GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Japończycy vs Polska - ktoś coś wie ?

28.10.2007
09:50
smile
[1]

MP-ror [ Generaďż˝ ]

Japończycy vs Polska - ktoś coś wie ?

Taką nietypową prośbę mam. Nie raz i nie dwa spotkałem się w rozmowie albo w lekturze z twierdzeniem, że Japończycy mają, nie wiedzieć czemu, coś w rodzaju sentymentu do Polaków - do polskiej historii i kultury. Sęk w tym, że poza niejasnymi wspomnieniami takich wzmianek nie znam żadnych faktów, które by to potwierdziły. Może jest tu ktoś nieco rozeznany w temacie stosunków Japonia - Polska i mógłby te pogłoski zdementować albo potwierdzić jakimiś konkretami?

28.10.2007
09:55
[2]

frer [ God of Death ]

Ja podejrzewam, że większość Japończyków nawet nie wie gdzie jest Polska, a jedyne co kojarzy im się z naszym krajem to chyba Chopin, Wałęsa i Jan Paweł 2. :P
Jak potrzebujesz konkretnych opinii od ludzi którzy coś o tym wiedzą to polecam forum o tematyce japońskiej:

28.10.2007
10:04
[3]

cioruss [ oko cyklopa ]

sporo Japonczykow odbierajac klasyczna edukacje uczy gry na pianinie, znajomosc Chopina, a przez to swiadomosc istnienia Polski wydaje sie wiec oczywista. ale zeby cos wiecej..

swoja droga, myslalem, ze chodzi o jakis fight i echa dzialan minister spraw zagranicznych ;)

28.10.2007
13:57
smile
[4]

darek_dragon [ 42 ]

Przypominam sobie jak przez mgłę jakiś stary artykulik, który mówił o grupie młodych Japończyków, którzy byli zafascynowani kulturą sarmacką i nawet zapuszczali sobie tradycyjne szlacheckie wąsy.

Aczkolwiek podejrzewam, że większość jednak kojarzy nas tylko z Chopina i czasem myli z Portugalią :)

28.10.2007
15:35
smile
[5]

sturm [ Australopitek ]

MP-ror -->Sentyment jakis na pewno maja. Nie wiem sam dlaczego ale zawsze sie ciesza jak mowie ze jestem z Polski. Pewnie czesciowo to Chopin i Sklodowska. Czesciowo to ze tak egzotycznie jak dla nich. Ale dokladnie nie mam pojecia.

28.10.2007
16:50
[6]

N|NJA [ Senator ]

Za granicą, szczególnie w Japonii, nasza historię postrzegają jako sporą egzotykę- to byliśmy na mapie, to nas nie było, acz twardo walczylismy o swoje i tak dalej i tem podobne. Oczywiście jest to mit, przekazywany w paru krajach, bardzo romantyczny i piękny, aczkolwiek z prawdą mający niewiele wspólnego.

Oczywiście ktoś, kto takowy martyrologiczny mit zna, nie musi nawet wiedzieć, gdzie polska się znajduje.


No a poza tym mamy Chopina. Nie wiem, czemu akurat japończycy mieli by nas cenić za Jana Pawła II (przy ich swobodnym podejściu do wszystkich religii) albo za wałęsę (no, chyba że pamiętają jeszcze jego dawną wizytę i mówienie o stworzeniu w polsce drugiej japonii)

28.10.2007
17:14
smile
[7]

Czagap [ Pretorianin ]

Mnie się wydaje, że to nie tylko o Chopina i zwichrowaną historię chodzi.
Bo jak wytłumaczyć fenomen Misia Uszatka w Kraju Kwitnącej Wiśni?


© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.