GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Film - granice - gwalt na 12sto latce w filmie.

17.01.2007
18:27
smile
[1]

ciemek [ Senator ]

Film - granice - gwalt na 12sto latce w filmie.



link do wiadomosci na WP. Wlasciwie nie slyszalem o sprawie wczesniej. Tak sie zastanawiam - jakie filmy beda powstawac w przyszlosci sporo teraz mamy sceny urywania sobie nogi czescia potluczonego zlewu czy tam czegos (vide Pila 3 i w ogole cala ta przereklamowana seria) czy tez sceny gwaltu na dzieciach jak w tym wypadku. Nie chodzi mi o to jak ta scena jest zagrana przez aktorow (i tych malych i tych duzych) ani o to co oni przez to czuja. Zastanawiam sie tylko... Do czego tak naprawde darzy cala kinematografia i jej publicznosc, w sferze rozrywki...

17.01.2007
18:29
[2]

davis [ ]

Może najpierw zaczekaj aż zobaczysz i dopiero po tym oceniaj.
Obecny szum medialny to wyłącznie promocja dla filmu.

17.01.2007
18:32
[3]

Jerryzzz [ E ]

Ajajaj, przeciez jej nikt nie zmuszal do grania, nie? 12 lat to jest chyba 6 klasa podst. jak dobrze mysle, wiec mala wiedziala o co chodzi, a poza tym, a raczej - przede wszystkim - mloda aktorka jest juz znana, bo wystepowala w niejednym filmie. O co ta afera?

17.01.2007
18:34
[4]

The LasT Child [ GoorkA ]

Ja bym najpierw zobaczył tą scene, a dopiero później wydawał wyrok. W filmie "Nieodwracalne" też jest scena gwałtu. Mimo to nikt nie mówi, że to film pornograficzny.

17.01.2007
18:41
smile
[5]

rethar [ Staszek Szybki !est ]

pewnie film jest poruszający i bardzo poważny, a sama scena krótka i wiele niepokazująca.. Ale niektórym wystarczy pogłoska, komentarz mohera i burza się rozpętuje...

17.01.2007
18:47
[6]

n2n [ Don Kermitto ]

Ocenzurować! Zakazać! Zniszczyć! Spalić!

17.01.2007
18:50
smile
[7]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

dla wszystkich napaleńców/zboczeńców i takich tam ;)

"OK SO HERE ARE THE FACTS!!!!

the rape scene you only see her face, and she is NOT naked! they didn't shoot bodys or flesh in the rape scene because they just wanted dakotas face. They shot her face because they "wanted to capture a soul ging through this expierence, not a body."
Dakotas mother, agent and her teacher/child welfare worker were all present at the shooting of the scene.
during the shooting they had to hide the fact that Dakota is NOT NAKED and there is NO boy on top of her or having sex with her while shooting it.

It was all shot in increments, over and over, never a single take. That way it creates the impression of vilonce but doesnt represent that feeling on set or something that might have tramatized Dakota.

There was plenty of rehearsal too!

So there you go!
all the FACTS you need!!!"

//z boardu imdb

17.01.2007
18:54
[8]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

Swietna sprawa sprowadzic caly film do jednej sceny ktorej na dodatek nikt jeszcze nie widzial. Kino to jest sztuka (chociaz oczywiscie tylko niewielki procent filmow zasluguje na to miano) a sztuka imo nie powinna byc niczym ograniczana - nie wazne czy to gwalt, penis na krzyzu czy cokolwiek ktos sobie uroi w glowie. A to czy ten konkretny tytul bedzie mozna zaliczyc wlsnie do tego niewielkiego procentu okaze sie dopiero po premierze.
poza tym o ile pamietam w "lolicie" glowna bohaterka tez miala 12 lat... no ale ten film zostal wydany w 1997r a wtedy konserwatyzm w naszym kraju nie byl jeszcze "na topie" :|

The LasT Child --> akurat ta scena byla chyba najbardziej przerazajaca ze wszyskich scen filmowych ktore w zyciu widzialam (a dodam ze ogladam duuzo filmow). ogladalam ja przez palce z trudem powstrzymujac sie zeby nie wylaczyc filmu. watpie zeby Houndgod byl choc w 1/4 tak drastyczny.

17.01.2007
18:55
[9]

Hawkman [ Pretorianin ]

Booże, ludzie są jednak pierd**** szukają sensacji wszędzie !

Tak samo było z grOM na PS2 rule of rose.

17.01.2007
19:03
[10]

eros [ elektrybałt ]

Sayadina ----> A morderstwo w imie sztuki to tylko performance, co?

Jerryzzz ----> Ty mowisz na serio czy sobie kpisz?

Stranger -----> Choc jeden post w tym watku, w ktorym bzdur nie ma...

17.01.2007
19:09
[11]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

eros --> chyba nie rozumiesz czym jest sztuka... pokaywanie morderstwa w np filmie moze byc sztuka - z roznych powodow. Pokazanie golej kobiety na obrazie/zjeciu tez jest sztuka mimo iz gdyby taka rzeczywiscie lezala np na plazy nie dla nudystow to by zostala zabrana przez policje. i tym sie rozni wlasnie sztuka od rzeczywistosci...

17.01.2007
19:11
[12]

squallu [ saikano ]

kolejny film z darmowa reklama? moze poczekajmy az film sie ukaze i po obejrzeniu mozna dopiero cokolwiek powiedziec

17.01.2007
19:18
[13]

eros [ elektrybałt ]

Sayyadina ------> Wydaje mi sie, ze sztuke rozumiem i docenic potrafie. Oczywiscie nikt takich certyfikatow nie wydaje. Mimo to, nie moge zgodzic sie z tym, ze sztuka nie moze byc przez nic ograniczana. Jesli nie znasz przykladow dlaczego to z checia je podam. Natomiast gdyby rzeczywiscie ta dziewczynka grala w scenie gwaltu tak jak to jest sugerowane, to wg mnie byloby wykraczanie poza sztuke i krzywdzenie dziecka.

17.01.2007
19:20
[14]

Arczens [ Legend ]

Nikt chyba Nabokova nie czytal.

17.01.2007
19:22
[15]

zanteresowany [ Pretorianin ]

powinni rezyserta wyjebac w pizdu do jakiegoś więzienia i matke tego dziecka też

17.01.2007
19:24
smile
[16]

Mazio [ Mr Offtopic ]

coś nam to forum zaczyna schodzić na ludzi

17.01.2007
19:24
[17]

Jerryzzz [ E ]

Jerryzzz ----> Ty mowisz na serio czy sobie kpisz?

Nie kpie sobie, na serio mowie...

17.01.2007
22:00
[18]

Miri [ The Cat Warrior ]

Podobno w Moskwie Mercedesy rozdają.
Nie w Moskwie tylko w Leningradzie.
Nie Mercedesy tylko rowery.
I nie rozdają ale kradną.

Ktoś widział, ktoś słyszał - a nikt nie ogladał. Ciekawe czy jak w ZOO małpa posówa małpę też to cenzurują. Film opowiada o problemach molestowania dzieci, w zachodnich portalach Ci co ogladali, twierdzą, że jedyną nagą częścią ciała jest Twarz aktorki, i nic poza tym nie widać.
Film piętnuje bardzo mocno pedofilię i powinien być popierany a nie wyklinany. Takie są opinie tych co widzieli. NIe ma żadnej golizny, nagości czy tego typu rzeczy.

17.01.2007
23:19
smile
[19]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Nikt chyba Nabokova nie czytal.

Czytał, czytał. Stracił przy tym mnóstwo cennego czasu, zanudzając się na śmierć :>

17.01.2007
23:26
[20]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Z postu Strangera wygląda że nic się nie stało.

Toż już leciwy "Blaszany bębenek" był bardziej kontrowersyjny.

17.01.2007
23:48
[21]

Ward [ Senator ]

po takiej reklamie aż chce się to zobaczyć , skutek miał być taki Ciemek czy moze przeciwnie ?

trudno krytykować coś , czego się nie widziało ale taka tematyka w filmie pokazuje że reżyser wie dobrze , że kręcąc film na temat zgwałconej 18-latki by zrobił grosze a tak zarobi miliony , jeśli zobaczę tam jakieś przesłanie i wartości artystyczne to zmienię zdania , jednak to wątpliwe ;->

18.01.2007
00:44
[22]

ciemek [ Senator ]

w sumie nie interesuje mnie czy film ktos zobaczy czy tez nie. W ogole nie interesuje mnie czy tworzy sie "afere" i zamieszanie i czy jest za to odpowiedzialny "uklad" (popularne ostatnio slowo) scinajacy kase z hollywoodzkich filmow. Caly watek powstal z mysla o dyskusji na inny temat.
Czy siedzac w kinie w dzisiejszych czasach naprawde musimy zobaczyc wszystko, wszystkiego dotknac i wszystkim tym co widzimy sie "bulwersowac", "zachwycac" "whatever". Co sie stalo z produkcjami w ktorych tak naprawde nic nie widac, dzieje sie niewiele a wszyscy trzesa sie ze strachu. Kiedy tak naprawde ostatnio wyszliscie z kina i mieliscie metlik w glowie spowodowany nie tym co widzieliscie, ale tym co czuliscie ogladajac calosc historii a nie poszczegolne sceny ? Takie wysokobudżetowe produkcje w ostatnich pieciu latach pozna policzyc na palcach. Filmom brakuje klimatu a publicznosci brakuje checi i woli do przemyslen. Po co, skoro moze isc na nastepny film i tam zobaczyc *tu wstaw co tam cie kreci*.
Jak dla mnie - przesyt formy nad trescią.

18.01.2007
00:48
[23]

wi3dzmin [ Konsul ]

taaa i tyle jeżeli chodzi o wielką aferę, pokazana twarz i to wszystko... tradycyjnie najgłośniej krzyczą ci, którzy nic o filmie nie widzą....
U nas też był swego czasu taka afera, gdy niby na scenie pewnego teatru aktor miał biegać nago przed dziećmi na scenie... wybuchła afera, Roman koniowaty pomstował, że trzeba zamknąć cały teatr, zlikwidować, zamknąć, zakazać...
Oczywiście po premierze okazało się, że aktor biegał po scenie w bokserkach i żadnych dzieci tam nie było... ale afera była na całą polskę. Tak samo tutaj, ale tutaj dodatowo jest to piękna reklama dla filmu :P

18.01.2007
00:54
[24]

gofer [ ]

"Zdaniem matki aktorki oraz jej agenta rola przyniesie dwunastolatce Oscara."

Zawsze jak czytam o amerykańskich młodziutkich aktorkach których kariery są 'popychane' przez ich zbyt ambitne i niespełnione mamusie, to przypomina mi się pewien fragment Ojca Chrzestnego. Nie pamiętam czy na filmie było to tak wyeksponowane, ale w książce autor opisuje to dość sugestywnie...smutne :|

18.01.2007
00:59
[25]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

Film jak film...Wielkie mi rzeczy... Oni tam tylko grają... Jeśli film ma poruszać takie rzeczy jak wykorzystywanie nieletnich to bez ostrzejszych scen nie zrobi na nikim wrażenia...
Dla mnie to jest głupota.... Twórcy filmu tylko na tym rozgłosie zyskują :>

Wie ktoś może czy film "Nieodwracalnie" trafił do polskich kin?

18.01.2007
01:02
[26]

Chacal [ Senator ]

Aferę pewnie nakręca tamtejszy gatunek moheru.

Aleksandra Gietner miała 14/15 lat gdy w "Cześć Tereska" grała scenę gwałtu i jakoś się larum nie podniosło a wielka róznica to nie jest.

18.01.2007
01:08
smile
[27]

Deser [ neurodeser ]

ciemek - prosze bardzo - "Scanner Darkly". Miałem metlik mimo, ze ksiązke znam. Ale to się ludziom nie spodoba. Fajniejsze są gwałty i odcinanie sobie czegokolwiek. Nie ma ucha, nie ma dowodu osobistego. Dość popularne na miejscu.

18.01.2007
10:29
smile
[28]

ciemek [ Senator ]

Deser - ze wzgledu na swoja w jakims stopniu innowacyjnosc w przekazie, Scanner Darkly nie podchodzi pod temat.Co nie zmienia faktu, ze film to przedni i metlik w glowie jak najbardziej zostawia :-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.