GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Twozenie hasel na wikipedi i zarobek

29.09.2006
16:33
[1]

Fribejs [ Pretorianin ]

Twozenie hasel na wikipedi i zarobek

Czy moznadostawac za to jakies pieniadze? Na takiej zasadzeze ja pisze hasla a oni przelewaja mi pienadze na konto bo kolega m i powiedzial ze podobo istenie cos takiego ale przy tworzeniu hasla albo rejestracji nic takiego nei widze. A moze trzeba juz napisc pare hasel?

29.09.2006
16:34
[2]

xanat0s [ Wind of Change ]

Za pisanie haseł na wikipedii nic się nie dostaje, to organizacja non-profit.

Wiem, bo za robotę na wikicytatach to bym już sporą kasę dostał, a nie mam ani grosza ;p

29.09.2006
16:36
[3]

kowalskam [ Senator ]

Po pierwsze trzeba pisać poprawnie, by za twoje teksty ktoś płacił.
Po drugie post drugi.

29.09.2006
16:37
[4]

Fribejs [ Pretorianin ]

To znaczy ze wszyscy ludzie tam psiza za darmo yo? ale frajerszczyzna <haha>

29.09.2006
16:39
[5]

xanat0s [ Wind of Change ]

Sam jesteś frajer, mi praca na wikicytatach daje dużo radości.

I prawdę mówiąc nie wiem, dlaczego jestem w stanie z przyjemnością popracować 1 godzinę nad jednym hasłem, a nie jestem w stanie 30 min poświęcić na naukę do klasówki z biologii? :p

29.09.2006
16:40
[6]

Fribejs [ Pretorianin ]

No dobradobra przecierz nie mowie o tobie. Skoro cito sprawia przyjemnosc. Yak sie tylko dziwie ze tyle ludzi pisze za darmoche te hasla. A wikipediamacos z tego?

29.09.2006
16:42
[7]

kowalskam [ Senator ]

Fribejs-> To, że ludzie chcą się dzielić nabytą wiedzą i zdolnościami, to frajerszczyzna?

29.09.2006
16:42
smile
[8]

TeadyBeeR [ Legend ]

Nie, to tez sa frajerzy robiacy za darmo.

29.09.2006
16:42
smile
[9]

Fribejs [ Pretorianin ]

bo nic natym swiecie nie ma za darmohe :P

29.09.2006
16:42
[10]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Fribejs - frajerszczyzna to są takie szczawiki jak ty, które wszędzie węszą zysk.
Dzięki tysiącom wykształconych 'frajerów" mamy w internecie jedną z najwiekszych encyklpedii jakie istnieją za kompletną darmochę.
Należałby się szacuneczek, hm?

29.09.2006
16:43
[11]

Fribejs [ Pretorianin ]

Zadarmoche to mozna w czambo pod blokiem zarobic.

Nie jestem zadnymszcawikiem. Skorojestes organizacja chrytatywa totwoja sprawa, dla mnie pieniadze sa wazrne.

29.09.2006
16:44
[12]

xanat0s [ Wind of Change ]

Wiki nic z tego nie ma, tu masz info, co robią z kasą wpłącaną przez ludzi -

29.09.2006
16:45
[13]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Ehhh... Dzieci kapitalizmu...

29.09.2006
16:45
smile
[14]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

Fribejs ---> To znaczy ze wszyscy ludzie tam psiza za darmo yo? ale frajerszczyzna <haha>

Po pierwsze: to nie jest badziewne GG, tylko porządne forum dyskusyjne - te durnawe tagi z GG tu nie działają.

Po drugie: "Frajerszczyzna" to jest, gdy na wikipedie wchodzi taki frajer i kopiuje sobie regułki na referat na lekcje ... To dopiero "frajerszczyzna" jest.


Edit:
I lepiej przysiądź do książek, bo jakbyś miał pisać na wikipedii teksty z takimi błędami, to Boże zachowaj ...

29.09.2006
16:47
smile
[15]

mineral [ Paragon ]

Frajerzy nie powinni korzystać z Wikipedii, skoro nie rozumieją jej działania.

29.09.2006
16:50
[16]

jacek119 [ Konsul ]

A jak ty byś czegoś szukał ??
Wolisz kupić encyklopedię w księgarni za 50 zł czy sprawdzić za darmo w Wikipedii ??

29.09.2006
16:58
[17]

ereyty [ Bragiel ]

>Czy moznadostawac za to jakies pieniadze? Na takiej zasadzeze ja pisze hasla a oni przelewaja mi pienadze na konto bo kolega m i powiedzial ze podobo istenie cos takiego ale przy tworzeniu hasla albo rejestracji nic takiego nei widze. A moze trzeba juz napisc pare hasel?>
Po pierwsze to -tworzenie. Nie umiesz posługiwac się polszczyzną a chciałbyś tworzyć hasła do encyklopedii...

Po drugie -wikipedię cenię bardzo, bardzo nisko.
Nie raz i nie dwa zostałem wprowadzony w błąd i od pewnego czasu w ogóle nie używam wikipedii.

Polecam encyklopedię Pwn-tworzą ją fachowcy, doktorzy, profesorowie-wybitne persony, specjaliści z danych dziedzin nauki, a nie internauci, którym wydaje się, że coś wiedzą na dany temat.

29.09.2006
17:02
[18]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

ereyty ---> zależy kto, co i czego szuka :-] Pwn też jest dobra.

29.09.2006
17:06
smile
[19]

Szympans51 [ Arsenal Londyn ]

Fribejs --> powstrzymaj sie zanim naciśniesz przycisk, a jak już po naciskasz sobie to sprawdź w słowniku..

29.09.2006
17:07
[20]

Sir Skull [ Charr Shaman ]

ereyty --> Wszystko co przeczytasz (w internecie szczególnie) należy jeszcze zweryfikować. Wszędzie mogą być błędy.

29.09.2006
17:21
[21]

Maliniarz [ The Watcher ]

Fribejs -> skoro pieniadze sa dla Ciebie az tak wazne (no to juz przemilcze), to proponuje inwestycje. Jakie? W siebie zainwestuj - kup slownik.*
*Chociaz zapewne uznasz, ze tylko frajerzy kupuja ksiazki, w takim wypadku proponuje:

29.09.2006
17:24
[22]

Fribejs [ Pretorianin ]

Jestem dyslektykiem i nie che mi sie kazdego wyrazu sprawdzac s wlowniku.

29.09.2006
17:26
[23]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

---> Fribejs

Ostatnio każdy niedouczony leń jest dyslektykiem, ale mam dla ciebie nowinę: to dysortografia polega na robieniu takich błędów.

29.09.2006
17:31
smile
[24]

Szympans51 [ Arsenal Londyn ]

To jak umiesz czytać (dziwne nie?) to przeczytaj co napisałeś np. s wlowniku, albo znany błąd ktury, chociaz jak masz wątpliwości to zajrzyj do słownika, albo chociaz weź i skopiuj do Word Pada albo sprawdź w googlach.
Może chociaz zobacz, bo przeciez dysleksja nie polega na nie potrafieniu przeczytania wypowiedzi...

29.09.2006
17:32
[25]

Galahad_mayor [ Konsul ]

Fribejs-------> polecam WORD tylko ze on kosztuje no chyba ze zrobiles frajerow z microsoft w konia i sobie sciagnoles,

EDIT:
pozatym zastanawia mnie jedno dysleksja to sa problemy z pisaniem ale chyba z pisaniem dlugopisem a nie na kompie,

29.09.2006
17:35
[26]

ereyty [ Bragiel ]

>Jestem dyslektykiem i nie che mi sie kazdego wyrazu sprawdzac s wlowniku.>
No to tworzenie haseł encyklopedycznych jest ostatnią rzeczą, którą powinieneś się zająć.

Ja chcę wystartować w Grand Prix w Skokach Narciarskich-nie miałem nigdy nart na nogach, nie wiem jak się skaczę i mam lęk wysokości. Ale co tam... Najwyżej wyląduje na publiczności i zabije kilka osób. Nikt nie ma prawa zabronić mi skakać!

29.09.2006
17:36
[27]

Fribejs [ Pretorianin ]

No jak bede pisac za kaseto juz bede wtedy sprawdzac:)

29.09.2006
17:42
[28]

Szympans51 [ Arsenal Londyn ]

No jasne! Z tego nic nie ma - więc po co pisać dobrze? I tak nic nie dostane...

29.09.2006
17:45
smile
[29]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Fribejs --> Radzę uspokoić się trochę z nowymi wątkami i bardziej agresywnymi postami, bo ktoś może ci absolutnie za darmo podarować ładnego banika. :)

Edit: Przed założeniem nowego wątku radzę też skorzystać ze znajdującej się na dole strony wyszukiwarki.

29.09.2006
22:10
[30]

nagytow [ Firestarter ]

ereyty -->

przejmowac sie zaczniesz, jak ci zaczna placic ;)

Galahad_mayor -->

dysleksja to potoczna nazwa choroby zwanej lenistwem :)

29.09.2006
23:34
smile
[31]

Leilong [ Generaďż˝ ]

To jak umiesz czytać (dziwne nie?) to przeczytaj co napisałeś np. s wlowniku, albo znany błąd ktury, chociaz jak masz wątpliwości to zajrzyj do słownika, albo chociaz weź i skopiuj do Word Pada albo sprawdź w googlach.
Może chociaz zobacz, bo przeciez dysleksja nie polega na nie potrafieniu przeczytania wypowiedzi...


Zrobiłeś to specjalnie szympans?

dysleksja to potoczna nazwa choroby zwanej lenistwem :)

Gdyby nie uśmieszek na końcu to byśmy się pokłócili.

Fribejs-> Co do Ciebie dziecko to nie wiem od czego zacząć...:P

29.09.2006
23:40
smile
[32]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

Stranger ---> najlepszy tekst tego wątku :-]

Edit:

Leilong ---> ale taka jest prawda. Z tą różnicą, że na lenistwo nie ma "zielonych" papierów, na dyslekje, dysortografia i na wszelkiego rodzaju inne dysmózgowia są niestety...

30.09.2006
00:00
smile
[33]

Leilong [ Generaďż˝ ]

Dysleksja to nie lenistwo.
Dysmózgowia powadasz... Dobrze pamiętam, czy to ty jesteś tym który chciał tępić wlgaryzm?

30.09.2006
00:02
[34]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

Leilong ---> dysmózgowie to przekleństwo ?

30.09.2006
00:04
[35]

Leilong [ Generaďż˝ ]

Ale takie jakby obraźliwe.

30.09.2006
00:09
smile
[36]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

Obraźliwe dla tych, którzy jak się im zwróci uwagę na błąd, to się legitymują tymi paperiami, że są "dys". Jeśli ktoś ma ten "defekt", ale stara się go leczyć i zwalczać, to dysmózgowie go nie obejmuje :-) Tyle.

30.09.2006
00:14
[37]

nagytow [ Firestarter ]

Leilong -->

Nie twierdze, ze nie ma takiej choroby, jednak dla mnostwa osob stwierdzenie 'mam dysleksje/dysortografie/dys-cokolwiek' jest wymowka na zwykle lenistwo. I jestem pewien, ze dobrze o tym wiesz. Zreszta nawet jesli juz ma sie ta dyskleksje, to nie powod, aby nie probowac jednak z nia walczyc. Jeszcze w szkole sredniej jeden z moich kolegow mial dyskleksje oficjalnie stwierdzona, wszystko w papierach poswiadczone, ale sie uparl i na maturze z jezyka polskiego mial tylko dwa bledy ortograficzne. Czyli jak sie chce, to mozna.
Ale jesli poczules sie urazony, to przepraszam :)

30.09.2006
00:17
[38]

Leilong [ Generaďż˝ ]

NIe, ja nie mam dysa, więc nie.
Co do ćwiczeń na dysa to są i są skuteczne to prawda, dlaczego niektórym się nie chce? Może dysleksja to lenistwo? :P A sporo osób rzeczywiście się tak tłumaczy z błędów, a już na forach to nagminnie.

30.09.2006
00:33
[39]

pasterka [ Paranoid Android ]

ereyty --> czytalam kiedys artykul o Wikipedii i bylo tam napisane, ze porownano hasla z Wikipedii z haslami w Encyklopedia Brytanika. Okazalo sie, ze przecietne haslo w Wikipedii zawiera 4 bledy, podczas gdy w EB 3 bledy. Wiec az tak zle nie jest :-) (choc mnie "lekko" przerazilo, ze w czyms tak uznanym jak EB znajduja sie jakiekolwiek bledy)

30.09.2006
00:36
[40]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

pasterka ---> jakie błędy? Rzeczowe?

30.09.2006
00:37
[41]

pasterka [ Paranoid Android ]

Grzesiek --> tak

30.09.2006
00:38
smile
[42]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Pytanie do autora wątku: co to jest "twożeń"?

30.09.2006
00:46
smile
[43]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

pasterka ---> jestem ciekaw jakie to błędy mogą być :-)

Misiaty ---> źle postawiłeś pytanie ;-)

Dlaczego?
Wyjaśniam:

Założenie:
Autor miał na myśli "tworzenie".
Rzeczownik: "twór"

Idąć jego tropem:
Czasownik: "twozenie".
Rzeczownik: "twóz" :-]

Pytanie prawidłowe: "Co to jest twóz" ? :-]

30.09.2006
00:53
[44]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Grzesiek

Wydaje mi się, że dobrze postawiłem pytanie. Sądzę, że autor miał na myśli pewnego rodzaju rzeczownik w liczbie mnogiej w mianowinku od "twożeń". To chyba jakiś rodzaj insektów zamieszkujących hasła :)

Jeden twożeń.
Dwa twożenie.

30.09.2006
00:54
[45]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

Misiaty --> też wielce prawdopodobne :-)

30.09.2006
01:10
[46]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

Misiaty ---> ale zauważ, że on napisał "twozenie", a nie "twożenie". Czyli ...
Jeden twóz.
Dwa twozenie :-]


To już tylko kwestia poprawnego nazywania tych insektów :-]

30.09.2006
01:36
[47]

Yoghurt [ Legend ]

No i sprawa Twozeni wyjaśniona na samej wikipedii:

30.09.2006
01:41
smile
[48]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

Yoghurt ---> rozwaliłeś mnie tym :-)

30.09.2006
01:42
[49]

Yoghurt [ Legend ]

Cóż, twórca tego hasła zapomniał dodać etymologii słowa Twozeń, to pozwoliłem sobie przed sekundą wyedytować i dodać trochę wlasnej wiedzy ;)


EDIT: Szkoda, ze nie posiedzi to hasło długo na stronie, przy okazji widac, ze mają sprawnych i błyskawicznych modów

EDIT2: O, właśnie skasowali :)

30.09.2006
01:44
smile
[50]

nagytow [ Firestarter ]

Yoghurt --> hahaha, genialne :D Tylko czemu strona jest do skasowania? Ujawniles jakas tajemnice rzadowa?

30.09.2006
01:52
smile
[51]

wysiu [ ]

<-- Yog

30.09.2006
01:54
[52]

Yoghurt [ Legend ]

Cholera, IP mi zblokowali, będe musiał teraz pisac z laptopa hasła na wiki. Ależ ja sie poświęcam :)

30.09.2006
02:45
smile
[53]

slowik [ NightInGale ]

Yoghurt===>zapisuj hasla na nonsopedii ;-)

30.09.2006
08:35
[54]

Yoghurt [ Legend ]

Slowik-> Cóż, nons nie ma takiego prestiżu jak Wiki ;)

30.09.2006
11:31
smile
[55]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

Wklej tutaj :-)

30.09.2006
14:46
[56]

Yoghurt [ Legend ]

Będzie ze zmianami, bo pisze z pamięci. Jak można było skasowac tak wazne hasło na Wiki?


Twozeń

Twożenie lub Twozenie (l.poj. Twożeń\Twozeń, pisownia zależy od czystego przypadku) to wirusy z innego wymiaru (naukowcy twierdzą, iż pochodzą z szóstego planu egzystencji), które zarażają młodzież w okresie pokwitania dysleksją.

ETYMOLOGIA

Stworzenie słowa "Twożeń" przypisuje się niejakiemu Fribejsowi, który był pierwszym przypadkiem zarażenia tym straszliwym wirusem. Fribejs do dziś służy zresztą naukowcom, którzy badają Twożenie, jako najwyrazistszy przykład, niczym wzór metra z Sevres.


OBJAWY

Osoby zarażone Twożeniem wykazują nadludzkie umiejetności popełniania błędów gramatycznych i ortograficznych w co drugim słowie. Ci, którzy zostali opanowani przez wirusa ostatecznie i są już nieuleczalnie chorzy, potrafią zaś zrobić błąd nawet w słowie "tak".


LECZENIE

Dotychczas najbardziej skuteczne okazały się terapie za pomocą młotka. Uderzenie narzędziem w czaszkę i aplikowanie kuracji aż do skutku pomagało wielu wyleczyć się z Twożenia, poprzez mobilizację resztek szarych komórek do nauki poprawnej pisowni.


Prosze bardzo. I nie, fribejs, nie dali mi za to hasło kasy na Wiki.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.