GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Gracze są półgłówkami - wg TVN

17.07.2007
19:17
[1]

koobon [ Konsul ]

Gracze są półgłówkami - wg TVN

Przed chwilą w serwisie informacyjnym na TVN, pokazano reportaż o projekcie ustawy cenzorującej gry komputerowe. O samym projekcie wypowiadano się na forum wielokrotnie, więc tego tematu poruszał nie będę.
Na końcu materiału pani dziennikarka powiedziała mniej więcej coś takiego: "na ludzi inteligentnych takie produkcje (czyli brutalne gry) wpływu mieć nie będą, bo ci i tak mają ciekawsze zajęcia".
Wychodzi na to, drodzy forumowicze, że należy nas, dla naszego własnego dobra, ubezwłasnowolnić. Gdyż, jako te matołki, nie wiemy co czynimy.

17.07.2007
19:19
smile
[2]

boskijaro [ Senator ]

przykre

Tal_Rascha --> kategorie wiekowe to kwestia sporna, wg. PEGI Baldur's Gate dla przykładu zawiera krew,przemoc,tytoń,alkohol i jest przeznaczony dla graczy 16+ o.0 ja w to grałem mając lat 10 i ni w ząb nie wpłynęło to na mnie..
Albo Gothic - krew,przemoc,narkotyki,dwuznaczne motywy(?),erotyka (taa scena w Czerwonej Latarni) też 16+. IMO mocno zawyżają te kategorie wiekowe.

17.07.2007
19:20
[3]

Tal_Rascha [ Ilythiiri ]

coz, napewno przestrzeganie restrykcji wiekowych gier by sie przydalo...

17.07.2007
19:25
[4]

Kozi89 [ Senator ]

Ja już to wielokrotnie pisałem i mam nadzieje, że w końcu przeczyta to ktoś w telewizji :) "Niech sie ludzie nie wypowiadają na tematy których nie rozumieją". Jestem bardzo ciekaw czy szanowna pani dziennikarka w swoim życiu zagrała w chociaż jedną poważna produkcje.

spoiler start
Jeśli ma ktoś wtyki w Polsacie to bardzo proszę o podrzucenie tego textu do redakcji :P
spoiler stop

17.07.2007
19:31
[5]

Tal_Rascha [ Ilythiiri ]

boskijaro --> BG wg Pegi ma symbol +12


tu masz oryginal angielski i dokladnie widac

17.07.2007
19:31
[6]

Buczo. [ Scuderia Ferrari ]

Mi się wydawało że to było w Polsacie. I nie tak to powiedziała choć sens mniej więcej oddałeś. Ale to żadna nowość że są ciekawsze zajęcia niż granie :)

17.07.2007
19:31
[7]

boskijaro [ Senator ]

No to dziwne, u mnie w viście było napisane inaczej...

17.07.2007
19:32
smile
[8]

WolverineX [ Legend ]

sezon ogorkowy to czepiaja sie graczy..... jak co roku .... smutne, zalosne...

a potem bedzie kolej na Dragon Ball, anime, mange.


heh

17.07.2007
19:33
smile
[9]

Judith [ Senator ]

Akurat w zadniu zacytowanym przez Koobona pani dziennikarka miała rację. Ludzie inteligentni grając nawet w brutalne gry nie podniecają się tym później, nie siedzą i nie "dumają" jak fajnie byłoby przenieść realia Manhunta do rzeczywistości, nie piszą z tego powodu "inteligentnych i odkrywczych" wątków na forum albo tym podobnych bzdetów, tylko biorą się za "ciekawsze zajęcia" :P

17.07.2007
19:36
smile
[10]

marcin806 [ Pretorianin ]

Gracze są półgłówkami - wg TVN


A TVN komuchami :)

17.07.2007
19:40
smile
[11]

Tal_Rascha [ Ilythiiri ]

A TVN komuchami :)



a Ty PiSowczykiem i?

17.07.2007
19:40
[12]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Półgłówki oglądają telewizję, zamiast pograc w coś ciekawego ;)

A tak na serio - owszem, są ciekawsze zajęcia ale z drugiej strony gry komputerowe to świetna rozrywka, moim zdaniem jedna z lepszych. Pomijam już fakt że jak w przypadku dowolnego medium - są gry i gry.

17.07.2007
19:41
smile
[13]

WolverineX [ Legend ]

Ojciec Dyrektor Założyciel Rydzyk mial racje

17.07.2007
19:41
[14]

Mazzop [ ]

Jeżeli zdanie brzmiało tak jak pisze Judith, to faktycznie macie kłopoty co poniektórzy z rozumieniem tego co czytacie/słyszycie :)

17.07.2007
19:41
smile
[15]

siekator [ Król Rybak ]

Półgłówkami tę? Żałosne. Uważam, że wiele osób na tym forum może zawdzięczyć swoją finezję, inteligencje, przynajmniej w cząstce grom komputerowym.

17.07.2007
19:42
[16]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Wprowadzenie tego rodzaju ograniczeń przełoży się tylko na zwiększenie piractwa. I tyle. Dzieciak, który byłby skłonny kupić grę, ale nie może po prostu ją sobie ściągnie. Albo poprosi kogoś znajomego o kupienie.

17.07.2007
19:44
[17]

Conath [ Generaďż˝ ]

wracajac do tematu...

brzmialo to mniej wiecej tak "ludzie myslacy zapewne znajda sobie ciekawsza rozrywke" - tylko ona mowila chyba o grach w ogole, nie tylko o brutalnych

poza tym swietny byl pan "psycholog" ktory z niezwykle wytezona od wysilku mina powiedzial "brutalne gry, bez odpowiedniego komentarza sa... (tu mrozaca krew w zylach pauza) narzedziem zbrodni!"

masakra po prostu, musze dostac maila do tej "dziennikarki" i sie jej spytac, czemu brutalne filmy, ksiazki, sztuki teatralne sa ok- ale gry juz nie.

reportaz wkrotce dostepny bedzie na tvn24.pl...

17.07.2007
19:46
smile
[18]

Orl@ndo [ Reservoir Dog ]

Ojej, czuje sie dotkniety...

17.07.2007
19:46
[19]

Marek z Lechem [ Okoolarnik ]

Orl@ndo, powinieneś...

też ogladalem, wyszło na to że w gry graja albo dzieciaki, które po skonczonej sesji bija matke krzesłem, albo strzelają do dzieciaków przed szkołą, ale półgłówki, co nie potrafią sobie lepszej rozrywki znaleźć ;/

aż strach słuchać takich głupot... da się ich jakoś oprotestować? skarga do jakiejś organizacji od praw konsumenta czycoś? bo ja się w tym momencie, jako pełnoletni obywatel grający w gry od czasu do czasu, poczułem zwyczajnie obrażony :/

17.07.2007
19:48
[20]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Dziennikarze są półgłowkami - wg graczy :P

Kolejny raz wypowiadaja sie o grach ludzie nie mający o nich pojęcia.

17.07.2007
19:50
[21]

koobon [ Konsul ]

Mazzop -->
Nie brzmiało.
Nie zacytuję słowo w słowo. Wydźwięk był taki, że inteligentni ludzie gier nie tykają.
Jasne, że są ciekawsze zajęcia. Jasne, że nikt normalny nie podnieca się grami jak zapyziały.
Ale, żeby od razu patrzeć na tych co grają jakby byli niedojrzali emocjonalnie, to chyba gruba przesada.
Ezrael -->
Dokładnie tak. W tym reportażu wypowiadał się też prawnik, który powiedział, że projekt ustawy to bubel. Nikt tych przepisów nie wyegzekwuje.

17.07.2007
19:52
smile
[22]

Orl@ndo [ Reservoir Dog ]

Marek z Leszkiem - A co sie bede przejmowal jakas babka z telewizji, ktora opowiada glupoty w temacie, w ktorym w ogole nic nie wie...
Leje na to cieplym moczem ;)

17.07.2007
19:54
[23]

Apach [ Konsul ]

Dajcie znać jak będzie ten reportaż w necie :)

17.07.2007
19:55
[24]

beowulff [ X ]

Nasze pokolenia dorastały na grach i wcale nie chcemy z nich wyrosnąć dlatego mamy teraz tak duzo produkcji, gry komputerowe staly sie poważnym rynkiem i sztuka, lecz jeszcze upłynie troche czasu zanim część ludzi to pojmie....

A to co nieznane budzi strach...

:)

17.07.2007
19:59
[25]

goldenSo [ Ciasteczkowy LorD ]

Problem jest dosyć złożony.
Wiadomo że nie wszyscy są tacy sami, z tego powodu nie każdemu będzie się w głowie kłębiły chore pomysły w głowie po partii Manhunta czy innej gry. Chcąc pozbyć się takiej patologi ze społeczeństwa trzeba wprowadzić ograniczenia także dla tych odporniejszych psychicznie. Nie ma innego sposobu wyegzekwowania tego, chcielibyście biegać do sklepu z oświadczeniem od psychologa dotyczącym waszej odporności na gry? Tak w skali 1-10. Nie można bagatelizować tego że w Polsce rzadko przestrzega się ograniczeń wiekowych na pudełkach. Mądrzejsi ludzie odemnie i od was tworzyli te kategorie wiekowe.

17.07.2007
20:05
[26]

req_ [ shalom ]

Zgadzam się z panią redaktor. Ludzie inteligentni mają inne zajęcia niż siedzenie w chacie granie non stop w gry. Maja tez inne tematy w dyskusjach niz World of Worldcraft, Counter Strike i inne...

Ale zeby nie odstawac zbytnio od tego forum, macie --->

17.07.2007
20:07
[27]

EG2006_43991898 [ Nadworny krasnal ]

Proste TV zawsze będzie "poniżać" gry bo one odbierają im widzów !!!!

17.07.2007
20:08
[28]

koobon [ Konsul ]

goldenSo -->
W tym wątku nie chodzi o kategorie wiekowe.
Poza tym mnie one nie obchodzą, po pierwsze dlatego, że nawet te najbardziej restrykcyjne mnie już nie obowiązują, a po drugie dlatego, że dzieci nie posiadam.
Nie mam problemu z kategoriami wiekowymi. Jestem za. Tyle, że z mojego doświadczenia wynika, że to rodzice olewają te informacje, a nie sprzedawcy w sklepach.

17.07.2007
20:09
smile
[29]

stanson [ Szeryf ]

na ludzi inteligentnych takie produkcje (czyli brutalne gry) wpływu mieć nie będą, bo ci i tak mają ciekawsze zajęcia

Przecież miała 100% racji. Jest milion ciekawszych i bardziej rozwijających zajęć od grania, na ludzi inteligentnych jakiekolwiek gry są czystą rozrywką nie wywierającą żadnego wpływu - czy to pozytywnego, czy tez negatywnego. Nie bardzo wiem o co się w wątku rozchodzi?

Chyba autor wątku chciał zabłysnąć, ale nie bardzo zrozumiał o co chodzi :)

17.07.2007
20:12
[30]

yasiu [ Senator ]

ja akurat slyszalem to wybiorczo od matuli z pokoju... w kazdym razie wiem, ze pokazali filmik ktory swego czasu byl na jutubie - malolata w okularach ktory bluzga na komputer i miota sie jak powalony - widac na filmiku, ze to zgrywa, ale tu wygladalo jak zdjecie z ukrytej kamery :))

17.07.2007
20:13
[31]

Aceofbase [ El Mariachi ]

"a potem bedzie kolej na Dragon Ball(..)"
bylo ;] -->

17.07.2007
20:14
smile
[32]

marcin806 [ Pretorianin ]

Jest milion ciekawszych i bardziej rozwijających zajęć od grania

Jak łamanie wioseł albo szukanie dziewcząt ;P

17.07.2007
20:15
smile
[33]

darek_dragon [ 42 ]

Cóż... Generalizacja "gracz komputerowy = osoba upośledzona" jest dość niemiła, ale można pocieszyć się myślą, że za kilkanaście lat przestanie obowiązywać. W końcu kiedyś mówiono, że telewizja jest głupia i ograniczona, a teraz proszę: ilu inteligentnych ludzi spiera się o wypowiedź jakiejś baby ze szklanego ekranu :)

17.07.2007
20:15
smile
[34]

gucio_7777 [ Konsul ]

No to ja powiadomię odpowiednie władze: Giertycha oraz Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka.

Szczerze to mi zwisa i powiewa to co powie o graczach TVN :) Ja gram tylko w FM i w Pana na wp :P

AAA :P PS.

proszę bardzo :P Oni nie są półgłówkami :D

17.07.2007
20:15
[35]

draczeek [ Kjerofca Bąbofca ]

stanson -> o to że niektórzy faktycznie nic innego nie robią, poza graniem. I pewnie 70% autorów postów tego wątku poczuła się dotkniętymi.

17.07.2007
20:16
[36]

marcin806 [ Pretorianin ]

o to że niektórzy faktycznie nic innego nie robią, poza graniem

A nie pomyślałes poprostu, że to ich praca jest?

17.07.2007
20:18
smile
[37]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

stanson --> no to prawda, są ciekawsze zajęcia, ale popatrz na pierwszą część zdania. Ogólnie to brzmi tak, że tylko "głupki" grają w brutalne gry, a ludzie inteligentni - nie.

Ja przynajmniej tak to zdanie rozumiem. No chyba ze jestem ułomem :F

17.07.2007
20:20
smile
[38]

ice and fire [ Konsul ]

półgłówkami ?! jak oni mogą obrażać osoby które po prostu lubią sobie pograć i się odprężyć ja gram w gry od wielu lat i nie jestem półgłówkiem ja garam dla rozrywki co oni sobie myślą że jak ja zagram w brutalną grę to wyjdę na ulicę i zacznę zabijać ludzi ?! to jest po prostu skandal!!!

17.07.2007
20:23
smile
[39]

wysia [ Senator ]

To jest jakis apsurt!!! Pszeciesz od zafsze wiadomo rze komputry rozwijajom inteligencjem i gracze mondrzy som !!!11oneone

17.07.2007
20:23
[40]

Gandalf <3 [ Wizard ]

A nie pomyślałes poprostu, że to ich praca jest?

wow, poważnie? a ile ci płacą? :o

jaka praca?
chodzi o dzieciaki w twoim przedziale wiekowym, które zamiast wyjść z domu przewietrzyć się, pograć w piłkę z kolegami, pójść z dziewczyną do kina, spędzają pół dnia przed kompem wypruwając flaki kolejnym wirtualnym przeciwnikom..

ice and fire -->

co oni sobie myślą że jak ja zagram w brutalną grę to wyjdę na ulicę i zacznę zabijać ludzi ?!

nie, ale zagrasz w brutalną grę zamiast poczytać książkę i poznać tajniki interpunkcji

17.07.2007
20:23
[41]

Taikun44 [ NDSL ]

kogo to obchodzi ? swoją drogą ostatnio na TVN24 był wywiad z jakąś panią psycholog (fajna laska ;d) panią Anią i kolesiem odpowiadającym za WCG Polska (nie był fajną laską ;(). Z rozmowy ewidentnie wynikało że jeśli dziecko w życiu działa pod wplywem gier to jest to tylko i wyłącznie wina rodziców, a gry stawia się na równi z filmem czy książką. Całą rozmowa dotyczyła chyba tego że Piękny Roman chciał nałożyć na gry jakieś tam ograniczenia.

17.07.2007
20:25
[42]

Conath [ Generaďż˝ ]

tak jak pisalem, tej pani z reportazu chodzilo raczej o to, zeby wszystkim udowodnic, ze tylko glupki graja w gry w ogole. a tezy typu "gry sprawiaja, ze gimnazjalisci zabijaja swoich rowiesnikow" pojawialy sie co chwile, jakby to byla oczywistosc. myslalem ze tvn != tvp

Taikun44- o to, ze media kreuja rzeczywistosc i dobrze jest reagowac, kiedy najzwyczajniej klamia.

17.07.2007
20:28
[43]

marcin806 [ Pretorianin ]

Gandalf-------->

Nastolatki nie dzieciaki w moim przedziale wiekowym nie tylko grają w gry, ale tez i wychodza więc twoje stwierdzenie jest błędnne, ale czasami lubią sobie w coś pograć, i za to nazywasię ich idiotami? Zapewne uważasz to samo co TVN, a tak naprawde po cichu grasz sobie w gry :/

TVN domaga się szacunku od ludzi a gracze domagają się szacunku od TVN, bo w latach 60 każdy nastolatek grzebał przy motocyklu, i jakoś NIKT go idiotą nie nazywał, za jego zamiłowanie/pasję


A tak półserio mówiąc, to wiem już dlaczego twórcy gier to w większości osoby w wieku 20-35 lat :P

wow, poważnie? a ile ci płacą?

Nie płacą mi bo ja nie robie gier, tylko mówie pewien fakt o którym TVN zapomniał

17.07.2007
20:33
smile
[44]

gucio_7777 [ Konsul ]

@Gandalf <3

Jak ktoś nie ma kolegów(bądź ma za mało kolegów żeby w piłkę pograć 2-3), lub dziewczyny ? A poza tym to mogli by coś zorganizować. A nie tylko robić nagonkę na tych którzy cały dzień siedzą przed kompem!

Ciekawy jestem co ty robisz całymi dniami (pracujesz, uczysz się w wakacje ?) Jakoś mi się nie wydaje. Ja osobiście także siedzę cały dzień przed kompem bo nie mam co robić !! Mam wyjść od 12 do 16 na dwór i kopać w piłkę ?? Pomyśl człowieku zanim coś napiszesz. Równie dobrze można puścić w TVN reportaż o tym, że Ci którzy łowią ryby to także półgłówki ! Jeśli ktoś lubi sobie pograć to ja nie widzę w tym przeszkody, może grać 24/7, a nazywanie graczy, którzy grają w grę półgłówkami uważam za niestosowne wobec telewizji !

17.07.2007
20:35
[45]

beowulff [ X ]

gucio_7777 -> nie kompromituj sie bardziej, nic juz nie pisz....

17.07.2007
20:37
[46]

req_ [ shalom ]

gucio_7777 [44]:
Jak ktoś nie ma kolegów

To jest to właśnie wina komputera i gier. Przynaj się, jesteś odludkiem siedzącym cały czas przed monitorem i koledzy śmieją się z Ciebie. Nie potrafisz uczestniczyć w jakiejkolwiek rozmowie na poziomie, stoisz, nic nie mówisz, trzęsiesz się czasem ze strachu - jeżeli już wychodzisz z domu. Czujesz się pewnie jedynie przed monitorem z myszką w ręku.

Jak planujesz ułozyć sobie zycie towarzyskie w przyszłości? Ze sztuczną pochwą przyczepioną do monitora i babką z porno-anime na ekranie?

17.07.2007
20:38
smile
[47]

gucio_7777 [ Konsul ]

@beowulff

Jeśli w twoich oczach się kompromituje to wybacz, ale nie musisz czytać tego co napisałem. Ja po prostu wyrażam swoje zdanie. Jeśli się komuś nie podoba to bardzo przepraszam, ale to nie jest już mój kłopot !

@req__

Czytaj ze zrozumieniem, wcale tam nie jest napisane że ''Ja'' nie mam kolegów. Nie rozumiem komputer przeszkadza w zdobywaniu kolegów ;/ Chyba tobie.. radził bym się ograniczyć do pisania takich postów.. P.S. Poza grą na komputerze robię na nim inne ważne dla mnie rzeczy, ale tego nie jesteś w stanie zrozumieć..

@beowulff

req_ -> daj spokuj... :) spokÓj

17.07.2007
20:41
[48]

beowulff [ X ]

req_ -> daj spokuj... :)


gucio_7777 -> ok

17.07.2007
20:44
smile
[49]

marcin806 [ Pretorianin ]

req_-------> Weź daj spokój z pisaniem że "kto gra w gry nie ma kolegów" bo kazdy przeciętny nastolatek w wakacje siedzi cały dzień przy komputerze, KAŹDY a w roku szkolnym każdy rozmawia w szkole o grach a nawet zaprasza pare kolegów aby grac w gry

Tylko już jak stuknie ci 27 lat, to wtedy ograniczasz się do piwa, meczów i przeglądania internetu

17.07.2007
20:45
smile
[50]

req_ [ shalom ]

Ja osobiście także siedzę cały dzień przed kompem bo nie mam co robić !!

Jak siedzisz cały dzień przed kompem, to z całą pewnością:
- nie masz kolegów, bo nie masz do kogo wyjść, chociażby spotkać się i pogadać na żywo.
- boisz się wychodzić z domu, bo świat nie jest tak łatwy jak jakaś gra komputerowa, a to już kwestia psychiczna
- inne (sam wypisz)

beowulff: ok ;)

17.07.2007
20:45
smile
[51]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ja gram w gry i nie mam kolegów. Za to posiadam koleżanki.

17.07.2007
20:46
[52]

mineral [ Senator ]

To jest to właśnie wina komputera i gier.

Czyli podzielasz poglądy Romana, że zabójstwa dokonywane przez nastolatków to wina komputera i gier? :)

Wyjaśnienie:
Jeżeli to, że ktoś nie ma kolegów jest winą gier, to analogicznie można stwierdzić to jakże popularne hasełko :P Oczywiście gry nie są przyczyną braku kontaktów, ale bezsensowne siedzenie przed nimi całe dnie. Ot, co.

17.07.2007
20:47
[53]

Stalker1 [ Generaďż˝ ]

req_ - ja tez teraz siedze w domu... kolegow mam tylko co po nich jak zaraz po spotkaniu ktos rzuci haslo "idziemy na piwo!" (tyle ze zawsze konczy sie na spiciu...). mam isc do kolegow z klasy?- caly dzien graja w pilke (nie lubie grac w noge).

rozumiem ze Ty req_ caly czas siedzisz poza domem?

17.07.2007
20:48
[54]

req_ [ shalom ]

mineral: zabójstwa dokonywane przez nastolatków to wina komputera i gier? :)

Tego nie powiedziałem. Jak koleś jest psychicznie chory, to może zabić także pod wpływem filmu czy utworu muzycznego.

Stalker1: teraz pracuje, wiec w domu malo bywam (zazwyczaj wieczorami), ale jak jeszcze chodzilem do liceum, to tez nie siedzialem non stop przy kompie, bylo wiele innych zajec - spotkania w milym towarzystwie ze znajomymi, rower, fotografowanie... Nie ograniczalem swojego zycia do bezproduktywnego siedzenia przed monitorem ;)

17.07.2007
20:50
[55]

Pladrowacz [ Pretorianin ]

a kogo to obchodzi, jedyne co tym zrobią to spotęgują piractwo xD i lepiej dla mnie

17.07.2007
20:52
smile
[56]

gucio_7777 [ Konsul ]

@req_

LOL, LOL2, ROTFL i inne emotikony :)

Zauważ - Wstaję o 10 rano ! Zanim zrobię wszystkie czynności które robię rano jest 11 (śniadanie, toaleta itp.) O czy mam gadać z kumplami na żywo jeśli mogę to zrobić przez Tlen lub Skype, a poza tym od 11-16 jest zaje***y skwar, tylko idiota może od 11-16 chodzić po dworze ! Tak na marginesie to nie boję się wyjść z domu to inni się boją jak ja wychodzę z domu (:P)

Ja chciałbym się dowiedzieć co ty robisz całymi dniami. Chociaż popatrz na mój profil.. jestem tu od 2 lat. Ty od nieco ponad rok. Średnio piszesz 3,93 postów dziennie (prawie 4) a ja ? 1 post dziennie. Więc wychodzi na to, że na swoim przykładzie podałeś te argumenty :)

17.07.2007
20:53
[57]

zawilec [ Konsul ]

A jak mam dużo znajomych, dość ciekawe życie towarzyskie i do tego lubie sobie czasami pograć w jakieś gry to jestem... półinteligentem? Ciekawe.

gucio_7777 -> wiem, że to może być szokiem dla ciebie ale pora między 11 a 16 to dobry czas na basen czy jakiś inny sport. Tylko idiota będzie w tak piękną pogode siedział z własnej woli przed kompem...

17.07.2007
20:53
[58]

Slow Motion [ Pretorianin ]

Req, wyluzuj. Nie masz zielonego pojęcia co robią forumowicze, a nie przeszkadza Ci to przed osądzaniem ich.

17.07.2007
20:53
[59]

marcin806 [ Pretorianin ]

a kogo to obchodzi, jedyne co tym zrobią to spotęgują piractwo

Zgadzam się z tym

req_--------> ja np mam kolegów, koleżanki też ;) i zapraszam ich do siebie a nawet chodze do nich pograc w gry, pośmiac się, czasami po ciężkiej rundzie w jakiejś grze pójść na pizze i cole i dla ciebie mimo to że wychodz z domu jestem dziwny bo mam kolegów którzy grają w gry a nawet sam gram? A jeszcze bardzije jestem dziwny bo nie mam co robić w wakacje więc gram w gry? Moda się zmienia, kiedyś w wakajcje nastolatki grzebali przy motorach a współczesni wolą grać w gry

ale jak jeszcze chodzilem do liceum, to tez nie siedzialem non stop przy kompie

bo jedynym wtedy komuter był komputer z Dosem :P

17.07.2007
20:53
[60]

req_ [ shalom ]

Oczywiście gry nie są przyczyną braku kontaktów, ale bezsensowne siedzenie przed nimi całe dnie. Ot, co.

Wlasnie to mam na mysli, bo sam takze gram, ale traktuje to jako forme rozrywki... moze ze 4 godziny w tygodniu, jak mam ochote ;)

17.07.2007
20:55
[61]

Igierr [ Gwynbleidd ]

nie wiedzą co czynią w tym TVNie

17.07.2007
20:56
smile
[62]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

bo jedynym wtedy komuter był komputer z Dosem :P

Na który wychodziły znacznie miodniejsze gry, niż teraz. Ale to taki drobny szczególik :>

17.07.2007
20:56
smile
[63]

Harrvan [ Legend ]

Twierdzenie ze siedzenie przed komputerem " bo nie mam kolegow" jest wrecz smieszne
Osobiscie lubie grac ( cholerne RPG ) ale gdzie tylko moge to wychodze. Argument " ze mi sie nudzi" rowniez jest zabawny ... zawsze jest cos do zrobienia - przeczytanie ksiazki chociazby nie boli ... gdybyscie poszukali to jestem pewien ze znajdziecie cos interesujacego ... wlaczenie kompa na 24/h to pojscie na latwizne

17.07.2007
20:56
[64]

Stalker1 [ Generaďż˝ ]

req_ - rower mam zepsuty, na naprawe musze wydac 60zl :/ fotografowanie mnie jakos nie kreci :( wiec zostaje komputer (czytam jeszcze ksiazki, ale to tez zamkniecie sie w swoim swiecie...) niektorzy wola byc wlasnie takimi Outsiderami. (niektore laski na to leca ;) )

17.07.2007
20:57
[65]

narmiak [ Konsul ]

Patrząc na niektóre wątki jakie tu powstają przyznał bym nawet rację TVN.

17.07.2007
20:57
smile
[66]

pro 123 [ Legionista ]

No cóż w końcu sie wydało

17.07.2007
20:57
[67]

wysia [ Senator ]

"bo jedynym wtedy komuter był komputer z Dosem :P"
I miodniejsze na niego byly gry, niz wiekszosc dzisiejszych 'hitow'. I co z tego?


"niektorzy wola byc wlasnie takimi Outsiderami. (niektore laski na to leca ;)"
Yeah right.

Ogolnie jak tak czytam niektore posty dzisiejszej mlodziezy, to mi sie zwyczajnie zal ich robi.

17.07.2007
20:58
smile
[68]

req_ [ shalom ]

bo jedynym wtedy komuter był komputer z Dosem :P

Swojego pierwszego kompa dostałem na początku liceum (!), w 1999roku. Więc istniał windows 98.

17.07.2007
20:59
[69]

Stalker1 [ Generaďż˝ ]

dla mnie najlepsze gry to czasy Falloutow (1, 2) Baldur's Gate, Planescape :)

17.07.2007
21:01
[70]

cienki bolo [ Demokratyczny Republikanin ]

"Jak koleś jest psychicznie chory, to może zabić także pod wpływem filmu czy utworu muzycznego"

Req otóż to, jeśli ktoś jest psychicznie powiedzmy słaby, to go i "głosy z zaświatów" popchną do, że też się tak wyrażę niegodziwego czynu. Bawi mnie to, jak wygodnym usprawiedliwieniem na wszelkie wykroczenia i przestępstwa stały się gry komputerowe. No, nie dziwię się winnemu. Dla niego to zawsze jakaś droga ucieczki, ale jeśli teoretycznie światli i wykształceni ludzie łykają takie osobliwe wyznania wszelakich popaprańców, to jest to bądź, co bądź żenujące. Chyba obrobię bank. Wszak to nie będzie moja wina. Padłem ofiarą spisku, grając w GTA Vice City. Tam się w jednej misji napadało na bank. Skąd mam wiedzieć, że tak nie można. Skoro w grze można, to w rzeczywistości chyba też. Koń by się uśmiał, a świnia zaszczekała.

17.07.2007
21:02
smile
[71]

qudlaty [ Generaďż˝ ]

Jestem psychicznie chory i nikogo jeszcze nie zabilem, dziwne :P

A tak na powaznie gram 90% wolnego czasu, kumpli mam niewielu, wiekszosc poznana przez neta, Wina nie obarczalbym jednak gier, tylko przeprowadzki, ciezko jechac do kogos 450 km, zwlaszcza przy pracy. Udzielam sie w watkach glownie o grach, malo tego sam gram w WoWa od niedawna. I jakos nie czuje sie gorszy.
Nie zamierzam takze udzielac sie watkach innych niz gry (sporadycznie mi sie zdarza, chocby tu i teraz) bo w koncu to forum jest o grach, ale widac ciezko niektorym to zrozumiec.
Powiem wiecej - przez krotki okres mojej bytnosci tutaj, jeszcze nigdy nie zalozylem wlasnego watku, w zupelnosci wystarczaja mi te istniejace.
Czytam ksiazki, ogladam filmy, chodze ze znajomymi do kina, ale jak mowilem - wiekszosc czasu gram, bo akurat w swiatku tym siedze od 5 roku zycia i ciezko zmienic niektore przyzwyczajenia.
Nie ma co tworzyc nowych teorii na temat tego jak deprawujace i zle jest granie, zostawmy to dziennikarzom...

17.07.2007
21:05
[72]

gucio_7777 [ Konsul ]

TVN powiedział: "na ludzi inteligentnych takie produkcje (czyli brutalne gry) wpływu mieć nie będą, bo ci i tak mają ciekawsze zajęcia"

I ja się zgadzam ! Zwiódł Nas w ogóle temat, który podał koobon

Telewizji TVN chodziło o to, że ci gracze, którzy potrafią grać w gry i oddzielić rzeczywistość od fikcji to nie są półgłówkami !

Ale na ten przykład dajmy idiotę który nagrał się w Quake 4 lub inną 'strzelankę' (nie obrażając tutaj graczy którzy umieją grać w tę grę i są normalni) i chce to przenieść do rzeczywistości i zabijać jak w grze to trzeba nazwać po imieniu, to jest po prostu idiota ! TVN nie mówi o graczach którzy grają w RPG, czy inne wszelakiego rodzaju gry ! Bo wydaje mi się, że od każdej gry człowiek się może uzależnić i zrobić dla niej to co chce !

Chociaż wydaje mi się, że ulegli oni stereotypom ! Czasy w których dzieci zabijały przez gry komputerowe już raczej minęły.. chociaż nie twierdze że nie ma takich ludzi, którzy zabiją dla gry komputerowej..

17.07.2007
21:06
[73]

Conath [ Generaďż˝ ]

"Ogolnie jak tak czytam niektore posty dzisiejszej mlodziezy, to mi sie zwyczajnie zal ich robi."

daj pan spokoj, a wczorajsza mlodziez to idealna byla tak?:) kazdy ma swoj styl bycia i tyle. sic, ale offtop:s

"Telewizji TVN chodziło o to, że ci gracze, którzy potrafią grać w gry i oddzielić rzeczywistość od fikcji to nie są półgłówkami !"

sek w tym, ze wedlug pani z TVN, tacy ludzie nie istnieja.

17.07.2007
21:07
[74]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

req_ --> ale ty kurwa uogólniasz. Po części podzielam twoje zdanie, ale IMO zbyt prosto rozumujesz.

Nie wiem ile masz lat, pewnie ponad 20scia, ja mam 17 więc troche wiem, jak wyglądało zycie jak było sie młodszym.

Ogólnie to wygląda tak, że dzieci w wieku gimnazjalnym są podzielone na dwie grupy: spokojnych ludzi, którzy większosc czasu poswiecają na gry/internet, reszta to swego rodzaju bydło, które pije/pali i "rozrabia". Oczywiscie nie zawsze tak to jest podzielone, ale przeważnie tak jest. I powiedz, co moze robic gosciu, którym rodzice nie pozwalają na późne wracanie z domu (najczęściej z imprez), nie lubi popijania w tym wieku? Na siłę ma sie przyłączać do tej grupy "pijącej"? Oczywiscie jest tez alternatywa grania w piłkę, koszykówkę czy cokolwiek innego. Ale jak nie ma warunków? Ja na przykład mieszkam na takim osiedlu, gdzie nie ma w ogóle boiska do kopania piłki, a jedyne dwa kosze na osiedlu, no cóż... są wieczne zajęte przez różne ciemne typy ;)

Moze byc jeszcze tak, ze ktos sie przeprowadza na nowe osiedle... i co, wyjdzie na dwór, podejdzie do różnych typów i powie "cześć, właśnie sie przeprowadziłem" i co, myslisz ze juz kumplami forever bedą? ;) Jesli tak, no to chyba zycia nie znasz... Ja na przykład miałem taki problem, ze oprócz mnie i ziomków z klasy, na osiedlu byli tylko starsza młodzież, jak z taką kontakt utrzymać. Miałem isc na inne osiedle w poszukiwaniu kolegów?

A jezeli ktos ma takie hobby? Takie jak kazdy inny? Jeden siedzi godzinami przed kompem, drugi godzinami ze słuchawkami na uszach, jeszcze inny cały dzień np. rysuje... i co, tez nazwiesz to bezproduktywnym, bo ty tak nie robisz?

Oczywiscie nie popieram siedzenia przed komputerem non stop, sam ograniczam granie i siedzenie przed komputerem, chociazby siłownią, rowerem, czasem piwkiem, mimo ze coraz bardziej interesuje sie grami (chodzi mi o czytanie na ich temat itp.). Ale twoje uogólnienia mozna porównać do pitolenia na temat wpływu brutalnych gier na psychikę dzieciaków, co jzu mineral zauwazył.

17.07.2007
21:10
smile
[75]

Stalker1 [ Generaďż˝ ]

MaZZeo dobrze prawi! Kazdy jest inny

17.07.2007
21:22
[76]

Squall [ Pretorianin ]

Znowu szukanie taniej sensacji... jedni chodza po barach, inni w tym czasie graja, a jeszcze inni chodza do kina itp. Ja osobiscie granie traktuje jako rozrywke - jest to dla mnie cos pokroju filmow czy nawet ksiazki, a dobra ksiazke potrafie przeczytac jednym tchem siedzac przy niej kilka h dziennie, tak samo z gra ale takich w moim zyciu bylo kilka, no i jakos siedzenie w barach tudziez lazenie po miescie niewiadomo za czym nie stanowi dla mnie przyjemnosci - ale czy to oznacza ze cos ze mna jest nie tak?

No i cenzurowanie gier- chwyt majacy omamic ciemnych ludzi. Ksiazek nikt nie cenzuruje - a w wielu pozycjach mozna by bylo znalezc momenty jak zywcem wyjete z GTA czy Manhunta, nawet wsrod lektur, o filmach nie wspomne. Jest to typowe szukanie kozla ofiarnego, narkotyki sie przejadly, wplyw telewizji tez no to przyszedl czas na gry.

Debil pozostanie debilem, a madry nie zglupieje od gier - taka jest moja opinia.

17.07.2007
21:33
[77]

Vader [ Legend ]

Ludzi od zawsze rajcowała przemoc. Im jej więcej było - tym większe podekscytowanie. Kiedyś było publiczne jaranie się wyrokami śmierci, paleniem na stosie, torturami, chlostami i innymi produktami miłości człowieka do człowieka. Brutalne gry zaspokajają tę samą potrzebę. I lepiej, żeby była to gra, niż rzeczywistość.
A jeżeli jakiś gówniarz ma na tyle zrytą psychę, by wziąc ak47 i zamordować swoich kolegów w szkole, to wcale nie potrzebuje do tego Quake 3.

Skąd wynika przekonanie, że ludzie ważni i inteligentni nie grają w gry? W pewnym sensie wynika to z pułapu wiekowego. Znakomita część specjalistów starej daty, jest znacznie mniej zaznajomiona i zżyta z komputerami niż młodzi. A kto trzepie największą kasę i cieszy się największym uznaniem? Przecież nie młodzik po studiach, ani także gościu ktory popracował już 5 lat - tylko ekspert koło 45-50tki z wieloletnim doświadczeniem i kwalifikacjami. On pewnie w gry nie będzie grał. Ale wy, gdy będziecie w ich wieku? Kto wie, czy wtedy przynależność do dobrego klanu w CounterStrike 8, nie będzie atrybutem stylu jak obecnie złoty zegarek :)
Ale to tylko takie moje teoretyzowanie.

17.07.2007
21:52
smile
[78]

YackOO [ Konsul ]

Śmieszą mnie posty podobne do tego od Stansona "na ludzi inteligentnych jakiekolwiek gry są czystą rozrywką nie wywierającą żadnego wpływu"

Widocznie jestem tępakiem, bo 6 lat grania w Quake 3 nauczyło mnie opanowania, umiejętności czerpania nauki z porażek, radości ze zwycięstw, umiejętności improwizacj i zrozumiałem zasady rywalizacji, które można odnieść do każdej innej gry, sportu i wielu sytuacji życiowych. Jeżdżąc na LANy i turnieje mogłem obserwować mechanizmy rządzące gamingową maszyną, poznać wielu ludzi i porozmawiać z nimi nie tylko na temat rozgrywek, taktyk ale także samej filozofii gry. Osoby, które nie doświadczyły zdrowej i dającej porządnego kopa rywalizacji nie zdają sobie sprawy, jaki rozwój to ze sobą niesie.

Zresztą, było w moim życiu dużo gier Single Player, które wywarły na mnie ogromne wrażenie, pozostawiły ślad na zawsze i o których myśląc przechodzą mi ciary po plecach - granie w Deus Ex, System Shock 2, Fallout 2 było jak słuchanie przepięknej filharmonii, delektowanie się genialną ksiązką, czy wzruszenie się na przejmującym filmie. Naprawdę żal mi ludzi pokroju stansona, którzy nigdy nie doświadczyli takich wrażeń i nie odczuli emocji takich jakie towarzyszyły mnie i wielu innym graczom :)

antycypując zarzuty mojego 'no-life'owsta', anoreksji i denek od butelek przed gałami zapraszam na GOLownik, na pewno sie spotakamy :)

17.07.2007
21:58
[79]

jamkgh_rev02 [ Generaďż˝ ]

rtsp://neo-standard.streaming.neostrada.pl:80/msi-full/fakty/fakty20070717/fakty2.rm
materiał z faktów^

17.07.2007
22:00
smile
[80]

marcin806 [ Pretorianin ]

jamkgh-------> LINK niedziała

17.07.2007
22:02
[81]

|LoW|Snajper [ Generaďż˝ ]

Ogladalem to poprostu bez komentarza
Karac ludzi za granie w gry ^^Smieszne i tyle

17.07.2007
22:02
smile
[82]

beowulff [ X ]

YackOO
<-

17.07.2007
22:02
[83]

m1a87z [ asd123 ]

a TVN qrwa niby nie są??!!

17.07.2007
22:03
smile
[84]

Loon [ Panicz ]

Co dały mi gry komputerowe? Trudno to racjonalnie wytłumaczyć: przede wszystkim kupę dobrej zabawy. Nigdy specjalnie nie podszkoliłem języka dzięki grze, nie zawarłem w niej imponujących znajomości, a refleks zdobyty w trakcie zabawy sieciowymi shooterami raczej nie przełożył się na prawdziwe życie.

Wydaje mi się, że większość z Was zalety gier wymyśla na siłę w celu usprawiedliwienia siebie samych. Choć zarabiam na (no może nie życie) kaprysy właśnie dzięki całej branży gier i różnymi zawodami z nią związanymi, to jednak śmieszą mnie opinie niektórych tu obecnych. :)

17.07.2007
22:03
[85]

jamkgh_rev02 [ Generaďż˝ ]

oczywiscie, ze link DZIAŁA :D

wystarczy wkleic do real media player, lub media playera classic z real alternative na pokladzie.

17.07.2007
22:29
[86]

Conath [ Generaďż˝ ]

a po co tak?



dziala na 100%:)

17.07.2007
22:37
smile
[87]

marcin806 [ Pretorianin ]

Obejrzałem i mam takie pytanie: posiadam gry brutalne kupione pare lat temu, niektóre całkiem niedawno i co? Jak będzie ten przepis to rodzice na rok do pierdla? To jest taki CHŁAM, taka bzdura, ależ CHŁAM, a niezbyt wesoły romek niech sie leczy, bo coraz głupsze pomysły ma, psyche równie dobrze moze zepsuć takiemu dzieciakomi brutalny film na polsacie prędziej on niż gra :/

17.07.2007
22:38
[88]

Flyby [ Outsider ]

..tak ..zarówno pomysł karania za "udostępnianie" gier "brutalnych" małolatom jak i komentarz pani Zielińskiej należy do katalogu pomysłów wychowawczych MEN-u zarządzonego przez niejakiego pana Giertycha ..Giertychowi można sie nie dziwić bo specjalizuje się w chybionych pomysłach wychowawczych i edukacyjnych natomiast komentarz Zielińskiej lekceważąco traktujący inteligencję grających przynosi ujmę jej inteligencji jako że podkreśla nieznajomość poruszanego przez nią tematu ..

..I to by było na tyle ;)

17.07.2007
22:43
smile
[89]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

- Lubisz zabijać?
- Nie, tylko w grze, a tak to nie.


OMG :D

I jeszcze dali sie nabrac na tego szwabskiego dzieciaka, co to niby gra w Unreala i sie wscieka - przeciez to rezyserowane było :D

A co do tematu, który został poruszony, mianowicie bezwzględnego karania osób, które sprzedają nieodpowiednie gry dla dzieci, to jak najbardziej ok.

"Ten świat rzeczywiście mzoe wciągnąć, choć nikomu z dobrze ukształtowaną psychiką nie powinien jednak zaszkodzic, chocby dlatego, ze ludzie kórzy myślą potrafią znaleźć znacznie ciekawsze rozrywki."

Tak dokładnie brzmiało to zdanie. I nie wiem jak wy ale ja to rozumiem tak, ze według tej pani, tylko debile i niemyślący ludzie grają w brutalne gry... no ale ja sie pieklić nie bede, bo co mnie obchodzi zdanie dziennikarki, która nie wie o czym mówi i przez to sama sie oczernia i pokazuje, jaka to ona "yntelygentna" jest.

btw. zajebisty temat newsa - "gra wstępna", haha.

17.07.2007
22:53
[90]

marcin806 [ Pretorianin ]

I jeszcze dali sie nabrac na tego szwabskiego dzieciaka, co to niby gra w Unreala i sie wscieka - przeciez to rezyserowane było :D

Jasne, że reżyserowane, ale to TVN, im każdy KIT można wcisnąć, każdy "chłam" :)

Lubisz zabijać?
- Nie, tylko w grze, a tak to nie.

OMG :D


No, co. Na strasznie debilne pytanie tej pani to tylko debilna odp. nie? :)

"Lubisz zabijac"

LOL :)

18.07.2007
00:19
[91]

Dizy [ Konsul ]

A ja powiem, że nikt inteligenty nie powinien słuchać wiadomości w TVN czy Polsacie. Te stacje to taki super expres i fakt wśród gazet. Tanie przekłamane sensacje to specjalnośc takich mediów.

18.07.2007
00:56
[92]

req_ [ shalom ]

A gdzie "ludzie inteligentni" powinni szukać wiadomości? TVP? TRWAM?

Gazeta, dziennik, portale internetowe tez sa "brukowcami" z żydomasońskimi korzeniami i niemieskim kapitałem.

18.07.2007
01:00
smile
[93]

You tube my space. [ Konsul ]

Wszyscy wiemy, że gracze to grupa spokojnych ludzi, więc nie przejmujmy się tą je$#ną dzi$ką, która, gdyby to ode mnie zależało już dawno była wpie$#$a przez robaki.

;-)))

req_, ludzie inteligentni nie interesują się wiadomościami, tak samo jak grami komputerowymi, motoryzacją, laskami. Oni chodzą po piwnicach i kradną mi słoiki.

18.07.2007
08:00
[94]

koobon [ Konsul ]

Qrcze!
O co chodzi? Mam narzeczoną, znajomych, rower, komputer i konsole. Spędzam część wolnego czasu na graniu, jest to tylko i wyłącznie rozrywka, a nie cel życia. Naprawdę nie wiem skąd niektórzy forumowicze wysnuli wniosek, że jest odwrotnie (vide Stanson).
Nie rozumiem, również, czemu sami gracze kultywują przesąd, jakoby jedynymi osobami grającymi w gry komputerowe byli pryszczaci gimnazjaliści bez znajomych, wpadający w panikę na widok dziewczyny i spędzający 24h na dobę przed monitorem.
Podczas zakładania wątku nie było moją intencją udowadnianie, że niema inteligentniejszego zajęcia, aniżeli granie na komputerze. Jestem po prostu zniesmaczony faktem, że gros społeczeństwa, w tym poważne media, traktuje graczy, jak osoby niepełnosprawne, lub ,w najlepszym wypadku, zdziecinniałe.
Jak widać niekoniecznie się mylą.

18.07.2007
08:02
[95]

stanson [ Szeryf ]

YackOO --> a mi żal ludzików twojego pokroju, widać nie doświadczyłeś w życiu zbyt wiele przyjemności, skoro radość z grania w Quake'a jest dla ciebie pułapem nie do przeskoczenia.
Co za bieda... To smutne aż jest.

18.07.2007
11:53
smile
[96]

YackOO [ Konsul ]

tego sie mozna bylo spodziewac - no dalej, pochwal sie, co jeszcze o mnie wiesz i czego w życiu doświadczyłem, a czego nie - na pewno wiesz lepiej :)

wprowadzasz tu najbardziej prymitywną dychotomię jaką znam - skoro czerpie przejmność (nie z samej gry, tylko z samego współzawodnictwa - w tym przypadku na wirualnej platformie - ale rownie dobrze TAKA SAMA przyjemnosc moglby mi dawac realny sport i kiedyś dawał), to znaczy, że jestem upośledzony emocjonalnie i nie potrafię czerpać przyjemności z innych aspektów życia? Przecież to logika godna małych dzieci. Może dla Ciebie to ciężkie do zrozumienia, ale potrafię czerpać przyjemność garściami z wielu aspektów życia - musisz zdjąc klapki z oczu i zerwać ze stereotypami. No i przede wszystkich przestać bawić się w niedzielnego psychoanalityka :)

19.07.2007
11:16
[97]

Devil_Son [ Sponge! ]

Kram f kry jjj nje iestm gupi!!!1!!!!. Krauem f PoStAlA, gietea, manchónda jjj f jne kry. JJJ nigogo nej zbiuem. Tlgo csm waune kogsi kyem bzebouowym. Bo nje jjestem tRuUu.

19.07.2007
13:39
smile
[98]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Stanson z toba jak zwykle jest klopot . :) z czescia wypowiedzi twojej mozna sie zgodzic czesc jest bledna :)

""na ludzi inteligentnych takie produkcje (czyli brutalne gry) wpływu mieć nie będą, bo ci i tak mają ciekawsze zajęcia"

Przecież miała 100% racji. Jest milion ciekawszych i bardziej rozwijających zajęć od grania, na ludzi inteligentnych jakiekolwiek gry są czystą rozrywką nie wywierającą żadnego wpływu - czy to pozytywnego, czy tez negatywnego. Nie bardzo wiem o co się w wątku rozchodzi?"

U babki slowem nie bylo wspomniane ze gry sa rozrywka (a rozrywki w wiekszosc przypadkow (w 99%) nie sa rozwijajace w zadnym sensie ( - bo dla jednego rozrywka bedzie pogranie w karty, dla drugiego danie komus w gebe, dla trzeciego uchlanie sie do nieprzyomnosci, itd.))( a normalnym zajeciem - i ze inteligetni ludzie nie traca czasu na takie pierdoly. Dla wiekszosci spoleczenstwa gry sa postrzegane jako rozrywka (darujmy sobie watek branzy komputerowej i zarobku na nich (farmerstwo w mmo, gazety komputerowe, GOL itd.) i sa zajeciem neutralnym jesli zachowac umiar (bo kazde extremum jest niebezpieczne - wypicie kilku piwek dla rozrywki - ok, picie jako glowne zajecie - alkoholizm itd.). Ale twierdzenie ze gry komputerowe w jakiekolwiek formie sa tylko dla ludzi prymitywnych tudziez glupich to przesada a jednoczesnie taki poglad jest bardzo czesto prezentowany przez "wybytne elyty yntelektulystow" ktore twierdza ze gry sa dobre tylko dla dzieci i glupich. Bo czym sie rozni gra na komputerze od obejrzenia filmu (czesto papkowatego) czy ksiazki (ktora rownie czesto jest czytadlem bez sensu)?

za to drugim postem znizyles sie do tych "elyt" a mianowicie
"YackOO --> a mi żal ludzików twojego pokroju, widać nie doświadczyłeś w życiu zbyt wiele przyjemności, skoro radość z grania w Quake'a jest dla ciebie pułapem nie do przeskoczenia.
Co za bieda... To smutne aż jest."
Wiesz osobisicie wole sie pochwalic skonczona gra komputerowa niz upiciem sie w trupa czy upiciem i zrobieniem z siebie blazna (zdazalo ci sie), rozwaleniem komus mordy czy innymi wydarzeniami ktore czesto ludzie wywalaja jako przyjemnosci.
Pokaz mi takie przyjemnosci i doswiadczenia ktore stawiaja cie ponad przecietnego gracza : ze piles? ze miales imprezy? ze przeleciales jakas panienke? ze kreujesz sie na forum? ze zakladales sie w dziwnych zakladach? - toz te zajecia takze praktykuja gracze komputerowi ba te przyjemnosci praktykuje kazdy normalny czlowiek ?
wiec w czym mozesz sie czuc lepszy? w wyksztalceniu? w znajomosci jezykow? (pogadaj o tym chodzby z Hayabussa - gracz komputerowy a zna 5 jezykow obcych (chinki, japonski, niemiecki, angielski, wloski) wiec w czym jestes lepszy ze piszesz o takich doswiadczeniach ?

19.07.2007
13:47
smile
[99]

jamkgh_rev02 [ Generaďż˝ ]

Wprowadzić odpowiednie informacje na pudełkach!

->

19.07.2007
13:55
[100]

stanson [ Szeryf ]

DiabloManiak --> dobrze się czujesz? Kompletnie źle zinterpretowałeś moją wypowiedź.
A co do mojego wizerunku na forum - to jest to czysta rozrywka i jeśli się zagłębiasz w faktyczne ocenianie ludzi po tym co tu piszą to coś z Tobą chyba jest nie tak. Nie rozumiesz, że nie widzę potrzeby, żeby się chwalić swoimi życiowymi osiągnięciami na forum, natomiast nieraz dla humoru można sobie jajca porobić. Problem w tym, że Ty tego nie dostrzegłeś, ale to nie mój problem, lecz Twój.

Pierwsze zdanie jest najlepsze: "z czescia wypowiedzi twojej mozna sie zgodzic czesc jest bledna " - że jak, Panie Wszechwiedzący, że część mojej wypowiedzi jest "błędna"?
Nie jest błędna, tylko Ty się z nią nie zgadzasz. To chyba różnica?

Co do mojej wypowiedzi: "Przecież miała 100% racji. Jest milion ciekawszych i bardziej rozwijających zajęć od grania, na ludzi inteligentnych jakiekolwiek gry są czystą rozrywką nie wywierającą żadnego wpływu - czy to pozytywnego, czy tez negatywnego. Nie bardzo wiem o co się w wątku rozchodzi?"
Pisząc "negatywnego" miałem na myśli, że jak ktoś zdrowy to po zagraniu w Manhunta nie będzie zabijał kolegó i nauczycieli w szkołach. Pisząc "pozytywnego" miałem na myśli, że gry sa tylko rozrywką a prawdziwe wartości życiowe nabieramy w inny sposób. I to wszystko, co chciałem powiedzieć, odniosłem się do przytoczonego fragmentu prezenterki, gdyż cąłego programu nie oglądałem - i tyle. Niepotrzebnie doszukujesz się jakichś głębszych idei w moim zdaniu.

Jako że bardziej łopatologicznie się nie da - czy teraz zatem rozumiesz sens mojej wypowiedzi?


"Pogadaj o tym chodzby z Hayabussa - gracz komputerowy a zna 5 jezykow obcych (chinki, japonski, niemiecki, angielski, wloski)" - a co to do cholery ma do rzeczy, że jest graczem? Nie szufladkuj tak kolego.

19.07.2007
14:14
[101]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Stanson - bledna ze babka miala 100% racji :) nie wspomnianie ograniczenie gier do rozrywki (u niej) lecz uwzglednienie ich jako pelno prawnej czynnosci - czyli sposobu zycia w jej wypadku nie dla ludzi inteligetnych. bo z reszta twojej wypowiedzi sie zgodzilem (czyli ze gry sa rozrywka neutralna). skrytykowalem tylko twoje zgodzenie sie z jej teoria :)

z drugim twoim postem to sie nie zgadzam :) bo ty wtedy zaszufladkowales YackOO jako nic nie wartego czlowieka dla ktorego gry sa niezapomnianymi przezyciami (jednoczesnie babka ktora popierales w 1 zdaniu 1 postu zaszufladkowala tak wszystkich graczy) wiec pokazalem kontr przyklad szufladkowania graczy.

"prawdziwe wartości życiowe nabieramy w inny sposób." nabieramy poprzez wybory moralne i pare innych rzeczy (chodzby ocene bohaterow)wiec w czym wybobor moralny i osad postaci z gry ma byc gorszy od osadu postaci z filmu czy ksiazki? Czlowiek czerpie wartosci i wiedze z roznych zrodel - gry takze moga byc jednym z nich :) )

a zeby byc wredny sparafryzuje twoja wypowiedz :
Stanson --> a mi żal ludzików twojego pokroju, widać nie doświadczyłeś w życiu zbyt wiele przyjemności, skoro radość z kreowania sie w necie i robienia sobie jajec jest dla ciebie pułapem nie do przeskoczenia.
Co za bieda... To smutne aż jest. ;-) (az mnie krocilo )

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.