FreshPrincee [ Legionista ]
Ból brzucha
Poszedłem w poniedziałek na siłkę po dłuższej przerwie i zacząłem od brzuszków, zrobiłem ok 40 na ławeczce kąt ok 50 a potem 3 serie po ok 30 na ławeczce ok 70 stopni. Potem trenowałem już tylko klatę. Wróciłem do domu poszedłem na imprezę przyszedłem lekko zakręcony i zasnąłem w ubraniach. Rano obudziłem sie z bólem brzucha który nasilał sie coraz bardziej aż nie moglem sie w pełni wyprostować. Posmarowałem brzuch naproxenem i chyba trochę pomogło od czwartku nic mnie nie boli jednak jest zupełnie coś innego, gdy chodzę albo schodzę po schodach trzęsie mi sie jak galareta w miejscu gdzie mnie bolał, nie jest to przyjemne uczucie a na dodatek wygląda inaczej, jak by spuchnięty albo to jakąś przepuklina ;/. Gdy to ścisnę brzuch nic mnie nie boli tylko przy chodzeniu, skakaniu etc. Ból występuje zaraz pod żebrami po obu bokach. Liczę na odp.
Coy2K [ Veteran ]
mnie to na zakwasy wygląda (zwlaszcza fragment o galarecie :), tyle że to spuchniecie jakies nie teges :P
Mazio [ Mr Offtopic ]
lekarz
oczekujesz, że Ci pomożemy? To może być wszystko - od mitochondriów do hipochondrii poprzez nadciągnięcie mięśnia
spytaj fachowca
Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]
albo przepuklina... :) Idź lepiej do lekarza.
Friden [ Konsul ]
Ulżyj sobie, pomarszcz freda i do lekarza.
|LoW|Snajper [ Senator ]
Odpocznij kilka dni jak nic nie da to idz do lekarza.
halfmaniac [ Dr. Freeman ]
Ból przy chodzeniu po schodach moze oznaczać zakwasy, lub przepukline, idź do lekarza, a boli cię brzuch, albo mięśnie brzucha jakbyś chciał teraz zrobić brzuszek, albo się schylić ??
Y0D4 [ Pretorianin ]
Przepuklina pod żebrami, coś chyba nie bardzo. Obstawiałbym że to zwykłe zakwasy.
PS: Rada Fridena mnie rozjebała :)
Agent_007 [ Twoja Stara! ]
Pneumokoki?