Rezort [ Generaďż˝ ]
Cd-action daje cdkeye piratą
Ostatnio doszlem do wniosku że cda umieszcza gry w ktore mzona grac w multiplayer. Trzeba wejsc wtedy na ich stronke i podac email to ci wysle serial do gry. Więc taki pirat moze sobie sciagnac te gry z neta, sciagnac oryginalnego cdkeya i spokojnie moze grac za darmo przez internet.
Czy wy też to zauważyliście ??
Narmo [ nikt ]
Wow! Genialne! Nigdy o tym nie pomyślałem!
wishram [ lets dance ]
Nie czytam CDA, wiem nie wiem: czy nie proszą, aby podać na maila jakiś kod, ktory jest w środku zafoliowanego czasopisma?
Vader [ Legend ]
Tradycia wspierania piratę pże cd prodejkt jeszd znana od wielu lad.
_KoMaNdOr_ [ stopien na forum ]
Fantastic message!
Shaybeck [ Bo tutaj był błąd ... ]
jemu chodzi o CDA stronę a nie cd action
a może jednak ?
eej o co mu biega ?:D
Rezort [ Generaďż˝ ]
nie nie proszą,ale i tak jest wiele kioskow wktorych gazety sa pootwierane i sa tylko plytki powyciagane, wiec spokojnie by dalo sie zobaczyc.
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Do fajnych wniosków DOSZŁEŚ....
sokoip [ Niggy Tardust ]
cda wysyła cdkeye do gier które daje na coverach Szerloku
Raziel [ Action Boy ]
Narmo --> dzięki Ci, przeczytałem Twą wypowiedź chyba dokładnie w zamierzonej intonacji;D
Rezort [ Generaďż˝ ]
sokoip-> no wlasnie, dlatego ktos se te gry moze z neta sciagnac a cdkey z stronki cd-action
reksio [ Q u e e r ]
LOL.
beowulff [ X ]
Reszort?
Maxblack [ SalieriMT ]
Dobrze wiedzieć!
Twardy12 [ The Island Awaits You ]
hahaha
Yaca Killer [ Regent ]
Gra, która trafia do czasopisma, i tak już jest traktowana przez producenta prawie jak abandonware.
.:Jj:. [ The Force ]
piratą
Chyba piratom.
Narmo [ nikt ]
Yaca Killer --> Za przeproszeniem - gówno prawda. nie ma czegoś takiego jak abandonware. To po prostu formułka piratów usprawiedliwiająca ściąganie starych gier. W to, że jeżeli ściągniesz grę i wykasujesz ją po 24 godzinach to nie jesteś piratem też wierzysz?
Yaca Killer [ Regent ]
Narmo --> Kolejnym krokiem producenta gry co będzie? Dorzucenie tytułu do trzech paczek czipsów, a może gadżet do czteropaka piwa? ;) Prawdę mówiąc producenta to już niewiele interesuje, skoro pozwala na prowadzenie rejestracji produktu w taki sposób, prawda?
DjPeja11 [ Generaďż˝ ]
czyli mówisz że cd-action to biorą z keygena klucze?
Narmo [ nikt ]
Yaca Killer --> Producent sprzedał czasopismu licencję na dystrybucję gry w takiej a takiej ilości (dając do dyspozycji konkretną ilość kluczy). Może sobie dodawać do chipsów potem (też zysk ze sprzedaży licencji na konkretną liczbę kopii danej gry wraz z numerem), może wydawać reedycje, a może nie robić nic. Jego sprawa. Ale coś takiego jak abandonware NIE ISTNIEJE.
Vaerin [ Konsul ]
Gra, która trafia do czasopisma, i tak już jest traktowana przez producenta prawie jak abandonware.
Bullshit. Wiesz o tym że np. Diablo 2 czy HoMM 5 trafiły już do pism za granicą ? Powiedz uznałbyś te gry za abandonware ?
PatriciusG [ pink floyd ]
Podaj ich do sądu - może wygrasz.
FixUS_1 [ Call me Fix ]
Vaerin - Diablo 2 w gazecie?
Kompo [ Legend ]
Yaca Killer - > abandonware to produkt pozbawiony praw autorskich - sprzedanie pismu licencji na sprzedawanie gry nie jest jednoznaczne z zrzeknięciem się praw do niej.
QrKo_ [ ]
Vaerin - w przypadku D2 to "już" tam nei bardzo pasuje :)
Yaca Killer [ Regent ]
Narmo --> ależ istnieje, przecież o tym rozmawiamy :) Ja nie usprawiedliwiam tego typu działań, wiem również, że w prawodawstwie taka forma własności praw do produktu nie istnieje, ale z drugiej strony mamy kompletny brak zainteresowania producenta swoim produktem ... aż do niedochodzenia swoich praw własności w przypadku nielegalnego pozyskiwania softu przez użytkownika.
Nie oszukujmy się, gra zarabia w pierwszym okresie swojego życia. Kiedy jest na standzie w empiku, kiedy trąbi się o niej w mediach, wtedy zarabia miliony. Tak jak oliwa, najlepsza jest z "pierwszego tłoczenia" :)
Czasopisma są często sposobem na odbębnienie pokuty przez hipokrytów, którzy już dużo wcześniej pozyskali grę od Kuzyna z Krakowa ;) Czasami i tutaj, na forum, zdarzy się przeczytać jak gra ukazująca się w czasopiśmie jest polecana: "Grałem! Jest super! Aż kupię gazetę." :D
No pewnie w demo grał, albo u kolegi, który ma oryginał ... ;)
$ebs Master [ Profesor Oak ]
mnie jórz sam tytól wontku odstrasząnol :) piratą?
reksio [ Q u e e r ]
Narmo-> Pedantycznie gadasz :) Nie widzę niczego złego w ściągnięciu z sieci np. pierwszej Cywilizacji. Spróbuj to u diabła kupić.
I co z tego że nie istnieje - ufoludki też nie istnieją, a w wątku dla psychicznych ciągle o nich gadają :)
wysiak [ Generaďż˝ ]
reksio --> Jaki widzisz problem z kupieniem Cywilizacji na amazonie? Lub np tu:
pecet007 [ - ]
wysiak - to co dajesz jest nie do końca legalne ;)
What does CGPT Ltd Offer? We offer our customers an Installer which patches various
old classic games to make them work on newer versions of Windows (XP & Vista). We
do not in anyway sell the actual games, we only give them away for free as abandonware.
wysiak [ Generaďż˝ ]
Fakt, nie przyjrzalem sie, znalazlem to na szybko w googlach, ale dlaczego w takim razie chca zaplaty? Tak czy inaczej na amazonie leza legalne kopie na cdkach.
ON Line [ sHiFtY ]
wtf? HA! Jakim cudem na to wpadles? :O Podziw
viesiek [ Legend ]
a za to łapioł
reksio [ Q u e e r ]
wysiak-> Widzę. Nie chce mi sprowadzać z Zachodu. Jestem strasznie leniwy. Straszny ze mnie abondoware pirat. Straszny.
iNfiNity! [ NSX ]
Czym daje? Piratą? A co do pirata?
wysiak [ Generaďż˝ ]
reksio --> A sciagaj sobie 'abandony', co mnie to obchodzi? Tylko nie klam, ze jest to legalne, i ze nie da sie czegos legalnie kupic.
deTorquemada [ I Worship His Shadow ]
No jeżeli robią to bez jakiejś weryfikacji, to faktycznie sprzyjają piractwu. Nie wiem bo nie korzystam.
reksio [ Q u e e r ]
wysiak-> Ekhm, już widzę jak sam kupujesz z amazona pierwszą Cywilizację... Zresztą, masz rację, nic cię to obchodzić nie powinno.
wysiak [ Generaďż˝ ]
"Ekhm, już widzę jak sam kupujesz z amazona pierwszą Cywilizację..."
A mozesz wyjasnic dlaczego niby jest to tak niesamowicie niewiarygodne? W koncu popyt jest, ludzie kupuja, inaczej nikt by tego nie wystawial do sprzedarzy. Trzeba naprawde byc skonczonym zlodziejskim polaczkiem, zeby tak sie dziwic, ze ktos moze chciec zaplacic za cos, co moze 'prawie legalnie' miec za darmo..