Halucyn89 [ Show Must Go On ]
Swoja filozofia życia
Tak mnie ciekawi czy macie jakiś sposób na życie, czy tylko tak o z dnia na dzień i co będzie to będzie.
Ja mam taką od nie dawna co prawda ale podoba mi się to i pomogła mi w wielu sytuacjach.
Otuż wszystko zależy od psychiki, trzeba pozytywnie myśleć nie przejmować się duperelami, jak coś nie ma to nie ma, inni mają gorzej a ja nie mam prawa narzekać. Nigdy się nie poddawać, mieć swoje zdanie.
Może to zabrzmi banalnie i bardzo kiczowato i można by pomyśleć że na takie rzeczy to tylko dzieci się nabierają, ale ja już mam 19 lat i wzoruję się na Robercie Kubicy który nigdy się nie poddawał. Ten człowiek mimo iż nie rozmawiałem z nim nigdy, nie widziałem na żywo bardzo mi zaimponował i wzoruję się na jego osobowości i charyzmie. Nie będe w F1 i nie zamieram :) ale każdy ma swoje jakieś założenia i marzeniai , a ten człowiek jest naprawdę warty naśladowania i jeśli nie macie swoich autorytetów to może warto zwrucić uwagę...
martusi_a [ Celestial ]
Jestem zbyt zakochana w sobie, by uznawać jakiekolwiek autorytety.
N|NJA [ Senator ]
Jeśli chcesz brzmieć poważnie i przekazać jakąś życiową prawdę, szlifuj znajomość własnego języka.
Halucyn89 [ Show Must Go On ]
Posiedziałem chwilę , wbijam na WP i na dokładkę takie coś, aż łza się kręci :(
RapStar [ Legionista ]
Ja mam taką filozofię że się martwię jutrem a nie dniem wczorejszym i się martwię czy w przyszłości będzie co do garnka włożyć więc najpierw dobrze zdobyć wykształcenie.
Jackobss [ Pretorianin ]
Och, nie przesadzaj. Jeżeli jakiś kierowca F1 jest godny naśladowania, to jest nim wyłącznie Raikkonen. Po tylu porażkach jakich doznał, potrafi się tym nie przejmować. Potrafi jechać wyścig bez błędu. Jakbyś się interesował F1 od dawna (a nie od czasów Kubicy) to byś widział, do czego jest zdolny. Nie bez powodu, ma przezwisko Iceman.
Poza tym, jak powiedział N|NJA, chcesz coś komuś przekazać - naucz się najpierw poprawnie pisać.
marszym [ Senator ]
- tu jest moja filozofia ;)
Nie tylko Mazio potrafi pisać :P
Halucyn89 [ Show Must Go On ]
F1 interesuję się od 2006 (nie od Hungaroringu tylko już wcześniej) a kibicowałem Alonso żeby dokopał Schumacherowi :P Ale to nie ważne, tylko anegdota do Raikkonena-mimo iż prywatna sprawa jego ale autorytet publicznie nie robi ekscesów alkocholowych :P
Już prędzej Sutil (jak ktoś się interesuje się to wie)
A Kubica nie jest bohaterem ze względu na F1 (taki sport, nagle wszyscy kochamy wyścigi)
Tylko jak napisałem niesamowita charyzma i siła woli.
Lolter [ African Herbman ]
Moja filizofia to : pal i pij pókiś młody.
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
Moja : badz zajebistym i daj rozkosz i szczescie tym , co Ci to odwzajemnia ;]
adrem [ Adrem-Man ]
Nie mam sposobu zycia.W 1 dniu mysle o tym co sie stanie jak .....,a nastepnego dnia juz sie tym nie przejmuje
jewbacca [ Junior ]
Wszyscy jesteście w błędzie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bo Swoja filozofia życia to:
zwruc uwagę na wagę problemu...
marzeniai nie każden posiada ?
mnie Robert Kubica bokserki podnosi
i Chajzer z Tv też niczego...
Tu Jazda z Piz..mi i Rysio z Camorry
wyznacznik cnych myśli stanowi
i Szarik z Pancernych choć
skunks komunizmu
żałosne me chucie wyzwolił !
Ciekawy Fryzjer [ Człowiek z bdg ]
Moja filozofia : Po co żyć i się cieszyć życiem jak i tak się kiedyś umrze.
pionter [ Centurion ]
Idź, zamiast stać.
N|NJA [ Senator ]
Fryzjer-> Czemu zatem jeszcze nie wydłubałeś sobie żył widelcem?
Tołstoj [ Kukuruźnik ]
Pracować ciężko, ale korzystać z przyjemności. Żyć tak, by innym nie wadzić, no i przede wszystkim być tak cynicznym, jak to tylko możliwe. :P