GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kolejna śmierć po porażeniu taserem

23.11.2007
00:47
[1]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Kolejna śmierć po porażeniu taserem



Co o tym myślicie?? Moim zdaniem powinni troche bardziej uważac , albo zmniejszyć moc paralizatora, nie wiem...:(

23.11.2007
00:52
[2]

aikikaisensei [ Senator ]

Moja opinia na ten temat odbiega od tego co ogólnie się słyszy. Moim zdaniem do ogólnie pojętej ochrony nie zatrudnia się osób odpowiednio wykwalifikowanych tylko ludzi, którzy za wszelką cenę unikają bliskiego kontaktu z osobą, która wg nich sprawia jakieś zagrożenie i starają się bronić z daleka lub używająć broni działającej w bezpośrednim kontakcie. Czy taki Robert D. poradziłby sobie z przynajmniej dwoma (piszę przynajmniej bo pewnie było ich więcej) ochroniarzami.

23.11.2007
01:02
[3]

wysiak [ Generaďż˝ ]

Streszczenie:
"Kolejna śmierć po porażeniu taserem"
"W Kanadzie odnotowano kolejny przypadek zgonu po porażeniu elektrycznym paralizatorem"
"W czwartek rano w więzieniu w Nowej Szkocji po porażeniu paralizatorem zmarł 45-letni mężczyzna"
"Wiceszef policji w Halifaksie, stolicy prowincji Nowa Szkocja, Tom Burbridge ocenił, że "jest zbyt wcześnie, by stwierdzić, że taser przyczynił się do śmierci""
"Poinformował, że od chwili użycia paralizatora do zgonu upłynęło ok. 30 godzin. Dodał, że mężczyzna usiłował zbiec z ośrodka."
I na koniec "Według Amnesty International, w Kanadzie w następstwie incydentów, w których użyto paralizatora, zmarło już 18 osób"
A ja mysle, ze duzo wiecej. Skoro gosc, ktory umiera poltora dnia pozniej, po probie ucieczki, jest ofiara uzycia paralizatora, to musi ich byc wiecej. W zasadzie wszyscy, na ktorych kiedykolwiek uzyto tasera, i ktorym zdarzylo sie pozniej umrzec. Nawet jakby zgineli w wypadku samochodowym.

I kompletnie nie rozumiem po co do tej informacji dolaczono historie Roberta Dziekanskiego.

23.11.2007
01:10
[4]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Przeciez to normalne porażenie pradem !!!! ten paser,, paralizator czy cos....

To się nie umiera od razu, są przypadki ze kogos kopął prąd, ten gościu przez dwa dni normalnie funkcjonował , a na trzeci dzień zawał, albo wylew, podczas porażenia prądem powstają jakieś zmiany w komórkach czy cos...

23.11.2007
03:02
[5]

Qbaa [ Senator ]

faktycznie ta śmierć mogła być spowodowana czymś innym.

w sprawie reakcji policji, chyba niewiele historii przebije tę:

W czerwcu 2005 Gaubert jechał autobusem na spotkanie z przyjaciółmi. Jest chory na cukrzycę i z tego powodu stracił przytomność. Kierowca wezwał policję. Policjanci weszli do autobusu i zaczęli zadawać mu pytania, jednak nieprzytomny Gaubert nie reagował. Wtedy jeden z nich dwa razy poraził chorego paralizatorem. Drugi w tym czasie stał z pistoletem wycelowanym w głowę Gauberta.

23.11.2007
03:46
[6]

aikikaisensei [ Senator ]

Ta historia tylko uświadcza mnie w moim twierdzeniu.

23.11.2007
04:31
[7]

sheld0n [ Sleeper Cylon ]

wysiak, kto sie zna na tych sprawach lepiej? Koroner, czy ty?

23.11.2007
08:00
[8]

sajlentbob [ Vetus Fungus ]

Problem jest, co pokazują statystyki.
Jedną z przyczyn jego istnienia jest uparte forsowanie przez producentów i zwolenników paralizatorów stanowiska, że urządzenia te są "bezpieczne". Otóż nie są, co wykazały przypadki śmierci po ich użyciu. Stanowisko oficjalne powoduje, że część służb stosuje takie urządzenia bez skrupułów, realnej potrzeby nie zastanawiając się nad potencjalnymi skutkami. Dodatkowo problem powiększa fakt, że duża część ochoniarzy czy policjantów nie ma dostatecznego przeszkolenia czy nawet predyspozycji do działania w sytuacji wysokiego zagrożenia czy stresu i tym łatwiej przychodzi im korzystanie z tej formy przymusu im bardziej ich szefowie czy producenci taserów mówią o ich znikomej szkodliwości.

Sytuacja wygląda mniej więcej tak jak w wypadku użycie pałki policyjnej. Można nią mocniej zdzielić czy obezwładnić agresywnego napastnika ale można też zatłuc na śmierć nieprzytomnego pijaka czy 80-cio letniego staruszka.

Paralizatory są potrzebne bo mimo wszystko jako OSTATECZNY środek przymusu są bezpieczniejsze niż broń palna ale też właśnie tak powinny być traktowane. Nie jako remedium na wszystkie problemy służb porządkowych ale jako jeden z OSTATECZNYCH sposobów rozwiązania sytuacji kryzysowej. Nie jak kolejna standardowa procedura zatrzymania a raczej jak narzędzie ochrony przed realnym zagrożeniem dla siebie czy otoczenia, stosowane tam gdzie może być alternatywą dla broni palnej.

wysiak---> chyba trochę źle to zinterpretowałeś. Gość uciekał z ośrodka, został potraktowany paralizatorem i zmarł po 30h, a nie tak jak to ująłeś: (został potraktowany paralizatorem, uciekł i zmarł)

Na marginesie: Akurat ucieczka więźnia może być wystarczającym powodem zastosowania tasera. (nie wiadomo jak to do końca było więc równie dobrze może być to typowa ściema.)

23.11.2007
08:44
[9]

Trael [ Mr. Overkill ]

Czy ktoś prowadzi statystyki i może podać ile osób ginie od np. uderzenia pałką?

23.11.2007
09:30
[10]

reksio [ Q u e e r ]

Nie wiem jak w Meksyku, ale zapędy firm ochroniarskich w Polsce powinno się ukrócić. Rozumiem jeszcze agresywną ochronę budynków czy vipów, ale za cholerę nie rozumiem brutalności ochroni na rodzinnych festynach (autentyk z mojego miasta), rockowych koncertach (gdzie piętnastolatki szarżują) czy innych ogólnodostępnych eventach. Robi się niebezpiecznie, gdy dwa karki z napisem "ochrona" (pewnie im staje, jak to zakładają) dopadają gówniarza, powalają dwoma ciosami i za szmaty wyrzucają z lokalu. I to za coś, co można by spacyfikować ostrzeżeniem albo pogrożeniem palcem.
Pamiętam, że kiedyś doszło do bitwy z ochroną. Wcale nie są tacy silni :D

23.11.2007
09:41
[11]

DeVitoo [ AWF Poznań ]

Myślę, że w dobie współczesnośći i postępu technologicznego jest wiele możliwości do zastąpienia tego syfu inną rzeczą- kwestia wyboru, odpowiedniego dobrania i użycia.

23.11.2007
09:48
[12]

reksio [ Q u e e r ]

Dokładnie. Poza tym, gaz pieprzowy jest przecież równie skuteczny - ochrona zdąży "ogłuszonego" delikwenta powalić na ziemię.

Wyobraźcie sobie użycia paralizatora na zamachowcach-samobójcach. Bzzzz... JEB.

23.11.2007
21:21
[13]

wysiak [ Generaďż˝ ]

sheld0n --> Gdzie widzisz tam opinie koronera? Ja widze opinie jakiegos nieznanego autora tego newsa, ktory powiazal te dwie historie, bo mu tak przypasowalo. I opinie szefa Policji, ktory chyba jest blizej calej sprawy.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.