GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy warto drażnić rosyjskiego niedźwiedzia?

30.09.2006
21:04
[1]

mirencjum [ operator kursora ]

Czy warto drażnić rosyjskiego niedźwiedzia?

Moim zdaniem takie poparcie jest kolejnym szkodliwym krokiem oddalającym dobre stosunki z Rosją.

"Prezydenci Polski, Ukrainy i Litwy poparli Gruzję w jej konflikcie z Rosją
Prezydenci Polski, Ukrainy i Litwy Wiktor Juszczenko, Lech Kaczyński i Valdas Adamkus udzielili poparcia prezydentowi Gruzji Micheilowi Saakaszwilemu w konflikcie między Tbilisi a Moskwą. Równocześnie zaapelowali o pokojowe rozwiązanie problemu."

30.09.2006
21:08
[2]

Deepdelver [ Legend ]

Rosja nie szanuje słabych i uległych.
Poparcie Gruzji to jedyny rozsądny i przyzwoity krok.

30.09.2006
21:09
[3]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Nie, lepiej dawac mu dupy.

W gruncie rzeczy nie dziwi prorosyjskosc srodowisk lewicowych w perspektywie bratania sie ich ze srodowiskami homoseksualnymi. Widac, ze ciagoty wszyscy maja te same.

30.09.2006
21:10
[4]

Baalnazzar [ Pretorianin ]

No taaaak... Nie ma to jak we wszystko się wpier... Cała polityka naszego kraju.

30.09.2006
21:13
[5]

Azzie [ bonobo ]

Tez uwazam ze nie ma co sie z Ruskimi patyczkowac, oni maja inna mentalnosc, po slabych jezdza czolgami, z silnymi negocjuja.

30.09.2006
21:22
smile
[6]

Loon [ jaki by tu stopien? ]

Ruskom pokazaliśmy środkowy palec, dając tym samym i tak więcej dupy ameryce. Unia Europejska. Tylko ona powinna sie dla nas liczyć.

30.09.2006
21:23
[7]

Lindil [ WCzK ]

Jak słusznie zauważył LooZ^, Rosji generalnie w naszej sytuacji zdecydowanie lepiej dawać dupy niż psztyczki w nos;) Jednak w tej sprawie postawienie się jest jak rzadko na miejscu, gdyż wygrywamy przy okazji jeszcze lepsze stosunki z Ukrainą. No i prawdopodobnie mamy ciche poparcie Wielkiego Brata zza oceanu;)

30.09.2006
21:23
[8]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Nie warto.
Polakom wydaje się, że mają duży wpływ kształtowanie demokracji w Europie Wschodniej.
Najlepszy przyskład to oczywiście Pomarańczowa Rewolucja i pogląd, jakoby Kwaśniewski do spółki z Wałęsą obalili na Ukrainie totalitaryzm. Nasze gesty w polityce międzynarodowej są z reguły puste i przypominają tradycyjnego polskiego sarmatę wymachującego szabelką. Podczas gdy nie mamy zasadniczego wpływu na nic, próbujemy sprawiać wrażenie, że jest inaczej, a przede wszystkim grać na nosie Putinowi. Chcemy zabłysnąć przed zachodem, podczas gdy tenże Zachód doskonale wie, że z Rosją nie warto zadzierać.
Robi się wielkie halo, bo Cheney w jednym zdaniu wypowiedział się nieprzychylnie wobec Kremla, a my pozwalamy sobie na regularną wojnę podjazdową - totalnie niepotrzebnie.

Oczywiście Putin nie ruszy na Warszawę, ale po pierwsze im słabsze mamy stosunki z Rosją, tym mniejsza jest nasza pozycja wobec Zachodu, a po drugie, znacznie zwiększa się ryzyko, że Rosja będzie nam robiła świństwa - blokowała rynki, czy zakręcała kurek w środku zimy. Gdyby to miało się walnie przyczynić do wykreowania czegoś, osłabienia Rosji - proszę bardzo. Ale jak ktoś mądrze zauważył w komentarzach na onecie - "psy szczekają, karawana jedzie dalej".
Podejmujmy decyzje wspólnie z zachodem, konsultujmy się z np. Merkel, bo niby dążymy do wspólnej polityki zagranicznej UE, ale jak przychodzi co do czego, to wyrywamy się pierwsi, żeby tylko Rosji dokopać.

30.09.2006
21:37
[9]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Lindil: Tak, wiem, ze wam jest bliska idea brania co daja od tylu ;) Wybacz, ze nie lubie byc ekhm.. bierny.

30.09.2006
21:39
[10]

Deepdelver [ Legend ]

Loon --> stosując Twoją terminologię, to Unia jest skupiskiem największych dupodajców. Niemcy, Włochy, Francja - to mają być nasi gwaranci? Wypięliby się na nas przy pierwszej okazji. Unia to klub tchórzliwych tłuściochów, którzy wolą zarabiać pieniądze i klepać frazesy w swoim gronie niż wpływać na losy świata. Europa jest bierna, przestraszona i leniwa.

30.09.2006
21:44
[11]

maev [ Konsul ]

To tylko puste słowa w bagnie dyplomacji. Jeśli dojdzie do wojny, "wspaniałe" ONZ i przychylne Gruzji państwa pokrzyczą sobie, a czerwony niedźwiedź zrobi swoje.

30.09.2006
21:51
[12]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Cala dyplomacja to slowa. Czasami puste, czasami nie. Slowa w dyplomacji sa jak karty, gra sie nimi tak dlugo poki ktos nie sprawdzi. Nie wiem po co podciagac pod to jakies wiernopoddancze idee.

30.09.2006
21:51
[13]

mirencjum [ operator kursora ]

maev--> ale Putin w notesiku postawi kolejną krechę przy nazwie naszego kraju. Ameryka ani Unia tej krechy nie wymażą.


"Teraz do chóru oskarżających Kreml dołączyła Białoruś, ostatni sąsiad Rosji, który dotąd powstrzymywał się od krytykowania Moskwy. Przystąpienie Alaksandra Łukaszenki do grona nieprzyjaciół Rosji niewątpliwie wzmacnia ich pozycję w oczach społeczności światowej"

30.09.2006
21:54
smile
[14]

Lindil [ WCzK ]

@LooZ^
Cóż, między polityką międzynarodową a stosunkiem homoseksualnym jest jednak pewna różnica, która powoduje, iż Twoje porównanie nie jest do końca trafne;)
Otóż lewacki euro-pedał może swojemu koledze pupy nadstawić, ale jesli tego nie zrobi to straszne konsekwencje go nie czekają. Najwyżej będzie musiał znaleźć sobie innego partnera, ale promiskuityzm to przecież w takich kręgach nieomal norma, prawda?
W przypadku naszych polskich stosunków z Rosją odrzucanie nawet najbardziej karczemnych zalotów kończy się przeważnie w najlepszym przypadku obolałym tyłem, bo niedźwiadek jak ma chęć, to zgody raczej nie potrzebuje. Zdarzające się czasem próby odwrócenia sytuacji podejmowane przez Polskę również niestety nie pomagają. Raz że nasz katolicko-narodowy rząd z przyczyn oczywistych w podobnych grach i zabawach nie ma zgoła żadnego doświadczenia, to jeszcze organa których należy użyć zdecydowanie nie stają na wysokości zadania. Po dobroci natomiast jest o tyle lepiej, że można użyć lubrykantu i jeszcze ładnie uśmiechnąć się do zdjęcia. A jako że homoseksualizm wśród naszych przyjaciół z zachodu jest ostatnio jazzy, wychodzimy jeszcze na nowoczesnych i postępowych.

30.09.2006
22:08
[15]

Aplikant:) [ Chor��y ]

Wszystkie postawy rusofilskie i dbajacego o to by nie draznic tzw. niedzwiedzia od razu bym uznal za niepatriotyczne, przepelnione duchem serwizimu i po prostu nie godne Polaka.

Ten twor mongolsko-azjatycki jakim jest Rosja, ktory istnieje tylko na bazie tego, ze Polska upadla w dziwny i niemajacu precedensu sposob jako Imperium, w ogole nie powinien byl istniec. To ze Ksiestwo Moskiewskie istnieje i opanowalo szerokie polacia Europy Wschodniej i Azji to po prostu jakies wielkie nieporozumienie. Przypadkowa barbaria, ktora istnieje tylko na gruzach Polski i ktora gdyby nie anomalie historyczne dzisiaj by nie istniala, badz stanowila by lenne panstewko na polnocno-wschodnim krancu Europy, powinna byc ciagle stalym i niezmiennym celem polskiej i europejskiej polityki nakierowanej na rozczlonkowanie, poszatkowanie i podzielenie terytorium rosyjskiego i powolne wchlanianie go w obreb cywilizacji. Pierwszy krok juz zaistnial - Imperium zostalo rozczlonkowane, jedne z najwartosciowszych terytoriow zostalo oderwanych od Rosji i niektore z nich (Estonia, Lotwa, Litwa, czy np, teraz Gruzja, Ukraina i niedlugo Bialorus) juz sa obiete opieka cywilizacyjna. I gratylacje dla prezydenta Kaczynskiego, ze jako pierwszy prezydent twardo, nieserwilistycznie prowadzi aktywna polityke antyrosyjska. Tak antyrosyjska, bo taka trzeba prowadzic, Rosja bedzie naszym wrogiem zawsze i immanentna cecha polskiej polityki ma byc odwrocenie bledu naszego sprzed kilku wiekow i ostateczna jego likwidacja poprzez likwidacje Rosji jako nawet sredniej wielkosci gracza na scenie politycznej.

Winni to jestesmy tym ludziom, ktorzy zamiast czerpac z dorobku cywilizacji europejskiej sa pod kontrola mentalnosci azjatyckiej... Niestety ale w tej chwili Rosjanie stanowia, cyt. Wiktora Jerofiejewa: "pozalowania godny narod niewolnikow."

30.09.2006
22:14
[16]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

No cóż, a więc Dostojewski, Bułhakow, Tołstoj, czy Czechow to kultura azjatycko-mongolska.
Można i tak...

30.09.2006
22:16
[17]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Kogo? hahah Niedzwiedzia? Prosze..Olbrzyma na glinianych nogach :) Srac na nich i tyle powiem :) Co moga?Odciac nam prad?Buehehehe :)

30.09.2006
22:20
[18]

Aplikant:) [ Chor��y ]

Oczywiscie, ze tak, polecam Encyklopedie duszy rosyjskiej napisana przez swietnego pisarza rosyjskiego Wiktora Jerofiejewa, gdzie rozprawia sie z tzw. kultura rosyjska i trafnie zauwaza, ze cala Rosja ma kompleks wojny domowej na Kulikowym Polu:)

Ale oczywiscie mozna zyc przeswiadczeniem o swiatlej Rosji, ktora zostala sztucznie stworzona tylko dlatego, ze Rosja byla militarnym imperium, imperium byla, ale azjatyckim na wskros.

30.09.2006
22:20
[19]

Lindil [ WCzK ]

@Aplikant:)
"Wszystkie postawy rusofilskie i dbajacego o to by nie draznic tzw. niedzwiedzia od razu bym uznal za niepatriotyczne, przepelnione duchem serwizimu i po prostu nie godne Polaka."

Szczerze? Na pierwszy rzut oka byłem przekonany że żartujesz:D

"Ten twor mongolsko-azjatycki jakim jest Rosja, ktory istnieje tylko na bazie tego, ze Polska upadla w dziwny i niemajacu precedensu sposob jako Imperium, w ogole nie powinien byl istniec. To ze Ksiestwo Moskiewskie istnieje i opanowalo szerokie polacia Europy Wschodniej i Azji to po prostu jakies wielkie nieporozumienie. Przypadkowa barbaria, ktora istnieje tylko na gruzach Polski i ktora gdyby nie anomalie historyczne dzisiaj by nie istniala, badz stanowila by lenne panstewko na polnocno-wschodnim krancu Europy, powinna byc ciagle stalym i niezmiennym celem polskiej i europejskiej polityki nakierowanej na rozczlonkowanie, poszatkowanie i podzielenie terytorium rosyjskiego i powolne wchlanianie go w obreb cywilizacji."

Wykreśl "twór mongolsko-azjatycki" i zamiast Rosja wpisz Niemcy. Francja. Włochy, USA, Polska, Turcja albo Chiny. Pasuje wszędzie.

"I gratylacje dla prezydenta Kaczynskiego, ze jako pierwszy prezydent twardo, nieserwilistycznie prowadzi aktywna polityke antyrosyjska. Tak antyrosyjska, bo taka trzeba prowadzic, Rosja bedzie naszym wrogiem zawsze i immanentna cecha polskiej polityki ma byc odwrocenie bledu naszego sprzed kilku wiekow i ostateczna jego likwidacja poprzez likwidacje Rosji jako nawet sredniej wielkosci gracza na scenie politycznej."

Rosja miała, ma i prawie zawsze mieć będzie interesy sprzeczne z naszymi - wpływ tego prostego faktu na naszą politykę zagraniczną jest chyba oczywisty. Twarda, nieserwilistyczna i aktywna polityka antyrosyjska jednak jest najszybszą drogą pogorszenia naszej pozycji w polityce miedzynarodowej, co - pamiętając o poprzednim zdaniu - stanowi dla Rosji dość istotną korzyść.

30.09.2006
22:21
[20]

mirencjum [ operator kursora ]

Pshemeck ---> Już nie jeden się przejechał na lekceważeniu Rosji. A co mogą ? Mogą dać Ci robotę na Syberii.

30.09.2006
22:23
[21]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Mirencjum? Moga:)? Wybacz ale pracuej dla firmy z usa na ich zasadach imoga mi ruski skoczyc :) Taka prawda.Mamy sie bac?Czego?Kartonowych rakiet czy Putina?Jedno i drugie jest gowno warte ,taka prawda :) W czym Rsoja jest dobra?Co takiego ma?:)

30.09.2006
22:23
[22]

Aplikant:) [ Chor��y ]

"Wykreśl "twór mongolsko-azjatycki" i zamiast Rosja wpisz Niemcy. Francja. Włochy, USA, Polska, Turcja albo Chiny. Pasuje wszędzie."

Zaden z tych krajow nie powstal na gruzach Imperium Mongolskiego, jako jego immanenta czesc zrywajac z centrum w wyniku wojny domowej:) dzisiaj nazywanej narodowowyzwolencza;)

Edit - Lindil - kumam, to co napisalem to w sumie nie na temat, ale nie kasuje.

30.09.2006
22:24
[23]

Lindil [ WCzK ]

@Pshemeck
To nie XXlecie międzywojenne, teraz politykę prowadzi się trochę inaczej... Ale trzymając się Twojego przykładu[zmodyfikowanego nieco, bo prądu akurat z Rosji nie importujemy]: Załóżmy że obiektywne trudności techniczne spowodowałyby tygodniową przerwę w dostawach gazu do Polski. W lutym. I załóżmy dodatkowo, że temperatury będą podobne jak ostatniej zimy.

30.09.2006
22:24
[24]

Coolabor [ Piękny Pan ]

Warto. Zwłaszcza, że w sytuacji nie jesteśmy sami. Co innego, gdy są to utarczki Polska - Rosja. A co innego jak kilka krajów broni, zresztą w słusznej sprawie. Dla mnie wystarczy jak Czeczenia jest wystarczającą hańbą dla całego świata.

Aplikant > o co z grubsza chodzi z tym Kulikowym Polem?

Acha, i czy dobrze kojarzę, że księstwo moskiewskie było jakimś lennikiem? Nie wiem - mongolskim czy innym azjatyckim?

30.09.2006
22:25
[25]

mirencjum [ operator kursora ]

Pshemeck ---> Ma wszystko to czego my nie mamy

30.09.2006
22:28
[26]

HQ [ Chor��y ]

Unikam działu polityki jak ognia bo sie na tym nie znam na tyle zeby skleic cos bardziej sensownego, ale jedno mnie cieszy, że stawiamy sie rosji i nie dajemy jej du**, bezwzgledu na konsekwencje tak zawsze powinno byc.

30.09.2006
22:28
[27]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Nie jest tak jak mowisz mirencjum.Jestem uzalzniony od Ruskow ale nie demonizujmy ich.Co oni moga?Przyklad prosze bo do dzisiaj zadnego sie nie doszukalem.Jestem w Polsce bo znam jezyk-to jedyny powod :). Nie mowie ze usa jest good a Rosja jest be...nie o to chodzi :) Mowie o tym ze Ruskow sie bac musielismy przez ponad polwiecze,nie wystarczy?
Rosja ma to czego my nie mamy?Bylem tam troche czasu i uwierz mi,poza Moskwa to oni maja syf i nic wiecej :)

30.09.2006
22:28
[28]

Aplikant:) [ Chor��y ]

Acha, nie czarujmy sie, jako ze jestesmy czlonkami UE, wszelkie twierdzenia, ze Rosja zakreci nam kurek etc, sa po prostu nieporozumieniem. Kazde tego typu zachowania byloby spotkalo sie z reakcja europejska na co Rosja pozwolic sobie nie moze i tego nie zrobi. Moze co najwyzej pomachac szabelka. Rosja jest slaba i juz jej nic nie pomoze. To jest agonia i trzeba robic wszystko by w tej agonii mocarstwowosci Rosji dopomoc:)

30.09.2006
22:30
[29]

Lindil [ WCzK ]

@Aplikant:)
"Zaden z tych krajow nie powstal na gruzach Imperium Mongolskiego, jako jego immanenta czesc zrywajac z centrum w wyniku wojny domowej:) dzisiaj nazywanej narodowowyzwolencza;)"

Pozwolę sobie przyjąć, że Rosja carów niczym się od Imperium Mongolskiego nie różniła - taka jest przecież Twoja teza, prawda?:)
Więc który z tych krajów powstał na gruzach Imperium Mongolskiego zrywając z centrum w wyniku wojny[hint: 1914-18/19 zależy czy bierzemy pod uwagę zawieszenie broni, czy traktat pokojowy]??:D Gwarantuję, narodowowyzwolńczości też było dużo:D

Edit
"Acha, nie czarujmy sie, jako ze jestesmy czlonkami UE, wszelkie twierdzenia, ze Rosja zakreci nam kurek etc, sa po prostu nieporozumieniem."

Stąd też moje zastrzeżenie :"To nie XXlecie międzywojenne, teraz politykę prowadzi się trochę inaczej... "
Nawiasem mówiąc piszesz chyba równolegle w wątku "Rok 2006 najlepszym rokiem od 981 lat?"
Tezy Azziego stamtąd chyba dowodzą znaczenia posiadania duzej części światowych zasobów ropy, gazu i uranu:)

30.09.2006
22:34
[30]

Aplikant:) [ Chor��y ]

Bitwa na Kulikowym Polu, czyli Bitwa miedzy oddzialami moskiewskimi a mongolskimi (ja to nazwe oddzialami mongolskimi/moskiewskimi i mongolskimi/zlotej ordy) skutkujaca uniezaleznieniem sie Rosji od Zlotej Ordy. Jednakze to wersja oficjalna, a ta prawdziwa, to fakt ze byla to wojna domowa, a nie wojna narodowowyzwolencza, bo Moskwa jako panstwo realnie zroslo sie z Mongolami i niejako Moskwa swoja panstwowosc wlasnie Mongolom zawdziecza.

Bo tworzenie mitu o jednosci Rosji z Rusia Kijowska to po prostu glebokie nieporozumienie:)

30.09.2006
22:37
[31]

Aplikant:) [ Chor��y ]

"Więc który z tych krajów powstał na gruzach Imperium Mongolskiego zrywając z centrum w wyniku wojny[hint: 1914-18/19 zależy czy bierzemy pod uwagę zawieszenie broni, czy traktat pokojowy]??:D Gwarantuję, narodowowyzwolńczości też było dużo:D "

Wybacz, nie rozumiem:)

"Stąd też moje zastrzeżenie :"To nie XXlecie międzywojenne, teraz politykę prowadzi się trochę inaczej... "
Nawiasem mówiąc piszesz chyba równolegle w wątku "Rok 2006 najlepszym rokiem od 981 lat?"
Tezy Azziego stamtąd chyba dowodzą znaczenia posiadaniaduzej części światowych zasobów ropy, gazu i uranu:)"

Kwestia czasu, gdy Zachod przestawi sie na energie alternatywna to raz, dwa Europa sobie bez Rosji poradzi, Rosja bez kaski z Europy sie rozpadnie:)

30.09.2006
22:40
[32]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Rosja...czy nie trudno zrozumiec ze cos takiego jak ropa,gaz-skonczy sie niebawem?Wegiel?Jestesmy w tej wkestii gigantem :) To tak gwoli scislosci odnosnie energii :) Najbogatsze kraje+Rosja=to cos juz mowi prawda :) Boicie sie Ruskow?Wasza sprawa-ja wiem swoje-oni moga nam jedynie skoczyc :) Nic wiecej :) Moze z Niemcami maja dobre uklady ale tylko z nimi a jak wiemy Niemcy na arenie miedzynarodowej graja 2-3-4 skrzypce(polska sobie odpoczywa) :)

30.09.2006
22:44
[33]

Lindil [ WCzK ]

@ Aplikant:)
No cóż, większy kawałek naszej ojczyzny przez ładnych pare lat był integralną częścia Cesarstwa Rosyjskiego, prawda? Więc Twoje porównanie z postu 15 po zmianie nazwy z Rosji na Polskę dalej by się trzymało;) Ale to taka mała dygresyjka;)
Dygresyjka większa to to, że każde z obecnych państw kiedyś było przypadkową barbarią wyrosłą na gruzach bardziej zaawansowanej cywilizacji i istniejącą dzięki przypadkowym anomalią historycznym.

@Pshemeck
Nie wydaje Ci się problemem, że Rosja z większościa naszych sojuszników ma układy lepsze niż my?

30.09.2006
22:50
[34]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Z kim niby:)? Z kim Polska ma uklady? Z usa i z nikim innym chyba ze uklady z Niemcami czy Wlochami nazywasz ukladami :) Ruski boja sie jednego-tarczy antyrakietowej w Polsce-a czemu?Wiesz czemu prawda :)?

30.09.2006
22:54
[35]

Lindil [ WCzK ]

@Pshemeck
Z kim Polska ma układy? No, może z państwami UE?;)
Co do tarczy antyrakietowej, to Rosjanie się jej nie boją. Rosjanie używaja jej jako pretekstu żeby nas nieco pognębić i osłąbić naszą pozycję w UE właśnie. Sama tarcza właściwie pozbawiona jest znaczenia strategicznego w razie konfliktu USA-Federacja, nawet gdyby się okazało ze rzeczywiście działa i to o wiele lepiej niż zakładają twórcy. Niech zestrzeli 100, 200 pocisków w przeciągu minuty, proszę bardzo. I tak nikt nie zauważy różnicy;)

30.09.2006
22:56
[36]

Aplikant:) [ Chor��y ]

Lindil sam wiesz o absurdalnosci Twojego porownania, szczerze powiedziawszy nie bylem w stanie zrozumiec, ze mozesz na serio przedstawic tego typu porownanie, o ktorym po prostu nawet nie warto dyskutowac bo jest absurdalne.

30.09.2006
22:57
[37]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Rozwieje Twoje watpliwosci-tarcza nie dziala :) Testy robia swoje :) Chodzi tutaj o propagande.Mam uraz do Ruskow i chocby skaly sraly ja sie nie zmienie bo oni maja cos w sobie,cos takiego jak uzalanie sie nad soba zydow :)

30.09.2006
23:04
[38]

Aplikant:) [ Chor��y ]

Pytanie teraz za sto punktow, ile z rakiet w ogole by wystrzelic zdolala Rosja w czasie ewentualnego konfliktu nuklearnego... Jak dla mnie wiekszosc z nielicznych plywajacych lodzi podwodnych strategicznych zostalaby rozwalona zanim zdolalaby wystrzelic rakiety, USA zniszczyloby wiekszosc nuklearnych instalacji rosyjskich nim te by cos wystrzelily, no i co najwazniejsze, czy aby wiekszosc rosyjskich rakiet miedzykontynentalnych w ogole by wystartowalo... Moze najnowsze Topole-M sa pewne, ale nie jest ich za duzo, reszta zas czy jest sprawna to smialbym watpic:)

A jak wiemy, oba kraje maja najprawdopodobniej rozpracowane pozycje silosow nuklearnych naziemnych, dlatego w wojnie nuklearnej realnej najwazniejsze i najbardziej pewne to utrzymywanie lodzi podwodnych i ich stalej duzej liczby, Ruscy zas kaski na misje patrolowe maja zenujaco malo....

30.09.2006
23:08
[39]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Silosow nie licz bo widac jak na dloni ze to jedno wielkie g...Sprawdzali tarcze i rakiety przeleca spokojnie jesli bedzie 2/3 lub wiecej w pierwszych wystralach czyli w pilotowych rakietach.
Stany nie zaatakuja Rosj-sa od niej zbyt zalezne,nie widzisz tego:)?

30.09.2006
23:08
[40]

Lindil [ WCzK ]

@Aplikant
Porównanie faktycznie dość prowokacyjne, ale mimo wszystko troche jest na rzeczy. Nie zaprzeczysz przecież, że troszkę kulturalnie od Rosji pożyczyliśmy - by przytoczyć nieśmiertelny przykład map poparcia dla partii nakładanych na mapy polityczne z okresu zaborów;)

@Pshemeck
Wolny kraj, każdy może mieć uraz do kogo chce;) Problem polega na tym, że ludzie odpowiedzialni za kształtowanie polityki zagranicznej nie powinni tego robić przez pryzmat swoich urazów, a zważać raczej na rachunek zyskow i strat. U nas niestety tak się nie dzieje...

@Pytanie za sto punktów;)
Jesli tylko system wczesnego ostrzegania w Rosji działa [a podejrzewam, że mimo wszystko jednak działa;)] to nie widzę możliwości by USA zniszczyły większosć rosyjskich wyrzutni przed odpaleniem rakiet.

30.09.2006
23:13
[41]

Aplikant:) [ Chor��y ]

Porównanie faktycznie dość prowokacyjne, ale mimo wszystko troche jest na rzeczy. Nie zaprzeczysz przecież, że troszkę kulturalnie od Rosji pożyczyliśmy - by przytoczyć nieśmiertelny przykład map poparcia dla partii nakładanych na mapy polityczne z okresu zaborów;)

---->> Zapasc ekonomiczna regionow wschodnich, a zrodla powstania panstwa to kompletnie co innego.

30.09.2006
23:19
[42]

Lindil [ WCzK ]

Wielu twierdzi ze regiony wschodnie znajdują się w stanie zapaści ekonomicznej właśnie ze względu na źródła powstania Polski;)
Ale samo porównanie podałem głównie po to, aby wykazać, że historia danego państwa wcale nie musi być decydującym czynnikiem kształtującym jego dzień obecny. Tak jak Polska XXI wieku nie została w całości uformowana przez kulturę Imperium Rosyjskiego którego częścią była ponad sto lat temu, tak i Rosja niekoniecznie musi być kulturową kontynuacja imperium Mongołów.

01.10.2006
00:01
[43]

Aplikant:) [ Chor��y ]

Tak jak Polska XXI wieku nie została w całości uformowana przez kulturę Imperium Rosyjskiego którego częścią była ponad sto lat temu, tak i Rosja niekoniecznie musi być kulturową kontynuacja imperium Mongołów.

Ale jest:)

01.10.2006
01:42
[44]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Nie ma sensu ich drażnić. Prawda jest taka- co my możemy im zrobić- nic. Ale możemy utrzymywać z Rosją dobre stosunki gospodarcze i mieć z tego pieniadze. Oni nie sa od nas zalezni, my od nich tak. Oni nie musza od nas nic kupowac- wszystko chetnie sprzeda im zachod, cieszac sie przy okazji jaka ta Polska jest glupia. My bedziemy kupowac od nich rope i gaz, albo dymac do lasu po drewno na opal. Nie musze dodawac jaki placz sie zrobil jak Rosja przestala kupowac od nas mieso. I jezeli ktos mysli, ze nasza obecnosc w UE w czyms nam pomoze, to moge zareagowac tylko smiechem.

01.10.2006
11:17
[45]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Artur20------->dokładnie tak.

Aplikant----> dziwię się Twojej wierze w skuteczność tarczy antyrakietowej.Poza tym, jeśliby przyszło co do czego, to rosyjskie rakiety zostałyby zniszczone nad terytorium Polski, a chyba nie o to nam chodzi.
Niestety , juz tak długo liżemy tyłek Wujkowi Samowi, że nikt nie chce się przyznać do tego , że tarcza antyrakietowa przyniesie nam same straty.
Na domiar złego nie liczymy się w rachubach Waszyngtonu, jesteśmy ich trzeciorzędnym sojusznikiem (może raczej wasalem).W razie wojny oni pierwsi kładą na nas laskę.
Drażnienie się z Rosją uważam za samobójstwo.No, ale w końcu Polak honor musi mieć...(szkoda ,że tak mało rozumu)

01.10.2006
11:31
[46]

mirencjum [ operator kursora ]

Artur20 ---> Też tak uważam

01.10.2006
12:00
[47]

olivier [ Senator ]

Dyskusja jest bezprzedmiotowa. Już samo istnienie Polski jako kraju geograficznie odzielającego Rosji bezpośredni dostęp do Europy Zachodniej, jest naczelnym powodem dla którego Polska jest odwiecznym wrogiem Rosji, Polska drażni Rosję samym swoim istnieniem i żadna mniej czy bardziej ugodowa polityka tego nie zmieni. Nie ma tez co porównywać, niemieckich dobrych relacji z polskimi złymi relacjami, poniewaz Rosja liczy się tylko z silnymi krajami , silnymi gospodarczo bo dziś to jedyny wyznacznik siły w polityce zagranicznej. Polska tak naprawdę niewiele dla Rosji znaczy (choć nam wydaje się, że rosyjski niedźwiedź tylko dybie jak by tu Polsce swoją wielką łapa dać po d..., otóż tak nie jest bo Polska z rosyjskiego punktu widzenia to kraj jakich wiele), do tego postrzegana jest jako antyrosyjska począwszy od historii z czasów kształtowania się Rosji carów, aż po dzieje najnowsze.

01.10.2006
12:13
[48]

olivier [ Senator ]

Co do tarczy rakietowej. Chyba niewiele osób zdaje sobie sprawę, że baza która miałaby rzekomo powstać w Polsce, będzie w stanie bronić tylko USA i ew. kraje położone na drugiej półkuli, a nie będzie bronić polskiego terytorium. Polska musiałaby być chroniona z zupełnie innego miejsca, czy więc budowa drugiej bazy w systemie to cena Polski za wejście do systemu? A jakąż to niby współmierną cenę do naszej poniosą inne kraje, które chciałyby być także chronione? Równie dobrze baza może powstać na terytorium wielkiego sojusznika USA - Wielkiej Brytanii.

01.10.2006
12:24
smile
[49]

K.A.D. [ Chor��y ]

Nie mam zamiaru podlizywać się do rosjan. Rzeczpospolita powinna być obiektywna! Jeśli Rosja robi coś dobrze, to trzeba ją chwalić, a jeżeli żle, to trzeba mówić o tym otwarcie, a nie ''wszystko jest OK!''. Polska musi być twarda, a już w szczegulności do swych sąsiadów.

03.10.2006
10:35
[50]

mirencjum [ operator kursora ]

"Rosja podejmie "adekwatne kroki", jeśli w Polsce zostaną zainstalowane elementy amerykańskiej bądź natowskiej tarczy antyrakietowej - powiedział agencji Interfax rzecznik prasowy rosyjskiego MSZ Michaił Kamynin."

03.10.2006
10:50
smile
[51]

ribik [ Generaďż˝ ]

Napoleon lekceważył Rosję, Hitler lekceważył Rosję, niech inni też tak robią, przejadą się i to równo.

13.10.2006
01:37
smile
[52]

olivier [ Senator ]

Wieczorny przegląd informacji:

godz. 14.00


godz. 18.00


I te mocne komentarze.

13.10.2006
08:17
[53]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Aplikant

Przyznam szczerze, że zadziwia mnie Twoje przekonanie o potędze Polski, możliwości oparcia się Rosji i byciu Chrystusem Narodów. Ale kilka takich drobnych faktów:

1. Będąc poddanym Mongołów Rosja nie posiadała z Mongołami wspólnych korzeni. Były to stosunki władca-poddany i przejawiały się głównie w płaceniu daniny co było znakiem poddaństwa. Oczywiście, Mongołowie czasem ingerowali w sprawy Państwa Moskiewskiego, jednak całą Twoją teorię burzy jedna rzecz - religia.

2. Prawosławie to jedna z gałęzi Chrześcijaństwa. Moskwa, po upadku Kijowa, stała się centrum Prawosławia, a poprzez specyficzną politykę dyplomatyczną, otrzymała prawo do korony bizantyjskiej. Owszem, prawosławie jest kulturą wschodu, ale nie wschodu pojmowanego w sensie Azji a wschodu pojmowanego jako Europa Wschodnia.

3. Jeśli uznać by Twoją teorię o tworze mongolskim należałoby jednoznacznie stwierdzić - Rzeczpospolita jest kontynuacją Królestwa Polskiego, poddanego Cara Wszechrusi. A to oznacza, że pośrednio jesteśmy tworem azjatycko-mongolskim.

4. Jeśli chodzi o moment upadku jak to nazwałeś "Imperium" czy raczej Rzeczypospolitej. Zastanawia mnie w tym wszystkim, że ten upadek trwał ponad sto lat i w tym czasie, Rosja była znacznie potężniejszym, większym i bardziej liczącym się właśnie Imperium. Pokonując Szwecję i właściwie wasalizując Polskę, zapewnila sobie dominację w całym regionie.

5. Czasem warto odrzucić jakieś emocje i odsłonić klapki na oczach. To pomaga.

Do reszty.

Dziwi mnie reakcja niektórych forumowiczów porównujących rusofilów do homoseksualistów. Istnieje teoria, że ktoś kto często używa tego typu porównań i publicznie bez przerwy (tutaj właściwie w każdym wątku na forum) potępia jakieś zachowania, sam skrycie jest wyznawcą tych poglądów. Tutaj tym bardziej zastanawia takie porównanie, jeśli chodzi o sprawy dyplomatyczne. No ale cóż, widać, że niektórzy znawcy polityki po prostu uwielbiają używać zwrotó typu "dawać dupy", "nadstawiać tyłka" czy "brać od tyłu". Dużo to mówi o znajomości polityki przez tzw. "prawaków" tudzież, trzymając się nurtu dyskusji który został przez LooZa narzucony, "prawiczków". :)

13.10.2006
09:44
smile
[54]

Muppi [ Pretorianin ]

Misiaty<----nie rozumiem tego punktu 3, dlaczego sądzisz że Królestwo Polskie jest poddane Carowi Wszechrusi? Albo coś źle napisałeś albo jakaś literówka?

13.10.2006
09:47
[55]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Muppi

Sprawdź kto ostatni nosił tytuł króla Polski :)

13.10.2006
15:38
[56]

Muppi [ Pretorianin ]

ostatnim królem Polski był Stanisław August, to że takie miano nadał sobie car nie ma znaczenia.

13.10.2006
15:41
[57]

Deepdelver [ Legend ]

Bramkarz --> zapewne jakiś hydraulik ze Związku Monarchistów.
Ma do tego tytułu takie same prawa jak car.

13.10.2006
16:47
[58]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Królestwo Polskie - były w sumie trzy. Chodzi zapewne o tzw. Królestwo Kongresowe.
Nie chce mi się pisać elaboratów, więc ... Ctrl+C, Ctrl+V :D

Królestwo Polskie (Królestwo Kongresowe) - nazwa terytorium o ograniczonej autonomii, pozostającego w unii personalnej z Rosją, stworzone na mocy postanowień kongresu wiedeńskiego z 1815 na części terytorium Księstwa Warszawskiego.

Królestwo Polskie powstało z ziem dotychczasowego Księstwa Warszawskiego, lecz bez ziem Wielkopolski, Bydgoszczy i Torunia, z których utworzone zostało Wielkie Księstwo Poznańskie, zwrócone Prusom. Ponadto z lewobrzeżnego Krakowa utworzono Wolne Miasto Kraków, nad którym kontrolę sprawować mieli wszyscy trzej zaborcy. Przy czym dotychczasowy monarcha Księstwa Warszawskiego Fryderyk August Wettin został zmuszony do zrzeczenia się wszelkich praw do Księstwa i zwolnienia wojska od złożonej przysięgi.

Królestwo Polskie objęło terytorium 127 tys. km2 z 2,7 mln ludności (1816), a Rzeczpospolita Krakowska liczyła 100 tys. mieszkańców.

Królestwo Polskie miało być monarchią konstytucyjną.

Był to początek ścisłej i "wiecznej" unii personalnej z Rosją - każdy kolejny car Rosji miał być królem polskim, z szerokimi uprawnieniami. Do niego należały polityka zagraniczna, zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi, mianowanie wyższych urzędników, miał prawo weta wobec uchwał sejmu itp. W jego imieniu działał stale w Królestwie namiestnik. Pierwszym i ostatnim był gen. Józef Zajączek w latach 1815-1826. Po jego śmierci car zrezygnował z mianowania następnego i przekazał jego kompetencje Radzie Administracyjnej (rząd).

"ostatnim królem Polski był Stanisław August, to że takie miano nadał sobie car nie ma znaczenia." - Oczywiście że ma znaczenie. Pokazuje do jakiego stopnia Królestwo Polskie było zależne od cara. Było faktycznym wasalem i żadne "nie ma znaczenia" tego nie zmienią.

13.10.2006
17:04
smile
[59]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Muppi [ Pretorianin ]

ostatnim królem Polski był Stanisław August, to że takie miano nadał sobie car nie ma znaczenia.


Jeśli nie miałoby znaczenia, to nikt nie detronizowałby cara w czasie powstań, bo idąc Twoją logiką nie byłby on królem. Polacy jednak aktem detronizacji uznali legalność intronizacji. Tak więc to nie Stanisław August był ostatnim królem polski w sensie prawnym, jednak w sensie patriotycznym, II RP była następczynią I RP.

13.10.2006
17:30
[60]

Lindil [ WCzK ]

Ostatnio jeden kolega z roku, robiący karierę w PO i MD przy dyskusji mniej więcej w tym temacie powiedział, że nieważne jakie będą konsekwencje, grunt to frajda że daliśmy Ruskim po nosie i możemy być z tego dumni. Senator Goryszewski się kłania...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.