Psycho_Mantis [ ]
Stealth Action || Wątek poświęcony skradankom || Odcinek 38
Skradanki inaczej nazywane sneakerami lub grami stealth-action to gry, które wymagają innego podejścia do konfrontacji z przeciwnikami. Nie chodzi tutaj o bezpośrednią walkę, tylko o ciche i tajemne omijane przeciwników oraz w razie potrzeby eliminowanie ich w jak najcichszy sposób.
Jest kilka elementów, które może charakteryzować sneakery, np: tzw. time caution mode (czyli tryb alarmu), przyklejanie do ścian (umożliwia zobaczenie co jest za rogiem), charakterystyczne uzbrojenie (służace do cichego eliminowania wrogów, np. noże, pistolety z tłumikiem, struny, paralizatory itd.), specifyczny gameplay i walka z przeciwnikami (np. przewaga liczebna wroga).
UWAGA: Wpisując się w wątku pamiętaj żeby szanować innych fanów gier; opinie i krytyka jest mile widziana ale tylko konstruktywna :)
Najbliższe premiery gier stealth-action:
- Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots [PS3: 2007]; info: https://www.gry-online.pl/s016.asp?ID=6000
- Assassin's Creed [PS3: 2007]; info: https://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=7922
Lista Sneakerów (sagi):
*** Metal Gear Solid ***
- Metal Gear
- Metal Gear 2: Solid Snake
- Metal Gear Solid ---> Metal Gear Solid: Integral (czyli zwykły MGS + VR Training)
- Metal Gear Solid: The Twin Snakes (remake MGS1)
- Metal Gear Solid 2: Sons of Liberty --> Metal Gear Solid 2: Substance (czyli MGS2: Sons of Liberty + VR Training, Alternative Missions, Snake Tales)
- Metal Gear Solid 3: Snake Eater --> Metal Gear Solid 3: Subsistence (czyli MGS3: Snake Eater + dodatki)
- Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots [jeszcze nie wydano]
(Uwaga! Gra Metal Gear Acid mimo, że należy do sagi nie jest grą stealth-action)
*** Splinter Cell ***
- Splinter Cell
- Splinter Cell: Pandora Tomorrow
- Splinter Cell: Chaos Theory
- Splinter Cell: Double Agent
*** Thief ***
- Thief: The Dark Project
- Thief 2: The Metal Age
- Thief: Deadly Shadows
*** Hitman ***
- Hitman: Codename 47
- Hitman 2: Silent Assassin
- Hitman: Contracts
- Hitman: Blood Money
*** Gorky ***
(Uwaga! Pierwszą grą tej serii było Gorky 17, które nie było grą stealth-action.)
- Gorky Zero: Fabryka Niewolników
- Gorky 02: Aurora Watching
*** Tenchu ***
- Tenchu: Stealth Assassins (dodatki --> Tenchu Shinobi Gaisen, Tenchu: Shinobi Hyakusen)
- Tenchu 2: Birth of the Stealth Assassins (sequel który był prequelem ;)
- Tenchu: Wrath of Heaven ( ---> ulepszona wersja na Xboxa - Tenchu: Return From Darkness)
- Tenchu: Fatal Shadows
Inne tytuły:
- Kameleon
- Manhunt
- Manhunt 2
- Kroniki Riddicka
- Stolen
- Second Sight
(P.S. Jest wiele innych gier tego typu, są też gry które zawierają tylko pewne elementy skradanek ale ich wszystkich tutaj nie umieszczamy :)
Stali bywalcy (+ ulubiona gra):
* Psycho_Mantis (MGS 1)
* Chester80 (Hitman 4)
* peners (MGS 1)
* Hitmanio (MGS 1)
* Sanchin (SC 1)
* McClanesHungOver2 (SC 1)
* Orlando (Hitman 2)
* DarkQra (SC 3)
* master53 (Hitman 2)
* Taikun44 (MGS 3)
* Shifty007 (Kroniki Riddicka)
* umek (SC 3)
* *_*Cypriani (Manhunt)
* Toshi_ (SC 3)
* Judith (Thief 3)
* Stranger (Manhunt)
* kajol <--- człowiek, który nie umie czytać instrukcji dotyczącej podania JEDNEGO tytułu
* Infernus67 (Hitman 1)
* _zielak_ (Hitman 2)
* Marcin_Wojcik (SC 3)
* EG2006_43107114 (Hitman 4)
* davhend (Thief 3)
* jezek (SC 3)
* marcin388 (SC 3)
* Łyczek (SC 4)
* $heyk (Kroniki Riddicka)
Uwaga! Zmiana reguł!
Samoobsługa z użyciem pogrubienia - bolda!
Aby zostać stałym bywalcem najpierw musisz w tym wątku trochę pobyć i poudzielać się (za dużo mieliśmy już tu osób, które pojawiały się tylko w jednej części). Bądź aktywny przez minimum trzy kolejne części. Jeśli wtedy zechcesz zostać stałym bywalcem poznaj zasady:
1. Dopisz się do skopiowanej listy (użyj pogrubienia - bolda!), napisz jeden tytuł najbardziej lubianej przez Ciebie gdy stealth-action oraz uzupełnij tabelkę obok (np. w Paincie) zgodnie z jej legendą.
2. Jeśli ktoś przez trzy kolejne części wątku będąc na liście stałych bywalców nie odezwie się w wątku - przechodzi do listy nieaktywnych (która nie jest wyświetlana ze względu na jej długość). Aby powrócić na listę stałych bywalców musi ponownie aktywnie uczestniczyć w życiu wątku.
3. Jeśli chcesz zmienić tytuł ulubionej gry przy nicku - napisz posta i wybolduj.
Poprzednia część wątku: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6707980&N=1
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Up porządkowo-statsujący. :P
Eee... Czemu nie ma poprzedniego logo?
Psycho_Mantis [ ]
Mephistopheles ---> Nie mam abonamentu :P
TABELKA --------------->
Widząc trailery Hitmana podoba mi się klimat, ale aktora nie akceptuje. Denerwuje mnie też miłosna historia wyssana z palca.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Szkoda, poprzednie logo było fajniesze. Ale niech będzie.
A co do Hitmana, to przeczytałem wczoraj opinie na IMDb. O ile "postronni" widzowie w większości oceniają go średnio lub poniżej średniej, to fani gry jadą po nim jak po łysej kobyle. Do tego żałosna ocena na Rotten Tomatoes (13% albo 14%, nie chce mi się sprawdzać) mówi sama za siebie. Gdybym miał jeszcze jakiekolwiek nadzieje, to właśnie wszystkie zostałyby rozwiane.
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Mojego idola tak zepsuc.... grrrrrr............
nooze [ Konsul ]
mi już ten wątek z kobietą się nie podobał.. chyba że w trakcie barabara ją zabije. byłby niezły zwrot akcji. no nic, czekamy do piątku...
*_*Cypriani [ White Trash ]
Ja już parę dni temu się rozmyśliłem. Do kina nie idę na pewno... W tej chwili....
dave_mgs [ Generaďż˝ ]
Witam wszystkich, i takie pytanko mam odnośnie Splinter Cell Double Agent.
Czy trzymając przeciwnika np. po tym jak wyciągnąłem od niego kilka informacji, mogę go uwolnić?
Chodzi mi o wersję PS2, widocznie coś przeoczyłem ;)
Toshi_ [ Konsul ]
Uwolnić w sensie "puszczę cię teraz a ty uciekniesz i nie uruchomisz alarmu"?
Można albo zabić albo ogłuszyć. Nie wiem jak to jest na PS2 - kombinuj różnymi przyciskami.
_zielak_ [ Thief ]
A ja się na Hitmana mimo wszystko i tak do kina wybiore. :)
Wprawdzie nie spodziewam się po tym filmie niczego niezwykłego, ale jako fan Hitmana (który nie grał wprawdzie nawet w BM, ale zamierza to jeszcze nadrobić po upgradzie kompa :P) uważam za swój obowiązek udać się na film.
Jak już będę po, to zdam relację.
Hitmanio [ Legend ]
Też się wybiorę na Hitmana ;)
dave_mgs [ Generaďż˝ ]
Heh Toshi_ chyba jednak za dużo MGSa, zresztą chciałem po bożemu...
Co do hitmana, to ja się nie wybiorę, przynajmniej na razie. Poczekam na jakieś opinie czy coś.
$heyk [ Master Chief ]
Na toto do kina się nie wybiorę. Może obejrzę, jak wszystko o nim ucichnie, bo spodziewam się raczej "dzieła" na miarę Transporter'a 2.
Wg dotychczasowych opinii wnioskuję, że to gniot. Ale może to i lepiej... Może zostawią Agenta 47 w spokoju i nie wyjdzie żaden szajs w kinie...
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Cypriani aka Gacek
Nie moge Cie zlapac na gg, a widze ze na forum piszesz, wiec mam nadzieje, ze tu zajrzysz i mnie zauwazysz :P mam mala sprawe, nic wielkiego ;)
A, i zeby to nie byl wielki offtop to powiem, ze ma to zwiazek ze skradanka ;)
davhend [ Ghost of Sparta ]
Manhunt 2 w oczach PSX Extreme
Władca wypruwania flaków przybył. Najwięcej było hałasu, gra aż tak nie przegina.
Grafa: 7
Muzyka: 8
Game Time: 8
+ pomysły na egzekucje
+ brudny design
+ świeże sterowanie (Wii)
- zbyt zamazane egzekucje (Wii)
- czasem nie równe levele
- średnie Ai wrogów
Ocena końcowa: 8-/10
Jak widać szału nie ma, pozycja jednak wg mnie obowiązkowa dla fanów Piły i MH1.
Psycho_Mantis [ ]
Szybkie pytanie - szybka odpowiedź. Moją ulubioną częścią Hitmana jest "2". Jak oceniacie całościowo "4". Bez spojlerów, grałem w demo. Dzisiaj mnie naszło, złożyłem zamówienie a jedynie co mnie dzieli od zamówienia gry to kliknięcie "potwierdź". Więc jak ? :D
davhend [ Ghost of Sparta ]
Psycho_Mantis ----->> jak dla mnie 4, to najlepsza część, a moja rekomendacja się liczy. W końcu skończyło się już setki tytułów. :)
Hitman: BM - super lokacje, nowe rozwiązania. Klimat dosłownie miażdży. A/V jak zwykle boski. Innymi słowy - must have.
McClanesHungOver2 [ PSYCHO REALM ]
Moim zdaniem zdecydaowanie warto choćby dla takich perełek jak misja na przedmieściach L.A.
Psycho_Mantis [ ]
Druga kwestia.
Posiadam H2 i H3 w normalnych slicznych pudelkowych wersjach.
I teraz:
- H4 kosztuje 50 zł w boxowej normalnej edycji
- H1-4 EK kosztuje mnie 70 zł
I mam problem :D
Dodam, że H1 mnie nie interesuje :)
H4 jest wydane ładnie ale nie ma tam chyba żadnych dodatków. Czy ktoś może zrobić EK Hitmana, bo może to by było warto kupić :D
Psycho_Mantis [ ]
Konkludujące pytanie: czy warto zamiast samego H4 kupić EK? :D Czy też pozostac przy tradycji zbierania poszczególnych boxów :D
Hitmanio [ Legend ]
Moim zdaniem warto również mieć wersję 1 Hitmana, zobaczysz jak gra się ślicznie rozwinęła, jak poprawiono grafę itp. ;)
No ale jeżeli "tradycja rzecz święta" to kup w Boxie, bo Hitman 4 to bardzo dobra gra, nie zawiedziesz się!
PS. Posiadam Hitmana 1-4 EK :P
Mephistopheles [ Hellseeker ]
To można nie być zainteresowanym pierwszym Hitmanem? Przecież to najlepsza część.
Przynajmniej spośród części 1-3, bo w BM nie grałem. :P
H@rd [ Pretorianin ]
Psycho_Mantis -> jeśli nie jesteś pewny, czy w przyszłości może Cię najść ochota na H1 lepiej wybierz EK. Będziesz mieć wszystkie części pod ręką w bardzo ładnym wydaniu :) Jeśli natomiast chcesz tylko H4 to co to za pytanie ? :P Wybór prosty. Chyba, że zależy Ci na takim kolekcjonerskim wydaniu.
Psycho_Mantis [ ]
Mam wszystkie części pod ręką. Tzn jedynkę mogę mieć :) Poza tym grałem w niego, patrz szara kropka w tabelce :D Chodzi mi o to, że H1 nie jest dla mnie atrakcyjny :)
Pytam przede wszystkim o jakość tego wydania :) Czy ktoś może to sfotografować, co tam jest wewnątrz. Promujące fotki g... pokazały :D Jak oni popakowali płytki. I jakie są dodatkowe rzeczy w porównaniu do H4 gdzie chyba jest jakiś bonusowy CD/DVD.
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Prosze Psycho, poniewaz Cie lubie zrobilem fotki EK :P
dodatki nawet fajne ;)
*_*Cypriani [ White Trash ]
Jak dla mnie każdy kolejny Hitman był lepszy od poprzedniczki. Uważam ze Hitman: Codename 47, czyli pierwsza część sagi jest świetna. A Blood Money? Aż brak słów :D Pięknie wyglądające lokacje, w których każdy obiekcik mieni się ślicznym shaderem, nowe, bardzo przydatne ruchy łysola, rewelacyjna oprawa dźwiękowa, która wraz z otoczeniem buduje niepowtarzalny klimat i przede wszystkim świetne alternatywne drogi ukończenia każdej misji ^^
Psycho_Mantis [ ]
No w morde. Inaczej: czy extra DVD w EK to to samo co extra DVD w BM ?
Pomóżcie wybrać.
Notabene, lipa że nei zapakowali płyt w EK w boxy. Przecież mogą się tak łatwiej porysować.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
"Notabene, lipa że nei zapakowali płyt w EK w boxy. Przecież mogą się tak łatwiej porysować."
To co widać na zdjęciu to i tak szczyt profesjonalizmu w porównaniu z "kolekcjonerskim" wydaniem Kostki Hellraisera (to takie coś, co widać u mnie w avatarze), więc nie ma co narzekać. :P
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Nie wiem jaka jest dodatkowa plyta w BM z Supersellera wiec nie pomoge :P
Psycho_Mantis [ ]
Orl@ndo ---> Ja nie mówię o SS, tylko o normalnej boxowej wersji bo taka kupie :D
No w morde, nie wiem czy brać
1. H4 w normalnej boxowej wersji (nie S$) - 50 zł
2. EK Hitmana - 70 zł
Orl@ndo [ Blade Runner ]
hmmm, mam dwie boxowe wersje i w zadnej nie ma dodatkowej plytki...
Psycho_Mantis [ ]
Ooo, ok.
Ostatnie pytanie - i H4 i H-EK da się zarejestrować w Kompanii ? :D
W morde, ale dalej nie wiem :D
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Da ;) Ja bym wzial EK ;)
Psycho_Mantis [ ]
Hitman film: "Ale nawet 47 nie sprosta nieprzewidzianemu splotowi zdarzeń: nieoczekiwanym wyrzutom sumienia oraz nieznanym wcześniej emocjom, jakie wzbudza w nim pewna tajemnicza Rosjanka."
<-----
dave_mgs [ Generaďż˝ ]
A ja mam problem, jak się spisuje Hitman: Contracts na tle Codename 47? Bo Kontrakty były w grudniowym CDA i jakoś nie wiem czy się za nie brać.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Chodzi o te remake'owe misje? Niektóre z nich zostały zmienione do tego stopnia, że aż trudno je poznać. O ile np. Lee Hong Assassination jest w miarę podobna, to na przykład moja ukochana Plutonium Runs Loose (w Contracts chyba nawet nazwa misji uległa zmianie) różni się od pierwowzoru diametralnie, więc aż tak często uczucia deja vu nie doświadczysz.
Poza tym te misje, które w Contracts zalicza się po raz pierwszy są wykonane mistrzowsko (moje ulubione zadanie to zdecydowanie klub sado-maso w rumuńskiej rzeźni :)), więc i tak każdemu dostarczą masę frajdy. Sięgnij, a nie pożałujesz.
dave_mgs [ Generaďż˝ ]
Meph - thx to chciałem usłyszeć :)
DarkQra [ Konsul ]
dostałem urla na gg do dosyć ciekawego komiksu o grach i dla graczy. Pod komiksem autor zwykle pisze krótkie teksty, sensowne, co się rzadko zdarza. Od 55 do 66 strony jest o skradankowych bohaterach. Dosyć ciekawe spojrzenie na świat skradanek nie-skradankowca. Generalnie polecam zajrzeć.
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Ja tam gamer'a znam od poczatku istnienia komiksu... quaz nawet sie tu chwalil jak zaczynal :P
Hitmanio [ Legend ]
Również ;) Quaz się chwalił w jakimś wątku.
Sanchin [ Orchid Samurai ]
Ja również gamer'a śledzę regularnie (mniej lub bardziej) i również pamiętam jeszcze quaza z forum i to, jak spodobał mi się jego Tanatos
Mephistopheles [ Hellseeker ]
A ja nie śledziłem wcale, bo nie wiedziałem o istnieniu tego komiksu. Ale teraz przeczytałem wszystkie odcinki i stwierdzam jedno - the fuckest uppest! :)
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Mephistopheles [ Hellseeker ]
To jest lepsze. :P
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Myslisz ze nie znam tego? :P
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Myślę, że inni mogą nie znać, więc wrzucam. :P
Psycho_Mantis [ ]
Wesołych Świąt kochani skradankowicze :D Niech agent 47, Snake i inne Fishery Was strzegą i sie trzymają.
BTW. Przyszło mi The World of Hitman. I jest świetne :D :D :D
davhend [ Ghost of Sparta ]
Merry Xmass.
I głosujcie na Snake'a. :P
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7183458&N=1
davhend [ Ghost of Sparta ]
Dwie rzeczy:
First - https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7223671&N=1
Second - up. ;)
Grałem ostatnio trochę w MGS na PSP - daremne...
*_*Cypriani [ White Trash ]
Dobrze ze dav odswierzyl watek bo juz prawie lecial do archiwum. Z racji ze Luksusowej na dnie tylko zostalo nie bede sie rozpisywal...
Szczesliwego Nowego Roku drodyz skradankowicye!!!!!!!!! :D
davhend [ Ghost of Sparta ]
Tenchu: Time of the Assassins (PSP) - poszedłem do gierki z bananem na twarzy, ponieważ każda poprzednia część, w którą grałem, wywarła na mnie olbrzymie wrażenie. Te wszystkie Stealth Kille, niesamowita otoczka dźwiękowa, nie najgorsza fabuła, ciekawe lokacje oraz gadżety. To wszystkie cechy starego dobrego Tenchu.
Do gry wprowadza nas bajeranckie intro, które jeszcze bardziej podsyciło we mnie emocje. W końcu jestem w menu, wybieram jedną postać spośród czterech (padło na Rikimaru, a do wyboru była jeszcze Ayame, Rin oraz taki łysy kolo). Pierwsza misja. Miałem dowiedzieć się, co w trawie piszczy. Misję ukończyłem w 3 minuty, następną też coś koło tego, później nie było inaczej i tak praktycznie do końca gry. Ostatecznie, grając Rikimaru, końcowe napisy zobaczyłem po jakiejś godzinie. Panowie - żal! Postanowiłem, że grę przejdę inną postacią, tym razem padło na łysola. Tutaj te PSp-kowe Tenchu mnie zaskoczyło. Mapki się różniły, a fabuła była zupełnie inna, inne było także początkowe intro. Misje jednak nadal szło skończyć od 3 do 5 minut.
Pomijając skandaliczną długość oraz poziom gry, które to obniżają ocenę końcowa co najmniej o dwa oczka, muszę tytuł zjechać jeszcze bardziej. Gameplay jest tutaj mega beznadziejny, kamera jest nie ruchoma i trzeba ją co chwilę "zerować", a jeśli chcemy się dokładnie porozglądać, to trzeba przejść do widoku z oczu. Brzmi okropnie, a w praktyce jest jeszcze gorzej. Stealth kille nie zmieniły się co do joty, od pierwszej części, która ukazała się na PSX, a do tego często podczas egzekucji przeciwnik zanika i widzimy tylko Rikimaru - żal. Grafika - spuszczam głowę w dół, takich kwadratowych mapek nie było od czas Tomb Raidera III. Po ukończeniu misji nie dostajemy żadnych nowych gadżetów, do końca gry mam jedno do wyboru: potiona, coś na kształt shurikena, kolorowy ryż oraz "białe jabłuszko" - that's all.
Tenchu: Time of the Assassins, to gra żałosna i plama na honorze serii, radzę tytuł ten omijać wielkimi łukami. Po ukończeniu jednej "kampanii" jesteśmy na tyle zniechęceni, że nie mamy zamiaru chwycić się za kolejną. A/V jest identyczne jak w wersji na PSX, a wszelakie niedoróbki są wszechobecne. Ze względu na dobre czasy zawyżam jedne oczko.
+ dobrze widzieć znajome twarze!
+ 4 różne postaci, kampanie!
+ można budować swoje mapki w specjalnym menu!
+ smaczne intra!
- bugoland...
- długość misji...
- plama na honorze...
- kamera...
- oprawa A/V
- co z gadżetami?!
Ocena końcowa: 6/10
*_*Cypriani [ White Trash ]
Pytanie z mojej strony: grał juz ktos może w to ruskie Death to Spies?? :p Jak prezentuje się w tej grze poziom skradankowości, grafika, no i przede wszystkim jak duże ma to wymogi sprzetowe??
P.S. Chyba sobie Manhunta od nowa zainstaluje.... może nagram dla kogoś dawno obiecany speedrun?? Kto wie?? ;>
davhend [ Ghost of Sparta ]
Cypriani --->> nic nie mówię, ale kolega ma Manhunta 2 na PSP-ka, jak tylko się nim nacieszy, to go pożyczam. ;> Ogólnie dał mi trochę pograć, puściłem sobie New Game. Grałem parę sekund, a już zdążył mnie jeden psychol obsikać. Chwilę potem wziąłem strzykawkę i wykonałem egzekucję na pewnym delikwencie. :)
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Powoli zaczynam godzić się z faktem, że ten speedrun zobaczę długo po tym, jak przez mój monitor przelecą końcowe napisy z Duke Nukem Forever. :P
*_*Cypriani [ White Trash ]
davhend --> nic nie mówię, ale właśnie ściągam Manhunta 2 na PS2, mam juz 70%, jutro go nagram i pójdę do kumpla, który ma konsole + SwapMagic i spędzę u niego miłe popołudnie z MH2 i browarkami :D :D :D
I co?? Who's the man huh??! x]
Meph ---> oj nie marudź :P Zapewniam cię, że do końca stycznia sie ukaże ;p
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Nie musiałeś dawać tego w spojlerze. Wystarczy, że nie powiedziałeś, o który styczeń chodzi. :P
$heyk [ Master Chief ]
Wybaczcie mi moją chwilową nieaktywność, ale niedawno kupiłem sobie Xbox'a 360 i muszę się nim nacieszyć :)
DarkQra [ Konsul ]
Przebaczymy tylko pod warunkiem, że dostaniemy reckę Assassins Creed :D
$heyk [ Master Chief ]
Masz na myśli Halo 3?
Toshi_ [ Konsul ]
Wątpię, czy QRa kiedykolwiek na oczy widział jakąś część Halo, więc RAACZEJ mówił o AC (mimo że to nie Splinter Cell) ;P
DarkQra [ Konsul ]
Owszem, widział, ale i tak SCCT jest lepsze :P Mówiąc AC miałem na mysli AC- czy to AŻ takie dziwne? xD
$heyk [ Master Chief ]
Czy lepsze czy gorsze - rzecz bardzo subiektywna. Pozostawmy lepiej tę kwestię nierozstrzygniętą.
A co do AC - kiedy tylko tę grę dostanę w swoje łapska, dam reckę (przy czym "kiedy" należy czytać jak "jeśli") :)
"czy to AŻ takie dziwne?" ----> Dziwne by było, gdybyś zatańczył w slipkach pogo o blasku księżyca. Assassin's Creed w twoich ustach brzmi co najmniej normalnie (by nie rzec nudno).
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Krótko: wow!
https://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=39047
Trochę dłużej: i akurat w trakcie sesji, ku*wa!
$heyk [ Master Chief ]
OMFG!!
A do tego demka potrzebny Doom 3?
Mephistopheles [ Hellseeker ]
W komentarzach piszą, że trzeba.
Uff, jak to dobrze, że nie mam u siebie podstawki. A jeszcze lepiej, że nie mam u siebie Fallouta 2, bo przez wypuszczony ostatnio nieoficjalny dodatek pewnie bym połowę zaliczeń uwalił.
$heyk [ Master Chief ]
Jak to źle, że nie mam podstawki, bo akurat są ferie...
*_*Cypriani [ White Trash ]
Jak to dobrze, że nie lubię Thiefa, nie mam podstawki i tym bardziej tego dodatku :P
Jak to dobrze, że zainstalowałem Manhunta a do końca stycznia jeszcze 9 dni :P
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Jak to dobrze, że nie lubię Thiefa
OOOOOOoooooj....
Toshi_ [ Konsul ]
To jak, ekskomunika? ;P
DarkQra [ Konsul ]
Eksterminacja.... Zgłaszam się jako kat :D
*_*Cypriani [ White Trash ]
Po prostu mnie te średniowieczne klimaty nie kręcą. I tak dziwię się, ze w Deadly Shadows wytrwałem aż 3 misje.
$heyk [ Master Chief ]
"Po prostu mnie te średniowieczne klimaty nie kręcą."
Eh, ci konserwatyści... A ty nadal w starożytności. ;P
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Tylko, że Thief to steampunk, a nie średniowiecze. :P
*_*Cypriani [ White Trash ]
Czasy miecza i tarczy.... wystarczy :P
$heyk --> uważaj! ;> Główki nie grzybki, 3 razy nie rosną :d :P
Mephistopheles [ Hellseeker ]
"Czasy miecza i tarczy.... "
A także wielkich maszyn hutniczych, generatorów prądu, kamer przemysłowych i robotów z taką małą dziurką w odbycie, przez którą ładowało im się strzały wodne. :P
$heyk [ Master Chief ]
No taaak, fajne były. Teraz już nie produkują takich robotów, nawet nie ma gdzie im wsadzić... tzn. wstrzelić strzały z wódą... tzn. wodą.
To te szare bzyczące pudła z takimi jakby antenkami na tym okręconym pręcie to były generatory prądu?! Grając nie miałem czasu się nad tym zastanawiać, ale tej kwestii jakoś nigdy nie rozstrzygnąłem... To by wiele wyjaśniało.
Cypriani ---> Twoje prymitywne metody mnie nie odstraszą. A co do głowy - możesz ją sobie piłować, dopóki pozostawisz inne, bardziej potrzebne członki, w spokoju ;>
*_*Cypriani [ White Trash ]
Jak już wcześniej postanowiłem, zakupiłem wczoraj mały czteropaczek Żuberków, wziąłem płytkę z Manhuntem 2, którego "wujek przywiózł mi z zagranicy" (;>) i udałem się do kumpla obok, posiadającego konsolkę PS2 i SwapMagic. A więc:
MANHUNT 2 - Pierwsze wrażenia
Na wstępie powiem, że gierka jest bardzo dobra ale od "jedynki" ciut słabsza. Zacznę może od oprawy audio-wizualnej. Grafika - cóż.... Crysis to to oczywiście nie jest ale czego można wymagać od gry, która została stworzona z myślą o kompresji na PS2. Patrząc w tę stronę trzeba przyznać, że grafika zła nie jest, a na pewno lepsza od tej z części pierwszej. Urozmaicenie terenu jest o wiele większe, zadbano o więcej szczegółów, jedynie tekstury mają zbyt małą rozdzielczość. A oprawa audio? Jak zwykle świetna. Odgłosy chrupotania kości, dławienia się delikwenta własną krwią... Nie zapomniano również o ważnym aspekcie, mianowicie o muzyce lecącej w trakcie rozgrywki, która wyśmienicie buduje klimat. Klimat, który jest w tej grze przecież najważniejszy. Uczucie strachu i swego rodzaju zaszczucia w nowym Manhuncie bije pierwszą część na głowę. Pamiętacie, jak za pierwszym razem sraliście w gacie, gdy w ostatnim levelu "Deliverance" słyszeliście odpalaną raptownie spalinówkę za ścianą?? :) W Manhunt 2 takich momentów jest o wiele więcej. Nigdy nie mamy pewności, czy zza sciany nie wyleci jakiś sado-maso lub inny psychol z kagańcem na pysku, przypominający Hannibala Lectera. Sam gameplay do złudzenia przypomina ten z jedynki. Troszkę zmieniono sposób walki wręcz, usunięto niestety ten jakże cieszący wielu z nas (a na pewno mnie :P) element sprzedawania delikwetowi solidnej "szufladki" aż wyginało mu kręgosłup o 60 stopni w tył. Pozostaje nam już tylko zwykła walka na pięści. Ruchy postaci i bohatera zostały znacznie zmienione i uzupełnione o np. wspinaczkę czy czołganie się w szybie wentylacyjnym. No i teraz najważniejszy aspekt. mianowicie egzekucje. Mówiąc krótko: miód, malina, cztery pory roku :) Widać, że pod względem wyobraźni panowie z Rockstara są bezkonkurencyjni. Chcesz podziurawić kogoś długopisem? A może załozyć mu na łeb worek foliowy i wypłacić mu szufladkę z bańki?? (jednak nie do końca o tym zapomniano ^^) Nie? Egzekucje z bronią biała ci się przejadły? Jeszcze nie wszystko stracone :) No bo pozostają jeszcze tzw. "environmental egzecutions", czyli egzekucje z wykorzystaniem elementów otoczenia. Rozwal gościowi ryj o muszlę w kiblu i dobij go porcelanową pokrywą od spłuczki, a może wolisz wrzucić go do studzienki, miażdżąc mu uprzednio kark pokrywą od włazu? Tak, tak... to tylko wierzchołek góry lodowej tego, co panowie z R* przygotowali dla nas w całej grze.
Na wstępie mogę wystawić gierce mocne 9-/10 (wiem, troszkę subiektywna ocena ale nic nie poradzę :))
Przeszedłem z kumplem 3 poziomy. Na więcej nie starczyło piwa :P To właśnie na podstawie ukończonej tej części gry daję wstępną ocenę ]:>
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Miałem napisać to już wcześniej, ale trwająca sesja skutecznie odciąga mnie od zaglądania na GOLa, a poza tym musiałem odczekać jakiś czas, żeby ustabilizował się w moim organizmie poziom żółci, bo za ilość przekleństw w tym poście dostałbym bana i wyleciałbym z forum tak szybko, że przekroczyłbym prędkość światła, cofnął się w czasie i obejrzał ten chłam jeszcze raz.
Hitman: The Movie - Pamiętacie te zachwyty nad trailerami, gorączkowe dociekania kto znajdzie się w obsadzie filmu, niecierpliwe oczekiwanie premiery i euforyczne recenzje? Nie, nie pamiętacie. Bo czegoś takiego, ku*wa nie było! Po trailerach film zapowiadał się żałośnie, obsada dobijała, wobec premiery wszyscy byli obojętni, a recenzje w najlepszym przypadku starały się nie mieszać doszczętnie filmu z błotem. Plus tego wszystkiego jest jeden - na Hitmanie na pewno nikt się nie zawiedzie, bo nikt niczego nie oczekuje. A jeśli pomimo wszystkich znaków ostrzegawczych ktoś uważa, że film jednak nie będzie taki zły, to myli się. Przeokrutnie.
Powinienem na wstępie napisać coś o fabule, ale naprawdę mi się nie chce. Zresztą określenie "fabuła" w kontekście Hitmana jest nad wyraz nobilitujące. To tak naprawdę papka posklejana z ogranych chwytów wałkowanych w kinie i telewizji dłużej, niż każdy z nas żyje, a w dodatku sklejona tak nieudolnie i prowizorycznie, że dostrzeżenie ogromu błędów logicznych i wszelkiego rodzaju naciągnięć nie powinno sprawić problemu nawet temu gościowi z Memento, który był w stanie zapamiętać jedynie ostatnie kilka minut swojego życia.
DarkQra [ Konsul ]
Na film się nie wybierałem, smaku sobie na niego nie robiłem, ale przykro słyszeć, że tak się niszczy potencjał siedzący w Hitmanie. Nawet maniakowi SC.
Btw. Meph, świetna recenzja. Aż chce się czytać :D
Sanchin [ Orchid Samurai ]
Mam Hitmana na dysku, ale po tej recenzji jednak go chyba nie będę oglądał... A miałem z czystej ciekawości.
BTW - rozwaliło mnie stwierdzenie "ten dziesięciolatek grający 47 pasuje do swojej roli jak ch*j do ciasta" ;D
$heyk [ Master Chief ]
Bardzo ciekawe epitety i porównania, muszę przyznać. Parę sobie nawet zapamiętam na później :)
+1
Cel osiągnąłeś, bo tego filmu oglądać nie będę.
btw - jest gorzej nawet od Transportera 2?
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Nie oglądałem Transportera 2, bo na temat tego filmu spotkałem się głównie z opiniami podobnymi do tej mojej o Hitmanie. Ale jeśli jest jeszcze gorszy, to kolejny punkt dla ateistów - Bóg nie istnieje!
$heyk [ Master Chief ]
Jak to powiedział Robert Neville:
"God didn't do this. We did."
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Pff... Hestonowy Neville powiedziałby do tego smithowego: "You are full of crap!".
shiningpath [ Junior ]
Witam. Wiem, że jestem nieco spóźniony, ale dopiero wczoraj otrzymałem Manhunta na PS2 i muszę przyznać, że gra pierwsza klasa. Egzekucje są rzeczywiście bardzo brutalne, a klimat miażdży. Jestem w 12 scenie i jak narazie bardzo mi się podoba :-) Ciekawe jakie niespodzianki jeszcze czekają na mnie w dalszej części gry.
PS. Czy Manhunt 2 miał już oficjalną premierę ?
Szynkus_ [ Junior ]
Trochę się nie zgodzę z tą recką
Okej, prawie wszystko co napisał Mephistopheles to na swój sposób prawda. Ale żeby film nie był totalnie wart oglądania .. ? Przesada, uważam, że jeśli ktoś na tyle siedzi w grach video, że zna postać Hitmana, to film obejrzeć warto - jeśli ktoś nie zna tego - niech nie ogląda. Chociaż znam i pozytywne opinie na temat tego filmu przez pokolenie, które gier nigdy nie dotknie.
*_*Cypriani [ White Trash ]
Ja osobiście muszę się podpisać pod większą częścią zdań z recki Mepha. IMHO jednak film, jako film akcji nie wypada najgorzej. Akcji jest całkiem sporo, dużo efektów i dobra muzyka. Gdy jednak podczas oglądania przyuważyłem kod kreskowy na karku bohatera, momentalnie przyprawiało mnie to o odruch wymiotny wraz z chęcią przyozdobienia ścian komunijnym bigosem strawionym kilkanaście lat wstecz. To co przedstawili w tym filmie to publiczna obraza dobrej marki. W grze nie uświadczyłem akcji podobnych do tej, która miała miejsce w filmowym barze, kiedy to łysol wyciągnął zza pazuchy dwa grachamy i podziurawił wszystkich uczestników tamtejszej imprezy. Na prawdę pokazało to, jak za grosz wyobraźni nie mieli scenarzyści, a że już o zapoznaniu się z którymś z grywalnych tytułów nawet nie wspomnę. No i jeszcze ten dzieciak w roli Hitmana...
Jednym słowem: KU*WA!!
P.S. shiningpath ---> miał, ale w USA. Na europejską premierę się na razie raczej nie zanosi...
DarkQra [ Konsul ]
Może w takim razie opuśćmy zasłonę miłosierdzia na hitman the movie i skończmy o nim ;p
Mephistopheles [ Hellseeker ]
NIE! NEVER FORGIVE, NEVER FORGET!
"Przesada, uważam, że jeśli ktoś na tyle siedzi w grach video, że zna postać Hitmana, to film obejrzeć warto - jeśli ktoś nie zna tego - niech nie ogląda."
Tylko problem w tym, że akurat postać 47 z filmu nie ma nic wspólnego z 47 z gry poza tym, że:
a) nosi garnitur,
b) ma kod kreskowy na potylicy,
c) zabija ludzi.
Cały background twórcy olali zupełnie i w jego miejsce wlepili jakąś crapowatą historyjkę najeżoną kiczem i dziurami w fabule. OK, może historia 47 w grze to nie materiał na Clockwork Orange XXI wieku, ale brak jakiegokolwiek szacunku dla materiału, na którym ponoć bazował film i jednocześnie dla fanów gry - to już zbyt wiele.
Mogę z miejsca wymienić dziesięć filmów gorszych pod wieloma względami od Hitmana, nad którymi się tak nie pastwiłem, a czasem nawet i zachwalałem. Jeśli dacie mi pół kwadrans czasu, to wymienię i setkę takich filmów (od samej Tromy ze dwadzieścia by się znalazło jak nic), ale to wszystko były one-standy lub campowe serie przeznaczone dla takich posrańców jak ja, którzy pamiętają ile razy w czwartej części Toxic Avengera przemknął przed kamerą Lemmy Kilmister albo ile odnóży krocznych miał wielki kosmiczny robal, który zgwałcił babkę w Galaxy of Terror (swoją drogą, polecam!).
Hitman to zupełnie inna bajka. Od wielu lat spora grupa graczy liczyła na ekranizację tej gry. W tym przypadku nadzieje były na tyle uzasadnione, że wystarczyłoby odpowiednio zaadoptować pierwotną historię (lub sklecić to jakoś z poszczególnych części, byle by się kupy trzymało), zatrudnić odpowiedniego aktora (tak, Jason-ku*wa-jego-mać-Statham, to przecież oczywiste) i oddać kilmat pierwowzoru (ciche zabójstwa na zlecenie, jakiś tam spisek i ewentualnie stylowe, ale nie efekciarskie pif-paf pod koniec, jak w drugiej części gry). I to NAPRAWDĘ wszystko. Dam sobie mackę uciąć, że dokładnie tak każdy prawdziwy fan wyobrażał sobie ogólny zarys idealnej ekranizacji Hitmana. Ten film nie miał mieć pokręconej fabuły jak Mulholland Drive, głębi jak Apocalypse Now, rozmachu Lord of the Rings, dialogów Pulp Fiction i kreacji aktorskich jak Silence of the Lambs. Wystarczyło zrobić zwykłą, rzemieślniczą robotę, która dostałaby oceny w okolicach ~6.5 na IMDb i jednocześnie nie stanowiłaby obrazy dla graczy (mówię o zwykłych graczach, nie o fanbojach, którzy czepialiby się ilości pasków na krawacie 47 i barwy podpinki do garniaka). I tyle by wystarczyło. Przy obecnych standardach to byłaby zresztą i tak najlepsza ekranizacją gry komputerowej, jaką kiedykolwiek nakręcono i pewnie na bardzo długo już by tak zostało.
Ale nie. Ktoś wpadł na pomysł, żeby zrobić z tego film akcji klasy B, tylko z większym budżetem, dać więcej strzałów i wybuchów niż w filmach Michaela Baya, wrzucić T-Baga i Desmonda, coby ściągnąć do kin fanów modnych obecnie seriali (trzeba było dać Petera Petrelli jako 47 i Doakesa w miejsce gościa z Interpolu, to dopiero byłby super combos!), usypać stos trupów, pokazać cycki i przeciągnąć to wszystko do napisów końcowych. TADAM! I tak oto wyszedł potworek, którego powinno się z czystej litości zabić tuż po narodzeniu. Yog-Sothoth byłby dumny.
davhend [ Ghost of Sparta ]
30 Dni Nocy - > ciekawy - bo nie straszny - horror z wciągającym klimatem i przejmującą końcówką. Trochę w nim zaszczucia, więcej krwi i śmierci. Sama fabuła nie jest złożona i oczywiście przewidziałem ją w 90%. :P O dziwo ujrzymy tam znane twarze, takie np jak Bena Fostera czy tego chłopaka z Lucky number Slevin. Mimo paru absurdów horror się fajnie ogląda, jedyne zastrzeżenia miałem co do tego, że za szybko leciały dni...
8/10
EDIT: Ups nie ten wątek. ;)
A żeby nie było, że spam. Zabrałem się w końcu z Manhunta 2 na PS2 i muszę powiedzieć, że gierka wymiata. Niektóre egzekucje są naprawdę straszne, ponadto natrafiamy co jakiś czas na ohydne sceny. Np w psychiatryku jeden z wariatów rzuca w nas przez kraty kałem...
Psycho_Mantis [ ]
Jestem już po przejściu z Hitman The Movie i sądzę że czekają nas podobne przejścia co fanów chociażby Resident Evil. Ten film ma niewiele wspólnego z grą. Kilka miłych momentów typu gra Hitman na TV po wybuchu w hotelu, i zaledwie kilka scen które mógłbym podpiąć do gry, w sensie charakteru. Reszta to duża liczba rzeczy nie mających nic wspólnego z Hitmanem i jego zachowaniami:
- brak w wielu miejscach czerwonego krawata w "standardowym" odzieniu
- korytarz hotelowy i krzyczący do pokojówki 47 i inspektor: "Stój", "Padtnij" itd.
- litość wobec dziewczynie "świadku" z tatuażem
- cały motyw z dziewczyną!
- wyczucie inspektora w przewidywaniu zachowań 47
- walka katanami w wagonie (żenada, co to miało być?!?!?!)
- zaledwie jedna akcja z przebraniem się (co i tak zostało zdemaskowane) i jedno ukrycie zwłok <-- stacja kolejowa w Moskwie
- nie musze wspominać o kwestii aresztowania...
Natomiast najbardziej podobała mi sie akcja w restauracji z Stambule. Wcześniejsze zostawienie broni, trucizna etc. :D Tam w toalecie mamy do czynienia z prawdziwym Hitmanem, z prawdziwym 47.
Ostatecznie film jako film ujdzie, jeżeli potraktujemy go jako coś oddzielnego od gry wypada w porządku jak na film kat. B. Oczywiście jest za krótki, za mało wciągający.
Ekologok [ Pretorianin ]
Grałem w SCPT i bardzo mi się podoba a najfajniejsza misja według mnie to była Paryż-Nicea misja w pociągu i 1 misja
Póżniej Thief The Dark Project
Raczej nawet nie zacząłem grać wiec można uznać jako nie grane
Ok Hitman grałem od Codename 47 do kontrakty Podobała mi się 1 i 3 częśc 2 średnio.Jedna ciekawostka pomiedzy 1 a 3 częścią to taka że były misje takie same.
Gorky Fabryka Niewolników niektóre misje były ciekawe lecz póżniej labirynty itp to
aż mi mózg sflaczał.Gorky 02 Też fajna a szczególnie możliwość prowadzenia
skutera śnieżnego lecz też mnie głowa bolała.
Dlatego moją ulubioną grą Skradanką to chyba raczej był Splinter Cell Pandora
Tomorrow (SCPT)
Co do hitmana film to średniawy fabuła z jakąs babka i Momenty Erotyczne to wogóle nie pasuje
*_*Cypriani [ White Trash ]
Witam drogich skradankowiczów.
Mam taki problem, a nie będę zaśmiecał forum nowymi watkami, więc kieruję ta sprawę do was.
Otóż w końcu zmieniłem kartę graficzną, wszystko działa, śmiga ładnie pięknie, więc z racji, iż przymierzam się do SC:DA postanowiłem sobie zassać demko tej gierki, żeby przed pozyskaniem fulla sprawdzić jak ewentualnie będzie działać. No więc demo zainstalowało się bezproblemowo, natomiast podczas próby uruchomienia gry wyskakuje mi ten komunikat ---->
Od razu dodam, że wersja DirectX 9.0c jest z listopada 2007, stery od karty graficznej najnowsze, ze strony producenta. Sprawdzałem w C:\Windows\system ów plik się tam znajduję, więc na prawdę nie wiem co jest tego powodem. Dodam, że karta graficzna to Radeon X1650PRO i spełniam minimalne wymagania gry.
Miał ktoś podobny problem? Może ktoś ma na to jakąś radę? Z góry wielkie THNX za wszelkie sugestie i dobre chęci.
Orl@ndo [ Blade Runner ]
A reinstalowales directa?
*_*Cypriani [ White Trash ]
No pewnie. Zainstalowałem tego, który jest razem z demkiem. Błąd wyskakiwał, więc zainstalowałem nowszą wersję i dalej dupa... :(
Toshi_ [ Konsul ]
Mam wieeelką pokusę napisać coś w stylu "Bo to Double Agent" i przytoczyć tylko kilka z wieeeeelu tematów o bugach i problemach z odpaleniem gry z oficjalnego forum SC...
Ale chyba się powstrzymam ;]
*_*Cypriani [ White Trash ]
Już nieaktualne. O dziwo pomogła czwarta reinstalacja demka Oo. Bardzo dziwne, nie wiadomo co mogło byc przyczyną problemu z odpaleniem. Gierka działa płynnie i muszę powiedziec ze mi się w miarę podoba :] Zobaczymy jednak jak pełna wersja mnie wciągnie, ale demko zapowiedziało mi grę całkiem zachęcająco :]
Toshi_ ---> może jednak jest cos w tych słowach: "Bo to Double Agent" ;P
Orl@ndo [ Blade Runner ]
A Kane & Lynch? :>
Toshi_ [ Konsul ]
Hmm... A co z nimi?
*_*Cypriani [ White Trash ]
Kane & Lynch demko przeszedłem :D Ta gra jest zajebiaszcza :D W jak najszybszym czasie muszę sobie pełną załatwic :P
Sanchin [ Orchid Samurai ]
Ja demko chciałem przejść, ale się cholerstwo nie uruchamia...2x na ikonę, czarny ekran i stoi....Jak go wywalę przez atl+ctrl+del, to potem po dwukliku chwila moment pojawia się czarny ekran i komunikat o nieprawidłowej operacji....
$heyk [ Master Chief ]
Jestem świeżo po obejrzeniu Hitman The Movie i pozwolę sobie go zrecenzować najkrócej w tym wątku:
kał.
Senk ju for jur atenszyn.
seppu [ Konsul ]
A ja doszedłem do wniosku, że trzeba sobie raz jeszcze przejść MGS3 i właśnie się do tego zabieram :-)
Mephistopheles [ Hellseeker ]
*odhacza listę*
Kogoś wciąż brakuje. Moment... Czemu Orlando nie wylał jeszcze wiadra pomyj na ekranizację Hitmana?
*_*Cypriani [ White Trash ]
Może szkoda mu tych pomyj?
Mephistopheles [ Hellseeker ]
A może jednak - na złość wszystkim - film mu się podobał (to nie byłby pierwszy raz, jak coś takiego robi), tylko teraz wstydzi się przyznać. :P
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Zwyczajnie dalem sobie spokoj i nie ogladam :-P niech Hitman bedzie taki jaki jest w grach ;-)
Psycho_Mantis [ ]
Zmienię temat :)
Czy ktoś mial okazje grać w Assassin's Creed? Nie ma dema PC i nie mam pojęcia jak to wygląda w realu.
$heyk [ Master Chief ]
Eee... wersja na komórkę się nie liczy...?
*_*Cypriani [ White Trash ]
Ja grałem na X360 i w...
Psycho_Mantis [ ]
Ok, czekam na komentarz innych w kwestii Assassin's Creed.
Ale jest też druga kwestia - Splinter Cell: Double Agent. Zastanawiam się nad kupnem :)
Mephistopheles [ Hellseeker ]
"Gra ma tyle wspólnego ze skradanką, co Szymek Majewski z dobrym humorem."
Mówiłem! Mówiłem, że tak będzie! Wystarczyło, że obejrzałem jeden filmik wyglądający jak Jedi Academy w średniowieczu (tylko z dużo gorszą AI) i już wszystko wiedziałem.
Jak zwykle zresztą. :)
Toshi_ [ Konsul ]
"Ale jest też druga kwestia - Splinter Cell: Double Agent. Zastanawiam się nad kupnem :)"
I jeśli cenisz swoje pieniądze - pozostań na tym etapie xD
Psycho_Mantis [ ]
Toshi_ ---> Haha, dobre. Ale dlaczego?
Toshi_ [ Konsul ]
Poczekaj, zawołam QRę - on ci to bardzo dokładnie wytłumaczy ;]
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Przekopiuje z poprzedniego watku, zeby Qra nie musial jeszcze raz sie tak pocic :-P
Co to jest Splinter Cell chyba już nikomu tutaj nie trzeba wyjaśniać. Jeśli jednak znajdzie się ktoś, kto o tejże serii nie słyszał, to przypomnę: Sprinter Cell to gra, która powstała w roku 2003. SC jest grą, która zaliczamy do gatunku skradanek, a takich gier w tamtym czasie za wiele nie było: MGS królował na konsolach, Thief i Hitman na PCetach. Splinter Cell miał więc spore szanse na stanie się przebojem i tak też się stało. Gra zachwyciła graczy wspaniałą grywalnością i grafiką, mimo tego, że była stosunkowo krótka. Fascynujący świat agenta do zadań wybitnie specjalnych wciągnął wielu, więc UbiSoft, producent gry, zaczął produkcje sequela. Była nim Pandora Tomorrow, bardziej samodzielny dodatek niż osobna gra. Jeśli chodzi o single player mode wiele się nie zmieniło. Pojawił się natomiast zupełnie nowy, genialny tryb multiplayera. Gra i tym razem okazała się przebojem, więc rok później, czyli już w 2005 pojawił się najlepszy zdaniem wielu Splinter Cell: Chaos Theory.
SCCT był kompletnie inny jeśli chodzi o singla, ale ta inność bynajmniej zła nie była. Po prostu wprowadzone zmiany naprawdę wyszły na dobre i ta koncepcja Splinter Cella się u graczy przyjęła. Pojawił się coop mode, również dobry, aczkolwiek mniej popularny. Nie zabrakło oczywiście starego multiplayera, zwanego Versusem (żeby nie mylić jednego multi z drugim, coopa z Versususem), który po poprawkach graficznych i technicznych, oraz po minimalnych zmianach w koncepcji, jest po dziś dzień popularny. Jak widać, wszystkie 3 Splinter Celle były grami bardzo dobrymi, a każdy kolejny SC był lepszy od poprzedniego, jak nie w całości (np. single PT był minimalnie słabszy od singla SC, ale za to multi- miodzio) , więc DA zapowiadało się wspaniale. Trailery pokazywały niesamowitą grafikę, nic tylko lecieć do sklepu i kupować. Aż przyszedł czas premiery…
Single Mode.
W grze znowu wcielamy się w postać Sama F, jednak tym razem naszym celem nie jest identyfikacja i neutralizacja poważnego zagrożenia dla świata (czy to ze strony szalonych Gruzinów, fanatycznych obywateli Indonezji czy może maniakalnych Amerykanów), a infiltracja siatki terrorystycznej, zwanej JBA. Od środka, w roli podwójnego agenta. Sam F w DA staje przed wieloma różnymi wyborami, które wpływają na to, jaki przebieg będzie miała gra. Fajna koncepcja na odejście od liniowości, jednak na dobrą sprawę- zmarnowana. Dlaczego? Gdy podejmujemy jakąś decyzję (powiedzmy- zabić jeńca albo nie), skutki tej decyzji odzwierciedlają się na takim pasku zaufania (coś podobnego jak w GTA 2). Czasami jest tak, że wykonanie jednego zadania podnosi zaufanie u jednej strony, natomiast drugiej to nie obchodzi, czasami tak, że dana decyzja ma działanie symetryczne- czyli u jednej strony zaufanie wzrasta, u drugiej maleje. Gdy zaufanie jednej ze stron spadnie do zera, widzimy napis Game Over. Wszystko fajnie, gdyby nie fakt, że waga podejmowanych przez gracza decyzji jest śmiesznie mała. Generalnie jest tak, że zaufanie dla NSA łatwo jest zbudować działając w kwaterze głównej JBA, a zaufanie JBA na misjach JBA (o HQ JBA za chwilę). Nie należy do rzadkości sytuacja, w której paski zaufania obu stron są na maksimum, a wtedy trzeba naprawdę porządnie przeskrobać, żeby to zmienić (czytaj: to się nie zdarza). Wspomniałem powyżej o misjach w kwaterze głównej JBA. Jest to o tyle istotne, że tych misji jest CZTERY (tak! Wszystkie w tym samym miejscu). Wyglądają one w sposób następujący: JBA daje nam jakieś zadanie, np. rozszyfrowanie e-maila i czas na jego wykonanie np. 20 minut. Jak ma się chęć, można to zadanie wykonać, jeśli nie- idziesz zwiedzać kwaterę główną wykonując zadania dla NSA. Stąd powyżej adnotacja, że w kwaterze głównej łatwo jest zdobyć to zaufanie. Załóżmy, że zabijamy tego pilota, zaufanie do JBA rośnie, a NSA spada. Więc co robimy? Olewamy zadanie JBA (albo je wykonujemy, jeśli jest krótkie) i idziemy przeskandować czyjeś biurko w poszukiwaniu odcisków palców. Jak już zdobędziemy wzór odcisku palca zaufanie NSA wzrośnie nam do poziomu, które utrąciliśmy, zabijając pilota. To jest jedna z większych bolączek tej gry- grając w Podwójnego Agenta bynajmniej nie uświadczysz, jak to jest działać na krawędzi ryzyka, gdzie każda decyzja może oznaczać śmierć. Po prostu stratę zaufania można tak łatwo odbudować, że w zasadzie grę można przejść nie przejmując się tymi paskami zaufania W OGÓLE.
Zanim skończę jeździć po założeniach gry, wspomnę tylko jeszcze słowo o misjach- są one rozgrywane przeważnie w dzień. Dziwne? W Splinter Cellu działało się w ciemności? Ano tak, DZIAŁAŁO się. Bo teraz działa się w świetle dziennym. Misji jest bodajże 10 (elektrownia, więzienie, tankowiec, Shanghai, statek pasażerski, Kinszasa plus te 4 w kwaterze głównej) i wszystkie są w sumie krótkie. Pierwsza misja odgrywa w sumie rolę wprowadzenia i jak się pospieszysz (ja się zbytnio nie wysilałem, nie starałem się bić żadnego rekordu), to zaliczysz ją w czasie poniżej 10 minut spokojnie. Dalej Sam trafia do więzienia, z którego ucieczka jest banalnie prosta. Naoglądąłeś się Prison Breaka? Grałeś w Kroniki Riddicka- Ucieczka z Butcher’s Bay? Chciałbyś podobnych emocji w SCDA? Zapomnij. Nie oznacza to bynajmniej, że DA jest nudne- obfituje w wiele ciekawych wydarzeń, jednak mimo wszystko ma się wrażenie niedosytu. Mimo że jestem napalonym Splinterowcem, odniosłem wrażenie, że w DA najfajniej się gra wtedy, gdy człowiek się nie przejmuje statami (tj zabija częściej niż trzeba). Znacznie ciekawiej jest podpłynąć pod lodem do kolesia (tak, w DA można pływać- jest to jedna z niewielu rzeczy, które w DA są fajne). O ile we wszystkich poprzednich Splinterach po prostu chciało się grać cicho, przechodzić misję na 100%, o tyle – zapewniam was- nie będzie wam się chciało grać tak samo w DA. Wydaje mi się, że to ze względu na fakt, że wiele akcji rozgrywa się w dzień i nigdy nie wiesz, kiedy cię twój przeciwnik zobaczy, a kiedy nie. Kolejnym wkurzającym faktem jest długość wczytywania- w poprzednich SC klikało się quick load i 3 sekundy później się gra. W DA czas trwania wczytywania wynosił koło 30 sekund. Więc gdy po raz 6 koleś cię zauważy, choć w sumie nie powinien, za 7 razem wyciągniesz SC20k i poślesz mu kulę w łeb, zaręczam. Fakt, że w DA jest ciągle jasno, też nie jest prawdziwy- są też ciemne miejsca. Przy czym w DA należy opacznie rozumieć słowo „ciemne”. W SC1, SC2 i SC3 gdy było ciemno, to ekran by czarny. W DA ciemno jest wtedy, gdy w pomieszczeniu jest szaro. Strasznie wkurzające.
Dobra, poznęcałem się trochę nad założeniami gry, teraz przejdę do bardziej technicznych spraw. Sam Fisher dysponuje tym samym zestawem ruchów, co w SCCT, ale jego możliwości zostały poszerzone. Teraz Sam może pływać, zjeżdżać na linie wisząc na rurze (wcześniej mógł zjeżdżać w ten sposób tylko zahaczywszy się o coś na ziemi, nie wisząc pod sufitem). W DA, co jest fajne, od teraz można też otwierać sejfy kręcąc pokrętłami. Został też zmodyfikowany system hakowania zamków- w SCCT wyświetlało się ze 20 różnych adresów IP, a komputer wyszukiwał cztery poszczególne numery. Gdy komputer wskazał powiedzmy 193, a my zdołaliśmy to 193 zaznaczyć, wtedy z listy znikały wszystkie te adresy, które w sobie 193 nie mają. W DA jest inaczej. Tutaj w czterech kolumnach, w jakiś piętnastu rzędach, cały czas zmieniają się liczby, ale gdy jakaś liczba jest poprawna, wtedy przestaje się poruszać. Kłopot w tym, żeby wśród 60 zmieniających się liczb w ciągu kilkunastu sekund znaleźć te, które się nie ruszają. To rozwiązanie zaliczam jak najbardziej na plus. I tutaj w zasadzie kończą się dobre strony (prawda, że szybko?). Teraz czas pomarudzić.
W DA zniknęło to, do czego się bardzo przyzwyczailiśmy, mianowicie pasek określający stopień naszego ukrycia i miernik poziomu hałasu. W poprzednich Splinter Cellach oba paski były płynne, co oznacza, że nie trzeba było siedzieć w zupełnej ciemności, żeby nas nie było widać, ale często mniejsza ciemność wystarczała. W DA nie ma żadnego miernika dźwięku, ale jest miernik tego, jak nas widać. W DA określają go TRZY kolorowe lampki- zielona, kiedy nas nie widać, żółta, kiedy nas widać i możemy zostać zauważeni i czerwona- kiedy już nas wykryto. Rozwiązanie tragiczne. Przyzwyczailiśmy się również do wielofunkcyjnych gogli. W DA one są. I co z tego, skoro da się przejść gre, i to bez ŻADNYCH trudności, nie włączając żadnej z funkcji tychże gogli ani razu. Ja właczyłem noktowizor dwa razy- raz, kiedy chciałem zobaczyć jak wygląda i nim zostałem (bo pod wodą faktycznie było ciemno). Drugi raz był wtedy, kiedy chciałem zobaczyć, jak wyglą kolorowy noktowizor. Tak jest, kolorowy. Jeśli się wykona wystarczającą ilość celów, które stawia nam NSA, a są one oznaczone gwiazdką, dostaniemy za to jakiś sprzęt (kompletnie niepotrzebny). Do bani. Co jeszcze jest na niekorzyść DA odnośnie do poprzednich Splinterów- DA jest strasznie bugowate. Nie pamiętam nigdzie, w żadnej poprzedniej grze, aby były jakieś bugi. W DA jest ich cała masa. Przenikanie przez ściany, zapadanie się w podłogę to tylko niektóre. Zablokowałem się raz usiłując wyjść spod ciężarówki- Sam wychodząc stwierdził, że dalej nie idzie i w takiej pozycji został- musiałem wczytywać grę. Jest jeszcze jeden, bardzo wkurzający bug- mianowicie kiedy schwytasz kolesia i zaprowadzisz go pod jakąś ścianę, żeby go tam ogłuszyć, to gra ma nagle kłopot- nie bardzo chyba wie, jak on powinien leżeć, w związku z czym koleś nie laży na tej podłodze, ale wykręca się w przeróżne kształty, jakby w jakiejś pralce był. Myślicie że to koniec? Gdzie tam. Ten ostatni bug dodatkowo zmniejsza ilość fps, i to dosyć drastycznie. Co do powyższych- w DA grałem normalnie, nie nastawiając się na szukanie błędów, a znalazłem ich sporo. Jestem przekonany, że jakbym się uparł, znalazłbym tego więcej.
Przejdę teraz do grafiki i dźwięku. W DA jeśli chodzi o grafikę, to potrafi ona zachwycić. Potrafi, o ile ustawisz wszystko na super wysokich detalach. A żeby to zrobić, potrzeba potężnego kompa. Nie żartuje tutaj, mówiąc o potężnym kompie- procek 3 Ghz, giga ramu, karta z shaderami 3.0 i 128 mega na pokładzie to absolutne minimum, żeby w ogóle móc pograć w DA, o przeżyciach estetycznych zapominając. Na niskich detalach tylko menu wygląda fajnie. Wymagania są horrendalne, bo twórcom gry zwyczajnie nie chciało się posiedzieć chwilę nad dopracowaniem gry. Sytuację odrobinę ratuje dźwięk, bo jest on naprawdę dobrze zrobiony. Chociaż tyle.
Multipaleyer w tej grze również istnieje, ale po takiej ilości narzekań na singla nie będę kopał leżącego i nie napiszę tutaj wiele. Powiem tylko, że gra się teraz 3 na 3, odeszło się praktycznie całkowicie od starego, dobrego versusa. Zmian jest wiele, praktycznie żadna na lepsze. A żaby dało się grać, trzeba mieć jeszcze potężniejszego kompa niż do singla. No i co chyba najgorsze- ciężko jest znaleźć KOGOKOLWIEK kto w multi gra. W SCCT o dowolnej porze dnia i nocy można pograć. Tutaj nie znajdziesz nikogo do gry. A jak znajdziesz, to masz wyjątkowy fart.
Werdykt
DA zapowiadał się wspaniale, a okazał się grą wybitnie niedopracowaną. Dobry pomysł o przedstawieniu życia podwójnego agenta został tragicznie zmarnowany innymi, głupimi pomysłami. Dodatkowo bugi, niedociągnięcia i niewiarygodnie wysokie wymagania sprzętowe zniechęcają do gry. Nawet takiego maniaka jak ja. Sytuacji tutaj nie ratuje żadna z nielicznych zalet SCDA. Single jest zły, multi tragiczne. Ocena- 5/10. Zdecydowanie najgorszy Splinter Cell ze wszystkich. Mam nadzieję, że było widać, jak bardzo mnie ta gra wkurzyła. Dziękuje za uwagę.
DarkQra [ Konsul ]
Jaaa, dzięki Orlando, bo już zabierałem się za ponowne kopanie leżącego. Wyraźnie to lubicie, sadyści - za dużo w manhunta się grało, jak widzę xD
Hitmanio [ Legend ]
Na samym początku artykułu DarkQry jest dość duża literówka, mianowicie "...kto o tejże serii nie słyszał, to przypomnę: Sprinter Cell to gra, która..."
Do usług :)
DarkQra [ Konsul ]
Od razu widać, że pisałem w Wordzie. Zawsze większe possty (czyli przeważnie recenzje) piszę w Wordzie. No i autokorekta mnie zdupiła :D
*_*Cypriani [ White Trash ]
Przeczytałem reckę po raz drugi :)
Niedawno przeszedłem demko i muszę stwierdzic, że gra się inaczej niż w poprzednich częściach. Wskaźnika widoczności ewidentnie szkoda, bo na prawdę bez niego gra w niektórych momentach potrafi doprowadzic do ostateczności. Chociażby na samym początku, gdy to przeciwnicy "o sokolim wzroku" przylatują helikopterem i jeśli się nie ukryjemy w błyskawicznym tempie za skarpą, to zarówno w praktyce jak i teorii mamy już spieprzoną całą akcję, a jedynym wyjściem jest posłanie "gumiaka" (który nie jest już tak skuteczny jak w poprzednich SC) lub ostrej kulki w łeb jednego z delikwentów.
Poza tym moje wrażenia z dema są mieszane. Klimat trzyma dośc mocno, oprawa graficzna bardzo dobra, no i gameplay, pomijając jego niektóre mankamenty, najgorszy wcale nie jest. Z pełną wersja dam sobie jeszcze siana. Chyba już prędzej ukończę "pseudoskradankę" Assassin's Creed. :)
P.S. No i Kane & Lynch czekają na najbliższym pokładzie :) Zabieram się za nich (tylko bez skojarzeń mi tu :P) jeszcze w tym tygodniu :)
Toshi_ [ Konsul ]
Ło, to QRa takiego behemota spłodził? 0_O
TEGO nie czytałem... I jakoś mi się nie chce :P
Ale (że znam dokładnie opinię QRy) podsumuję krótko - Double Agent nie zasługuje na człon "Splinter Cell" ;]
.
.
.
Tak jak "Rainbow Six" nie pasuje do Lockdowna czy Vegas...
Dobra, znowu zaczynam zrzędzić... Na uspokojenie odpalę sobie Raven Shielda żby pogrzebać w jakimś planie misji... A potem i tak padnę od jednej kulki z pistoletu od tango stojącego sto metrów dalej... ^_^
DarkQra [ Konsul ]
No, RS fajna gierka :D Moja ulubiona misja to Kosowo i śnieżna baza, no i te misje, gdzie nie można być zauważonym :D Pamiętam, że jak z kumplami z bloku maniaczyliśmy tą grę, to nikt sobie nie mógł z tym poradzić. No, prawie nikt ;p Ze stoperem obczaiłem trasy wartowników, a wtedy to już lajcik był d:
Hitmanio [ Legend ]
Hahaha, genialna odsłona komiksu CAD z Super Smash Bros Brawl ;)
klimson_ [ Generaďż˝ ]
Wie ktoś może jak Chaos Theory zrobić misje w banku na 100% czyli nie włączać alarmu przy wychodzeniu z sejfu?
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Przełącz się na podczerwień i użyj pistoletu, żeby zdeaktywować laser lub po prostu go przeskocz.
klimson_ [ Generaďż˝ ]
dzięki, spróbuje
Stranger. [ Spookhouse ]
Joł :) Dawno tu nie zaglądałem. "Death to Spies" jest superrrr.... >> :))
Jeśli kolejne misje będą na zbliżonym poziomie do pierwszej, to będę wniebowzięty. :) Jedyny solidny minus jakiego się doszukałem to koszmarne animacje ruchów głównego bohatera. No, i czasami nie można przeskoczyć nad jakąś głupią przeszkodą. Poza tym cud, miód i orzeszki. :)
Psycho_Mantis [ ]
Stranger ---> Hahaha, to już wiem kto mi rąbnął poradnik do tej gry :P :D
Stranger. [ Spookhouse ]
Nie ja to piszę, choć nie ukrywam, że też miałem na niego chrapkę. :P Gierka w każdym razie wciąga. Takie połączenie Hitmana z The Great Escape, Hidden & Dangerous i Prisoner of War. :) I z Commandosopodobnych też troszkę.
*_*Cypriani [ White Trash ]
Stranger ---> a jak się ma oprawa audio? Bo widzisz oglądałem filmiki z tej gry na YouTube i również w miarę mi do gustu przypadła. Jest jednak pewne "ale". W żadnym z nich nie widziałem podkładu muzycznego podczas wykonywania misji, a przecież delikatna muzyczka w tle jest najważniejszym aspektem budującym klimat. A bez niej to jakoś tak mdło :P
Stranger. [ Spookhouse ]
W pierwszej misji w obozie leci muzyka z głośników. Łaziłem tam z godzinę (albo i dłużej - trzeba było wyczekać na dobry moment do złapania jednego z oficerów) i mi się nie znudziła. Dźwięki też OK. Może tylko niektóre odzywki się powtarzają, ale jak nie wpadasz na wrogów to nawet tego nie zauważysz. ;) Ponadto na moim kompie czasami paściły się odgłosy silników pojazdów, ale to drobnostka.
Psycho_Mantis [ ]
BTW:
Toshi_ [ Konsul ]
Tia, [ link zabroniony przez regulamin forum ] :D
\/
\/
;)
Stranger. [ Spookhouse ]
Po co bawić się w przekierowania? Na GOL-u też jest powiązany z tym wydarzeniem news:
https://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=40101
Toshi_ [ Konsul ]
No dobra, akurat newsów z Gry-Online nie przeglądam, bo mam RSS z "tamtej strony" :D
Dopiero teraz wpadłem na pomysł, żeby sobie subskrybować wiadomości z GOLa xD
Psycho_Mantis [ ]
Stranger ---> Newsa na GOLu o tym nie widziałem więc dałem do tamtego serwisu powiązanego w końcu z jednym z największych polskich wydawców. Swoją drogą dostałem -1 po rankingu - dla mnie idiotyzm.
Stranger. [ Spookhouse ]
Takie są zasady. No ale chyba nie za link z tego wątku dostałeś, bo tu ciągle Twój post widnieje. ([133])
*_*Cypriani [ White Trash ]
Psycho ---> spokojnie :) Ja odkąd jestem na GOLu dostałem po rankingu już 5 razy, z czego wiem raptem o dwóch xD
Psycho_Mantis [ ]
Stranger ---> Wypowiadam sie tylko w tym wątku oraz w tych inteligentniejszych. Nie dopisuje sie do idiotycznych wątków z których większość łamie regulamin.
Ale żeby nie było tak pusto...
Oto aplikacja sprawdzająca SC:DA. Co jest grane? Jakie stery są wymagane?
Toshi_ [ Konsul ]
Łoohoo... Dziwne...
Dam znać Sanchowi - on ma 8600GE i też na jakiejś wersji 3/4 gier mu padało. Zmienił na inną (jakaś beta czy coś...) i mu wszystko działa, ale za to SvM w SC:CT zaczęło mu dziwnie chodzić :D
simson_ [ Konsul ]
mam takie pytanie nie do końca związane z grami... wie ktoś gdzie można kupić książke Toma Clancy Splinter Cell ? Chodzi mi o pierwszą cześć, a nie o Operacje Barakuda...
McClanesHungOver2 [ PSYCHO REALM ]
simson_ >>>W Empiku. Jeżeli nie będzie jej na stanie to powinnieneś moć ją zamówić i odebrać później.
Toshi_ [ Konsul ]
Albo
Niedawno przeglądałem i mają obie wersje (różniące się okładkami - jedna kompletnie nie nawiązuje do Splinter Cella :D).
EDIT: Ok, teraz jest tylko ta...
Też nawiązuje do SC (bardziej niż czerwona), ale jednak ta czerwona ładniejsza...
McTire [ Pretorianin ]
-->Stranger
Dosyć ciekawa gra, chętnie bym sobie w nią popykał.
DarkQra [ Konsul ]
Jesli chodzi o ksiązki z serii Splinter Cell, to szczerze mówiąc najlepsza jest częśc trzecia- Szach Mat. Zmieniono w niej bardzo ważną rzecz: wprowadzono całkowitą narrację trzecioosobową. Jeśli ktoś nie wie o co chodzi, już tłumacze: w Kolekcjonerze i Operacji Barakuda rzeczy dotyczące Sama były w pierwszej osobie (wyjąłem pistolet, wymierzyłem itd- to dla tych z mniejszym iq xD), zaś cała raszta (złe plany jeszcze gorszych kolesi) w trzeciej osobie. Efekt był taki, że akcja toczyła się dosyć powoli (pomijając dwa pierwsze rozdziały Kolekcjonera, które wymiatają). W Szach mat na szczęście jest już czysta, trzecioosobowa narracja. Sprawia to, że w sumie dość przeciętna książka jest sporo lepsza do czytania. No i dużo się w niej dzieje, w przeciwieństwie do barakudy.
No, ale jeśli ktoś szuka naprawdę dobrej książki akcji, polecam Tęcza Sześć Toma Clancy'ego (nie Jeffa Davisa czy kogo tam). Książka ownuje i miażdży. Toshiego prosimy o dłuższą wypowiedź xD
Sanchin [ Orchid Samurai ]
Psycho_Mantis --> DA nie miałem, ale na moim GF8600GE mam stery w wersji 169.01 i żadnych problemów w grach nie odnotowałem (poza rzeczonym CT [tylko w multi], ale to dziwna gra, z dziwnym kodem i "widzimisię" - działa kiedy chce i gdzie chce...)
Stranger. [ Spookhouse ]
Hehehe :)) >>
No niestety, rag-doll w "Death to Spies" nie jest najwyższych lotów. :) Nie podobają mi się niektóre misje rozgrywane w zamkniętych pomieszczeniach (są za bardzo liniowe jeśli chodzi o osoby, których ubrania należy zdobyć). Gierka ogólnie jest jednak super. :)
Toshi_ [ Konsul ]
QRa - ja nie czytałem całego "Rainbow Six" ;] Tylko fragmenty i chętnie bym się wyposażył w tę książkę, ale jej gabaryty pociągają za sobą dość sporą cenę :-/
Sanchin [ Orchid Samurai ]
Czytaj w jakimś Empiku albo czymś podobnym, bierz przykład z QRczaka ;]
CRUX [ Konsul ]
W końcu zmienił się system celowania w mgs 4 .
Najbardziej wkurzające w tej grze był system strzelania .
W nowej odsłonie wygląda lepiej i wygodnie się strzela .
Psycho_Mantis [ ]
CRUX ---> Tzn. jak zmienili i co się wkurzało? Ja właśnie wczoraj ukończyłem po raz kilkusetny Metal Gear Solid zdając sobie sprawę, że bawię się w niego od prawie 10 lat (!) i przyznam, że nie grałem w niego dobre 2-3 lata. Żadnych problemów nawet po tak długim czasie nie odczułem :D
CRUX [ Konsul ]
W poprzednich częściach kiedy namierzało się w przeciwnika z III'ciej osoby , to kamera go nie namierzała
i nie było celownika . Z widoku I'szej osoby nie można było się poruszać .
DarkQra [ Konsul ]
Toshi--> Sanch dobrze prawi. Wszystkie trzy splinter celle przeczytałem w empiku, bo uważam, że szkoda 90 zł na tak marne książki (no, może nie tak marne, człowiek nie żałuje, że przeczytał, ale 9 dych to kapke za dużo). W Empiku przeczytałem też Idealny Zabójca, Skrytobójca, Infiltratorzy, Chemia Śmierci, i pare innych (niektórych nie skończyłem, a obecnie czytam Instynkt Zabójcy czy jakoś tak xD). Empik dobra rzecz, zwłaszcza że mam do niego 3 minuty od szkoły. Zamiast iść na historie i wos czasami czytam pożyteczne lektury xD
Psycho_Mantis [ ]
CRUX ---> Kilka kwestii. W MGS1 faktycznie nie można było chodzić i mierzyć z FPP (pierwsza osoba). Ale w MGS2 już można było sobie dokładnie celować :) To tyle w tej kwestii i to jest dobre.
Co chcesz więcej? Jakiego celownika oczekujesz? Chodzi Ci o kropkę jak w Quake'u czy Max Payne? No chyba sobie żartujesz, jak broń ma celownik laserowy lub coś podobnego to widzisz gdzie mierzysz. Poza tym zawsze masz muszkę. A przecież i tak jest auto-aim na przeciwników, freeze itd. :)
CRUX [ Konsul ]
Jak w RE4 i GoW i w zapowiedziach jest pokazane jak stary Snake celuje w żołnieża .
Jak zauważyłem ten obrazek , to załatwił problem strzelania z III osoby .
Przecież strzelanie przy użyciu kwadrata nie ma sensu , R1 lepiej odpowiada strzelaniu z broni .
kajmano [ Konsul ]
Czy można jakoś odpalić Metal Gear Solid 1 na XP? Na 98 działało, ale gdy próbuję uruchomić na XP to najpierw wyświetla się komunikat, że zadziała jedynie w Safe mode (najnizsza rozdzielczosc itp), ale i tak nie wlacza sie nawet menu. Wyszedł do MGS jakiś patch? Moja karta graficzna to GF 7300GT
Psycho_Mantis [ ]
kajmano --> No właśnie musiałem grać na software'owym wsparciu bo mojej GF8600GT nie obsługuje. Zapytam stare MGS'owe środowisko bo sam z chęcią bym sobie jakoś z tym poradził :)
CRUX ---> To dla Ciebie problemem był przycisk?! LOL :D
CRUX [ Konsul ]
Nie tylko , kiedy namierzało się w trybie IIIciej osoby , to niewygodnie było celować np. przeciwnika na górze . A kamera też ustawiała się niewygodnie , np. nie mogłeś zobaczyć przeciwnika za sobą .
Dopiero w edycji specjalnej , dodali kamerę zza pleców bohatera i było lepiej .
Psycho_Mantis [ ]
CRUX ---> Ty mówisz głównie o MGS3, ja żyje MGS1 i 2 :P
CRUX [ Konsul ]
Często w 3 części miałem przypadki , że przeciwnik zauważył mnie od tyłu . Przez to włączał się alarm .
CRUX [ Konsul ]
Psycho_Mantis ----> Co ? Jedynie grałem w MGS3 SE , a z MGS2 oglądałem sporo filmików .
Toshi_ [ Konsul ]
Sanch i QRa - zdrowo was poj(hmm...).
Rainbow Six czytać w Empiku? To chyba dwa miesiące by mi to zajęło...
Psycho_Mantis [ ]
CRUX ---> Mówię, że ja miałem jedynie olbrzymią (!) styczność z MGS1 i MGS2. Ty natomiast mówisz o MGS3.
Ja mówię, że system kamer i celowania nigdy z MGS mi nie przeszkadzał :)
seppu [ Konsul ]
A ja bardzo chciałbym zagrać w MGS TTS ;-) Niestety GaCka nie mam i nikt ze znajomych również.
HopkinZ [ Legend ]
Death to spies to faktycznie bardzo przyjemny tytuł, który niestety został ciut skaszaniony przez drobne niuanse. "Menu akcji", znikomy nacisk na dźwięk, wariująca kamera oraz SI... hmmm, "dziwne" SI. Raz genialne, innym razem pozostawia uśmiech politowania.
Nie mniej jednak, od czasu Blood Money w żadną skradankę tak miło mi się nie pocinało. Gra warta grzechu, mimo swoich niedociągnięć.
Stranger, Psycho -->
poradniczek na ukończeniu :P.
CRUX [ Konsul ]
A system kamer w 2 części i w 3 (SNAKE EATER) system kamer jest podobny . Ja nie widzę różnicy .
DarkQra [ Konsul ]
Toshi--> Jakbyś miał empik tak blisko jak ja i tak często musiałbyś długo czekać na autobus, niejeden raz byś poszedł coś poczytać. A wiele fatygi nie kosztuje zapamiętanie, co się czyta i gdzie się skończyło. Ma się potem jakieś pojęcie o współczesnej literaturze za free xD
CRUX [ Konsul ]
seppu ----> GC już nie jest sprzedawany , poza tym nie warto kupować tą słabą konsolę dla jednej gry .
seppu [ Konsul ]
CRUX -> dwie sprawy "miszczu".
a) Ta konsola jest najsilniejsza ze starej generacji (PS2, Xbox i GC właśnie)
b) Na Allegro jest pełno ofert w tym od niedawna także nowych egzemplarzy ze sklepu.
CRUX [ Konsul ]
Stali bywalcy (+ ulubiona gra):
* Psycho_Mantis (MGS 1)
* Chester80 (Hitman 4)
* peners (MGS 1)
* Hitmanio (MGS 1)
* Sanchin (SC 1)
* McClanesHungOver2 (SC 1)
* Orlando (Hitman 2)
* DarkQra (SC 3)
* master53 (Hitman 2)
* Taikun44 (MGS 3)
* Shifty007 (Kroniki Riddicka)
* umek (SC 3)
* *_*Cypriani (Manhunt)
* Toshi_ (SC 3)
* Judith (Thief 3)
* Stranger (Manhunt)
* kajol <--- człowiek, który nie umie czytać instrukcji dotyczącej podania JEDNEGO tytułu
* Infernus67 (Hitman 1)
* _zielak_ (Hitman 2)
* Marcin_Wojcik (SC 3)
* EG2006_43107114 (Hitman 4)
* davhend (Thief 3)
* jezek (SC 3)
* marcin388 (SC 3)
* Łyczek (SC 4)
* $heyk (Kroniki Riddicka)
* CRUX (MGS3)
CRUX [ Konsul ]
Chciałbym się do was zapisać .
*_*Cypriani [ White Trash ]
CRUX ---> wypełnij w paint'cie najświeższą tabelkę [Post 47] dopisując swój nick w pustym polu na dole, a komórki odpowiadające grom wypełnij zwykłym pędzlem (tym z przybornika painta ofc :P). Psycho dopilnuje, żeby wyglądało to estetyczniej we wstępniaku następnej części wątku :)
A do listy już się dopisałeś. :)
$heyk [ Master Chief ]
Wróciłem niedawno z wycieczki po ciepłych krajach (pierwszy raz tak daleko) i jestem ogromnie zadowolony. Ale co to ma wspólnego z tym wątkiem? - zapytacie. Otóż już wyjaśniam.
Chodząc po ciasnym Starym Mieście Jerozolimy nie mogły mi nie przyjść na myśl akrobacje Altair'a i wyprawy krzyżowe. Klimat po prostu jak żywcem wyjęty z jakichś skradanek. Czuć starożytną historią na kilometr. Te ciasne uliczki, wysokie ściany, świątynie na każdym kroku... Coś wspaniałego. Nawet hotel w w Egipcie, zbudowany w tak charakterystycznym dla nich stylu od razu mi nasuwał na myśl księcia Persji.
A Petra... Już wiem, na czym wzorowali się twórcy Thief'a projektując Lost City :)
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Ja wolałbym wiedzieć, na czym oni jechali projektując dom Constantine'a.
*_*Cypriani [ White Trash ]
Pograłem u kumpla trochę dłużej w AC i ostatecznie stwierdziłem że kampania single'owa w grze jest strasznie monotonna. Na prawdę nie wiem jak bardzo pozbawiony wyobraźni musiał byc ktoś, kto wymyślał zadania, jakie w grze nam przychodzi wykonywac (no poza drobnymi perełkami, jak np. zasadzka na oddział krzyżowców). O wiele bardziej podobało mi się luźne bieganie po mieście i sianie fermentu niż brnięcie przez fabułę (mimo że jest w miarę ciekawa).
CRUX [ Konsul ]
Mam pytanie : Jeśli mam save'y z oryginalnego MGS3 snake eater , to proces jaki ukończyłem może
być na load'zie MGS3 subsistence ?
Psycho_Mantis [ ]
Ja piernicze... Nie rozumiem tego SC:DA. Zainstalowałem prawie najnowsze stery... i co? I dalej niby jakiś błąd.
EG2006_43107114 [ Senator ]
Psycho Mantis---> Problemem są tu nie stery, ale ta "M" przy nazwie karty graficznej. Laptop?
Psycho_Mantis [ ]
EG2006_43107114 ---> Jasne :D Ale już wszystko załatwione. Zainstalowałem 163,75 i rzeczywiście jest ten czerwony X ale gra działa...
Swoją drogą zagrałem 5 min i denerwuje mnie toporne sterowanie - to tak na starcie... Zobaczymy co będzie dalej...
DarkQra [ Konsul ]
W SC:DA sterowanie jest inne niż w poprzednich Splinterach, ale po pewnym czasie idzie się do niego przyzwyczaić. topornego to ja bym go nie określił :P
Toshi_ [ Konsul ]
Znaczy się co - na strzałkach a nie na WSAD i gitara z Guitar Hero wymagana zamiast myszy? :P
$heyk [ Master Chief ]
Czy ktokolwiek zagrał już w AC dostatecznie długo, by napisać reckę, nie zdradzając nic z fabuły? (wkurzają mnie te spoilery, choćby i w GOL'owej recenzji).
McClanesHungOver2 [ PSYCHO REALM ]
Zagrałem narazie moze z godzine ,ale z tego co zobaczyłem to ta gra pod skradanke raczej średnio podchodzi.
DarkQra [ Konsul ]
Mc, składamy zlecenie na napisanie recenzji, jak z tej jednej godziny zrobisz... więcej godzin :P
McClanesHungOver2 [ PSYCHO REALM ]
...no zobaczymy ,bo podobno gra bardo szybko zaczyna nużyć.
Sanchin [ Orchid Samurai ]
Ja grę przeszedłem, ale recenzji nie jestem w stanie napisać, nawet ze spoilerami - nie jestem typem "pisarza"... Wielki ból sprawia mi zmuszenie się do napisania prezentacji maturalnej z polaka...
A co do samej gry - ze skradanką to ma niewiele wspólnego, czasem nawet wygodniej jest wyrżnąć mieczem pół armii niż bawić się w podchody. Gra jest dobra ze względu na niesamowite panoramy miast (ich ogólny ogrom) z punktów widokowych, perfekcyjną animację i fakt, że można wspiąć się na wszystko co wystaje - Altair sam łapie się wszelakich kamyków, kołków, krawędzie itp. itd. Dla miłośników parkour w sam raz ;p
karmol150 [ Pretorianin ]
Muszę porwać tankowiec w double agent. Obezwładniłem kapitana ale co dalej ?
pomóżcie
McClanesHungOver2 [ PSYCHO REALM ]
Masz go najpierw przesłuchac -później masz zlikwidować tego latynosa w kajucie kapitana.
karmol150 [ Pretorianin ]
Złapałem kapitana ale nie mam opcji przesłuchania
DarkQra [ Konsul ]
Bo go trzeba były tylko złapać, nie przesłuchać. Ogłusz go, zostaw i idź dalej.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
W nowootwartym bydgoskim Saturnie udało mi się wychapać za niecałe dwie dychy Blood Money w edycji premierowej (fajnie to brzmi dwa lata po premierze :)). W końcu będę mógł pograć, gdy tylko wymienię spalone bebechy w moim blaszanym rzęchu.
Ech, musiałem się pochwalić. :P
karmol150 [ Pretorianin ]
Zabiłem kapitana i wychodzę na lądowisko ale mi nie zalicza zadania !!! dlaczego ?
DarkQra [ Konsul ]
A zlikwidowałeś CAŁA załogę? Tam masz napisane zdaje się "seize the supertanker's crew" (możliwe że coś pomyliłem, ale w ten deseń). Masz tam UNIESZKODLIWIĆ CAŁĄ załogę.
Nie wiedziałem, że to taka trudna gra....
*_*Cypriani [ White Trash ]
Qra --> Nie każdy urodził się z noktowizorem na głowie, tak jak ty :D
McClanesHungOver2 [ PSYCHO REALM ]
Aaa...wcześniej mi się pomyliło z misją na statku w Chaos Theory.
Psycho_Mantis [ ]
200 POST
NOWA CZĘŚĆ: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7672997&N=1