GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Cos sie pali...

24.09.2006
00:58
[1]

Azzie [ bonobo ]

Cos sie pali...

Kladlem sie juz spac, ale w kuchni i lazience strasznie capi spalenizna, cos jakby spalonym mlekiem. U mnie nic nie ma prawa sie palic, wiec domyslam sie ze idzie z wentylacji.

Smrod coraz gorszy, ale smrod smrodem, zastanawiam sie tylko czy powinienem to olac, czy tez moze probowac ustalic u kogo to sie pali?

Moze ktos z sasiadow wstawil gotowanie i zasnal...

Z jednej strony nie bardzo chce mi sie chodzic, niepokoic i budzic sasiadow, ale z drugiej strony jak m sie blok zacznie palic to nie dosc ze u mnie moze sie zaczac fajczyc jak bede spal to i strazacy zaleja jak beda gasic...

Jak myslicie? Olac czy obudzic sasiadow? Na klatce nic nie czuc...

24.09.2006
01:00
[2]

hohner111 [ TransAm ]

ja bym poszedł i najwyzej ładnie przepraszał...

24.09.2006
01:00
[3]

Drozdi [ Żunior ]

na którym pietrze mieszkasz? Jak śmierdzi z wentylacji do budź tylko tych spod siebie :P Oczywiście poczekaj jeszcze z 5-10 minut. Może to tylko fałszywy alarm

24.09.2006
01:01
[4]

VYKR_ [ Vykromod ]

Jak nie lubisz sasiadow to sie nie zastanawiaj tylko skacz po benzyne.

24.09.2006
01:02
[5]

Hitman14 [ Bad N Fluenz ]

Ja bym jednak to bardziej sprawdził. Liczysz się z tym, że jak to coś poważnego, to możesz czasem się rano nie obudzić? Jak się nie spalisz, to udusisz... Może i to fałszywy alarm, ale ostrożności nigdy za wiele.

24.09.2006
01:05
[6]

Azzie [ bonobo ]

Moze ustawie na pelny regulator "The roof, the roof is on fire, let the mother fucker burn!" to sie pobudza wszyscy i sami sprawdza? :)

Wymyslilem na razie plan ze ustawie budzik na 3 w nocy i zobacze jak sytuacja sie rozwinela...

24.09.2006
01:10
[7]

Promyk [ Sylwester B. ]

Azzie - uwierz mi na słowo, że bardziej Ci się chce iść teraz pobudzić sąsiadów i to sprawdzić niż wstawać o 3:00 nad ranem:>

24.09.2006
01:12
smile
[8]

TeadyBeeR [ Legend ]

A rano Azzie zalozy watek, ze sie spalil i mamy wstawiac swieczki. :P
To pewnie nic, ale jezeli zaraz nie przestanie walic spalenizna, to moze jednak sie przejdz.

24.09.2006
01:14
[9]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

Przynajmniej nie zmarzniesz w nocy...

24.09.2006
01:27
smile
[10]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

A powiedz Ty mi, nie paliłes już czegos wczesniej?

24.09.2006
01:29
smile
[11]

techi [ Dębowy Przyjaciel Żubra ]

Dajesz Coal Chambera;]

24.09.2006
03:11
[12]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Już po 3. Pewnie teraz Azzie biega i pomaga strażakom.

24.09.2006
03:21
smile
[13]

WisiekNaCzitach [ Konsul ]

[']

R.I.P

24.09.2006
06:39
[14]

Azzie [ bonobo ]

OK,zyje :) nadal capi ale jakby mniej ;)

ale czy to nie powinno byc tak ze z wentylacji nie powinno capic od sasiadow?

24.09.2006
07:39
[15]

Outcast [ Centurion ]

Niewiadomo co się czai w wentylacji... :P lepiej idz oblukaj po sąsiadach ;)

24.09.2006
07:42
smile
[16]

Hitmanio [ Legend ]

Ja bym wskoczył do wentylacji zobaczyć o szo chozi...

24.09.2006
08:07
[17]

Azzie [ bonobo ]

Nie zebym sie uskarzal, ale jakies dwa tygodnie temu przez pare dni tak capilo w calej klatce zgnilymi ziemniorami ze prawie wytrzymac sie nie dalo. Wlasnie przez wentylacje szedl taki smrod ze na kiblu to siedzialem w masce gazowej...

Obawiam sie czy scenariusz sie nie powtarza...

24.09.2006
08:35
smile
[18]

stanson [ Szeryf ]

ale czy to nie powinno byc tak ze z wentylacji nie powinno capic od sasiadow?

Azzie, ja mieszkam tez w bloku, na Stegnach Pd, czyli blisko Ciebie gdzies z tego co kojarze. Z pół roku temu miałem w domu rutynowa kontrole wentylacji: przyszedl gosc z administracji i jakimś tajemniczym przedmiotem badał przeplyw powietrza w lazience, kiblu i kuchni. Cos tam sobie zanotował i mowi, ze to wszystko, nie ma czasu i musi isc dalej bo sie spieszy. Pytam wiec grzecznie, jak z moja wentylacja, dla żartu spytałem wprost "czy jest wentylacja"? A typ na to, znikając za winklem korytarza: "no coś pan, nie ma jak wszędzie" - i odjechał windą :D

Od tego czasu cisza w tym temacie ze strony administracji, chyba bede musial sie zainteresowac sprawa, coby maska gazowa nie stała sie niedlugo podstawowym elementem garderoby mojej i mych gości ;0

24.09.2006
09:36
[19]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Przez wentylację to ci nie powinno capić bo każdy przewód wentylacyjny powinien iść osobno. Poza tym to powietrze z łazienki ze wszystkimi "wzbogaceniami" powinno być wyciągane do przewodu na zasadzie ciągu kominowego. To raczej szczelinami przy rurach coś może iść w górę .

24.09.2006
10:18
[20]

wert [ Kondotier ]

W starszym budownictwie wentylacja idzie do tego samego komina co drugie piętro.
Jeśli mieszkasz na 4 piętrze to otwór wentylacyjny z tego samego komina jest wypuszczony na 2 piętrze i parterze.
Budzenie więc wszystkich sąsiadów troche nie ma sensu ;-)

24.09.2006
10:40
[21]

Vein [ Sannin ]

wert - true w wielkiej płycie :P no chyba ze ktos zrobi tak jak zostalo u nas zrobioone, czyli zmienilismy uzywany kominn na ten drugi (lewy) a wczesnniej uzywalismy prawego...

24.09.2006
15:58
[22]

Azzie [ bonobo ]

U mnie w srode chodzili z takimi wiatraczkami i sprawdzali wentylacje ale mnie akurat nie bylo :)

24.09.2006
16:56
[23]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

Może Ci się Chupacabra zaklinowała za kratką i teraz się rozkłada?

24.09.2006
17:02
smile
[24]

defenencjał [ Generaďż˝ ]

Ja bym na twoim miejscu zatkał wentylację XD

24.09.2006
17:23
[25]

Wo_Ja_Ann [ Konsul ]

U mnie smierdzi ostatnio czesto, bo sasiadka coraz wiecej pali:/ I przez okno wlatuje :/

24.09.2006
17:48
[26]

wolkov [ |Drummer| ]

Miałem kiedyś podobny przypadek: 3-cia w nocy i coraz bardziej dokuczliwy smród spalenizny gdzieś pod moim mieszkaniem. Udało mi się zlokalizować chałupę (2 piętra niżej). Strażacy powiedzieli mi że gość smażył sobie mięso i zasnął, a był napompowany w trupa. Gdybym po nich wówczas nie zadzwonił to facet zaczadziłby się bo już i tak niewiele brakowało. Nie znałem go zbyt dobrze bo mieszkał tam od niedawna, a kilka miesięcy po tym wydarzeniu popełnił samobójstwo.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.