GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wysoka kobieta i niski facet

25.09.2006
00:49
[1]

Astarnael [ Chor��y ]

Wysoka kobieta i niski facet


Czy to ma sens ? Nigdy przez mysl mi nie przeszlo, ale jednak stalo. Podobno milosc nie zna granic. Zakochalem sie z wzajemnoscia w kobiecie az o 10 cm wyzszej. Boje sie czy to bedzie mialo na dluzsza mete sens. Teraz jest bardzo dobrze, ale martwi mnie przyszlosc. Rozumiecie presja otoczenia, w jakims stopniu strach przed jej utrata na rzecz wyzszych rywali...

25.09.2006
00:52
[2]

gladius [ Subaru addict ]

Hmmm... pewne pozycje seksualne pozostaną niedostępne, ale poza tym - czemu nie.

25.09.2006
00:53
smile
[3]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Zawsze możecie zrobić odwrócone 69 na stojąco, więc inni będę Ci zazdrościć...

25.09.2006
00:56
smile
[4]

Hitman14 [ Bad N Fluenz ]

odwrócone 69 na stojąco

Że niby jak?

Bo za cholerę nie mogę sobie tego wyobrazić. :)

25.09.2006
00:57
[5]

wysiu [ ]

Raz - Jesli sie zakochales, to po cholere jeszcze pytasz o zdanie nieznanych ludzi na internecie?
Dwa - trenuj chodzenie w szpilkach.

25.09.2006
00:59
[6]

gladius [ Subaru addict ]

No i zależy jeszcze, czy to jest wysoka/niski proporcjonalnie, czy kobieta średniego wzrostu i - z przeproszeniem - kurdupel. Bo jeśli ty masz 180 a laska 190, to znacząco eliminuje "wysoką konkurencję".

25.09.2006
01:03
[7]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Jeśli się naprawdę zakochałeś, to przecież nie ma znaczenia co myślimy o tym my i co myślą o tym inni. Od siebie napiszę tylko : walić konwenanse. A co do seksu - to tylko zmusi was do większej kreatywności :)

25.09.2006
01:16
smile
[8]

BukE [ Płetwonurek ]

Hmmm... pewne pozycje seksualne pozostaną niedostępne, ale poza tym - czemu nie.

No i tyle, co tu wiecej dodawac. Wiecej przeciwskazan nie widze.

25.09.2006
01:27
[9]

Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]

jak sie zakochales i faktycznie ze wzajemnokscia to wzrost nie ma znaczenia :) a jesli wydaje ci sie ze z wzajemnoscia to czas pokaze :)

25.09.2006
01:34
[10]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Liczy sie uczucie. Wzrostem sie nie przejmuj

25.09.2006
01:42
[11]

Behemoth [ Kocham Marysię ]

Dobrze to ująleś "presja otoczenia", bo...

Jeśli mieszkasz na wsi albo w jakimś małym miasteczku to współczuje, bo w takich z natury ludzie, którzy nie wiedzą czym jest kino, teatr czy park nudzą się i żeby zaspokoić swoje niedobory w mózgach rozmawiają o innych ludziach, plotkują, wyśmiewają, a jeżeli jesteś na pewien sposób oryginalny np. masz zielony włosy albo masz dziewczynę o 10cm wyższą to zupełnie przepadłeś (szybciej lub później, zależy od charakteru) - dla ludzi zamieszkujących wymienione przeze mnie tereny nie ma miejsca na jakieś "odchyły", w ogóle występuje z ich strony duża nietolerancja i brak akceptacji (oczywiście mówimy o prawdziwej polskiej wsi, nie takiej jak np. w Złotopolskich :D czy w jakims sopcie reklamowym samoobory).

A jeżeli mieszkasz w jakims większym mieście to czym się przejmować (miassto fcionga!). Jeśli kochasz to powodzenia na nowej drodze życia. Otoczenie w miastach jest przyzwyczajone do karłów, gejów, lesbijek, fetyszystów i transwestytów więc czym w porównaniu z wcześniej wymienionymi jesteś ty i twoja pani?!

25.09.2006
01:42
[12]

Astarnael [ Chor��y ]

Tylko mnie martwia spoleczne aspekty takiego zwiazku...Mimo waszych slow (dziekuje) wsrod zdecydowanej wiekszosci spoleczenstwa panuje przekonaje, ze facet musi byc wyzszy od kobiety.
Nie interesuja mnie reakcja ludzi wobec mnie. Boje sie ze ludzie dadza Jej w jakis sposob odczuc iz jest gorsza bo znalazla mniejszego faceta...Jej kolezanki, rodzina..Przeciez wokol jest tak wielu wysokich przystojniakow....
Nigdy nie wyobrazalem siebie w takiej sytuacji. Bylem pewien, ze znajde nizsza od siebie kobiete. Tak jak wiekszosc...
Tylko to wszystko potoczylo sie tak nagle.
Ja mam 177 ona 188. Jeszcze nie spotkalem kobiety z ktora laczyloby mnie tak wiele. Podobne zainteresowania, podejscie zycia i czesciowo podobne cechy charakteru..

25.09.2006
03:15
[13]

sheld0n [ Sleeper Cylon ]

Jezeli jej to bedzie przeszkadzalo, to pewnie i tak nic by z tego nie bylo.

Behemoth - "samoobora" rofl :D

25.09.2006
07:57
[14]

Lewy Krawiec(łoś) [ Cęturion ]

Tak samo możesz się bać o ludzi bardziej przypakowanych, z większym penisem, jeszcze przystojniejszych, z lepszym autem, lepiej ubranych itd. Jeśli dobrze się przy Tobie czuje, to wzrost przejdzie na dalszy plan i nie będzie na to zwracać uwagi:)

25.09.2006
08:50
[15]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Jak ona ma 188, to tez bedzie troche ciezko zeby znalazla sie "wysoka konkurencja", bo nie kazdy ma wiecej niz np. 190cm. Moim zdaniem nie powinienes sie przejmowac, a jak kolezanki beda jej dawaly do zrozumienia ze moze czuc sie gorsza z tego powodu, to znaczy ze to sa pi*** a nie kolezanki.

25.09.2006
09:10
[16]

sheld0n [ Sleeper Cylon ]

A skoro ma 188, to moze dac kolezankom wpier*** :P

25.09.2006
09:23
[17]

Sasanka [ Generaďż˝ ]

bylam w takim zwiazku i presja otoczenia zawsze jakas jest. Jednak chyba juz nie tak duza, jak sobie wyobrazamy. ZObacz ile na ulicy chodzi takich par? Ile jest takich par znanych z tv np. Agnieszka Maciag, ktora spotyka sie z nizszym od siebie facetem. Ogolnie, jesli duzo Cie z nia laczy to nei ma co sie zastanawiac. a to, ze ona jest wyzsza w codziennym zyciu nie przeszkadza, nawet ulatwia :) bo kto inny jak nei ona zdejmie Ci cos z najwyzszej polki ? ;-)

25.09.2006
09:32
smile
[18]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Sasanka wie co mowi. Może nie ma 188, ale i tak jest ode mnie wyższa :P

25.09.2006
09:57
smile
[19]

Sasanka [ Generaďż˝ ]

serio jestem wyzsza do Ciebie? wydaje mi sie, ze nie :) ale pomierzymy to i owo w Krakowie :P

25.09.2006
10:28
smile
[20]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Nie przejmuj się, parę lat temu kumpel podobnego do mnie wzrostu (ok. 180) chodził z dziewczyną, która miała coś około 2m (sięgaliśmy jej nieco powyżej ramion). Dodam, że zdecydowanie nie była to dziewczyna o filigranowej budowie, nie gruba, ale raczej solidnie zbudowana, więc generalnie fajnie to wyglądało.

25.09.2006
10:36
smile
[21]

GROM Giwera [ One Shot ]

Cainoor -> jak wygląda 'odwrócone 69 na stojąco' zaintrygowało mnie to ;p

Btw. jestem z kobietą która jest wyższa odemnei o 2-3 cm ;-)

Różnica nie wielka, ale nie lubie gdy zakłada buty na obcasie ;-)

25.09.2006
10:46
[22]

Azzie [ bonobo ]

Kobieta 188 cm? holy shit, ja bym z taka nie chodzil, mimo ze mam az/tylko 185 cm

No ale milosc to milosc, co zrobic

Gorzej jak zalozy jeszcze szpilki :)

25.09.2006
10:52
[23]

@$D@F [ Generaďż˝ ]

ludzie to naprawde maja problemy :/ jesli piszesz takie rzeczy na forum i prosisz o zdanie innych czy wasz zwiazek ma sens bo ona jest troszke wysza to nie dorosles do tego aby byc z nia, najlepiej od razu sobie odpusc

25.09.2006
10:53
[24]

Wisien [ Deus le volt! ]

Nigdy bym nie pomyślał że wzrost to może być jakiś problem. Olej to.

25.09.2006
11:03
[25]

raper741 [ Vamos Barca ]

nie przejmuj sie wzrostem, patrz na uczucia

25.09.2006
11:08
[26]

riddickM5 [ BMW ]

wzrot nie jest najwazniejszy. Moja znajoma tez ma chłoptasia ktory jest od niej nizszy o całą głowe. tyle ze ona z nim to dla siana jest chyba:)

25.09.2006
11:24
smile
[27]

kiowas [ Legend ]

GROM ---> Cainoorowi pewnie chodziło o 69 na stojąco - odwrócone oznaczałoby twarza w twarz (a z tego jak wiemy takiej radochy już nie ma:))

25.09.2006
12:21
smile
[28]

Roko [ Generaďż˝ ]

najwazniejsze jest uczucie, a ze ludzie sie śmieją to jakoś da sie przeżyć ;)
a jeśli chodzi o "te sprawy" to warto kupić stołek albo taboret i od bedzie lepiej :p

25.09.2006
12:25
[29]

hohner111 [ TransAm ]

odwrocone 69 na stojaco...jak dla mnie to tak ze panna trzyma faceta na stojaco tak ze ten ma penisa na wysokosci jej ust :P a usta na wysokosci jej cipki :P

25.09.2006
12:28
smile
[30]

stanson [ Szeryf ]

Hmmm... pewne pozycje seksualne pozostaną niedostępne, ale poza tym - czemu nie.

Ja bym to inaczej ujął: pewne niedostępne pozycje seksualne stają się dostępne :)

25.09.2006
12:29
smile
[31]

ribik [ Generaďż˝ ]

---->Astarnael

Zakochalem sie z wzajemnoscia w kobiecie az o 10 cm wyzszej.

Będzie ci łatwiej tulić się w jej piersi

25.09.2006
16:02
[32]

Lysack [ Latino Lover ]

ja jestem dość niski (175), ale jak do tej pory nie miałem jeszcze dziewczyny mniej więcej mojego wzrostu:) zawsze popadałem w skrajności;) albo niższa o 15-20 cm, albo wyższa o 7-10cm:) obecnie jestem najbliżej dziewczyny wyższej ode mnie o 10 cm i bardzo dobrze mi z tym:)

25.09.2006
16:05
smile
[33]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

Ciesz sie, ze nie masz od niej wiekszych cycków, bo wtedy to jest dopiero problem

25.09.2006
16:07
[34]

masterr [ Pretorianin ]

Człowieku , nie przejmuj sie tym co beda mowic inni ... wazne zeby tylko Tobie i Jej to nie przeszkadzało :D


Hmmm... pewne pozycje seksualne pozostaną niedostępne, ale poza tym - czemu nie <--- Lol

25.09.2006
16:11
[35]

hohner111 [ TransAm ]

a ja wlasnie chcialbym wreszcie miec jakas wyzsza od siebie. nie wiem czemu, mam te 180cm i jest to sredni wzrost ale nie znalazlem jeszcze zadnej z ktoralbym wytrzymal (lub ona z emna) mojego wzrostu lub wyzsza, wszystkiemialy po 158-170cm...

25.09.2006
16:13
smile
[36]

monixxx [ Konsul ]

Prawdziwi przyjaciele nie dadzą jej odczuć, że jest gorsza tylko dlatego, że ma faceta niższego od siebie ( zwłaszcza, że twoja pani jest kobietą dość wysoką i trudno byłoby jej znaleźć kogoś wyższego od siebie), a ci którzy będą jej z tego powodu dokuczać poprostu nie są przyjaciółmi i ich pewnie potraktuje metodą hydraulika...czyli oleje ( oczywiście zakładając, że naprawdę jej na tobie zależy). Najważniejsze żeby wam nie przeszkadzała różnica wzrostu.

25.09.2006
16:43
[37]

erazm111 [ Chor��y ]

Ty się ciesz że z wzajemnością ;) a wzrost jest mało ważny...

Ja z tym nie mam problemu bo mam 185 :D

24.10.2006
19:29
[38]

Astarnael [ Chor��y ]

Dziekuje :-) Na poczatku byly obawy, ale teraz juz oboje o nich zapomnielismy. Czasem moja Luba jak chce mi zrobic na zlosc zaklada wysokie obcasy :-P

Zauwazylem jednak, ze gdy maszerujemy przez Jej czy moj wydzial na uczelni, to przyciagamy spojrzenia innych ludzi. Teraz zupelnie mi to nie przeszkadza i ciesze sie kazda chwila spedzona razem z Nia.

Wczesniej zastanawialem sie czy ze mna nie jest cos nie tak. Wzrost kojarzy sie z wladza i moze nie zdajac sobie sprawy szukalem partnerki, ktora bedzie mi matkowala, a to chyba by byla oznaka, ze pora udac sie do psychologa (czy za pare lat do mojej Ukochanej :P). Chyba tak nie jest bo wcale nie czuje sie gorszym mezczyzna, a w Jej towarzystwie lubie przebywac nie ze wzgledu na wzrost...

24.10.2006
19:44
[39]

Łysack [ Mr. Loverman ]

obecnie jestem najbliżej dziewczyny wyższej ode mnie o 10 cm

sprostowanie: sprawa przedawniona, obecnie jestem najbliżej dziewczyny o 22 cm niższej i czuję się przy niej równie dobrze jak przy tamtej wysokiej:P

a co do Ciebie to "don't matter what they say" :) liczycie się tylko Wy i tere fere...
a faceci, a dokładniej krzyśki potrzebują dziewczyny, która wskaże im drogę, będzie dla nich takim szefem, który będzie kierował, ale do tego dziewczyna musi też sama działać... sam jestem krzysiek to wiem - widzę to obserwując innych krzyśków znajomych i tych w mojej rodzinie:P

25.10.2006
23:25
[40]

Astarnael [ Chor��y ]

Łysack---> a czy nie to znaczy, ze jest cos nie tak takim Krzyskiem ? ? Przeciez to chyba facet powinien byc przewodnikiem stada ? Moze dla niektorych wydawac sie to smieszne, ale to jest ciekawe zagadnienie i dla niektorych facetow powazny problem.
W spoleczenstwie trwa obraz mezczyzny jako glowy rodziny. Tak jak napisalem przewodnik stada. Kobieta ostota slabsza fizycznie gra inna role.
Jednak teraz pozycja kobiet sie zmienia. Teraz by przezyc nie musi miec faceta, ktory upoluje zwierzaka. W zwiazku z tym sila fizyczna przestaje odgrywac glowna role.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.