GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

KARA SMIERCI

09.09.2001
00:47
[1]

Vanquish [ Centurion ]

KARA SMIERCI

Chcialbym poznac wasze opinie na temat kary smierci, czy jestescie za jej przywroceniem?

09.09.2001
00:53
[2]

FreemaN [ ]

Jesli ktos zabil czlowieka to niewazne ile ma lat, jesli jest swiadomy tego zrobil i zrobil to celowo powinien otrzymac kare smierci. Kara taka powinna byc transmitowana na zywo w internecie i tv. Natomiast za rozne przestepstwa finansowe ktorych jest sporo np. wsrod politykow powinno grozic dozywocie i odebranie calego majatku. PRZESTEPCZOSCI POWIEDZMY STANOWCZE NIE !!! KARA SMIERCI DLA WSZYSTKICH ... (upss zapomnialem dodac DLA WSZYSTKICH MORDERCOW :))

09.09.2001
08:42
smile
[3]

Yeemy [ Pretorianin ]

Z kara smierci jest tak, ze przeciwnikow jej jest malo ale najglosniej krzycza ( patrz goscie w sutannach ), ja osobiscie jestem za, z moich znajomych wszyscy sa za ( i nikt nie zna osoby, ktora by przeciw byla - kiedys robilem po prostu taka statystyke by zaspokoic wlasna ciekawosc )... No bo dlaczego gosc zabijajacy / gwalcacy ma sobie za moje podatki robic wakacje w ciupie i i tak wyjsc za "dobre sprawowanie" po kilkunastu latach ? Sorry, ale w tym chorym kraju ( gdzie wiezniowie nie musz pracowac ) wiecej wydaje sie na jednego zbuja, ktory po powrocie do spoleczenstwa dalej bedzie robil swoje niz na dzieci w domach dizecka. I to jest wg. mnie porabane ;(

09.09.2001
08:43
smile
[4]

Yeemy [ Pretorianin ]

re: FreemaN A tak mi sie przypomnialo jeszcze jedno haslo - "Aborcja ? Aborcja powinna byc obowiazkowa !" hehehe:)

09.09.2001
09:35
smile
[5]

bartek [ ]

Wg. mnie kara śmierci niczego nie rozwiązuje.Bo taki seryjny zabójca psychopata tylko na to czeka.Uważam że wszyscy wysłani na karę śmierci powinni odsiedzieć w kiciu min. 8 lat (średnio po takim czasie zachodzą zmiany w psychice - serio) i dopiero z nimi na krzesło.To jest moja opinia. A co Wy myślicie na jej temat ? Aha i jeszcze coś na krześle powinni lądować wszycy którzy mają wyrok powyżej dziesięciu lat (po takim czasie w więzieniu wypuszony na wolność zostanie psychopata niezależnie czy był normalny przed wejściem). Te drugie to tylko opcja :-) Pozdrawiam Pozdro.

09.09.2001
10:00
[6]

Vanquish [ Centurion ]

bartek zgadzam sie troche z toba, takich mordercow, pedofili no i tych od przestepstw gospodarczych ktorzy okradli panstwo na ladna sumke powinno sie osadzac w wiezieniu, ale nie takim normalnym z wygodami, ale w jakims kamieniolomie zeby robili po 16 godzin z przerwa na jeden posilek dziennie. Taki morderca musi czuc ze umiera w strasznych mekach.

09.09.2001
10:09
smile
[7]

Majin [ Generaďż˝ ]

Wszystko fajnie, tylko jest jeden problem. A co jeśli ktoś skazany na karę śmierci, jest w rzeczywistości niewinny? Kto dał nam prawo do odbierania życia niewinnemu człowiekowi? Ostatnio słyszałem o pewnej grupce amerykańskich studentów, którzy jeszcze raz rozpatrzyli niektóre sprawy skazanych na śmierć. Okazało się, że duży procent tych kar (niestety liczba wyleciała mi z głowy) wydana została niesłusznie! Do czego zmierzam? Kara śmierci owszem, ale gdy pójdzie to z ogólną poprawą systemu sądowniczego, żeby NIGDY nie zdarzyły się niesłuszne wyroki. Tu nie można przyjąć marginesu błędu! Nawet jeden niesłusznie zabity przekreśla dla mnie zupełnie karę smierci! A przecież ludzie są omylni, więc pewności mieć nie możemy... . Pozdro Majin

09.09.2001
10:17
[8]

Majin [ Generaďż˝ ]

Aha, zapomniałem dopisać. Zgadzam się z karą śmierci, ale tylko w 'najcięższych' przypadkach i gdy jest 101% pewności, że ten człowiek jest winny. Pozdro Majin

09.09.2001
10:46
[9]

Yeemy [ Pretorianin ]

re: Majin Wbrew obiegowej opinii w stanach wcale nie jest tak latwo dostac czape, a poza tem sorry, ale jak mam do wybory sledztwo przeprowadzane przez specjalistow i ludzi ktorzy wiele lat siedza w kryminalistyce, a temu co sadzi grupka studentow ( pewnie prawa, bo kto inny bylby na tyle walniety by sie w tym babrac ), to sorry.. A znajac zycie to dopatrzyli sie uchybien proceduralnych, itp, ktore w stanach potrafia czlowieka winnego uzwolnic od zarzutow ( wystarczy ze dowod w sledztwie zostanie zdobyty w wyniku przeszukania, ktore bylo bezpodstawne, a juz musi byc odrzucony )

09.09.2001
11:58
[10]

Kat [ Konsul ]

kara smierci jest konieczna bo jest to jedyna rzecz ktorej bedzie sie balo tak wielu ludzi ze zmusi ich to do "przeredagowania ich sposobu na zycie"

09.09.2001
12:18
[11]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Zgadzam sie w 100% z bartkiem.

09.09.2001
12:21
[12]

Alver [ Generaďż˝ ]

A ja bym sie osobiscie zastanowil, w jakim celu chcielibyscie tej kary smierci? Czy mialaby to byc: - kara jako taka; - przejaw strachu (ze morderca wyjdzie jeszcze kiedys na ulice i znowu zabije) - zemsta - ze strony rodziny ofiar glownie. Jesli mialaby to byc kara - to w porzadku. Jednak zabijac kogos ze strachu badz zemsty po prostu, to nie rekoma sedziow, ktorzy powinni byc ponad takie cos. Dlatego zanim dacie im podobne narzedzie do reki zastanowcie sie po co. Druga sprawa. W sredniowieczu (na calym swiecie) i w niektorych krajach do dzis (chodzby Afganistan) prawo bylo strasznie rygorystyczne i ostre. Na Dzikim Zachodzie mozna bylo zostac powieszonym za kradziez konia. Jesli ukradles cos Arabowi mogles stracic reke, sprzeniewierzyles sie wierze Chrzescijanskiej na stos itp. A czy sam fakt, istnienia czegos podobnego odstraszal ludzi od popelniania przestepstw? Jesli nie, to czy kara smierci jest w stanie zmniejszyc przestepczosc w naszym kraju? Nie mam nic przeciwko karze smierci dla mordercow i innych swirow. Ale trzeba sie zastanowic jak, kiedy i po co. Moim skromnym zdaniem gwalcicieli/mordercow i im podobnym powinno sie zsylac na wiele, wiele lat do - dajmy na to - kopalni uranu czy kamieniolomow (jak ktos to juz przede mna powiedzial). Tak, zeby utrzymywal sie sam i jeszcze zarabial pieniadze dla kraju. Moze to sie wydawac prymitywne, ale po co tracic sile robocza, badz - z drugiej strony - utrzymywac zwyrodnialca do konca zycia? Nie lepiej zeby sie nam przysluzyl?

09.09.2001
12:33
[13]

Kat [ Konsul ]

Alver---> ale sredniowiecze to czasy ogolnej biedy itp. zeby zyc trzeba bylo krac (uogulniam ale musisz przyznac ze jestem blisko sedna) kara jako przyklad, jako zastraszenie

09.09.2001
12:42
[14]

Alver [ Generaďż˝ ]

Kat - wielu ludzi i dzis wychodzi z zalozenia, ze aby przezyc trza krasc. Zeby jednak krasc, trzeba miec komu i co ukrasc. Jesli kradniesz komus kto dorobil sie w sposob nieuczciwy to trudno, jego pech, ale nie widze powodu aby okradac z ciezko zarobionych miedziakow kogos, kto przez cale zycie tyral na to co ma, zwlaszcza jesli dzieje sie to w czasach ogolnej biedy. Ogolnie rzecz biorac kradzieze to obiaw lenistwa badz skrajnej desperacji. Najczesciej jednak to pierwsze. Kara jako przyklad, jako zastraszenie? Czyli chcialbys przestrzec mordercow przed tym, co nieuniknione? Czyli chyba wychodzisz z zalozenia, ze kara smierci moze zmniejszyc przestepczosc? Mnie sie, osobiscie, tak nie wydaje. Ludzie wiedza, ze palac papierosy narazaja sie na przedwczesny zgon, jednak dopoki nie poczuja ucisku w klatce piersiowej uwazaja, ze to ich nie dotyczy, a nawet jesli sie boja to i tak nie docenia wagi problemu dopoki cos ich nie zaboli. Tak samo jest z przestepcami. Gdyby kazdy rabus i morderca myslal, ze wystarczy puknac staruszka w glowe i zabrac mu rente, aby trafic na krzeslo, nikt by tego nie robil. Jednak oni uwazaja, ze jakos im sie uda, wiec robia to, co robia. Jak zatem, chcialbys ich wystraszyc?

09.09.2001
12:52
[15]

Vanquish [ Centurion ]

Ja bym wprowadzil szwadrony smierci

09.09.2001
12:56
smile
[16]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja bym wprowadzil "Gniew Bozy" i "Dziki Gon" " :-)))

09.09.2001
13:00
[17]

Kat [ Konsul ]

Alver---> przestrzec przed tym co nieuniknione? - czyli kazdy kiedys umze ? - przypuszczam niewielu zlodzieji o tym mysli przed czterdziestka paliles kiedys i zuciles? czlowiek boi sie konsekwencji, poza tym z wiadomosci wyniesionych z lekciji geografi wykrywalnosc przestempstw na osobach fizycznych (czyli napad, morderstwo) jest w polsce ok. 60-70 % czyli czlowiek nie bedzie zabijal staruszki z reta bo mniejsze konsekwencje bedzie mial napad na kiosk

09.09.2001
13:02
[18]

Kat [ Konsul ]

moze zalozymy jeszcze poboczny watek na temat eutanazji?

09.09.2001
13:05
[19]

Alver [ Generaďż˝ ]

Kat :)) Nie o to mi chodzilo :)). "Nieunikniona" musialaby byc kara, jesli kogokolwiek mialaby odstraszyc. To chcialem powiedziec. Odnosnie palenia... Jesli zaczynasz palic wiesz co Ci grozi, a pomimo tego siegasz po fajki. Traktuj to jako przenosnie. Chcialem w ten sposob wyjasnic, ze ktos decydujacy sie na popelnienie zbrodni rzakdo kiedy liczy sie z konsekwencjami, dlatego napadnie zarowno babcie jak i obrabuje kiosk, bedzie to robil tak dlugo, jak dlugo bedzie sie czul bezkarny (nie zacznie kaszlec). W zadnym razie nie traktuj moich porownan doslownie :))

09.09.2001
13:16
[20]

Infernoo [ Pretorianin ]

Freeman---->Choć jestem za karą śmierci, Twoja propozycja transmitowania takich wydarzeń wydaje mi się cokolwiek bezsensowna. Mianowicie, dla typowego 'świra, psychola, mordercy' fakt, iż usmażą go na krześle na oczach milionów widzów może być zachętą do popełniania czynów niezgodnych z prawem.(jak ładnie to brzmi). Alver---> moim zdaniem się mylisz. Oni liczą się z konsekwencjami i boją się ich, ale mając świadomość, ze wykrywalność przestępstw jest taka sobie, a późniejsza możliwość skazania też nie największa czują się bezkarni. A jeśli nie kara śmierci to... niech bagna osuszają.

09.09.2001
13:22
[21]

Kat [ Konsul ]

Alver--> coraz mniej rozumiem "nieunikniona" -czyki karzdy kto kogos zabil trafia na krzeslo? zlodzieje raczej nie czuja sie bezkarni czemu daja wyraz przewaznie w pytaniach ile z to grozi pozatym wiekszosc moich znajomych ktorzy handluja, kradna radia, robia wlamy miala juz wzesniejszy styk z policja (komenda,poprawczak)

09.09.2001
13:25
[22]

zbuju [ Generaďż˝ ]

kara smierci - NIE !!!!!!!!!!! OBOWIAZEK CIEZKIEJ PRACY DO KONCA ZYWOTA !!!!!!!!!!! NIECH ODPRACUJE CHOC CZESCIOWO TO CO ZAWINIL !!!! to tyle. ...pozdrawiam

09.09.2001
13:33
[23]

Kat [ Konsul ]

ciezkiej pracy? gdzie? jakie? pod czyim nadzorem? policji z zukami? coz jaka Polska jest kazdy widzi.

09.09.2001
13:41
[24]

Vanquish [ Centurion ]

Jak by niebylo dla nich pracy to zawsze mozna zrobic z takiego wieznia ladny kawalek mydla :)))))))0

09.09.2001
13:46
[25]

zbuju [ Generaďż˝ ]

Kat --> masz kłopoty ze znalezieniem pracy, że nie wiesz gdzie jej szukać ? najprostszy przykład: kamieniołomy pod czyim nadzorem: a choćby tych, którzy teraz nie mają pracy.

09.09.2001
13:49
[26]

Kat [ Konsul ]

w wiekszosci polskich kamieniolomow uzywa sie dynamity... a osoby ktore teraz nie pracuja to w wiekszosci zule lub ludzie z wyksztalceniem ktory nie biora mlotkowaniny

09.09.2001
14:16
smile
[27]

Yeemy [ Pretorianin ]

[quote] w wiekszosci polskich kamieniolomow uzywa sie dynamity... a osoby ktore teraz nie pracuja to w wiekszosci zule lub ludzie z wyksztalceniem ktory nie biora mlotkowaniny [/quote] No ale po co uzywac dynamitu jak mozna facetow z kilofami wyslac ? Poza tem, przy robieniu drog, na budowach do kopania, rekultywacja terenow zniszczonych, sprzatanie tam gdzie zalala powodz, jest od groma miejsc gdzie mozna wykorzystac sile roboli... A co do tego, kto nie pracuje, to chyba sie z Marsa zerwales, mam pary kumpli ktorzy chwycili by sie kazdej roboty i dupa, nawet robot interwencyjnych nie ma, a poza tem, ci bez kajdan to np w stanach nie pracuja przy mlotkach ale bardziej z pala prz boku :)

09.09.2001
14:22
[28]

Kat [ Konsul ]

na budowach uzywa sie koparek dynamitu sie uzywa dlatego bo wiezniowie musieli by czesto kuc wyposazeni w sprzet alpinistyczny rekultywacja ternu - moze moze tam gdzie zalala powodz z zasady brakuje policji i wojska zeby ludzie nie szabrowali we wrocku niema z praca dla roboli problemu a hameryka to inna bajka

09.09.2001
14:26
[29]

Alver [ Generaďż˝ ]

Kat - zupelnie nie wiem jaka droga doszedles do takiej interpretacji moich wypowiedzi. Wyjasnie zatem jeszcze raz. Napisales, ze kara powinna byc przestroga. Zatem, jesli przestroga ma byc skuteczna, kara musi byc nieunikniona. Uzylem tego slowa nie w sensie filozoficznym (nieunikniemy smierci itp.) ani tez w sensie radykalnym (kazdy kto przewinil na smierc). Powiedzialem zatem (a raczej spytalem), ze Ty wlasnie chcialbys przestrzegac przestepcow przed nieuniknionym w sensie kary - nie smierci czy konca swiata :). Kat - "zlodzieje raczej nie czuja sie bezkarni czemu daja wyraz przewaznie w pytaniach ile z to grozi pozatym wiekszosc moich znajomych ktorzy handluja, kradna radia, robia wlamy miala juz wzesniejszy styk z policja" Teraz znowu ja nie rozumiem. Jesli zapytam ile grozi za wlam, a potem wejde Ci do domu, tzn. ze nie czuje sie bezkarny? Albo jesli zlapia mnie na goracym uczynku, a w kilka dni potem znowu wyniose Twoj telewizor to co? Czuje reke kata na ramieniu? Infernoo - "[...] moim zdaniem się mylisz. Oni liczą się z konsekwencjami i boją się ich, ale mając świadomość, ze wykrywalność przestępstw jest taka sobie, a późniejsza możliwość skazania też nie największa czują się bezkarni [...]". Acha, czyli jesli czujesz sie bezkarny, to mimo wszystko liczysz sie z kara? Przeciez to sprzecznosc. O tym wlasnie mowie, oni czuja sie bezkarni - coz z tego, ze pogrozisz im kara smierci jesli jej nie wykonasz, nie zlapiesz, nie skarzesz? Czytajcie prosze uwaznie to co staram sie Wam przekazac ;)

09.09.2001
15:02
[30]

Kat [ Konsul ]

Alver--->to czy zlodziej czuje sie bezkarny czy nie, zmieni tylko jego spojzenie na sprawe np. wybieze sobie zawczasu droge ucieczki, jezeli sie czegos boimy to nie znaczy ze nigdy tego nie zrobimy ja chcialbym dac przyklad grozy i pokazac ze kara bedzie ostateczna i nie bedzie odwolani (czyli jestes martwy i nie wyjdziesz waronkowo)

09.09.2001
15:03
[31]

Infernoo [ Pretorianin ]

Może rzeczywiście sama konstrukcja mojej wypowiedzi jest nieco sprzeczna, ale... sens w tym jest. To tak jak kradnąc batonik w supermarkecie masz świadomość, że ochrona może Cię capnąć i boisz się tego, ale jednocześnie wiesz, że gdy Cię złapią to tak naprawdę 'gówno' Ci zrobią

09.09.2001
15:41
[32]

Alver [ Generaďż˝ ]

Kat - litosci. Ja wlasnie to - mniej wiecej - mowie od poczatku :) ... Kat, Infernoo - i wlasnie o to chodzi. To, ze czegos sie boimy, nie znaczy jeszcze, ze tego nie zrobimy. Ale nie dzieje sie tak dlatego, ze jestesmy przekonani o tym, iz zostaniemy ukarani za swoj czyn. My zawsze mamy nadzieje, ze jakos sie nam uda. Tak jak z tym batonikiem w supermarkecie, o ktorym wspomnial Infernoo. Dopoki nie mamy opatrunku na lapie nie wiemy jak to jest sie sparzyc, i choc sie tego boimy caly problem wydaje sie nam abstrakcyjny i niejako dotyczacy innych - nie nas. Dlatego wlasnie wprowadzenie kary smierci nie zmniejszy przestepczosci.

09.09.2001
15:55
[33]

Kat [ Konsul ]

Alvar--> ja nie mowie o zbrodni w afekcie, ale wyrachowanej gdzie biezemy poduwage konsekwencje z kilkoma latami w pace mozemy sie pogodzic (szczegolnie jezeli kasa rosnie na koncie) nie ma sie czego bac w takim systemie jak zyjemy (chyba tylko zlodzieji i mordercow)

09.09.2001
16:47
smile
[34]

Yeemy [ Pretorianin ]

Re: Alver Akurat sadze odwrotnie, ze swiadomosc srogosci kary odstrasza ludzi od popelniania czynow, ktore moga nia nich ta kare sciagnac. A'propos kradziezy w supermarketach, ze nic nie moga nam ochroniarze zrobic, to tak z mojego doswiadczenia. Jakis czas temu w TV emitowali w wiadomosciach "szokujacy" film z kamery na ktorym ochroniarze nawalaja goscia zlapanego na kradziezy ( Real to chyba byl ). A akurat mam tez paru znajomych, ktorzy lubili tak "dla jaj" czasami cos wynosci z supermarketow. Chlopaki jak to zobaczyli i uslyszeli, ze takie praktyki staja sie coraz bardziej powszechne, dali sobie spokoj.... Zreszta tak samo jest w przypadku prowadzenia po pijaku - obejrzyj sobie statystyki, od czasu gdy grozi za to zabranie prawka ilosc ludzi prowadzacych pod wplywem spadla drastycznie... A aktualnie tj. Kat napisal - gosci wali to co zrobia, gdyz po paru latach kasa, ktora zarobili na skoku / morderstwie / kradziezy, i tak bedzie do nich nalezala i spokojnie procentowala na koncie ( o ile sie nie myle aktualnie za morderstwo mozesz dostac do 15 lat, ludzie wychodza po jakis 8 za dobre..sorry ale cos takiego jest smieszne... )

09.09.2001
17:00
[35]

Kat [ Konsul ]

w supermarketach nie zawsze jest tak ostro (po kilku pobiciach byly zemsty czyli kolesie dali sie nawali a nic nie mieli) poza tym mozna wykopic to co zwinoles i nic nie idzie do pal

09.09.2001
17:15
smile
[36]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Jestem raczej za powrotem kary śmierci, choć z wątpliwościami. Jak powiedział Yeemy samo jej istnienie może zniechęcać do popełniania przestępstw. Za okrutne zbrodnie powinna być wymierzana. Choć z drugiej strony - niech się kiszą do końca życia w celach, zakładach o zaostrzonym rygorze czy kamieniołomach, robiąc małe kamyczki z dużych. Do tego zdecydowane zaostrzenie aktualnych kar, zwłaszcza wobec nieletnich bandytów, którzy czują się zupełnie bezkarnie. Jeżeli zostaniesz napadnięty przez dresa i obronisz się, to teraz najważniejsze jest kto pierwszy dotrze na policję. Jeżeli będzie to dres, to oskarży swoją ofiarę, że to ona go napadła. Bezkarność tą pogłębia fakt, że ludzie są zastraszeni i wolą nie reagować. Jedynie na taksówkarzy jeszcze można liczyć. Sam zostałem rok temu napadnięty przez czterech dresiarzy. Odbyło się to W TRAMWAJU PEŁNYM LUDZI! Chyba nie muszę mówić, że nikt nie raczył zareagować. I tu zgadzam się z opinią mojego ojca: Wszystkich bandziorów, dresów i pseudo-kibiców jadących na mecze tylko po to by się napieprzać - zamknąć na jednym zamkniętym obszarze. Dać im broń i niech się pozażynają nawzajem!

09.09.2001
18:38
[37]

FreemaN [ ]

Wezmy np. tego Piotrowskiego zabojce ks. Popieluszki. Gdyby prawo w Polsce bylo sprawiedliwe i zezwalalo na kare smierci to on powinien ja otrzymac juz dawno. I nie tylko on ale wszyscy zwiazani z ta sprawa na czele z Kiszczakiem. Ale dzieki naszemu kochanemy wymiarowi sprawiedliwosci Pan Piotrowski tak jak i inni skazani w tej sprawie wyszedl na wolnosc. Jakby tego bylo malo chce podjac prace w jednej z gazet. Po prostu skandal !! Pozostaje mi tylko nadzieja ze ktos na wolnosci poczuje sie w obowiazku aby dopelnic to czego nie zrobilo polskie prawo czyli zabic sqrwiela. Zero litosci dla niesprawiedliwosci i bezczelnosci !!! Jaruzelski tez nie ma prawa zyc. Nie wierze w jego niewinnosc! Na kare smierci nie powinni byc skazywani tylko ludzie bezposrednio odpowiedzialni za morderstwa ale takze ich zwierzchnicy. Kara smierci czasami jest jednak stosowana zupelnie niepotrzebnie. W takim Afganistanie rzadzonym przez tych pojebanych Talibow chca skazac kilku codzoziemcow na kare smierci za szerzenie religii chrzescijanskiej. Przeciez to paranoja. Wiem ze oni sa fanatykami islamu ale jesli zapadlaby decyzja o zabiciu tych "winnych" osob to chyba USA, Australia, Niemcy i inne panstwa musialyby zagrozic Talibom wojna. Nie moge sobie wyobrazic zeby tych ludzi skazano i nikt na to nie zareagowal. Tym swirom juz teraz powinno sie zagrozic ze samo rozpoczynanie procesu moze sie niemile dla nich skonczyc.

09.09.2001
18:44
[38]

Kat [ Konsul ]

freeman---> wykonywanie wyrokow na wlasna reke nazywa sie wlasnie bezprawiem a mi jakos nie przeszkadza ze jest na wolnosci morderca popieluszki ale to ze mudzachedini niszcza posagi buddy oborza caly swiat i nic sie nie robi

09.09.2001
20:20
[39]

bartek [ ]

Kuzi2 ---> dzięki za poparcie Vanquish ---> jeżeli mordercy,gwałciciele,złodzieje i inne męty mieliby zasuwać po 16 h na dobę z jednym posiłkiem w kamieniołomie to nie potrzeba dla nich kary śmierci - takie 4-5 latek robi z człowieka wrak...zresztą chyba Wszyscy Polacy wiedzą jak wyglądali więźniowie oświęcimia ? Infernoo ---> zgadzam się z Tobą . Takie coś w TV i Internecie nie powinno być pokazywane... zbuju ---> nad tym pracowaniem też się kiedyś zastanawiałem to dobry pomysł ale pomyśl ilu dobrze wykfalifikowanych ludzi musiało by nad tym czuwać ? W kiciu siedzi sobie taki żulek za kratkami i jest git a w kamieniołomie ? W koło płot najlepiej pod napięciem,wieże strażnicze,psy,samochody i duuuużo mundurków ze spluwami.Trochę duże koszta... No i wiadomo że tych killer-ów trzeba bęzie wysyłać w różne zakątki Polski (znów za nasz kesz) bo wiadomo że łatwiej kontrolować 10 grup 10 osobowych niż jedną 100 osobową

09.09.2001
20:26
[40]

zbuju [ Generaďż˝ ]

bartek --> przeciez po to ma pracowac, zeby zarobic na gosci ktorzy beda go pilnowac, na zarcie dla siebie i jeszcze troche dla spoleczenstwa. A do pilnowania takich zulkow tez nie jeden by poszedl, tym bardziej, ze pracy jak na lekarstwo w dzisiejszych czasach... ...pozdrawiam

09.09.2001
20:32
smile
[41]

eros [ Konsul ]

"Tylko ślepa pycha każe nazywać posokę ściekającą z szafotu sprawiedliwościa" Vysogota z Corvo Tolkien powiedzial podobnie , ze nawet najwiekszy medrzec sie kiedys myli a co nam pozwala niby decydowac o zyciu i smierci ????

09.09.2001
20:41
smile
[42]

eros [ Konsul ]

Argumenty zas gloszace ze zaostrzanie kar sprawi ze przestepcy beda sie ich obawiac sa wziete chyba z kosmosu ,temu sie powinno zapobiegac w domu a nie na krzesle elektrycznym. Dobre wychowanie rodzicow jest niezbedne do prawidlowego funkcjonowania jednostki ludzkiej,dlatego im mniej ludzie bedz sie interesowac wlasnymi dziecmi wierzac jakims bzdurnym amerykanskim metodom wychowawaczym tym wiecej w spoleczenstwie jednostek skrzywionych psychicznie . Podobnie rzecz ma sie w przypadku sytuacji gospodarczej ktora niby nie ma na to zadnego wplywu, tak nie jest ,mlodzi ludzie czesto gesto nie znajdujac pracy szukaja innego sposobu na znalezienie pieniedzy wzglednie "rozrywki" i na rozbojach zaczynajac na narkotykach konczac znajduja to... Kara smierci w niczym nie pomoze , nie przestraszy tych ktorzy nie widza przed soba zadnej sensownej perspektywy , co gorsza moze to stanowic swego rodzaju wyzwanie - balansowanie na krawedzi zycia i smierci to jest troche dziwne ale jest.

09.09.2001
20:49
[43]

Infernoo [ Pretorianin ]

16 godzin pracy ?? bueheheheh Wiecie jakie larum podnieśliby pseudo-obrońcy ludzkich praw. Zresztą... jak dla mnie te 16 to też za dużo

09.09.2001
21:00
[44]

magiluk1 [ Chor��y ]

Moj zdanie jest bardzo proste po co zabijac czlowieka skoro moze sie przysluzyc krajowi i niech pracuje na swoje utrzymanie i na zasilki dla uczciwych ludzi mysle ze taki sposob karania przestepcow doprowadzil by do zmniejszenie ilosci przestepstw i przestepcow proste i wg mnie skuteczne z tego co wiem to w polskich wiezieniach nie ma wielkiego rygoru.. jesli gosc umial zabic to niech nie lezy przez 20 lat tylko niech zapierdala jak uczciwy czlowiek ktory poswieca zycie zeby sie dorobic ... i nie zawsze mu to wychodzi PS przepraszam za slownictwo ale chyba jest ono adekwatne

09.09.2001
21:03
[45]

eros [ Konsul ]

Niech buduja autostrady :)))

09.09.2001
21:08
[46]

magiluk1 [ Chor��y ]

na autostradzy przy takiej "dziurze" nie ma pieniedzy

09.09.2001
21:13
smile
[47]

anonimowy [ Legend ]

gdy ktos kogos zabije powinien miec kare smierci poniewaz zycia temu nie przywroci chyba ze sama obrona to nie powinna byc kara smierci byl przeciez atakowany nie?

09.09.2001
21:16
[48]

magiluk1 [ Chor��y ]

i co daje taka kara smierci? wiadomo przeciez ze nie bedzie nia ukarany kazdy zabojca natomiast praca fizyczna do konca swego zycia nawet dla prostego glupiego kryminalisty powinna byc oczywistym powodem dla ktorego nie powinien zabijac jasli usmiercic zabojce to jakie to daje korzysci?

09.09.2001
21:19
smile
[49]

ShatteR [ Pretorianin ]

moim zdaniem jesli ktos kogos zabil to powinien troche posiedziec w wiezieniu lub na pracach spolecznych a dopiero potem jak zrozumie co zrobil na stryczek, lub bardziej nowoczesne "metody zabijania" a przedewszystkim bolesniejsze, niech umiera w meczarniach psychol jeden !!!!!!!! no moze troche mnie ponioslo ale jak sie slyszy ze dzieci zabijaja dzieci a ja moge byc nastepny, to chce zmienic system prawny zeby skorwysyn ktory mnie zadzga umieral w meczarniach a nie na szybka i wygadna smierc na krzesle elektrycznym!!!!!!! pOzDrO

09.09.2001
21:24
smile
[50]

Yeemy [ Pretorianin ]

Re: infernoo Tak a'propos tych pseudo-obroncow praw ludzkich, ostatnie mnie cholera wziela jak uslyszalem w telewizji apel debila z amnety international, aby podwyzszyc stawke jaka panstwo na dzien wydaje na jednego wieznia ( nie dam za to glowy, ale miesiecznie to bylo chyba ok. 1.5 tysiaca PLN ), bo biedni wiezniowie, jak na ofiary systemu przystalo, odsiaduja kary w zatloczonych celach i nie maja w niektorych wiezieniach dostepu do bibliotek oraz oswiaty. Aha, a co do pracy wiezniow, to rowniez organizacje typu amnesty-int. sa temu przeciwne, gdyz nie wolno ludzi zmuszac do pracy wbrew ich woli ( mozna ograniczac wolnosc, ale zmuszac by zarabiali na swoje utrzymanie juz nie )... Wiec nadal jestem za stryczkiem ( groszowe sprawy ) lub kulka ( tez nie jest to majatek ), krzeslo elektryczne to z deka juz przezytek, a strasza nim fanatyczni przeciwnicy kary smierci. Co do w miare rozsadnego wykonywania kary smierci, widzialem kiedys film na Planete z wiezienia amerykanskiego, tam ludzi killowali przez wstrzykniecie jakis tam substancji, glownie przeciw bolowych, itp.. W kazdym razie robilo toto wrazenie... Tak wlasnie powinno byc - czysto i spokojnie by debile sie nie czepialy... Re:eros Dobra, to wez sobie takiego 40 letniego gwalciciela i morderce do domu i wychowuj go, powodzenia.. A prewencja i wychowywanie porzadnych obywateli nie kloci sie w niczym z istnieniem kary smierci... Re:FreemaN Co do wytoczenia wojny, to sorry chocby talobowie zatlukli i 100 zagraniczniakow nikt im nie podskoczy. Groza im conajwyzej sankcje gospodarcze... A ze zachowuja sie jak debile i wiekszosc z nich powinno sie ewaporowac, to inna bajka, ale dotyczy to chyba wszystkich fanatykow religijnych...

10.09.2001
10:12
[51]

eros [ Konsul ]

->Yeemy czy ty w ogole przeczytales co ja napisalem ??? Czy ja chce mordercow posylac do wychowywania ??? Kazdy tutaj wydaje sie byc oburzony gwalcicielami i pedofilami , ale za to nigdzie na swiecie nie ma kary smierci , pomyslcie ludzie , ci ktorzy faktycznie zasluguja na kare smierci rzadko w ogole chwytani przez policje...

10.09.2001
10:44
[52]

Attyla [ Legend ]

A ja powiem tak. Obecnie "humanitarysci" twierdza, ze kara smierci nie zmniejsza przestepczosci - i maja racje. Za 10 lat beda twierdzili, ze wiezienie nie zmniejsza przestepczosci. I tez beda mieli racje! Czy to oznacza, ze powinnismy sobie dac spokuj ze sciganiem przestepcow? Mnie sie tak nie zdaje. Jezeli zadna kara nie wplywa na zmniejszenie ochoty u jednych dla grabienia, zabijania, gwalcenia itp. innych, to nie oznacza to, ze powinnismy dac sobie spokoj z karaniem. Dlaczego? Otuz procz skutecznosci globalnej systemu penitencjarnego jest jeszcze cos takiego, co ja nazywam poczuciem sprawiedliwosci. A to poczucie w wiekszosci sklania nast do przywrocenia zasady talionu. I szczerze mowiac, mi to odpowiada. Co wiecej odpowiada mi nawet stwierdzenie, ze jezeli zlodziejowi ciachna lape to TEN zlodziej nikogo juz raczej nie okradnie. To samo z zabojstwem. Jezeli powiesza kogos, kto zabil, to ten ktos nigdy juz nikogo nie zabilje a ludzie poczuja sie lepiej i bezpieczniej... Sama kara kara nie jest, poniewaz ukarany nie ma mozliwosci odczucia jej dolegliwosci. Tylko, czy nam na tym zalezy? Czy zalezy nam na tym, zeby jakis dresiaz, ktory zatlukl na ulicy babcie kijem basebolowym odczowal sktuche? A jezeli to zrobi, to czy uwierzycie w jej szczerosc, czy tez stwierdzicie, ze po prostu boi sie kary? Odpowiedzcie sobie na te pytania i powiedzcie - czy wy sami - tak wglabi duszy - nie zadacie kar przerazajacych na tyle, zeby chociaz normalni ludzie sie ich obawiali? Bo co do bandziorow, to oni nigdy nie popelniaja przestepstwa z mysla o tym, ze zostana zlapani. Oni zawsze sadza, ze im sie uda.

10.09.2001
10:55
smile
[53]

kiowas [ Legend ]

Attyla ---> abstrahujac od glownego tematu (ktory lapidarnie moge podsumowac krotkim Tak) po przeczytaniu twojego tekstu natchnela mnie ciekawa mysl. Podobnego zdania jak i ty jest zdecydowana wiekszosc prawnikow-praktykow w Polsce. Podczas pierwszych cwiczen (bodajze powszechnej historii prawa) prowadzacy zajecia zapytal z ciekawosci moja grupe, kto jest za przywroceniem kary smierci. Zgadnij jakie byly wyniki. W sumie z biegiem lat moje zapatrywania nie ulegly zasadniczej zmianie. Wiadomo, jest cale mnostwo argumentow za i przeciw (humanitaryzm i prewencja indywidualna, naczelne zasady prawa karnego i spoleczne poczucie sprawiedliwosci). Moj skromny postulat to orzekanie ww kary za przestepstwa zabojstwa kwalifikowanego, zgwalcenie ze szczegolnym okrucienstwem, wszelkie niepodlegajace przedawnieniu i pewnie jeszcze pare innych. Ale nie o to mi w sumie chodzi. Moze juz czas by doktryna troszke zrewidowala swoje poglady i zastanowila sie nad jej przywroceniem (choc oczywiscie na pewnych zasadach jako szczegolny rodzaj kary i raczej nie w oparciu o system common law).

10.09.2001
11:52
[54]

Kat [ Konsul ]

a codo pracy przymusowej to jest to niejako bardziej nieludzkie niz kara smierci (i nie trzeba szukac tak daleko jak oswiecim, poczytajcie sobie o "czarnych baronach") Attyla--> czy my z gory zakladamy ze morderca i zlodiej sa osobami "zlymi"?

12.09.2001
11:02
smile
[55]

pedziwiatr [ Pretorianin ]

Jest w Polsce kategoria więżniów, którzy nie płacą alimentów i są z tego powodu zamykani. Jeśli oni mają siedzieć w celi i ja mam płacić na nich i na ich pociechy to znaczy, że Polska to paranoiczny kraj. Tacy ludzie po prostu MUSZĄ pracować przymusowo! Podła praca czeka, jak nie w u nas to za zachodnią granicą. Bardziej opłaciło by się ich tam wysłać! Zostało by więcej miejsca w więzieniach dla sprawców ciężkich przestępstw. Nie byłoby potrzeby wydawqania tylu przepustek. Więcej kuratorów, mniej przepustek!!!!! Mam też swój pogląd na przestępstwa gospodarcze: Konfiskata majątku dla tych,którzy dużo ukradną. Pieniądz zrabowany musi zostać skonfiskowany nawet po 50 latach!Banki nie mogą robić za paserów!! Jak gościu nabrał kasy i przekazał wszystko żonie/dzieciom/kochance to nie możemy dopuścić do tego, by te osoby zatrzymały te dobra. Skoro jest źle, wróćmy do starych zwyczajów: Konfiskata majątku rodziny.Nie mówiąc o konfiskacie majątku przestępcy-bezwarunkowej! Wtedy wybierzmy bogatych, by nami rządzili. Sami mają już dość pieniędzy, nie będą mieli ochoty podkradać z pństwowej kasy - tę myśl zaczerpnąłem od Machiavelliego W takich warunkach społecznych można sobie pozwolić na luksus dożywotnego odosobnienia morderców. Jak będziemy dalej zbyt biedni- no cóż, zabijajmy. Ja dziś mówię:zabjajmy, nie stać nas na utrzymanie parszywca.

12.09.2001
21:31
[56]

magiluk1 [ Chor��y ]

pedziwiatr-->niezly punkt widzenia o Machiavellim nie wspominajac! niestey jest pewien problem: czlowiek zawsze chce wiecej niz mu potrzeba-->zwlaszcza polacy!

13.09.2001
09:06
[57]

pedziwiatr [ Pretorianin ]

Magiluk1-->Doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Co może zmienić naturę człowieka ??? Grałem w Planescape:Torment i dalej nie wiem :))

13.09.2001
09:48
smile
[58]

P|_um [ Pretorianin ]

nie odchodzac od tematu - jestem za kara smierci !! szczegolnie po tym co sie stalo w NY - ten kto wpadl na taki plan powinien za to zaplacic !!

13.09.2001
10:30
[59]

Attyla [ Legend ]

Kat - nie istnieja takie kategorie absolutne jak "dobry" i "zly". To jest tylko wymysl RPGow. W rzeczywistosci wszystko jest wzgledne i wszelkie kategorie sa wzgledne i uzaleznione od punktu widzenia. Dlatego "dobrym" jest ten, ktory przestrzega regol wspolzycia spolecznego a "zlym" ten, kto robi na odwrot. Ktos kto zabija, rabuje, gwalci nie opiekuje sie najblizszymi lamie te zasady i jako taki jest szkodliwy dla spoleczenstwa. Skoro zas tak, spoleczenstwo stara sie zlikwidowac dzialania mu szkodzace. Pedziwiatr - to fajnie brzmi: konfiskata majatku. A jakbys chcial to przeprowadzic w praktyce? Chcesz odbierac osobom fizycznym? Na rzecz skarbu? Stad juz tylko jeden krok do dyktatury obojetnie jakiej, komunistycznej czy jakiejkolwiek innej. W ten sposob stawiasz Panstwo nad obywatelem w sferze praw. I tak jest u nas w kraju. Skarbowosc to panstwo w panstwie. Kradna, oszukuja, zastraszaja, wymuszaja - a wszystko w imie "wspolnego dobra". "Wspolne dobro" - ha!!!! Dwa slowa a trzy glupstwa! Co do pracy przymusowej to sie zgadzam. tyle, ze jak zwykle diabel siedzi w szczegolach. 1. Potrzebny jest popyt na taka prace - a bedzie tylko wowczs, gdy bedzie jednoczesnie popyt na nia a ona bedzie wystarczajaco wydaja - slowem nie moze byc obwarowana nadmiernymi ciezarami dla tego, kto z niej korzysta. 2. sankcja nie powinna dotyczyc czasu, w jakim delikwent ma pracowac a kwota, jaka ma splacic - to chyba niezly srodek na zwiekszenie wydajnosci i kreatywnosci. 3. wynagrodzenie powinno pokrywac przynajmniej koszty penitencjarne. Magiluk - makiawelizm jest obecnie synonimem dzialania celowego, pozbawionego skrupolow, skutecznego. Nie sadze, zeby mialoby to byc cos zlego. Jezeli celem kary ma byc nie resocjalizacja, ktorej skutecznosci wynosi jakies 5 promilow a zaplata za przekroczenie prawa, to nie ma tu miejsca na jakies humanitarne mrzonki. Ja osobiscie nie sadze, ze bandzior kluje kogos nozem z pobudem humanitarnych. Nie sadze, tez ze zlodziej kradnie, aby uswiadomic okradanemu niska wartosc dobr doczesnych:-))) Skoro wiec z jednej strony jest dzialanie w celu bez wzgledu na skutki to i w druga strone powinno byc podobnie.

14.09.2001
09:51
[60]

pedziwiatr [ Pretorianin ]

Attyla --> Niebezpieczeństwo przewagi państwa istnieje zawsze. Pytanie czy dawna Najjaśniejsza Rzeczpospolita z wolnościami szlachty była idealnym ustrojem? Urzędy skarbowe też trzeba zreformować- to jednak temat na osobny wątek.W sprawach finansowych też musi być sprawiedliwość. Urząd Skarbowy nie może być sędzią i egzekutywą w jednym.Urząd skarbowy bym raczej widział jako egzekutora postanowień sądu niż szeryfa rodem z Dzikiego Zachodu - oni też interpretowali przepisy jak im było wygodnie. Zresztą Twoje doświadczenia z tymi instytucjami stawiają cię na uprzywilejowanej pozycji w ewentualnej dyskusji. Jeśli chodzi o pracę przymusową to podpisuję się obiema rękami pod twoimi przemyśleniami.

14.09.2001
11:48
[61]

Attyla [ Legend ]

Oj Pedziwiatr. Tak Dawna RP nie miala idealnego ustroju spolecznego. Z wielu powodow. Nie tylko dlatego, ze panstwo bylo slabe. Tylko to jest tak, jakbys chcial twierdzic, ze jedno zlo jest dopuszczalne po istnieja przyklady skrajnie odmienne, ktore tez nie byly za dobre. Jak zwykle chodzi o zloty srodek. A tym jest dla mnie ustanowienie pomiedzy obywatelem i panstwem stosunku wzajemnej wymagalnosci swiadczen. Prawie jak w USA. Jesli tam wybuchnie wojna i panstwo nie ochroni majatku obywatela to placi odszkodowanie. U nas powinno byc to samo. Tymczasem podatki do swiadczenia przymusowe, bezzwrotne i nieekwiwalentne. Dlatego, jesli urwiesz zawieszenie w samochodzie, bo wjechales w dziure, to uzyskania odszkodowania, delikatnie mowiac, jest kwestia skomplikowana. Teraz sytuacja wyglada tak, ze nas doja jak chca a w zamian mozemy sobie poglosowac. Fajnie, co? Poki co to i podatki i przedmiot kradziezy sa swiadczeniami przymusowymi, bezzwrotnymi i nieekwiwalentymi. I w jednam i w drugim przypadku jak nie dasz to dostaniesz w leb. A jak dasz to zarzadaja wiecej. Dlamnie to obecne pozal sie Boze "panstwo" jest najwiekszym zlodziejem w tym kraju. I to zlodziejem zazdrosnie strzegacym swojego monopolu na okradanie. Gdybym mogl otrzymac cos w zamian - moglbym placic i wymagac a tak moge tylko placic i modlic sie, zeba nie chcieli wiecej.

14.09.2001
16:22
smile
[62]

pedziwiatr [ Pretorianin ]

Oj Attyla nie zrozumielismy się. Napisałem że takie niebezpieczeństwo istnieje. I boję się tego jak diabła. Czy ja bronię stanu państwa i tej złodziejskiej polityki? Wypowiedziałem się tylko na wąski temat, wię myślisz, że uważam, że wszystko inne jest w porządku. Otwarcie więc przyznaję: Od poziomu gminy do Ministerstw zdzierają z nas kasę i niewiele z tej kasy idzie na cel, na który jest zbierana: Acyza na paliwo-> Stan poslkich dróg Akcyza na używki -> stan polskiej służby zdrowia Podatek rolny->Stan sieci odwadniających ... Długo mógłbym się żalić, w takim kraju mieszkam. Nie jestem zadowolony. Młodzieży brakuje pracy. skoro ją mam, to nie znaczy że się cieszę z powodu bezrobocia moich starych kumpli. Totalna krytyka niczemu jednak nie służy. Więc wolę pomyśleć wpierw czy istnieją środki wyjścia i potem się wypowiadać. Nie jestem jednak politykiem i mi za to nie płacą bym myślał za nich

18.09.2001
18:57
[63]

HiTmAnEk [ Pretorianin ]

Na pierwsza mysl to chyba dosyc duza liczba osob z nas byla by za przywroceniem kary smierci na calym swiecie.. Jednak wiekszosc z nas jest (przynajmniej w jakims stopniu) chrzescijanami a co za tym idzie chyba wiemy.... jak powinnismy postepowac z tymi ktorzy czynia zle...

18.09.2001
19:03
smile
[64]

wysiu [ ]

hitmanek --> a wiec jak powinnismy postepowac z 'tymi ktorzy czynia zle'? dlaczego wiara wyklucza wg ciebie popieranie kary smierci?

18.09.2001
19:36
[65]

The Dragon [ Eternal ]

Kara smierci? Wg mnie NIE! Ja uwazam, ze zabojcy powinni pracowac za np 3 razy wiecej niz wynosza kosztu ich utrzymnia w wiezieniu. I zadnych pingpongow, telewizorow, etc. Co najwyzej biblioteka i gazety co tydzien. A gwalcicieli kastrowac (jako taki bonus). Inaczej nie poczuja kary!

18.09.2001
19:43
smile
[66]

wysiu [ ]

pracowac to powinni zwykli wiezniowie, zamiast wczasow jakie maja teraz. co do bonusa sie zgadzam, to samo dla pedofilow. ale mordercow trzeba sie pozbywac raz a dobrze, zeby znowu kogos nie zabili.

18.09.2001
19:57
smile
[67]

celek [ Legionista ]

hitmanek - odwołujesz sie do zasad wiary. a teraz postaw sie w sytuacji osoby której zabito matkę (ojca, dziecko - w każdym razie kogoś bliskiego). bedziesz pierwszy krzyczał - powiesić go!!!! niestety nikt nie jest sobie w stanie wyobrazić stanu duch takiej osoby - poza nią samą. Tak że KARA ŚMIERCI DLA MORDERCÓW!!! A dla pedofili i gwałcicieli - kastracja. Kompletna. PS. Hitmanek, a to znasz? : oko za oko, ząb za ząb - to też z biblii (stary testament)

19.09.2001
08:25
[68]

Patrokles [ Konsul ]

Kiedyś myślałęm, iż spór pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami karyśmierci jest nie do rozstrzygnięcia. Zdanie na ten temat zmieniłem dopiero po przeczytaniu artykułu jednego z moich ulubionych pisarzy, tj. Waldemara Łysiaka. Jeżeli czytaliście choć jedną z jego publikacji, to na pewno z chęcią przeczytacie przytoczoną poniżej obszerną część artykułu ww. autora zatytułowanego "Prawo Kaina czy prawo Abla" Szczęściem w nieszczęściu baterie wrogów kary śmierci są plus minus znane, więc nawet moje kurduplowate "zdolności umysłowe zwane analitycznymi" wystarczyły, aby parę tych dział zlokalizować. Domyślam sie, że red. Gelberg wystrzeli cztery salwy pocisków. Może kolejność będzie inna, ale rakiety będą chyba następujące: 1. Religijne czyli dekalogowe 2. Etyczne czyli humanitarne 3. Polityczne czyli totalitarne 4. Statystyczne czyli skutecznościowe Weźmy się za te argumenty w porządku, który wyżej ustaliłem: 1. Dekalog Piąte przykazanie mówi: "Nie zabijaj!". Mówi tak wszakże tylko tłumaczone piąte przykazanie, bo oryginał hebrajski mówi coś innego. Użyte tam słowo "rasah" znaczy: mordować, więc oryginalna treść piątego przykazania to: "Nie morduj" ("Nie dopuszczaj się mordu!"). Dla zabójstw wojennych, tudzież dla kary śmierci, język hebrajski ma czasowniki inne: dla pierwszych "harag", dla drugich "hemit". Przeciwnicy kary głównej wiedzą o tym, lecz twierdzą, że wyciąganie różnic językowych to kuglarstwo semantyczne, które nie zmienia całkowitego zakazu. Religia nie zezwala na żadne zabójstwa, nie wolno odbierać życia nikomu i pod żadnym pozorem, tak uczy Dekalog! - mówią ci dobrzy ludzie, a ich słowa stanowią klasyczne "reductio ad absurdum", czyli bzdurę kompletną. Gdybyśmy bowiem mieli wedle tej wykładni traktować piąte przykazanie, nie wolno by nam było bronić przed agresją domu, rodziny, ojczyzny, samego siebie, niczego, gdyż broniąc się moglibyśmy zadać śmierć napastnikowi czyli popełnić śmiertelny - nomen omen - grzech. Zaś a propos urzędowej kary śmierci wypowiedział się niedawno Franco Cardini, historyk religii, znawca Chrześcijaństwa, Islamu oraz Judaizmu (notabene katolik). Podczas międzynarodowej konferencji na temat kary śmierci (Tunis, październik 1995) Cardini stwierdził, iż w świętych pismach żadnej religii monoteistycznej nie sposób znaleźć jakiegokolwiek zakazu ferowania, czy egzekwowania kary śmierci. 2. Etyka Tu zwolennikowi kary głównej wali się na łeb Niagara kontrargumentów (od kindersztuby humanistycznej. przez cywilizację czyli każdą formację antybarbarzyńską, po przyzwoitość elementarną) tudzież cytatów z pism ludzi dobrych - miłosiernych - szlachetnych (choćby zdanie Alberta Camusa: "Kara śmierci to zabójstwo, którego premedytacja jest rekordowa"). Summa summarum: kara śmierci to czyn niemoralny absolutnie i tak rekordowo haniebny, że trzeba zrobić wszystko, by go wyeliminować! Cywilizacja śmierci, która obecnie panuje, i która polega na tym, że zbrodniarze coraz bezkarniej dokonują egzekucji, a ich ofiary mają tylko jedno prawo (do pochówku) - może być uzdrowiona wyłącznie odbieraniem życia za odebranie życia, czyli karą najsurowszą. Brak tej kary równa się haniebnemu, z gruntu niemoralnemu, patologicznemu przyzwalaniu, by cywilizacja śmierci dalej zbierała swoje nikczemne żniwo. Każdy system, w którym jedyną karę za mord stanowi cela więzienna, to system w którym ofiara ma mniejsze prawo do życia, niż mordercy. Z każdego więzienia wychodzi się (dzięki amnestiom, grzecznym sprawowaniom, przekupstwu, itd.) na wolność. Z grobu się nie wychodzi. Taki system - probandycki, lekceważący ofiary mordu, budzi moje obrzydzenie, gdyż jest to kliniczna niesprawiedliwość. 3. Polityka Może paść argument, że legalizacja, tudzież zwyczajowość (praktyka) kary śmierci stanowią maszynerię jakby przygotowaną dla ewentualnych zbrodniczych faraonów - ułatwiają ludobójcom pokroju Hitlera i Stalina masowe mordowanie przeciwników, czystki, dziesiątkowanie ludności, itp. Argument ten wszakże, gdyby padł, byłby niepoważny, gdyż totalitaryzm dlatego jest totalitaryzmem, bo lekceważy wszelkie prawo, nawet prawa które sam tworzy, a tworzy kodeksy jakie chce i kiedy chce. Przypomina mi się legalizm sadystycznego cesarza w starożytnym Rzymie: gdy pragnął legalnie, zgodnie z prawem, zamordować wszystkich członków jakiejś familii, lub społeczności, a prawo bezwzględnie zabraniało skazywać na śmierć dziewice, rozkazywał pretorianom, by wcześniej gwałcili wszystkie dziewice, co likwidowało barierę prawną. 4. Statystyka Koronna argumentacja wrogów kary śmierci. Twierdzą oni notorycznie, że według badań i statystyk praktykowanie kary śmierci ani trochę nie zmniejsza ciężkiej przestępczości, w minimalnych choćby procencie, nul! Otóż jest to kompletna bzdura. Abstrahując już nawet od faktu, że "Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, cholerne kłamstwa i statystyki" (nikt już nie umie rozstrzygnąć, kto był autorem tego bon-motu, Disarelli czy Twain) - tylko szulerska żonglerka danymi statystycznymi, uprawiana przez długi czas przez lewaków spod herbu "political correctness", oferowała wyniki dobrze służące zwolennikom nie mordowania morderców. Realia były zupełnie różne, więc gdy w USA zaczęto realia ujawniać, jak lawina ruszył w kolejnych stanach proces przywracania kary śmierci. Przywrócono ją już w 37 stanach, nawet tam, gdzie wcześniej funkcjonowało rekordowe liczbowo lobby wrogów kary śmierci - w stanie Nowy Jork. Efekt? Od chwili przywrócenia kary śmierci, a także zaostrzenia działań policji i zaostrzenia wyroków sądowych, jedno z najniebezpieczniejszych miast świata, Nowy Jork, błyskawicznie stało się jednym z bezpieczniejszych miast Stanów. Tylko w ubiegłym (1995) roku zanotowano tam najniższy wskaźnik przestępczości od dwudziestu trzech lat, a liczba morderstw spadła prawie o połowę! Mówią to statystyki. Statystyki nie naciągane do tezy, o czym każdy Nowojorczyk może się przekonać wieczorem, spacerując chodnikami swego grodu. Uczciwe statystyki mówią również, że łagodzenie kar skutkuje wzrostem samosądów, bo gdy państwo nie wypełnia jednego ze swych głównych obowiązków wobec ludzi (zapewnienie bezpieczeństwa) to ludzie muszą się bronić sami. Wśród 184 państw członkowskich ONZ - w 96 kara śmierci jest wykonywana. Rozliczne stowarzyszenia i grupy (takie jak Liga Obywateli i Parlamentarzystów na rzecz Zniesienia Kary Śmierci do roku 2000, której hasło brzmi: "Nie zabijaj Kaina!") - czynią wszystko, by całkowicie wyrugować karę główną z praktyki homines sapiens. Szulerskie statystyki są dalej główną bronią owych "humanistów". Na koniec kilka uwag typu konkluzyjnego: § Groźba otrzymania kary śmierci nie powstrzyma człowieka, który morduje w tzw. afekcie, wszakże czasami (lub często) powstrzyma zbrodniarza, który myśli o efekcie, czyli zimno kalkuluje, co się opłaca. § Wymierzona mordercy śmierć nie przywróci życia ofierze mordu, ale ciężar dydaktyczny (perswazyjny) rozgłoszonej egzekucji uratuje jakąś liczbę potencjalnych ofiar, gdyż potencjalni mordercy przekalkulują sobie ryzyko. § Nie wymierzanie kary śmierci (jej prawna likwidacja, lub moratorium na wykonywanie) ośmiela zbrodniarzy, ośmiesza system bezpieczeństwa, osieraca dzieci, oświadcza, że prawa zabijanych są żadne w porównaniu z prawami zabójców. § System, który zezwala masowo mordować bezbronne dzieci (aborcja) i nie zezwala eliminować "killerów" - jest z gruntu niemoralny, podły, wstrętny. § Jedyny racjonalny i etycznie sensowny argument przeciwko wymierzaniu kary śmierci to możliwość omyłki sądowej, co się w historii zdarzało nie raz. Zatem kara ta winna być ferowana tylko przy stuprocentowych dowodach (nigdy poszlakowo) i tylko wobec zbrodni bardzo ciężkich (szczególnie brutalnych, sadystycznych, lub zbrodni, których ofiarami są dzieci) oraz wobec zabójców zdegenerowanych, nie wyrażających skruchy ni żalu. § W Polsce od kilku lat wyroki śmierci są egzekwowane masowo - przez bandytów. Bandytom w Polsce od kilku lat nie grozi kara śmierci. Bandyci w Polsce od kilku lat karzą bezbronnych ludzi za bezmyślność władzy. Kółko się zamyka, vulgo: zamknięty obieg cywilizacji śmierci terroryzuje społeczność kraju, w którym ludzie są stawiani przed trybunałem i skazywani dlatego, że ośmielili się czynnie bronić swego życia lub mienia podczas napadu bandytów rozzuchwalonych leseferyczną tolerancją zbrodni. WALDEMAR ŁYSIAK

19.09.2001
11:04
[69]

TeadyBeeR [ Legend ]

Ja jestem kategorycznie ZA wprowadzeniem kary smierci.Szczegolnie w zastepstwie za kare dozywocia,25 lat i inne dlugoterminowe.W naszych warunkach "zalatwienie" pracy bandziorom z wiezien jest praktycznie niemozliwe,a i jak by juz znaleziono dla nich jakies kamieniolomy to...?No wlasnie co?Przeciez skutecznosc ewentualnej pracy takiego gnoja byla by minimalna.Podobnie jak jakosc. Gosc,ktory siedzi dozywocie lub inny dlugi wyrok moze miec wszystko gleboko w d... A wlasciwie to jego wspolwiezniowie maja "cos" gleboko w d... Bo co mu niby zrobia?Przedluza wyrok?Taki gos zyje sobie w ciupie jak krol.No chyba,ze podpadnie kilku innym "dlugodystansowcom" i oni go wydupcza. Karze smierci - TAK!

19.09.2001
11:50
smile
[70]

wysiu [ ]

Patrokles --> az tak chcialo Ci sie pisac, czy skopiowales?:))) ale po twoim poscie chyba juz zaden przeciwnik KS sie nie odezwie:) te argumenty sa tak oczywiste, ze az dziwne, ze niektorzy ciagle nie chca ich przyjac...:)

19.09.2001
12:37
smile
[71]

kiowas [ Legend ]

Akurat Lysiak nie jest dla mnie zadnym autorytetem, a przytoczone argumenty nie sa niczym nowym, przeciwnicy bez problemu moga je skontrowac, wiec spor pozostaje bezprzedmiotowy, bo i tak nikt swojego zdania nie zmieni.

19.09.2001
12:40
[72]

Patrokles [ Konsul ]

Wysiu Tym razem cały fragment skopiowałem. Jednak gdybym nie miał takiej możliwości, to pewnie bym to streścił i sam napisał. Nie jednak przepisał bym to w całości nie streszczając. Moje pióro nie może się równać z piórem mistrza. Tak na marginesie, polecam jedną ze świeższych jego publikacji pt.Stulecie kłamców.

19.09.2001
13:57
[73]

Patrokles [ Konsul ]

kiowas To, że Łysiak nie jest dla ciebie autorytetem nie przesądza o wartości przytoczonych przez niego argumentów. Dlatego chętnie "usłyszę" od Ciebie argumenty obalające argumentację Łysiaka. Ponadto fakt, iż spór jest nierozstrzygnięty nie oznacza , iż jest on bezprzedmiotowy. W omawianym przez nas przypadku przedmiotem jest uzyskanie odpowiedzi na pytanie, czy stosowanie kary śmierci jest zasadne, czy też nie.

19.09.2001
14:06
[74]

wysiu [ ]

a ja od siebie dodam jeszcze jeden argument, tak w skrocie: otoz jesli w panstwie nie ma kary smierci, nie moze tam byc rowniez poborowej armii. panstwo nie ma prawa zmuszac ludzi do skladania przysiegi, w ktorej zobowiazuja sie oni zabijac w jego obronie, jesli samo odmawia zabijania w obronie tych ludzi.

22.09.2001
22:13
[75]

Mag_Magik [ Chor��y ]

jestem ZA, a nawed przecif

23.09.2001
00:22
[76]

zbuju [ Generaďż˝ ]

wysiu, Patrokles --> jestem przeciw karze śmierci, a myślę, że i Wy powinniście się zastanowić czy stosowanie jej nie skrzywdzi czasem niewinnego człowieka. Ileż to było już przypadków niesprawiedliwych oskarżeń i wyroków. Nie są one nagłaśniane przez media żeby nie kompromitować wymiaru sprawiedliwości. Lepeij, żeby skazany miał możliwość odwoływania się milion razy niż raz zabić niewinnego. Będąc za karą śmierci stajecie sie potencjalnymi mordercami zgadzając się, być może na niesłuszne wyroki.

23.09.2001
00:25
[77]

zbuju [ Generaďż˝ ]

TeadyBeeR --> więc niech sobie siedzą w celach i sie dupczą nawzajem, a nie wiem, czy wiesz, ale nuda to najgorsze co może człowieka spotkać, myślę , że pracowaliby i to chętnie.

23.09.2001
01:07
[78]

zbuju [ Generaďż˝ ]

Komuś bezosobowemu szybko i łatwo jest odebrać życie, a być może kara śmierci może spotkać kogoś z Waszych bliskich ...

23.09.2001
09:47
[79]

beeper [ Centurion ]

jestem za kara smierci, ale w naszym pseudo katolickim kraju niogdy do takowa nie dojdzie do skutku, zyjemy w kraju w ktorym wiezien ma wyzsze uczymanie od przedszkolaka, czy tez ucznia, jestesmy jednym z niewielu krajow gdzie wiezien calymy dniami nic nie robi tyklko oglada telewizje i tworza sie bunty ze maja juz dosc kiełbasy i dziwic sie ze przypusmy jakis wluczenga, czy tez żul spod sklepu pozniej zabije kogos czy zgwalci, a pozniej pojdzie do hotleu na kilka lat, brakuje w naszym systemie prawnym czegos co by wiele osob odpychalo od wiezienia, jest kilka drog zeby to zmienic, wlasnie kara smierci i ciezkie roboty... mowia ze w polsce sa w oplakanym stanie drogi.. ale nie tylko to by sie znalazlo do roboty wiezienia sa przepelnione. Tak ja to widze..

23.09.2001
11:52
[80]

zbuju [ Generaďż˝ ]

wysiu napisał --> Patrokles --> az tak chcialo Ci sie pisac, czy skopiowales?:))) ale po twoim poscie chyba juz zaden przeciwnik KS sie nie odezwie:) te argumenty sa tak oczywiste, ze az dziwne, ze niektorzy ciagle nie chca ich przyjac...:) Argumenty pana Łysiaka, ktore przytoczył Patrokles wcale nie są takie oczywiste, ponieważ ... AD.1 Dekalog "harag", "hemit" Na początku chciałbym wiedzieć co te słowa oznaczają ? Jeżeli panu Łysiakowi nie odpowiadają trzy tłumaczenia Biblii (Gadańska, Warszawska, Tysiąclecia) to może napisze własną czyli "prawidłową" ? ..."nie wolno by nam było bronić przed agresją domu, rodziny, ojczyzny, samego siebie, niczego, gdyż broniąc się moglibyśmy zadać śmierć napastnikowi czyli popełnić śmiertelny - nomen omen - grzech." Z tym się całkowicie nie zgadzam - obrona, a świadome zabijanie jakim jest kara śmierci jest czymś zupełnie innym. AD.2 Etyka Etyka to jak wiadomo - zwyczaj, obyczaj panujący wśród danej społeczności. Cóż wedle słów pana Łysiaka nasza etyka powinna wobec tego wyglądać wedle powiedzenia "Oko za oko, ząb za ząb". Jeśli mnie pamięć nie myli to tak postępowały ludy prymitywne. Pan Łysiak proponuje nam za kradzież odwdzięczać się kradzieża, za gwałt - gwałtem , za śmierć - śmiercią. Zaiste jest to conajmniej pogląd średniowieczny a nie na miarę człowieka XXI wieku. AD.3 Polityka Co ma totalitaryzm do naszego państwa i społeczeństwa ? Czyżby u nas panował taki ustrój ? AD.4 Statystyka. Napewno są statystyki (być może są to i szulerskie statystyki) prowadzone przez zwolenników kary śmierci i ich przeciwników - tylko czemu wierzyć zwolennikom a nie przeciwnikom kary śmierci ?

23.09.2001
16:00
smile
[81]

Yeemy [ Pretorianin ]

Hehe... moze tez sie ustosunkuje do textow pana Łysiaka: ad. 1 - mnie np malo obchodzi co jest napisane w jakiejs tam ksiazce, nawet jezeli niektorzy sie przed nia klaniaja... ad. 2 - tutaj to na poczatek zwatpilem - czy gosc jest za czy przeciw. Wg mnie jest to problem podobny jak w pk 1, etyki sa i przemijaja, maja wplyw na ty czy kara smierci jest uznawana czy nie, ale nie zmieniaja jej racji bytu... ad. 3 - tutaj moge jedynie podpisac sie pod zbujem :) o co cholera chodzi z tym totalitaryzmem ? :) ad. 4 - statystyki sobie, zycie sobie. Ja wierze w prosta statystyke - zgladzenie jednego mordercy powoduje, ze liczba potencjalnych mordercow chodzacych po ulicach spada conajmniej o 1...

23.09.2001
19:39
[82]

TeadyBeeR [ Legend ]

Zbuju--->Jezeli dupczylby jakis morderca innego morderce , to niech sie bawia dobrze ciecie,ale niestety w wiezieniu nie jest rozowo i razem moga siedziec i morderca i ...no nie wiem ,np ktos ukarany za przekroczenie predkosci.I nie uwazam ,aby temu "sportowcowi" podobalo sie dupczenie przez jakiegos morderce.Kara za szybka jazde powinna byc,ale nie taka. Co do nudy to mysle,ze taki gosciu to raczej az tak sie tam nie nudzi,zeby wybierac prace fizyczna nad TV i biblioteczke w "przytulnej" celi.Moze i by sie przeszedl do tej roboty,ale tylko po to,aby gdzies sie wyrwac na chwile, a nie aby tam pracowac.

23.09.2001
19:58
[83]

zbuju [ Generaďż˝ ]

TeadyBeeR --> dlatego trzeba zmienić sysytem więziennictwa w Polsce, a nie od razu "skracać o głowę"

23.09.2001
20:11
[84]

TeadyBeeR [ Legend ]

System wieziennictwa sytemem wieziennictwa,ale system kar tez trzeba zmienic.Ubije sie takiego gada,to tylko kozysci z tego beda: -nikogo juz nie podupczy,ani nie zabije -nie trzeba darmozjada utrzymywac -bedzie przestroga dla innych i zanim zrobia cos bardzo gloopiego to pomysla dwa razy.

18.10.2001
21:58
smile
[85]

FreemaN [ ]

WLASNIE ZDALEM SOBIE SPRAWE ZE 2 DNI PRZED ZAMACHEM NA WORLD TRADE CENTER NIEJAKO PRZEWIDZIALEM ATAK USA NA AFGANISTAN. To niesamowite!!! Przeczytajcie moj post w tym watku z [09.09] 18:38. Moze zacytuje te czesc postu odnoszaca sie faktu juz dokonanego: "(...)Kara smierci czasami jest jednak stosowana zupelnie niepotrzebnie. W takim Afganistanie rzadzonym przez tych pojebanych Talibow chca skazac kilku codzoziemcow na kare smierci za szerzenie religii chrzescijanskiej. Przeciez to paranoja. Wiem ze oni sa fanatykami islamu ale jesli zapadlaby decyzja o zabiciu tych "winnych" osob to chyba USA, Australia, Niemcy i inne panstwa musialyby zagrozic Talibom wojna. Nie moge sobie wyobrazic zeby tych ludzi skazano i nikt na to nie zareagowal. Tym swirom juz teraz powinno sie zagrozic ze samo rozpoczynanie procesu moze sie niemile dla nich skonczyc."

18.10.2001
22:10
[86]

ShatteR [ Pretorianin ]

hah, jeszcze ktos wygrzebal ten watek z bardzo bardzo dawna :>

19.10.2001
01:13
smile
[87]

anonimowy [ Legend ]

Gdzie bylam jak postowaliscie o karze smierci....? Chyba na urlopie... Wniosek: nigdy wiecej urlopow!!! :(((

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.