GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

koledzy czy dziewczyna?

05.08.2007
05:13
[1]

memeczyslaw [ Centurion ]

koledzy czy dziewczyna?

nie wiem czy dodalem dobrą kategorie ;) mam problem mam dobrych kolegow ktorych znam od podstawowki, mam rowniez dziewczyne z ktora jestem dwa lata oboje są dla mnie bardzo wazni lecz niestety jedno nei wspolgra z drugim kiedy spedzam czas z dziewczyna koledzy sa na mnie zli ze nie znajduje dla nich czasu kiedy jest na odwrot to dziewczyna obraza sie ze wole kolegow co mam zrobic w takim wypadku ?

05.08.2007
05:57
smile
[2]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Wybierz kolegów... niby więcej potencjalnych partnerów... xD

Aha. I po rozpoczęciu roku szkolnego, powiedz swojej polonistce by bardziej poduczyła Cię w przelewaniu ojczystego języka na papier/monitor... No chyba żeś obcokrajowiec, to w takim razie wybacz ;P.

05.08.2007
06:51
[3]

Fett [ Avatar ]

sam zdecyduj co jest dla Ciebie ważniejsze, a nie nas pytaj...

05.08.2007
07:10
[4]

Darth Father [ Pretorianin ]

no właśnie oboje są dla ciebie ważni ale zawsze są 2 strony medalu

05.08.2007
07:40
[5]

Vader [ Legend ]

Wybierz diewczyne, jak kumple mają pretensje o to, że spotykasz sie ze swoja kobieta, to oznacza, ze nie sa to porządni kumple.

05.08.2007
07:56
smile
[6]

frer [ God of Death ]

Po pierwsze jeśli kumple są zazdrośni, że spędzasz czas z dziewczyną to oznacza, że pewnie sami dziewczyn nie mają i ci zazdroszczą. Po drugie co to za wybór, bo moim zdaniem rzucić dziewczynę tylko dlatego, że kumple narzekają, że masz dla nich za mało czasu to byłaby największa głupota. Kumple kumplami zawsze będą, a długo bez dziewczyny (i pukania) nie wytrzymasz jak podejrzewam. ;)

05.08.2007
07:59
[7]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

A musisz z kolegami spędzać 24 godziny na dobę? Przecież można spokojnie podzielić swój czas tak, by móc trzymać z kolegami i być bez problemu z dziewczyną, a jeśli kumple nie potrafią tego zrozumieć to raczej nie są to prawdziwi koledzy.

05.08.2007
07:59
[8]

HumanGhost [ Generaďż˝ ]

Tak źle, a tak niedobrze. Jeśli i koledzy i dziewczyna są o siebie nawzajem zazdrośni to ani koledzy ani dziewczyna nie są wobec Ciebie w porządku. Polecam wszystkim zainteresowanym wyłożyć sprawę i zweryfikować czy koledzy to tak na prawdę koledzy i czy dziewczynie zależy na Tobie. Bo z tego co widzę to i jednej i drugiej stronie bardziej zależy na swoim niż na twoim szczęściu. A tak przecież być nie powinno w przypadku dobrych kolegów i oddanej dziewczyny, prawda?

05.08.2007
09:15
[9]

KoSmIt [ Just... Kosmit ]

Jak wyżej ^

W takim razie to nie są prawdziwi kumple.

05.08.2007
09:49
smile
[10]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ani prawdziwa dziewczyna. Zatem daj sobie spokój z jednym i drugim.

05.08.2007
10:00
[11]

NoLife [ Centurion ]

Powiedz jednym i drugiem, że nie będziesz rezygnował z tego co jest dla ciebie ważne bo mają taki kaprys. Prawdziwy kolega i prawdziwa dziewczyna rozumieją, że nie są jedyni a jeśli im to nie pasuje to NARA! czemu ty masz z czegoś zrezygnować? może niech oni zrezygnują z czegoś dla ciebie?

05.08.2007
10:02
[12]

Lookash [ Senator ]

Koledzy powinni zrozumieć, że musisz poświęcać czas dziewczynie. A z kolegami spotykaj się za jej plecami ;)

05.08.2007
10:07
[13]

Kumavan [ Bad to the bone ]

HumanGhost ---> Ja bym jeszcze zapytał o wiek :) Bo tak racjonalne podejście do sprawy nie grozi raczej 15-16-17-y-18(?)latkom (bez jakiejkolwiek obrazy dla autora).

memeczyslaw ---> Prawdopodobnie kumple Ci zazdroszczą, a Ty źle i za mało stanowczo zarządzasz czasem. Nie można przeginać w żadną stronę. Weź sprawę w swoje ręce i pogadaj ze wszystkimi. Takie stawianie przez nich sprawy jest chore (bo równie dobrze mogliby Ci kazać wybierać między ojcem i matką). Nie możesz wybierać między kumplami a dziewczyną, bo to nie jest totolotek. Dla mnie osobiście to są dwie równorzędne kwestie, między którymi nie ma co wybierać, bo obie powinny być kontynuowane. Jakąś radą jest też wydłużenie czasu planowania spotkań do kilku dni wstecz. No i, rzecz jasna, jak jesteś z kumplami, to nie wisisz godzinę na telefonie gadając z dziewczyną (20 smsów i 15 "sygnałów" to też wiszenie na telefonie), i vice versa.

05.08.2007
10:08
[14]

Yaca Killer [ Regent ]

Skoro nie potrafisz sobie poradzić z takim problemem, to chyba jeszcze za wcześnie na dziewczynę.

05.08.2007
10:14
smile
[15]

endrju771 [ Teleinformatyk ]

<- meryphilla

Ale masz laskę, o człowiek. Ona się burzy do ciebie za to, że się z kolegami spotykasz. No człowieku, dla mnie to jest bez sensu. Ja jestem w podobnej sytuacji, ale ja mówię prosto idę z tymi i koniec, tylko że u mnie zamiast panienki jest inna grupa kolegów. Jedni są spoko, mogę z nimi siedzieć całymi dniami, robić jaja, śmiać się, łazić i w ogóle. Druga grupa to typowe cioty, które nie widzą życia poza kompem. Raz idę z kilkoma z jednej paczki i jednym z tych komputerowców. My gadamy o samochodach, nagle do mnie leci pytanie: Kiedy Nero 8 będzie? Ja mówię, idę z tymi i koniec, to jest moja sprawa z kim i gdzie chodzę, a jak coś nie pasi no to trudno. Potem ci od kompów do mnie cały czas: Przestałeś się z nami kumać, czemu z nimi się kumasz?. Ludzieeee, co to ma być, to jest moja sprawa, idę z tym z kim chcę, nikt mi nie będzie tego narzucał. Najlepiej zrób jak mówi HumanGhost, chociaż to za łatwe też nie jest.

05.08.2007
10:20
[16]

Kozi89 [ Senator ]

Zapoznaj dziewczynę z twoimi kumplami i bierz panne kiedy do nich idziesz.

05.08.2007
10:48
[17]

Kumavan [ Bad to the bone ]

endrju771 ---> "to jest moja sprawa z kim i gdzie chodzę, a jak coś nie pasi no to trudno (...) nikt mi nie będzie tego narzucał". Z takim podejściem widać, że nie wiesz co to przyjaźń. Proponowałbym nie dawać takich rad, bo w ten sposób można spisać wszystkich na straty.

05.08.2007
11:03
[18]

jarekq1 [ Konsul ]

Sam musisz zdecydowac co jest dla ciebie wazniejsze. Chyba nie myszlisz, ze caly czas ktos bedzie za ciebie podejmowal decyzje?

05.08.2007
11:07
[19]

Kuper^^ [ Konsul ]

kolegow nie zapniesz :D

05.08.2007
11:10
[20]

endrju771 [ Teleinformatyk ]

Kuvaman -> nie o to chodzi, po prostu cały czas mi narzucają, Idziesz z nami, idziesz z nami. Po co idziesz to tych debili? O to mi chodzi, że niektórzy mają w dupie to, że chcę pobyć z innymi, a nie cały czas gadać o grach, czasem mnie to już nudzi. Myślą tylko o sobie, a do mnie się pucują tylko po to, żebym im coś zgrał. Jak mnie nie ma to pie***lą na mnie za plecami, że ja ch*j, że taki i taki, bo tu tego, gier nie nagrywam, że jak coś proszą to nie ściągam, albo coś. Niech sobie założą neta, teraz w kablówce nowy pakiet - za 20zł 320kb łącze, podłączenie za 1zł. Cały czas gadają coś na siebie, jak nie ma jednego, to wszyscy na niego to samo, nie ma innego, to znwou, nie ma mnie, to mnie jadą za to, że im nic nie nagrywam. Cały czas tak jest, wole posiedzieć z kimś, kto na kompie siedzi tak jak ja (od czasu do czasu w coś pogra, ale nie za często), z kim można pogadać o wszystkim, a nie tylko o kompach i "jaki z niego siur, mówił że mi nagra i nie nagrał".

Kuper -> haha, ale żeś podsumował.

05.08.2007
11:19
smile
[21]

Jamkonorek [ Smells Like Teen Spirit ]

Kuper -> Czy ja wiem ;]

05.08.2007
11:19
[22]

Reavek [ Tukan ]

znajomi nie gotują obiadów ale wpadają z browarami ... sam wybierz ;)

05.08.2007
11:32
[23]

mmomm [ Konsul ]

Sluchaj sie kolegow, to daleko zajdziesz.

05.08.2007
13:30
[24]

Łysack [ Mr. Loverman ]

zależy od Twojej orientacji, ale ja wybrałbym dziewczynę, chociaż gdyby nie daj Boże Ci się z nią ułożyło dalej to ciekawie miałbyś z nią w małżeństwie;D

szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie sytuacji w której kumple mi narzekają, że nie idę z nimi na piwo, bo chcę mieć trochę czasu dla dziewczyny... równie dziwną dla mnie sytuacją jest to, że dziewczyna byłaby 'zazdrosna', że idę do kumpli:) jak już się umówiłem z dziewczyną i ktoś rzuca propozycję na inne spędzenie czasu to najczęściej idziemy we dwoje, a jak nie to wybieram taki czas, żeby nie kolidowali kumple z dziewczyną :)

05.08.2007
13:33
[25]

Yoghurt [ Legend ]

"Baby przychodzą i odchodzą, kumpli masz na całe zycie"

Oczywiscie mówimy tu o prawdziwych kumplach, nie o paru kolesiach, których znam, bo chodze z nimi na browar po ostatniej lekcji matematyki, podczas której starałem się zrozumiec rozwartość kątów.

05.08.2007
13:38
smile
[26]

McKinzie_88 [ Junior ]

Memeczyslaw---> Co to za pytanie?? Oczywiście, że dziewczyna ważniejsza!! Na cholerę ci koledzy??

05.08.2007
13:40
[27]

infostarter211 [ Pretorianin ]

Na szczęście nie mam takich problemów, ale... Wybrałbym kumpli. Jak to ktoś kiedyś powiedział - dziewczynę można zmienić 100 razy, a kumpli ma się często na całe życie.

05.08.2007
13:55
[28]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Panienki się zawsze oburzają jak się człowiek z kumplami spotyka. Poświęcaj czas i dziewczynie i kumplom ale nie daj sobie wejść na łeb przez babę. Znam paru ludzi którzy cały swój czas poświęcali swojej "drugiej połowie" która nagle puszczała ich kantem a oni kończyli bez dziewczyny i bez kumpli:).

05.08.2007
14:41
smile
[29]

Sashak2 [ Pretorianin ]

Postaraj się rozdzielić czas żeby spotykać się z laską i z kumplami. Ale ta zazdrość kumpli świadczy o tym żę ci zazdroszczą jak nie mają dziewczyn albo nie są dobrymi kuplami dla ciebie :P

05.08.2007
15:14
smile
[30]

Aen [ MatiZ ]

Panienek będzie wiele w życiu, a prawdziwi przyjaciele tylko jedni.

05.08.2007
19:17
smile
[31]

gtapiotr1 [ Pretorianin ]

Zgadzam się z "Vader"...

05.08.2007
19:21
[32]

domin12 [ JJuuNNiiOOrr ]

aaah co za głupie pytanie;|

oczywiście że dziewczyny:)
na kolegów znajdzie sie czas:)
no chyba że jesteś ciepły no to koledzy, ale ja wybieram panie:)

05.08.2007
19:23
[33]

Ello997 [ Generaďż˝ ]

hmm...wiec masz wybór..albo kochac(czyt. uprawiac seks) się z dziewczyną , albo kochać(czyt. ruchac w dupsko ) się z kolegami xD ..twój wybór:P

kumple mają pretensje? co oni..zazdrośni są..? chcą z tobą spędzać więcej czasu czy jak..?...może to geje..?

06.08.2007
17:04
[34]

jagged_alliahdnbedffds [ <--= FlaQ ]

mam dobrych kolegow ktorych znam od podstawowki

Znaczy się... Znacie się od niedawna? ;]

06.08.2007
17:23
[35]

J0T [ Konsul ]

oddaj dziewczyne kolegom i zobacz co z tego bedzie ;P

06.08.2007
17:57
[36]

hubs [ Liberty Direct ]

przeciez rano mozna spotkac sie z dziewczyna a wieczorem wyjsc na piwo z kolegami.Co za problem?

06.08.2007
18:07
[37]

cienki bolo [ Demokratyczny Republikanin ]

Właśnie jak stwierdzili przedmówcy to nie są zbyt prawdziwi przyjaciele, ani prawdziwa dziewczyna, która cię kocha. Zazdrość niszczy miłość, ale zazdrość o kolegów, nie o inną potencjalną partnerkę jest jak dla mnie chora. Ile ona ma lat, że nie potrafi zrozumieć faktu, że nie jest jedyną potrzebą w twoim życiu. Nie inaczej twoi koledzy. Jeśli są dobrymi, starymi przyjaciółmi, chyba mogą nie być takimi egoistami. Trzeba pielęgnować i przyjaźń i swój związek. Musisz umieć pogodzić czas na swych przyjaciół, czas, który poświęcisz swojej kobiecie i czas dla siebie samego. A oni powinni cię w tym wspierać, a nie jeszcze kłaść kłody pod nogi. Na twoim miejscu wziąłbym ze sobą dziewczynę, zebrał tych kolegów i opowiedziałbym co o tym myślę. Postawiłbym na kompromis i to taki, aby jeszcze jak wspomniałem mieć czas dla siebie samego. I tyle. Oni muszą się z tym pogodzić. Jeśli dziewczyna cię nie zrozumie i odejdzie, to tal naprawdę cię nie kochała i nie była ciebie warta. I tak w przyszłości zostawiłaby cię z byle jakiego powodu. Jeśli zostanie, jeszcze bardziej da świadectwo tego, że cię kocha. Koledzy tak samo, jeśli są prawdziwymi przyjaciółmi, zrozumieją cię bez problemu.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.