GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Glosujmy na Polakow!! Klikajmy na naszych!!!

27.06.2008
17:06
smile
[1]

Herodot [ Chor��y ]

Glosujmy na Polakow!! Klikajmy na naszych!!!

No dobra, tytul mial byc tylko prowokacja.

Kiedy chodzi o zwykle klikniecie - chetnych nie brakuje. Nawet jesli mowa o najglupszym sondazu. Tysiace Polakow "mobilizowalo sie" zeby na stronie Gazzetta Dello Sport "pokazac Wlochom" kogo maja sie bac.

Gdy zas chodzi o powazne sprawy - o dzielenie sie pieniedzmi z chorymi - o chetnych duzo trudniej.

Kazdy ogladajacy mecze na Euro zwrocil pewnie uwage na reklamy Score For The Red Cross zachecajace do wplat na konto Czerwonego Krzyza. I jak? Ilu z "klikaczy" zdecydowalo sie wplacic cokolwiek dla ofiar min w Afganistanie?

STAN NA DZIS:
Niemcy 78407
Hiszpania 50065
Holandia 46896
Turcja 37473
Portugalia 36200
Rosja 34499
Szwajcaria 29372
Chorwacja 24960
Wlochy 23176
Czechy 21129
Szwecja 16597
Francja 9625
Austria 9251
Grecja 9137
Rumunia 9088
Polska 9033

Ja wiem: nie jestesmy najbogatsza nacja. Nie mozemy sie porownywac z Niemcami, Hiszpanami, Holandia czy Szwecja. Ale badzmy szczerzy: 20 milionow Rumunow wplacilo wiecej pieniedzy niz 40 milionow Polakow... A Chorwaci? Przeciez ich jest 8 razy mniej niz nas!

Minimalna wplata to 25 pln. Tyle co dobry obiad w knajpie. Albo pizza. Albo 3 duze piwa. Mimo to w calej Polsce pieniadze wplacilo +/- 1200 osob.
Szkoda.

Zachecam wszystkich do wplat. Przedostatnie miejsce w takim rankingu byloby duzo wazniejsze niz kazdy z glupich sondazy w ktorych nasi spamerzy osiagaja wyzyny swoich umiejetnosci.

27.06.2008
17:08
[2]

ROzner_ [ Konsul ]

Nie porównuj klikania w ankietach do tego. Kliknięcie ankiety to sekunda i nic nie tracimy, tu troche inna sprawa.
Ale cel szczytny, i szkoda że Polacy zajmują ostatnie miejsce w takim rankingu. Poinformuje w tym rodziców i wszystkich znajomych, moze ktos wplaci ;]

27.06.2008
17:09
[3]

Lukis. [ Poznańska Pyra ]

to jest liczba osób? Czy liczba tysięcy np euro?

27.06.2008
17:17
[4]

Herodot [ Chor��y ]

ROzner_:
Wlasnie o tym mowie.
"Sekunda i nic nie tracimy" = Polacy sa najlepsi
"2 minuty i tracimy 25 pln" = Okazuje sie, ze Rumuni, Chorwaci, Rosjanie czy Turcy sa jednak o pare dlugosci przed nami.
Moim zdaniem to przykre.

Lukis: To liczba Euro. Minimalna wplata to 7 Euro.
Zatem 9000 Euro / 7 Euro wplaty minimalnej = +/- 1200 osob z Polski

27.06.2008
17:29
[5]

Mazio [ Mr Offtopic ]

nie podoba mi się ton wypowiedzi tego tematu i autora - mam się czuć gorzej bo nie czuję potrzeby płacenia na Czerwony Krzyż? Przykro mi - nie czuję takiej potrzeby i nie świadczy to, że jestem złym człowiekiem. Są cele mi bliższe i nie muszę się afiszować swoim altruizmem na forach internetowych. I co to do cholery za porównanie - od kiedy uczestnictwo w ankiecie porównuje się do akcji charytatywnych? Sypię głowę popiołem - na liście brakuje plantatorów opium z Afganistanu - ile oni dali?

27.06.2008
17:38
[6]

Herodot [ Chor��y ]

Mazio:
Ok, nie musisz czuc potrzeby. Ale szczerze mowiac - wlasnie takich odpowiedzi sie spodziewalem. Gdyby Polacy byli na pierwszym miejscu w rankingu: wszyscy by sobie gratulowali, poklepywali po plecach, umieszczali linki w statusach na GG (tak, jak to mialo miejsce w przypadku glupich sondazy).
No ale jestesmy na ostatnim miejscu (chociaz de facto Francuzi prezentuja sie jeszcze gorzej) wiec nagle okazuje sie, ze ten ranking jest glupi, a zbiorki Czerwonego Krzyza to idiotyzm i afiszowanie sie altruizmem :>

Cos w rodzaju koszulek na Euro zrobionych przez Anglikow: "I tak nie chcielismy grac w tym waszym glupim turnieju!" :>

Pozostaje sie cieszyc, ze nie cala Europa widzi tylko blizsze cele.

27.06.2008
18:36
smile
[7]

kutikulamama [ Pretorianin ]

Mazio ma rację ;) Kto chce ten zapłaci i wcale nie muszę sie jarac przed cały swiatem iż wpłaciłem te 7+ euro. To jest chyba sprawa indywidualna i takimi watkiem nikogo do tego nie zmusisz... raczej zniechęcisz. Wiesz ile jest podobnych akcji!? czemu muszę akurat na afganów płacić!? A ja chce na misie panda :/
No tyle w temacie ;)

27.06.2008
23:48
[8]

Herodot [ Chor��y ]

Nie no, jasne... Zalozmy, ze wplaty to prywatna sprawa kazdego czlowieka (bo z tego co zauwazylem - istnieje nawet temat o klikaniu na pajacyka itp). Ale tu mamy "pojedynek", wybory najbardziej humanitarnej druzyny. Gdybysmy mieli taka druzyne ustalac zwyklym klikaniem, czy chociazby wchodzeniem na strony a'la Pajacyk to zapewne bylibysmy w czolowce. Zapewne nikomu do glowy by nie przyszla mysl "czemu musze akurat na afganow placic".

Tym watkiem nie chce nikogo zmusic do wplat. Chce tylko pokazac, jak cholernie dwulicowi jestesmy. Jak potrafimy sie jarac idiotyczna ankieta, a jednoczesnie jestesmy bardziej skapi niz Rumuni czy Rosjanie.

27.06.2008
23:53
[9]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Trochę racji masz, ale nie ma co przesadzać. Sam (jeśli jeszcze można) pieniądze na tę akcję postaram się wpłacić.

27.06.2008
23:56
[10]

Cliffton [ Generaďż˝ ]

Nie podoba mi się to co napisałeś. Mam się czuć winny za to, że nie wpłaciłem $ na czerwony krzyż? Jest wiele organizacji pozarządowych non-profit na które można wpłacać. Mam wpłacać tutaj, bo tu inni widzą?

28.06.2008
00:10
[11]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Herodot - a dla mnie takie wybory są czystym pokazem hipokryzji. Znasz zasadę daję się coś po cichu żeby pomóc a nie po to żeby pokazać się całemu światu jaki to jest się wielki i współczujący?
Dlatego przekonywanie mnie że przydałoby się wpłacić bo będziemy lepsi niż x y czy z mam głęboko gdzieś bo jak pomagam to tylko dla własnego sumienia ( i z własnych chęci) nie dla poklasku..

Dlatego choćby nie biorę tych głupich serduszek z wielkiej orkiestry i nie robię z siebie wielkiego pajaca pokazując światu o ja coś wpłaciłem, zobaczcie jaki jestem cool super i współczujący..

Druga sprawa wpłata na konkretną organizację czy nawet organizację nie jest potrzebna. Bo jakbyś się rozejrzał dokładniej po okolicy znalazłbyś na pewno kogoś komu te 25 złotych naprawdę ułatwiłoby życie (bo to bochenek chleba codziennie na około pół miesiąca (+/- w zależności gdzie)..

28.06.2008
00:15
[12]

Lukis. [ Poznańska Pyra ]

A ty wpłaciłeś? Ze taki mądry?

Klikanie w ankiete czy w pajacyka nic nie kosztuje. A tu ktoś musi wpłacić 25 zł a nie zawsze ma. A zresztą, dajemy na tyle różnych akcji że akurat CK z Euro nie musimy. Mamy się jarać że więcej daliśmy? Ważne że chociaż tyle daliśmy...

28.06.2008
00:25
smile
[13]

Behemoth [ Kruk ]

Może innym razem :)

28.06.2008
01:04
[14]

Herodot [ Chor��y ]

Cliffton: Czemu czujesz sie winny? :) Zwracam tylko uwage na smieszna sytuacje - jesli chodzi o glupie klikniecie: och ach, wszyscy sa zachwyceni i podsylaja linki znajomym. A jesli chodzi o pieniadze na Czerwony Krzyz - nie ma takiego tematu.
"Mam wpłacać tutaj, bo tu inni widzą?"
1. Jakos zadna nacja w Europie nie ma z tym problemow. Tylko my.
2. Klikanie "bo inni widza" wychodzi nam rewelacyjnie. Chociaz akurat z klikaniem ciezko sie chwalic, to "klikanie za Polske" to troche inna skala niz "przekazywanie pieniedzy w imieniu Polskich kibicow".

DiabloManiak:
To samo. Tylko Polacy patrzac na www.scorefortheredcross.org mowia "hipokryzja". No ale nawet jesli to prawda - super. Nie mam nic przeciwko hipokryzji w wyniku ktorej Czerwony Krzyz dostanie wiecej pieniedzy.
Piszesz, ze pomoc w takiej sprawie to kwestia sumienia. Masz racje. Ale czemu w takim razie Polacy robia debilne rzeczy dla poklasku? Czemu byla wielka akcja pt. "Glosuj na Boruca"? Czemu byla akcja "glosuj w Gazzetta dello Sport"? Z prostego powodu: bo lubimy poklask.

Lukis.:
To czy wplacilem to moja sprawa :) Jeszcze raz napisze - nikogo nie namawiam do wplat. Namawiam tylko do zastanowienia sie - czy nasza Polska "chec pokazania sie" nie zostala wlasnie obnazona jako cos bardzo prymitywnego? Jestem pewien, ze gdyby chodzilo o smsy na Rubika czy tam innego Wisniewskiego w konkursie Eurowizji to kolejnosc panstw wygladalaby zupelnie inaczej... No ale coz: tak to juz jest z nasza dobroczynnoscia.

28.06.2008
08:50
smile
[15]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Herodot

W samej tylko Polsce jest kilka tysięcy organizacji charytatywnych. Część z nich zbiera pieniądze na jedzenie dla ubogich, na stypendia dla zdolnej młodzieży, na pomoc dla niepełnosprawnych, na hospicja gdzie umierają ciężko chorzy ludzie. Teb tysiące organizacji rocznie są wspierane przez kilka milionów Polaków w różnych formach - czy to zbiórek na ulicach czy też wpłaty na konto.

Wybrałeś jedną akcję, organizowaną za granicą. Krzyczysz, że to smutne. Wiesz co Ci powiem? Nie, to nie jest smutne. Smutne jest to, że dla Ciebie tego typu pomoc wiąże się z pokazówką. Nie wiem dlaczego mam wpłacać 25 złotych dla ofiar min, kiedy w mieście w którym mieszkam jest tysiąc jeden innych rzeczy do zrobienia, są setki osób, które czekają na taką a nie inną pomoc. Wybacz, Afgańskie ofiary min to dla mnie bardzo odległy problem. Większym problemem są te, z którymi na codzień mam jakąś styczność. I widzisz, w przeciwieństwie do Ciebie nie uważam, żeby to była wstydliwa sprawa. Być może świadczy to o tym, że Polacy nie chcą pomagać na pokaz, poklepywać się po plecach i mówić jacy to nie są zajebiści. Może oni naprawdę chcą komuś pomóc i wpłacają miesięcznie znacznie większe pieniądze niż te, za które można kupić ten jeden obiad. Może nie każdy jest taki jak Ty i dba tylko o własny tyłek i własny image? Bo ten wątek się do tego sprowadza. Pokazać jacy to jesteśmy źli bo tak małą pokazówkę odstawiamy. To trochę żałosne, wiesz?

28.06.2008
08:57
smile
[16]

Regis [ ]

Nie wiem czemu, przypomnial mi sie dowcip (pisane z głowy, nie pamietam dokladnego kontekstu):

- Ja mam strone startowa 'Pajacyka' i codziennie klikam! A ty?
- Ja nie.
- Nieczuły skurwysyn!

28.06.2008
09:47
smile
[17]

Halucyn89 [ Show Must Go On ]

Za to my mamy tam siły pokojowe. I one pomagają...

28.06.2008
10:37
[18]

godfather15 [ Pretorianin ]

W polsce jest ok 50 organizacji charytatywnych tych znanych tych nie jest ok 350 więc co może na każde wpłacić 25 zł??Po za tym w afganistanie to tolibowie dają miny na swoich rodaków.Ja mam płacić za ich grzechy??Oni nie dają kasy na rodziny polaków gdy któryś z nich zginie.Więc dlaczego ja mam sie czuć odpowiedzialny??

28.06.2008
10:42
[19]

Herodot [ Chor��y ]

Misiaty:
W samej tylko Polsce jest kilka tysięcy organizacji charytatywnych.
Wiem. Podobnie jest w Rosji, Turcji, Rumunii, Szwecji, Hiszpanii... Ale Rosjanie, Turcy, Rumuni, Szwedzi i Hiszpanie potrafia pomagac zarowno tym "u siebie", jak i brac udzial w takich akcjach.

Może nie każdy jest taki jak Ty i dba tylko o własny tyłek i własny image? Bo ten wątek się do tego sprowadza. Pokazać jacy to jesteśmy źli bo tak małą pokazówkę odstawiamy. To trochę żałosne, wiesz?
Czekaj czekaj. Ja dbam o wlasny tylek i wlasny image? Mistrzowie świata boją się Polaków!

Mistrzowie świata boją się Polaków!
Znamy już 12 finalistów mistrzostw Europy 2008. Jednym z tych zespołów są Włosi, którzy wywalczyli awans z grupy B, razem z Francją.
Dziennik "La Gazzetta dello Sport" zapytał więc swoich czytelników, który z rywali już mających awans, byłby najtrudniejszym przeciwnikiem dla mistrzów świata. I wynik ankiety okazał się zaskakujący. Ze zdecydowaną przewagą wygrała go bowiem reprezentacja Polski, która zadebiutuje w finałach mistrzostw Europy.

No ale to ja jestem zakompleksiony, bo w tej ankiecie nie bralem udzialu, za to smuci mnie niski poziom wplat na konto Czerwonego Krzyza ;>

Jeszcze raz to napisze - nikt w Europie nie szuka wymowek, nikt nie podwaza sensu takiego, a nie innego celu zbiorki. Tylko my, ktorzy wplacilismy najmniej.

Kiedy Polacy wysylaja debilne SMSy na Eurowizje (chociaz jest 10000 innych celow, na ktory mogliby przeznaczyc te pare zlotych) zeby wygral ich przedstawiciel - jest super. Kiedy Polacy wysylaja pieniadze do CK, zeby Polska nie byla na ostatnim miejscu - jest to pokazowka. Lepiej zeby na Czerwony Krzyz nie dawali, bo to oznacza ze sa spoko i nic nie robia na pokaz...

Nikt nie potrafi wymyslac takich tlumaczen jak my...

28.06.2008
10:51
[20]

Lukis. [ Poznańska Pyra ]

Herodot --> podejmując taki temat powinineś wpłacić. Inaczej nie masz prawa nic zarzucać skoro sam nic nie robisz.

Co do Eurowizji to powinieneś wiedzieć że na swojego artystę głosować nie można.

Ty jednocześnie podniecasz się tym że inni mogli a my nie. TO nie jest konkurs. A wyróżnianie który kraj ile wpłacił jest bez sensu. CK zrobił właśnie pokazówkę. W której ty łapy wpadłeś.

Cała ta dyskusja jest bez sensu. Kręcisz się wokół swojej racji która za każdą cenę musi być twojsza niż mojsza.

28.06.2008
10:51
[21]

Vojtasek [ Konsul ]

Klik

28.06.2008
10:58
[22]

Herodot [ Chor��y ]

godfather15:
W polsce jest ok 50 organizacji charytatywnych tych znanych tych nie jest ok 350 więc co może na każde wpłacić 25 zł??
Straszne. Rumuni nie maja tego problemu i dlatego nas wyprzedzaja, tak? Albo nie - Rumuni, Rosjanie, Chorwaci i Turcy sa obrzydliwi bo wplacaja na CK. A prawdziwy Polak przelewa duzo wiecej od nich, ale nie chce sie tym popisywac... :>

Po za tym w afganistanie to tolibowie dają miny na swoich rodaków.Ja mam płacić za ich grzechy??Oni nie dają kasy na rodziny polaków gdy któryś z nich zginie.Więc dlaczego ja mam sie czuć odpowiedzialny??
A od kiedy masz to czuc sie odpowiedzialny przy wplatach na organizacje charytatywne? Na dzieci pokrzywdzone w wypadkach samochodowych dajesz tylko wtedy jesli masz prawko i powodujesz wypadki?
I jeszcze jedno pytanie: Holendrzy, Chorwaci, Hiszpanie czy Turcy sa "odpowiedzialni", a tylko Polacy nie?

Na tym polega dzialalnosc Czerwonego Krzyza: pomagaja poszkodowanym w konfliktach zbrojnych, po trzesieniach ziemi itp. Pomagaja rannym, jencom. Dzieki Bogu w Polsce miedzynarodowy Czerwony Krzyz nie ma ostatnio "zbyt duzo do roboty". Najpotrzebniejszy okazal sie w czasie wojny bolszewickiej i drugiej wojny swiatowej. Teraz jednak jest potrzebny gdzie indziej... No ale jak widac wielu z nas to nie odpowiada :/

28.06.2008
11:03
[23]

Herodot [ Chor��y ]

Lukis:
Moja sprawa czy wplacilem czy nie. Ale odpowiedzi chyba mozesz sie domyslic. Gdybym nie wplacil zapewne wzorem innych pisalbym jak bardzo bez sensu jest ta akcja itp itd ;>


Ty jednocześnie podniecasz się tym że inni mogli a my nie. TO nie jest konkurs. A wyróżnianie który kraj ile wpłacił jest bez sensu. CK zrobił właśnie pokazówkę. W której ty łapy wpadłeś.

A czy ktokolwiek mowi, ze to nie jest pokazowka? Doskonale zdaje sobie sprawe z sensu tej akcji. Wspolzawodnictwo, podzial na "druzyny" maja zdopingowac "uczestnikow" do wiekszych wplat. I BARDZO DOBRZE. W swiecie, gdzie "kibice" wciaz musza sobie cos udowadniac taka rywalizacja jest o niebo zdrowsza niz "kto glosniej bedzie krzyczal nazwe swojego kraju".

No ale zawsze jest tak, ze jak dzieciaki na podworku dziela sie na druzyny, a pozniej staraja sie uszeregowac to ostatnia druzyna przyjmuje postawe "Caly ten pomysl jest glupi!!!!!!!!!11111111"

28.06.2008
11:48
[24]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Herodot

Bzdurzysz :) Porównywanie eurowizji i akcji charytatywnych jest co najmniej... chybione. Na tej zasadzie mógłbyś powiedzieć - o nie, ten jest zły, idzie do kina zamiast dać to komuś potrzebującemu! To po pierwsze - naucz się rozróżniać rozrywkę od pomocy charytatywnej.

Druga sprawa - nie wiem jak wygląda pomoc charytatywna w innych państwach. Ty zaś wyciągasz wnioski na podstawie tego, ile pieniędzy wpłaca się na Czerwony Krzyż. To nie wszystko - wkładasz mi w usta słowa, których nie powiedziałem (wskaż mi miejsce, gdzie rzekłem, że "lepiej zeby na Czerwony Krzyz nie dawali, bo to oznacza ze sa spoko i nic nie robia na pokaz...". Nie, stwierdziłem tylko, że napinanie się na podstawie jakiś akcji internetowych jest dla mnie żałosne. Tak samo żałosne jest dla mnie głosowanie w ankiecie we włoskiej gazecie jak i chodzenie dumnym "a bo my daliśmy najwięcej na czerwony krzyż żeby ofiarom min było lepiej". Popieram prostą zasadę - "niech lewica nie wie o tym co czyni prawica". I tyle w tym temacie. Trzeba propagować datki na organizacje charytatywne, ale niech każdy robi to samemu. Niech też nikt nie ocenia jak to się źle dzieje, bo akurat na taką akcję nie dajemy. Proponowałbym abyś porównał, skoro już masz taką ochotę, ogólne datki na organizacje charytatywne w Polsce i Rumunii. I wtedy wyciągał wnioski.

28.06.2008
12:22
[25]

Herodot [ Chor��y ]

Misiaty:
"Na tej zasadzie mógłbyś powiedzieć - o nie, ten jest zły, idzie do kina zamiast dać to komuś potrzebującemu! To po pierwsze - naucz się rozróżniać rozrywkę od pomocy charytatywnej. "

A widzisz, to nie do konca tak... CK wymyslil ten Score For The Red Cross wlasnie po to, zeby polaczyc pomoc charytatywna z rozrywka, ze wspolzawodnictwem. Twoj przyklad z kinem jest chybiony, bo w chodzeniu do kina nie mamy elementu rywalizacji, rankingu.

Druga sprawa - nie wiem jak wygląda pomoc charytatywna w innych państwach. Ty zaś wyciągasz wnioski na podstawie tego, ile pieniędzy wpłaca się na Czerwony Krzyż.
Uwazasz, ze to zbyt daleko idace wnioski? Dlaczego?

wskaż mi miejsce, gdzie rzekłem, że "lepiej zeby na Czerwony Krzyz nie dawali, bo to oznacza ze sa spoko i nic nie robia na pokaz...
"w przeciwieństwie do Ciebie nie uważam, żeby to była wstydliwa sprawa. Być może świadczy to o tym, że Polacy nie chcą pomagać na pokaz, poklepywać się po plecach i mówić jacy to nie są zajebiści."
Sorry - tak to odebralem: Lepiej nic nie robic, niz robic na pokaz.

Trzeba propagować datki na organizacje charytatywne, ale niech każdy robi to samemu.
I naprawde nie wydaje Ci sie, ze fajnie by bylo gdyby rozsylania glupich ankiet dzieciaki rozsylaly do siebie linka do strony CK? Gdyby zamiast glupiego glosowania "scigaly sie" we wplaty? Ja jestem pewien - cel uswieca srodki.

Proponowałbym abyś porównał, skoro już masz taką ochotę, ogólne datki na organizacje charytatywne w Polsce i Rumunii.
Poprosze link. Poki co musze opierac sie na prostym porownaniu: We wszystkich panstwach europejskich warunki sa +/- podobne. Wiadomo - sa panstwa bogatsze i biedniejsze. A mimo to - jestesmy na koncu.

28.06.2008
12:44
[26]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Herodot

"w przeciwieństwie do Ciebie nie uważam, żeby to była wstydliwa sprawa. Być może świadczy to o tym, że Polacy nie chcą pomagać na pokaz, poklepywać się po plecach i mówić jacy to nie są zajebiści."
Sorry - tak to odebralem: Lepiej nic nie robic, niz robic na pokaz.


Z tego co napisałem, wynika, że BYĆ MOŻE Polacy NIE CHĄ pomagać NA POKAZ zaś [tutaj istotny jest wcześniejszy kontekst] POMAGAJĄ u SIEBIE. To ogromna różnica. Wkładasz mi w usta słowa, których w ogóle nie wypowiedziałem i przyszywasz do tego bzdurną teorię.

A widzisz, to nie do konca tak... CK wymyslil ten Score For The Red Cross wlasnie po to, zeby polaczyc pomoc charytatywna z rozrywka, ze wspolzawodnictwem. Twoj przyklad z kinem jest chybiony, bo w chodzeniu do kina nie mamy elementu rywalizacji, rankingu.

Jak dla mnie Czerwony Krzyż po prostu wykorzystał od dawna istniejący sposób na zbieranie datków charytatywnych. Robienie zaś z charytatywności swego rodzaju wyścigu jest nieetyczne. "Jestem lepszy bo dałem więcej" - do tego to się sprowadza. Jakoś nie pasuje mi to materialistyczne ujęcie pomocy.

I naprawde nie wydaje Ci sie, ze fajnie by bylo gdyby rozsylania glupich ankiet dzieciaki rozsylaly do siebie linka do strony CK? Gdyby zamiast glupiego glosowania "scigaly sie" we wplaty? Ja jestem pewien - cel uswieca srodki.

Nie, nie uważam, że to byłoby lepsze. Z prostej przyczyny - już dzisiaj dzieciaki są wychowywane w duchu walki o to, kto ma lepsze zabawki etc. Jakoś nie uśmiecha mi się wpajanie małym dzieciom, których nie stać byłoby na żadne datki, że są gorsze tylko dlatego bo dziecko z bogatszej rodziny może sobie pozwolić, żeby dać pieniądze na cel charytatywny i z tego powodu wygrywać jakiś bzdurny "wyścig" we wpłatach. W ten sposób znów będą lepsze i gorsze dzieci tylko dlatego, bo jednych nie stać na taką zapłatę. Nie, wolę żeby dzieci były wychowywane w duchu gry fair play, w duchu jakiegoś solidaryzmu, jakiejś wspólnoty, w duchu gdzie ważna jest rodzina, gdzie ta rodzina pomaga innym, gdzie to najbliżsi dają przykład - przykład, że pomagać trzeba bo tak jest moralnie a nie przykład, że pomagać trzeba bo wtedy jesteśmy lepsi.

Poprosze link. Poki co musze opierac sie na prostym porownaniu: We wszystkich panstwach europejskich warunki sa +/- podobne. Wiadomo - sa panstwa bogatsze i biedniejsze. A mimo to - jestesmy na koncu.

Tu mnie rozbroiłeś. Słuchaj, to Ty stawiasz tezę i Ty tą tezę musisz udowodnić. Jeśli na podstawie jednej akcji charytatywnej określasz jak bardzo Polacy pomagają innym, wtedy ja mam prawo powiedzieć STOP. I zapytać się czy masz pojęcia o czym mówisz czy może wysnuwasz wniosek na podstawie jednej akcji nie biorąc pod uwagę tysięcy innych. Jeśli tak się dzieje, a w tym wypadku widzę, że tak, to całą swoją teorię możesz wyrzucić do kosza. Ja tylko proszę żebyś przestał obrażać ludzi.

28.06.2008
14:19
[27]

Herodot [ Chor��y ]

Obrazam ludzi? :) W ktorym miejscu? Fakty sa takie: Rumunia daje na Score For the Red Cross wiecej niz Polska. Chorwacja, daje kilka razy wiecej, chociaz jest krajem duzo mniejszym.
A godfather15 pyta czemu on ma dawac na Czerwony Krzyz skoro nie podkladal min. :>
Wybacz, wlasnie takich odpowiedzi sie spodziewalem i to one potwierdzaja moja teze.

Słuchaj, to Ty stawiasz tezę i Ty tą tezę musisz udowodnić.
Stawiam teze na podstawie wynikow na stronie. Ogolniejsze badania nie istnieja, wiec sorry - nie da sie ot tak tego udowodnic. Ale fakt pozostaje faktem: Rumunia daje na Score For the Red Cross wiecej niz Polska. Chorwacja, daje kilka razy wiecej, chociaz jest krajem duzo mniejszym.

Dlatego po raz 50 pytam: czemu tylko Polacy dorabiaja do tego ideologie? Czemu tylko Polacy dostrzegaja ZLO czajace sie w idei tej zbiorki? Sa najbardziej swiatlym narodem swiata?

28.06.2008
14:56
smile
[28]

Van Persie [ KanonieR ]

Z lekcji religii w szkole,przypomina mi się pewna przypowieść,gdzie na wadze jeden grosik od biednej wdowy przeważył tysiące monet od bogatego człowieka...Polskę można uznać za wdowę.Ważne,że cokolwiek jest dane.Niemcy dają kasę,a być może połowa z nich robi to ot tak,bo po prostu mają kasiorę.A nasze pieniądze,mimo że nie prowadzimy w głupiej ankiecie "Kto dał więcej",mogą znaczyć więcej,bo ci co płacili,wykazali się większym sercem,niż połowa Niemców.
Temat bez sensu.

28.06.2008
15:11
[29]

Herodot [ Chor��y ]

Van Persie:
No tak, ale znow wracamy do punktu wyjscia: Jezeli Polske mozemy uznac za biedna wdowe, to co z Rumunia, Turcja, Rosja, Chorwacja czy Czechami? Bogate panny na wydaniu? Europejskie potegi? :>

Tekstu o Niemcach az zal komentowac - znow wychodzi, ze wplacajac mniej jestesmy lepsi od nich, bo my dajemy "od serca", a oni... sa Niemcami, wiec sa be :>

28.06.2008
15:35
smile
[30]

Van Persie [ KanonieR ]

Napisałem połowa Niemców,a nie całe Niemcy...Czytaj uważniej.I nie chodzi mi o historię,że tam były Hitlery,Himmlery i Goringi,Wehrmachty i EsEsy.

Polska jest Polską i tyle.Mamy inną mentalność,inne zwyczaje,i nie porównuj nas,do Turków czy Rumunów...Zresztą,każdy robi co chce.Polacy powinni się martwić swoją sytuacją w kraju,bo jest syf,a nie sytuacją Afganów,gdzie 3/4 ludzie nienawidzi USA i najchętniej w pył obróciła by całą Europę.Taka prawda...

28.06.2008
17:06
[31]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Herodot

Wybacz ale pieprzysz - z odpowiedzi wybiersz sobie wygodne fragmenty na ktore odpowiadasz, reszte zas pomijasz milczeniem. Ciekawa dyskusja. Idź spać :)

28.06.2008
17:27
[32]

Herodot [ Chor��y ]

Van Persie:
Mniejsza z tym czy polowa, czy wszyscy - wymysliles sobie, ze Niemcy sa be i juz.
I tak: wszyscy maja inna mentalnosc ale wplacaja kase na CK. I wszyscy sa be, za to Ty jestes oswiecony, zwlaszcza w sprawie Afganistanu, o ktorym pewnie przeczytales niejedna ksiazke, ze o bezposrednich spotkaniach z Afganiczykami nie wspomne.

Misiaty:
Pokaz mi swoja odpowiedz na moje "A widzisz, to nie do konca tak... CK wymyslil ten Score For The Red Cross wlasnie po to, zeby polaczyc pomoc charytatywna z rozrywka, ze wspolzawodnictwem. Twoj przyklad z kinem jest chybiony, bo w chodzeniu do kina nie mamy elementu rywalizacji, rankingu.

Druga sprawa - nie wiem jak wygląda pomoc charytatywna w innych państwach. Ty zaś wyciągasz wnioski na podstawie tego, ile pieniędzy wpłaca się na Czerwony Krzyż.
Uwazasz, ze to zbyt daleko idace wnioski? Dlaczego?
"
Albo Twoja odpowiedz [24] na post [19]
A dopiero pozniej zarzucaj mi odpowiedzi "na wyrywki".

Dlatego jeszcze raz, po raz 51 pierwszy napisze - szukanie wymowek i usprawiedliwien wychodzi nam rewelacyjnie. Zarowno tym, ktorzy czynia to z sensem (jak Ty, bo sam mam podobne nastawienie do WOSP itp), jak i tym ktorzy napisza kazda glupote zeby usprawiedliwic swoje sumienie (Van Persie).

28.06.2008
17:33
[33]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Herodot

No, naprawdę potrafisz mnie rozbawić. Chcesz odpowiedzi, to masz, kopiuję!

Twój post:

""A widzisz, to nie do konca tak... CK wymyslil ten Score For The Red Cross wlasnie po to, zeby polaczyc pomoc charytatywna z rozrywka, ze wspolzawodnictwem. Twoj przyklad z kinem jest chybiony, bo w chodzeniu do kina nie mamy elementu rywalizacji, rankingu."

Moja odpowiedź (połączona z odpowiedzią na temat konkurencji dzieci w wysyłaniu kasy):

A widzisz, to nie do konca tak... CK wymyslil ten Score For The Red Cross wlasnie po to, zeby polaczyc pomoc charytatywna z rozrywka, ze wspolzawodnictwem. Twoj przyklad z kinem jest chybiony, bo w chodzeniu do kina nie mamy elementu rywalizacji, rankingu.


Jak dla mnie Czerwony Krzyż po prostu wykorzystał od dawna istniejący sposób na zbieranie datków charytatywnych. Robienie zaś z charytatywności swego rodzaju wyścigu jest nieetyczne. "Jestem lepszy bo dałem więcej" - do tego to się sprowadza. Jakoś nie pasuje mi to materialistyczne ujęcie pomocy.

I naprawde nie wydaje Ci sie, ze fajnie by bylo gdyby rozsylania glupich ankiet dzieciaki rozsylaly do siebie linka do strony CK? Gdyby zamiast glupiego glosowania "scigaly sie" we wplaty? Ja jestem pewien - cel uswieca srodki.

Nie, nie uważam, że to byłoby lepsze. Z prostej przyczyny - już dzisiaj dzieciaki są wychowywane w duchu walki o to, kto ma lepsze zabawki etc. Jakoś nie uśmiecha mi się wpajanie małym dzieciom, których nie stać byłoby na żadne datki, że są gorsze tylko dlatego bo dziecko z bogatszej rodziny może sobie pozwolić, żeby dać pieniądze na cel charytatywny i z tego powodu wygrywać jakiś bzdurny "wyścig" we wpłatach. W ten sposób znów będą lepsze i gorsze dzieci tylko dlatego, bo jednych nie stać na taką zapłatę. Nie, wolę żeby dzieci były wychowywane w duchu gry fair play, w duchu jakiegoś solidaryzmu, jakiejś wspólnoty, w duchu gdzie ważna jest rodzina, gdzie ta rodzina pomaga innym, gdzie to najbliżsi dają przykład - przykład, że pomagać trzeba bo tak jest moralnie a nie przykład, że pomagać trzeba bo wtedy jesteśmy lepsi.

****


Człowieku - CZYTAJ ODPOWIEDZI!!!!!!! Co do reszty to naprawdę nie chce mi się wskazywać jak dziecku gdzie na co jest odpowiedź.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.