GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Alergia

09.06.2008
20:59
smile
[1]

Grievous27 [ Konsul ]

Alergia

Jak wielu z was ma teraz z tym problem? Czy macie jakieś dobre sposoby poza loratadyna i zyrteciem ;p I czy odczulanie sie opłaca?

09.06.2008
21:02
[2]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

Jestem uczulony na kurz. Odczulam się półtora roku.

Efekt: Choroba która kiedyś trwała 3-4 miesiące (wyobraźcie sobie taki okres czasu leżenia w łóżku, mordęga), teraz trwa tydzień, góra dwa. Czyli się opłaca. Należy tylko pamiętać, że odczulanie nie działa na wszystkich i że nie ma po jego zakończeniu efektu całkowitego zniknięcia alergii.

09.06.2008
21:04
[3]

KapCioch [ Generaďż˝ ]

Nigdy nie odczułem na nic uczulenia co zawsze bardzo sobie ceniłem:) Nawet nie wiem jakie to uczucie:)

09.06.2008
21:06
[4]

Kapitan-Japuzia [ Spamtrooper ]

ja zacząłem odczulanie, ale biorę póki co tabletki :)

09.06.2008
21:06
[5]

Łysack [ Przyjaciel ]

uczulenia mają podłoże psychiczne - warto o tym pamiętać:) przynajmniej u duuuuuużej większości ludzi:)

wiele jest przypadków, gdy ktoś zajada się czymś na co jest uczulony, a gdy się dowiaduje, że właśnie to zjadł zaczyna wtedy puchnąć i się dusić.

09.06.2008
21:08
smile
[6]

Grievous27 [ Konsul ]

Należy tylko pamiętać, że odczulanie nie działa na wszystkich i że nie ma po jego zakończeniu efektu całkowitego zniknięcia alergii.

;( lepiej żeby na mnie podziałało. Ja za to jestem uczulony na pyłki traw! [chyba najgorsze], pleśń i jakieś tam drzewo :D Szlag mnie trafia - katar, spuchnięte oczy. I pewnie będę musiał sie tak męczyć do sierpnia.
A ile to odczulanie kosztuje? około 200 zł? I jak to wygląda - kują igłami :D?

09.06.2008
21:09
smile
[7]

Kapitan-Japuzia [ Spamtrooper ]

I jak to wygląda - kują igłami :D?

Robią zastrzyki

09.06.2008
21:09
[8]

jamkgh. [ Generaďż˝ ]

mnie tez bierze na trawy, od miesiaca biore dzien w dzien allertec póki co pomaga.

@3

Woda z nosa ,ból gardła, ból oczu.

09.06.2008
21:09
[9]

Kubcys [ Virtual Tuner ]

ja mam alergie na pyłki traw, na odczulanie nie chodze bo mi sie nie chce, rano biore zyrtec i to wszstko, no moze czasami zapropie nosa :) ogolnie da sie z tym zyc :P ja sie bynajmniej przywyczailem

09.06.2008
21:10
[10]

Regis [ ]

Ja mam alergie na wszystko co zielone - drzewa, krzewy itp. Odczulalem sie, trzy lata z rzedu cala zime mnie kluli i cos wstrzykiwali i jest lepiej. Ale nie rewelacyjnie - cale lato mam lekki katar, ponadto musze brac tabletki. Ale wczesniej przy pierwszych oznakach wiosny ciagle zaplakany chodzilem, wiec poprawa jest ;)

Co do ceny: trzy lata, po szesc wizyt co roku, kazda 35 zlotych + jednorazowo (raz na rok znaczy sie) kupno zastrzykow (chyba 150zl). Policz sobie ;) Z tym ze odczulalem sie z 10 lat temu, wiec ceny moga sie roznic teraz ;P

09.06.2008
21:11
[11]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

vous --------> Zastrzyk. Wydajesz z 200zł na jakieś tam badziewia do wstrzykiwania i się odczulasz.No i oczywiście koszty wizyt, u mnie chyba z 40zł za wizytę.

No i bierzesz jakieś tabletki, ja akurat Telfast czy jakoś tak.

09.06.2008
21:14
smile
[12]

Zabójca13 [ ICE ]

Też mam alergie i wiem ze jestem uczulony na pylki traw i chyba na modrzew(czy cos), ale na co jeszcze to nie wiem. Mam takie same objawy jak ty. Ja ci zazdroszcze ze wiesz na co jestes uczulony, bo od razu bym sie udał na odczulanie. Nie wiem ule to kosztuje, ale kolega mojego ojca ma alergioe i dostaje 2 zastrzyki miesiecznie i ma spokoj na 2 miesiace. W kazdym razie ja na twoim miejscu bym sie tu nie pytal tylko od razu pędził do lekarza.

09.06.2008
21:15
[13]

kutikulamama [ Pretorianin ]

Ja tez jestem alergikiem. Od kilku lat chodze na odczulanie i nawet efekty sa lecz jeszcze do końca sie nie wyleczyłem. Zyrtec, trillac, Telfast i inne brałem ale nie pomagało. Teraz mi lekarz przepisał Avamys i jakies efekty są widoczne. Jest to jedyny lek który jako tako mi pomaga ;) W ekstremalnych momentach ratuje się otrivinem :)

09.06.2008
21:15
[14]

Gandalf. [ Generaďż˝ ]

Również jestem uczulony - tylko nie wiem na co konkretnie. Chodzi o jakieś pyłki, bo co roku sytuacja wygląda tak samo. Na przełomie czerwca i lipca bardzo często zatyka mi się nos, czuję irytujące wiercenie w środku, co przekłada się nieraz na pięć-sześć kichnięć pod rząd. Oprócz tego oczy - non stop czerwone, jak po ostrym paleniu. Pieką mnie - czasem nie wytrzymuję i muszę je pocierać, co daje tylko chwilową ulgę, bo potem jest jeszcze gorzej.

Zauważyłem, że np. w moim domu i jego okolicy nie jest tak tragicznie, ale niech tylko pojawię się koło jakiegoś lasu, łąki - wtedy wszystko uderza ze zwiększoną mocą. Weekendy spędzam właśnie w takim otoczeniu, więc wyobraźcie sobie, jak wtedy wyglądam i się czuję...

Na zatkany nos - Xylometazolin. Pomaga bardzo szybko i gdyby nie te krople, przez całe dwa miesiące miałbym problemy z normalnym oddychaniem. Do tego od tygodnia ładuję w siebie Allertec i wspominaną Loratadynę - nie czuję jakiejś kolosalnej różnicy, mogę mieć tylko nadzieję, że w jakiś sposób uspokaja to objawy alergii.

09.06.2008
21:16
[15]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

No i terminarz, u mnie było tak: Co tydzień zastrzyk przez pół roku (chyba), potem co dwa tygodnie, potem miesiąc, dwa, a teraz mam co dwa i pół miesiąca.

09.06.2008
22:38
[16]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

Ja też mam alergię na pyłki traw, masakra. Jedyne co mi pomaga to cirrus. Od tych wszystkich alerginów, alerteków i zyrteków jestem taka otumaniona i senna, że ja podziękuję, szczególnie teraz, w trakcie sesji. Zresztą, jak wejdę w trawy, to nie wiem czego bym nie brała - i tak zacznę kichać i łzawić. Chociaż.. jest pewne lekarstwo, które mi pomaga, ale o tym nie będę się tu rozpisywać;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.