--> Archiwum Forum
blanka20_02 [ Legionista ]
I jak w koncu z tymi kominami?
Moze pytanie wyda Wam sie smieszne ale tak siedze sobie przy biurku i z mojego okna widac budynki, a wlasciwie zainteresowaly mnie kominy, mianowicie: jak jest ten komin zbudowany w polaczeniu z kominkiem ze przy silnych opadach deszczu woda nie gasi ognia? - czy ona sie gdzies zbira czy jak? - no moze smieszne ja wiem ale mnie zacikawilo, a podobno kto pyta nie bladzi - i prosze bez zlosliwosci:P
KuKi|71 [ Centurion ]
Kominy mają tzw. kaptury przeciwdeszczowe, także kominek się nie zgasi :)
Kozzie [ Konsul ]
bym ci rysunek wkleil ale nie chce mi sie skanowac :D
mycha921 [ Potępiony ]
Ale chyba przecież taki daszek jest....
Vader [ Legend ]
Komin nigdy nie jest wprowadzony od góry wprost na palenisko. Kocioł podłącza się do przewodu kominowego poprzez krótki odcinek poziomego przewodu dymowego (w praktyce, wykonywanego w niewielkim spadku, tzw "czopuch"). Włacza sie go powyżej zakończenia przewodu pionowego. Zakończenie czesto wyposaża sie w odprowadzenie skroplin i deszczówki i wprowadza do kanalizacji, lub do kratki w kotłowni. Tak to wygląda w teorii, w praktyce różni ludzie różnie robią, a potem narzekają. W każdym razie, woda nawet nie dociera do kotła. Wstawiłbym Ci poglądowy rysunek, ale nie chce mi się ;-)
Daszek przed deszczem nie chroni prawie wcale, nie do tego on służy własciwie. Daszek jest po to aby wspomagać ciąg oraz po to, aby ograniczał możliwość wystąpienia ciągu wstecznego w kominie. Byłoby to możliwe, gdyby powstało dostatecznie duże ciśnienie dynamiczne (od wiatru) w kierunku prostopadłym do płaszczyzny wylotu przewodu kominowego.
No, ale dość wykładów :-) W końcu mam urlop.
Pozdr.
mycha921 [ Potępiony ]
Vader>>To ty kominiarzem jesteś ? Akurat nie mam guzików :/
Vader [ Legend ]
Nie:) Ale zajmuje się wentylacją, klimatyzacją i ogrzewnictwem, jako projektant. Cóż, trzeba też wiedzieć różne rzeczy z branży pokrewnych: o kominach, o zagadnieniach p.poż, bhp i wielu innych.
blanka20_02 [ Legionista ]
Dzieki wilekie, w sumie to msylalam ze komny akurat nie sa takim skomplikowanym urzadzeneim - ale jak na rozumek blondynki chyba zbytnio jednak:P heh wielkie dzieki pozdrawiam