Problem z luneta

Zygi82 [ Chor��y ]

Na stronie:

Znalazłem coś takiego:

Kolimatory /zwane również „czerwonym punktem” lub „szybkim punktem”/ pojawiły się w zastosowaniach myśliwskich w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku.

Te niewielkie i lekkie przyrządy celownicze mają pewną, istotną przewagę nad typowymi celownikami optycznymi. Otóż przy odchyleniach oka od centrum celownika /zarówno lewo – prawo jak i góra – dół/ świecącą kropka stoi na celu jak zamurowana, a ostrość i jakość widzenia celu nie zmienia się. To samo dzieje się przy zbliżaniu i oddalaniu oka od celownika. Można zbliżyć oko bezpośrednio do kolimatora i nagle odsunąć je na kilkadziesiąt cm; nie zmieni to faktu, iż cel i kropkę widzieć będziemy jednakowo ostro. Spróbujmy zrobić to samo z klasycznym celownikiem optycznym. Wystarczy przesunąć oko o milimetry od osi optycznej lunety i stracimy połowę obrazu. Przy szybkim strzelaniu do ruchomego celu, np. do dzika podczas pędzenia czas jest bardzo ważny.

PatrykW [ Arbiter Elegantiae ]

Ja też niedawno kupiłem, ale przykręciłem, postrzelałem, poprzestawiałem i jest idealnie. Najlepszym sposobem (z którego nie korzystałem!) jest ściągnięcie tarcz pomagających w ustawianiu celownika - strzelasz celując w 10, patrzysz gdzie trafiło, przestawiasz i tak aż nie będzie idealnie - tylko to jest dla bardziej zaawansowanych strzelców którzy z dobrą lunetą trafią w 10.