--> Archiwum Forum
Azzie [ Senator ]
Dlaczego na Forum tak czesto dochodzi do scysji...
Ostatnio cos mam nastroj na analizowanie populacji forumowiczow i proby wyciagniecia ogolnych wnioskow, starajac sie okreslic statystycznego forumowicza...
Otoz jak kazdy wie na Forum bywaja ludzie w wieku od 10 do 60 lat :) (chyba udalo mi sie nikogo nie pominac? :P ) W realnym swiecie trudno wyobrazic sobie np przyjecie na ktorym wszystkie grupa ludzi o tak duzym przekroju wiekowym bawilaby sie razem i wspolnie dyskutowala. Naturalnym jest ze wyksztalcaja sie pewne grupy. Czasami te grupy tworza sie zgodnie z zainteresowaniami, jednak zdecydowanie czesciej zgodnie z wiekiem. (zainteresowania w sumie z reguly zmieniaja sie z wiekiem). Na forum dochodzi do sytuacji gdy wszyscy interesujacy sie grami (a przynajmniej z zalozenia sie nimi interesujacy) spotykaja sie w watkach dotyczacych tematow powazniejszych. Dyskusje w takich watkach czesto koncza sie obrzucaniem obelgami i epitetami.
Czy mozna sie jednak temu dziwic jesli tak naprawde dyskusje prowadzi 15latek z kims po 30tce? Teraz pewnie odezwa sie oburzone glosy mlodszych osob ze wiek o niczym nie swiadczy. I za przeproszeniem gowno prawda. :) 15latek zawsze zostanie 15latkiem w swoim podejsciu do zycia, wiedzy, doswiadczeniu i wielu innych sprawach. Nie widze zatem wiekszej mozliwosci dogadania sie na tematy "zyciowe" pomiedzy takimi osobami.
Czemu wiec takie dyskusje sa wogole podejmowane? Wydaje mi sie ze jest to jednym z problemow Forum: mierzenie wszystkich swoja miarka. Ktos majacy lat powiedzmy 20, wiekszosc swoich rozmowcow bedzie osadzal jako rownych sobie wiekowi. Wykreuje sobie obraz ktory w sumie bedzie projekcja jego wlasnej osoby, jedynie lekko naznaczonym tym co dana osoba napisala o sobie na Forum.
Czesto padaja zarzuty "gadasz jak dziecko" "jestes zalosny" itp. A moze po prostu gadacie akurat z dzieckiem? Nic dziwnego ze potem stwierdzenie "gadasz jak dziecko" jest uznawane za obraze... Ale przeciez to naturalne ze ktos mlody wiekiem gada jak mlody czlowiek. czynienie z tego zarzutu jest bezsensowne...
W sumie cisnie mi sie na usta teraz propozycja aby obok nicka mozna bylo umiescic swoj wiek, ale doskonale wiem jak koncza sie takie sugestie, wiec sie powstrzymam :) Dodam tylko ze odkad pojawila sie opcja umieszczania obiok nicka numerka GG, czesto sprawdzam ile dana osoba ma lat, zanim zaczne ja ochrzaniac za robienie glupot czy pisanie bez sensu. Troszke wyrozumialosci panie i panowie. Pomyslcie czy sami byliscie tacy madrzy majac te nascie lat :)
LooZ^ [ be free like a bird ]
Azzie : Mam 17 lat. Czy moge juz mowic cos wiecej niz "no" ? :>
Azzie [ Senator ]
Looz: serio? :> Myslalem ze conajmniej 20-kilka :) (Ciebie jeszcze nie zdazylem sprawdzic na GG :P)
Stary Wuj [ Generaďż˝ ]
no :-) Stary Wuj
Faolan [ BOHEMA ]
Azzie ---> a mnie sprawdziłeś, bo jak tak to jesteś dobry, bo ja wieku w GG nie potrafię ustawić... :))) Ale na serio często wiek nie ma nic wpólnego z intelignecją - pozwolę sobie zacytować tu Hermanna Hesse - "Im jesteśmy starsi, tym bardziej dziecinniejemy".
LooZ^ [ be free like a bird ]
Azzie : No wiem wiem ;> Troche zawyzam srednia IQ 17latkom :P
Superstar [ Konsul ]
no coz ale powiem tylko tyle ze wg. mnie twoje spostrzerzenia w wiekszosci sa bledne ale masz prawo tak myslec :-P, acha ma 15-16 lat (do wyboru :-) no
Superstar [ Konsul ]
i znow mowa o 15-latkach....
Beren [ Senator ]
Azzie - po czesci masz racje, ale w wiekszej polowie nie ;)); nie powienienes patrzec na ludzi wypowiadajacych sie tylko przez pryzmat wieku, bo to moze zawiesc... zreszta wiele osob wypowiada sie na roznym poziomie - zaleznie od humoru i potrzeby chwili - i wtedy rzeczywiscie trudno jest takiego "osobnika" sklasyfikowac; ale ogolnie wole sie domyslac, ile moj rozmowca ma lat, niz to wiedziec...albo inaczej: chce wiedziec jaki jest jego wiek umyslowy, a nie fizyczny ;); u wielu ludzi, jesli w czasie rozmowy (a nie przed), dowiaduja sie, ze rozmawiaja z kims mlodszym, tworzy sie blokada psychiczna, trudna do pokonania (znam to na wlasnym przykladzie :/); natomiast w jednym masz na pewno racje - jesli dyskusje tocza sie w tematach, w ktorych wazne jest _przede wszystkim_ doswiadczenie zyciowe, to wtedy widac roznice wieku i czesto ona przeszkadza... no ale wszystko zalezy od dobrych checi ;) PS. Mam 18 lat, to tak zebys sie nie przemeczal ;PP
LooZ^ [ be free like a bird ]
Beren : A ja jaki mam wiek "umyslowy" ? :>
Faolan [ BOHEMA ]
LooZ^ ---> wzbudziłeś i moją ciekawość... Beren ---> A mój, a mój...?
LooZ^ [ be free like a bird ]
Odpowiem za berena ;> LooZ^ : 7 Faolan : 9 ;P
Faolan [ BOHEMA ]
LooZ^ ----> Dzięki, ale nie sądze, abym godzien być wyżej niż Ty, moim zdaniem ma tak z 6... :P
Faolan [ BOHEMA ]
Errata: "moim zdaniem mam tak z 6" - no właśnie :(
Mudvayne [ Konsul ]
Azzie--> Co do cyferki obok nicka... to dlatego usunąłes 128! ;P Wstydziles sie swojego wieku, a pozniej po trochu odejmowales bo chciales sie odmlodzic... trzeba ci przyznac, ze zdziwaczales na starosc ;-). Dobrze, ze pisze to bez konsekwensji bo przeciez Azzie sprawdzi zaraz moj wiek w gg, i Azzie jest wyrozumialy... hyhyh ;).
Krzycho [ Konsul ]
Azzie--> twoja wypowiedź mnie po prostu obraża, nie rzadko dyskutowałem na tmty życiowe jak choćby ostatnio o dyslekcji oraz duszy/duchach (nie śmiej sie tylko poczytaj co aj tam psiałem!), wilu forómowiczów próbuje poszufladkować cała resze, ostatnio ktoś próbowal mi wmówić że...jestem dylektykiem (Dysleksja Forum Romanum , warto poczytać)... Takie ocenienie wszyekigo "z góry" sprawia ze nastawiasz sie na ataki i większa dyskusje, bo taki podział jest po prostu kontrewersyjny, ale ze jesteś znanym prowokatorem tos obei chyba dyskusje daruje :) Poczytaj co ja pisze i sam powiedz czy moje teksty są na poziomie "gówniarza grającego w pokemony i ogladajacego dragon ball", i jeszcze sprawa - ja mam lat 14 JESZCZE (za 10 dni czyli 14 zmieni się ten stan ale jak na razie jestem 14 :) ) Na prawde nie widze róznicy między tekstami "starszych" a "młodszych" niektórzy dorosli to po prostu ignoranci... Nie można klasyfikacji całkowietej zrobic ("Ale przeciez to naturalne ze ktos mlody wiekiem gada jak mlody czlowiek. czynienie z tego zarzutu jest bezsensowne... ") to że większość to nie nzaczy ze WSZYSCY. Jak na razie opinnie że pewnie jestem w takim i takim wieku usłyszałem tylko z uwagagi na moją ortografie a nie wartosc treści tekstów :) Więc przemyśl jeszcze raz, mam nadzieje ze to co tu pisze do ciebie trafiło (aby nie robić z siebie dodatkowo idioty starałem sie pisać w miare bez błędnie :) I pamiętaj ze z uwagi na wiek nie musze uzywać zwrotów jak "no", używać co brdziej soczystych obelg, używać mniej wyszukanego języka ani tymbardziej robić tyle byków i poprzestawianych liter jak robie :) eeee....czekam na komentarz :)
Schwarz [ Konsul ]
dlugie i prawidlowe you are absolutely right Azzie (czy jakos tak sam qrcze niewiem)
Krzycho [ Konsul ]
Chociarz zauważyłem ze taki np. Alexej mimo że pisze z sensem to sie raczej czepia sam nie wie czego i ma zawyżone mniemanie o sobie :) Cóż, mozna pwiedziedź "to tylko gnojek" i przyznać racje azziemu, ale że gościu pisze newsy na oficjalke strony o Jk2 to już coś....jak na gnoja :)))) Widzisz ironnie tego? Ps. sorry alexej ze sie akurat cibie czepnołem, nikt inny mi do głowy nie przyszedł w tym weiku :)
Schwarz [ Konsul ]
hihi a do mlodszych jak mialem 14 lat to ylem pewien ze wiem na czym zycie polega ize mam juz uksztaltowany swiatopoglad... w wieku 16 lat swiatopoglad zmienil mi sie o 90 stopni... i bykem przekonany ze juz jestem bardzo madry teraz mam 20 lat i juz jestem naprawde bardzo madry:) moze i jestem ignoratnem hyhy ale 15latek to 15latek:) ocza nieto zebym sie nie liczyl z kogos zdaniem:)
Krzycho [ Konsul ]
A co do tego: "15latek zawsze zostanie 15latkiem w swoim podejsciu do zycia, wiedzy, doswiadczeniu i wielu innych sprawach", cóż, jeśli ty tak próżno przeszłes początki swojego życia to z doświadczeniem i wąłsnymi pogladami mogłes meić problemy... mnie to NIE DOTYCZY, uwież że przez te 15 lat swojego życia korzystałem by poznac świat, wyrobić swoją osobowość, aktualnie mam ponad ogólną wiedze na większośc tematów (bez chwalenia się :) ), ja nie pozje rzeczy "ot tak sobie" mozan powiedziedx ze "badam otaczojacy mni świat" jak juz za coś się wezme... :) Jak na razie jestem przy mało ambitnym celu : Poznanie dokąłdnie wszykich typów multiplayer'a osiąganych w fpp (najbardziej elastyczny gatunek który meisz sie z każdym innym), ju troche sie dowiedziałem o poslkich scenach danych gier, a w niektóre nawet gram na stałe, chcoairz ciagle przegladam nowe (zależnie od stopnia skomplikowania poświecam pewną ilośc czasu, najpeirw musze dojśc do w maire wysokiego poziomu umeijetnosci w grze i sprawdzidx jaka jest tolerancja innych graczy itd.) cel moze wydawać sie głupi ale wiedza z niego jest wyjatkow przydatna, dziękit emu będe się mógł całkowicie swowodnie wypwoiadać o grach pcohodnych od gatunku bo będe znał większość i będe maił kontrast... Ale to długie, a i tak nie napisałem wszystkiego...
Mudvayne [ Konsul ]
Krzycho--> Dobrze prawisz imienniku! ;) Imho dyskusje starszych z mlodszymi są jak najbardziej wskazane... 15 lat to na pewno taki wiek, w ktorym wielu rzeczy sie nie wie, dopiero je poznajemy i uczymy się... raczej nie nauczymy sie niczego dobrego jesli będziemy mieli do czynienia z ignorancją starszych osób. Wiem, ze niby to jest forum, i kazdy by chcial, zeby jemu bylo tutaj jak najlepiej, ale przeciez nie kosztem innych! To jest bardzo duze i rozległe forum, bardzo ksztaltuje poglądy, na pewno przenosi sie niektore zachowania, a mowimy tu jakby nie bylo o dyskryminacji... czasem jak rozmawiam z osobami starszymi to gadac sie odechciewa. Zdarzylo mi sie od doroslej osoby uslyszec w powaznej dyskusji "ty masz 15 lat, nie rozumiesz, ja mam x lat..."... no totalna zalamka jesli cos takiego jest podstawowym argumentem osoby doroslej, a to sie zdarza! I dopiero mozna porownac poziom...
Krzycho [ Konsul ]
Shwarz---> świato pogląd wykształciłem w sobie w okolicach wieku 11 lat, w raz z poznwaniem i zdobywaniem inforamcji moje poglądy uzupełniły sie, głównie są logiczne, coś nie ma sensu to ...no jest bez sensu :) Ciężko moze w to uwierzyć ale ja większości życia nie traciłem na zabwe i bzdury, raczej zawsze miałem cel: poznać... Brzmi to troche głupio, ale jak nie wytłumacze dokładnie pozostane nie zrozumiały... pod linkiem w odpowiedzi do requiema wyjasniłem częściowo moje intencje udzielania sie na forum...
Krzycho [ Konsul ]
Mudacaane---> Musze cie zmartwić , nie ejstem twoim imiennikiem :) Pisałem to wiele razy, mam ban na nick wąłsciwy: Hamil_Hamster , a Krzycho był używany ajko zapasowy (nie tworze nowych), a z kolei Krzycho jest z trio RZK które powstało jako subtelny żart na chat, czyli Rycho, Zbycho, Krzycho :) Efekt jest świetny jak się wejdzie po koleji R , Z i K i każdy jednye co pwowie to "Yo!" , kojarzy sie z czymś to Wam? :) A co do twojego psotu, poczytaj reszte teo co napisłem w formie odpowiedzi..
Mudvayne [ Konsul ]
Ale nam to wszystko ładnie idzie, bez scysji... ;>
Krzycho [ Konsul ]
Errata : Miałem na myśli Mudvayne a nie "Mudacaane" , a tak przy okazji, to by był ciekawy nick :)
Mudvayne [ Konsul ]
(Delete) Zapewne ;).
Krzycho [ Konsul ]
Dobra, my tu gadamy bez sensu...ale "Co na to azzie?" :)))) Czyżbym zgasił następny wątek? Nieee , nie zostawiajcie tego bez komentarza! :)
Mudvayne [ Konsul ]
On ma 128 lat! Daj mu pomyslec!! ;-) Prawde mowiac to wątek zrobil sie wyjątkowo dlugi i nudny;), ale jesli juz ktos przeczyta to powinien powiedziec... nic dodac, nic ujac (no moze troszke ;). Na korzysc nastolatkow ofkorz ;P
Krzycho [ Konsul ]
Prawda, szczegulnie moja wypoweidź "o intencjach", chaiłem tylko udowodnic że ja nie żyje tylko po to by jeść i wydalać:) No i ze podczas tych niecałych 15 lat życia zdobyłem doświadczenie i wyrobiłem sobie osobowość, taką metodą zyskuje sie wieeele czasu...
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
Chciałbym wszystkim tu zebranym podziękować....... dzięki temu wątkowi uśmiałem sie miejscami serdecznie, a miałem z rana taki zły humor. Jeszcze raz dzięki :-)
Azzie [ Senator ]
Krzycho: Wiesz co bylo takim impulsem do zalozenia tego watku? Heh... Nie obraz sie ale... lektura watku "Ile postow na generala" a szczegolnie tego co tam pisales... Dlaczego akurat ten watek i dlaczego akurat Ty? Nie wiem, chyba te Twoje proby reformy i az takie zacietrzewienie ze dostales bana... Nie bede sie w szczegoly zaglebial bo jeszcze poczulbys sie urazony a to nie jest moim celem. Nie chodzi mi ze 14-15 latek nie ma prawa nic powiedziec, czy tez jest "glupszy". Po prostu czesto mozna zauwazyc pewna naiwnosc objawiajaca sie w wierze ze mozna cos zmienic, czasami niedojrzalosc pogladow, zacietrzewienie itp... A zalozylem watek zeby niektorzy nie czynili z tego zarzutu w dyskusji bo to bez sensu (moze i ten watek jest bez sensu bo juz przestalem dawno wierzyc ze mozna ludziom cos wytlumaczyc i zmienic ;) ) Sowja droga nie wierze ze majac 14 lat masz ustalony swiatopoglad i juz go nie zmienisz. Kazdemu sie tak wydaje jednak pozniej okazuje sie cos innego. Ale zakladajac ze masz racje i Twoj swiatopoglad sie nie zmieni to przyjmij wyrazy wspolczucia: bo albo musisz przezywac katorgi jako osoba dorosla w ciele dziecka :) albo do konca zycia bedziesz doroslym o swiatopogladzie dziecka :))) Zadna z tych mozliwosci nie jest zachecajaca ;) Zeby nie bylo ze tylko o innych mowie: Sam mam latek 20... Nie jest to duzo, ale chyba malo tez nie. Pewne rzeczy u mnie sie juz nie zmienia, inne na pewno. Taka kolej rzeczy. [wiem ze troche nieskladnie pisze ale wynika to z tego ze mam problem z doborem slow, co jest efektem :P tego ze niedawno mnie obudzili i kazali przyjsc do pracy jak najszybciej :/ ]
Schwarz [ Konsul ]
brrrrr i znowu masz racje Azzie:) Krzycho obakasz sobie za 5 lat, naprawde hyhy "zmadrzejesz" ta jak ja:), i ta jak mowilem ze ktos ma 15 to nie znaczy ze z nim nie bede rozmawial, czasem mozna nawiazac ciekawe dyskusje, ale niebede sie powtarza za Azziem:)
Kasiunia [ Chor��y ]
a czy nie oto tutaj chodzi????o wymiane pogladow, zdan,..oczywiscie kulturalnie...
ronn [ moralizator ]
Azzie --> Czy taki stan rzeczy Ci przeszkadza?. Ja mam 17 lat i uwazam, ze moge sie dogadac zarowno z osoba 12-letnia jak i 40-letnia. Do scysji dochodzi w kazdym srodowisku, a juz najczesciej w grupach, w ktorych osoby maja podobny wiek (szkola). Bardzo dobrze, ze w tym miejscu spotykaja sie osoby w roznym wieku. Gdyby powstalo forum dla powiedzmy 14-latkow, to dyskusja, sprowadzalaby sie do argumentow : "spier$%%^", "kur$$%", ktorych uzywa wspomiany Alexej, uwazajacy sie za moralizatora forum (mimo tego, ze to ja nim jestem :)). Podobna domena doroslych sa rozmowy o polityce, nie znaczy to przeciez, ze jak ktos ma 18 lat, to sie nie zna, jednak jest to najczestszy argument starszych : "ty, to masz 17 lat, to gowno mozesz wiedziec" itp. Swiatopoglad ksztaltuje sie rowniez przez rozmowy z innymi, po co to niszczyc?. Nie mozna szufladkowac ludzi ze wzgledu na wiek, wystarczy, ze dzieje sie to w szkole.
tygrysek [ behemot ]
oj dzieci dzieci :-) Azzie --> masz i nie masz racji w całej tej teorii, bo według mnie wszystko co napisałeś jest w 100% prawdziwe, ale w głowie nastolatka czytającego ten wątek pojawia się mały kij bejzbolowy, którym by Ciebie walnął za te bzdury. Nasz "dojrzały" światopogląd na dzień dzisiejszy zawsze jest tym właściwym, lecz tylko perspektywa czasu potrafi ukazać każdemu człowiekowi "dziecinadę", która się zalęgła w przeszłości w główce. Zawsze uważałem, że mój umysł jest dobrze rozwinięty i światopogląd jak najbardziej opiera się na prostym kręgosłupie moralnym, ale zauważyłem pewna prawidłowość. Z dnia na dzień teorie z przeszłości, które rodziły się w mojej głowie, stają sie coraz bardziej niedojrzałe.
Deser [ neurodeser ]
No dobra :) A gdzie ta scysja ????
Garak [ Szpieg ]
ronn --> Mysle ze w tym co chcial zauwazyc Azzie wcale nie chodzi o to ze " jak ktos ma 18 lat, to sie nie zna". Nie chodzi o wiedze a raczej o doswiadczenie. Dla przykladu: Wyobraz sobie dyskusje o podatkach: - tak samo jak ja wiesz co to sa podatki - tak samo jak ja potrafilbys wyliczyc sobie podatek - mi w zeszlym roku Nasze Kochane Panstwo zabralo naprawde DUŻO moich ciezko zapracowanych pieniedzy i wydalo je zupelnie nie na to na co ja bym chcial ;) A tobie ? . . . rozumiesz roznice ? Lezy ona nie w wiedzy a w doswiadczeniu. Jak czlowiek jest mlody to ma czesto bardzo duza wiedze (i bardzo dobrze !) podparta niewielkimi doswiadczeniami (bo po prostu nie mial kiedy ich zdobyc) , a wlasnie doswiadczenie uswiadamia ze wiekszosc rzeczy nie jest tak prosta jak to wynika z wiedzy ;))))
The Dragon [ Eternal ]
No ale sprawdzanie kazdego uczestnika dyskusji w gg, czy icq, to dosc uciazliwe zadanie :) Poza tym nikt sie nie przyczepi do kogos kto mowi z sensem. Dopiero jak ktos zaczyna chrzanic od rzeczy, to wszycy na niego jada :)
ronn [ moralizator ]
Garak --> I dlatego trzeba wprowadzic podatek liniowy, do tego stosunkowo niski, pomoze i gospodarce i osobom fizycznym. Poza tym mam rodzicow, ktorzy placa podatki. W ten sposob te podatki sa bezposrednio ze mna zwiazane. Bardzo czesto kloce sie z osobami, ktore uwazaja okres PRL'u za lepszy. Czy w porzadku jest zachowanie, gdy wobec braku argumentow mowia : "jestes za mlody nie wiesz jak bylo, nie muszisz pracowac", ja to rozumiem jak "zamknij sie"
Garak [ Szpieg ]
ronn --> To byl tylko przyklad :)) Chodzi mi o to co tak ladnie ujmuje cytat z jednego z moich ulubionych filmow: "There's a difference between knowing the path and walking the path" PS. Podatek liniowy w Polsce..... taaaa ..... tez mam takie mazenia :))))))
ronn [ moralizator ]
Garak ---> Co racja, to racja, ale lepiej dobrze poznac tarse, zanim sie wyjdzie na sciezke