super0p [ Legionista ]
Chore wymagania w polskich szkołach?
Dobra, tyle się mówi o tym, że za granicą poziom szkolnictwa kuleje itd., ale ostatnio brat zaczął mi zadawać podejrzane pytania (przez Skype, bo jestem teraz poza Polską) i zapytałem go o co chodzi a on mi mówi, że ma to na geografii (jest w pierwszej klasie LO).
Powiedzcie mi, że to jakiś ponury żart.
Pytania:
Podaj przyczynę, która zadecydowała o małej żyzności gleb bielicowych.
Podaj przyczynę, która zadecydowała o czerwno-żółtej barwie gleb laterytowych
Wyjaśnij czym są lasy namorzynowe, sukulenty, makia.
Oraz rysunki przedstawiające czarno-białe paski, do których trzeba dobrać nazwy (z głowy, nie są podane) - czarnoziem, bielicowa, brunatna i opisać każdy poziom kazdej z tych gleb (poziom ściółki, humans, skały macierzyste, poziomy brunatnienia, poziomy wymywania, wmywania, piasek) itd. Do tego jakieś rędziny, buroziemy i tak dalej.
I to na profilu, gdzie gegra nie jest rozszerzona.
Eeee, ktoś mi wytłumaczy o co tu chodzi? :D Bez kitu, skończyłem LO jakiś czas temu, ale było jakoś... łatwiej, lol :o
Teraz taki test - bez odpalania Wikipedii kto potrafi w miarę sprawnie odpowiedzieć choć na połowę z tych pytań? :D
Może to po prostu psychiczna baba? ZOMG, jak to czytam to rzeczywiście odczuwam wyższość polskiej edukacji nad zachodnią. No, ale znajomość gleb to podstawa ;)
Loczek [ El Loco Boracho ]
No i? Liceum ogólnokształcące, jak nazwa wskazuje ma zapewniać ogólne wykztalcenie. To nie zawodówka czy technikum.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Program pierwszej klasy liceum, dzial geografii fizycznej, od ktorej sie zazwyczaj caly material szkoly sredniej zaczyna. W czym problem?
GROM Giwera [ One Shot ]
na jakim profilu jest twój brat?
Liceum skonczylem 2 lata temu, nie przypominam sobie abym miał takie pytania na geografii. Chociaz bywały i inne poryte tematy :)
zresztą, na wszystkie pytania musi mieć odpowiedź w zeszycie/książce. LO to nie studia, gdzie do pewnej wiedzy trzeba często samemu dochodzić.
edit: chociaż coś mi się przypomniało ze mieliśmy o glebach :) nazwy gleb, ich jakość, skład, występowanie.
eJay [ Gladiator ]
Przeciez gleby to podstawa, zebys wiedzial co jest na studiach...
BTW. Bielicowe pokrywaja wiekszosc Europy, nie sposob nie pamietac takich rzeczy. Tak jak gleby astrefowe - jest ich ledwie kilka do zapamietania (tych najwazniejszych), wiec nie wie w czym problem.
_MaZZeo [ Senator ]
1 i 3 pytanie było u mnie na geografii, tyle ze mam poziom rozszerzony.
Sandro [ Wielosmyczasty ]
Pff, wiedzę na temat wmywania, wymywania i rodzajów gleb powinien wynieść z Gimnazjum.
Slow Motion [ Konsul ]
Pamiętam podobne w 1 klasie, wszystko miałem na ściądze. Nie ma szans żebym uczył się takich pierdół na pamięć.
Heretyk [ Generaďż˝ ]
Gleby bielicowe są mało żyzne ze względu na grubą warstwę igliwia (powstają pod lasami iglastymi, a igliwie się nie rozkłada), które utrudnia dostarczanie tlenu do gleby.
Gleby laterytowe są czerwono- żółte ponieważ wysokie opady i wysoka temperatura powoduje rozkład glinokrzemianów, ale tej odpowiedzi nie jestem pewien.
Lasy namorzynowe - lasy drzew o korzeniach oddychających. Zarastają wybrzeża namorzynowe.
Makia - grubolistna, skarłowaciała roślinność zarastająca gleby cynamonowe strefy klimatycznej śródziemnomorskiej.
Sukulenty - roślinność przystosowana do przetrwania w klimatach skrajnie suchych.
Kończę właśnie LO :)
super0p [ Legionista ]
Loczek, Paudyn, zgrywacie się, czy co? Toż w Milionerach są łatwiejsze pytania. Co to do cholery jest sukulent? Popracowałem trochę w szkołach w UK i może zmieniła mi się nieco perspektywa, ale, ku$#a, bez kitu, przecież to są jakieś mindfuckery. Rozszerzona mat-inf i nauka o makiach (wtf?!)?
Może ktoś mi wytłumaczyć jaki jest sens nauki takich nonsensów, oprócz przyuczenia do ściągania (o ile ktoś ma fart i nauczyciel przymyka na to oko)?
Przeczytałem post Heretyka i załamałem ręce: "grubolistna, skarłowaciała roślinność zarastająca gleby cynamonowe strefy klimatycznej śródziemnomorskiej". OMFG, ciekawe ilu magistrów o tym wie?
Tak się czasem zastanawiam po co wydaje się encyklopedie w polskim wydaniu, skoro po ogólniaku 80% encyklopedycznych mamy znać na pamięć?
Nie załamujcie mnie, naprawdę nikt nie zauważa tutaj czegoś dziwnego? :D
Leilong [ STARSCREAM ]
Niczemu sie nie dziwie, zostało mi niecałe 2 tygodnie nauki w takiej samej szkole, wiec to chyba norma :D
Alke na te pytania odpowiedzieć nie potrafie :P
GROM Giwera [ One Shot ]
Jeżeli jest na mat-inf to podejście nauczyciela jest może trochę nie w porządku.
Chociaż z tego co pamiętam w pierwszej klasie nam wszyscy wkuwali wiedzę, w drugiej niektórzy odpuszczali w trzeciej tylko kieurnkowe przedmioty na maturę się liczyły, reszta 'aby była'.
Co nie zmienia faktu, że brata powinieneś do podręcznika odesłać i notatek z lekcji. MUSI TAM BYĆ WSZYSTKO co jest wymagane na klasówce.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Loczek, Paudyn, zgrywacie się, czy co?
Nie, to zwyczajny program nauki geografii z czasow mojego uczeszczania do liceum (lata 1996-2000). Takie pytania pojawialy sie potem na maturze i na egzaminach wstepnych na studia. Zawsze to lepsze od "rozpoznaj typ skaly" :D
Widze, ze reforma oswiaty zrobila naszej przyszlej elicie krzywde, bo to, co kiedys bylo podstawa i jedna z rzeczy prostszych, dzis stanowi nie lada problem dla tegich mlodocianych umyslow :> Ciekawe, co to bedzie na geografii spoleczno-ekonomicznej, gdzie trzeba ze soba laczyc wiedze wszystkich dzialow, aby dojsc do poprawnych i wlasciwych wnioskow.
Master KiełBas [ Konsul ]
super0p ma rację, nie wiem do czego to się przydaje
orzinn [ Last Hope ]
LO a co ty myślałeś , że są jak w podstawówce -_-
Cliffton [ Generaďż˝ ]
Nie za bardzo rozumiem w czym problem - że poziom jest wysoki?
To co mamy obniżać? Bez sensu
super0p [ Legionista ]
Hehe i teraz każdy będzie mówił, że jest dobrze.
Starsi, bo oni przez to przeszli i dlaczego młodsi mają mieć lepiej (a i tak tyle dyslektyków i innych dys... że najlepiej to ich maglować na maksa, jak jeden z drugim przykibluje rok czy drugi, to zmądrzeją)...
Młodsi też na nie, bo wg wiecznego mitu poziom edukacji w Polsce sięga dna i następne obniżanie poziomu na pewno sprawi, że polscy absolwenci będą postrzegani w świecie jako idioci.
Może wróćmy do czasów, kiedy kaligrafia zajmowała 30% wolnego czasu, zaś za krzywą kreskę ułamkową można było dostać linijką przez łeb, bo to, co kiedys bylo podstawa i jedna z rzeczy prostszych, dzis stanowi nie lada problem dla tegich mlodocianych umyslow.
Co Ty na to Paudyn? Nie sądzisz, że umiejętność zgrabnego pisania jest dziś równie ważna, a może ważniejsza, znajomość kolorów gleb laterytowych na pamięć? Naprawdę nie dostrzegasz tego, że czasy się zmieniają i czas płynie? Co jest dziwnego w tym, że to czego uczono Cię prawie 10 lat temu jest nazywane dziś kretynizmem? Rozumiem, że system edukacji nie powinien ewoluować w czasie?
Cliffton, jak chcesz zobaczyć co jest bez sensu to idź na ulicę w tym pięknym kraju, gdzie za 10 lat pewnie coś koło 95% będzie miało wyższe i zacznij zadawać te proste pytanka na poziomie pierwszej klasy LO (buhehe), a okaże się, że nikt nie zasłużył nawet na średnie wg tych chorych standardów.
Nadal wszystko jest ok?
BTW - właśnie wytłumaczyłem tę sprawę mojemu szefowi i uśmiechnął się z niedowierzaniem, gdy mu przetłumaczyłem tutejsze wypowiedzi typu "to normalne, co w tym dziwnego" parsknął śmiechem. Ale chyba do tej pory mi nie wierzy, że u nas takich rzeczy uczą 15-sto czy tam 16-sto latków.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Co Ty na to Paudyn?
Ja na to, ze w podstawowce mialem zarowno cwiczenia z pisma technicznego, jak i oddzielny zeszyt do kaligrafii. Pani pozwolila przejsc na zeszyt liniowy dopiero, jak czlowiek nauczyl sie czytelnie pisac w zeszycie w kratke.
Geografia jest swietnym wprowadzeniem do tzw przedmiotow przekrojowych, z ktorych w pozniejszym okresie trzeba posiadac szersza wiedze z roznych dzialow. To takie male cwiczenie na myslenie. Jak Cie to boli, to zmien szkole.
PS. Co to znaczy "nieprzydatne"? Dla kazdego bedzie to co innego, bo wymieni on w tej definicji rzeczy, ktore mu przewaznie nie pasuja.
Dla mnie kwintesencja Twojego buntu jest wypowiedz ale było jakoś... łatwiej, lol :o , ktora doskonale oddaje, o co tak naprawde Ci chodzi.
Yaca Killer [ Regent ]
... i nie żaden humans tylko humus jeśli już.
GROM Giwera [ One Shot ]
super0p - nie potrafisz zrozumieć, ze tego co się uczy twój brat to podstawa podstawy tego co jest wymagane na mature/studia powiązane z tym kierunkiem?
Ja wiem, że on jest w mat-inf. Ja też byłem w mat-inf. 70% u mnie zdawało maturę z matematyki, 30% podzieliło się na geografie, biologie, chemie, historie, wos. 16latek jeszcze do końca nie wie czy ma umysł ścisły do matematyki czy tylko miał dobre stopnie z matmy w gimnazjum.
Dlatego wstępne przygotowanie trzeba zrobić, aby uczeń który w połowie drugiej klasy się zdecyduje, że matematyka jest jednak bee miał solidne podstawy do przyuczenia się przedmiotu wybranego.
Spytaj go za dwa lata jak u niego będzie wyglądała nauka. Będzie miał zapieprz z przedmiotami maturalnymi a spokój z resztą.