_ramadan_ [ Król sedesu ]
Jak się za to zabrać?
Sprawa wygląda następująco: Dostałem numer do super dziewczyny (właściwie to go sobie załatwiłem). Nie znamy się, na dodatek ona uczy się w miejscowości oddalonej od mojej o ok. 50 km (na weekendy przyjeżdża do pobliskiej mieściny). Teraz meritum: Jak mam do niej zagadać? Dzwonić/sms - co mówić/napisać? Proszę o wsparcie :)
Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]
Jeżeli ta dziewczyna chodzi po klubach, to spróbuj tam ją zapoznać, albo spróbuj się wkręcić gdzieś na jakąś imprezę na którjej ona będzie...
_ramadan_ [ Król sedesu ]
Sonny Silooy ---> odpada, nie mamy wspólnych znajomych
LooZ^ [ be free like a bird ]
Startowac do dziewczyny ktora mieszka taki kawal drogi od ciebie? Podziwiam ;)
Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]
kurcze, moim zdaniem byloby głupio tak do niej napisać smsa" cześć, mam na imie witek, chciałbym Cię lepiej poznać, spotkajmy isę"... czy ona korzysta np. z komunikacji miejskiej, albo coś w tym stylu???
Może zaczep ją i spytaj o godzinę, albo zacznij pieprzyć o czymś...
Ja czasem gadam z nieznajomymi w środkach komunikacji miejskiej... sprawa wygląda ciężko, ale nie jest beznadziejny. Można to jakoś załatwić, ale to zależy od tego czy jesteś nieśmiały.
Ja bym ją poprostu gdzieś delikatnie zaczepił i zaczął z nią gadać... albo się uda albo nie. nie masz nic do stracenia
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Wg mnie napisz sms i zawrzyj w nim informacje tego typu: kim jesteś (wystarczy się przedstawić:), skąd wiesz o jej istnieniu (widziałęś ją, spotkałeś itp), po co piszesz (chcesz się spotkać, poprisć o gg, pozwolenie o zadzwonienie:P). Dziewczyna od razu będzie wiedziała na czym stoi. Jeśli ma ochotę na nową znajomość, zapewne pociągnie temat dalej. Jeśli nie, to nie ma co na siłę się pchać.
Leon86 [ Konsul ]
To niech ci pomoże ta osoba, od której załatwiłeś sobie numer (chyba że w jakiś inny sposób go zdobyłeś) i niech szepnie miłe słowko o tobie tej dziewczynie. Że chciałbyś sie spotkać, i porozmawiać.
QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]
Jak masz dobry bajer to dasz radę i bez naszej pomocy.
Jak nie masz dobrego bajeru, to choćbyśmy Ci podali na tacy tekst, co masz powiedzieć przez tego phone'a, to wyszłoby zbyt sztucznie.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Cainoor dobrze gada ;)
Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]
QQuel ma rację. Cała sprawa zależy od Twojej pewności siebie, elokwencji i dobrej "bajery"
TRZYMAM KCIUKI
_ramadan_ [ Król sedesu ]
Sonny Silooy ---> Sęk w tym, że na codzień my się nie widzimy, bo nie mieszkamy w tej samej miejscowości. Zauważyłem ją pewnego razu na ulicy, głupio było zagadać, bo akurat szluga jarałem (w moim wieku to trochę nie bardzo). Myślę, że gdyby była jakaś możliwość spotkania p2p to bym nie miał z tym żadnego problemu. Problem w tym, że mam tylko ten numer telefonu...
Cainoor ---> właśnie o czymś takim myślałem i chyba tak zrobię ;)
N00ne [ Pretorianin ]
moim zdaniem powinieneś zacząć to znajomość na luzie. Nie traktować ją jako potencjalną dziewczynę ale poprostu poznać. Jak zagadać Sposobów jest setki.
Radze zacząć z żartem np:
1) Napisz jej sms'a i treści np: siemka wpadasz na imprezę do Tomka?
2) po tym jak odpisze już poznasz jaka jest a napewno z tego wywiąże się mały dialog.
Nie bądź nachalny bo ją odstraszysz.
Mimo wszystko doradzam próbę kontaktu oko w oko bo smsy czasami zawodzą jednak jeśli się boisz spróbuj zarżnąć głupa ;)
Hawkman [ Pretorianin ]
w Twoim wieku ? A ile masz lat ? :]
Api15 [ dziwny człowiek... ]
Myślę, że gdyby była jakaś możliwość spotkania p2p to bym nie miał z tym żadnego problemu
To tak przez Emule :D?
A teraz na serio. Nie sądzisz, że 50 km to trochę dużo? Nie mów, że nie znajdziesz taka samą, albo lepszą gdzieś w swojej okolicy. Pozdrawiam i trzymam kciuki :)
arturszyma [ Pretorianin ]
Powiedz jej: Dziękuję nie palę!
_ramadan_ [ Król sedesu ]
Hawkman ---> 18 nie mam :P
Napisałem sms-a, odpisała, dostałem numer gg. Dzisiaj czeka mnie rozmowa na gg :). Trzymajcie kciuki!
Lysack [ Latino Lover ]
ja bym odpuścił... 50 km to za dużo... gdybyś miał samochód lub mieszkał kilkaset metrów od dworca a pociągi jeździły po kilkanaście razy dziennie to jeszcze jako tako, ale szczerze mówiąc nie widzę przyszłości... rozumiem, że Ci się podoba, ale czasem trzeba odpuścić, bo zagłębiając się w związek na odległość możesz zmarnować szansę na poznanie kogoś kto będzie bliżej Ciebie, z kim będziesz mógł się spotykać kiedy tylko będziesz miał na to ochotę... no, ale zrobisz jak zechcesz:)
powodzenia