GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Bill Hicks (komik, satyryk) - " Life is just a ride " ;-)

25.06.2007
13:38
[1]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

Bill Hicks (komik, satyryk) - " Life is just a ride " ;-)

Nudzi mi się i postanowiłem przypomnieć postać pewnego amerykanskiego komika i satyryka. Bill Hicks (1961 - 1994) to krasomówczy onanista, znany z kontrowersyjnych, ostrych jak brzytwa wypowiedzi. Bill nigdy nie owijał w bawełnę, nigdy nie bał się mówić tego co myśli i atakował wszystko i wszystkich. Robił to bez to bez pardonu, bez egzaltacji i z wielkim przymrużeniem oka.

Humor Billa Hicksa jest przepełniony bluzgami, mizantropią, goryczą a z drugiej strony jest to humor niezwykle zaangażowany. Jego teksty i skecze mają naprawdę to "drugie dno" którego brak innym komikom. Nie jest to rozrywka w stylu prostackiego J. Springera i "płaskiego", "ociosanego" Lettermana. Hicks serwuje ostry, bezkompromisowy komentarz do otaczającej go rzeczywistości. On krytykuje otępienie społeczenstwa, przeciętność, konformizm i konsumpcyjny styl życia. Wyśmiewa brak tolerancji, ideologie, stereotypy, hipokryzję, i tandetę poruszając niemal każdy aspekt życia społeczenstwa: religię, politykę, seks i używki. Dla tego człowieka nie było tematu tabu, miażdżył wszystko. Jednak nie robił tego dla skandalu, dla taniej rozrywki i rechotu publiczności. Hicks był przede wszystkim świetnym, a przy tym bardzo zabawnym obserwatorem i kontestatorem rzeczywistości, bez zadufania w sobie zmuszał ludzi do myślenia i przejrzenia na oczy. Jego złość i ostrość poglądów brała się właśnie z czystej obserwacji, z niezgody na marnowanie ludzkiego potencjału, z niezgody na promowanie przeciętności, z niezgody na konformizm, ignorancję i wąskie horyzonty umysłowe. Z jednej strony Hicks wytaczał naprawdę ciężką, ale intyligentną i zgryźliwą artylerię werbalną, z drugiej strony puszczał oko do słuchacza/widza podkreślając by nie brał życia zbyt serio. Na tym właśnie polega talent tego komika. Nie był to pierwszy lepszy wyrobnik, to był typ niepokorny i bystry, dlatego ten rodzaj humoru i obserwacji życia nie jest skierowany do każdego. Hicks miał naturalnie wielu wrogów (szczególnie wśrod republikanów) i pewnie gdyby nie umarł na raka trzustki - i tak zastrzeliłby go jakiś urażony pędzel w kraciastej koszuli. Niestety taki bywa koniec jednostek nietuzinkowych, wyrastających znacznie ponad przeciętność - "another dead hero";-).

Z Billem Hicksem można się nie zgadzać, zresztą mnie samego drażni jego zbyt idealistyczne podejście do niektórych tematów i np. jego stosunek do narkotyków których nie odmawiał sobie w pewnym okresie swojego życia. Jednak jedno jest pewne - z jego twórczości bije świeżość, nonkonformizm i inteligencja. Wydaje mi się że Polsce brakuje kogoś takiego. Kiedyś był kabaret Tey za którego miłym i trochę prostackim obliczem kryła się krytyka peerelowskiej rzeczywistości. Dziś, kiedy Polska tonie w oparach absurdu i głupoty, wydaje mi się że ktoś taki przydałby się szczególnie (zresztą bez względu na ustrój polityczny i konkretne czasy). Mamy swoje kabarety i komików. Jest G. Halama jest lepszy lub gorszy, ale najważniejsze - "bezpieczny". Jest też "Mumio" które serwuje humor abstrakcyjny, nieco surrealistyczny, ale przede wszystkim odpolityczniony. Jest Wojewódzki który mimo posiadania jakiegoś minimalnego talentu gubi się w tendencyjności i własnej megalomanii i mitomanii. Jest Majewski którego cenię bardziej, ale którego show jest skrojone na "przeciętnego zjadacza telewizora". Hicks był artystą niezależnym, natomiast Majewskiego gubi komercyjność jego programu. "Bo przecież nie może być za ostro, wytykanie głupoty się nie sprzeda. Prawda boli, ludzie tego nie zniosą i program trzeba będzie zdjąć", prawda?. Wielka szkoda.

Niech przemówi "trzecie oko":-):

-
-
-
-
-
- [klip w pewnym sensie podsumowujący jego twórczość]

Zresztą poszukajcie sami, bo to tylko niewielki wycinek z jego twórczości:-).

P.S. Z ciekowostek: grupa Tool zamieściła w formie hołdu fragmenty, sample z jego występów na swojej płycie "AEnima".

25.06.2007
14:26
[2]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

up

25.06.2007
14:29
smile
[3]

Slow Motion [ Pretorianin ]

Sample Billa Hicks z drugs są w Tool - Third Eye, imho jedna z najlepszych piosenek jakie w życiu słyszałem.

25.06.2007
14:30
smile
[4]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

" Life is only a dream, or imagination of ourselfs " ;-)

Proponuję pooglądać klipy bo Hicks na Toolu się nie konczy.

25.06.2007
17:03
smile
[5]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

Co jest, czyżby aż tak słabo z GOLem było?.

Up.

25.06.2007
18:32
[6]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

Spokojnie, ludzie wracają z pracy, kolacje muszą zjeść i napiszą...jutro...może pojutrze;-).

UP

25.06.2007
18:55
smile
[7]

Deepdelver [ Legend ]

Jest mocny :D

25.06.2007
18:56
[8]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

@Deepdelver

To mało powiedziane:-).

25.06.2007
19:03
smile
[9]

Taikun44 [ NDSL ]

:o

zaniemówiłem z wrażenia ;)

25.06.2007
19:05
smile
[10]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

@Taikun44--------->?

25.06.2007
19:20
[11]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

Zapomniałem dodać że jest na pewnu wielu komików lepszych, a na pewno bardziej subtelnych i mniej ześwirowanych, ale Bill Hicks jest (był) jeden:-).

R.I.P.

25.06.2007
19:22
[12]

~Laslo~ [ Junior ]

Ja tez pierwszy raz sie z nim spotkalem za sprawa Toola :) mimo ze z niektorymi pogladami mozna sie nie zgodzic (osoby religijne moga sie zbulwersowac, choc sam wierzacy nie jestem a i bonusami lubie sie od czasu do czasu zdopingowac :) to nie mozna gosciowi odmowic inteligencji.
Byl bystry i wiedzial co wiedzial i umial o tym mowic (brzmi idiotycznie ale w dzisiejszym swiecie to rzadkosc)
Miejmy nadzieje ze w przyszlosci wiecej takich bedzie
btw. filmik kiedy mu nerwy na scenie puszczaja-fajna sprawa :)

25.06.2007
19:31
[13]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

" Miejmy nadzieje ze w przyszlosci wiecej takich bedzie "

Miejmy nadzieję, chociaż ja od 14 lat nie zauważyłem (choć nie śledzę scen "kabaretowych" zbyt uważnie). Borat chyba nie jest dla niego żadną konkurencją;-).

EDIT:

A jak ktoś znajdzie innych dobrych komików to linki nie zaszkodzą:-).

25.06.2007
20:18
[14]

Logadin [ People Can Fly ]

Mnie akurat aż tak nie zafascynował.
Wypowiadam się tylko o linkach zamieszczonych przez niesfiec'a.

25.06.2007
20:26
[15]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

@Logadin

W sieci jest tego zdecydowanie więcej, mogłem źle dobrać. Fascynować nie musi, ale należy się wsłuchać;-).

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.