GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Autostrady na EURO 2012 - zdążymy?

30.07.2007
22:01
[1]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

Autostrady na EURO 2012 - zdążymy?

Witam

Jadąc do Włoch i przejeżdżając przez Słowację i Austrię naszła mnie taka refleksja...

Od 3 razy jechałem tą samą drogą, co roku

Słowacja: z roku na rok coraz więcej autostrady z Trenczyna do Zyliny robią... rok temu postawione były tylko bale, teraz jest juz zrobiona kilkukilometrowa nitka. Trzeba zauwazyc tez to, ze oni robią ją po terenach górzystych, więc jest trudniej i kosztów więcej. Chcą zrobić połączenie autostradowe z Bratysławy do Żyliny.

Austria: tu juz duzo lepszy przykład, bo oni mają Euro za rok i muszą się sprężać. Jadąc rok temu przez drogę Bratysława - Wiedeń (prowadzącą przez wioski) nic nie było. W tym roku jadę... i nagle kilkanascie kilometrów autostrady wyrosło :o tylko pasy pomalować i jeździć można. Dalej, na autostradzie Graz - Villach non stop trwają remonty... bo chcą zrobić trzypasmówkę przez góry.

Teraz Polska, a dokładniej to rejon podlasia w którym mieszkam.

Warszawa - Białystok: robią obwodnicę Wyszkowa... za pół roku zrobili ledwie 3 kilometry poszerzonej drogi i postawili parę bali...

Obwodnica Ostrowii - taki zajebisty asfalt położyli, że po 3 latach od wybudowania obwodnicy - zaczęli łaty kłaść :| Do tego nierówne...

Augustów - tu nic nie budują bo kurwa ekologom sie nie podoba... z resztą Komisji Europejskiej również. No pewnie, u nich wszystko wycieli pod autostrady, to teraz próbują robić z naszego kraju rezerwat, do którego na wakacje będą przyjeżdżać... i każą nam sie tułać po jakiś jednopasmówkach z dziurami...

No i cos z daleka, mianowicie Zakopianka. Nie mogą jej poszerzyc na całej długosci, bo bodajze 3 wioski sie na to nie zgadzają... nic tylko pogratulować.

Nie wspomnę też o tym, że w Słowacji, kraju duzo biedniejszym od nas, prawie każda większa miejscowośc ma obwodnicę. U nas nawet Warszawa jej nie ma.

No i Euro 2012

Zakładając, że w tym roku juz nic nie zrobią, a autostrady muszą być na ukończeniu parę miesięcy przez mistrzostwami ( tak mi sie wydaje) - mamy 4 lata i 900km autostrad do wybudowania ( czy moze mniej - nie wiem dokładnie). To daje ponad 200km autostrady rocznie.

Nawet 100km rocznie przerasta nasze mozliwosci... W takim razie, jak mamy zdążyć z tym na Euro? Bo o stadiony sie nie martwię, bo to dosc prosta inwestycja w porównaniu do autostrady. Coraz bardziej się martwię, że damy bardzo, bardzo dużą plamę :|

Jak myślicie, czy zdążymy?

30.07.2007
22:05
[2]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

FYI obwodnica Augustowa to nie ma być autostrada a właśnie droga jednopasmowa.

30.07.2007
22:06
[3]

.BobiQ [ Pretorianin ]

Ja uważam, że nie zdążymy w pełni. Będą autostrady, ale nie tyle co zaplanowano.
Zresztą nie ma co się dziwić, że autostrad nie budują skoro nie ma jak na budowę dojechać ;-)

30.07.2007
22:06
smile
[4]

Mistrz_Yoda [ Centurion ]

Wydawać by się mogło że zdążyć nie damy rady. Jednak Euro 2012 wielką imprezą będzie, hańbą byłoby nie zdążyć. Myślę że jeżeli wszyscy wszelkich starań dołożą zmieni się w Polsce dość sporo do roku 2012. Zupełnie tak jak o Austrii napisałeś.

30.07.2007
22:12
smile
[5]

Eminem_ [ Konsul ]

jak dolaczy firma w ktorej pracuje moj tata i dziadek to na 100% zdazymy ;]

30.07.2007
22:14
[6]

Lukis171 [ Poznańska Pyra ]

YODA--> i przypomina mi się kabaret


- Jeszcze żaden kraj nie stracił na organizacji takiej imprezy!
- Heh, Pani nie zna naszych możliwości :)

30.07.2007
22:15
smile
[7]

kuwis [ Centurion ]

buduj z nami powinno realizowac projekty rzadowe, a nie jakis pierdolony budimex co nie moze sie wyrobic z oddaniem w terminie warszawskiego lotniska. Wszystkie projekty naleza praktycznie do nich, a nie wyrabiaja sie z oddaniem czegos co mieli zrealizowac kilka lat temu...

30.07.2007
22:27
smile
[8]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Wydawać by się mogło że zdążyć nie damy rady. Jednak Euro 2012 wielką imprezą będzie, hańbą byłoby nie zdążyć.

Masz zupelna racje. Nie damy rady, Euro bedzie wielka impreza, ale w Wloszech, ale hanba tez bedzie, i to u nas.

Myślę że jeżeli wszyscy wszelkich starań dołożą zmieni się w Polsce dość sporo do roku 2012.

Zmieni, aczkolwiek nie na tyle, zeby dalo sie cos u nas urzadzic :)

Zupełnie tak jak o Austrii napisałeś.

Austria zaczynala z innego poziomu.

30.07.2007
22:34
[9]

kafer [ Pretorianin ]

A gdzie teraz ma powstać stadion narodowy? Bo chyba plany sie zmienily?

30.07.2007
22:39
[10]

You tube my space. [ Konsul ]

Mistrzu Yoda zdążyć rady to my nie damy, w Olsztynie drogę zbudowali a potem się sądami straszyli i przegrali, droga zbudowana pusta stała choć gładka i nowa. Asfalt poprawili, coś tam pokręcili, drogę do użytku oddali. Szybkiego ruchu, nowa droga, fundusze unijne za. Co się stało się? Ano droga gładka z wyglądu tylko, bo jak wiedziesz na nią to plomby gubić będziesz a i głową w podsufitkę nieraz zasuniesz, telepie, jakby po łbach kocich jechał a hałas taki straszny jakby kabrioletem 300 godzinę przy huraganie zasuwał. Nawet jak te drogi my zrobimy to ich poprawić nikt nie zdąży do dwunastego dwa tysiące...

30.07.2007
22:43
[11]

req_ [ shalom ]

Poki co, to mamy tyle:

Red - Existing
Blue - Under construction
Black - Project

30.07.2007
22:44
[12]

kafer [ Pretorianin ]

ale widac ze cos robia nie stoja w miejscu

30.07.2007
22:45
[13]

req_ [ shalom ]

Autostrada to chyba tylko z nazwy i predkosci... po 2 pasy :D

30.07.2007
22:46
[14]

req_ [ shalom ]

Tu ladny postek

30.07.2007
22:47
[15]

req_ [ shalom ]

Budowa A4 - Zgorzelec - Krzyżowa

30.07.2007
22:48
smile
[16]

req_ [ shalom ]

Jedna z już istniejących

30.07.2007
22:49
[17]

req_ [ shalom ]

Zakopianka w budowie.

30.07.2007
22:49
[18]

Aen [ MatiZ ]

Ostatnio, jadąc siódemką, nie mogłem wyjść z podziwu - Trzeba się przecież zdrowo postarać, żeby na prostej drodze jebnąć asfaltowe muldy.

30.07.2007
22:54
[19]

req_ [ shalom ]

Tu jeszcze zdjęcie A4. Dobra droga, ale nie zdazymy na Euro z takim tempem;)

O autostradach:
Ogolnie o remontach/budowie drog w polsce:

30.07.2007
23:28
smile
[20]

Lucky_ [ god ]

req [17] Przeciez jak 4 lata temu jechalem do Zakopanego to robili tą zakopianke. Wec jeszcze nie skonczyli ?!! Przez 4 lata?

30.07.2007
23:47
[21]

req_ [ shalom ]

To nie moja foto, byla bez podpisu i daty. Wklejona w posta sprzed miesiaca-dwoch.

30.07.2007
23:56
[22]

Jarpen [ Wielka Polska na wieki! ]

Wszystko nt. pseudoekologów, Doliny Rospudy i obwodnicy Augustowa-bardzo budujące i pouczające

31.07.2007
00:38
smile
[23]

N2 [ negroz ]

Lucky -> Ano pocieszę Cię pewno bo byłem trzy tygodnie temu w Zakopanym i nie była skończona, przez ładnych kilka kilometrów jedziemy jednym pasem jezdni przeznaczonym dla ruchu pojazdów poruszajacych się w przeciwnym kierunku. Tak samo idzie budowa jak i trasy E40 Kraków - Wieliczka - Bochnia - Brzesko - Tarnów, jak jeżdże tamtendy to mnie krew zalewa. co chwilę widać znak ograniczajacy do 40km/h i niesczęsne wyrwy na jezdni, do tego porobili jakieś zatoczki co kilkaset metrów, paranoja. Na tym odcinku trace mnóstwo czasu.

31.07.2007
06:51
[24]

Mrożon [ Pretorianin ]

N.I.E.

31.07.2007
08:03
smile
[25]

Iceman_87th [ Senator ]

Problem w Polsce jest jeden - brak kruszywa. Na południu jest, okolice Wrocławia granity, bazalty, okolice Katowic, Krakowa porfiry, diabazy, piaskowiec, dolomit itd, ale od Częstochowy w górę - sam piach, piach i czasem żwiry ewentualnie pospółki. Gdzieniegdzie coś co się nadaje na drogi. Póki co na przekruszonym betonie budować nie wolno, zwłaszcza dróg krajowych. Transport kruszywa na północ Polski kosztuje moją firmę więcej niż samo kruszywo. W okolicach Katowic kupuję po 23 zl/t (i to też ceny wzrosły o dobre 40% od zeszłego roku) a żeby coś dowieźć na Warszawę płacę min 56 zł/t a często powyżej 75 zł/t. Nad morze nie wyobrażam sobie nawet ile musiałbym zapłacić. Żeby zrobić dobrą drogę potrzeba często ok 1,5 do nawet 4 metrów nasypu. Każdy m2 drogi na takim nasypie to jakieś 8-10 t. 1 wanna starcza na 3 m2 - paranoja. Niektórym się wydaje dlaczego by nie pkp. Ostatnio chcieliśmy wynająć skład. W Niemczech 500 km - koszt 8 tys euro. W Polsce za 300 km - 32500 euro!! Spółki, spółeczki. Z naszym podejściem nie zbudujemy dróg i za 50 lat.

31.07.2007
08:19
smile
[26]

Bart2233 [ Pretorianin ]

Heh jakby się nie udało zbudować dróg do Euro to by się z nas media przez tydzień śmiały (nasze z rządu),byłoby więcej dowcipów o polskich drogach no i zarządzono by żałobę narodową.

31.07.2007
08:42
smile
[27]

Molzey [ Pretorianin ]

No, nawet jeśli zdążymy to pewnie będzie to wyglądać jak na "autostradzie" Katowice-Kraków....
Połowa trasy w permanentnym remoncie, jeden pas w jedną, drugi pasek w drugą i pobieramy opłaty. W końcu AUTOSTRADĄ jedziemy, czyż nie?

31.07.2007
08:49
[28]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

Molzey --> zeby chociaz 2pasy w remoncie ale z nadzieja na przyszlosc... znajac naszych "specow" to beda stawiac 1pasmowe autostrady (brzmi troche jak oksymoron) z ograniczeniem predkosci do 100km/h i tyle. ale autostrada... bardziej jak neostrada512 gdzie caly swiat ma 6megowki ;-)

31.07.2007
09:31
[29]

Chacal [ Senator ]

Trzeba być naiwnym, by wierzyć, że nagle po 15 latach zejdziemy z dobrze znanego szlaku budowania średnio jednego centymetra dziennie i topienia w tym bezpowrotnie ciężkich milionów. Bo co ? Klasną i wytrzasną ? Nagle z dnia na dzień drogowcy zaczną wyrabiać 10000% normy, przepisy zmienią się tak, że drogi zaczną budować się same, a pieniądze przestaną się rozchodzić w tajemniczych okolicznościach ? A gówno!

Przypomina się dowcip:

-Panie majster!!! Łopata mi się złamała!!!
-To oprzyj się o betoniarkę!

31.07.2007
17:31
[30]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Molzey - a do tego, nie wiem czy wiesz, wojewodztwo i gmniny w okolicach płatnej A4 mają ZAKAZ remontowania alternatywnych tras. Podpisano: minister infrastruktury. Tak sobie zazyczyla firma autostradowa. Palanty.

31.07.2007
17:49
smile
[31]

megaabol [ Generaďż˝ ]

No ja mogę się wypowiedzieć co do A4 bo to jest po prostu kabaret. Do Krakowa autostradę dociągnięto jakieś parę lat temu a oni dopiero teraz zaczęli budować odcinek do Szarowa co kilka lat temu mówiono że do 2007r ma być już gotowa do Tarnowa który jest jakieś 60 km dalej na wschód.
Ja mieszkam w Brzesku między Krakowem i Tarnowem obecnie remontują drogę A4 co jest katastrofą 50 km odcinek z Brzeska do Krakowa niejednokrotnie trwa około 2h.

Wniosek jest jeden, nie ma szans na autostrady na euro 2012 jeżeli nic się w Polsce przez najbliższe 2 lata nie zmieni.

31.07.2007
17:59
[32]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Wniosek jest jeden, nie ma szans na autostrady na euro 2012 jeżeli nic się w Polsce przez najbliższe 2 lata nie zmieni.

Tak naprawde to nawet jak sie cos przez 2 lata zmieni, i tak z autostradami nie zdazymy.

Wlasciwie to z niczym nie zdazymy. Mozna bylo obiecywac gruszki na wierzbie, ale teraz to chlopaki przesadzili :)

31.07.2007
18:01
[33]

KOLOSrv [ SiedzącY O ŚwiciE ]

Tak a zeby się zmieniło potrzebny jest Kamikadze, który podczas obrad sejmu wysadzi go w powietrze ;) Może ktoś kompetentny zastąpi tych wszystkich "polityków" i może wtedy cos zmieni się w tym kraju...
Zresztą nic w tym kraju nie jest proste, o wszystko trzeba walczyc pazurami i zębami żeby było jak trzeba, w głupim warsztacie z głupią usterką za 50zł w tym kraju potrafią cie wyruchac na 2000, a to tylko taki przykład

31.07.2007
18:03
[34]

VIQS [ Pretorianin ]

nie da rady :/ :P :P

31.07.2007
19:02
smile
[35]

bonio@Jr [ Pretorianin ]

Według mnie niemożliwym jest zdążyć z budową autostrad na Euro 2012 kiedy nawet zwykłe drogi są w opłakanym stanie

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.