GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

KOZYSTACIE Z USLUG INFORMATYKOW???

07.08.2002
22:33
smile
[1]

Revin [ Legionista ]

KOZYSTACIE Z USLUG INFORMATYKOW???

Czy kozystacie z uslug informatykow i pozwalacie tykac swojego kompa jakiemus obcemu facetowi? Czy raczej sami zmagacie sie z problemami???

07.08.2002
22:34
[2]

The Dragon [ Eternal ]

Ja tykam komputerow innych ludzi :) haha mam moc i wladze :))

07.08.2002
22:35
[3]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

Ja na szczescie nie musze uciekac sie do pomocy obcych informatykow, mam jednego w domu i to mi wystarcza :)))))))))))

07.08.2002
22:35
[4]

bartek [ ]

The Dragon ---> Kevin Mitnick tez tak robil ;)))

07.08.2002
22:37
[5]

[Regis] [ Pretorianin ]

Staram sie radzic sobie sam :) A czasami tez pomoc komus - oplacalne zajecie :)

07.08.2002
22:43
[6]

hoop-kola [ Pretorianin ]

A ja jestem blokowym naprawiaczem komputerów i odblokowywaczem windowsów 2000 z zapomnianym hasłem :) Przychodzą do mnie sąsiadki że mąż ogląda porno w internecie i nawgrywał dialerków i komputer nie działa.

07.08.2002
22:44
[7]

Revin [ Legionista ]

Ile bierzesz za wizyte? --->Regis

07.08.2002
23:14
[8]

Sir_Szyszak [ Chor��y ]

Ja naprawiam sobie sam kompa.

07.08.2002
23:17
smile
[9]

[Regis] [ Pretorianin ]

Revin --> Jako ze nie jestem po studiach, czy cos, to biore symbolicznie... Po 20 - 30 zl za cos, za co "profesjonalisci" biora po 150 - 200. Szczegolnie, ze raczej bywam u znajomych rodzicow, to nie bede ich naciagal :) A jak u kumpli to za friko, ew. jek siedze do pozna to na powrot taksowka :) Robie to z zamilowania, a nie (poki co :) ) z checi zysku :D

07.08.2002
23:20
[10]

Mastyl [ Legend ]

W zyciu nie korzystałem. Wole sam nauczyc sie metoda prob i błędow. Poza tym slowo informatyk nijak przystaje do terminu o który ci pewnie chodzi: "znawca peryferii i sprzętu PC". Z tych drugich tez nie korzystam.

07.08.2002
23:21
[11]

Youmak [ Konsul ]

Ja też jestem takim blokowym naprawiaczem i nie tylko może ide do piero do liceum ale u mnie w bloku same ciemnoty a za to nic nie biore po prostu to lubie, lubie grzebac w systemie.

07.08.2002
23:28
[12]

[Regis] [ Pretorianin ]

Youmak --> Dokladnie to samo jest u mnie :) Tez to jest hobby :)

07.08.2002
23:40
smile
[13]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Na szczescie jeszcze sie nic nie zepsulo, bo nie grzebie w systemie. Z reszta niewiele pojecia o tym mam. Komputer jeszcze na gwaranji. Dopiero ma 3 miechy. Z drobnymi opresjami juz radze sobie. Ale to sa naprawde banalne rzeczy. Jak by co, to zawsze moge do serwisu dzwonic. Mimo, ze moja wiedza jest dosc uboga, to przyznam, ze znam pare osob, ktore dluzej pracuja na kompie i o wiele mniej sie orientuja. To fakt, ze niektorzy to ciemna masa.

08.08.2002
00:02
[14]

sid86 [ Konsul ]

jeżeli chodzi o problemy z softem to raczej sobie radze, lecz jak wejdziemy na hard to już nie moja brożka...

08.08.2002
00:29
smile
[15]

tygrysek [ behemot ]

problemy rozwiązuję sam w końcu nazwali mnie informatykiem :-)

08.08.2002
00:38
[16]

abu [ Senator ]

hehe, nigdy bym nie dal nikomu ruszyc mojego skarbu... :) wszystko robie sam... psuje, naprawiam itd. nie, zartuje... :P u siebie to nikt oprocz mnie nic nie robil w obudowie (i poza nia) :) rowniez jesli chodzi o pomoc kumplom, to bez problemu czasami (jak mi sie chce) pomoge komus, a jeszcze nie bylo rzeczy, ktora by mnie zalamala ;) oczywiscie nie biore od nich za to kasy, ale tez zdarza sie pomoc komus doroslemu (mieszkancy bloku, znajomi rodziców...) lub nawet jakiejs instytucji (robienie sieci, kopii zapasowych itp.), dzieki czemu wpadnie jakis grosz do kieszeni :)))

08.08.2002
01:50
smile
[17]

Satoru [ Child of the Damned ]

Wezwałam dwa razy...:) spieprzyły się sterowniki:) Wszedł koleś, pomylił mnie z moją matką, której nie było...:) Zapluł się, zaslinił, raz mówiąc mi na TY , raz 'proszę pani'. Wszedł, zdjął buty, wlazł do pokoju i nie mógł komputera znalezc. Po minucie szukania w okolicach podlogi wskazaalm mu górną pólkę...;) No i usiadł, zobaczył zdeformowana kolorystycznie tapetę, stwierdził ze jak przeinstalujemy windowsa to wszystko bedzie cacy. Jak z 16-kolorowej piosenkarki zrobiły sie szare trójkąciki na czarnym tle to zwątpiłam... No ale pokombinował, pokombinował i zrobił. A jeszcze wczesniej przyszedł mi modem instalować. Oczywiscie standardowo - raz ty, raz prosze pani... juz choinka stała i pod nią wylegiwał się kot. Znalazłszy komputer wyciągnął go z polki i zaczął rozpaczac jaki to z niego idiota bo nie wziął srobokręta... wystawiłam z szafek skrzynki z narzędziami i mu podsunęłam cały zestaw... stwierdził, ze to nie te i poszedl do samochodu. Przyniósł, ale wchodząc potknął się o moje buty, jednym malo co mnie z nóg nie zwalil, drugim pieprznął lezącego pod choinką kota, który oczywiscie zerwał się i uciekł. Mówił do siebie... wreszcie usiadłam na fotelu i patrzyłam co robi, a za mna jego kurtka lezała. I w kurtce rozlega się dzwonek telefonu. Podsuwam mu kurtkę i mówię - telefon panu dzwoni... on patrzy na własną kurtke i spokojnie stwierdza - to nie mój! Oczywiscie zostawił jedna ze swoich płyt i wielgachny srobokręt:) Zebyscie przy tym widzieli jakie koleś miny strzelał...:) Oszołom niezle popieprzony:)

08.08.2002
02:05
[18]

ainaval [ Konsul ]

moze mu sie spodobalas i dlatego sie dziwnie zachowywal ;-D

08.08.2002
02:10
[19]

Satoru [ Child of the Damned ]

wiesz, biorąc pod uwagę fakt jak chodze po domu to malo prawdpopodobne:) On po prostu taki jest:)

08.08.2002
02:13
smile
[20]

ainaval [ Konsul ]

no nie wiem, on taki jest ale moze przy Tobie hehe :) Moze tzw. kobieca intuicja zawiodla, a to ten JEDYNY, druga polowka, tuz pod bokiem... LOL ;)

08.08.2002
02:25
smile
[21]

Satoru [ Child of the Damned ]

...spieprzaj...:)

08.08.2002
02:33
smile
[22]

ainaval [ Konsul ]

no, widze, ze trafilem w czuly punkt ;P Czyli jednak cos jest "na rzeczy"! Ja rozumiem, takie zaprzeczenie z Twojej strony, to naturalna reakcja.... spokojnie, musisz dojrzec do tego zwiazku tylko tego nie zepsuj ;-PPPP

08.08.2002
02:35
smile
[23]

mavel [ Pretorianin ]

bedziemy kibicować :)) Go Go Go !!!

08.08.2002
02:41
smile
[24]

Satoru [ Child of the Damned ]

Ooo Ty taki i owaki...;) facet ma ponad 30 lat, zone i dziecko!:) Czekaj no, niech ja Cie dorwe;) Teraz ide spac ale specjalnie nastawie budzik na rano, zeby wstac wstręciuchu i Cię ukatrupić!:) Mavel... czyżbyś był kolejny w kolejce..?:) Dobranoc. do rana;)

08.08.2002
02:44
smile
[25]

mavel [ Pretorianin ]

w jakiej kolejce <ziew>, po mięso ??? :)

08.08.2002
02:45
smile
[26]

Satoru [ Child of the Damned ]

mięso... tak od jutra będa na Ciebie w spozywczym mówić:) Niech ja Cię dopadne:) No dobra, w kimono:)

08.08.2002
03:01
[27]

ainaval [ Konsul ]

Satoru => moze prawda jest szokujaca lub bolesna, ale tylko na poczatku. Co z tego ze ma ponad 30 albo zone? Dla prawdziwej milosci nie ma granic i barier! Moze on nie jest szczesliwy w malzenstwie, zastanow sie! Wierze, ze Wam sie uda! Ten zwiazek ma przyszlosc, choc on moze tez jeszcze tego nie wiedziec, moze z jego strony to tylko fizyczna fascynacja :) Ale do czasu, daj mu szanse, mowie ci ;) Satoru, nie zmarnuj takiej okazji, niewielu ludzi znajduje swoje prawdziwe "drugie polowki", Ty masz niepowtarzalna okazje... I nawet jesli to nie on, nawet jesli skonczy sie tylko na fizycznych zblizeniach, najwyzej bedziesz zalowac, inaczej niegdy sie nie dowiesz! Lepiej zalowac ze sie cos zrobilo, niz ze sie tego nie zrobilo :) Zaaranzuj "przypadkowe" spotkanie, ze niby cos sie zepsulo, "a pan taki madry, zawsze wszystko naprawi", zobaczysz, ze "zaiskrzy" hehe :) Carpe diem Satoru! Zycze milej nocy, nich ci sie przysni ON ;-D

08.08.2002
10:33
[28]

Satoru [ Child of the Damned ]

...ja już jestem... ekhem, nie snił mi sie on tylko jacys niemcy przed ktorymispierdzielałam do Słowacji i mnisi, u ktorych sie chowałam...

08.08.2002
10:34
smile
[29]

mavel [ Pretorianin ]

wstyd co za bezwstydne sny :))))))))))

08.08.2002
10:49
smile
[30]

Satoru [ Child of the Damned ]

poprosze tasak

09.08.2002
13:57
[31]

Sudzione [ The Legacy ]

to ja zazwyczaj komuś pomagam , nawet czasem odpłatnie :)

09.08.2002
14:23
smile
[32]

Minas Morgul [ Senator ]

Kolezankom pomagam darmowo ;). Inni musza placic (to sa sprawy groszowe - 15 zl...). W zaleznosci jeszcze od problemu cea jest wyzsza. W kazdym razie ja korzystalem z pomocy informatyka tylko kilka razy: kiedy kupilem na poczatku komputer, a cos bylo zdymane w systemie i trzeba bylo przeinstalowac windowsa, a ja nie wiedzialem jak :› nie smiejcie sie, ale wtedy dopiero pierwszy raz zobaczylem windowsa i wszystkiego uczylem sie sam, a to bylo dawno.

09.08.2002
16:44
[33]

The Dragon [ Eternal ]

Satoru - no wiesz co - tak nie mozna :) Wlasnie wrocilem z pracy (zgadnijcie co robilem :) )...same klopoty z tymi komputerami, motto na dzis: "gdzie specow dwoch, tam nic sie nie dzieje" :))

09.08.2002
16:53
smile
[34]

Katane [ Useful Idiot ]

To ja może skorzystam z wątku, bo potrzebna mi pomoc kogos biegłego :) Po reinstalacji windowsa, mój wynik w 3DMark 2001 obniżył się o 1300 punktów! Windows ten sam co przedtem, sterowniki do karty GFX też. Mam GF3MX 440 i płytę główną Asus A7A266-E. Instalowanie detonatorów nie pomaga. Co to może być?

09.08.2002
16:57
[35]

The Dragon [ Eternal ]

Katane - moze zapomniales via packa?

09.08.2002
16:59
smile
[36]

Katane [ Useful Idiot ]

Dragon --> Można jaśniej? Jestem raczej beginnerem :)

09.08.2002
19:45
[37]

Orrin [ Najemnik ]

No ja staram sie sam naprawiac swego kompa a jak nie umiem to mam znajomego co mi pomoze :)

09.08.2002
19:48
[38]

The Dragon [ Eternal ]

Sorry, nie pomyslalem i napisalem glupote. Twoja plyta wcale nie ma chipsetu via, wiec cofam :) Moze cos zostawiles wlaczone, albo cos w tym stylu? Albo cos zmieniales w biosie? Ostatnio wyszedl poprawiony 3dmark, ktory sporo odejmuje punktow nvidii, ale az tyle to na 100% nie...

09.08.2002
20:13
smile
[39]

Katane [ Useful Idiot ]

Dragon --> Nieaktualne, już sobie poradziłem ;)

09.08.2002
20:15
[40]

The Dragon [ Eternal ]

ok :)

09.08.2002
20:17
smile
[41]

Jarmira [ Pretorianin ]

Ja korzystam zpomocy z jednego prawie informatyka:))),ale to rodzina i również jego komputer ,więc chyba nic siię nie stanie. Mojej koleżace jacyś "fachowcy" instalowali modem i Windowsa XP ,powiedzieli jej że musza wykasować całą zawartość twardego dysku , dranie jedne , a ona się na to zgodziła :))))

09.08.2002
21:04
smile
[42]

slowik [ Legend ]

moijego kompa nikt nie rusza oprocz mnie jak cos spier*** no to trudno <format> hehe

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.