GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wyjazd du USA na zaproszenie.

12.07.2007
20:49
smile
[1]

Dewey [ Konsul ]

Wyjazd du USA na zaproszenie.

Witam. Mam okazję wyjechać do Stanów na zaproszenie i chciałbym się spytać o parę istotnych spraw.

1. Jakie są realne szanse na to, że dostanę wizę na zaproszenie, biorąc pod uwagę fakt iż to nie rodzina mnie zaprasza, tylko znajomi? I czy to ma w ogóle znaczenie kto jest osobą zapraszającą?

2. Załóżmy, że uda mi się dostać wizę. Ile w przybliżeniu będzie trwał cały proces od momentu wysłania zaproszenia do otrzymania zgody na wyjazd?

3. Jeżeli uda mi się wyjechać, to będę pracował na czarno, jakie czekają mnie konsekwencje jeśli zostanę przyłapany? Deportacja i całkowity zakaz ponownego przekroczenia granicy USA?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

12.07.2007
20:56
smile
[2]

Dewey [ Konsul ]

P.S. Chciłabym dodać że w chwili obecnej studiuję zaocznie, właśnie zaliczyłem 2 rok. Słyszałem, że ma to czasami kolosalne znaczenie, w koncu to dowód, że prędzej czy później wrócę do kraju aby kontynuować naukę :)

12.07.2007
21:06
[3]

_agEnt_ [ Tajniak ]

1. Jeśli chodzi o wizę turystyczną, konsul nie powinien sprawić problemów z przyznaniem Ci jej (statystycznie jest na to około 80% szans, że ją dostaniesz), o ile nie będzie miał wątpliwości, że nie chcesz uciec do stanów, albo nie wrócić po 3 miesiącach, ile to możesz maksymalnie w ciągu roku na takowej wizie w USA przebywać (tu się mogę mylić, jeśli chodzi o ilość miesięcy, może to 4, musiałbym poszperać).

2. Zaproszenie tu nie ma nic do rzeczy... do USA są wizy: turystyczne (możesz sobie je wziąć, jadąc w odwiedziny, zwiedzać, czy cokolwiek, ale nie wolno ci pracować; podkategoria - biznesowe - praktycznie to samo, tyle, że jedziesz w sprawach biznesowych), pracownicze (musisz mieć odpowiedniego pracodawcę itp.), studenckie, narzeczeńskie i dla inwestorów. Wizę dostaniesz praktycznie w dniu ubiegania się o nią; Jeśli chcesz jechać do rodziny - turystyczna.

3. Jeśli zostaniesz przyłapany, grozi ci deportacja i zakaz wjazdu na terytorium USA w ciągu 10 lat.

Chyba, że planowałeś wyjechać na dłużej, wtedy sprawa się komplikuje, bo albo studencka, albo pracownicza, jak chcesz, mogę rozwinąć kwestie, które cię interesują.

Polecam też stronkę

12.07.2007
21:13
[4]

_agEnt_ [ Tajniak ]

EDIT:

Doczytałem 2gi post :) Jeśli jesteś studentem, masz prawo wyjechać do USA na bodajże 4 miesiące na program Work and Travel. Wtedy możesz legalnie pracować przez ten okres... ale to musi być w okresie wakacyjnym (jakiś przedział od maja do października, czy koło tego). Możesz pojechać w ciemno, tzn. nie mając ustalonego wcześniej pracodawcy.

12.07.2007
21:16
[5]

Dewey [ Konsul ]

_agEnt_ --> wielkie dzięki za te cenne informacje. Trochę szkoda, że wizę dostaje się na tak krótki okres czasu, tylko 4 miesiące... Z drugiej strony słyszałem, że można się ubiegać o jej przedłużenie? Jakie są szanse, że takowe się otrzyma? Aha i jeszcze jedno. Załóżmy, że nie zostanę przyłapany pracując na czarno, ale za to przekroczę te 4 miesiące, które mam przyznane i np. pojawię się na lotnisku po 6 miesiącach celem powrotu do kraju, to jakie będą tego konsekwencje?

EDIT. Przeczytałem Twojego drugiego posta :) No niestety jeżeli będę wyjeżdzał, to dopiero od października.

12.07.2007
21:23
[6]

Dewey [ Konsul ]

Owszem planuję wyjechać na dłużej. Interesowała by mnie taka wiza na którą są największe szanse jej zdobycia :) Ale prędzej byłaby to wiza pracownicza niż studencka. Pocieszyłeś mnie trochę pisząc, że są spore szanse na otrzymanie pozwolenia. A wiesz może ile się z tym wszystkim schodzi? Czy przyznanie wizy dostaje się od razu na pierwszej rozmowie?

12.07.2007
21:31
[7]

_agEnt_ [ Tajniak ]

Jeśli chodzi o przedłużenie wizy, jest to możliwe, trzeba składać jakieś papiery 60 dni przed dniem zakończenia Twojego 3 miesięcznego pobytu (sprawdziłem, na tyle jest turystyczna). Ale... jest o to ciężko i trzeba naprawdę udowodnić, że się właśnie np. nie pracuje (pokazać, że rodzina w USA ciebie utrzymuje, czy masz wystarczająco dużo środków itp.). Ma się to zmienić, wizy turystyczne na dłużej niż 30 dni chcą dawać tylko jak ktoś udowodni, że potrzebuje na dłużej... są tu przeczuleni.

Co do zakazu przebywania w USA: są 3 rodzaje 3 letni, 10 letni i na zawsze... (:D)
Tutaj nie jestem ekspertem, więc traktuj to co napiszę tylko orientacyjnie, nie chcę żebyś przeze mnie miał problemy :)
A więc jest coś takiego jak okres 180 dni, które możesz "przesiedzieć" na wizie. Jak przekroczysz te 180 dni, do roku, 3 lata masz zakaz. Jak więcej niż rok przesiedzisz, 10 lat zakaz wjazdu. Na zawsze to chyba za nielegalny wjazd.
Jak po tych 6 miechach pojawisz się na lotnisku, wbiją ci w papiery, że przesiedziałeś ileś tam już dni (to się sumuje, tzn jak kiedyś pojedziesz ponownie, będzie się dodawać do tego, co już uciułałeś).
Więc, JEŚLI SIĘ NIE MYLĘ, nie dostaniesz z marszu zakazu, ALE konsul w przyszłości może ci odmówić przyznania wizy widząc, że przebywałeś nielegalnie na terytorium stanów...


12.07.2007
21:37
[8]

_agEnt_ [ Tajniak ]

Jeśli chodzi o wizy pracownicze - tu jest problem. Po 1 przed staraniem się o wizę pracownicza, musisz mieć pracodawcę. 2 wizy wchodzą w grę:

h1b - musisz być pracownikiem wykwalifikowanym (dyplom, doświadczenie, itp.). Ta jest na 3 lata z możliwością przedłużenia do 6.

h2b - praca sezonowa, dla każdego. Na rok, można przedłużyć do 3... ALE. Pracodawca może zatrudnić na taką wizę ludzi z zagranicy tylko wtedy, kiedy udowodni urzędowi pracy w USA że nie może znaleźć na dane stanowisko pracowników wśród amerykanów (udowadnia się to umieszczeniem ogłoszenia w gazecie np., itp. jest to ogólnie trudne). Przykładem takich firm, które najczęściej zatrudniają na takie wizy są np. kasyna, amerykanie nie chcą tam pracować :)

Jeszcze jedno, ostatnio strasznie ciężko jest znaleźć pracę na czarno z tego co wiem, zaostrzyły się przepisy (czy mają się zaostrzyć), a dokładnie kary za to, i coraz więcej pracodawców wymaga SSN (a tego nie dostaniesz będąc jako turysta).

EDIT (zdążyłem:) - możesz też jechać na INTERNSHIP są to praktyki, możesz jechać na około rok, w czasie studiów (a dokładnie możesz wyjechać maks. 6 miesięcy po obronie dyplomu..). Może to?:) Tyle, że trzeba mieć pracodawdę, który cię weźmie na takowe praktyki (znajomi mogliby pomóc poszukać), ale trzeba się bujać sporo, bo trzeba przygotować wraz z przyszłym praktykodawcą program tychże praktyk i udowodnić konsulowi, że praktyki to będą praktyki, a nie praca... (mogą i raczej powinny być płatne!)

12.07.2007
21:47
[9]

Dewey [ Konsul ]

Widzę, ze czeka mnie masa roboty żeby coś z tego wyjazdu wyszło. Jeżeli chodzi o wizę pracowniczą, to za dużo z tym zachodu żebym w tej chwili podejmował się jej zdobycia. Z tego co przeczytałem pod linkiem, który zamieściłeś (świetna strona!) piszą iż oficer imigracyjny na terenie USA może mi wbić pozwolenie nawet na 6 miesięcy, a to już nie jest tak tragicznie :) Pożyjemy zobaczymy, jeszcze raz wielkie dzięki za informacje.

12.07.2007
21:54
[10]

_agEnt_ [ Tajniak ]

Jeszcze dodam, bo zauważyłem, że pytałeś - o wizę pracowniczą się trzeba starać kilka miesięcy... tzn H2B. H1B musisz złożyć odpowiednio wcześnie wniosek, przyznają je bodajże w maju... i wszystkie rozchodzą się 1 dnia, więc jak się nie uda, trzeba czekać rok, dodatkowo trzeba płacić za te wszystkie papiery. Nie jest człowiekowi na rękę :/

Zachęcam do lektury tamtej strony, bo znajdziesz tam odpowiedzi na wszystkie swoje pytania, sam planuję emigrację do USA w dalszej przyszłości i info jest tam bardzo dobre.

Życze powodzenia :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.