GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Postnuklearne/ apokaliptystyczne ksiazki

31.05.2008
13:46
smile
[1]

ero_sk [ Konsul ]

Postnuklearne/ apokaliptystyczne ksiazki

Bede na wakacje w Polsce, i mam zamiar kupic jakies 3, moze 4 ksiazki w tych klimatach. Do tej pory przeczytalem tylko jedna taka ksiazke ( Władcy Samotności- POLECAM!!!!!!), i wciągnąl mnie ten temat. Planuje zakupic "Piknik na skraju drogi", ale nie wiem co jeszcze. Ksiazki te MUSZA miec bardzo ciekawa fabule, aby nie byla taka "sielankowa". Czekam na propozycje...

spoiler start

Jesli byl juz taki watek- to co z tego?:P

spoiler stop

31.05.2008
13:48
[2]

Zapruder [ Proud_Minority ]

Może "Apokalipsa według Pana Jana", mi się to dobrze czytało :]

31.05.2008
13:50
[3]

ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]

Operacja: Dzień Wskrzeszenia
Ja, Rah V. Gelerth
Bastion
Zapach Szkła
Wrzesień

31.05.2008
13:51
smile
[4]

kosik007 [ FreeLancer ]

Taak, "Piknik na skraju drogi" jest fenomenalny! :)

31.05.2008
13:55
[5]

ero_sk [ Konsul ]

kosik007- fenomenalny w sensie dobry czy zly?:P
ZgReDeK- a moze bys tak kazda ksiazke troszke opisal? Nie chce kupowac w ciemno


kosik007- to dobrze:) Czyli juz jedna na liscie zakupow mam:)

31.05.2008
13:57
[6]

kosik007 [ FreeLancer ]

W sensie dobry. ;)

31.05.2008
14:07
[7]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Według Bethesdy dobrym rozwiązaniem na "wczucie" się w klimat postapokalipsi;-) będzie przeczytanie "Drogi" Cormaca McCarthy'ego;-). Niestety nie czytałem wiec trudno mi się wypowiedzieć na temat wartości tej książki.

Ze swojej strony polecam "Aleję Potępienia" Rogera Zelaznego i...podręcznik do gry RPG pt. "Neuroshima".

31.05.2008
14:08
smile
[8]

ero_sk [ Konsul ]

I co? Tylko 2 osoby czytaly ksiazki w tych klimatach?:) Piszcie ludzie bo nie chce kasy w bloto wydawac...

EDIT: niesfiec- nie zdazylem zauwazyc twojego postu:P

31.05.2008
14:14
[9]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Są opowiadania ze świata Neuroshimy - "Czerwone Oko" - pisane przez fanów, jakości raczej różnej.
"Przedświt" Ch. Q. Yarbro - ciężko mi się wypowiedzieć, bo nie dotarłem nawet do połowy
"Apokalipsa wg Pana Jana" - To można przeczytać, niby nic specjalnego, ale czyta się ok.

I .. w sumie więcej nic nie kojarzę. Może jeszcze "Wojna Z" Brooksa o zombiakach - tematycznie to może nie to, ale klimat opuszczonej ziemi i tego jak sobie ludzie radzili z plagą, można podciągnąć pod apokalipsę ;)

31.05.2008
14:34
[10]

N|NJA [ Senator ]

"Kantyk dla Leibowitza" i "Droga" z absolutnych klasyków

"Zapach szkła" i Autobahn nach Poznań" z polskich rzeczy (to drugie opowiadanie to bardziej klasyczna postapokalipsa)


No i wymieniona przez Torqa "World War Z" (u nas jako "Wojna Zombie") która miażdży pyte klimatem

31.05.2008
14:34
smile
[11]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Od siebie polecam jeszcze genialną: "Kantyczka Dla Leibowitza" Walter'a M. Miller'a Jr. oraz "Daleki Brzeg" Kim Stanley Robinson i "Listonosz" David'a Brin'a.

31.05.2008
14:42
[12]

Klapaucjusz [ Konsul ]

Swit 2250, Norton Andre


Przedswit, Ch. Q. Yarbro
znalazlem w internecie fragment:
Ostrożnie, z uwagą poruszała się wśród fetoru rozmemłanych i ograbionych trupów. Nie przeżyłaby swoich 26 łat, gdyby była lekkomyślna. Podążając na wschód, dotarła po zmroku do Chico - a raczej do tego, co z miasta zostało. Piraci zemścili się tu na nielicznych pozostałych mieszkańcach. Wiatr kołysał trupami straszliwie okaleczonych mężczyzn, powieszonych za nogi na latarniach. Były tam również kobiety.
Jedna z nich żyła jeszcze. Jej nagie zmaltretowane ciało zwisało z połamanej tablicy ogłoszeń. Sznury przytrzymywały jej rozłożone szeroko nogi. Miała wielkie sińce na twarzy i piersiach, zakrwawione uda i brzuch, i była napiętnowana dużą literą M - Mutant.
Kiedy Thea podeszła bliżej, kobieta targnęła się w więzach i wybuchnęła śmiechem, który zakończył się wstrząsającym skowytem. [fragment]

31.05.2008
15:15
[13]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

Ja polecam "Ostatni brzeg" autora niestety nie pamiętam

31.05.2008
15:28
[14]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

"Ja polecam "Ostatni brzeg" autora niestety nie pamiętam"

Nevil Shute, były zresztą dwa filmy na podstawie tej książki.

31.05.2008
15:33
[15]

LooZ^ [ be free like a bird ]

- Jestem legendą
- "Apokalipsa według Pana Jana"
- David Brin - "Listonosz"
- Andre Norton - "Świt 2250"
- Kim Stanley Robinson - "Dziki brzeg"

Nie chce mi sie opisywac, ale te cytalem i moge z czystym sumieniem polecic ;) Cos by sie tam jeszcze na polce znalazlo, ale to pozniej

31.05.2008
15:36
[16]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

Bastion Kinga obowiązkowy. Zakończenie troche nie teges, ale sama książka świetna.

31.05.2008
15:50
[17]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

niesfiec -> dzięki za przypomnienie.

31.05.2008
15:54
[18]

Belert [ Senator ]

Neuroshima -nawet jako ksiazka - wymiata

31.05.2008
16:04
[19]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

"niesfiec -> dzięki za przypomnienie."

Spoko, i tak musiałem zajrzeć na półkę:-P.

31.05.2008
16:07
[20]

Antemos [ Pretorianin ]

Roger Zelazny - "Aleja Potępienia"
Dla mnie rewelacja ;)

31.05.2008
16:09
smile
[21]

Cypher. [ a piece of strange ]

wlasnie chcialem o ostatnim brzegu pisac tylko ze erosk pytal o mniej sielankowa a ta mimo wszystko taka jest :) ale i tak swietna wiec polecam, a niedlugo mam nadzieje zobaczyc ekranizacje, bo podobno tez swietna :)

31.05.2008
16:18
[22]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

Bastion Kinga, wcześniej też prponowany jest całkiem fajną książką.

31.05.2008
16:28
[23]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

"Roger Zelazny - "Aleja Potępienia"
Dla mnie rewelacja ;)
"

Konstrukcja książki jest wręcz prostacka. Gościu (twardziel, a jakże) jedzie, jedzie i jedzie i spotykają go niezbyt "wesołe" przygody, to właściwie wszystko. Jednak zważywszy na ilość wspaniałych (i nieraz dość błyskotliwych) pomysłów, opisy postapokaliptycznego świata, niepowtarzalny klimat i wpływ "Alei" na innych artystów czynią tę książkę kanonem gatunku, który każdy fan postapokalipsi znać powinien:-).

31.05.2008
16:46
smile
[24]

ero_sk [ Konsul ]

Dzieki za posty, czekam na wicej, jak ktos ma cos do dodania. Jesli chodzi o ta "sielankowosc", podam przyklad: UWAGA, BEDZIE TROCHE O WłADCACH SAMOTNOSCI, JAK KTOS MA ZAMIAR CZYTAC, NIECH TEGO DALEJ LEPIEJ NIE CZYTA, ALBO NA WLASNA ODPOWIEDZIALNOSC:P A wiec bohater tej ksiazki mial baardzo ciezkie zycie, po wielu latach spotkal sie ze znienawidzonym ojcem, i.... nie, nie pogodzil sie z nim, wrecz przeciwnie. Odmawail wspopracy z nim, a jego ojciec zamknal go w pokoju z ogrodem. Na poczatku ksiazki bohater byl wyzutkiem, niechcianym i odrzuconym przez innych samotnikiem. Pod koniec ksiazki... stal sie jeszcze bardziej znienawidzony, mimo ze to on pomogl uratowac nowy swiat, i nawiazac kontakt z zamknietym super miastem. O to mi chodzi, ciezka historia, malo powodow dzieki ktorym usmiech pojawia sie na twarzy, a wszystko w swietnym post apokaliptycznym klimacie. Wszystkie podane tutaj tytuly napewno zobacze, ale pomozcie mi wybrac 3-4 ksiazki ktore MUSZE kupic w te wakacje....
Czekam na posty...

31.05.2008
17:18
smile
[25]

Mutant z Krainy OZ [ Farben ]

Polecam Bastion. Nie będę rozpisywał się nad jego walorami bo lepiej ujęte słowa znajdziesz w pierwszej lepszej minirecenzji w księgarni internetowej :P Warto przeczytać, King pokazał klase po raz kolejny.

31.05.2008
18:22
[26]

EG2006_43107114 [ Senator ]

Chyba parę osób zapomniało, że King oprócz Bastionu, napisał w tych klimatach inną powieść, mianowicie Mroczna Wieża. I to musisz przeczytać obowiązkowo. Będziesz miał zajęcie na conajmniej 3 miesiące :)

31.05.2008
20:13
[27]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

BTW.
Sorry za wprowadzenie w błąd...
Książka Kim Stanley Robinson, to "Dziki Brzeg", a nie "Daleki". ;P

31.05.2008
20:23
smile
[28]

HopkinZ [ Legend ]

Poza tym co wymieniono warto sięgnąć po "Poczwarki" Johna Wydhama, "Imie moje Legion" Rogerz Zelaznego, "Deus Irae" Zelaznego i Dicka.

Z tego co wymieniono mogę polecić "Przedświt", "Ja,Gelerth" (baaaardzo trudno dostępny na aukcjach i w sklepach), "Kantyczke..." i oczywiscie "Piknik..."

A "Zapach Szkła" Ziemiańskiego, który polecał Yoghurt, radzę omijać szerokim łukiem. Zbiór przeważnie dosyć miałkich i niewyszukanych opowiadanek, przepełnione fatalnie stosowanymi przekleństwami.

A, i znalazłem linka. Tutaj masz spis wielu pozycji, po które warto sięgnąć, jeżeli Cię to po wciągnięciu nie puści:

31.05.2008
20:44
[29]

Wasylus [ Konsul ]

"Siwobrody" Brian W. Aldiss
"Cieplarnia" tegoż autora, ale to trochę inna para kaloszy

KONIECZNIE nie pomijać "Kantyczki dla Leibowitza" (vel "Kantyk dla..." - te drugie tłumaczenie chyba bardziej poprawne). To jest klasyka klasyki !

01.06.2008
22:30
[30]

Micronus [ Centurion ]

- tu masz sam spis tytułów.
- a tu kilkanaście recenzji.

Ja ze swojej strony najbardziej polecam Drogę Cormaca McCarthy'ego.

01.06.2008
22:39
smile
[31]

ero_sk [ Konsul ]

Tyle razy slyszalem o tej "Drodze", ze mam juz druga ksiazke ktora kupie na swojej liscie:P Dzieki za linki, ale najbardziej zalezy mi na WASZYCH propozycjach.

01.06.2008
22:41
smile
[32]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Gdzie można w Warszawie kupić "Kantyczkę dla Leibowitza"?

02.06.2008
11:04
smile
[33]

Gromb [ P12 ]

Bastion

Aleja potępienia

i kultowy Wojownik autostrady 4 tomy (zaliczyć można do kategorii książka)

02.06.2008
11:10
[34]

N|NJA [ Senator ]

Hop -> O przepraszam, ale Autobahny, Bomby Heisenberga i Waniliowych Plantacji raczej "miałkimi" bym nie nie nazwał :) Aczkolwiek rozumiem zarzuty wobec Ziemiańskiego i jego słabiutkich bluzgów oraz wobec problemów z kreowaniem postaci kobiecych.



Ragn'or-> Swego czasu "Kantyk" (alias "Kantyczka") walał sie po Empikach i Merlinach. Teraz przejdź się do jakiejś składnicy książek (sprawdź Kredytową) albo antykwariat, którąś wersję Leibowitza w końcu namierzysz.

04.06.2008
23:57
[35]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Jestem świeżo po lekturze "Drogi" McCathy'ego. Dobra rzecz, nawet mimo dość łzawego finału. Może zabrzmi to banalnie, ale człowiek po seansie z taką książką zaczyna doceniać to co ma...

06.06.2008
19:53
[36]

Paweł Puzio [ Pretorianin ]

O swiety opadzie ;-) z kantyczki byles dobry.

06.06.2008
19:56
smile
[37]

Kompo [ Legend ]

Prócz "Bastionu" Kinga, można też sprawdzić "Komórkę", tego samego autora. :)

11.06.2008
17:59
smile
[38]

ero_sk [ Konsul ]

Odświeżę temat:P A wiec mam dwie ksiazki wybrane do kupienia- piknik na skraju drogi i Droga. Ale nie moge wybrac trzeciej. Pomozcie:) najlepiej piszcie co w danej ksiazce sie wam podobalo i o czym to mniej wiecej jest. Czekam na posty....

11.06.2008
18:03
[39]

garrett [ realny nie realny ]

Piknik to czyste SF a nie P/A

Droga to doliniarskie P/A Warte czasu ale krótkie

11.06.2008
18:05
[40]

Azzie [ bonobo ]

O, juz wspomniany "Wojownik Autostrady". Super sprawa :) Lepsza niz ksiazka :)

11.06.2008
18:11
[41]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Hm, a może lepiej by było gdybyś to ty napisał czego oczekujesz od konkretnego dzieła?.

Aktualnie pożeram "Kantyk Dla Leibowitza". Jeżeli lubisz groteskowe, do pewnego stopnia czarne poczucie humoru i będziesz potrafił zaakceptować wszechobecną katolicką propagandę (podawaną jednak z lekkim przymrużeniem oka), to "Kantyczka..." powinna ci się spodobać. Książka ma ciekawą konstrukcję (składa się z trzech części) i czyta ją się szybko i z mimowolnym uśmiechem na ustach mimo dość pesymistycznych realiów i spojrzenia na świat.

11.06.2008
18:11
smile
[42]

ero_sk [ Konsul ]

Ludzie, ale wezcie pomozcie. A nie wy podajecie tytuly i piszecie ze dobre. Nie moge kupic wszystki podanych tytulow:P Same "dobre" nie wystarczy:)

11.06.2008
18:12
[43]

pani_jola [ Generaďż˝ ]

Dzień tryfidów. Recke masz w linku, samemu nie chce mi sie pisac.

11.06.2008
18:13
[44]

ero_sk [ Konsul ]

Pisalem w poscie 1 i 24 na czym mi najbardziej zalezy. chodzi o to aby ten klimat az "przytlaczal":) I bylo jak najmniej zartow...

11.06.2008
18:23
[45]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

To może "ostatni brzeg", nie ma tu może "przytłaczającego" klimatu... Książka jest po prostu smutna no i niestety trochę ociera się o sztampę.

"Droga" jest na pewno dobrym wyborem, nie ma tu krzty humoru i z pewnością nie jest to lekka rzecz... Podobną konstrukcję ma "Aleja Potępienia", książka nie niesie ze sobą jakiegoś specjalnego przesłania i jest dość "pusta", za to klimat ma świetny i czyta się rewelacyjnie.

@Paweł Puzio
"O swiety opadzie ;-)"

He, he;-).

11.06.2008
18:25
[46]

Mastyl [ Legend ]

Nie wiem czy ktos wymieniał, ale:

Philip K. Dick, Roger Zelazny - Deus Irae.

11.06.2008
18:33
smile
[47]

Jeh'ral [ .bírarov d'ní ]

Wg mnie, świetna jest 'Atlantyda Remake' Vita Keymara.


Nigdy nie doszedłem, czy to prawdziwa przepowiednia, czy tylko zwykła fabuła, która na coś takiego wygląda. Ale czyta się świetnie, choć pewnie niektórzy uznają, że ta książka jest nic niewarta.

18.06.2008
20:23
[48]

Pan Dzikus [ Centurion ]

Kate Wilhelm - Gdzie dawniej śpiewał ptak

18.06.2008
21:24
smile
[49]

ero_sk [ Konsul ]

Pan Dzikus- a moze cos bys o tej ksiazce napisal?

18.06.2008
21:34
[50]

ronn [ moralizator ]

Polecam "Dr. BloodMoney" Philipa K. Dicka


Postapokalipsa w północnej Kalifornii.

Wracając do polskich klimatów, to "Cylinder Van Troffa" Janusza A. Zajdla w sumie też opisuje apokalipsę, ale nie jest to świat postnuklearny. Książka GE-NIA-LNA.


20.06.2008
20:08
[51]

vaultboy [ Junior ]

"Komórkę" Kinga odradzam. Polecam raczej "Plagę" i "Głód" Mastertona.

24.06.2008
21:12
smile
[52]

ero_sk [ Konsul ]

Dobra, jutro lece:P Na pewno kupie "Drogę" i Piknik na skraju drogi. A jest coś w klimacie Fallouta? Mam na myśli coś gdzie dużo by opisywało o tym, ze np. muszą ubrać specjalne kombinezony, itd itp. Niby szczegóły ale lubię jak w książce są nawet takie "mało ważne" informacje...

24.06.2008
22:15
smile
[53]

ero_sk [ Konsul ]

hmmm....up:P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.