GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Olej silnikowy do Renault Scenic 98'

23.09.2006
22:30
[1]

piotrek 12 [ Chor��y ]

Olej silnikowy do Renault Scenic 98'

Niedawno kupiłem Renault Scenic rok 98 w benzynie poj. 1,6. Nie wiem jaki olej silnikowy stosować. Jak ktoś się na tym zna to proszę o pomoc.

23.09.2006
22:33
[2]

Azzie [ bonobo ]

Mineralny

23.09.2006
22:34
smile
[3]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Kujawski - z pierwszego tłoczenia - lać do głowy.
To raczej forum o grach,a nie o motoryzacji...

No ale skoro pytasz to lać taki olej jak wcześniej był - prawdopodobnie mineralny 15W/40 , ewentualnie semi-syntetic. Marka oleju nie ma nic do rzeczy.

23.09.2006
23:34
[4]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

23.09.2006
23:37
[5]

Vein [ Sannin ]

pelny syntetyk, albo półsynstetyk, dobrej firmy, elf albo shell

23.09.2006
23:43
smile
[6]

OzOr [ Generaďż˝ ]

To zalezy od przebiegu. Z tego co sie dowiadywalem, to jezeli ma przejechane ponizej 200tys. Stosuj Syntetyczny, jezeli powyzej polsyntetyczny lub mineralny. Jezeli zalezy Ci na dlugowiecznosci auta i masz troszke kaski to stosuj Mobil 1 lub olej TEXACO ale nie wiem czy z tej drugiej firmy jest polsyntetyk. Jezeli masz troszkie mnie kaski to Elf lub Castrol. Osobiscie Oleju Shella nie polecam.

A i jeszcze jedno slyszalem ze oleje Forda sa bardzo dobre. Nie wiem czy to prawda ale spotkalem sie z wieloma dobrymi opiniami.


Herr Flick---> Ma bardzo wiele do rzeczy! Nie mozna porownywac Lotosa do Mobil 1 lub elfa, to sa zupelnie inne oleje, inna klasa!

24.09.2006
00:13
[7]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

OzOr ----> a moim skromnym zdaniem można mieszać oleje o tej samej klasie lepkości.

24.09.2006
00:14
[8]

OzOr [ Generaďż˝ ]

Herr Flick----> Czyli uwazasz ze mobil sie niczym nie rozni od Lotosa??

24.09.2006
00:16
[9]

Azzie [ bonobo ]

Ta, pewnie niech naleje pelen syntetyk hahahahahaa ciekawe ile pojezdzi...

24.09.2006
00:17
[10]

stanson [ Szeryf ]

Oleje mozna mieszac.
Mineralny lać od 150.000 w zwyz.
A jak chcecie taniej to i od 100.000.

24.09.2006
00:20
[11]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

OzOr ----> napewno różni się w jakiś sposób.
Ale jeśli mamy dwa oleje oznaczone sygnaturą np. 10W/40 to nie ma między nimi konfliktu...
Jeżeli już coś ma się ze sobą gryźć to ewentualnie zawarte w nich uszlachetniacze.

24.09.2006
00:23
[12]

Azzie [ bonobo ]

Szczerze mowiac to wydaje mi sie ze niezbyt dobrze mu radzicie. Skoro sie pyta to zakladam ze nie wie jaki olej jest w tej chwili nalany. Jesli samochod od dawna jezdzi na mineralnym, to nalanie teraz pelnego syntetyka moze go bardzo ladnie zalatwic....

24.09.2006
00:27
[13]

Vein [ Sannin ]

Azzie - aktualnie jest taka różnica miedzy mineralnymi i synntetykami, że minneralnym gestosc sie zmnniejsza wraz z wzrostem temperatury, a synntetyki maja w miare stalą gęstość. Wlaściwości bmyjące (z czym wiaze sie wyplukiwanie nagaru) jesttakie samo w minneralnych jak i syntetykach.

statson - nie uogulniaj.. w sumie zaczyna sie lać gęstszy olej, gdy silnink zaczyna go spalać mimo wymiany uszczelniaczy (oraz przy założeniu, ze nie leci olej pod samochod). Bbo jedynym powodem dla ktorego moglby sie spalac olej, i ktorego tak latwo sie nie naprawi, jest to wyrobienie sie tulei, pierścieni i tłoków, w sumie mozna wymienic peirscienei i na kilkadziesiat tys. km bedzie OK...

24.09.2006
00:31
[14]

fanlegii79 [ Generaďż˝ ]

olej leje sie syntetyk dopoki nie zacznie go brac (wiecej niz bieze od nowosci). Potem leje sie pol syntetyczny i na koniec mineralny. Gorzej jest jak kupujesz auto uzywane. Wtedy nie wiesz jaki olej byl lany. W momencie jak ktos go zalal mineralem np. z oszczednosci, a ty zalejesz go syntetykiem, silnik sie rozszczelni. Syntetyki maja szczegolnie duzo dodatkow czyszczacych, polsyntetyki i mineralne mniej. Jezeli jestes pewien ze do tej pory byl lany syntetyk, wlej syntetyk. Jezeli nie jestes pewien wlej polsyntetyk. Ja leje polsyntetyk texaco 10w40 z beczki u mechanika. Brat nalal jakis polski polsyntetyk chyba lotos i wlasnie doznal rozszczelnienia, podobno polskim producentom zdaza sie przesadzic z dodatkami czyszczacymi :(. Teraz bratu dolewam orlen polsyntetyczny bo jest tani, a i tak trzeba dolewac pol litra na 1000km. Na forum o golfach polecaja valvoline high millage, pol syntetyk 10w40.

24.09.2006
00:33
[15]

Vein [ Sannin ]

fanlegii - a może lepiej wymienic uszczelniacze zaworowe niż katowac silnik tanszymi olejami ?

24.09.2006
00:37
[16]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Vein ----> zgadza się,syntetyki maja stałą gęstość,tyle że oleje syntetyczne tę gęstość mają dosyć małą.Wtedy po zalaniu silnika takim olejem dzieją się dantejskie sceny - czasem nawet z zatarciem silnika w roli głównej.

24.09.2006
11:25
smile
[17]

wysiu [ ]

Na zakonczenie chcialbym tylko dodac, ze jest bardzo duza szansa, ze pod maska przyczepiona jest karteczka z nazwa aktualnie zalanego oleju (i przebiegiem przy ktorym byla wymiana). Wypadaloby poszukac. U mnie przyczepiali/uaktualniali to przy kazdej wymianie oleju, jaka mialem robiona.

PS. Oczywiscie, ze oleje mozna mieszac, i oczywiscie, ze nalanie syntetyka do starego silnika, przyzwyczajonego do mineralu, zrobi mu kuku.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.