GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pytanie co robi pilot myśliwca gdy mu się zachce?

25.11.2007
21:26
[1]

Jasiu-szturmowy [ Centurion ]

Pytanie co robi pilot myśliwca gdy mu się zachce?

Pytanie co robi pilot myśliwca gdy mu się zachce?
(Chodzi o potrzeby fizjologiczne)

25.11.2007
21:28
[2]

lewy rangers [ Generaďż˝ ]

ale co siku czy kaka jak siku to pewnie ma tam jakis woreczek podczepiony a jak kaka to nie wiem robi gowniane naloty

25.11.2007
21:28
[3]

EG2006_43991898 [ Nadworny krasnal ]

Pewnie ma specjalnie na to przygotowane pojemniki które potem zrzuca na przeciwników :)

25.11.2007
21:29
[4]

Vader [ Legend ]

Ciekawe pytanie. Wiele zależy od tego, ile trwają te loty. Jeżeli godzinke, dwie to wytrzyma. Nie znam się.
Astronauci mają takie specjalne odsysarki :D

25.11.2007
21:30
smile
[5]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Ma specjalny otworek pod kabiną i w momencie potrzeby dokonuje zrzutu taktycznego na sztab dowodzenia przeciwnika, by osłabić jego morale...

A na serio, misje powietrzne w przypadku mniejszych samolotów bojowych (myśliwce, szturmowce itp) sa na tyle krótkie, że pilot spokojnie wytrzyma do powrotu na ziemie i ataku na kibelek...

W przypadku duzych maszyn (B2, B52 czy transortowce i AWACS) na pokładzie sa gustowne kibelki.

25.11.2007
21:30
[6]

Jasiu-szturmowy [ Centurion ]

ma podczepiony woreczek....Ok a co jak myśliwiec jest 2-osobowy??

25.11.2007
21:32
[7]

GumiS™ [ Pretorianin ]

No to albo wytrzymują i po wszystkich szturmują ubikacje, lub brudzą mundur pewnie...

Ciekawe pytanie zadałeś/

25.11.2007
21:32
[8]

Jasiu-szturmowy [ Centurion ]

meryphillia--- a te samoloty co leciały z Ameryki do Polski 5 godzin??

25.11.2007
21:32
smile
[9]

lewy rangers [ Generaďż˝ ]

W przypadku duzych maszyn (B2, B52 czy transortowce i AWACS) na pokładzie sa gustowne kibelki. ciekawe jak to wyglada jak z turbulencje albo jakos zarzuca gowno po calym pokladzie lata hehe

25.11.2007
21:33
smile
[10]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

Przecież lot nie trwa doby, wytrzymać musi!

25.11.2007
21:34
[11]

frer [ God of Death ]

Podczas misji trwających poniżej 10h jest w stanie wytrzymać, bo pilotami zostają ludzie o prawie nadludzkich możliwościach fizycznych, więc ze słabym pęcherzem raczej nie ma co liczyć na taką pracę. Gdy jednak misja trwa ponad 10h to też nie problem, bo wtedy i tak muszą brać tyle amfy, żeby wytrzymać, że już im nie robi różnicy czy nawet walną klocka w gacie.

25.11.2007
21:34
[12]

Sandro [ In Nod we trust! ]

ma podczepiony woreczek....Ok a co jak myśliwiec jest 2-osobowy??

Cóż, służba wymaga poswięceń :)

25.11.2007
21:35
[13]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

lewy rangers >>> wstukaj sobie chociażby w Google - grafika nazwę AWACS czy B2. Jak zobaczysz jak wygląda taki samolot, to zrozumiesz, że kible mają tam takie same, jak w Airbusach czy Boeingach...


Jasiu-szturmowy >>> A co? Ty bez kibla nie wytrzymasz 5 czy nawet więcej godzin?


frer >>> Na serio tak myślisz?
to że Ty by być aktywnym przez 10 godzin musisz chapnąć sobie ścieżkę, nie znaczy że piloci sa tacy słabi...

25.11.2007
21:41
smile
[14]

Qitpilacopa [ Legionista ]

a jak kaka to nie wiem robi gowniane naloty :D

A co do tematu to wyżej piszą że musi wytrzymać. Jak dla mnie mało to prawdopodobne ze względu na przeciążenia jakie tam panują. Wątpię żeby w takich chwilach gość myślał o tym żeby zacisnąć zwieracze.

25.11.2007
21:43
[15]

VOSTOK [ Gitarczok! ]

frer

Podczas misji trwających poniżej 10h jest w stanie wytrzymać, bo pilotami zostają ludzie o prawie nadludzkich możliwościach fizycznych, więc ze słabym pęcherzem raczej nie ma co liczyć na taką pracę. Gdy jednak misja trwa ponad 10h to też nie problem, bo wtedy i tak muszą brać tyle amfy, żeby wytrzymać, że już im nie robi różnicy czy nawet walną klocka w gacie.



Owned xD.

25.11.2007
21:44
[16]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Qitpilacopa >>>> Podczas lotu bojowego o ile nie jest to walka manewrowa z innym samolotem, pilot odczuwa jedynie duże przeciążenia podczas startu i ladowania.
Po drugie zauważ, że pilot to już doświadczony lotami człowiek, który przywykł do owych przeciążeń na tyle by nie puścić sobie niespodzianki do spodni...

25.11.2007
21:48
smile
[17]

Marsellus Wallace [ Fukitol ]

Jeszcze w lwatach 50 w czasie wojny koreańskiej, gdy jeszcze nie rozpętała cała ta tzw. "wojna z narkotykami" to piloci amerykańscy podczas długich lotów zażywali właśnie amfetaminę, oczywiście odpowiednoi dawkowaną i pod kontrolą wojskowych lekarzy. Oczywiście żaden z nich nie stał się z tego powodu narkomanem ani nie odnotowano żadnych uszczerbków na psychice. Parę lat temu czytałem o tym artykuł w jakimś tygodniku.

25.11.2007
21:54
[18]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Zażywali jej i podczas Wojny Wietnamskiej, a nawet podczas pierwszej Wojny w Zatoce (była nawet o tym afera po śmierci jednego z pilotów A-10, tudzież po ostrzelaniu przez niego własnych oddziałów - nie pamietam już dokładnie).

25.11.2007
21:56
[19]

Morbus [ TIR DRIVER ]

ogladalem na discovdery program i piloci z z f16 itp maja rurke z woreczkiem (dla kobiet tez wymyslili odpoiwedni przyzad) w kombinezonie.. bo podczas duzych przeciazen moze pecherz nie wytrzymac :P

25.11.2007
21:57
[20]

ronn [ moralizator ]

No, a jeszcze wcześniej wódeczkę pili, żeby łatwiej było zabijać.

25.11.2007
22:03
[21]

Kaczorowy [ Generaďż˝ ]

Pewnie tak jak na statkach, otwiera szybe i leje poza kabinę.

25.11.2007
22:06
[22]

matchaus [ sturmer ]

BTW amfetaminy - (akapit 'historia')

25.11.2007
22:22
[23]

Iceman_87th [ Senator ]

frer--> siku nie trzymają, kopkę niestety muszą ;) Poza tym załatwiają sprawy przed lotem. Mam kumpla który fruwa na F-16 i kiedyś też mnie nurtowało jak :) Powiedział mi że najlepiej robić to przed lotem :)

meryphillia---> B2 i kibel. Nawet nie chce mi się tego komentować.

Qitpilacopa---> w przypadku walki manewrowej w głównej mierze o tym myśli. Są to tzw. manewry antyprzeciążeniowe. Napina się dolne partie mięśni, żeby krew nie odpływała od głowy - zwieracze również niejako przy okazji :) Czasem jednak coś może polecieć, ale walczysz o życie więc g*** cię interesuje jakieś g**** ;)

A jak to robią. Opisane jest to m.in. w Vipers in the Storm. Akurat w przypadku F-16. Kto ma dostęp niech poczyta. Morbus opisał to w dużym skrócie. Worki to prawda.

ps. co do amfy. Dzisiejsi piloci tzw. podczas przelotówek też stosują podobne środki, pochodne amfetaminy, jednakże o znacznie mniejszej mocy. Kiedyś amfetaminę uważano za cudowny lek. Dziś wiadomo o niej troszkę więcej, dlatego już się na nią uważa.

25.11.2007
22:37
smile
[24]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Iceman_87th >>> Nieczego nie musisz komentować.

Mam do Ciebie szacunek, bo tez jesteś miłośnikiem lotnictwa, jak ja i choć gardzisz Lockiem, to i tak masz u mnie szacun. ;P
Jednakże co do zdobywania informacji na temat współczesnego lotnictwa bojowego musisz jeszcze popracować, a także dużo o tym rozmyślać bowiem chyba normalnym wydaje sie posiadanie toalety w samolocie który wykonuje kilunastogodzinne loty. :)

"On board the plane, a hot plate lets them heat up hot dogs or chili--preferred over military rations. Reading helps kill boredom, and there's room for a sleeping bag for short "power naps" and a 50-gal. portable toilet. "

Jak widać mają pełny "bufet" na pokładzie z łóżeczkiem, kuchnią i kibelkiem. :)

źródło:

25.11.2007
22:41
[25]

niczyj [ Pretorianin ]

moze przed lotem idzie do kibla strząchnąć klocka, ale podczas walki powietrznej jak pilot zobaczy myśliwiec przeciwnika albo rakiete lecącą w jego kierunku to puszcza zwieracze jak nic, sraka musi lecieć po nagawach aż miło. czasami jak pilot znajduje się w ciągłym ogniu to kupa wylatuje z częstotliwością oddychania i czasami dziwie się, ze nie zafajdoli sobie szyb.
po takiej eskapadzie kabina musi być nieźle zasrana.

25.11.2007
22:43
smile
[26]

Iceman_87th [ Senator ]

meryphillia--> jak będę miał chwilkę spojrzę w Jane's bo Time-owi w kwestiach technicznych po prostu nie wierze :)

25.11.2007
22:52
smile
[27]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Iceman >>> Amerykańscy wojskowi jednk nie są barbarzyńcami i wykupkać pilotom się dają w spokoju.
Tego samego o Rosyjskich twardogłowych nie mozna powiedzieć, bo chyba z tydzień temu oglądałem filmik z lotu wokół Morza Północnego rosyjskiego Tu-95 i jeden z załogantów narzekał na brak przytulnego wychodka. ;))
Ciekawe do czego się załatwiali... ;D

niczyj >>> "zasraną" to nie pilot ma kabinę tylko ty czerep, więc wyjdź czasami na dwór by go przewietrzyć, to może zaczniesz normalnie myśleć...

25.11.2007
22:55
[28]

niczyj [ Pretorianin ]

meryphilia -> spokojnie bo sie zesrasz

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.