jajko w imadle [ Konsul ]
Gadu Dyktando, dziś, 19 września o godzinie 18:00!!!
ma zamiar ktoś wziąć udział? w sumie ciekawe czy nie padną w połowie gadu-padowe serwery xD
info:
PAMIĘTAJCIE<wykrzyknik>
Aby wziąć udział w Gadu Dyktandzie, musicie się zarejestrować<wykrzyknik>
Wyślijcie komunikat - Piszę Gadu Dyktando - na numer GG: 8899
REJESTRACJA TYLKO DO 10:00!!!!
Revanisko [ >>>Sith Lord<<< ]
qrde znowu gadu nie bedzie caly dzien ;/ :)
Piotrek.K [ 'Dual Screen' player ]
Jaka dzieciarnia. Wiecej wykrzyknikow nie bylo? Moze matka zjadla?
Saluteer [ T-Bag ]
No ja pisze ;)
endrju771 [ Teleinformatyk ]
A z chęcią spróbuje ;) co mi tam.
toaster [ Patriarch ]
Jedne z dyktand:
Historia Gadu-Gadu, najpopularniejszego polskiego komunikatora internetowego, rozpoczęła się siedem lat temu, na początku tzw. "boomu internetowego". Wówczas powstała firma SMS-Express, oferująca wysyłanie SMS-ów przez Internet. Po krótkim czasie, wraz z pojawieniem się zewnętrznego inwestora, w firmie zrodził się pomysł zrewolucjonizowania komunikacji w Internecie.
15 sierpnia 2000 roku oficjalnie wystartował Gadu-Gadu – pierwszy polski komunikator internetowy. Już pierwszego dnia, ku sporemu zaskoczeniu autorów, chyżo rejestruje się szeroka rzesza internautów. Z końcem dnia jest już ponad dziesięć tysięcy użytkowników.
Dziś Gadu-Gadu to ponad sześciomilionowa społeczność, nieustannie rozprzestrzeniająca się wzdłuż i wszerz morza Internetu.
Radaar [ Skazany na Shawshank ]
biore udzial :) jednak obawiam sie, ze beda slowa z kosmosu ;)
a rejestracja trwa do godz. 12:00.
Grzesiek [ www na-skroty pl ]
Nie łudźcie się - pierwsze miejsce jest już moje :]
djforever [ Senator ]
Poszło zgłoszenie. Ale dziś będe w domu koło 19, mam nadzieję że się lekko opóźni to dyktando...
BKozal [ Pretorianin ]
Też się zgłosiłem... nie wiem jaki to ma sens, skoro mam sprawdzanie pisowni w komunikatorze o.O
Saluteer [ T-Bag ]
BKozal :D
jajko w imadle [ Konsul ]
rejestracja przedłużona do 17:50. może ktoś jeszcze chętny? xD
kosik007 [ Epiphone Les Paul Studio ]
Ja biorę udział :P Już wczoraj poszło zgłoszenie. Jak łatwe to tym lepiej. Jeszcze notebooka wygram ;P
Lukis171 [ Poznańska Pyra ]
Zgłoszony.
BKozal. To raczej czysta zabawa. Wyłącz te sprawdzanie i pisz dla siebie ;)
BKozal [ Pretorianin ]
Lukis171 -> Nie mogę wyłączyć, bo mi się nie chce teraz wtyczek usuwać w Pidginie. Zresztą i tak nie biorę udziału, wolę na browar zaraz iść :P
siekator [ Król Rybak ]
Już mówili, reklamy są na razie.
Lukis171 [ Poznańska Pyra ]
Ech musiałem odpuścić. Przyszli rodzice do domu i bez kluczy i musiałem otworzyć...straciłem 4 chyba słowa.
Powodzenia innym ;)
siekator [ Król Rybak ]
Nowo przybyły z szuwalszczyzny superspecjalista nie sprzeniewieniając się niezbyt wprawdzie wyraziście, ale przecież jednoznacznie sformułowanym półrozporządzeniu, spośród pożółkłych wielostreonnicowych manuskryptów wybrał upstrzony niemal do nieczytelności przez muchy i chrząszcze, sążnisty elaborat, pisany po części szwabahą, którego wygląd, który wskazywał na pochodzenie z mniej więcej szećciuset pięcdziesięciu lat, a w każdym razie należałoby go uznać za ponad.
Tak byłoby na pozór.
Jednakże przejżałszy go nieledwie pobieżnie lecz zeznawstwem, od razu spostrzegł znaki niespotykane. Nie tylko w trudno odczytywalnych, średniowiecznych inkulabułach, ale nawet w renesansowych przystępniejszych tekstach.
Może w niedostępnych dziś półlegendarnych szesnastowięczynch azji i instruktażach, dla pseudo artystów znalazło by się coś, zgłębsza przypominającego te hieroglify.
Był, że był na wpół zniszczony plik kart owym tajemniczym kodeksem, spożądzonym przez ćwierćmitycznego niby astrologa, pół-asyryjczyka,-pół-katalończyka, który na przełomie czternastego i piętnastego stulecia buszował, we flandii, a przeznaczonym dla przyszłych, a nawet, by tak rzec, poza przyszłych czaów.
Owe znaki bowiem nasuwały na myśl, coś niemalże rażąco współczesnego, znajomego, co dzień spotykanego, coś co spomiędzy ledwie czytelnych liter, zdawało się śmiechać i mrugać do zupełnie skonfundowanego suwałczanina.
Tak, nie mógł by się przecież mylić! Były to jako żywo emotikony wszystkich rodzajów skrzętnie wpisane w archaiczny tekst, sprzed kilku wieków przesyłające nam od naszych prapraprzodków ten półuśmiech, pełen tajemnej, poza zmysłowej wróżebnej wiedzy.
To napisałem
Paradox [ Loon ABO mode ]
Ja sobie napisałem, ale na pewno nie wygram ;). Bardziej chodziło mi o sprawdzenie samego siebie. Pierwsze dyktando od wieluuu lat :).
Bad N Fluenz [ Legionista ]
Nowoprzybyły z Suwalszczyzny superspecjalista niesprzeniewierzając się niezbyt wprawdzie wyraziście, ale przecież jednoznacznie sformułowanym półrozporządzeniu spośród pożółkłych wielostronnicowych manuskryptów, wybrał upstrzony niemal do nieczytelności przez muchy i chrząszcze sążnisty elaborat pisany po części szwabachą, którego wygląd wskazywałby na pochodzenie sprzed mniej więcej sześciusetpięćdziesięciu lat, a w każdym razie należało by uznać go za ponad półwieczny.
Tak byłoby na pozór.
Jednakże przejrzawszy go nieledwie pobieżnie, lecz ze znawstwem, od razu spostrzegł znaki niespotykane nie tylko w trudnoodczytywalnych średniowiecznych inkunabułach, ale nawet w renesansowych przystępniejszych tekstach.
Może w niedostępnych dziś półlegendarnych szesnastowiecznych quasi-instruktażach dla pseudoartystów znalazło by się coś z grubsza przypominającego te hieroglify.
Byłżebył na wpół zniszczony plik kart owym tajemniczym kodeksem sporządzonym przez ćwierćmitycznego nibyastrologa półasyryjczyka, półkatalończyka, który na przełomie czternastego i piętnastego stulecia buszował we Flandrii, a przeznaczonym dla przyszłych, a nawet, by tak rzecz, pozaprzyszłych czasów.
Owe znaki bowiem nasuwały na myśl coś niemalże rażąco współczesnego, znajomego, codzień spotykanego. Coś, co spomiędzy ledwie czytelnych liter, zdawało się uśmiechać i mrugać do zupełnie skonfudowanego suwałszczanina.
Tak, nie mógłby się przecież mylić. Były to, jako żywo, emotikony wszystkich rodzajów skrzętnie wpisane w archaiczny tekst, sprzed kilku wieków przesyłające nam od naszych prapraprzodków ten półuśmiech pełen tajemnej pozazmysłowej wróżebnej wiedzy.
^KoKoT^ [ Generaďż˝ ]
Swojego nie wkleję, ale kilku słów nie zrozumiałem dokładnie. Pewnie wygra jakiś polonista ;>
siekator [ Król Rybak ]
Ja wkleiłem, nie wszystko zrozumiałem. I jeszcze strasznie rozpraszał mnie brat, który ciągle pytał co ja robię? Wywaliłem go z pokoju tracąc kilka słów. :/
jajko w imadle [ Konsul ]
a ja się wkurzyłem bo musiałem właśnie iść do lekarza i całe dyktando mnie ominęło... ech... jak pech to pech... ale zwolnienie na dwa dni mam więc jestem usprawiedliwiony :P
Radaar [ Skazany na Shawshank ]
- tresc dyktanda.
Bad N Fluenz [ Legionista ]
Ech, więcej błędów niż się spodziewałem...
Ale przynajmniej dowiedziałem się paru nowych rzeczy i może teraz zapamiętam jak to się pisze. ;)