_MaZZeo [ Generaďż˝ ]
Japońska Godzilla vs Amerykańska Godzilla
hehe pierwszy raz to dzisiaj zobaczyłem :D
Japończycy są wredni, chyba chcieli się w ten sposób zemścić na amerykanach za to, jaki crap zrobili w 98 roku :D
Chociaż szczerze mówiąc bardziej mi sie amerykański film podobał. Sceniariusz był pełen głupot, ale samo przedstawienie Godzilli do mnie bardziej przemówiło. Wolę cyfrowy, groźniejszy, bardziej zwierzęcy, realistyczniejszy (jezeli w ogóle mozna tu mówić o realiźmie) odpowiednik z USA niz japończyka ubranego w gumowy kostium łażący wśród bloków z tektury ;)
barcio321 [ Konsul ]
fajne , ale efekty do dupy
HumanGhost [ Generaďż˝ ]
Hehehe nie ma to jak oryginalna Godzilla. :-)
_MaZZeo [ Generaďż˝ ]
no bo to właśnie sztuka robienia przez skośnookich Godzilli :D od 50 lat ta sama forma czyli robimy miasto z tektury, bierzemy wysokiego japońca i ubieramy go w kostium, bierzemy innego który sie przebierze za złego potwora i Godzilla sie z nim naparza :D efekt IMO jeszcze gorszy niz w szitowatych Power Rangersach.
szarzasty [ rammsteinick ]
Also Watching Now
[0rland0walkthrough is actively sharing!] 0rland0walkthrough
barcio321- nie znasz się. Efekty do dupy bo robione komputerowo- pierwsze Godzille bez żadnych komputerowych wstawek to było coś! a teraz? na takie Final Wars aż żal patrzeć- nie tylko dlatego że twórcy czerpali inspiracje z power rangers
Leon86 [ PREDATOR ]
Japoński Godzilla jest najlepszy i najpiękniejszy;)
wishram [ lets dance ]
Wolę cyfrowy, groźniejszy, bardziej zwierzęcy, realistyczniejszy
zgadzam się z tobą całkowicie
amerykańska Godzilla, w porównaniu do japońskiej nie budzi śmiechu, ale respekt
w '98 widziałem ten film w kinie jako gnój i bardzo mi się podobał, przez parę miesięcy wymieniałem go jako mój ulubiony :) i nie wstydzę się do tego przyznać, choć został okrzyknięty (zapewne przez fanatyków japońskiej Godzilli) crapem.
wielkie cielsko wyłania się z wody i łazi między budynkami, demolując wszystko
(osobiście nie widziałem większego potwora w żadnym filmie tego rodzaju:)
wygląda jednocześnie groźnie i pięknie
uważam, że Amerykanie w czym jak czym, ale w stylistyce dinozauro-podobnych stworów są mistrzami
Tirane [ Konsul ]
Popieram, amerykanska jest o niebo lepsza, a sam film z jej udzialem ogladalem z 10 razy przynajmniej
Twardy12 [ The Island Awaits You ]
Japońska lepsza, wychowałem sie na japońskiej wersji :)
wi3dzmin [ Generaďż˝ ]
hehe też wolę amerykańską wersję. Wygląda naprawdę groźnie i widowiskowo. No i realistyczniej ;) Te japońskie to może i klasyka ale są bardziej śmieszne niż groźne ;)
_MaZZeo [ Generaďż˝ ]
jak tak sie przyjrzałem tej scenie to stwierdziłem, ze konkretnie ją spierniczyli ;) Jestem pewien, ze Gojira (tak sie nazywa japończyk) nie zlałby Zilli (tak sie nazywa amerykanin). Widziałem chyba ze 3 filmy o japońskiej godzilli i nie przypominam sobie by z jakimkolwiek przeciwnikiem tak szybko sobie poradził. Japończycy w ten sposób chcieli jeszcze bardziej skompromitowac amerykanów :) Nie wiem czy byli jacys szybcy przeciwnicy w historii japońskiej godzilli, ale te jego walki wyglądały powolnie i ciężko, a amerykaniec jest szybki i zwinny więc mysle ze japoniec miałby DUŻY problem...
Ale nie ma co liczyć na godny pojedynek obu wersji. Jesli jeszcze jakis zrobią japończycy, to wiadome jest ze wygra ich wersja, bo jakżeby inaczej... to samo gdyby zrobili to amerykanie.
Reppu [ Generaďż˝ ]
Mocne :-)
WolverineX [ Legend ]
wiadomo ze tru godzilla
ownuje ta us i a crap dzille
Grievous27 [ Konsul ]
tak sobie teraz pomyslec, ze kiedys takie rzeczy sie ogladalo z emocjami i efekty jak na te czasy.......teraz na to nie moge patrzec ;] chociaz ta godzilla ostatnio wyprodukowana fajnie wyszla ;]
COREnick [ LaNuit AppartientANous ]
Co to za muza w tle?
Belert [ Senator ]
amerykanska to prywmitywne zwierze,choc zdejcia budzily respect, ale z koleji jej mozliwosci rozrodcze przyprawily mnie o bol glowy.Japonska to legenda , jej pojedynki z mechagodzilla byly przednie ale jednak uwazam ze gdyby mialy byc dodatkowe filmy o Pani G to jednak w amerykanskiej wersji.