Shadowmage [ Master of Ghouls ]
George R.R. Martin (...) cz. CLXXXVI - GŁOSOWANIE NA KANON
W tym wątku rozmawiamy o pisarzach fantasy i s-f, choć zdarzają się również przedstawiciele literatury pięknej. Jeśli czytałeś jakąś ciekawą książkę - napisz o niej. Można też przeczytać coś ciekawego o komiksach. Integralną częścią są także dyskusje batalistyczno-militarne :)
Aha - proszę się nie bać tego Martina w tytule ;-PPP
DALSZY CIĄG NASZEGO COROCZNEGO GŁOSOWANIA NA WĄTKOWY KANON. PONIŻEJ REGULAMIN.
1. Głosujemy w 5 kategoriach: Fantasy zagraniczne, Science-fiction zagraniczne, Polska fantastyka, Inne (powieść historyczna, horror itp), Komiks.
2. W każdej kategorii uczestnicy nominują do 15 tytułów.
3. Nie ma obowiązku głosowania we wszystkich kategoriach ani podawania maksymalnej liczby utworów, ale nie mniej niż 3 w każdej z kategorii w której oddaje się głos :).
4. Głosujemy podając najpierw tytuł a później nazwisko autora.
5. Głosujemy na całe cykle, ewentualnie zaznaczając które pozycje uważacie za najlepsze (to znaczy te, które zaważyły na nominacji) lub na samodzielne pozycje. Można głosować na kilka książek jednego autora.
6. Każdy głos jest równoważny.
7. Głosować może każdy zarejestrowany na forum GOLa.
8. Kapituła (czyli ja) zastrzega sobie prawo do nie uznawania głosów bez podania przyczyn (będzie to się tyczyło głównie głosów niepoważnych lub oddawanych na „FR i pochodne ścierwa pisane na kilogramy”).
9. Głosujemy poprzez dodanie posta ze swoimi typami. Najlepiej z pogrubionym nagłówkiem w rodzaju „Moje typy”.
10. W przypadku jakichkolwiek zmian, korekt etc. proszę zamieszczać jeszcze raz całą listę nominowanych pozycji.
11. Głosy podliczam ja, chyba że się ktoś zgłosi do pomocy. Chętnie przyjmę każdą pomoc :D
12. Do kanonu trafia 10 pozycji z największymi ilościami głosów w każdej kategorii.
Strony, które każdy fantasta znać powinien:
Serwisy informacyjne:
- Katedra
- Gildia
- Valkiria
- Poltergeist
- Inny Świat
- Terra Fantastica
- Wrak (komiksy)
- Aleja komiksu
- Wielkie Archiwum Komiksu
Magazyny literackie:
- Esensja
- Avatarae
- Fahrenheit
Inne:
- netowa baza danych o książkach
- amatorskie filmy, mamy tam "swojego" człowieka czyli Garretta
- radio internetowe
- dla miłośników Steampunka
- bezpłatne ebooki wydawnictwa Baen
- recenzje i opisy
- recenzje i opisy
- historia zapoczątkowana w Feniksie
Strony czasopism:
- Nowa Fantastyka
- Science Fiction, Fantasy i Horror
- Locus
Strony pisarzy:
- strona autora z tytułu wątku.
- strona o cyklu Stevena Eriksona
- chyba nie trzeba przedstawiać
Grafiki:
Poprzednia część:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7674565&N=1
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Dalje głosujemy na kanon. Czas do 15 czerwca (plus/minus, bardziej plus :P).
We wstępniaku projekt okładki do "Żaren niebios" Mai Lidii Kossakowskiej.
eros [ elektrybałt ]
Czy to jakas kolejna powiesc o aniolach? Czy ten aniol zywil sie zupkami chinskimi, ze tak wyglada? :O
el f [ RONIN-SARMATA ]
Shadow - oczywiście, widać ewolucję autora - od fajnych opowiadań, luźno ze sobą powiązanych po spójny świat ciekawej i inteligentnej powieści :)
Do Szczepana Twardocha mam sentyment - robił mi karabelę, rapier i lewak. Równie dobre jak literatura :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
elf-->Teraz przerzucił się na thrillery. Jeszcze nie czytałem, ale mam zamiar.
eros-->jeśli mnie pamięć nie myli, to zbiór opowiadań. Tytułowe owszem, było o aniołach. A może to jest jednak właśnie zapowiadana od jakiegoś czasu druga powieść anielska? Szczerze mówiąc, to się trochę pogubiłem z tym ;p
el f [ RONIN-SARMATA ]
Shadow - a wyszedł już jakis jego thriller ?
Czytam teraz "Dom burz" Iana MacLeoda, czy "Wiek światła" jest powiązany z Domem ?
pani_jola [ Generaďż˝ ]
Wiek swiatla raczej ma jakies swoje zakonczenie, jest caloscia i nie zapowiadalo sie na kontynuacje. Mysle, ze tylko swiat w ktorym sie akcja dzieje i moze jacys bohaterowie z Wiekow... pojaiwa sie w Domu burz. Ale jeszcze ni eprzeczytalem drugiego tomu wiec dokladnie ni ewiem.
A te thrillery Twardocha to Przemienienie i Epifania?
Obydwie o ksiedzu. Jeden z Sb, a drugi trzyma Jezusa w szafie.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
elf-->Obie książki to odrębne całości, ale w "Wiekach światła" są sarysowane struktury świata, czego w "DB" trochę brakuje, przez co nie znająć "WŚ" można nie wyłapać pewnych smaczków. Abstrahując od tego, że moim zdaniem "WŚ" są lepsze.
elf, pani_jola-->"Epifania..." nie jest thrillerem, raczej powieścią psychologiczno-obyczajową. Przynajmniej z tego co słyszałem, bo sam niestety jeszcze nie czytałem tego. "Przemienienie" natomiast jest już thrillerem/kryminałem, w planach druga część. ma też wyjść zbiorek Twardocha ze starymi opowiadaniami z pism i chyba czymś nowym, ale wydawcy się nie śpieszy.
pani_jola [ Generaďż˝ ]
Epifania... faktycznie nie jest thrillerem. Ale przeczytac warto. Na poczatku zabawnie, potem juz mniej smiesznie. Ksiazka na czasie, rysuje (między innymi)obraz dziennikarki-chorągiewki. Ja mam dobrze-pisze pochlebstwa, robicie mi zle-niszcze wszystkoco z wami zwiazane. Fajnie pokazane jak zatraca sie w zemscie na kosciele?ksiedzu?wiarze? Sama nie wie do konca, bo jad, ktory w niej siedzial odebral zdrowy rozsadek. Oczywiscie to tylko jeden motyw, ale dosc mnie poruszył. Ksiazka inna niz poprzednie, ale warta przeczytania.
Przemienienie czeka dzielnie na polce, bo przegrala z seria klasyki z Solarisu.
Szenk [ Master of Blaster ]
Przeczytałem "Dziką energię" Diaczenków. Bardzo lubię tych autorów, ale ta powieść niezbyt przypadła mi do gustu. Przesłanie i wymowa mi się podobały, ale wykonanie już mniej.
Teraz zaś czytam "Głos boga" Jacka Soboty i na razie bardzo mi się podoba. Taka mroczna wersja Ewangelii dziejącej się w innym świecie.
Łyczek [ Legend ]
Jestem "zauroczony" w Stephenu Kingu :) Rewelacyjny pisarz :) Kupiłem około 10 książek jego i kończąc kolejną mam wielki dylemat, którą wybrać jako nastepną :)
Mutant z Krainy OZ [ Farben ]
Łyczek --> Bierz w ciemno, na słabą książkę w jego wykonaniu ciężko trafić, takie przynajmniej odnoszę wrażenie, ale ja jestem w nim zakochany i mam pewnie spaczone podejście do tego. Przekroczyłem półmetek jego powieści, teraz mam z górki :)
Dorwałem niedawno wreszcie drugi tom Pieśni Lodu i Ognia, bardzo długo go szukałem aż na Merlinie go znalazłem... Przeczytałem go prawie że jednym tchem, kurcze, ale to jest super. Od wtorku mam u siebie dwa kolejne tomy, tzn. ten jedne tom podzielony na dwa ;)
Tak się związałem z bohaterami, że gdy przeczytałem, że ten i ten ginie, to nie mogłem uwierzyć i przekartkowałem resztę książki w poszukiwaniu rozdziału zatytułowanego jego/ich imieniem, by mieć pewność, że rzeczywiście go uśmiercił. Do tej pory nigdy tak nie zrobiłem w żadnej książce, zawsze udało mi się przed tym powstrzymać. Na szczęście okazało się że nikogo nie uśmiercił i kamień spadł mi z serca, a już prawie miałem te serię sobie darować z tego powodu ;)
Yans [ Więzień Wieczności ]
Łyczek ====> Wbrew temu, co pisze Mutant uważam, że King napisał sporo słabych książek. Ja osobiście polecam cykl Mrocznej Wieży. Napisz co przeczytałeś i co Ci się najbardziej podobało, to wtedy łatwiej będzie nam doradzić.
Mutant z Krainy OZ ====> Jest jeszcze pewnie sporo osób, które nie czytały Pieśni Lodu i Ognia, więc do cholery stosuj SPOILERY(zaznaczanie, bądź ostrzeganie), szczególnie jeśli zdradzasz choćby w zawoalowanej formie zakończenie książki, bądź poszczególnego tomu !!! Zdecydowanie w przypadku Martina każda podpowiedź może mocno zepsuć przyjemność z czytania.
Szenk [ Master of Blaster ]
A ja osobiście nie polecam "Mrocznej Wieży". Do tej pory nie udało mi się go ukończyć - jak utknąłem w zeszłym roku na początku ostatniego tomu, tak do tej pory nie posunąłem się do przodu z lekturą :D
Mutant z Krainy OZ [ Farben ]
Yans--> Byłem przekonany, że drugą część wypowiedzi o Martinie ospoilerowałem, przepraszam, nie zmienię tego już gdyż nie mam abonamentu.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Jest jeszcze pewnie sporo osób, które nie czytały Pieśni Lodu i Ognia - nie wierzę... to jakies herezje ! ;)
Yans [ Więzień Wieczności ]
el f ====> No, może odrobinę mnie poniosło ;)
Marvell [ Pretorianin ]
Przeczytałem "Na Szkarłatnych Morzach" i chociaż trochę bardziej podobały mi się Kłamstwa to i tak obie książki są genialne, nie bawiłem się tak dobrze od czasów Wiedźmina czy Pieśni, mają tylko jedną wadę: są zbyt krótkie :P. Mam tylko nadzieję że Scott nie pójdzie w ślady Dżordża i będzie szybciej pisał kolejne części :P
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Marvell-->No, ja bym tak nie przesadzał z porównywaniem Martina i Lyncha - choć owszem, obaj autorzy dodstarczają swoim pisarstwem mnóstwo przyjemności. Lybch chyba będzie pisał szybciej od Dżordżiego, choć premierę 3 tomu przełożył o pół roku zdaje się :P
King? Straszny nudziarz. Mistrz pisania o niczym - i to jeszcze w taki sposób, że wydaje się to interesujące. Do czasu... W "Mrocznej wieży" nie doszedłem nawet tak daleko jak Szenk - wymiękłem w połowie "Wilków z Calla". A poza tym horrory mnie śmieszą i nudzą ;p
Szenk-->Mnie się "Głos Boga" średnio podobał. Niby wszystko ok, ale jakoś w każdym elemencie jakiś minus znajdowałem, który psuł mi przyjemność z lektury. Ale wiele osób sobie chwali.
Szenk [ Master of Blaster ]
Shadowmage ---> Zostało mi jeszcze kilkadziesiąt stron do końca "Głosu..." i dalej mi się podoba. Zarówno atmosfera, styl pisarza, postaci, przemyślenia, sposób pisania i przedstawiania fabuły (taki trochę szkatułkowy).
Zastanawiam się nawet, czy w przyszłym roku nie oddać głosu na tę książkę do kanonu :)
Edit z rana :)
Przyszła sobie do mnie comiesięczna paczka z Merlina. Jakież było moje przyjemne zdumienie, gdy okazało się, że jeden z naszych interlokutorów stał się niekwestionowanym autorytetem w dziedzinie wyboru i zachęty do kupna pewnych dzieł z gatunku fantastyki.
Otóż na IV stronie okładki dwóch zamówionych przeze mnie książek (z wydawnictwa ISA) widnieją fragmenty recenzji zachwalające walory tychże książek autorstwa... no kogo? (chodzi mi, oczywiście, o autora recenzji, nie książek) :D
Druss [ Ex-Moderator ]
Szenk-> To teraz wiesz komu ewentualnie zmyć głowę za nieudany zakup :D
Łyczek [ Legend ]
Yans ---> "Miasteczko Salem", "Lśnienie", "Misery", "Wielki Marsz", "Uciekinier", "Colorado Kid", "Carrie". Najbardziej podobały mi się: "Miasteczko Salem", "Lśnienie", "Wielki Marsz" i "Misery".
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szenk-->traf chciał, że to jedyne dwie książki ;p
Zapraszam do czytania mojej recki "Akwaforty" K.J. Bishop. Bardzo ciekawa pozycja.
Szenk [ Master of Blaster ]
Druss ---> Tym bardziej, że autor jednej z tych zachwalanych książek - James Barclay - jak zorientowałem się dopiero po kupnie "Płaczu narodzonych", popełnił kiedyś sagę o Krukach, która jako żywo przypominała mi forgottenrealmsy. Zobaczymy, może tym razem napisał coś lepszego, a jak nie,, to pewien recenzent... :D
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szenk-->pewien recenzent był bardzo zaskoczony tą książką, bo też czytał "Kruki" i miał podobne mniemanie co ty :) Barclay gdzieś chyba wspominał, że "Kruki" pisze dla kasy, a "Płacz..." napisał dla siebie.
eros [ elektrybałt ]
A ja po raz drugi poddalem sie przy lekturze Aristoi :/
Marvell [ Pretorianin ]
Shadow-->Wcale nie miałem zamiaru porównywać Niecnych do Pieśni czy nawet Wiedźmina, bo chociaż Niecni Dżentelmeni podobali mi się bardzo to jednak Pieśń cenię sobie trochę bardziej, a poza tym to całkowicie rożne książki i mówienie która lepsza czy gorsza chyba nie ma sensu. Chodziło mi raczej o frajdę jaką miałem z czytania, która jest porównywalna we wszystkich tych przypadkach.
Szenk [ Master of Blaster ]
U mnie na tapecie kolejna książka z Wydawnictwa Dolnośląskiego (swoją drogą ich ksiażki mają bardzo fajne okładki), i znowu polskiego autora, i... znowu mi się bardzo podoba, choć przeczytałem dopiero ok. 1/3 całości.
Tym razem kolej padła na "Gwiazdozbiór kata" Rafała Dębskiego. Mroczna fantasy dziejąca się na ziemiach Rzeczypospolitej w okresie wojen z Iwanem Groźnym :)
garrett [ realny nie realny ]
to jak jest Akwafortą , strzelają się czy nie :) ?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Zdarza im się strzelać, ale nie jest to podstawa książki.
wuluk [ blind in darkness ]
Przeczytałem ostatnio "Vertical" Rafała Kosika i musze powiedzieć, ze byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Od jakiegoś czasu udaje mi się skończyć jakoś jedną na trzy książki za które się zabieram( i to nie tylko postury "Lodu" :P), a od tej ciężko mi się było oderwać. "Vertical" bardzo przypomina mi "Limes inferior" czy "Paradyzje" Zajdla z bardzo sprawnie(zwłaszcza w pierwszej części) prowadzoną akcją. Polecam
edit: Hmm, po Katedrze widze że nie mnie jednemu się Vertical spododobał :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
"Vertical" był najlepszą powieścią polską 2006 roku i powinien dostać Zajdla. No ale cóż, Grzędowicz jest bardziej popularny, a dodatkowo sf jest ma stosunkowo mało zwolenników. Dobra wiadomość jest taka, że Kosik skończył już nową książkę, powninna się ukazać pod koniec sierpnia.
el f [ RONIN-SARMATA ]
"Dom burz" już za mną. Niezła powieść choć jak dla mnie, miejscami nieco zbyt powolna. Warto przeczytać choćby dla samego języka, choć i opisane mechanizmy władzy i ludzkie namiętności również są ciekawe.
A teraz biorę się za Zafona :)
garrett [ realny nie realny ]
Vertical był/jest rewelacyjny, świetna książka. Ale z mafią Grzędowicz/Kossakowska i legionem ich fandomowych fanek nikt sobie nie może dac rady :) Wpis pewnie i złośliwy, zwlaszcza ze sam lubię czytać Grzędowicza ale coś jest w temacie.
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Czas najwyższy chyba zagłosować.
Fantasy
1. Świat Dysku - Terry Pratchett
2. Ostatni Władca Pierścienia - Kirył J. Jeskow
3. Czarna Kompania - Glen Cook
4. Stare Królestwo (cykl) - Garth Nix
5. Elenium - David Eddings
6. Na tropach jednorożca - Mike Resnick
7. Księga Sądu Ostatecznego - Connie Willis
8. Smok i jerzy - Gordon R. Dickson
9. Wodnikowe Wzgórze - Richard Adams
10. Upadek Ile-Rien - Martha Wells
11. Trzy serca i trzy lwy - Poul Anderson
12. Jednym zaklęciem - Lawrence Watt-Evans
13. Władca Pierścieni - J.R.R. Tolkien
14. Belgariada - David Eddings
15. Harry Harrison - Eden
SF
1. Ender - Orson Scott Card
2. Władcy marionetek - Robert A. Heinlein
3. Nie licząc psa - Connie Willis
4. Fundacja - Isaac Asimov
5. opowiadnia - Philip K. Dick
6. Trylogia Thrawna - Timothy Zahn
7. Wojna światów - Herbert George Wells
8. Modyfikowany węgiel - Richard Morgan
9. Stalowy Szczur - Harry Harrison
10. Planeta małp - Pierre Boulle
11. Triplet - Timothy Zahn
12. Stare jest piękne - David Brin
13. Nemesis - Isaac Asimov
14. Wyspa doktora Moreau - Herbert George Wells
15. Człowiek z Wysokiego Zamku - Philip K. Dick
Polskie
1. Limes inferior - Janusz A. Zajdel
2. Wiedźmin - opowiadania - Andrzej Sapkowski
3. Opowieści o pilocie Pirxie - Stanisław Lem
4. Arivald z wybrzeża - Jacek Piekara
5. Wiedźmin - saga - Andrzej Sapkowski
6. Cyberiada - Stanisław Lem
7. Bajki robotów - Stanisław Lem
8. cykl o Twardokęsku - Anna Brzezińska
Inne
1. Mistrz i Małgorzata - Michaił Bułhakow
2. Dżuma - Albert Camus
3. Skazani na Shawshank (cztery pory roku) - Stephen King
4. Matka noc - Kurt Vonnegut
5. Narnia - Clive Staples Lewis
6. Lśnienie - Stephen King
7. Kraina Oz - Frank L. Baum
8. Alicja w Krainie Czarów - Lewis Carroll
9. Hrabia Monte Christo - Alexander Dumas
10. Winnetou - Karol May
11. Bracia Lwie Serce - Astrid Lindgren
12. Eberhard Mock - Marek Krajewski
13. To - Stephen King
14. Piknik pod Wisząca Skałą - Joan Lindsay
15. Martwa strefa - Stephen King
Komiks
1. Sandman - Neil Gaiman
2. Polowanie - Enki Bilal / Pierre Christin
3. Asterix - Goscinny / Uderzo
4. Iznogoud - Goscinny / Tabary
5. Calvin & Hobbes - Bill Waterson
6. Thorgal - Rosiński / van Hamme
7. XIII - Vance / van Hamme
8. Hugo - Bedu
9. Maus - Art Spiegelman
10. Batman: Zagłada Gotham - Mignola / Pace
11. Powrót Mrocznego Rycerza - Frank Miller
12. Mikropolis - Wojda / Gawronkiewicz
13. V jak Vendetta - Alan Moore
14. Morderstwa i tajemnice - Neil Gaiman
15. Miasto Grzechu - Frank Miller
Deser [ neurodeser ]
podaruję sobie głosowanie w tym roku, nic się nie zmieniło w moich typach, a do martina nic mnie nie przekona :) (tak samo jak do koszmarnego Obcego 2) :P
Szenk [ Master of Blaster ]
Deser ---> To oddaj chociaż głos na CK :D
Druss [ Ex-Moderator ]
No to chyba czas zagłosować :) Jakoś nic nowego nie pojawiło się na mojej zeszłorocznej liście
Fantasy:
1. „Opowieści z malazańskiej księgi poległych” – Steven Erikson
2. „Pieśń Lodu i Ognia” – George R.R. Martin
3. „Amber” – Roger Zelazny
4. „Imperium” – Raymond E. Feist i Jenny Wurts
5. „Świat Dysku” – Terry Pratchett
6. „Detektyw Garrett” – Glen Cook
7. „Mrok, który poprzedza” – R. Scott Baker
8. „Skrytobójca’ – Robin Hobb
9. „Władca pierścieni" – J. R.R. Tolkien
10. „Kusziel" – Jacqueline Carey
11. „Elenium" - David Eddings
12. „Kane” – Karl Wagner
13. „Conan’ – Robert E. Howard
14. „Miecz Prawdy” – Terry Goodkind
15. „Smok i jerzy” – Gordon R. Dickson
SF:
1. „Diuna” – Frank Herbert
2. „Ender” – Orson Scott Card
3. „Fundacja/Roboty” – Isaac Asimov
4. „Planeta śmierci" - H. Harrison
5. „Wieczna wojna” - Joe Haldeman
6. „Kawaleria kosmosu” - Robert Heinlein
7. cykl o Kovacsie - Richard Morgan
8. Opowiadania - Philip K. Dick
9. „Stalowy Szczur”(cykl) – Harry Harrison
10. „Aleja Potępienia” – Roger Zelazny
11. Cykl Dorsaj – Gordon R. Dickson
12. Honor Harrington – David Weber
13. Cykl Marsz – David Weber & John Ringo
14. „ Szpital kosmiczny” – James White
15. „Wojna światów’ H. G. Wells
Polskie:
1. „Wiedźmin – opowiadania” – Andrzej Sapkowski
2. „Pan Lodowego Ogrodu” – Jarosław Grzędowicz
3. „Mordimer Madderin” – Jacek Piekara
4. „Limes inferior” Janusz A. Zajdel
5. „Księga Całości” – Feliks W. Kres
6. „Dzienniki gwiazdowe” –Stanisław Lem
7. „Sherwood „- Tomasz Pacyński
8. „Dominium Solarne” – Tomasz Kołodziejczak
9. „Opowieści o pilocie Pirxie” – Stanisław Lem
10. Kotołak – Konrad T. Lewandowski
11. „ Necrosis” – Jacek Piekara & Damian Kucharski
12. „Piekło i szpada” – Feliks W. Kres
13. „Kroniki Jakuba Wędrowycza” – Andrzej Pilipiuk
14. „Xavras Wyżryn” – Jacek Dukaj
15. „Opowieści z Wilżyńskiej Doliny” – Anna Brzezińska
eros [ elektrybałt ]
Z bloga Martina dowiedzialem sie, ze zmarlo sie Algisowi Budrysowi :(
A z innych nowosci:
The latest news on HBO front is that David Benioff and D.B. Weiss have turned in the second draft of the pilot script for A GAME OF THRONES, and their rewrite is presently being read and evaluated by the powers-that-be at HBO. In other words, it's the normal process, which is long and often slow. So far, the reports are good, and HBO seems to like what they're seeing... but no, there's no greenlight yet, A GAME OF THRONES remains a script in development, not a series in production.
The one hard bit of news is that HBO has reached agreement with the BBC for them to come in as a partner on the series... IF it goes ahead. That's very cool news, and I'm excited and pleased to have the BBC involved... but even so, we're still in the crossed fingers stage here, not the shooting-off-fireworks stage.
I perelka, ktora podsumowuje prace dzordziego nad DWD i powinna byc wywieszona na stale na stronie glownej: No news is no news. :>
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Tyle tego czytam, że wypada zagłosować:)
Fantasy
1. Pieśń lodu i ognia - GRR Martin
2. Świat dysku - Terry Pratchett
3. Seria o skrytobójcy - Robin Hobb
4. Boże monarchie -Paul Kearney
5. Opowieści z malazańskiej księgi poległych - Steven Erikson
SF
1. Diuna - Frank Herbert
2. Kawaleria kosmosu- Robert Heinlein
3. Cykl o Harrington - David Webber
4. Trylogia Praxis - Walter Jon Williams
5. Dysfunkcja rzeczywistości - Peter Hamilton
Inne
1. Pierwszy w Rzymie i następne z cyklu - Colleen McCullough
2. Bastion - Setephen King
3. Paragraf 22 - Joseph Heller
4. Cykl Braterstwo broni - WEB Griffin
5.Najdłuższy dzień - Cornelius Ryan
el f [ RONIN-SARMATA ]
Skończyłem "Cień Wiatru" - rzeczywiście świetna powieść, z ciekawą intrygą i napisana bardzo ładnym językiem. Czytanie to była czysta przyjemność :)
I teraz jestem w rozterce, co zacząć...
Szenk [ Master of Blaster ]
el f ---> Prawda, że fajna? Więcej takich poproszę.
Co dziwne, podobnie, zdawałoby się, piszący Arturo Pererz-Reverte, zupełnie mi nie podpasował, a przeczytałem kilka jego książek.
Deser [ neurodeser ]
Oddaję głos na Czarną Kompanię :) (i słowa nie dotrzymałem :) powinienem zostać politykiem)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Głos zostaje zdyskwalifikowany :D Jakbyś chociaż przekleił stare głosy, to może bym Ci uznał to bezguście :D
el f [ RONIN-SARMATA ]
Szenk - Arturo też mi sie podoba choć moim zdaniem piszą jednak dość różnie.
U Reverte jest zawsze duży nacisk na tło i szczegóły "techniczne" problemu, a u Zafona opowieść i tylko opowieść :)
Chyba powinienem zostać Hiszpanem :)
Szenk [ Master of Blaster ]
el f ----> Nie wiem, czy zwróciłeś uwage, że "Cień..." tłumaczyła para tłumaczy, z których nazwisk można wywnioskować polsko-hiszpańskie konotacje. To też ich zasługa, że tłumaczenie wiernie (tak przypuszczam) i jednocześnie tak pięknie oddało język oryginału :)
PS. O kurde, założyli mi cyfrówkę UPC. Będę oglądał ostatni mecz Polaków w HD. Kurczaki, ale obraz. Można normalnie policzyć wszystkie osoby na trybunach i zobaczyć, co piją lub jedzą :D
garrett [ realny nie realny ]
Szenk --> oglądałem w niedzielę Blade Runnera Final Cut w HD na wielkim podwieszanym ekranie... umarlem z wrazenia :)
Szenk [ Master of Blaster ]
Chyba technika ciut poszła do przodu. Nie tak dawno jeszcze, przynajmniej dla mnie, szczytem marzeń był kolorowy telewizor, albo magnetowid stereo :D
Science Fiction zagląda pod strzechy :)
Yans [ Więzień Wieczności ]
Shadow ====> TAK TRZYMAJ, porządek musi być !!! Precz z Czarną Kompanią !!!
Marvell [ Pretorianin ]
Precz z CzarnoKompaniofobią :P
NicK [ Smokus Multikillus ]
Ostatni tom CK był wg mnie zupełnie do bani. Czuć było brak pomysłów na ciekawe zakończenie i o ile do tego tomu większość bohaterów była nieśmiertelna, tak w ostatnim nagle zaczęli masowo wymierać. W ogóle ostatnie tomy takie już na siłę pisane były a powieść straciła pęd i wyraźny kierunek. Choć nie powiem, czytało się ciekawie, to pod koniec leciałem już rozpędem bardziej, niż chęcią poznania dalszych losów kompanii.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Szenk - owszem, zwróciłem uwagę bo... byłem ciekaw czy to tłumaczenie Łobodzińskiego :)
Deser [ neurodeser ]
w zyciu nie przekleję :P Skoro głos odpada to tego dupnego Martina co wygrywa co roku wyrzucić :D
Meganelle [ Konsul ]
W zeszłym roku jako jedna z pierwszych - tym razem dla równowagi na szarym końcu :) Nieznaczne zmiany i przetasowania, im więcej czytam, tym trudniej ograniczać się do piętnastki...
SF
Córka Marsa - Edgar Rays-Berous
Czterech władców rombu (cykl) - Jack L. Chalker
Diuna (1 tom) - Frank Herbert
Dzień Tryfidów – John Wyndham
Eden (cykl) - Harry Harrison
Gobeliniarze - Andreas Eschbach
Gwiazda (opowiadania) - Arthur C. Clarke
Gwiazdy moim przeznaczeniem - Alfred Bester
Honor Harrington (cykl) - David Weber
Kawaleria kosmosu - Robert Heinlein
Labirynt odbić (dylogia) - Siergiej Łukianienko
Obcy brzeg - C. S. Friedman
Piknik na skraju drogi - A. i B. Strugaccy
Płyńcie łzy moje, rzekł policjant - Philip K. Dick
Pomnik - Lloyd Biggle Jr.
Fantasy
Amber (cykl) - Roger Zelazny
Harry Potter (cykl) - Jane Rowling
Jednym zaklęciem - Lawrence Watt-Evans
Kane (cykl) - Karl Wagner
Klątwa nad Chalionem - Lois McMaster Bujold
Królewscy fechmistrze (cykl) - Dave Duncan
Nocny Patrol/Dzienny Patrol - Siergiej Łukianienko
Opowieść o Wojnie Światów (cykl) - Raymond E. Feist
Pieśn lodu i ognia (cykl) - George R.R. Martin
Smok i jerzy (1 tom) - Gordon R. Dickson
Świat czarownic - Andre Norton
Świat Dysku (cykl) - Terry Pratchett
Trylogia Zimnego Ognia - C. S. Friedman
Vlad Taltos (cykl) - Steven Brust
Polska fantastyka
Achaja (1 i 2 tom) - Andrzej Ziemiański
Cykl o zbóju Twardokęsku - Anna Brzezińska
Dzienniki gwiazdowe - Stanisław Lem
Dziesiąta planeta - Ireneusz Gwidon Kamiński
Eden - Stanisław Lem
Egaheer (cykl) - Feliks W. Kres
Trop Kotołaka - Konrad T. Lewandowski
Księga jesiennych demonów - Jarosław Grzędowicz
Narrenturm (cykl) - Andrzej Sapkowski
Pieprzony los kataryniarza – Rafał Ziemkiewicz
Święto śmiechu – Marek Oramus
Wiedźmin (opowiadania) - Andrzej Sapkowski
Wrzesień - Tomasz Pacyński
Inne
Akta Harry'ego Dresdena (cykl) - Jim Butcher
Alicja w Krainie Czarów - Lewis Carroll
Autostopem przez galaktykę (cykl) - Douglas Adams
Cywilizacja ptaków - Andrzej Zaniewski
Czarownice z Eastwick - John Updike
Cykl o Eberhardzie Mocku – Marek Krajewski
Głupiec na wzgórzu - Matt Ruff
Grom - Dean R. Koontz
Kraina Chichów - Jonathan Carroll
Nigdziebądź - Neil Gaiman
Ostatni brzeg - Nevil Shute
Paragraf 22 - Joseph Heller
Pieśń żeglarzy - Ken Kesey
Przepiórki w płatkach róży - Laura Esquivel
Przez ciemne zwierciadło - Philip K. Dick
Yans [ Więzień Wieczności ]
Megan ====> "Pomnik" - Lloyd Biggle'a Jr. , bardzo dobra "stara" SF !
Szenk [ Master of Blaster ]
Już chciałem odpisać, że znam starsze, ale w porę zauważyłem cudzysłów :D
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ostatnio na Katedrze pojawiły się dwie moje recki:
"Mój własny diabeł" Mike'a Careya: - kryminał noir z duchami w roli głównej. Sympatyczne, ale jednak czegoś brakuje. Jednakże wciąga.
"Krwiopijcy" Christophera Moore'a: - jak to u Moore'a dużo śmiechu, sporo parodii, kilka niezłych pomyslów. Ogólnie książka o wampirach na wesoło.
Uwaga: głosować można do niedzieli, później zamykam plebiscyt i podliczam.
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Podtrzymuję ofertę pomocy, jakby co.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Dzięki. Będę prosił o Inne i Komiks jeśli nie masz nic przeciwko.
Meganelle [ Konsul ]
Ja jak zwykle oferuję pomoc w liczeniu głosów z kategorii "Inne".
Korzystając z okazji uzasadnię, dlaczego nominując "Achaję" wyraźnie zaznaczyłam tylko tom 1 i 2.
Otóż pierwszy tom wręcz połknęłam, to była pierwsza książka od bardzo długiego czasu, przez którą zarwałam noc - po prostu nie mogłam się oderwać i dopiero konieczność zmiany książki zwróciła moją uwagę na świt za oknem. Bardzo sugestywny, brutalny i ciekawy świat, bohaterka o bardzo silnej woli przeżycia, żywy język i po prostu mnóstwo radości z czytania. Z zapałem rzuciłam się na drugi tom i pochłonęłam w dwóch kęsach, choć ten drugi nie był już taki smaczny. Natomiast trzeci tom to już była katorga, doczytałam tylko z chęci dowiedzenia się - jak to się kończy? I niestety, nie warto było się męczyć, spokojnie mogłam sobie darować ostatnią część. Powody? Może niedużo ich, ale za to dużego kalibru.
1. W wymyślony świat została wrzucona historia znanego nam oręża. O ile generalnie lubię takie zabiegi w książkach, o tyle w którymś momencie wtrącenia, co to się będzie działo za kilkaset lat zaczęły mnie mocno drażnić. Co innego opisanie własnej wizji zmiany świata w momencie powstania broni palnej, a co innego pisanie co chwila, że za ileś tam lat będą takie to a takie bronie i rozwiązania. To w końcu inny świat, czy alternatywna historia naszego?
2. Pierwsze dwa tomy miały wartką akcję i można je podciągnąć pod książki przygodowe, a trzeci tom to głównie polityka, taktyka i strategia. Takie wyhamowanie akcji, że usnąć można. Cały czas czekałam, aż autor raczy przypomnieć sobie o tytułowej bohaterce, ale tych kilka akapitów-ochłapów nie zaspokoiło mojego apetytu.
3. W drugim tomie Achaja zyskuje kilka ciekawych umiejętności, ale poza popchnięciem akcji do przodu w kilku najbliższych momentach nie zostają one dalej wykorzystane. Pomysł sam w sobie ciekawy i płodnej wyobraźni dostarczający niezłe pole do popisu, więc rozczarowanie zmarnowanym potencjałem bardzo duże.
4. Największa porażka roku - zakończenie. Pomysł i realizacja dwóch pierwszych tomów w moim odczuciu były inne, wyróżniające się na tle innych książek. A tu nagle najnudniejszy, najbardziej wyświechtany i bezsensowny sposób na zamknięcie historii. Po tym, co się wcześniej działo nie oczekiwałam happy-endu, ale także nie streszczenia, co się dalej z kim działo. "Kazik odszedł z kopalni i przez następne piętnaście lat chlał, aż w końcu zdechł jak pies. Zocha nigdy więcej nie przygarnęła kota i umarła w samotności w wieku 83 lat". Be-ze-dura.
Szczerze mówiąc mam wrażenie, że trzeci tom powstał jako zupełnie osobna historia i z powodu braku czasu lub pomysłów został zaadaptowany do historii Achai. Nieudolnie to wyszło, psując część radości z przeczytania poprzednich części.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Megan - z różnych fragmentów Achaii, odniosłem wrażenie że autor przymierzał się do wielotomowej sagi - nie mam pewności a jedynie przeczucie, że wydawnictwo wymusiło zamknięcie cyklu na trzecim tomie, ze szkodą dla całości.
Licze, ze kiedyś wyjdzie II wydanie, ze zmienionym trzecim tomem, który nie będzie ostatnim :)
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
O, komiks szczególnie mi się podoba. :) Inne też mogą być, ale nie chcę zabierać, jeśli Meganelle jest bardzo chętna.
Ralion [ Deva ]
Prosze o pomoc w znalezieniu tytułu ksiązki fantasy :)
W skrócie: głównym bohaterem jest kierowca ciężarówki który wjeżdża na nieistniejącą autostradę na której końcu spotykania czarodzieja który wysyła go do innego świata. Świat ten jest odbiciem snów pisarzy fantasy, czyli elfy, gnomy itd.
Czy ktoś ma jakis pomysł co to może być za książka? o ile pamietam była tego cała seria..
Szenk [ Master of Blaster ]
Ralion ---> To może być cykl Chalkera "Tańczący bogowie". Nie wiem dokładnie, ile tego u nas wyszło, ale ja mam z tej serii "Rzekę tańczących bogów", "Demony tańczących bogów" i "Zemstę tańczących bogów".
Albo też "Fionavarski gobelin" Guya Gavriela Kaya - jedno z dwojga :D
Niestety, nie pamiętam dokładnie początku obu tych cykli, ale coś mi się tak majaczy, że któryś z nich będzie pasował :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Fionovarski to nie, bo przenoszą się jacyś studenci z tego co pamiętam.
Szenk [ Master of Blaster ]
Czyli zostaje Chalker :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Typy Alayne - jak zwykle spóźniona :P
Fantasy:
Świat Dysku - Pratchett Terry
Malazańska Księga Poległych - Erikson Steven
Chłopaki Anansiego - Gaiman Neil
Pieśń Lodu i Ognia - Martin George R. R.
Kłamstwa Locke'a Lamory - Lynch Scott
Przystań Wiatrów - Martin George R. R.
SF:
Blizna - Mieville China
Dworzec Perdido - Mieville China
Gra Endera - Card Orson Scott
Non stop - Aldiss Brian Wilson
Tuf Wędrowiec - Martin George R. R
Pożeglować do Bizancjum - Silverberg Robert
Piaseczniki - Martin George R. R.
Polskie:
Inne pieśni - Dukaj Jacek
Obrońcy Królestwa - Kossakowska Maja Lidia
Pan Lodowego Ogrodu Tom 1 - Grzędowicz Jarosław
Balsam długiego pożegnania - Huberath Marek S.
Tracę ciepło - Orbitowski Łukasz
Vertical - Kosik Rafał
Wichry Smoczogór - Szostak Wit
Inne:
Klub Dumas - Perez - Reverte Arturo
Kocia kołyska - Vonnegut Kurt
Rzeźnia numer pięć - Vonnegut Kurt
Mistrz i Małgorzata - Bułhakow Michaił
Oberki do końca świata - Szostak Wit
Dżuma - Albert Camus
I możemy podliczać :)
eros [ elektrybałt ]
Sie zoczylo, ze "Lod" znow nominowany:
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Sparrhawk już podliczył komiksy. Dzięki! Ja swoją działkę zliczę do weekendu. Meghan, zajmiesz się Innymi?
A poza tym do poczytania wywiad z Łukaszem Orbitowskim:
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Nie ma sprawy. :) Kusiło mnie, żeby zachachmęcić i dać Sandmana na pierwsze, ale się powstrzymałem. ;)
Meganelle [ Konsul ]
Shadow, zliczę jeszcze dziś i prześlę.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Czytam "Toy" i musze przyznac, że jestem mile zaskoczony - całkiem fajna zabawa :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Podsumowanie kanonu, część 1: Inne i Komiksy (Jeszcze raz dzięki Meghan i Sparrhawk). Bez statystyk etc, bo nie dysponuję :)
Inne:
1. "Mistrz i Małgorzata" – Michaił Bułhakow 11
2. "Imię róży" – Umberto Eco 6
2. "Rok 1984" – George Orwell 6
4. "Lśnienie" – Stephen King 5
4. "Mroczna Wieża" – Stephen King 5
4. "Paragraf 22" – Joseph Heller 5
4. "Zew Cthulhu" i inne opowiadania – H.P. Lovecraft 5
8. cykl o Eberhardzie Mocku – Marek Krajewski 4
8. "Kraina Chichów" – Jonathan Carroll 4
8. "Mechaniczna Pomarańcza" – Anthony Burgess 4
8. "Nekroskop" – Brian Lumley 4
Alicja w Krainie Czarów" – Lewis Carroll 3
Kocia kołyska – Kurt Vonnegut 3
Manitou – Graham Masterton 3
Miasteczko Salem – Stephen King 3
Ostatni rejs Fevre Dream – George R.R. Martin 3
Rzeźnia numer pięć – Kurt Vonnegut 3
Wielki Marsz – Stephen King (Richard Bachman) 3
1. Rosiński, van Hamme – "Thorgal" - 8 głosów
2. Garth Ennis, Steve Dillon - "Kaznodzieja" - 6
2. Neil Gaiman - "Sandman" - 6
4. Goscinny, Uderzo - "Asterix" - 5
4. Polch, Parowski, Rodek - "Funky Koval" - 5
6. Mike Mignola - "Hellboy" - 4
6. Roger Slifer, Keith Giffen - "Lobo" – 4
6. Rosiński, van Hamme - "Szninkiel" - 4
6. Vance, van Hamme - "XIII" - 4
10. Andreas - "Rork" - 3
10. Alan Moore - "V jak Vendetta" - 3
10. Alan Moore, Dave Gibbons – "Strażnicy" - 3
10. Bill Willingham - "Fables" - 3
10. Frank Miller - "Powrót Mrocznego Rycerza" - 3
10. Frank Miller - "Sin City" - 3
Po dwa:
Alan Moore - "Hellblazer"
Alan Moore - "Swamp thing"
Bill Waterston - "Calvin i Hobbes"
Frank Miller - "300"
Joe Haldeman - "Wieczna wojna"
Mignola, Pace - "Batman: Zagłada Gotham"
Philippe Buchet - "Armada"
Robert Kirkman - "Żywe trupy"
Tomasz Niewiadomski - "Ratman"
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Oczywiście druga lista z poprzedniego posta to komiks.
Ogólnie w zabawie wzięły udział 24 osoby, czyli jedna mniej niż w zeszłym roku.
Fantasy:
1. Martin George R.R. - “Pieśń Lodu i Ognia” 20
2. Erikson Steven - „Opowieści z malazańskiej księgi poległych” 14
2. Pratchett Terry - „Świat Dysku” 14
4. Tolkien J.R.R. - „Władca pierścieni” 13
5. Zelazny Roger - “Amber” 12
6. Cook Glen - „Czarna kompania” 9
7. Le Guin Ursula K. - „Ziemiomorze” 9
8. Anderson Poul - „Trzy serca i trzy lwy” 7
8. Dickson Gordon R. - „Smok i jerzy” 7
10. Cook Glen - „Detektyw Garrett” 6
10. Howard Robert E. - „Conan“ 6
10. Wagner Karl E. - “Kane” 6
Lynch Scott - „Niecni Dżentelmeni” 5
Mieville China - „Blizna” 4
Norton Andre - „Świat czarownic” 4
Żamboch Miroslav - „Sierżant” 4
W sumie oddano 515 głosów na 77 książek.
Czołówka w zasadzie stała, choć doszło do małych przetasowań. Martin zdobył o jeden głos więcej, Erikson przesunął się do góry, Z powrotem, rzutem na taśmę załapali się Wagner i Howard. Warto zwrócić uwagę na Lyncha - premiera była jesienią zeszłego roku bodajże, a już 5 głosów zdobył. Obstawiam, że za rok będzie już w kanonie.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ech, 228 głosów oddano w Fantasy. Coś strasznie rozkojarzony jestem :P
Science fiction:
1. Herbert Frank - "Diuna" 15
2.Card Orson Scott - "Gra Endera" <cykl> 12
3. Dick Philip K. - "Ubik" 11
3. Strugaccy Borys i Arkadij - "Piknik na skraju drogi" 11
5. Morgan Richard - "Takeshi Kovacs" 9
6. Heinlein Robert - "Kawaleria kosmosu" 8
6. Simmons Dan - "Hyperion" 8
6. Wyndham John - "Dzień tryfidów" 8
9. Aldiss Brian W. - "Non-stop" 7
10. Harrison Harry - "Planeta śmierci" 6
Bester Alfred - Gwiazdy - moje przeznaczenie 5
Dick Philip K. - Opowiadania 5
Dick Philip K. - Człowiek z Wysokiego Zamku 5
Eschbach Andreas - Gobeliniarze 5
Haldeman Joe - Wieczna wojna 5
Hamilton Peter F. - Dysfunkcja rzeczywistości 5
Martin George R.R. - Piaseczniki 5
Wells Herbert George - Wojna światów 5
Zelazny Roger - Pan Światła 5
W sumie oddano 270 głosów na 107 książek.
Na czele jak zwykle "Diuna" - w dodatku powiększyła przewagę nad konkurencją (czy też raczej konkurencja wymiękła, bo "Diuna" ma tyle samo głosów). Trochę spadli Strugaccy. Z 10 wyleciała "Wojna światów", "Fundacja" oraz opowiadania Dicka, a wskoczył Harrison i Morgan.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Polska fantastyka:
1. Sapkowski Andrzej - "Wiedźmin" 17 (4 na same opowiadania)
2. Zajdel Janusz A. - "Limes inferior" 13
3. Dukaj Jacek - "Inne Pieśni" 9
4. Grzędowicz Jarosław - "Pan Lodowego Ogrodu" 8
4. Sapkowski Andrzej - "Trylogia husycka" 8
6. Piekara Jacek - "Mordimer Madderin" 7
7. Huberath Marek S. - "Gniazdo światów" 6
7. Kossakowska Maja Lidia - cykl anielski 6
7. Kres Feliks W. - "Księga Całości" 6
7.Ziemiański Andrzej - "Zapach szkła" (zbiór) 6
Lem Stanisław - "Solaris" 5
Lem Stanisław - "Dzienniki gwiazdowe" 5
Zajdel Janusz A. - "Paradyzja" 5
Oddano 234 głosy na 89 książek.
W zasadzie bez zmian. Niewielkie przetasowania + Lem, który się nie załapał (choć jak zwykle jego książki zebrały w sumie najwięcej głosów <drugi był Dukaj>). Podskoczyły "Inne pieśni" i "Trylogia Husycka", nieco spadł "Pan Lodowego Ogrodu" (zawód 2 tomem?). Po 4 głosy zdobyły m.in. "Tracę ciepło" i "Vertical" - książki stosunkowo nowe, więc jest jeszcze szansa, że podskoczą w przyszłości jeszcze wyżej.
Zyga [ Urpianin ]
Z 10 wyleciała "Wojna światów", "Fundacja" oraz opowiadania Dicka, a wskoczył Harrison i Morgan.
Muszę się przymierzyć do tego Morgana, bo ciągle o nim słyszę a jeszcze nic jego nie czytałem.
Pozostałe tytuły z listy SF czytałem wszystkie, co nie oznacza, że akceptuję ich pozycję :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Morgan jest niezły... ale na nominację dla mnie za słaby :P Też nie ze wszystkim się zgadzam - co zresztą widać po moich nominacjach. W kazdym razie z podstawowych 3 kategorii fantastycznych nie czytałem tylko powieści Andersona w fantasy. Trzeba nadrobić.
Przy okazji: recka "Miasta Dusz" Wojciecha Szydy. Trochę błędów jest, ale wrażenie ogólnie całkiem pozytywne.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Nabyłem dwie fajne pozycje, wprawdzie zupełnie nie fantastyka, ale moze kogos zainteresuje :
1. Mart Laar "Wojna w lesie. Walka Estończyków o przetrwanie 1944-1956" - temat kompletnie u nas nie znany a bardzo ciekawy. Zwróćcie uwagę na końcową datę...
2. Jerzy Kułak "Rozstrzelany oddział. Monografia 3 Wileńskiej Brygady NZW - Białostocczyzna 1946-1946"
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Wyjeżdżam z Wawy na prawie miesiąc. Pewnie będę zaglądał do wątku od czasu do czasu, ale zależy to czy złapię net i uda mi się lapkka do jakiegoś źródła prądu podłączyć :)
brzydki potworek [ apatryda ]
SF
'Diuna' - F. Herbert
'Linia Marzeń' + 'Atomowy sen' - S. Łukjanienko
'Ubik' - P.K. Dick
'Opowiadania' - P.K. Dick
'Piknik na skraju drogi' - A. i B. Strugaccy
'Gra Endera' - Card Orson Scott
'Fundacja' - I. Asimov
'Odyseja kosmiczna 2001' - A.C. Clarke
'Gobeliniarze' - A. Eschbach
'Planeta małp" - P. Boulle
Fantasy
'Pieśń Lodu i Ognia' - G.R.R. Martin
'Malazańska Księga Poległych' - S. Erikson
'Silmarillion' - J. R.R. Tolkien
'Conan' – R.E. Howard
'Świat Dysku' - T. Pratchett
Inne
"Mistrz i Małgorzata" - M. Bułhakow
"Zbrodnia i kara' - F. Dostojewski
"Dracula" - B. Stoker
'Pinokio' - C. Collodi
'Imię róży' - U. Eco
el f [ RONIN-SARMATA ]
Andrzej Ziemiański Toy Wars
Trzy opowiadania a własciwie objętościowo rzecz biorąc, trzy mikropowiesci :) , osadzone w bliżej nieokreślonej przyszłości i tworzące chronologiczną całość. Choć dalszego ciągu nie wykluczałbym...
Gdzieś na GOLu Zabaweczka została strasznie zjechana... moim zdaniem zupełnie niesłusznie.
No, chyba że ktoś się nastawi na jakieś filozoficzno-naukowe SF, to fakt - wtedy może się czuć zawiedziony. Ale Ziemiański nie obiecuje traktatu naukowego tylko czystą rozrywkę, i tę dostarcza zgodnie z listem przewozowym ;)
Kto czytał cokolwiek tego autora, to wie że pióro ma lekkie - książkę czyta się szybko, wciąga jak cholera, bawi i pozwala zapomnieć o rzeczywistości. Moim zdaniem, idealna pozycja na podróż - gwarantuję, że minie szybko :)
Dwa słowa o treści - tytułowa Toy to filigranowa dziewczyna po przejściach, była narkomanka i prostytutka-niewolnica mafii wyciągnięta z obu tych "problemów" przez prywatnego dedektywa Paula Iceberga. Samego dobroczyńcy nie poznajemy - nie żyje ale pozostawił Toy spadek - kilka milionów dolców z warunkiem... będą jej, jeśli przez 10 lat utrzyma się z pracy dedektywa i nie wróci na ulicę. Ale kto by powierzył jakies odpowiedzialne zadanie dziewczęciu o wyglądzie gimnazjalistki ? Toy poznajemy jak konsumuje puszkę z żarciem dla kotów... na tyle, ją jeszcze stać... czasami ;)
I wtedy pojawia się klient...
Akcja rusza z kopyta, wkraczamy w brutalny świat najemników, broni i koszarowych dowcipów. Maleńka Toy musi odnaleźć swoje miejsce wśród wielkich i silnych facetów i kobiet (że zacytuję Clinta Eastwooda) "zjadających drut kolczasty i sikających napalmem". Czy sobie poradzi ? Czy zdobędzie spadek ?
To już musicie poszukac odpowiedzi w książce :)
Mnie się Zabaweczka bardzo spodobała i żałowałem, że tak szybko się skończyła...
edycja - literówki :)
garrett [ realny nie realny ]
"Wojna Starego Człowieka"
Tytuł łatwo mnie skusił gdyż tylnia okładka jak i net obiecywała lekturę conajmniej na miarę Kawaleri Kosmosu Heinleina. Będąc również fetyszystą tzw "pierwszego zdania książki" takowe mi się bardzo spodobało. A jakie to jest ? Po pierwsze "Wojna.... " to prędzej fanfic inspirowany Kawalerią i Wieczną Wojną niż równa im książka. Napisany całkiem sprawnie, pełen kosmicznej akcji, bitew, klasycznego treningu z sierżantem, obcych ras i etc. Jednym słowem klasyczna space opera i to raczej dla mało wymagającego czytelnika. Nie powiem, fajnie się czytało i bez większych zgrzytów. Trzeba było tylko oko przymykać na liczne bzdurki, uogólnienia i generalny brak wprowadzenia w świat książki.
I w takich kategoriach gdybym miał oceniać to silne 3/5. Jednakże porównywanie Wojny do Heinleina czy Haldemana to pomyłka i kpina. Autor (wciąż nie moge sobie przypomniec jego nazwiska:) niewiele wyciągnął z tych lektur, chyba nawet dość opacznie je odczytał, zamieniając swój debiut w przyjemną w odbiorze kosmiczną sieczkę marinsów z obcymi. Polecam na plażę amatorom space opery.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
A widzisz, a mnie średnio Haldeman podszedł. Wolę Scalziego. Poza tym to jednak jest cykl, a bohater wiele nie wie o świecie, więc nie dziwię się, ze nie ma wprowadzenia do świata.
garrett [ realny nie realny ]
Że cykl to pewnie wyszło po sukcesie ksiażki. To co czytałem jest w miare zamkniętą całością.
ps. czuje sie tez w obowiazku napisac, ze pisząc "ksiazka dla malo wymagającego czytelnika" nie miałem zamiaru nikogo takowym przezywac :) Juz na gg mi się oberwalo. Ot, lajt lektura, jakiś czas temu takich mi bardzo brakowało, teraz na rynku space opera ma się swietnie.
Degars [ Centurion ]
Przeczytałem Dzienniki gwiazdowe i Limes inferior, żeby się trochę w gatunek wprowadzić, no i cóż, temat jak najbardziej ciekawy, ale czy moglibyście mi polecić bardziej oldschoolowe science fiction ?
eros [ elektrybałt ]
Dzien tryfidow
Wojna swiatow
Niewidzialny czlowiek
Wehikul czasu
Na srebrnym globie
Zwyciezca
Stara Ziemia
Frankenstein
Z Ziemi na Ksiezyc
Wyprawa do wnetrza Ziemi
Degars [ Centurion ]
A może trochę mniej oldschoolowe :) Lata mniej więcej 50, no i takie ... typowe, takie co przeciętnemu człowiekowi, nieznającymi w ogóle gatunku kojarzy się z science fiction; wynalazki, obcy, podróże w kosmos, wojny nuklearne, klimat zimnej wojny itp.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Garrett-->bo to jest lektura odprężająca, rozrywkowa. Nie wymaga przesadnego myślenia, ale pomysły ma fajne.
Degars-->Heinlein, Asimov, Herbert, Clarke, Miller.
eros [ elektrybałt ]
Heinlein jest przereklamowany :P
Meganelle [ Konsul ]
eros, nieznaszsie
Zdecydowanie najbardziej przereklamowany pisarz w tym wątku to Cook.
W sumie Tolkien i Erikson też bardziej na to miano zasługują niż Heinlein. Oczywiście MSZ :)
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Oboje się nie znacie. Ani Cook, ani Heinlein nie jest przereklamowany.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Megan - Cook nie jest zły, np Czarna Kompania to całkiem fajny cykl :))))
eros [ elektrybałt ]
Megan ---> Z Heinleinem? My sie z US Navy znamy ;)
Degars [ Centurion ]
Jak czytać "Fundację", który tom właściwie jest pierwszy ?
eros [ elektrybałt ]
"Fundacja" :)
Zyga [ Urpianin ]
Nie wprowadzaj go w błąd :)
Fundacja, to 3 tom cyklu. Pierwszy to jest "Preludium Fundacji", a następny to "Narodziny Fundacji".
Degars [ Centurion ]
Rozumiem więc, że skoro najpierw napisał tom 3, kolejność nie ma tu zbyt wielkiego wpływu ?
eros [ elektrybałt ]
Degars ----> Jak widzisz faktycznie cykl zaczyna sie od Fundacji, tamte teoretycznie wczesniejsze to napisane pozniej prequele :) Podarowalbym je sobie, albo przeczytal na deser. Tyle, ze ja przeczytalem bodaj fundacje, fundacje i imperium, a potem jeszcze fundacje i ziemie. Nastepnie zapasy miejscowej biblioteki sie skonczyly ;) Podobnie zaczalem czytac cykl Diuny od tomu cyklu nr 2 (Mesjasz Diuny), a skonczylem na tomie nr 1 :P
Zyga [ Urpianin ]
Degars ---> Tak jak napisał eros, Asimov napisał najpierw 3 zasadnicze tomy Fundacji (i niektórzy poprzestają na tych 3 pozycjach). Następnie, pod naciskiem czytelników i wydawcy (co widać po datach wydania) dopisał 2 sequele a ponieważ nacisk nie ustawał, w końcu dopisał dopisał 2 prequele :)
Można więc przeczytać tylko 3 książki, lub 5 książek (z sequelami), lub 7 książek, czyli cały cykl wg. Asimova.
Należy jednak dodać, że 3 znanych pisarzy SF (i równocześnie fanów cyklu) pokusiło się o napisanie 3 kolejnych powieści. Są to:
Zagrożenie Fundacji – Gregory Benforda;
Fundacja i Chaos – Grega Beara;
Triumf Fundacji – Davida Brina.
Należy je czytać (jeśli już ktoś koniecznie chce) po obu prequelach a przed "Fundacją". Jednak IMHO można je sobie spokojnie podarować, bo ani nie wnoszą nic istotnego, ani nie porywają stylem.
Łyczek [ Legend ]
Yans
Miałeś mi pomóc :) Posty [13], [22] ... Widzę, że nie wypowiadasz się ale jak będziesz to odpisz :)
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Wiem, że w tym wątku pojawiały się opinie o Goodkindzie, ale nie ma tu wyszukiwarki wewnątrzwątkowej, więc nie mam jak ich znaleźć. Czy ktoś może coś napisać albo podrzucić linka jakims cudem? :)
Yans [ Więzień Wieczności ]
Łyczek ====> Sorki, 2 tygodnie temu urodził mi się syn i trochę mnie wcięło :)
Z tego co przeczytałeś mi osobiście także najbardziej podobały się: "Miasteczko Salem", "Lśnienie", "Misery" i "Wielki Marsz" :)
To co bym polecił, to: Cykl MROCZNA WIEŻA (Jeśli jesteś fanem Kinga powinno Ci się spodobać. Dla mnie rewelacja! Tylko koniecznie zacznij od I tomu pt. "Roland" lub "REWOLWEROWIEC" w zależności od wydania). Jeśli Ci podejdzie, to jest jeszcze opowiadanie pt. SIOSTRZYCZKI Z ELURII w zbiorze opowiadań LEGENDY. Dobry jest także, szczególnie tak do połowy (a liczy sobie jakieś 1300 stron) BASTION. Nieźle czytało mi się także CMĘTARZ ZWIEŻĄT i w gruncie rzeczy tyle co mogę polecić, prawie wszystkie najlepsze już czytałeś :)
Degars [ Centurion ]
Niezbyt często kupuje książki, ale tej okładka mnie bardzo zachęciła: rysunek w paincie, tekst, pisany wortartem :) Bardzo ciekawie wyglądają książki s-f z lat 50-90.
Mutant z Krainy OZ [ Farben ]
Czy wrażenie, że czwarty tom sagi Pieni Lodu i Ognia ma niewiele wspólnego z poprzednimi jest błędne czy poprawne? Jakoś nie podobają mi się nowi bohaterowie, strasznie wszystko się spłyciło, rozmach poprzednich tomów gdzieś przepadł. Czytam dalej, ale jakoś czuję, ze to już nie to i że chyba przesadził trochę z długością bo brak ciekawych fragmentów i zakończeń podrozdziałów jak to bywało w poprzednich tomach, gdzie gdy chciało się już iść spać, to na końcu była bomba i trzeba było czytać dalej.
eros [ elektrybałt ]
Mutant ---> Mam podobne odczucia. Niestety, jakis tydzien temu miales okazje dorwac go w Hiszpanii i sprobowac "przemowic mu do rozumu". Teraz jest chyba za pozno ;)
Marvell [ Pretorianin ]
No niestety Martin w Uczcie dla wron przyczepił się do wątków i postaci które po wcześniejszych częściach wydawało się że zejdą na margines i w moim mniemaniu są niekoniecznie najbardziej interesujących w całej historii i rozciągnął je do niemiłosiernych rozmiarów, maiłem wrażenie że historia zamiast się rozwinąć stanęła w miejscu i zeszła na jakieś boczne tory i całkowicie straciła tempo i trochę zaczęło wiać nudą :P .No ale taki właśnie jest George, jak juz człowiek myśli że rozgryzł fabułę i wie mniej więcej co tam wymyślił to ten albo wywraca wszystko do góry nogami, albo ukatrupia niby głównego bohatera albo postanawia nagle poświecić cały tom osobom który wydają się całkowicie nieważne dla całej historii i rozpisywać się o nich godzinami i wszystko byłoby fajnie gdyby coś takiego pisał na przykład równolegle do głównego wątku jako jakaś historia dodatkowa czy uzupełniająca a nie jak ciąg dalszy po tylu latach czekania :P
Shergar [ Konsul ]
Zaraz, Martin skończył już kolejną część czy jednak nie zdąży przed Euro? xD
A to tak na odstresowanie się, już dawno się tak nie uśmiałem. Głębia tego opka jest po prostu... głęboka xD
el f [ RONIN-SARMATA ]
Krótki i intensywny urlop - łażenie po Alpach, ale... trzy książki zaliczone :)
1. Mart Laar Wojna w lesie. Walka Estończyków o przetrwanie 1944-1956 - bardzo ciekawa pozycja, szczególnie dla osób interesujących się II WŚ i walką z sowieckim "wyzwolicielem".
O walkach partyznantki estońskiej praktycznie nic do tej pory nie wiedziałem. O naszej nieco wiemy, o Ukrainie też, natomiast o tym co działo się w zaanektowanych republikach bałtyckich nic. A działo się, oj, działo...
2. Jacek Komuda Imię Bestii - trzy opowiadania których bohaterem jest Francois Villon, niezbyt sympatyczny rzezimieszek i poeta. Szczerze mówiąc, opowiadanie niezbyt mi podeszły. Nie potrafiłem polubić głównej postaci to raz, i brakowało mi czegoś, jakiejś lekkości języka książki.
Zaletą są na pewno wiernie oddane realia epoki i przypisy autora. A przesłanie ? Moim zdaniem proste - nie każdego poetę, można nazwać humanistą czy nawet człowiekiem ;)
Dla mnie, Villon Komudy niewiele różni się od "bestii" z którymi musi zmierzyć się na kartach książki a od niektórych być może jest nawet gorszy...
3. Ian R. MacLeod Wieki światła
Mam znów mieszane uczucia. Ładny język, książka niegłupia tylko... za cholerę nie wiem, po co autor pakował w powieść elementy fantastyki. Dla mnie są zupełnie zbędne i sprawiają wrażenie, że po prostu nie chciało mu się zgłebic w historię i bał się, że ktoś mu zarzuci jakieś błędy historyczne...
A może bał się, że jako historyczny obyczaj nie odniesie sukcesu ?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Elf-->A ja mam odmienne zdanie o obu książkach. Opowiadania o Villonie są moim zdaniem najlepsze z całej znanej mi twórczości Komudy. Jestem ich fanem od dawna - pierwsze opko o nim czytałem (ostatnie ze zbioru jeśli dobrze pamiętam, i najsłabsze) w zbiorze "Robimy rewolucję" już dobrych parę lat temu. Pewnie jakieś znaczenie ma to, że nie jestem fanatykiem polski szlacheckiej. Choć Sienkiewiczem się zaczytywałem, to jakoś nic więcej specjalnie mi z tej tematyki nie podchodzi. Villon jest specyficzny, i choć mi przypadł do gustu, to rozumiem dlaczego Tobie może on zupełnie nie pasować. Ja jednak lubię takich niejednoznacznych bohaterów. Identyfikować się z nimi nie mam zamiaru, ale poczytać o nich lubię.
Co do "Wieków światła" - mnie zachywca język. I faktycznie, bez fantastyki książka też by się sprawdziła, ale imo jest ona bardzo ważną częścią książki. Ciekawy pomysł, doskonale wpasowujący się w strukturę świata. No i zawsze można eter rozpatrywać jako metaforę sił powstrzymujcych rozwój, konserwatywnych :)
el f [ RONIN-SARMATA ]
Shadow - wiem, czytałem Twoje recenzje obu książek :)
1. Komuda - opowiadania "szlacheckie" bardzo mi się podobały, powieść "Wilcze Gniazdo" dużo mniej, teraz czytam "Diabła Łańcuckiego" i jak na razie, bardzo mi odpowiada.
W "Imieniu Bestii" brakowało mi lekkości języka, jakoś cięzko szło mi czytanie a bohater wydał mi się kompletnie niesympatyczny - może przez to, że traktował kobiety jak szmaty i worki do bicia czego organicznie nie trawię.
Też lubie niejednoznacznych bohaterów - takim Eberhardem Mockiem byłem zachwycony, Villonem nie mogę.
2. MacLeod - zgadzam się, język bardzo ładny. Natomiast mnie eterologia i magia trochę irytowały bo czytałem to, jak powieść z czasów początku ubiegłego wieku. Jedynym "wytłumaczeniem" ich zastosowania jest chyba jednak znaczne uproszczenie ekonomicznych podstaw rewolucji dzięki zastosowaniu magiczno-eterowych tricków ;)
POLCON
Ktoś jedzie ?
garrett [ realny nie realny ]
elf --> prawdopodobnie cała ekipa Zakazanej wraz ze mną
a zeby było w temacie :) Przeczytałem "Mój własny Diabeł" i 2 tom Locke'a. Obie książki naprawdę fajne i warto zainwestować te pare groszy. W wolnej chwili napiszę więcej bo każda ma kilka mniejszych czy większych wad do których móglbym się przyczepić. Ale ogolnie fajne czytadła na wakacje.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Garrett - to się na pewno zobaczymy, ostatecznie jestem prawie współpracownikiem hi, hi, hi ;)
A pytałem, bo kilka osób w polowych warunkach mogę przenocować Zielonej...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
elf-->Tak się odzywam dla podtrzymania wątku i dyskusji :) Co prawda "WŚ" nie recenzowałem :P Jeśli już, to "Dom burz".
A widzisz, mnie Villon bardziej przekonał od Mocka - o którym czytać lubię, ale sympatii zbyt dużej u mnie nie budzi. Co do lekkości języka się nie wypowiadam, bo nie pamiętam tego aż tak dobrze. Niemniej wydaje mi się, że był ok - jedynie w najwcześniejszym opku coś zgrzytało.
"WŚ" - powtarzam, dla mnie magia jest bardzo dobrze wkomponowana w całość, a realia XIX wieczne tylko wzbogacają książkę.
Polcon jedziemy, ale już mamy zalatwiony i opłacony nocleg z tego co wiem. Także więc dzięki za propozycję, spotkamy się na konwencie - albo w barze jak znam życie :)
Garrett-->Carey trochę mnie rozczarował, drugi tom Lyncha tez był słabszy od pierwszego, ale ogólnie fajnie się te książki czytało.
Yans [ Więzień Wieczności ]
Shadow ====> Eee tam, marudzisz ;) Wcale 2 tom Lyncha nie był słabszy, a może i pod pewnymi (piracko-zeglarskimi) względami nawet lepszy ;)
garrett [ realny nie realny ]
Drugi tom Locke'a jesli czyms rozczarowuje to samym zakonczeniem. Intryga, i to dość skomplikowana budowana była na kilkuset stronach a jej rozwiązanie to w sumie 2 rodziały. Czułem jakiś niedosyt. Naiwne było tez dosc szlachetne przedstawienie braci pirackiej i wynikające z tego dylematy Locke'a. Ale poza tym bardzo fajne czytadło, niewiele odbiegające od częsc 1.
elf --> pewnie ze wspolpracownik, wkrotce znów zacznę wypytywac co ostatnio widziales ;)
Yans [ Więzień Wieczności ]
garrett ====> Co do zakończenia, łaskawie, w miarę mogę się zgodzić ;)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Mnie właśnie ta część żeglarska nieco rozczarowała. Za długa była i bezcelowa :)
Założy ktoś nową część? Jeszcze jestem na wakacjach i mam neta działającego mniej więcej jak chess master na prockach 16-bitowych :P
J0T [ Generaďż˝ ]
Jakiś rok temu zakupiłem cała sagę o Szerni - Chmieleckiego aka Kres :) i własnie zakończyłem Porzucone królestwo.
Wrażenia:
Po ciężkawym początku z Północną granicą i ambiwaletnej przygodzie z Bezmiarami, Legendy z Grombelandu mnie zachwyciły. Saga jest świetna i skomplikowana w zakresie pomiedzy Martinem a Eriksonem, gdzie Erikson to dużo a Martin przeciętnie :) Język autora rozwija się z każdym tomem, wątki i bohaterowi się zazębiają tam gdzie bym tego nigdy nie podejrzewał. Autor nie ma problemów z zamykaniem wątków poprzez pozbawienie życia bohaterów (jak dla mnie to zaleta) :D Generalnie cutmniutiorzeszki :D
Jak ktoś nie czytał to polecam z zastrzeżeniem, że warto od początku czytać w skupieniu i starać się zapamiętywać co ważniejszych bohaterów poszczególnych tomów i główne wątki.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Shadow
Miałem na myśli nie tylko Katedrę ale i ten wątek :)
W sumie to dobrze, że nieco sie różnimy w odbiorze i ocenie - dzięki temu obaj autorzy zarabiają i nie przymierają głodem ;)
Garrett
Jak się pozbieram po urlopie, to mam w planach wersję fabularną "Death Note", "Hannibala"* i "Death Machine" :)
*ale nie Lectera tylko Barcasa :)
OldDorsaj [ Senator ]
praca,praca i jeszcze raz praca-to moje pierwsze zaglądnięcie na GoLa od przeszło miesiąca,a post chyba od 3-z czytaniem też ciężko-udało mi się tylko przeczytać 2 pozycje,dość wiekowe Tenna-"O ludziach i potworach",całkiem przyjemnie się czytało i rzecz ciekawsza,a mianowicie "Wspomnij Phlebasa" Banksa-powieść,która mnie całkowicie zaskoczyła,spodziewałem się czegoś bardzo poważnego w klimacie cyberpunku,a otrzymałem space operę,okraszoną humorem,miejscami bardzo poważną i z dużą domieszką akcji,zarazem niesamowicie przedstawioną wojnę galaktyczną,toczącą się w tle-do końca miałem dylemat moralny z którą stroną się identyfikować,to samo z bohaterami,całkowicie niejednoznacznymi-bardzo ciekawa pozycja,którą bardzo polecam.Koniecznie muszę sięgnąć po inne pozycje Banksa,o ile coś jeszcze u nas wydali-może coś polecicie?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Banksa wydali u nas jeszcze:
Fabryka os
Gracz
Most
Najemnik
Qpa strachu
Stąpanie po szkle
Ulica Czarnych Ptaków
Uwikłanie
Ale żadnej z tych książek nie czytałem, więc ciężko mi cokolwiek polecić. Nawet za bardzo nie obiły mi się te tytuły o uszy.
Marvell [ Pretorianin ]
No to ja nawiązując do Księgi Całości a konkretniej jej 2 pierwszych tomów żeby pogrzebać trochę kijem w mrowisku powiem że Północna Granica jako osobny tom wydała mi się totalnie nijaka, drewniana, nudna i topornie napisana, a Król Bezmiarów chociaż lepszy od 1 części też mnie jakoś nie powalił na kolana, chociaż sama historia w sumie ciekawa to styl mnie nie zachwycił a z zapowiedzi z tyłu książki że to "Najlepsza Polska marynistyczna - lol książka fantasy" wyszło że cała marynistyczność tej książki polegała na tym, że bohaterki ze 3 razy podróżowały statkiem :P. Może się zanadto czepiam a w dalszych częściach jest lepiej i historia jako całość jest ciekawsza i nabiera większego sensu ale jakoś mnie nie ciągnęło żeby czytać dalej.
Yans [ Więzień Wieczności ]
Marvell ====> F.W. Kres nie pisze tzw. literatury "łatwej i przyjemnej" dla każdego, choć owszem każda jego kolejna książka jest zazwyczaj lepsza od poprzedniczki. Wszystkie jednak są w charakterystycznym Kresowym sosie, który dla wielu może być ciężkostrawny ;)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Yans-->Szkoda tylko, że Kres ma teraz pisarską blokadę i nic nie pisze podobno. Nie wiadomo więc kiedy weźmie się wreszczie za ostatni tom "Księgi całości".
Marvell-->Nie należy ufać napisom na okładkach :P W każdym razie mnie się podobają w jego książkach intrygi i sposób prowadzenia wątków, które zazębiają się i łączą z tomu na tom. Poza tym jednak jest to pisarz bardzo nierówny. Mam teorię, że wychodzi mu co druga książka :D
Yans [ Więzień Wieczności ]
Shadow ====> Może FWK chce dorównać GRRMowi ??!! Tak swoją drogą, to kiedy FWK wydał ostatnią nowo-napisaną książkę ?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
"Tarcza Szerni" to jakoś chyba pierwsza połowa 2005.
Meganelle [ Konsul ]
To ta "Księga Całości" nie jest jeszcze cała? Eeee, to po co ja te wszystkie tomiszcza od Szenka tachałam? ;>
A tak bardziej serio to się cieszę, że wzięłam i jestem w trakcie (właśnie skończyłam "Panią Dobrego Znaku") - już wiem, że dla tego cyklu znajdzie się miejsce na mojej liście nominacji w przyszłym roku.
Co prawda mam wrażenie - graniczące z pewnością - że jakaś kobieta/kobiety skrzywdziły autora w przeszłości, bo gdzie może, tam czyni przytyki do ich płochej natury. Niby daje bohaterkom i mądrość, i inteligencję, ale i tak im wytyka ich "kobiecą naturę", która w jego mniemaniu jest tylko odrobinę mniej groźna od dżumy i ospy razem wziętych. Jednocześnie strasznie dużo tych prawie-dżum się przewija przez książki, chłopak się od nich uwolnić nie może... Pomijając jednak tę "skazę na umyśle" FWK, czyta się jego twórczość całkiem przyjemnie (co nie znaczy, że lekko i łatwo).
Szenk [ Master of Blaster ]
A propos kobiecych bohaterek. Czytam teraz trylogię Kusziela (kończę drugi tom). Nie wiem, czy ktoś już tutaj wspominał, że to... nudne jest trochę i coraz mniej mam chęci na lekturę tomu trzeciego :)
garrett [ realny nie realny ]
a momenty są ?
Szenk [ Master of Blaster ]
garrett ---> Gdyby nie momenty, to już dawno bym rzucił tę trylogię w kąt :D
eros [ elektrybałt ]
A to widzielista juz?
Ech, momenciarze ;) Ja sie za to w "Lenina" Ossendowskiego wczytuje, pierwszy tom skonczylem. Swoja droga polecam zajrzec do biogramu autora tej powiesci, calkiem ciekawe...
Szenk [ Master of Blaster ]
eros ---> Pierwszy tom? Ja widziałem w księgarni tylko jedną, cieniutką, książeczkę z czerwoną okładką.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szenk-->Z Kuszielem podobno im dalej tym gorzej. A tak poza tym powstała zdaje się już druga trylogia :P Mag ma ją w jakiś odległych planach.
eros [ elektrybałt ]
Szenk ---> Bo to wydawnictwo z 90' roku. Format ksiazki 12x9 i 500 stron, ktore musieli podzielic na 2 tomy :)))
Szenk [ Master of Blaster ]
Shadowmage ---> To aż boję się sięgnąć po trzeci tom :/
eros --->To, co ja widziałem, nie miało chyba nawet 300 stron i nic nie było nigdzie odnotowane, czy to jakiś tom, czy nie.
Szenk [ Master of Blaster ]
eros ---> Hmmm, chyba nie.
Raczej coś takiego:
Ale głowy za to nie dam. Zajrzę w poniedziałek się upewnić. W Merlinie jest jeszcze inne wydanie tej książki:
ale w księgarni widziałem chyba tę z pierwszego linka.
eros [ elektrybałt ]
Szenk ---> A po co masz sprawdzac? Inwentaryzacji chyba robic nie bedziesz, kontrola tez chyba sie tego nie uczepi ;)
Szenk [ Master of Blaster ]
eros ---> Niby nie, ale dla ciekawości... :)
Tym bardziej, że jakiś miesiąc temu skończyłem czytać "trylogię" Wołkogonowa "Lenin", "Stalin", "Trocki" (kolejność dowolna) i jestem jeszcze niejako "w temacie". Bardzo mi się podobało śledzenie ewolucji poglądów Wołkogonowa. O ile w książce o Stalinie (pewnie pierwszej napisanej) Lenin był jeszcze przedstawiony jako bohater bez skazy i zmazy bez mała, a Stalin sprzeniewierzył się ojcu rewolucji i rewolucji samej, o tyle w pozostałych dwóch książkach (zwłaszcza tej o Leninie) Wołkogonow nie pozostawia już na Leninie właściwie suchej nitki :)
PS. Obecnie również tkwię w tematyce radzieckiej, czytając książkę Catherine Merridale "Wojna Iwana. Armia Czerwona 1939-1945". Bardzo ciekawa próba ukazania nieznanej dotąd właściwie problematyki dotyczącej przeżyć, postaw, psychiki, warunków bytowania itp. itd. zwykłego, szarego żołnierza Armii Czerwonej w czasie drugiej wojny światowej.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
NOWY WĄTEK:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8007500&N=1