gacek [ FISHKI dot NET ]
Film "Arizona" a spożycie tanich trunków przez młodziez lat 90-tych
Heh pamiętam jak dziś po premierze tego kultowego juz filmu dokumentalnego winko "Arizona" było najpopularniejsze wśród młodzieży drugiej połowy lat 90 tych.
Kto nie próbował niech żałuje, ten niezapomniny smak z lekką nutką dekadencji oraz wyrazistym smakiem owoców dojrzewających na południowuch stokach Ustrzyk Dolnych :) oraz z dodatkiem surowca z Tarenobrzegu :)
Ciekawe co obecnie dzieje się w tej po poegierowskiej wiosce
kurzew [ Legend ]
Pamietem ten film i wszytkich tych zuli co brali wino w sklepie na kreske. Masakra.
Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]
Pewnie te niemowlęta, których karmiące matki pociągały Arizonę, przejęły pałeczkę. Kto się uchował, to zwiał z tego raju na ziemi, reszta degraduje się ostatecznie. Odnowy moralnej raczej bym się nie spodziewał...
eJay [ Gladiator ]
Film był wstrząsający. Do dziś trzymam go na płytce:) Kiepskiej jakości, ale dobrze się oglada. Typowa, polska wieś po 1989 - zero perspektyw, tylko wino sie liczy.
Quagmire [ Legionista ]
zero perspektyw, tylko wino sie liczy
wierz ze duzo sie nie zmienilo w pewnych czesciach kraju
mirencjum [ operator kursora ]
Bohaterów "Arizony" możemy spotkać wszędzie.