GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

najlepsze teksty nauczycieli

25.01.2008
20:20
smile
[1]

dexter48 [ Pretorianin ]

najlepsze teksty nauczycieli

wpisujcie najśmieszniejsze, najbardziej betoniaste teksty jakie kiedykolwiek uslyszeliscie z ust waszych nauczycieli. Mój typ to tekst matematyczki: "Nie motaj tak nie motaj bo się zamoczysz" xD

25.01.2008
20:28
[2]

czekers [ Turbojugend ]

Spytaliśmy się (w młodym wieku) nauczycielki techniki kto to jest szwagier:
To brat mojej siostry.

25.01.2008
20:30
[3]

lepper_pl [ Konsul ]

Zaraz całą klasę przelece w 5 min i nastawiam jedynek...

25.01.2008
20:33
smile
[4]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

Nie rżnijcie panienek!

spoiler start
Dla niekumatych:
Miała na myśli "Nie udawajcie panienek!" :)
spoiler stop



_____

Zaraz całą klasę przelece w 5 min i nastawiam jedynek...

>> Lepiej by brzmiało "Zaraz całą klasę przelece w 5 min i nastawiam pał..." ;)

25.01.2008
20:34
smile
[5]

Michał Raven [ Jeremy Clarkson ]

"... Dom publiczny na "B"? Biblioteka" xDDDD

spoiler start
Tak każdy pomyślał co innego, ale joke był.
spoiler stop

25.01.2008
20:35
[6]

mineral [ Senator ]

Nauczyciel skończył omawiać temat, pytamy się go gdzie był na sylwestra

-Byłem na balu dziennikarzy. No wiecie był tam Polsat, TVP2 itd.
(klasa w zachwyt)
-A gdy jeden mi się znudził, to przełączałem pilotem na inny kanał.

To nie jest dosłowne przytoczenie wypowiedzi, ale sens taki. W każdym razie tamto było śmieszne :D

25.01.2008
20:36
smile
[7]

_MaZZeo [ Generaďż˝ ]

"Kto chce pałę?"

25.01.2008
20:37
[8]

Fear2 [ Pretorianin ]

Nauczyciel do ucznia, który na lekcji stawiał se włosy na żel.
- Na żel to Ty se pałę postaw.

25.01.2008
20:43
[9]

tomekcz [ Polska ]

"Gdyby dziadek miał wąsy byłby babcią"
"Dzwonią tylko nie wiadomo w którym kościele"
"Stoisz jak przysłowiowe grundy na weselu" (*)
"Spaliłeś cegłe"
I od innego:
"wyjmij te ręce z kieszeni fiutku"


(*)- Mógłby ktoś wytłumaczy co to są grundy na weselu bo do teraz nie wiemy:P

25.01.2008
20:46
smile
[10]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

Pamiętam jak nauczycielka wstawiła kolegom fajną uwagę:
"Kuba i Marcin liżą sobie palce na lekcji."

spoiler start
WTF? Kolega podawał po kryjomu drugiemu koledze gumę do żucia (prosto do buzi). :)
spoiler stop



Rozmowa gościa od historii z kolegą wezwanym do odpowiedzi:
- Jak się nazywasz?
- Numer 16.
- "Numer 16" nazywałbyś się w Oświęcimiu.

25.01.2008
20:47
smile
[11]

Lolter [ Totally ]

"Powiedz rodzicom, że jesteś kaleką"

25.01.2008
20:48
[12]

Alandar [ Chor��y ]

Jeden z profesorów na UŚiu

"Wiecie czemu oni w tych serialach mówią tak powoli, bo nie mają nic do powiedzenia"

"Bo to jest polska problematyka - my jak przegrywamy, to wygrywamy, jak wygrywamy, to przegrywamy, zwycięski remis okazuje się porażką, porażka - remisem, który przekształca się w zwycięstwo."

"Kwintesencją Polski jest Warszawa - "azjatyckie miasto". Kwintesencją Warszawy, miasta utrapienia - jest dworzec centralny. Kwintesencją dworca - jest kwaśny zapach moczu. Ten kwaśny zapach czuć w Polsce wszędzie."

"czy pani myśli że jak patrze na panią i mówie o Hobbsie to myśle o Hobbsie?"

25.01.2008
20:50
smile
[13]

JanP_ [ Pretorianin ]

"Wpisz sobie do dzienniczka : wyzywałem Justynę od żulów"

25.01.2008
20:51
[14]

...Cannibal... [ Pretorianin ]

moj byly wychowawca, historyk:)
"koń po drabinie na zamek nie wejdzie"

25.01.2008
20:51
[15]

tomekcz [ Polska ]

Sory, że 2 post ale dopiero teraz mi się przypomniało.

Na lekcji:
-Koleś podnosi rękę,
-Tak proszę-odpowiada nauczycielka,
-mogę poprawic pałę?
-oczywiście, zawsze możesz to zrobic,
-dziękuję,
po czym koleś wstał, włożył rękę w spodnie, poprawił interes i usiadł.

25.01.2008
20:52
smile
[16]

Marcinkiewiczius [ Formula 1 Fan ]

Historia: Czego sie nie najadłeś to tego się nie najesz...

25.01.2008
20:53
[17]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

"Przemek co ty taki cicho-ciemny"
albo
"Ja wam dziennika uzupełniac nie bede, wasz wychowawca dostaje za to 25 zł brutto"

Wszystko pani od matmy, było więcej ale nie pamietam

25.01.2008
20:57
smile
[18]

ReMo18 [ Mordo Ty moja ]

Polonistka:
- DLACZEGO TO MI NIE WCHODZI ?! ( o kartce papieru wsadzonej do torebki, wyglądało jakby... fuj ! )

25.01.2008
20:58
smile
[19]

boskijaro [ Senator ]

Szliśmy z kolegami na terenie szkoły (przed wejściem) i nasz gość od historii palił fajkę, kolega do niego rzucił tekstem "palenie szkodzi", a nauczyciel dopalił, przydeptał butem, powiedzial "to nie pal" i wsiadł do samochodu xD

25.01.2008
20:59
[20]

TajemniczyDonPedro [ Generaďż˝ ]

Pamiętam jak na historii zagadaliśmy nauczyciela a ten się przyznał że ćwiczy karatę. Powiedział zdanie coś w tym stylu :
"Nie mogę się równać z Brucem Lisem"
Kim do cholery jest Bruce Liss ? o_O

Albo

Profesor na uczelni miał problemy z wymawianiem "Ł", cyat :
"Wy mi tu laski nie robicie że chodzicie na zajęcia ... "

25.01.2008
21:02
smile
[21]

Apocaliptiq [ Mr Everything ]

"Słuchaj ******, jakbyś Ty był tak odporny na choroby jak jesteś na wiedzę to wcale byś nie chorował!"

25.01.2008
21:04
smile
[22]

Zabójca13 [ Generaďż˝ ]

Pamietam w pierwszej klasie jak na W-Fie dostałem taką uwagę: ,,Marcin sie smieje na lekcji W-F''

25.01.2008
21:08
smile
[23]

loosiek [ Kanonier ]

przy odpowiedzi :

-Powiedz mi na czym polega 2 zasada dynamiki.
-No, że..
-Bez noży poproszę, ja tu przyszłam pokojowo nastawiona.

albo ulubione powiedzenie pani z matematyki : 'myjcie sie dziewczyny bo nie znacie dnia ani godziny'

25.01.2008
21:08
smile
[24]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

Zabójca13--> Heh, przypomniałeś mi o czymś:

Kolega dostał uwagę, brzmiącą:
Damian śpiewa na lekcji muzyki.

spoiler start
Kolega śpiewał na muzyce piosenkę z serialu "Świat według Kiepskich".
spoiler stop



EDIT:

Gdy ktoś wkurzył matematyczkę, mówiła:
Niech cię kulki ścisną!

25.01.2008
21:12
[25]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

Z lekcji wychowawczej:
"Wy tak siedzicie na tym epulsie, naszej klasie, a komputer wytwarza POLE ELEKTROMAGNETYCZNE <tu bardzo przejęta barwa głosu>"
"Ale nie przeszkadza Wam tak jak komputer w nocy buczy. Ja bym nie usnęła"
I moje ulubione (matematyczka): "uciście się" :D
A i jeszcze historia. "Ale jak sami wiecie duży może więcej" ;D

25.01.2008
21:12
[26]

dexter48 [ Pretorianin ]

jeżeli chodzi o uwagi to kiedyś przyniosłem trąbę do szkoły(taką do kibicowania, był turniej) i od czasu do czasu ktoś sobie trąbnął na korytarzu dostałem wtedy adnotacje do dziennika o treści "Kamil przyniósł trąbę do szkoły" o.O
[11],[14],[16]-->wymiatacze

25.01.2008
21:21
[27]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

Przypomniało mi się coś (i jeszcze dużo się przypomni bo moi nauczyciele mają i mieli dziwactwa na porządku dziennym)
Technika, nauczycielka dyktuje notatkę:
"W 1401 roku w Korei wydrukowaną pierwszą książkę w Europie" :D

25.01.2008
21:26
smile
[28]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

To mój kolega kiedyś przez przypadek przewrócił się na lekcji razem z krzesłem i o mały włos by się zabił bo by walnął głową o kant ławki, a pani od plastyki (ma na nazwisko Siara) wpisała mu uwagę"

"Adam P. specjalnie przewraca się na lekcji plastyki"

Albo kumpel poszedł załatwić swoje potrzeby do kibelka, a pani która miała tam dyżur napisała:

"Łukasz B. "robi kupę"(on tak jej powiedział) nie do tej ubikacji" bo to był kibelek dla podstawówki.

Albo na matmie pani chyba miała okres bo pół klasy dostała po uwadze i się pyta " ktoś chce jeszcze uwagę?" jeden koleś się zgłosił i mu uwagę wstawiła.
Wtedy też kumpel stał pod tablicą i robił zadanie a ona"
"Bartczak masz uwagę"
"ale za co ja nic nie mówię"
"widocznie jesteś brzuchomówcą"


Albo kiedyś na lekcji biologii ścisneła mnie sra...biegunka :) i poszedłem do kibelka, a że długo siedziałem w tym kibelku to pani wysłała po mnie kolege, kolega pyta sie co i jak to ja mu mówie , że jestem w ostatnim stadium sra***, on tak powiedział pani i dostał uwagę

25.01.2008
21:26
smile
[29]

Zabójca13 [ Generaďż˝ ]

[27]-spadlem z krzesła.


egzi900- miales neizlego nauczycyiela od W-Fu xD

25.01.2008
21:28
[30]

egzi9000 [ Mały_Dzielny_Toster ]

No to ulubionym stwierdzeniem naszego nauczyciela od W-F jest--
"to jest kretynowo , powinniście się leczyć''
lub jak chciał kolegę zachęcić żeby na zbiórkę stanoł
''wypi****laj na zbiórkę"

25.01.2008
21:31
smile
[31]

Kapitan-Japuzia [ Konsul ]

Gdy jeden nauczyciel chce żebyśmy zwrócili na niego uwagę: Patrzałki na mnie :D

spoiler start

Chociaż kiedyś zaczął gadać tak w pewnej sytuacji: paru kolesi w klasie rzucało papierami a ilekroć on im zwracał uwagę oni: to nie ja! to nie ja rzucam!
Nauczyciel sie wkurzył i lekko podniesionym głosem: Taaak? A nawet gdybyś pierdnął tak potężnie że aż by ci portki rozszarpało i chodziłbyś po szkole z poszarpanym dupskiem i tak byś mówił że to nie ty :PPPPPP nieźle wtedy pojechał


spoiler stop


Inna to to że kiedyś na lekcji przedmiotu ścisłego jedna dziewczyna zaczęła sie histerycznie śmiać na całą klasę a nauczyciel: Popatrzcie! Wasza koleżanka dostaje pierwszego orgazmu :DDDD

25.01.2008
21:32
[32]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

Informatyka, nauczycielka
"słuchajcie bo piszę mejla i mi nie podkreśla adresu i nie dojdzie"...
"dlaczego to nie działa..."

25.01.2008
21:33
[33]

Macco™ [ CFC ]

stara chemiczka - "ja już 3 dyrektorów zaliczyłam a takiej klasy nie miałam "

25.01.2008
21:33
smile
[34]

milekk [ Pretorianin ]

Na wychowawczej siedzimy i nauczyciel do nas" jesli zobacze ze ktos uzywa telefonu albo mu zadzwoni to ma skonfiskowany i na koniec roku oddam" za chwile slyczymy piekne dzwonki monofoniczne a pan "o przepraszam

albo kupilismy z kolgami naszywki munduri sucks a pani" wiemy co to znaczy bo nie jestesmy jacys nie madrzy"

25.01.2008
21:35
[35]

Kapitan-Japuzia [ Konsul ]

Inna to to że kiedyś na lekcji przedmiotu ścisłego jedna dziewczyna zaczęła sie histerycznie śmiać na całą klasę a nauczyciel: Popatrzcie! Wasza koleżanka dostaje pierwszego orgazmu :DDDD

25.01.2008
21:35
[36]

JVKX [ Pretorianin ]

Nauczyciel od historii:

Fajne macie lekcje o ku**ach i chu*ach

25.01.2008
21:39
[37]

Molpi [ Pr0 Senator ]

Pani od polskiego "jak skonczycie lekcje mozecie przyjsc mnie zaliczyc" oczywiscie miala cos innego na mysli ;)

25.01.2008
21:39
[38]

loosiek [ Kanonier ]

albo na lekcji historii, jescze w gimnazjum pani zadała pytanie :
-no, to co wiecie o średniowieczu ?!
-na to kumpel ja tylko wiem ze Marcin może mi na dupie zrobić jesien sredniowiecza :D (cytat z Pulp Fiction bodaj. :D)

25.01.2008
21:40
smile
[39]

Lolter [ Totally ]

Facet od PO : "Bombardowanie zbiorników wodnych jest fajne, bo Ci ludzie którzy nie zginą od razu, mogą sie utopić"
albo "....no i wpada granat do czołgu i ludzie tam tak fajnie giną..."

25.01.2008
21:43
smile
[40]

milekk [ Pretorianin ]

Na matmie jeszcze w podstawowce kolega podpiera głowe reka a pani" Przemek odłóż ta rękę"

25.01.2008
21:46
[41]

xmajorx [ Gladiator ]

Babka od PO:

"Chlebak jak sama nazwa wskazuje, słuzy do przechowywania granatów"
"Granat jak sama nazwa wskazuje ma zasięg do 6 metrów"

i uwaga...

"Nieprzytomnego trzeba przede wszystkim wspierać psychicznie"

25.01.2008
21:58
smile
[42]

milekk [ Pretorianin ]

Pani na fizyce"za tydzień zrobie wam niezapowiedzianą kartkówkę"

25.01.2008
22:57
[43]

Erdi [ Generaďż˝ ]

A oto opowieść z ust mojego dobrego kumpla:

Siedzimy sobie na wykładzie. Nagle wybiega jeden student, zamykając z hukiem drzwi. Na to profesor(wykładowca) "w styczniu to ja będę sprite".


A to historia z mojego życia ucznia - wypowiedź jednego z WFistów do drugiego ucznia:

Biegasz jak nagi Żyd po polu

25.01.2008
22:59
[44]

Locke. [ Pretorianin ]

Erdi --> Chyba bash ;p

26.01.2008
00:26
smile
[45]

ashia [ Konsul ]

Mój kolega gdy profesor chciał mu postawić niedostateczny zwrócił się do niego błagalnym tonem.
- Pan profesor mi tego zrobić nie może, jestem przecież prawą ręką pana profesora.
Na to głos z sali
- no chyba w kiblu

wiem ze teksty miały być nauczycieli, ale tak mi się przypomniało

26.01.2008
00:32
smile
[46]

milekk [ Pretorianin ]

Moja nauczycielka od mat miala problemy z wymawianiem litery "r" czytała to jako "j" kolega nazywał sie Marek Churman wiecie jak czytała i to na kazdej lekcji.

26.01.2008
12:42
[47]

MadaKosnik [ Kocham Polki ]

na chemii :

- Co trzeba wziąć aby otrzymać zasadę sodową(albo sylwinit nie pamiętam) ?
- K
- Jak ty będziesz do mnie mówił K. to ja ci urwę H.

I jeszcze na matmie :

- za tydzień niezapowiedziana kartkówka, jak ładnie nie poprosicie to nie przełożę
(i do kumpla który zawsze kartkówki przekłada)
- lubię żelki

26.01.2008
12:56
[48]

whiter [ Generaďż˝ ]

ja:czy jutro jest zebranie w klasie 22?
nauczyciel:ale,co ty chcesz tam zbierać???

chodziło o zebranie rodziców a pani zrozumiała "zbierać" :D

26.01.2008
12:57
smile
[49]

Eckity [ Konsul ]

Nauczyciel do uczennicy:

- Zaraz wsadzę ci pałę do dziennika.


O ale było śmiechu.

26.01.2008
13:21
smile
[50]

FunMen [ Call of Duty 4ever ]

Nauczyciel do nas :

- Wiecie, jesteście najlepszym środkiem antykoncepcyjnym. Chciałem sobie zrobić dziecko, ale jak zobaczyłem was...


Klasa była spulana ze śmiechu xD

26.01.2008
13:27
smile
[51]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Widze że zdziczałe szkolne czasy nadeszły, sam sex i dewiacje.

Dużo tego było ale jedno pamiętam najlepiej.

W przypływie gniewu facet do chopaka:
Siadaj, jeden! Szymański, nazwisko!

Dziesięć minut wszyscy pokładali się ze śmiechu, ale teraz inne poczucie humoru panuje:)

26.01.2008
13:30
[52]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Kręcę materiał w klasie na informatyce, po czym informatyk:
"A potem pokażemy rodzicom, jak ich dzieci w czwartej klasie dorastają." (liceum)
Działo się to mniej-więcej w momencie jak jeden koleś udawał kajak na krześle z kółkami. (coś w stylu )

26.01.2008
13:32
smile
[53]

Friden [ Konsul ]

Mi kiedyś nauczycielka powiedziała: "(moje imię) masz dwie pały, co zamierzasz z tym zrobić?".

26.01.2008
13:34
smile
[54]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Neminem captivabimus nisi iure victum - z tym zawsze bede kojarzyl moja ulubiona historyczke...
a ze nie smieszne - to nic, wazne z przywoluje usmiech na mojej twarzy...

26.01.2008
13:37
smile
[55]

AdIX_90 [ Chor��y ]

Na lekcji Matmy koleś z klasy otrzymał osobliwą uwage:
"Paweł K. bawi sie prezerwatywą na lekcji Matematyki" :P

26.01.2008
13:54
smile
[56]

qLa [ MPO Proud Member ]

Pierwsze zajecia Anatomi, jakas panna zemdlala, akurat w naszym segmencie zebrali sie asystenci i doktorzy, my pytamy
"Co jest grane", a oni:
"Nie martwcie sie, moze bedziecie mielie nowiutkie preparaty" :D

26.01.2008
13:59
[57]

fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]

Babka od historii, młoda, obrzydliwie bogata i ładna, lubi sobie pogadać z uczniami-facetami na lekcji. Na jednej kumpel siedzi zdołowany, bo rzuciła go dziewczyna, ona tak patrzy, patrzy i rzuca tekstem:

"Czemu taki smutny jesteś dzisiaj Muszka? No co? Starałeś się, starałeś, a Ci nie dała?"

26.01.2008
14:01
[58]

sfeth [ Junior ]

nauczyciel informatyki, który nie potrafi zainstalować firefoxa na windowsie XP:
"nie instalujcie mi tego firefoxa, bo on nie działa... zainstalować firefoxa na windowsie XP to tak jak wsadzić silnik z fiata do malucha... nie da rady żeby zadziałało"

wychowawca do pewnego ucznia ktory oposcil pare lekcji biologii:
"no co ty drażnisz sorkę <nazwisko>? to juz lepiej idz do zoo... tygrysa sobie podraznij"

26.01.2008
14:12
[59]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Moja wychowawczyni podczas męczarni kolejnych osób pod tablicą na lekcji matematyki:

"Gdybym była takim roztrzepańcem jak Ty, to już bym sobie dawno w łeb strzeliła."

26.01.2008
15:27
[60]

DarthNerever [ Pretorianin ]

Nauczyciel od Układów Sterowania i Regulacji gdy zwróciliśmy mu uwagę, że dziś jest dzień bez pytania:
'' Dzień bez jedzenia .. dzień bez siedzenia .. dzień bez srania .. to na końcu będziecie mieć dzień bez pytania .. ''


Inny nauczyciel od Technologii Mechanicznej dyktował jakiś tekst i często się zdarzało, że był pewien problem z pisownią jakiegoś słowa, więc od razu mówił jak się pisze:
"no i szkło ... przez rz"


Z BHP:
"Miłość, śmierć i sraczka zaskakuje z nienacka."


Technologia informatyczna :
"Już dochodze, już dochodze!"

26.01.2008
15:49
smile
[61]

bartoniu [ Konsul ]

na lekcji matmy nie moglismy klasa znalezc rozwiazania na jedno zadanie ktos mowi moze sprobujemy to jakos od tylu zrobic a nauczycielka na to ja wole od przodu (dlakumatych:)

26.01.2008
15:55
[62]

Xarexon [ Pretorianin ]

Faceta od fizyki Kici kici kłębek nici ;]


ostatnio dobry tekst w kącie popychają się dziewczyny potem zaczęły się sobą potrząsać a facet od w-f który miał dyżur "Zostawcie je to może sie puszczą!"

26.01.2008
15:58
[63]

cinekk [ Baccara ]

Nauczyciel fizyki przy wystawianiu zachowania mówi do kumpla:
"Wszyscy chłopcy poprawne, a ty, Michaś, ty jesteś jakiś taki dziwny, dam ci dobre."
Albo gdy tłumaczył jakich ruch na tablicy:
"Leci, leci, leci, leci....i ciul!

Katechetka:
"Kiedy ja jeszcze byłam kobietą..."

Matematyczka(słynna z takich tekstów, przypomnę sobie więcej):
-"synek, nie rób tego na oko, na oko to facet w szpitalu umarł"
-"kiwać głową to ty se możesz, jak ci mama zupę pomidorową na stół stawia"

26.01.2008
15:58
[64]

noname89 [ Bez Imienia ]

Matematyka:
"Siadaj! To jest jeden! - A, nie - ty już siedzisz"
"Czy to kawał czy żart?"

Niemiecki:
"Na niemieckim nie ma przyjaźni!"

Historia:
nauczyciel sprawdził listę i mówi:
- "Liczba niewolników zgadza sie..."

"-(...) ciężki karabin pióra naładowany atramentem czerwonym"

H:Pokazać wam sztuczkę?
K: No pewnie
H: X.X do odpowiedzi, przedstaw przebieg drugiej wojny światowej w polsce
X.X: Ale ja nie umiem!
H: No to szczałeczka! Prawda, że fajna sztuczka?

H - hisoryk
K - klasa

26.01.2008
16:01
[65]

Szczeblo [ Konsul ]

'Monika, chcesz się przelecieć?' (po dziennik)
"Ja się nie pytam co on posiada, ja się pytam co on ma" (własności trójkąta)

26.01.2008
16:05
smile
[66]

shame_on_you [ trainspotting ]

Historia z gumkami ;D

Pani od matematyki (która na nasze nieszczęście odeszła na emeryturę, ale to już inna sprawa) miała bardzo ciekawą planszę, na której tłumaczyła nam funkcje. Był tam zrobiony układ współrzednych, mozna było zaznaczać na nim punkty wtykając takie fajne kolorowe kołeczki, na te kołeczki zakładało się takie coś typu gumki-recepturki/ew. sznurki i powstawała z tego prosta.
Po skończonej lekcji pani mówi tak:
Chłopcy, weźcie pościągajcie stamtąd te gumki. To znaczy, normalnie to bym wam powiedziała, żebyście zakładali gumki, ale wy trochę za młodzi jeszcze jesteście!
Tęsknimy za nią ;DD

26.01.2008
16:12
[67]

Tuix [ Centurion ]

Nauczyciel historii w gimnazjum wpisał taką uwaga koledze :
" Przekroczenie granic ziemskich "

26.01.2008
16:16
smile
[68]

endrju771 [ Teleinformatyk ]

Hehe z kumplami spisujemy teksty pewnego nauczyciela :)

Jeśli ktoś będzie przeszkadzał rzeczywiście to zajmę się tylko nim.
Bo wewnętrznie czasami tak to wychodzi, że jednego się toleruje, a jednego nie.
Wcale nie oznacza to, że jakieś urządzenie głośno pracuje to przeszkadza wszystkim (...) ja nie traktuję cię jak urządzenie.
Każdy nieżyczliwy widzi samych nieżyczliwych.
Bądźcie trochę poważniejsi.
Niech będzie na poniedziałek, diabli z nim!
Dlaczego ja mam dla ciebie być użyczliwy?
Dobra, jeszcze żeby nie żuł gumy na lekcji, żeby nie należał do przeżuwaczy.
Tylko nikomu nie mówić: Prawdopodobnie w Anglii skupują nasze zużyte prezerwatywy i robią z nich gumy do żucia i odsyłają je z powrotem do Polski.
Czy można już zakończyć to? No to tak, bądźcie już poważniejsi.
Nie żartujmy jednak, jak już skończę żartować, co to za robota?
Za co siedzisz? Za nic, a ty? Za nic nie robienie.
No chamstwo nie zna granic. Wziął komórkę i słucha coś tam.
Ludzka głupota nie zna granic, ale do tego najpierw trzeba być człowiekiem.
Bo czytanie rysunku to jest ważna rzecz.
Oni się wzajemnie obwąchali, bo nie wiedzą który zepsuł powietrze.
Gdzie spotkają się dwie proste równoległe? W dupie.
Czasami się zastanawiam, który z was to która?

Ale proszę już o spokój i poważność.
No kto to tam...? Wyrzucić mam to?
Niepoważni jesteście, niektórzy jak smarkacze się zachowują.
Acha, ty na jedno masz 28.
Zeby nie było powiedziane, że nie było powiedziane.
Ale zrozum sobie, że innym dokuczasz.
Na Węgrzech weszło rozporządzenie, że można zawierać związki tej samej płci.
Jak chcecie ja wam mogę błogosławieństwo dać, żebyście mieli wspólną żonę.
Pamiętajcie, że z tego wszystkiego najbardziej cierpią dzieci, teraz to te rozpady małżeństw, trójkąty.
Troche miej taktu.
Może ja zacznę co wskazane by byłoby.
Powinna być w pozycji technologicznej, żeby lepiej się obrabiało.
Przekroczenie 3/4 osi a do drugiej niedojechanie,
Bo gwint najważniejszy jest tutaj.
No żeby ja uwagi nie zwrócił, to chyba robiłby tak do końca lekcji.
Bo skąd będzie wewnątrz koła jakby było zewnątrz?
Ale jak ktoś pominie, to też można pominąć.
Przyjąłem to chłopcy w porządku.
Ja by powiedział żeby z ostatnich trzech zagadnień, bez pamięciowego <bybybeble> zapamiętywania.
Przedtem co innego robił, teraz co innego robi.
Pewne rzeczy bez treningu nie da się nic zrobić.
Chciałem tylko powiedzieć - nie słuchaj i zamknij drzwi z tamtej strony.
Ja i tak siwy jestem a po tym to nie wiem.
Od czasu do czasu to robię.
W 57 roku byłem kapitanem drużyny i nie wstydzę się z kimś pograć.
Ja wcale nie mówię na ile wyglądam.
Ja się czuję jak inny raz.
Już ni bez bez tego, już ni dyskutujmy.

Jedno życzenie na początek, na nowy rok - powagi. Dziękuję, proszę siadać, dzień dobry.
Tu jest narysowany ten przekrój, tylko jako przekrój.
Słuchajcie, bądźcie poważni. Jak z wami tak nie mogę pracować, można pożartować, ale czasem nie miejsce na to.
Daje się ze słomy sieczkę ze siana.
Dawno dawno temu to śpiwory były wysadzane sieczką.
Bo 1.2 i 1.2 to jest 2.5.
Tu nie trzeba zgadywać, tylko odczytać.
Przepisujcie to do zeszytu, albo przepiszcie tak, żeby jedno z drugiego wynikało.
Co ty tak znowu szukasz pod ławką?
A ty co tam zaglądasz, kolegów szukasz?

===DIALOG=== Uczeń i Stasiek
S: Do niektórych to jak do dziewczyn - "mów mi jeszcze, mów mi jeszcze."
U: Do niektórych też - "rób mi dobrze, rób mi tak."
S: Wstań...! Minuta szczerości. A tobie tak któraś powiedziała do ciebie?
U: Nie.
S: No to czego się odzywasz?
U: A do pana powiedziała?
S: Powiem tak, czasem się zdarzy.

Bądź więc troszkę logiczniejszy, no więc.... <bleblemgrrr>
Nie chwal się już, że tego nie robiłeś.
Nie myśl, że oprócz ciebie koła zębate mają próchnicę.
Ja to myślałem, że tylko brwi pofarbował.
To co Tomasz Lis powiedział, było dość nietaktowne.
Jeżeli masz robić, to rób to szczerze, jak nie, to kreska.

Ale że coś jestk, to chyba coś jest.
Ale mi się wydaje, że są pewne sygnały, których się nie da po ludzku opisać.
Bo to że będziecie różne związki zawierać, w różnych sytuacjach będziecie i jedno na drugiego będzie przeciągać.
Nie znam tajemnicy wiary Jehowych więc nie można tak.
To w takim razie ty jesteś ględa blada.
Jak teraz ktoś to będzie uważał, to na pewno z tej lekcji wyniesie i mu się utrwali.
Jak już ktoś do kogoś mówi to już tak szeptem, żeby go nie było słychać.
Proszę się przyglądać rysunkom i zwracać uwagę jaki on tu błąd popełnił.
Ale gwint sie kastruje.
To znaczy to można pominąć, ale tylko gdyby to był rysunek wykonawczy.
Czy mówiłem, czy nie mówiłem, to przez grzeczność mógłbyś mówić, że nie mówiłem.
Przestań tu ględzić i... nie trzeba.
Ja czasami też coś pomylę, ale staram się zawsze powiedzieć dobrze.
Jest taka prawda: Człowiek się wszystkiego nie nauczy, dlatego trzeba pokazać.
Ale słuchajcie, prosiłem, proszę i... ojej dzwonek.
Tu gdzie nie trzeba, ale czasem będzie potrzeba, żeby zepsuć swoją opinię.

26.01.2008
16:17
smile
[69]

Kompo [ Legend ]

U Was to jest tak, że pała na pale, pałą pogania.

26.01.2008
16:25
smile
[70]

yestri [ Pretorianin ]

"twoja głupota osiągneła apogeum" do kumpla

26.01.2008
18:35
smile
[71]

Daniosek777 [ Centurion ]

Polecisz do dyrektorki

26.01.2008
19:05
smile
[72]

MadaKosnik [ Kocham Polki ]



Dobre zdjęcie :)

26.01.2008
19:12
[73]

Kozi89 [ Senator ]

Angielski:

N: Co wam sie kojarzy ze świętami?
U: Rodzina.
N: Rodzina? Że co? Że się wujek z ojcem spiją na święta?


Nie wiecie jak sie łapie małpy na dzbanek?

Wpisując uwagę kumplowi: Mnie boli to bardziej niż ciebie.

N: Jakie zwierze mogło odgryźć rękę surferowi ze zdjęcia?
U1: żółw orski
U2: Okoń
U3: Płetwal błękitny
U4: Nessi
U5: Chupacabra


U kumpla w klasie na chemii wywiązał sie taki dialog:

N: XX do odpowiedzi - XX idzie do tablicy
N: Rozwiąż mi tą reakcje
U: <Nie potrafi>
N: Przykro mi, nie umiesz, siadaj.
U: Co nie umiem? Ja umiem!
N: No jak umiesz jak nic nie wiesz?
U: Ja umiem! To pani pytać nie umie!
N: Siadaj do ławki jeden!
U: Jakie k***a jeden? Co siadaj! Ma mnie pani pytać!
N: Nie będę cię pytać bo nie umiesz. Siadaj!
U: NIE! Masz mnie pytać, ja umiem!
N: Dobrze. Wzór na tlen?
U: O
N: Siadaj trójka.

26.01.2008
20:08
[74]

.:DuDi:. [ Spec od PC'tów ]

Mamy fizykę:


Nauczyciel pokazuje na tablicy jak rozwiązać jakieś zadanie i pyta mnie co robimy w takiej sytuacji. ja odpowiadam ze rysunek a on po chwili -nie! Robimy 2 rysunki!

27.01.2008
22:11
[75]

noname89 [ Bez Imienia ]

Przypomniało mi się jeszcze

Chemia:
"Takiego stężenia głupoty na jeden metr kwadratowy to jeszcze nie było"

Lekcja anglika kumpla z innej szkoły:

-XX do tablicy i napisz zdanie w Present Perfect
(idzie, napisał źle)
-Dobra, siadaj, jedynka
-Ale jaka ku**a jedynka?! Sama jesteś jedynka!"


27.01.2008
22:43
[76]

Pagon [ Centurion ]

Mój kumpel dostał kilka uwag. Oto one:
XX biega po ścianie
XX z radości, że nie ma nauczyciela zrzucił tablice
XX biega na lekcji WF
XX kradł ziemniaki ze stołówki i robił z woźną frytki
XX przyszedł do szkoły w samym swetrze
Zgadnijcie jaką ma ocenę za zachowanie

27.01.2008
22:44
smile
[77]

MMaaZZii1155 [ - - Kocham Szwedki - - - ]

Pagon --> dobre ??

27.01.2008
22:47
[78]

Pagon [ Centurion ]

To nie jest żart

27.01.2008
22:53
[79]

|LoW|Snajper [ Senator ]

Trzepcie ile chcecie i tak zawsze cos zostanie. (To bylo jak robilismy siusiu w toalecie)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.