Karl_o [ maniaC ]
Dungeon Siege II
Witam. Pierwszy raz bede gral w DS 2 i mam do was pytanie. Moglibyscie mi polecic w jaki sposob rozwijac postac, aby w miare latwo przejsc gre? Dawac tylko w jedna klase (np. walke wrecz) czy moze rozwijac jakies inne? No i jakie umiejetnosci najbardziej przydadza sie w pozniejszej fazie gry, bo nie chce sie obudzic z reka w nocniku, wtedy juz bedzie za pozno. Z gory dziekuje za pomoc. Pozdrawiam.
Szyszkłak [ offensive ]
No coz kiedy ja przechodzilem gre za pierwszym razem mialem grupe zlozona z: postac glowna wojownik z umiejetnosciami na tarcze + szybkosc ataku, kolejny wojownik to na 2 reczne gronie - wpakowalem sporo w ogluszenie, nastepnie lucznik i mag natury - jako lekarz, lub zamrazajacy.
efektem tego wiekszosc walk byla szybka lub wygladala nastepujaco - zamrozenie / ogluszenie i spokojna eliminacja wrogow :)
Karl_o [ maniaC ]
Szyszlak ----> dzieki
Jeszcze ktos sie podzieli swoimi opiniami?
PAW666THESATAN [ PIF PAF ]
Ja już nie pamiętam dokładnie wszystkiego, ale też na pewno miałem wojownika na dwie bronie i wojownika z bronią jednoręczną + tarcza. Kolejnym członkiem zespołu na pewno też był mag lecząco - zamrażający, a ostatnim z tego co pamiętam mag bitewny, czy jak to tam było, w każdym razie posługiwał się magią zniszczenia, gdzie był ogień itd. Na pewno podczas gry będziesz wiedział o co mi chodzi, ja już po prostu nie pamiętam :) Możliwe, że przez jakiś czas w drużynie gościł łucznik, ale ostatecznie wybrałem kolejnego maga.
Według mnie nieważne jaką drużynę wybierzesz to i tak przejdziesz grę :P fakt, w niektórych momentach może być ciężko, ale równie ciężko jest zginąć w tej grze :P
Karl_o [ maniaC ]
a w jakie umiejetnosci (chodzi mi o wojownika) najlepiej inwestowac i po ile (tak mniej wiecej) punkcikow przyznawac?
PAW666THESATAN [ PIF PAF ]
Oj, tego to już nie pamiętam, ale na pewno sporo w jakieś tam trafienia krytyczne i zabójcze uderzenia. Sporo było tych umiejętności, pamiętam, że jeszcze jakąś prowokację miałem czy coś takiego :PP Jeśli chodzi maga natury, to też musisz poczytać opisy umiejętności, ale ogólnie dawałem w takie, które zwiększały czas trwania "wiatrów" i zwiększały manę, a także ilość leczonych punktów od odpowiednich czarów. Wojownik na dwie bronie oczywiście miał rozwiniętego dual wielda i jeszcze jakiś młynek chyba był czy coś w tym stylu. Mag bitewny natomiast miał zainwestowane punkty w szybsze rzucanie czarów, a także w umiejętności zwiększające obrażenia od poszczególnych żywiołów. W sumie to jest to wszystko do ogarnięcia i zależy od Twojego trybu grania, ale jak już mówiłem, gra jest dość łatwa i przyjemnie się gra, więc nie powinieneś mieć większych problemów.
Karl_o [ maniaC ]
PAW666THESATAN ----> OK, dzieki.
Mam jeszcze ostatnie pytanie. Rozwijac 1 klase czy warto zainwestowac w przynajmniej 2?
Szyszkłak [ offensive ]
Jesli masz tylko podstawke nie rob dwuklasowca, jesli masz Broke World mozesz zastanowic sie nad dwuklasowoscia.
Karl_o [ maniaC ]
Szyszlak ---> ok dzieki, zrobie tak jak mowisz
P.S.
Jakby ktos mial jeszcze jakies sugestie to jestem otwarty na wszelkie propozycje.
domin12 [ ^oFrago^=Lolindir ]
heh.. ja grałem w to rok temu, całkiem przyjemna gierka.
jakie rady hmm...
moja postać doskonaliła sie pod względem fizycznym podczas walk:)
czyli prawie tak jak w MU tylko tam zbiera sie pkt i wymieniało sie je na co sie chciało.
a w Dungeon SII nie trzeba wymieniać pkt bo wszystko robi sie automatycznie podczas walk.
aa i chyba były jeszcze jakieś miksturki już nie pamiętam:)
Sznapi [ Parufka ]
Widzę, że nie tylko ja stosowałem metodę na dwóch różnych wojowników (z mieczem i tarczą oraz z dwoma mieczami). Tego z tarczą dawałem prawie zawsze na pierwszy ogień, żeby blokował ciosy przeciwników. Tak naprawdę to potrzebne mi były dzięki temu systemowi w większości miksturki many, a miksturki zdrowia raczej tylko przy bossach. Pierwszy wojownik oprócz dodatkowej obrony wynikającej z tarczy nosił opancerzenie lepsze niż drugi wojownik. W mojej drużynie również znajdował się mag natury - lekarz/teleporter/zamrażacz oraz mag bojowy (łucznik nie jest za bardzo użyteczny, a łuki, kusze, zbroje dla łuczników itd. sprzedawałem lub gdy miałem w teamie akurat zwierzątko - skorpiona, to dawałem mu te itemy do jedzenia).
No właśnie - jak chcesz to do teamu możesz dołączyć kupionego w sklepie ze zwierzętami pupila. Zwierzę ma taki sam poziom co twoja podstawowa postać, ale żeby rosło musi jeść przedmioty. Z tego co pamiętam to gdy jadł pierścienie to rosła mu mana, miecze to chyba siła itp. Animale posiadają również klasy takie same jak postacie. W Eirulanie (pierwszym mieście) były to: muł (walka wręcz), skorpion (dystansowa), żywiołak lodu (magia natury) oraz po wykonaniu odpowiedniego łatwego questa pobocznego dostępny stawał się piekielny/szary(?) wilk walczący wręcz. W Aman'lu (drugim mieście) stawał się dostępny jakiś zwierzak - mag bojowy oraz jakieś inne, ale nie zwracałem na to uwagi, nie mówiąc już o trzecim mieście :P
Dodatek zaczyna się w tym samym miejscu, w którym skończyła się podstawka i dostępne stają się nowe klasy wojownik/mag natury i łucznik/mag bojowy oraz specjalne dla nich itemy, ale kto by ich tam brał :)
Co innego, gdy zaczynasz grę od początku. Wtedy masz możliwość przejścia całej podstawki i dodatku również tymi dwoma klasami.
Karl_o [ maniaC ]
Mam nadzieje, ze to co mowicie o tym stopniu trudnosci gry to prawda no bo ja w sumie jestem dopiero na samym poczatku, bodajze mam 6 czy 7 lvl no i musze zuzywac dosyc sporo mikstur leczenia. Narazie mam w teamie tylko siebie i jakiegos wojownika (obaj walcza 2 mieczami, bo tarczy jeszcze zadnej nie znalazlem :D).
Sznapi [ Parufka ]
Stopień trudności gry jest IMO zależny w 50% od składu i wyposażenia drużyny, 30% od taktyki, a 20% od umiejętności grającego. Jeśli masz farta, to będą ci wypadać lepsze przedmioty i więcej pieniędzy z potworów, a więc i gra będzie łatwiejsza :)
athrenai [ Pretorianin ]
mi najlepiej się grało dwoma mieczami, do tego któryś z olbrzymów z potężnym uderzeniem, i mag dla ładnych efektów;)