GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Bia road to hill 30

17.06.2007
00:19
[1]

hitman94 [ Junior ]

Bia road to hill 30

Siema utknalem w misji gdzie trzeba dotrzec do jakis alianckich czolgow. Problem w tym ze po drodze sa 3 czolgi niemiecki a ja nie mam zadnego panzerfausta ani nic no....

17.06.2007
00:42
[2]

Adas1983 [ Pretorianin ]

To jest pewnie ostatnia misja w tej grze, nie próbuj rozwalać tych czołgów, po prostu biegnij gdzie masz biec i tyle, gdy dobiegniesz do swoich to już będzie dobrze.

17.06.2007
00:44
[3]

Toshi_ [ Konsul ]

Po prostu je omijaj.
Pierwszy można zwabić do tego miejsca, skąd przyszedłeś, a następnie przeskoczyć przez "szparę" w krzakach na tym podwyższeniu. Ten drugi kręcący się w okolicy najczęściej cię nie zauważy, ale jeśli - zaraz niedaleko tej "szpary" jest "wyłom" (w ziemi? 0_o), w którym można się schować przed CKMem i poczekać aż czołg podjedzie bliże, a wtedy sprint na jego tył i chowasz się za następnymi krzakami (a tam Niemiec za zasłoną - Thompsonem go!). Dalej jeden nazi obok gniazda CKMu, następnie trzech kolejnych wybiegnie - w sam raz do skoczenia zdobytym karabinem. Kolejny czołg, który (na poziomach niższych od Difficult) nie zauważy cię, jeśli pójdziesz za tym pniem drzewa po prawej. Dalej już tylko sprint za drzewo pod mostem, na którym stoją dwa Shermany. Zrobią z Niemcami przy CKMie to co powinni a następnie przejmujesz nad nimi dowodzenie. Rozwalasz trzy czołgi i atakujesz z flanki Niemców masakrujących twój oddział. KONIEC :)
Proste, nie? :P

adas - jakby po prostu biegł to pierwszy czołg by go zdjął. NAWET na najniższym poziomie trudności.

17.06.2007
00:58
[4]

Adas1983 [ Pretorianin ]

Nieprawda, ja tak biegłem i udało się za pierwszym razem, chowanie się i czekanie nie zdało egzaminu, trzeba się przedrzeć szybko i sprawnie.

17.06.2007
08:55
smile
[5]

hitman94 [ Junior ]

Myśle że Toshi_ ma racje bo wczesniej probowalem biec na chamca i co ? wąchałem kwiatki od dołu pomiedzy 2 a 3 czołgiem. Toshi_ dzięki za szczegółowy opis

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.