Moje dzieło;)

wolkov [ |Drummer| ]

głupia i tandetna muzyka a do tego wszystkiego dochodzą te cholerne dziury ;/ idź się lepiej gościu schowaj :)

Konstruktywna krytyka, nie ma co.

maviozo -> moim zdaniem:

Niepotrzebne ciągłe zmiany tempa co burzy strukturę utworu. Takie elektroniczne tematy powinieneś osadzać w bardziej jednolitym rytmie i bardziej skupić się na samych motywach muzycznych, co nieco je wzbogacić, poprawić brzmienie (skombinuj sobie lepszy sprzęt, oprogramowanie etc.), wydłużyć motywy, żeby stały się bardziej 'hipnotyzujące'. Jeżeli chcesz aby w utworze coś się często zmieniało rób to bardziej konsekwentnie, nie wyskakuj nagle z kolejnym patentem, któremu towarzyszy przyspieszany ni z tąd ni z owąd rytm :). Popracuj też trochę nad swoją wiedzą muzyczną - rytm i harmonia będą ci bardzo potrzebne w tworzeniu.
Jeśli mam być szczery to nie powaliłeś mnie, ale uważam, że próbujesz robić coś ciekawego i życzę powodzenia. Po prostu dużo pracuj.

Kharman [ ]

Chaos, to brzmi jak posklejane kilka utworów, nie ma motywu przewodniego.

19.10.2007

18:54

[5]

bezio007 [ Konsul ]

dziwne LOL LOL :P

wolkov [ |Drummer| ]

dziwne LOL LOL :P

jedyną dziwną rzeczą, którą tutaj zauważyłem jest twój komentarz. O komentarzu [2] nie wspominam bo to już dno kompletne.

barejn [ El Magnifico ]

Ogólnie mi sie nie podoba. Nie wiem czym to robiłeś, ale jeżeli znasz nuty i masz jakiekolwiek pojęcie o harmonii to polecam program Reason.
Co do utworu to nie można za dużo dobrego o nim powiedzieć. Najbardziej rażący jest ten hi-hat, który rozbity na różne strumienie męczy przez calą pierwszą połowę kawałka oraz linia melodyczna rodem z polskiego odpowiednika Unreal Tournament. JAk wspomniał przedmówca, zmiany tempa są calkowicie nieuzasadnione, utwór pozbawiony klimatu (który docelowo miał być chyba budowany od początku), brakuje dobrego basu. Pozytywna strona wygląda tak, że zawsze może być lepiej :)

wolkov [ |Drummer| ]

przesłuchałem dokładniej, więc spróbuję coś jeszcze dodać, pierwszy z brzegu przykład:

początkowy motyw jest dość ciekawy i powinieneś się nim bardziej zainteresować, rozbudować go nieco, i (przykładowo) ustanowić go motywem przewodnim (dzięki za sugestię Kharman :)).

Pozbądź się tej irytującej przypadłości, którą mają wszyscy początkujący gitarzyści podwórkowi: chwalenie się (głównie kumplom) jak szybko i dużo naraz potrafię zagrać, co zazwyczaj kończy się zwykłą kaszanką.

Przykład, który zapodał barejn też jest wart uwagi: ten hi hat jest zdecydowanie zbyt nachalny, takie perkusyjne triki powinny być robione bardziej subtelnie, nie rób tego tak monotonnie. Mozesz spróbować Reasona jako narzędzia do tworzenia, przynajmniej częściowo, a jeżeli uda ci się go maksymalnie obczaić to może być prawie w całości twoje studio.

19.10.2007

19:49

[9]

zalo [ Senator ]

hmmm

mi tam sie podoba, wprawdzie jestem dość krytyczny jeśli chodzi o ocenianie muzyki, ale musze przyznać że zrobłeś tą muze naprawde z pomysłem... jest bardzo ciekawie zgrana i dopasowanie tych wszyskich elementów wyszło ci na 9-/10 jednak usterki w którym muza sie zacina są irytujące wiec, proponuje ci przenieść kolejno te wszystkie fragmenty do jakiegoś programu, w którym ci je sklei bez żadnych zacięć...

ogólnie muza jest spoko

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

nawet fajne tylko w niektórych miejscach widać "sklejenia"

i wkurzają trochę te dziury

bezio007 [ Konsul ]

volkow mysli ze jest krolem swiata akurat

a w ogole wolkov sam masz durne komentarz

19.10.2007

20:06

[12]

polish_farmer [ Pretorianin ]

nice - rozwijasz się w dobrym kierunku. Jedyna rzecz jaka mi się nie podoba to różne tempa - brak rozpoczęcia i rozwinięcia. Chyba że o to Ci chodziło. mimo wszystko masz talent. Myślę że w tym utworze chciałeś za dużo wrzucić tematów muzycznych. Aha mam wrażenie jakby muza przypominała mi Deus EX.

Pozdrówka

20.10.2007

04:59

[13]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

LOL.

Gorszej tandety nie słyszałem już dawno...
Nie sztuką jest wsadzić 200 pomysłów do jednego utworu, bo jak widać przeradza się to w Chaos, który tylko drażni słuchacza...

siekator [ Król Rybak ]

Brzmi jak 200 różnych dźwięków umieszczone w czasie na pałe. I tak nie mój rodzaj.

maviozo [ Man with a movie camera ]

Dziękuję za sugestie, na pewno się dostosuję.
Kilka słów: było to tworzone w Sk@le Trackerze (jeśli ktoś wie co to jest) w każdym razie program-klon ProTrackera, FastTrackera itp. Podstawową wadą Sk@la do pozostałych jest "odwrotne stereo".

20.10.2007

11:55

[16]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

maviozo >>> odinstaluj ten program i zainstaluj Buzzmachines jeśli jeszcze go nie znasz :).
Praktycznie najlepszy obecnie program wywodzący się z trackerów :).

barejn [ El Magnifico ]

o widzisz maviozo. po tej wypowiedzi stwierdzić można, że równy z ciebie gość. wydaje mi sie, że brakuje ci troche osłuchania. powinienes słuchac jak najwięcej rodzajów muzyki z jazzem i progressive rockiem (porcupine tree!!! :D) na czele gdyż tam występują najciekawsze rozwiązania harmoniczne. sam jestem po (nieskoczonej co prawda) szkole muzycznej i myślę, że do robienia muzyki trzeba dojrzeć.

20.10.2007

13:10

[18]

Dexter666 [ salem alejkum ]

maviozo --> no ja też robię muzykę :D amatorską rzecz jasna...

a co do Towjego projektu, jest ciekawy ale głównie mnie drazni zmiana tempa, fajny industrial, melodia jest, aczkolwiek za czesto się zmienia(lecz w sumie w dużej ilości gatunku jakim jest muzyka alternatywna występuje sporo takich eksperymentów i jest dobrze) i np. ktoś mógłby z tego zrobić 5 piosenek, każda by miała swoją melodię, swój motyw przewodni :> nie ejstem Bóg wie jakim znawcą także tj. tylko moje zdanie, ja sam miałem różną krytykę na temat moich projektów i nie jestem oburozny czy coś w tym stylu, wiesz... pozdrawiam :)

edit/ duży plus za to, że nie rzuciłeś się na łatwa muzykę jaką jest techno itp. itd. :]

20.10.2007

13:47

[19]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Pierdolenie o motywie przewodnim na którym buduje się cały utwór wsadźcie sobie między bajki, bo największą sztuką nie jest dodawanie jednej nutki co cztery sekundy do ustalonego z góry motywu, a połączenie zmian tempa, tematów/motywów w jedną całość co oczywiście maviozo oczywiście do końca nie wyszło, ale trzeba przyznać że idzie w dobrą stronę. A więc co do utworu:

- Co poniektóre zmiany w utworze są aż nazbyt rażące - Jeśli chcesz zrobić zmianę tempa to jest kilka sposobów, jednym z nich jest wprowadzenie między zmianę jakiegoś chaotycznego, mocnego motywu który łączy oba odcinki. Innym jest po prostu delikatna zmiana tempa, nie tak ostra i widoczna.
- Widocznie brak dobrego basu, bez którego utwór brzmi bardzo... Dziwnie? Szczególnie polecam basik, bo można na nim z łatwością łączyć poszczególne momenty utworu.
- perkusja - sic, ten hi-hat brzmi wręcz tragicznie. Za bardzo wybija się ponad klawisze, to raz, a dwa drażni ucho, poza tym - czemu nie pomyślisz o jakichś kombinacjach ze stopką? Zawsze brzmią tak uroczo : )

Ogólnie naprawdę nie jest źle, jednak klawisze to nie wszystko i na klawiszach buduje się disco, czyli w moim mniemaniu nic ciekawego. Jednak jakiś potencjał w tym widać : )

Bili [ Generaďż˝ ]

No to ja też się wtrynie. Oczywiscie kawalek niedopracowany a prawa zastrzeżone :P
Wiem, że czeka mnie ciężka krytyka, ale do tego już przywykłem...

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Bili >>> Podobnie jak u maviozo... Za dużo rzeczy naraz w jednym utworze...
Po drugie same brzmienie poszczególnych dźwięków jest cholernie drażniące.
Rozumiem , że być może lubisz takie "retro" dźwięki i stylizację, ale mi osobiście w takiej formie one niezbyt się podobają.

wolkov [ |Drummer| ]

Dycu

Pierdolenie o motywie przewodnim na którym buduje się cały utwór wsadźcie sobie między bajki

jakbyś czytał ze zrozumieniem to z pewnością zauważyłbyś, że to tylko pewne sugestie, a nie od razu pierdolenie jak to ładnie nazwałeś. Nikt nie pisał o budowaniu utworu na jednym jedynym motywie.

20.10.2007

14:55

[23]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

wolkov - Pierdolenie, pierdolenie - i nie musisz się tłumaczyć. Wy macie takie zdanie, Ja inne. Wy najwyraźniej cenicie utwory statyczne, dla mnie utwory na podstawie których inni "artyści" stworzyliby całą płytę są po prostu artyzmem samym w sobie. Nie musisz się burzyć, słowem "pierdolenie" nie obrażam was - zaznaczam jedynie że mam odmienne zdanie - dobitnie, a i owszem : )

I nie są to sugestie - jasno mówicie że bez motywu przewodniego, powtarzającego się, oraz jedynie urozmaicanego utwór jest nic nie wart i musi nad tym popracować. Ja mówię że nie, nie musi, bo idzie w dobrą stronę - oczywiście moim zdaniem : )

wolkov [ |Drummer| ]

Dycu -> niestety nadal utwierdzasz mnie w porzekonaniu, iż nie przeczytałeś moich/naszych postów dokładnie, wyciągając niestety po drodze bardzo pochopne wnioski np:

Wy najwyraźniej cenicie utwory statyczne

nie wiem skąd coś takiego przyszło ci do głowy, kiedy nawet nie masz pojęcia jaką muzykę lubię i tworzę. Lubię zarówno utwory statyczne jak i bardzo urozmaicone, skomplikowane tematycznie, rytmicznie itd.. Niestety urozmaicać to trza umić :) i o tym właśnie byly moje posty do maviozo bo uważam, że jego urozmaicenia nie poszły w dobrym kierunku pomimo, że w całości drzemie potencjał.

jasno mówicie że bez motywu przewodniego, powtarzającego się, oraz jedynie urozmaicanego utwór jest nic nie wart i musi nad tym popracować

Strasznieś uparty i do tego przekręcasz moje wypowiedzi. Kolejny raz powtórzę: motyw przewodni to moim zdaniem tylko jeden ze sposobów na budowanie utworów: i (przykładowo) ustanowić go motywem przewodnim, tak napisałem w swoim drugim poście, czy stoi tam coś na temat robienia takich motywów za wszelką cenę? nie bierz sobie tego tak do serca bo zrobiłeś z tego oczywistość.

maviozo [ Man with a movie camera ]

Szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się takiego odzewu - ale przynajmniej jestem pozytywnie zaskoczony.
Fakt - być może upchałem za dużo naraz (trudno mi się zdecydować który motyw wywalić)
Ale macie rację - trzeba z czegoś zrezygnować i rozbudować inne.
meryphillia -> spróbuję, darmowe to jest? Mam jeszcze ModTrackera (strasznie toporny) MadTrackera (fajne efekty, ale też momentami irytuje), a Sk@la wybrałem z powodu prostoty i maksymalnej podobności do FastTrackera. No i nie instaluje się go, więc wywalać też nie zamierzam:)
zalo -> jednak usterki w którym muza sie zacina są irytujące chodzi Ci tylko o te dziury czy coś innego?
barejn -> o widzisz maviozo. po tej wypowiedzi stwierdzić można, że równy z ciebie gość.
Dzięki:)
wydaje mi sie, że brakuje ci troche osłuchania.
Trochę prawdy w tym jest. W każdym razie ostatnio (jakoś od roku) przypadły mi do gustu Cinematic Orchestra, Dream Theater, ew. Apocaliptyca (Cult i Inquisition Symphony)
Dycu -> nie mogę za dużo poszaleć w wyborze sampli. W domu mam tylko akordeon i keyboard (z którego piano i perkusja właśnie z niego żywcem) Reszta dość niegrzecznie pożyczona...
Dexter666 -> z techno trawię bardzo wybiórczo, właściwie pojedyncze tytuły.

Sam kawałek ma z 7 lat (jak nie więcej) i ciągle coś w nim zmieniam (czytaj: raz na rok mam czas, żeby na tydzień przy tym posiedzieć i 80% zmienić) I nawiasem: jest tu tylko 18 tracków:)

PUNISHER & HITMAN [ Konsul ]

ucz sie dalej bedzie ok

maviozo [ Man with a movie camera ]

Bili. Teraz będzie odnośnie Twojego kawałka:)

Bili >>> Podobnie jak u maviozo... Za dużo rzeczy naraz w jednym utworze...
Tutaj się zupełnie nie zgodzę. Nie wiem, u mnie faktycznie jest sporo motywów (aż za dużo), ale tutaj nie powiedziałbym że zmienia się aż tyle, więc porównanie nie na miejscu. Moim zdaniem.

Natomiast ja od siebie powiem: trochę za ubogo. Jeśli spojrzeć na układ, za mało się dzieje. Jeśli na instrumenty, to jest ich za mało, ale gdyby układ był w porządku, to mogłoby ich wystarczyć.
No i tu wchodzimy w temat co kto lubi. Owszem, można trzymać się motywu i tłuc go przez cały czas, ale ja wolę zmieniać motyw (to się nazywa wariacja) i dopiero powrócić do pierwotnego motywu. A u Ciebie owszem, coś się zmienia ale za mało (jak na tak krótki kawałek) i wrażenie "pierwotnego motywu" gubi się całkowicie.

zalo [ Senator ]

chodzi mi jedynie o te dziury, nic po za tym

29.10.2007

18:07

[29]

irenicus [ Mareczek ]

W zasadzie to nic nowego nie powiem, bo wszystko juz masz wyzej :)

Przejscia miedzy poszczegolnymi melodiami nieco kulawo :) za duzo roznych, nie zwiazancyh ze soba melodii, perkusja zle dobrana :) same fragmenty sa dosyc ciekawe :) ale jakos nie widze w tych 3:04 minuty utworu jednolitej calosci. Popracuj nad tym popraw i bedzie gites :)

ktos mi tam mowi ze na klawiszu sie disco robi... na pal go ^^
a jak juz jestesmy przy klawiszu... jest mi ktos wstanie zapodac linkiem do nut(na klawisz, chociaz kazde moga byc... przerobie :) ) do Lonely Day SoaD'u? nigdzie tego cholerstwa znalezc nie moge ^^

zalo --> dziury to juz wina techniczna... wiec mozna przemilczec tymbardziej ze to pewnie wersja robocza :)

maviozo [ Man with a movie camera ]

Dziury są po to, aby

08.11.2007

15:42

[31]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Dziękuję za wypowiedzi. Jeśli można wypowiedzcie się jeszcze o tym:

Aha, odnośnie tytułu wątku, należy go traktować z przymrużeniem oka, nie uważam się za jakiegoś geniusza czy też nie popadam w samozachwyt.

09.11.2007

00:05

[32]

wolkov [ |Drummer| ]

maviozo -> nie wiem czy zrobiłeś ten utwór pod wpływem tych wszystkich powyższych komentarzy, ale można odnieść wrażenie, że tak. I muszę ci powiedzieć, ze postęp jest niesamowity! popłynąłeś tematami, zrobiłeś parę świetnych przejsć i współbrzmień, kawałek mknie do przodu, jest przyjemnie pokręcony, czytelny i, co najważniejsze, wpada w ucho. Nadal udowadniasz, że drzemie w tobie potencjał, czekam na następne utwory. Nie wiem, czy lubisz muzykę ze StarCrafta, ale tym kawałkiem poleciałes trochę w stylu utworów, które przygrywają u Terran :-)

Ps. zdecydowanie poprawiłeś sekcję rytmiczną, zarówno pod względem brzmienia jak i rytmu, ale nadal nie podoba mi się brzmienie syntezatorów, których używasz do podkładów i prowadzenia linii melodycznej. W tym utworze są jakoś dziwnie bez przerwy 'rozwibrowane' i brzmią trochę starodawnie. Moim zdaniem powinieneś trochę unowocześnić te brzmienia bo tworzysz dźwięki bardziej wspólczesne.

maviozo [ Man with a movie camera ]

Porządkowy up.
wolkov -> kawałek powstał wcześniej, ale masz rację, bo został nieco 'usprawniony' wg rad udzielonych tutaj. Za to nie ma tu nawet kawałka syntezatora.. (no, jakkolwiek zsamplowanie dźwięku i odtwarzanie na różnych częstotliwościach jest pewnym synthem:)
Ciekawe czy jeszcze ktoś się dopisze i powie coś konkretnego.

13.11.2007

18:21

[34]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Dobrze, że mi przypomniałeś, bo zassałem a zapomniałem posłuchać. ;P

No ten już w pełni można nazwać utworem muzycznym. ;D
Jedyne co mi się nie podoba, to "z dupy wzięta" sekcja rytmiczna. Moim zdaniem beat powinien byc bardziej wyrazisty i z pewnością nie aż taki płaski.
Popraw ten beat i zmasteruj cały utwór i spokojnie możesz go słać do któregoś z netlabeli. :))

czekers [ Turbojugend ]

no cóż, nie lubuje się w tych gatunkach muzycznych, więc jako z duoy wzięty słuchacz radia (powiedzmy że taki właśnie usłyszał twój kawałek w samochodowym radiu) przyczepiłbym się do:
1. Przede wszystkim (jest to moja opinia, jeżeli by się dało, prosze jej nie komentować) kiczowatych sampli. No, te klawisze brzmią po prostu.. słabo.
2. Te przerwy też mi coś nie pasują. Jeżeli już koniecznie na nie nalegasz, to zeobiłbym je dłuższe i nieco ściszające się, lub coś w tym guśćie.
3. Z perkusją też już ładnie dowaliłeś. Nie będe mówił o takiej rzeczy jak brak konkretnego rytmu/zbyt częste jego zmiany, ale wracając do punktu pierwszego: Same talerze plus te organki cy co to jest robią tragiczne wrażenie.

A co do ostatnio przedstawionego przez ciebie tutaj kawałka, to w sumie nie mam się do czego przyczepić (ok, te tragiczne organki :)), dobra robota.
Tak więc trenuj dalej i czekaj na opinie.

13.11.2007

19:06

[36]

NyyKo [ Generaďż˝ ]

muzykiem to ty nie będziesz

13.11.2007

19:09

[37]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

NyyKo >>> O ile o maviozo można z całkowitą pewnościa powiedzieć, że muzykiem może być dobrym, to o Tobie jako konstruktywnym recenzencie można co najwyżej się gromko zaśmiać...

lewy rangers [ Generaďż˝ ]

eee mi sie podoba bo sam czegos takiego bym nawet nie zrobil:)

maviozo [ Man with a movie camera ]

NyyKo -> oczywiście że nie będę. Nie zamierzam być. "Tworzenie" muzyki traktuję jako hobby, fajne i twórcze zajęcie w wolnym czasie, jak również zaspokojenie pewnych potrzeb. Nazywaj to jak chcesz, dla Ciebie może to być tylko marnowanie czasu. Chopinem, Mocartem czy Bachem nigdy nie będę, nawet Rubikiem, bo do tego trzeba mieć talent/czas/kasę/ukończone szkoły (niepotrzebne skreślić) a czego ja nie mam. Oczywiście że muzyki tworzonej w 90% na 8bitowych samplach bardzo oldschoolową metodą nie można równać z choćby graniem na żywo 5 instrumentów o muzyce symfonicznej (pisanej np. do filmów) nie wspominając.
Dlaczego jednak miałbym nie tworzyć muzyki dla siebie, przy okazji sprawdzając czy to w ogóle może się podobać (bo ja niestety o obiektywiźmie mogę zapomnieć) i upubliczniać ją po ponad 10 latach od początków tej pracy? (tak tak, zaczynałem na CMC na Atari, potem ProTracker od wersji 2.11 na Amidze) Dlaczego mam tylko siedzieć przy kompie i marnować życie, jeśli mogę chociaż cokolwiek po sobie zostawić? Może się zdziwisz, ale mnie komponowanie sprawia ogromną radość i satysfakcję.

Ale się rozpisałem:)

Veeroos [ Legionista ]

Fantastycznie, że zaczynasz od trackerów. Moim zdaniem to najlepszy rodzaj softu dla początkujących muzyków, choć nie tylko, bo znam ludzi, którzy używają ich nawet w celach komercyjnych. Jeśli chodzi o sam utwór... Podoba mi się jego taki oldschoolowy feeling dawnych modułów, wielu osobom będzie to pewnie przeszkadzać, ale ja lubię :) Dużo fajnych przejść i słychać, że masz ciekawe pomysły. Drażni mnie tylko jego chaotyczność, tak jakby był złożony z kilku kawałków zupełnie innych utworów, nad brzmieniem też przydałoby się posiedzieć, ale ono przychodzi z czasem, w końcu "Rome was not built in one day!" (użytkownicy Fasttrackera II powinni kojarzyć ten tekst przy zakończeniu pracy z programem :). Ogółem masz potencjał i jestem ciekaw co dalej wykombinujesz.

maviozo [ Man with a movie camera ]

Veeroos -> zaczynam? Ja się na nich wychowałem:)
Zresztą uważam, że przy dowolnej ilości kanałów (widziałem xm'y po 46 tracków) i z dobrymi samplami można spokojnie na nich zarabiać. (chociaż, dla mnie takie 46trackowe xm'y...to nie ta sama sztuka co 4 kanały;)

Nikt poza mną nie chce się pochwalić? Śmiało!
Mogę ewentualnie jeszcze coś wrzucić..

I troszkę historii trackerów ->
Z lewej Atari, z prawej Amiga. Oczywiście na Amidze w większości rządziły 4 ścieżki, tutaj pozostałe ścieżki to instrumenty midi. Wiem, były 8-kanałowe wynalazki typu DigiBooster (polskie!).

Igierr [ Isilven ]

2/10

17.11.2007

12:50

[43]

NyyKo [ Generaďż˝ ]

maviozo ,meryphillia ---?> wyraziłem swoją opinię to źle? nie podoba mi się i tyle

maviozo [ Man with a movie camera ]

NyyKo -> Dobrze, tylko przydałyby się jakieś argumenty. Jest jednak subtelna różnica pomiędzy np.
"nie podoba mi się i tyle" - bo to tylko Twoje zdanie i wszystko jest cacy.
"muzykiem to ty nie będziesz" - bo to brzmi tak jakbyś się na tym lepiej znał, tylko nie ma cienia argumentów.

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

Już ja lepsze robię, a uważam, że moja muzyka jest co najmniej słaba.

maviozo [ Man with a movie camera ]

COREnick - w takim razie pokaż. Chętnie posłucham.

wolkov [ |Drummer| ]

COREnick ->

Już ja lepsze robię

Daj ściągnąć to ocenimy czy lepsze, śmiało.

$Respect$ [ Konsul ]

Fajne nawet

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

maviozo, wolkov---------> Zaraz.

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

maviozo, wolkov---------> Oto i mój badziew:

wolkov [ |Drummer| ]

COREnick -> troche tam pusto ;), brakuje porzadnego basu, dzieki któremu utwor dostalby pulsu. Poza tym jest nieco ubogo jesli chodzi o melodie, jedna prosta melodyjka powtarzajaca sie takt za taktem przez caly utwor to za malo i troche drazni ucho. Poza tym jest ok i dosc fajne rytmicznie. Mysle, ze jednak moglbys sie od maviozo troche nauczyc :)
pozdro

maviozo [ Man with a movie camera ]

Przesłuchałem. Nie wiem co mam napisać, bo w sumie to nie do końca mój klimat, ale nie odrzuciło mnie od kompa ani nic. Trochę chyba za ubogo jednak bo tylko 4 loopy + całkiem fajny bit. To na razie tyle bo się śpieszę.

17.11.2007

23:47

[53]

PUNISHER & HITMAN [ Konsul ]

ujdzie

maviozo [ Man with a movie camera ]

Mam prośbę dla osób które piszą "fajne, ujdzie". Nie wiadomo do którego się odnosicie.. więc podajcie jeśli to możliwe do którego to "fajne". Ok?

Kolejny kawałek:
Ciekawe cóż teraz napiszecie. Przyznam szczerze, że nad tym można by jeszcze troszkę posiedzieć, bowiem jest to II wersja. Pierwsza była 4kanałowym "piano expressions" (gdzieś 1997 rok), ale podobno nie możecie wytrzymać tych klawiszy więc specjalnie przepisałem na co innego.

I specjalna pierdółka dla GOLowiczów:
Instrukcja obsługi: wrzucasz w Winampa, słuchasz. Ot, taki żarcik w 15 minut:)

maviozo [ Man with a movie camera ]

Spróbujmy up, bo większy ruch jakby o tej godzinie:)

maviozo [ Man with a movie camera ]

W poście [54] jest jeden nowy utworek, który chciałbym żebyście ocenili...
Przepraszam za dużą ilość gwiazdek w tym cytacie, ale uważam, że świetnie odzwierciedla sytuację braku odzewu: