GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 661

18.09.2002
11:19
[1]

Magini [ Legend ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 661

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-) Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :)
Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :) Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

18.09.2002
11:19
[2]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

1

18.09.2002
11:19
[3]

Gambit [ le Diable Blanc ]

jh

18.09.2002
11:19
[4]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

To nie było trudne :)

18.09.2002
11:19
[5]

Gambit [ le Diable Blanc ]

No tak...Viti i jego szlaona maszyna :)))

18.09.2002
11:20
[6]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no i chała już miałem wsjo gotowe przylazły baby z idiotycznym pytaniem do mnie i po campie : (((((((((((((((

18.09.2002
11:20
[7]

Szaman [ Legend ]

No i oto w jakim tempie ja moge kampowac...

18.09.2002
11:20
smile
[8]

Astrea [ Genius Loci ]

To ja sie powtorze: Astrea [Genius Loci] Gadu-Gadu: 1308585 Mar ---> to podworkowy - regionalny. Znaczy tyle co: nie za ma co ;))) W skrocie: nzmc :-))) Kastorek ---> za co ten kciuk byl, moge wiedziec....? Qrcze, dziwnie sie czuje... bo nie trzymalam :-( Maguś ---> po jakims czasie tak. Do wszystkiego sie mozna przyzwyczaic, popatrz na tych, ktorzy mieszkaja kolo torow ;))). Chociaz... jesli lozeczko stoi w Waszym pokoju, to obudzic sie powinnas zawsze :-). Na szczescie wraz z uniewrazliwianiem sie dzidzia zaczyna coraz regularniej jesc - wiec masz szanse przyzwyczaic sie do konkretnych godzin :-). Kiedys zasnelam podczas karmienia, Ł mial chyba 2 miesiace. W kazdym razie byl bardzo malusi jeszcze. O malo go nie udusilam... Na szczescie troche mnie uwierał wiec sie obudzilam i uratowlam wlasne dziecko przed soba samą ;))))) Trzeba uwazac :-)

18.09.2002
11:20
smile
[9]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

poczekajcie za mną, please:-)))))

18.09.2002
11:22
smile
[10]

Magini [ Legend ]

Astrea - ja opowiedziałam o duszeniu dziecka kołdrą w poprzedniej ;-)

18.09.2002
11:22
smile
[11]

Adamus [ Gladiator ]

Viti --> Pewnie, z Twoim doświadczeniem ;-)))). W koncu niedługo 10000 pęknie :-)))) Ciekawe kto załozy "diabelską" 666 Karczmę?

18.09.2002
11:23
smile
[12]

Magini [ Legend ]

Właśnie. Ustalone już?

18.09.2002
11:25
[13]

Astrea [ Genius Loci ]

Adamus ---> oj, bedzie o to bitwa ;)) Obawiam sie ze powstana 3 rownolegle karczmy ;))) Maguś ---> a tak na marginesie - karm dzidzie ile bedziesz mogla. Moja kumpela karmila swoja corke jeszcze w jej drugim roku zycia i dziecko ani razu (powtarzam: ani razu!) na nic nie zachorowalo ! Wyobrazasz sobie? Co prawda sama chodzila jak cien, ale za to dziecko bylo okazem zdrowia :-))

18.09.2002
11:25
smile
[14]

NicK [ Smokus Multikillus ]

A no to teraz ja moge przykampować :))) Właśnie szef wyszedł z pokoju i mogę się ścigać. Są jacyś chętni?? :)))

18.09.2002
11:26
smile
[15]

Astrea [ Genius Loci ]

No dobra, moj Nick zniknal - pewnie szaf skrocil smyczke :-//// To ja tez zmykam - obudzilam sie juz dostatecznie i... <wyrzuty sumienia właczone....> ;))) Do poczytania :-)

18.09.2002
11:27
[16]

Astrea [ Genius Loci ]

Eeeeee... to ja sumienie ruszylam a Ty nie zarabiasz sie na smierc??? ;)))))))))))))

18.09.2002
11:28
[17]

Szaman [ Legend ]

Aniolku: To Ty moze jestes Aniol z amnezja? Albo Aniol-noworodek? Hmmm... tak czy siak, posiadasz wrodzone umiejetnosci, ktore pozwalaja Ci na wykorzystywanie... czarow! To, czego inni musza sie w znoju i pocie czola uczyc, Ty masz wrodzone... (to te "Spell-like abilities", ktore mozesz uzywaz "do woli", czyli "at will" i ograniczona ilosc razy dziennie)... Jestes calkiem potezna istotka - Challenge Rating (CR) 14 <czyli ze 14 poziomowe postaci moga pomyslec o poraniu sie na Ciebie; a ten poziom, to juz killerzy> Mikser: Trzeba bylo powiedziec, zeby spadaly, bo kampujesz... ;)))

18.09.2002
11:28
smile
[18]

Adamus [ Gladiator ]

NicK --> Dawaj ;-))) Ja teraz wykonuje na moim komuterze operacje, które zapychają go skutecznie na kilka minut każda, dlatego mogę ;-)))

18.09.2002
11:30
smile
[19]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Kochanie ---> Skoro tak nalegasz od jutra dodatkowo idę na nocną zmianę do kamieniołomów, cobym mógł się zarabiać na śmierć, a Ty z czystym sumieniem ruszać Swoje sumienie ;PPPPPPP

18.09.2002
11:34
smile
[20]

Astrea [ Genius Loci ]

Nick ---> Cos jakiś zgryzliwy jestes... za malo... snu bylo? ;*))))))) Z tymi kamieniolomami - niezly pomysl :PPP Trza by tylko dobe rozciagnac na 60 godzin, zebym i w domku Cie troche pomiała :-))) Wyslalam Ci mailika, dostales go? A jezeli dostalles TO DLACZEGO JESZCZE NIE ODPISALES???? :-))))

18.09.2002
11:35
smile
[21]

Adamus [ Gladiator ]

NicK --> To teraz na to się mówi "Kamieniołomy"?, ciekawe ;-)))). Za moich czasów troche inaczej ten przybytek okreslano ;-))))

18.09.2002
11:36
[22]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Adamus ---> hehehe, mogło tak wyjść, że mówię do Ciebie "kochanie" (a feee..) :))))) Musimy tylko ustalić gdzie i na jakich zasadach. Acha i pamiętaj że wygraywa ten co będzie ostatni... :PPPPP W końcu musimy sobie udowodnić kto jest bardziej pokrzywdzony, czyja maszyna jest wolniejsza i jakie z tego powodu cierpimy katusze. Asterku ---> na wszystkie które dostałem odpowiedziałem :))) Pamiętaj że z różnych skrzynek wysyłałaś ..... :PPP

18.09.2002
11:36
smile
[23]

Astrea [ Genius Loci ]

Haaaaaaa! Tu Was mam! "Kamieniolomy"... to taaaak?! Ide sie obrazic :P

18.09.2002
11:37
smile
[24]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Adamus - To już nie chodzi o ilość, tylko o to że konkurencja była mizerna ;) Attyla - Zainstaluj sobie detonatory 6.50 do tej swojej Elsy.

18.09.2002
11:38
[25]

Astrea [ Genius Loci ]

<na chwile przyrywam obrazenie> Nick ---> pusto i tu i tu :-(( Buuu... <obrazenie aktywowane>

18.09.2002
11:40
[26]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Viti --> Ekhm...mizerna konkurencja w kampowaniu...znaczy się o kogo Ci konkretnie chodzi ????

18.09.2002
11:45
[27]

NicK [ Smokus Multikillus ]

<zdalne wyłączenie obrażania> Astrea ---> wysłałaś do mnie z Astrejki i tak odpowiedziałem :))) Wysłałem jeszcze raz odpowiedź, więc sprawdź skrzyneczkę jeszcze raz :)) I nie obrażaj się kochanie, bo mnie smutek straszny ogarnia ...

18.09.2002
11:47
[28]

Szaman [ Legend ]

Nic, ja jednak chyba pojde na AR, moze swierze (i zimne) powietrze mnie do stanu uzywalnosci doprowadzi...

18.09.2002
11:51
smile
[29]

AnankE [ PZ ]

<ziew, ziew> Witam wszystkich switkiem kolo poludnia. :-) Chyba zaczynam zapadac w sen zimowy, bo nie jeden niemowlak pewnie przym mnie wysiada. ;-)

18.09.2002
12:04
smile
[30]

Astrea [ Genius Loci ]

Nick ---> Kochanie... To tylko tak na niby, zeby oddac "powage" sprawy kamieniolomow ;))) A do kszyneczek nic nie doszlo... Nie wrocila Ci ta poczta? Ofisa zainstalowalam, domyslnie na C, dobrze? Qrcze, az sie boje Twojej odpowiedzi... ;)))) Szaman ---> Milego spacerku, i niech Cie nogi do apteki poprowadza :-)) AnankE ---> Witaj ziewaczko :-)) Wyspana? W kazdym razie z łożka wys(y)pana ;))

18.09.2002
12:28
[31]

Tywin [ Konsul ]

Dzien dobry wszystkim! Gambit --> dalej nie moge laczyc sie z serwerem ArmyOps :-(

18.09.2002
12:30
[32]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tywin --> Hey....A co dokładnie się dzieje ?? Jakie masz komunikaty w trakcie logowania ??

18.09.2002
12:31
[33]

Tywin [ Konsul ]

Gambit --> przez chwile pokazuje mi sie "connecting", a potem "timed out"

18.09.2002
12:32
[34]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tywin --> Czyli po prostu masz zatkane łącze...też tak czasami miewam... trza to przeżyć i przeczekać...

18.09.2002
12:38
[35]

Tywin [ Konsul ]

Gambit --> Wkurza mnie tylko to, ze to lacze jest permanentnie zapchane

18.09.2002
12:41
[36]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tywin --> Niestety czasem tak jest...ale koło 21 zaczyna się robić dobrze, albo w weekendy popołudniu...

18.09.2002
12:44
[37]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Skoro jestescie przy zakladaniu 666 odcinka, to powiem, ze ja osobiscie ciekawy jestem tylko, komu bardziej zalezy na postawieniu na swoim, a mniej na zrobieniu obory.

18.09.2002
12:45
smile
[38]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oj, to bez sensu, winno byc - mniej na nie zrobieniu obory.

18.09.2002
13:29
[39]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Witam

18.09.2002
13:30
[40]

Tywin [ Konsul ]

Czesc, Dibbler! Co tak pozno?

18.09.2002
13:30
[41]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dibbler --> Hej...obejrzałeś 13 Duchów??

18.09.2002
13:31
[42]

Szaman [ Legend ]

Ananke: Witaj slonko! :) No kurde, pare minut pozniej i moglbym Cie przywitac normalnie, a nie z takim opoznieniem... :( Duszku: Spacerek to nie byl, raczej latanie, a do apteki nie trafilem, bo nawet w jej poblizu nie przechodzilem... Tywin: Witaj! :) Rothonie: Ja czlowiek konfliktowy nie jestem i jak sie ktos wyrwie, to to nie mam zamiaru wyskakiwac jak Filip z konopii i zakladac konkurencyjnej czesci...

18.09.2002
13:32
[43]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Tywin==> Zdrapywałem jakiś syf z podłogi w domu i tak mi zeszło Gambit==> TAk. Fajne duchy reszta szmira

18.09.2002
13:33
[44]

Szaman [ Legend ]

Cholera, zapomnialem napisac o tym, po co jechalem... Viti: Mozesz sie nie szykowac do wizytacji AR... nic na ten temat tam nie powstalo... Skierowali mnie na Wydzial Biologii UAM, zeby ew. tam sprawdzic, ale to juz daleka pilka i nie wiem, czy jest sens (ale ich budynek jest niedlaeko dworca, wiec mozesz sie pofatygowac - dla mnie to juz bylo za daleko...)

18.09.2002
13:34
[45]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dibbler --> Według mnie to za mało ludków zginęło...

18.09.2002
13:35
[46]

Tywin [ Konsul ]

Dibbler --> A co z "Sandmanem"?

18.09.2002
13:39
[47]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Asterku ---> Robisz ze mnie jakiegoś demona strasznego pisząc, że "boisz się mojej odpowiedzi" :)))))) No nie, czego jak czego, ale tego że postrachem dla Słoneczka zostanę to się nie spodziewałem.... :PPP

18.09.2002
13:43
[48]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit==> Masz racje poza tym klimat leży...Przejrzałeś HellBoya Tywin ==> Leży w Empoiu dziśiaj będe miał. Widzę dorobiłeś się Generała

18.09.2002
13:45
[49]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dibbler --> Prawie skńczyłem pierwszy tomik...Niesamowite :)

18.09.2002
13:47
[50]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit==> Jak by Lovecraft rysował to rysował by HellBoya....

18.09.2002
13:48
smile
[51]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

O Ciebie Szaman, o mnie ... to ja jestem spokojny. Ale sa inne charaktery, wredniejsze :-)))

18.09.2002
13:49
smile
[52]

Gambit [ le Diable Blanc ]

rothon --> Czyżbyś przewidywał kilka wersji cz. 666 ??

18.09.2002
13:52
[53]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Gambit--> No taki ze mnie kubuś fatalista i ide o zaklad, ze beda minimum trzy :-)

18.09.2002
13:53
smile
[54]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

:-)) Ja na szczeście wypisuje się rękami i skrzydłami od zakładania karczmy o tak piekielnym numerze:-))))

18.09.2002
13:53
[55]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Rothon, Gambit==. A może trzymać wątek 666 do 666 postów?:)

18.09.2002
13:54
[56]

Gambit [ le Diable Blanc ]

rothon --> To dopiero będzie wyzwanie dla kamperów. Być pierwszym w każdej lub w jak największej ilości Karczm nr 666 :)))

18.09.2002
13:54
smile
[57]

Pijus [ Legend ]

Siemano!!! Nick - zadzwonie dzis wieczorkiem, to sie dogadamy, ok:)

18.09.2002
13:55
smile
[58]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Boshe...jak mi się chce spać....

18.09.2002
13:56
[59]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Aniele --> To taka zasłona dymna rozumiem.... Dibbler --> Poza tym jak wiadomo 666 to wcale nie ta liczba...chodzi o 999 :)))

18.09.2002
13:56
[60]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit==> Net ci podłączyli i nie dosypiasz?:)))

18.09.2002
13:57
[61]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit==> Net ci podłączyli i nie dosypiasz?:)))

18.09.2002
13:58
smile
[62]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

hehe a ja siedze sobie na informatyce, facet zachwyca się tym jak szybko wszytko robie :) pozwolił mi węc nawet siąść na net :) esz już się nie mogę doczekać karczmy #666 :)

18.09.2002
13:58
[63]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

gambit===> 99,9 to kurczak kosztuje:))

18.09.2002
14:01
smile
[64]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Gambit--> nie, skąd...mówię calkiem serio..nawet się do niej nie wpisze...chyba, że przez pomylke:-))))))))

18.09.2002
14:02
smile
[65]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dibbler --> Co jest niezwykle ciekawą ceną....To musi coś oznaczać...ten sprzedawca coś wie...A co do niedosypiania *ziew* to nie wiem o czym mówisz *zieeew* <thud!>

18.09.2002
14:05
[66]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit==> Sprzedawca jest znanym sługą niejakiego szatana wyznał to gdy go oblali smołą i wytarzali w pierzy ( z tych kurczaków oczywiście)

18.09.2002
14:09
smile
[67]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Pijus ---> Ok, będę czekał na tel :)))

18.09.2002
14:20
[68]

Szaman [ Legend ]

Rothon: No to moze utworzmy super-artefaktyczny "Bicz na zakladaczy" - jak sie kto wyrwie, to <prask!> go! ;) Gambit: Tobie sie chce spac, a ja w pewnych momentach odplywam tak, ze nie wiem jak sie nazywam... Yosiaczku: Witaj! :) To moze zadziwisz swojego informatyka pokazujac mu GOLa? ;))) Aniolku: No co Ty, nie zajrzysz? Przeciez tam sami swoi beda! :)

18.09.2002
14:32
smile
[69]

Pijus [ Legend ]

Oj......ale mnie leb nasuwa....nie dobrze...

18.09.2002
14:33
smile
[70]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Pijus--> Popiles? :-DD

18.09.2002
14:38
smile
[71]

Pijus [ Legend ]

Niestety nie.......przeziebilem sie.....

18.09.2002
14:43
smile
[72]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - Dzięki za fatygę, masz piwo :). Pewno przyjadę do Poznania w piątek ok. 11.06, zostawię tylko większe graty u kogoś w domu. Czy to będziesz Ty, Tygrysek, a może Pell, to już nie istotne (kto mieszka najbliżej dworca :). I pójdę na zwiedzanie ZOO i wpadnę jednocześnie na Biologię.

18.09.2002
14:49
[73]

Szaman [ Legend ]

Pijus: No to moze mamy to samo...? Tylko za ja nie widze zadnych sladow przeziebiebia :-/ Viti: Jednoczesnie? No to mam dla Ciebie nowine - z nowego ZOO do Wydzialu Biologii jest ladny kawal (ZOO jest na obrzezach miasta, a Collegium Maius, gdzie sa biolodzy w samym centrum)... Zeby dojechac z ZOO do Maiusa, potrzebujesz, lekko liczac, OK godziny.

18.09.2002
14:51
[74]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Jeszcze godzina pracy..ehhh...a potem pifko w domu...

18.09.2002
14:53
[75]

Szaman [ Legend ]

Viti: Poprawka - to nie bedzie godzina, zapomnialem, ze kolo Nowego ZOO jezdzi 6ka (tramwaj). Nia (z przesiadka na Rondzie Rataje w 13ke), mozna dojecha szybciej...

18.09.2002
14:57
smile
[76]

Pijus [ Legend ]

Szaman - ale zobacz co to za kures*wo. Akurat przed zjazdem. Grrrrrrrrrr!!!!

18.09.2002
15:00
smile
[77]

Magini [ Legend ]

Uwaga! Wchodzę :-))

18.09.2002
15:03
[78]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Magini --> No gdzie....jeszcze raz...czyś Ty widziała, żeby ktoś wchodząc do Karczmy krzyczał Uwaga...wchodzę...co Ty nowe obyczaje ustalasz...jeszcze raz. Ty masz wejść i być. No dawaj..

18.09.2002
15:07
smile
[79]

Magini [ Legend ]

OK, Gambit. No więc ... ... jestem :-)

18.09.2002
15:07
[80]

Magini [ Legend ]

Lepiej ? ;-))

18.09.2002
15:08
smile
[81]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Magini --> Yeah...Sorry tak mi się to Twoje wejście z Laskowikiem skojarzyło :)

18.09.2002
15:12
[82]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Szła Magiczka przez ruczaje .... ; ))))

18.09.2002
15:14
[83]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Żegnam wszystkich, do jutra

18.09.2002
15:14
[84]

Magini [ Legend ]

Gambit - i prawidłowo Ci się skojarzyło :-)

18.09.2002
15:15
[85]

Magini [ Legend ]

mi5aser - a wiesz? Gadają na wsi, że do Sosarii się wybierasz. Jakoś nie wierzę. Prawda to? ;-)

18.09.2002
15:15
[86]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dibbler --> Już do domq :)

18.09.2002
15:16
[87]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Magini --> Zapomniałem dodać, że masz się rozglądać i podziwiać...my Cię sami zauważymy :)

18.09.2002
15:17
[88]

Szaman [ Legend ]

Gambit: A ja sadzilem, ze cieszysz sie na to, ze z rodzina sie zobaczysz... ;))) Pijus: No coz, jezeli zaczniesz dzisiaj sie leczyc, to do piatku moze sie uda z tego wyjsc... :) Mag: A czemu nas o tym ostrzegasz? Sadzisz, ze mamy jakas kontrabande, ktora trzeba schowac? ;))) Mikser: Uwazaj, bo jak fireballa dostaniesz... ;)

18.09.2002
15:18
[89]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Magini ---> no zajrzę tam do djaska i powiem "eeee straszna chała,chodźcie do UO" : ))))))))))))) btw dzisiaj wpadliśmy na pomysł że weżmiemy ślub z Gambitem i rothonem i będzimy jedną wielką szczęśliwą rodzinką : )))))

18.09.2002
15:19
[90]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

jeeezu jaki błąd !!! miało być "eeee straszna chała,chodźcie do EQ" chryste to przez tą pracę ; )))))))))

18.09.2002
15:22
[91]

Gambit [ le Diable Blanc ]

mi5aser --> Chodźcie do UO...dobrze powiedziane :)

18.09.2002
15:23
[92]

Magini [ Legend ]

Gambit - no ma się rozumieć, że mnie zauważycie :-) Szaman - a tak miałam ochotę Was ostrzec. Nigdy nic nie wiadomo ;-)) mi5aser - a więc jednak prawda to. Hmmm.... sądziłam, że prędzej ja zajrzę do Sosarii, niż Ty z tego swojego Ewerkłesta. Ślub robicie? No nie. To w tej grze dozwolone są związki osób tej samej płci? ;-))

18.09.2002
15:25
[93]

Magini [ Legend ]

A teraz już muszę się ewakuować. Moje dziecko ma niesamowitą zdolność regeneracji. Wystarczy jej pół godziny snu i ma nowe siły :-)

18.09.2002
15:28
[94]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

nie nie nie to nie może byc prawda ....

18.09.2002
15:29
[95]

Gambit [ le Diable Blanc ]

mi5aser --> Co nie może być prawdą.

18.09.2002
16:18
smile
[96]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - Ale ja miałem na myśli stare ZOO. Nowy ogród sobie rezerwuję na sobotę. Gambit - Wracając do konkurencji. Mara nie było, mi5aser czymś zajęty, zostałeś tylko Ty.

18.09.2002
16:26
[97]

pezz [ >> ExtraPezz << ]

Lord pyta czy jest piwo ?

18.09.2002
16:43
[98]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Założę nową :)

18.09.2002
16:45
[99]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Zakładam :)

18.09.2002
16:47
smile
[100]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Idzie nowe:

18.09.2002
16:58
[101]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Szamanku ---> mu sie chyba bardziej podoba krążenie wsród biednych uczniów i wytykanie im, że czegoś nie umieją :)

18.09.2002
16:58
[102]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

aaa sory nie chciałam ale mi się pokręciło!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.