--> Archiwum Forum
halohalohalo [ Konsul ]
jakie byście chciali zmiany w szkołach?
ja bym chciał żeby zlikwidowano gimnazja,żeby powstały specjalne szkoły dla chuliganów i żeby były ostrzejsze kary
a wy?
Wormsek [ Pretorianin ]
W gimnazjum nigdy nie byłem, ale w/g mnie to powinni wrócić do starego systemu. Jednak przez 8 lat człowiek lepiej się zżywa, tak samo przez 4 lub 5 w średniej.
MMaaZZii1155 [ Kocham Szwedki ]
przedtem bylo lepiej 8 lat podstawowej i 4/5 lat sredniej !!!!!!
monixxx [ Konsul ]
Jakie zmiany?- Takie pod tytułem "powrót do przeszłości". Podstawówka i liceum ( brak gimnazjum), zaostrzenie tego jak można ( albo raczej jak nie można) się ubierać, czesać, malować do szkoły, powrót kar cielesnych ( jak gagatek nie daje prowadzić lekcji i nie reaguje na napomnienia nauczcyelki to dostaje klapsa wskaźnikiem albo linijką po łapach. Nikt od tego nie umarł a będzie spokojniej w szkołach).
o666 [ Pretorianin ]
monixxx---> Jaja sobie robisz?
A Tobie by sie podobało gdyby Cie nauczyciel czymś bił?
Yoghurt [ Legend ]
osześćsześćsześć-> Kiedys krnąbrnycm dostało się linijka po łapach i żyją, teraz to rknąbrni tłuką pedagogów.
Ja to chciałbym, zeby mi porządną kawe w automacie postawili w Audimaksie albo jakąś normalną kawiarnie, bo musze wybierac między lurą a większa lurą :)
bone_man [ Omikron Persei 8 ]
o666 --> Jakbyś się zachowywał odpowiednio to nie musiałbyś się bać, że dostaniesz po łapach. Cała filozofia.
^quqoch^ [ Patryk ]
Ale już jest za późno. Uderz takiego linijką, to wieczorem z kolegami podpali ci samochód.
adamis [ 127.0.0.1 hack me! ]
Żeby nie uczono takich głupot jak przedsiębiorczość i WOK.
Żeby w kazdej szkole były szafki dla uczniów na kurtki, buty i ksiazki - podobnie jak jest w szkołach amerykanskich.
A te zmiany, takie jak likwidowanie szkół gimnazjalnych to i tak nic nie pomoze - jak ktoś jest chory psychicznie, to juz zostanie psycholem, jedyne co to wykastrowac albo wystrzelac jak psy.
pecet007 [ Talk to the claw ]
Moim zdaniem gimnazja nie mają tu nic do gadania, sam chodziłem do gimnazjum, a jakoś na ludzi (chyba) wyrosłem - więc sama reforma edukacji nie jest tutaj winna, gdyby zlikwidowali gimnazja to 'agresywna młodzież' przeniosła by się po prostu do liceów czy tam podstawówek...
^quqoch^ [ Patryk ]
Jeśli wg Ciebie przedsiębiorczość to głupota to nie wróżę Ci finansowej wygody.
TyTuSPL [ Love United ]
Najlepiej, żeby nie było gimnazjum, ale niech to wprowadzą dopiero jak je skończe, bo nie chcę już takich nagłych zmian...
adamis [ 127.0.0.1 hack me! ]
^quqoch^ > nic nie mialem do przedsiebiorczosci jak chodzilem do 1 klasy LO i mialem babke, ktora wiedziala ze jestesmy humanistami i szczegolnie dla nas wazna jest nauka naszych rozszerzonych jezykow (anglik, polski i historia).
Teraz mam kolesia - wielki pan doktor, kazda lekcja polega na pisaniu w zeszycie 4 kartek i kserowaniu 2 kartek A4 oraz nauce tego słowo w słowo. W tym roku przedsiebiorczosc idzie mi na swiadectwo, wielki pan doktor o tym wie, ale ma to głęboko w dupie. Na kazdej lekcji stawia z pytania po 16 pał, czasem trafia sie moze dwie dwóje. dodatkowo koles uwaza ze przedsiebiorczosc jest najwazniejszym przedmiotem - no to sorry, nie bede sie uczył okolo 10 kartek regułek słowo w słowo. Jak ktos chce sie uczyc przedsiebiorczosci to niech idzie na taki kierunek nauki. Oprocz tego przedmiotu idzie mi jeszcze 5 przedmiotow na swiadectwo maturalne i nie zamierzam siedziec nad tym głupim przedmiotem po godzine dziennie, zeby sie tego wszystkiego nauczyc.
Burer92 [ Chor��y ]
zeby bylo 2 miesionce szkoly i 10 miesiency wakacji
^quqoch^ [ Patryk ]
adamis> To znaczy, że powinieneś winić nauczyciela a nie przedmiot.
Adamss [ beer & chill ]
W liceum w klasach o x profilu większe skupienie się na tym x profilu aniżeli dawania innych zupełnie przeciwnych kierunków. Przykład: klasa mat-fiz, po cholere nam nauka przez 2 lata biologii i historii?
master53 [ Hans Kloss ]
adamis ----> Żeby w kazdej szkole były szafki dla uczniów na kurtki, buty i ksiazki - podobnie jak jest w szkołach amerykanskich.
Akurat chodzę do gimnazjum w Polsce i też każdy ma szafkę na kurtki, buty i książki :)
Co do tematu, to w gimnazjum nie powinno już być obowiązkowej plastyki i muzyki. Jeśli ktoś chce się babrać w farbach, pastelach i innych za przeproszeniem gównach to proszę bardzo ale na kółku. Nie każdy ma talent do rysowania. Jeden narysuje portret osoby i będzie wyglądał jak zdjęcie mimo że w ogóle się nie napracuje, a inny np. ja będzie siedział cały dzień nad rysunkiem, aby to coś, chodź po trochu przypominało człowieka. Co innego na technice gdzie trzeba rysować rysunki techniczne. Tu już jest sprawiedliwie, bo do rysowania linii zdolności plastyczno-manualnych nie potrzeba. W klasach mat-fiz odjął bym 1 godzinę polskiego (normalnie jest 5 godzin tak jak w humanistycznej) i te 2 godziny plastyki i muzyki na korzyść matematyki lub fizyki. To chyba wszystkie moje zastrzeżenia.
Edit: adamis [18] ----> U nas nawet nikt nie musiał płacić. W wakacje wychrzanili boxy i wstawili szafki. Jedynie za zgubienie/zniszczenie kluczyka płaci się 20 zł.
adamis [ 127.0.0.1 hack me! ]
^quqoch^ > Tak, masz rację, temat nauczyciela był juz poruszany, ale nic to nie dało.
Adamss >
W liceum w klasach o x profilu większe skupienie się na tym x profilu aniżeli dawania innych zupełnie przeciwnych kierunków
Zgadzam się w 100%
master53 > u nas było głosowanie na wywiadowce w sprawie szafek, niestety nie przeszło, bo za jedna szafkę chcieli...200zł :|
Regis [ ]
Zwalanie winy za to co sie dzieje na gimnazja, to idiotyzm. Tak sie sklada, ze jestem pierwszym rocznikiem ktory poszedl do gimnazjum, aktualnie jestem na drugim roku studiow i ostatnioi na wykladzie rozmawialem ze znajomymi na ten temat. I jakos tak sie dziwnie zlozylo, ze - pomimo iz kazdy byl z innego gimnazjum, czesto z roznych miast - NIKT nie pamieta w swoim roczniku, ani nawet w roczniku rok mlodszym takich numerow jak sie dzieja teraz. Cyrki zaczely sie dopiero w roczniku 2-3 lata mlodszym od nas, a z kazdym rokiem sa co raz wieksze. Wiec nikt mi nie powie ze winne sa gimnazja jako takie.
A co jest winne? Cale tzw. bezstresowe wychowanie i inne pseudo-pedagogiczne wymysly wcielane raz po raz w kolejnych rocznikach. Kiedys jak gowniarz zle sie zachowywal i sie stawial, to sie go bralo za uszy i do kata. Opierdolilo sie zdrowo, az nie dotarlo. A teraz? Toz to niehumanitarne. Niech gnojek z podstawowki biega sobie z nozyczkami po korytarzu za kolegami - nauczyciel go nie tknie, bo zaraz bedzie mial problemy z dyrektorem i rodzicami bachora. Ze naduzywa sily, ze to przemoc itp. I tak sobie gowniarz bedzie rosl w przekonaniu, ze jest panem i wladca i kazdy nauczyciel moze mu gowno zrobic, bo chronia go takie-to-a-takie prawa, statuty, wzglednie rodzice.
blood [ Killing Is My Business ]
Ja jestem 3 rocznikiem gimnazjum i też nic takiego nie pamiętam. Było bardzo spokojnie, przynajmniej u nas.
Didier z Rivii [ life 4 sound ]
"W liceum w klasach o x profilu większe skupienie się na tym x profilu aniżeli dawania innych zupełnie przeciwnych kierunków. Przykład: klasa mat-fiz, po cholere nam nauka przez 2 lata biologii i historii?"
po to ze to jest liceum ogólnokształcące jak sama nazwa wskazuje..
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
Z tymi gimnazjami nie chodzi tylko o chuliganów, ale głównie o to że jest to zmarnowane pare lat nauki... nie dość że program nauczania to prawie same powtórki to jeszcze później w liceum w trzy lata trzeba przerobić cztery... a do tego trzeba nadrobić to czego się nie zrobiło w gimnazjum.
Kuba_Krk [ Konsul ]
Jestem w 1 LO i musze powiedziec ze o ile moj rocznik byl jako taki do zniesienia (oczywiscie ze trafialy sie przypaly ale to byly badz co badz wyjatki), ale jak gnojek z 1gim podbija do 3gimnazjalisty i wypala "za kim k**wa jestes?!" to mam ochote go nadupcyc za przeproszeniem... Albo jak widze tych gowniarzy co po wyjsciu z gim/pdst papierosy wyciagaja to sie noz w kieszeni otwiera...
Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]
"zaostrzenie tego jak można ( albo raczej jak nie można) się ubierać, czesać, "
...puknij sie w leb.
A jezeli monixxx to pani to w takim razie "zastanow sie co Ty pleciesz".
Niewazne jak uczen wyglada, wazne co soba reprezentuje, niewazne co ma NA glowie ale to co ma W niej.
Heh jakos nie sadze, ze dyskryminacja mialaby w jakis sposob pomoc polskiemu szkolnictwu.
R1D [ Pretorianin ]
1.Brak zadan domowych
2.10 miesiecy wakacji 2 miesiace szkoły:)
MasterAD [ Chor��y ]
R1D popieram cie
Piotrus1pan [ Senator ]
Konkursy w grach komputerowych :)
Gibon91 [ @ ]
A ja się uczę teraz w 3 gimnazjum i powiem wam, że co wy chrzanicie?!
Jaka agresja, że niby się tam zabijają?
Jakoś ja nigdy nie byłem kocony nikt z moich kumpli nie był, nikogo nie zgwałcili, nikt się nie zabił... A odpadki społeczne zawsze były i raczej będą, ale że kurcze 1 dziewczyna się powiesiła i czterech pijanych gimnazjalistów pobiło rówieśnika (co to za określenie "kolegę" kurcze jakby był ich kolegą to by go nie pobiło) to wielkie halo, że imperium zła, zwane przez mędrców straszliwą nazwą: "gimnazjum" nadciąga by zniszczyć wszystko co dobre...
A to co bym zmienił, to przede wszystkim lekcje informatyki, żebyśmy uczyli się czegoś ciekawego, a nie pisania (kurcze na swojej klawiaturze pisze w miarę szybko, ale na tej z atari nie dam rady) w wordzie i robienia prezentacji w power poincie...
Klivert [ Konsul ]
Brak lekcji typu sztuka, plastyka, muzyka, 7 kroków i innych na celu a raczej bez celu lekcji
rysować moge w domu, śpiewać pod prysznicem, nuda
Klivert [ Konsul ]
na 7 krokach nadawała przez 45 minut o tym żeby nie palić nie pić itd. a raz widziaałem jak wracała do domu po spożyciu. Jak wracała? Może lepiej zapytać ile razy pocałowała ziemie.
hermin [ Vampir Krwi ]
Podzielam zdanie Kliverta...
Sztuka , Technika , Plastyka , Muzyka czy coś tego typu jest wg mnie zbędne...
Tomuslaw [ Generaďż˝ ]
Jakoś ja nigdy nie byłem kocony nikt z moich kumpli nie był, nikogo nie zgwałcili, nikt się nie zabił
No co Ty nie powiesz....
A odpadki społeczne zawsze były i raczej będą, ale że kurcze 1 dziewczyna się powiesiła i czterech pijanych gimnazjalistów pobiło rówieśnika (...) to wielkie halo, że imperium zła, zwane przez mędrców straszliwą nazwą: "gimnazjum" nadciąga by zniszczyć wszystko co dobre...
Szkoda, ze znasz tylko te przypadki. Takie lub podobne sytuacje zdarzają się codziennie, tj. narudzanie godności osobistej, kradzieże, wymuszanie it.d. it.p. Oczywiście, może nie wszyscy z tego powodu się zabijają, ale jednak wiele osób będzie miało uraz psychiczny po 3-letniej katordze.
A to co bym zmienił, to przede wszystkim lekcje informatyki, żebyśmy uczyli się czegoś ciekawego, a nie pisania (...) w wordzie i robienia prezentacji w power poincie...
A czego chcesz się uczyć w tym wieku (bez obrazy)? Programować? Większość osób pewnie nie nadążyłaby za tym. Ponadto, lekcje informatyki w gimnazjum / szkole podstawowej mają na celu bardziej zaznajomienie z komputerem i nauczenia podstaw. Jest duża szansa, że znajomość takiego worda czy powerpointa przyda Ci się w przyszłej pracy (o ile nie będziesz tzw. "fizolem"). Bez tego ani rusz. Pewnie zaraz napiszesz, że "większość i tak to potrafi", racja. Większość. Bo nie wszyscy muszą mieć komputer w domu. Dlatego dopiero w szkole średniej wybierasz profil n.p. matematyczno-informatyczny, jeśli Cię to interesuje i wiesz, że potem będziesz chciał się kształcić dalej (na studiach) w tym kierunku.
Pewnie napisałem nieskładnie. Trudno. Mam nadzieję, że wszystko zawarłem.
edit: kiedy pisałem o znajomości worda miałem na myśli to, iż każda osoba chociazby ze średnim wykształceniem musi umieć coś zrobić w takim, lub podobnym, edytorze tekstu. Powerpoint - prezentacje, przydają się w pracy, szczególnie kiedy trzeba przedstawić projekt.
umek [ Szczęśliwy ]
Zajęcia, takie jak plastyka, muzyka, etc. powinny być tylko w szkole podst., można by zrobić szkoły 4-4-4 (różne stopnie dojrzałości uczniów) zamiast 6-3-3, dalej uczniowie by decydowali czego chcą się uczyć, na co mi na mat-infie plastyka... nie wiem, co to te 7 kroków... szkoły o zaostrzonym rygorze- tak, kary cielesne- nie. Nawet w dobrym, profilowanym gimnazjum nauczyciel bijący ostro ucznia dostałby tak, że by go wynosili, a na pewno będą tacy, co pozwolenie wymierzania kar cielesnych będą nadurzywać, kartkówki to najlepsze kary.
olivier [ Senator ]
Ja to bym chciał żeby Ministerstwo Oświaty przyjęło program:
2007 - likwidacja gimnazjów
2008 - likwidacja podstawówek
2009 - likwidacja szkół średnich
2010 - likwidacja szkół wyższcyh
2011 - likwidacja ministerstwa oświaty.
W ten oto prosty sposób (coby nie nadwerężać umysłów naszych światłych specjalistów od edukacji) przemoc w szkołach zostanie ostatecznie zlikwidowana. Wiadomo, że jak czegoś nie ma to i nie ma tam przemocy.