--> Archiwum Forum
kuuki [ Centurion ]
Czy ktoś kojarzy, co to za muzyka?
Hej! Mam kawałek fajnej muzyki, pochodzi z intra gry Risk II, wydanej przez Microprose. Jeśli ktoś byłby mi w stanie pomóc w identyfikacji, to mogę mu nawet podesłać próbkę tego utworu (ok. 200 kB mp3). To jakaś taka muzyka poważna, powiedziałbym, że często ją kojarzą z Anglikami. Aha, jeśli ktoś pamięta zamierzchłe czasy, to można ją też było usłyszeć podczas High score w Project X (hoho, kiedy to było....). Pomóżcie!!! Zainteresowanych próbką proszę o kontakt na adres [email protected]
anonimowy [ Legend ]
Nie jestem ekspertem od tego typu rzeczy ale sprobowac moge. Moj adres to: [email protected]
Misza [ Prefekt ]
Prześlij ...(w końcu spędziłem nieco zywota na krakowskiej AM...) jeśli nie ja... to może moja żona muzyk to pozna...
anonimowy [ Legend ]
Kojarze ta muzyczke. Na jutro bede wiedzial co to jest.
kuuki [ Centurion ]
Oki, Dragonunter, czekam z niecierpliwością...
Misza [ Prefekt ]
well, osobiście postawiłbym na uwerturę 1812 Piotra Czajkowskiego, lecz możliwe, że jestem w błędzie... Przy okazji powiem wam, że utwory, które ze słyszenia znamy wszyscy niejednokrotnie bardzo trudno zidentyfikować... (sam miałem taką sytuację, w chwili gdy próbowałem zidentyfikować charakterystyczny i bardzo znany fragment baletu Romeo i Julia Prokofiewa - nikt z asystentów(!!!) uczelnianych nie mógł go rozpoznać... pomogła mi dopiero prof. A.Oberc - dyrektor Fillharmonii Krakowskiej...)
kuuki [ Centurion ]
Dzięki, Misza. Jesteś drugą osobą, która na to stawia, a innych propozycji nie było. Więc to chyba to. Nie wiesz może, czy jest możliwość dostania tego w jakimś sklepie muzycznym?
kuuki [ Centurion ]
Sorki, DragonHunter, za złe napisanie Twojej ksywki, ale tak to już jest, kiedy TP S.A. ma monopol na usługi telekomunikacyjne ;-) i człowiek się spieszy. Mam nadzieję, że wybaczysz moje niedociągnięcie.
Misza [ Prefekt ]
Well, w sklepach internetowych tego raczej nie dostaniesz...powód? towar bardzo "niszowy". Najlepiej zapytać w duzym sklepie muzycznym, gdzie jest osobny dział z muzyka klasyczną. W Krakowie polecam Music Corner na początku Grodzkiej (w sumie to jeszcze na rynku...). Na pietrze jest taki dział, gdzie po pierwsze siedzą prawdziwi znawcy muzyki powaznej, po drugie jest ogromny wybór róznych wykonań, po trzecie istnieje mozliwośc zamówienia konkretnego utworu z wielu katalogów. Osobiscie jest to mój ulubiony punkt zakupu "topowych" inscenizacji oper Mozarta i Verdiego :)))
Snake [ Konsul ]
Mnie udalo sie znalesc w "Auchmanie" : ) plyty z muzyka klasyczna po 3zl/szt. Bylem szczerze zdziwiony, myslalem, ze sa to jakies odpady uszkodzone, lub cos w tym stylu. Przesluchalem jedna i okazala sie w pelni sprawna - nabylem wiec tego troche. A naprawde bylo w czym wybierc ! M.in. wlasnie Piotra Czajkowskiego uwertura do 1812. Ale takze z nowszysch rzeczy Bernsteina "West Side Story" czy Griega "W grocie krola gor" (ktorego to utworu poszukiwalem, bo mialem go niegdys na winylu w wykonaniu Procol Harrum) . Obecnie szukam Musorgskiego "Obrazkow..." - Promenada mnie rozbraja po prostu :)))))))) Nie jestem smakoszem muzyki klasycznej, ale gdy pracuje przy kompie, to zawsze jakas "muzyczka" sobie pogrywa :))) kuuki, jak mozesz podrzuc mnie tez ten fragment na [email protected] :) Misza, mam pytanie - czy oznaczenie przy np. koncercie na klarnet i orkiestre WA Mozarta (KV 622) - to oznaczenie pozycji w katalogu Kechla ?
Misza [ Prefekt ]
Snake, może w Auchanie i innych supemarketach leżą CD na tzw. kilogray lecz zapewniam Cię, ze ich wartość jest żenująco niska!!! Sorry, lecz po kilku latach kształcenia słuchu człowiek dużo bardziej surowo ocenia jakość wykonania.... Dlatego np. polecam serię RED LINE z EMI - znakomity przelicznik ceny do jakości...
FramZeta [ Konsul ]
JESZCZE RAZ PYTAM.... CZY KTOŚ Z WAS WIE GDZIE I CZY W OGÓLE MOŻNA GDZIEŚ SCIĄGNĄC TŁO DŻWIĘKOWE Z GRY POSTAL??????????
kuuki [ Centurion ]
Dziękuję wszystkim za pomoc, teraz jesem już pewien, że to rzeczywiście uwertura "Rok 1812", bo w końcu ją dostałem w swoje ręce ;-) Z przykrością jednak muszę się zgodzić z Miszą, ponieważ ta całość, która skombinowałem, jest dość "mułowata" w stosunku do tego, co miałem wcześniej. Taka jakaś niemrawa. No, ale to w końcu tylko jedna z "kolekcji kioskowych", czego się można było po niej spodziewać ;-(