Takie przypadki - zupełnie jak w problemach alkoholowych - powinno się leczyć. Niektóre jednostki zwyczajnie są zbyt słabe, żeby móc w pełni i z rozsądkiem z tego korzystać.

Takie życie. Nikt rozsądny nie powie, że marihuana jest zupełnie zdrowa i nieszkodliwa.

Niektórzy ludzie są jednak cholernie odporni na jakiekolwiek argumenty i nie przemawia do nich nic - nawet raporty WHO. :))

29.06.2008
21:04
smile
[177]

Victor Sopot [ Generaďż˝ ]

Chemia w paleniu ? Takie rzeczy wygadują ludzie ktorzy pierwszy raz zapalili coś więcej niż ziolo 3 - 4 jakości. Prawda jest taka że w Polsce są już profesjonalne uprawy nastawione na wysoką jakośc i ilość, wejście do schengen też poprawilo sytuację.

29.06.2008
21:05
smile
[178]

Kolczes [ All vs Me ]

yazz wyczulem delikatna ironie w tym edicie specjalne dla mnie, jezeli tak nie bylo to wielkie dzięki za wyróżnienie. :D
jeżeli chodzi o mnie, jak kończy się faza no to cóz, oznacza to, że po prostu koniec. j ak chce przedłużyć to palę dalej, jeżeli nie to ok. z reguły po prostu wracam do rzeczywistości, nie mam problemow.

29.06.2008
21:08
[179]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Gandalf. bredzisz i tyle. Siebie jako palacza porownujesz do zdegenerowanego pijaka, nic wiec dziwnego kto wychodzi z takiego starcia obronna reka. Postaw obok siebie dwojke ludzi - jednego ktory ma duze problemy alkoholowe, drugiego z takimi samymi, ale w kwestii marihuany. Nie ma miedzy nimi zbytniej roznicy oboje sa psychicznie niestabilni i tu wlasnie jest pies pogrzebany.

EDIT:
Aha i jak wczesniej mowilem - jestem ZA legalizacja, nie opowiadam sie tez po zadnej ze stron w wojnie "marihuana vs. alko", ale nie lubie gdy ktos wtlacza innym userom punkt widzenia ktory jest daleki od obiektywizmu. Mam nadzieje, ze teraz to jasne.

29.06.2008
21:14
[180]

Kolczes [ All vs Me ]

yazz, teraz mnie natomiast olałeś - czuję się źle, więc w rekompensacie odpiszę w zamian za Gandalfa. ;D (gdyż sądzę, że mamy podobne poglądy - nie wiem jak z doświadczeniem, ale zdaje mi się, że równie podobnie).

chodzi o to, że do uzależnienia alkoholowego dużo łatwiej doprowadzić. ile jest bowiem przypadków gdy ktoś bakał staff codziennie przez kilka (6-8lat) i się uzależnił? raczej mało, bo mało komu by się chciało, pozatym sądzę, że w pewnym momencie po prostu by się ta osoba otrząsnęła. i wróciła do rzeczywistości. natomiast od alkoholu można się uzależnic dużo łatwiej, gdzieś kiedyś o tym czytałem - niestety nie pamiętam konkretów (włącznie z linkiem). rozchodzilo się tam o to, że ludzie częściej,dużo częściej sięgają po alkohol bo jest tańszy, łatwiejszy w dostępie aniżeli trawa. wywołuje pozatym inne działanie, ale o tym już pisali inni w tym wątku ( i to nie .. trzy, nie cztery razy .. ). chęć wypicia jeszcze jednego wina u alkoholilka jest dużo mniejsza niż chęć zajarania przez kogoś, kogo nazywasz 'uzależnionym' (aczkolwiek znam osobę palącą 4 lata,codziennie niesamowite ilości. nie do końca jednak codziennie, bo czasem robił sobie detoksy powiedzmy na miesiąc czasu. nie miał z tym ŻADNYCH problemow.. ciekawe jak by zrobił alkoholik? )

29.06.2008
21:17
smile
[181]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Kolczes --> dzięki, mi ręce opadły po stwierdzeniu, że bredzę. :))

29.06.2008
21:18
smile
[182]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Kolczes toz to temat rzeka jest :)
Nie chce sie wdawac w dyskusje, bo z reguly do niczego one nie prowadza. Nie potrafie jednak zgodzic sie z kilkoma gloszonymi przez forumowiczow tezami, dlatego zareagowalem. A co do tych detoksow u alkoholikow - bywaja oczywiscie nawet i polroczne, nie tylko miesieczne, ale nie o to tu chodzi :)

Jesli mamy porywnywac wezmy podobny material, nie zas skrajnosci (podsklepowy menel vs. bogaty banan z blantem w ustach...)

29.06.2008
21:25
[183]

Kolczes [ All vs Me ]

Gandalf - nie ma sprawy, ja akurat lubię dyskutować. :)

yazz
ale zauważ, że mimo wszystko z reguły taki jest target. alko w głównej mierze leci dla typowych meneli, natomiast jointy (bądź też z lufy, wiadra, jakkolwiek zresztą - wiele opcji przecież :D) palą z reguły osoby młode (chociaż nie zawsze, sądzę, że przedział w polsce jest mniej więcej 15 - 30 lat). młode, z reguły kreatywne oraz świadome tego co robią. Ci młodzi, którzy chleją duże ilości (żeby nie było - sam piję, czasem nawet myślę, że za dużo. alkohol jednak traktuję zupełnie inaczej, piję tylko na imprezach etc.) z reguły skończą jako kibice, czy też inne menele - bo im się nie znudzi raczej nigdy, a i alkohol rzadko NIE doprowadza do agresji. (zależy od towarzystwa i stanu, tak mi się wydaje). zresztą, tak zachaczając o ten temat - z reguły Ci młodzi, którzy palą mają własnie w miarę normalnych (no, ew. bogatszych od reszty) rodziców, którzy dbają oraz troszczą się o swoje dzieci. rodzice tych, którzy juz w wieku gimnazjalnym codziennie (nie no, moze przesadzilem.. powiedzmy co 3 dzien, doliczając zawsze piątek i sobote) się uchlewają - jak myślisz kim są?bo mi się właśnie zdaje, że dzieci biorą z nich poniekąd przyklad.

29.06.2008
21:29
[184]

Harrvan [ Lucky Strike ]

Gandalf

Ten cały Spice Gold to jakaś legalna mieszanka ? Można spokojnie kupować bez martwienia się o wizytę CBA albo innego ustrojstwa ?

29.06.2008
21:30
[185]

Kolczes [ All vs Me ]

Harrvan

owszem, to jest zbiór 7 legalnych ziół które w połączeniu kopią podobnie jak grass. :)

29.06.2008
21:33
smile
[186]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Harrvan -->

Nic się nie bój, to legalne jak pukanie szesnastki. :)))
Pal bez obaw, możesz nawet dzielnicowemu dmuchnąć prosto w nos.

29.06.2008
21:34
[187]

Kolczes [ All vs Me ]

BTW. chyba się pokuszę na 3g spice gold, chociaz cena jest podobna do normalnego jarania (fakt faktem, ja mam dobry staff za 20zl.. mówię tak ogólnie,teoretycznie biorąc pod uwagę, że szt kosztuje 30zl) więc się zastanawiam :)

29.06.2008
21:37
[188]

Harrvan [ Lucky Strike ]

75 zł + 15 zł za przesyłkę to wychodzi = 90 zł ...

Biorąc pod uwagę , że Gandalf mówi że po jednym kopie jak sku*** ....

29.06.2008
21:39
[189]

Kolczes [ All vs Me ]

bez przesady raczej, w to nie wątpię. chyba liczy się tutaj też twoja tolerancja na normalne jarania (mowiac prosciej - jak często jarasz, bo im częsciej tym bardziej tolerancja rosnie :) )

29.06.2008
21:40
smile
[190]

szymon_majewski [ Senator ]

Nie wiedzialem ze jest anarchista. Fryzura troche nie ta co prawda ...

29.06.2008
21:47
smile
[191]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Harrvan --> to jest tak... Powiem po sobie:

1 lufka na pierwszy raz robi bardzo fajnie.
Jeśli palisz częściej niż raz na dwa tygodnie, to powinno się nieco dawkę zwiększyć - 2 lufki i wystarczy. :)
Palenie codziennie odpada, tolerancja rośnie szybko, fazy już nie takie jak wcześniej.

Jeden skręt - w sklepie D. po chyba jakieś 17 zł powinien wznieść cię na wyżyny upalenia, ale to tylko dla zaprawionych w bojach - niektórzy pewnie by nie wiedzieli, co się z nimi dzieje. ;))

Kup, przetestuj, sprawdź to na sobie. Nie będziesz zawiedziony. :)

Zresztą gdyby coś ci w tym nie odpowiadało, to masz też inne rodzaje Spice'a i dwie inne mieszanki ziołowe.

29.06.2008
21:48
[192]

Victor Sopot [ Generaďż˝ ]

Kolczes ---> Lepiej weś Diamonda albo Sense.

29.06.2008
21:49
[193]

Kolczes [ All vs Me ]

Victor

Czemu? :) bijesz tutaj do mojej zapewne zwiększonej tolerancji,tak? jeżeli tak, to dziękuję bardzo za radę. :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.