GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

The World of Fallout (Fallout 1, 2 & Tactics - część 258)

21.09.2006
16:23
[1]

M'q [ Schattenjäger ]

The World of Fallout (Fallout 1, 2 & Tactics - część 258)

I want them deader than a meat-sauce covered ghoul, with a chainsaw up his ass, tossed into a pit full of goddamn hungry deathclaws! Is that clear!?!

Ogromny tuman kurzu poruszał się szybko poprzez spękaną i wysuszoną słońcem ziemię. Mimo lejącego się z nieba potwornego żaru, stojąca pośrodku pustkowia grupa podróżnych starała się trzymać fason i wyglądać groźnie. W promieniach słońca, przy wtórze szumiących cicho elektrycznych silników, pobłyskiwały groźnie jasnymi refleksami wypolerowane lufy obrotowych działek. Tylko w ten sposób można było zasłużyć sobie tutaj na szacunek oraz respekt. I przeżyć. Tuman kurzu, przy potwornym metalicznym zgrzycie, zatrzymał się nagle kilka metrów od grupy. Powoli opadający pustynny pył odsłonił kanciastą sylwetkę opancerzonego hummera. Na boku dało się odczytać zatarty juz nieco napis: "To drink and to serve". Skrzypnęły dawno nie oliwione drzwi. Obok pojazdu pojawiła się zwalista sylwetka kogoś odzianego w pancerz wspomagany. Na jej lewej piersi widniał nabazgrolony koślawymi, czerwonymi literami napis.
- "Pee-yack" - odczytał mozolnie najwyższy z podróżnych.
- Kim jesteście!? - zagrzmiała w odpowiedzi metalicznym głosem zewnętrznego interkomu potężna postać.
- Eeee... - w głosie przywódcy grupy dało się wyczyć narastającą niepewność - To chyba... chyba my tu jesteśmy od zadawania pytań...?
- Racja, racja - odpowiedział metaliczny głos - Więc pytajcie. O wszystko. Po to tu jesteśmy...

© Wstępniak by Mysza

-------------------------------------------------------
W poprzednim odcinku:


Dużo Fallouta, trochę Guild Wars. W dalszym ciągu nie udowodniono, że Goris jest samicą :)
--------------------------------------------------------

Obsada telenoweli:

Alfonso Gonzales peeyack, Hose Antonio MaLLy(R), Rudolfo Vein, Hombre Lechiander, Gringo M'q, Donna Isaura Gwiazd, Juan Sanchez Villa-lobos Myszakez, Don Huanito :Serafin:, Alehandro geeshu, Burro Raziel, Huan Carlos Yoghurt

W stanie spoczynku:
Don Faolan, Almondo 45ACP, Azalia Karmelita Sayyadina Av'Lee (Lady Karolcia), Ferdinand Peleque, Herr =MaDE MaN=, Maria brongar2, Franco xywex, Perudżio Najmad, Serdżio Thornag, Hose @d@m, Lucjano Andreas DarkStar, Miguel de Torquemada i Straszliwy Pedro erav (incognito)

Maskotka wątku: Suhoj - wielokrotnie banowany mutant
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Falloutowe strony na serwerach różnych
[ale za to bezpiecznych, bo Straszliwy Pedro Erav, znany też jako The Wanderer, nie ma do nich dostępu ;)]:

Polskie:
»
»
» - stąd można zassać Awakena!!!
» - 13. schron
» - weapon mod 45ACP do Fallouta 2

Zagraniczne:
» - No Mutant Allowed
» - rosyjska strona o Falloucie
»
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nadal aktualne głosowanie na ulubionego NPC-a
, którego można przyłączyć do drużyny:
[zasada głosowania: jeden człowiek - jeden punkt, który można podzielić na dowolną ilość bohaterów - nie czekaj, zagłosuj juz teraz!]

Zagłosowało 30 osób.

Cassidy - 8,75 pkt
Sulik - 7,94 pkt
Dogmeat - 4,76 pkt
Marcus - 2,75 pkt
Goris - 2,15 pkt
Ian - 2,05 pkt
Vic - 0,4 pkt
Lenny - 0,1 pkt
Bess - 0,08 pkt
Yellow Dog - 0,07 pkt
Laddie - 0,05
Myron - 0,05
Skynet Robot - 0,05
K-9 - 0,05
Robodog - 0,05
Miria - 0,05
Davin - 0,05
Tycho - 0,05
Katja - 0,05
Xarn - 0,05



-------------------------------------------------------------
Poprzedni Wątek:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5478982&N=1

21.09.2006
16:45
[2]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

Lechu nie jest pierwszy ???
Nie wierzę!

-->Deepdelver
Albo sią zawiesił :)

21.09.2006
16:48
smile
[3]

Deepdelver [ Legend ]

Musiał mieć restart albo skanowanie systemu, więc jego skrypt nie zadziałał tak szybko jak powinien. :)

21.09.2006
17:11
[4]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ekhem. Czy mi się wydaje, czy też Yogh po to wymyślił Deepdelverowi przydomek, żeby go umieścić we wstępniaku? Pilnujmy takich rzeczy, panowie, bo głupio przegapić kogoś, kto na to zasługuje :)

21.09.2006
17:14
smile
[5]

Lechiander [ Wardancer ]

Net mi, łosie, zabrali. :-P :-D

Mq ----> Wyjasnij? ;-)

mineral ----> Jeśłi zdecyduję się na Allegro, to tylko na wydanie płytowe i od pewnej osoby. Ryzyko zawsze jest, ale w ten sposób chyba zmniejszę je do min. :-)

21.09.2006
19:30
smile
[6]

Raziel [ Action Boy ]

M'q jak zwykle pierwsza klasa jesli chodzi o cytaty, aż chce się dla tych tekstow znowu odpalić fallouta2 wlasnie instaluję:)))))) brawo!:)

21.09.2006
19:34
[7]

mineral [ Paragon ]

Lechiander---> ważne jest też, żeby nie było używane. Co z tego skoro da Ci keya, ale zmieni hasło lub w ogóle go nie poda? Jeśli jest to wydanie nieużywane wydanie płytowe od kogoś ze sporą liczbą pozytywów, to możesz być w miare pewny, że nie wyrzuciłeś kasy w błoto.

21.09.2006
19:38
[8]

Piotrus1pan [ Senator ]

To kiedy gramy tactics ??

21.09.2006
20:17
[9]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

-->Piotrus1pan
napisalismy ci w poprzenim watku
ja bede miał czas po weekendzie, a peeejak może po nastenym

21.09.2006
20:38
[10]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Jak najbrardziej trzeba Deepdelvera dodac do obsady.

Teraz formalnosc

==>Deep

Glosowales na ulubionego NPC?

21.09.2006
21:11
[11]

jackowsky [ ]

U mnie wychodzą przygodówki, gdzie czasami trzeba próbować wszystkiego z wszystkim (mówię o "złomie" do naprawy pompy) i w odruchu desperacji zastosowałem tę zasadę tutaj ;)

21.09.2006
21:15
smile
[12]

Deepdelver [ Legend ]

peeyack --> zagłosuję jak przejdę obie części, bo z dwójki znam jak na razie Sulika i jego kość. :)

jackowsky --> ja bym tych gratów nie znalazł bez solucji. :)

21.09.2006
21:57
smile
[13]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Po tym, jak w Tormencie trzeba było szukać gorączkowo jakichkolwiek rupieci, żeby dostać się do Faroda, to już mnie chyba nic nie zdziwi w kwestii śmieci w grach :))

btw: tak zaczęliście o tym dawnym logo, że mi się przypomniało - a co z pięknym, atomowym grzybem, który swego czasu kwitł nad wątkiem? Ktoś to ma? Bo mój grzyb odszedł wraz z formatem. Chlip :)

[edit] Yogh, wciąż zapominam Ci od kilku dni o tym napisać... wchodzę sobie we wtorek do pracy i mijając recepcję, nagle słyszę znajome dźwięki. Zatrzymuję się - słucham - zaczynam podśpiewywać - w końcu odwracam się dyskretnie i patrzę w monitor recepcjonistek...
...no tak, oczywiście - na ekranie kręci się wielki por :)))

21.09.2006
23:30
[14]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Hi :] Gdzie w F2 znajde moduł medyczny zwiększający Inteligencję?

21.09.2006
23:43
[15]

Yoghurt [ Legend ]

Goris to facet, w 100% macho, co jak nikt nie widzi, chleje łiskacza z Cassidim. Nie bezcześcić mnie go tutaj :)

Leoncio-> Winde do toxic caves otworzyć sie da, ale dopiero duuuzo później- najpierw repair (koło 80% z tego, co pamietam) napraawiasz generator pobliski, a potem z lockpickiem też koło 80% i electronic lockpickiem mk1 otwierasz drzwi to ważne, nie wiem czy we polskiej wersji to poprawili, ale electronic lockpick mk2 nie działał, choć niby lepszy, a EL mk1 odpalał). Na dole uwazaj- jest tam uzbrojona niespodzianka która posyła ci rakiete na klate jak tylko zjedziesz na dół :)


Zwiezda-> Wystarczy powiedzieć do tych pań jak każdy wyznawca: PORRRRRRRRRRRRR (akcent na 4 i 5 R, to bardzo istotne), a odkiwną ci głową i podzielą się najnowszymi informacjami na temat numerów kont i haseł do komputerów szefostwa firmy. To nasi szpiedzy, wisz rozumisz, wszedzie ich mamy, bo władza nad światem to nasz cel nadrzędny :)


Torquemada-> W sierra army depot

22.09.2006
08:11
[16]

Lechiander [ Wardancer ]

mineral ----> Toteż i to samo miałem na myśli. :-)

22.09.2006
08:22
[17]

jackowsky [ ]

A ja mam taką przypadłość: W Złomowie wykańczam doktorka od szaszłyków i wszystkich jego pomagierów (tego na dole też). Wychodzę z miasta gra się wywala z jakimś błędem. Nie wykańczam doktorka, gra się nie wywala. Jest na to jakiś sposób, czy mam se dać spokój?

22.09.2006
08:27
[18]

Lechiander [ Wardancer ]

jackowsky ---> Spróbuj go później wykończyć, przy okazji, jak jkiedyś będziesz obok przechodził. :-)
Pamiętam, że też tam miałem problemy jakieś, ale się dało.

22.09.2006
08:30
smile
[19]

jackowsky [ ]

OK, jak tylko mi z pamięci nie wyleci.

22.09.2006
08:33
smile
[20]

Lechiander [ Wardancer ]

Możesz się pobawić troszku, jak masz ochcotę.
Wyjść z lokacji, wejść, wykończyć, wyjść.
Pobiec do innej lokacji, najbliżeszej, wrócić, wykończyć, wyjść.

22.09.2006
08:38
[21]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Tez mi sie tak dzialo, dalem sobie spokoj z wykanczaniem doktorka. I nie wiem, czy pozniej miasto mnie nie atakowalo, po tym jak go zarabalem

22.09.2006
08:40
[22]

Lechiander [ Wardancer ]

Miasto nie atakuje.

A w ogóle, to mam wrażenie, że to niekdokończony quest.

22.09.2006
08:48
smile
[23]

M'q [ Schattenjäger ]

Lechu, co mam wyjaśnić? :P

Raziel dzięki ;]

Co do tego GW, to znalazłem gościa z wmiarę dobrą ilością pozytywów. Przelałem kase na konto, nastepnie dostałem klucz, loginy, hasła, pocztę, hasło do poczty. Sprawdziłem- używane konto, wszystko się zgadzało, pozmieniałem hasła. Konto hula do tej pory u znajomego :)

jackowsky, Lechu > Ja znowu miałem wywalanie się f2 na Golgocie. Słyszeliście coś o tym?

22.09.2006
08:52
[24]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Hombre
Ja tez.

22.09.2006
08:53
[25]

Lechiander [ Wardancer ]

Mq ----> Cytat ze wstępniaka. :-)
Mi się nigdy nie wywaliło na Golgocie.

22.09.2006
08:59
[26]

jackowsky [ ]

Z tego co pamiętam to F2 nigdy mi się nie wywalił. Na pewno nie na Golgocie.

22.09.2006
09:00
smile
[27]

Lechiander [ Wardancer ]

Wywala się F2!
Jak za długo trzymamy Vica w teamie. Nawet gierka długo go nie może zdzierżyć. :-P

22.09.2006
09:02
[28]

jackowsky [ ]

Eee, ja Vica nawet do drużyny nie przyjąłem (a może przyjąłem dla exp i od razu wywaliłem) :)

22.09.2006
09:03
[29]

M'q [ Schattenjäger ]

Cytat: fallout tactics, generał.

22.09.2006
09:03
smile
[30]

Lechiander [ Wardancer ]

I słusznie! ;-)

Mq ---> OK :-)

22.09.2006
11:09
[31]

M'q [ Schattenjäger ]

Lechu, nie wiem czy dobrze pamiętam, ale zdaje się, że to Ty sprawdziłeś Jerycho? Mógłbyś się odezwać do mnie na gygy w wolnej chwili? ;)

spoiler start
5439074
spoiler stop

22.09.2006
12:28
[32]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>M'q
Fajny serial. Jak najbardziej polecam

22.09.2006
12:33
[33]

Piotrus1pan [ Senator ]

Mam pytanie do was w Tactisc jaka jest lepsza postac dla poczatkujacego ?? Szturmowiec czy snajper czy jeszce ktoś inny ??

22.09.2006
12:40
[34]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Piotrus1pan
Ja zawsze gram szturmowcem z troche podwyzszona percepcja - PE 8. Dla poczatkujacego to chyba jeden grzyb, ciezko powiedziec jaka sie latwiej gra. Graj taka jak lubisz

22.09.2006
13:10
smile
[35]

Lechiander [ Wardancer ]

Mq ----> Starzejesz się. ;-) To peeyack sprawdził. Ja nic o tym nie wiem, pozza tym, że cośtam cośtam wojna nuklearna. :-)
Poza tym, nie mam w ogóle TV. :-D

22.09.2006
19:13
smile
[36]

Deepdelver [ Legend ]

Kryptopolis poczeka, teraz lansuję się w New Reno. :)

Dwa pytania:
1) Jaką broń palną dać Sulikowi, żeby raczył jej użyć?
2) Czy Vic jest do CZEGOKOLWIEK potrzebny czy mogę ze spokojem sumienia zostawić grubasa gdzieś na pustyni? Zaczynam żałować, że nie odsprzedałem go Slaversom.
BTW ta ekipa mocno mnie wkurzyła i jak zbiorę nieco sił to zzamierzam krwawo zakończyć ich proceder. Spadnie mi wtedy reputacja w Norze?

22.09.2006
19:31
[37]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Vic jest beznadziejną ćmundą. No i - jak twierdzi Lechu, a co pozwolę sobie zacytować - "ciotą" ;))
Nikt go chyba tu nie lubi, więc wątpię, żebyś dostał inną odpowiedź niż żeby wywalić tego żałosnego barana :)

22.09.2006
20:00
smile
[38]

Lechiander [ Wardancer ]

Deep ---> 1. Sulikowi daj uzi i wszystkie jego pochodne. Nazwę najlepszej niech Ci ktoś inny zapoda, ja jej za cholerę zapamiętać nie mogę.
Jako alternatywę koniecznie młot, który potem zamień na wspomagany!
2. Vica biorę do Vault City i tam go zostawiam u

spoiler start
córeczki, po czym biorę Cassidiego :-))
spoiler stop

Do VC zmierzam prosto, nakrócej i najszybciej, coby z tą ciotą mieć jak najmniej do czynienia. Tak sobie wymyśliłem. :-)
Łowców należy wykończyć, a o reputację sie nie martw. :-)


BTW peeyack lubi tą rozlazłą ciotę. :-P :-D

22.09.2006
22:01
[39]

Najmad [ Konsul ]

heh tego jakos wczesniej nie zaobserwowalem, po uzyciu kuli nagle zabralo mi: 2 sily i 3 percepcji ;)
akurat jakos naszlo mnie odpalic gre. Po odpoczymku przeszlo mi.
Postanowilem po raz kolejny zakonczyc falla w inny sposob: Moja postac+ Sulik z mlotem+Vick ze strzelba gaussa+Cassidy tez ze strzelba gaussa rozwalilismy: Franka+wszystkie wiezyczki+tych przydupasow co stali obok. Cala druzyna przezyla ale gra wieszlala sie niemilosiernie, najbardziej jak padl Frank i zaczalem rozwalac wiezyczki.... Choc jak frankowi wyszedl krytyk to load niestety.
Pozdro

22.09.2006
22:13
[40]

Najmad [ Konsul ]

Wstawaj pijaku wstawaj! Nie chce skubaniec wstac i poczytac ksiazke ;) ale 999 punktow zycia ma ;)

22.09.2006
22:18
[41]

Najmad [ Konsul ]

Okej jak naszlo mnie na odswiezanie gry to jeszcze jeden screen jaki kiedys tam zrobilem -->

22.09.2006
22:20
[42]

Najmad [ Konsul ]

A to przyznam jeden z lepszych tekstow jakie znalazlem :))

22.09.2006
22:53
[43]

Yoghurt [ Legend ]

Leoncio->

1. Najlepsze, co można dac Sulikowi to G11E, znajdziesz je dość późno, ale działa nieźle nawet na kolesi w Power Armorach. Poza tym, na 5 levelu doświadczenia nieźle wymiata Super-Sledgem i jak go ubierzesz w PA może stawac z młotkiem do walki wręcz z opancerzonymi enkalwowcami. Tak, NPCe łapią poziomy, różnie bywa, taki Lenny ma do złapania 3, Sulik i Vic po 5, Cass z Marcusem bodaj po 4, taki Goris np. 6 i tak dalej. Szansa na złapanie przez NPCa levelu zmniejsza się wraz z kolejnymi poziomami, ale ogólnie rzecz biorąc- jak wiesz, ze zaraz wskoczysz wyżej, bo braknie ci paru PDków, to zasejwuj i popatrz, czy im też zwiększyły się umiejetnosci (poinformują o tym odpowiednim tekstem nad głową), jak nie, wiesz co robić :)


2.Cóż, jedyna zaleta Vica to to, ze można mu dać Power Armor i uzbroić w Gaussa. Ale jest tak załosny, ze szkoda drogiej amunicji do rifle mu dawać. Wywal go w VC, będzie tam jego córcia.

Za wykończenie slaversów nikt cię nie atakuje w mieście, masz kupe doświadczenia (zarówno za skasowanie gildii, jak i za wypuszczenie niewolników) a przy okazji karma ci leci w góre (na stówkę złapiesz poziom idolized po tym). Tylko najpierw załatw questy dla Laury, bo jak wykończysz Metzgera, nie będziesz miał możliwości ich skończenia.

22.09.2006
23:05
[44]

Najmad [ Konsul ]

Vick+pistolet gaussa+zolniez enclavy=136 :) czasem sie mu tak udaje :-D

22.09.2006
23:08
[45]

Najmad [ Konsul ]

To samo starcie, nastepny strzal Vicka :) (93)

22.09.2006
23:13
[46]

Najmad [ Konsul ]

2 strzaly Vicka po kolei:

22.09.2006
23:17
[47]

Yoghurt [ Legend ]

Perudżio-> "Raz do roku to i kura pierdnie", jak powiada stare białostockie porzekadło. :P

22.09.2006
23:28
[48]

Najmad [ Konsul ]

Joghurt--> Specjalnie dla ciebie nastepne 2 strzaly badziewnego Vicka ;))) pierwsze pudlo ale drugim sie zreflektowal

23.09.2006
00:04
smile
[49]

Deepdelver [ Legend ]

Huan --> Laura już pilnuje chemikaliów, więc chyba sprawa załatwiona. Wpadnę niedługo do Nory zrobić porządki. Czy zasada bezkarnego wybijania bandziorów dotyczy też New Reno? ];)

BTW New Reno ma nowego mistrza boksu. Mój Hawkeye "Huragan" wprawdzie w walce finałowej zaliczył Knock-Down'a po pierwszym ciosie Przeżuwacza, ale szybko mu się zrewanżował i pozbawił przytomności atomowym ciosem w krocze. Gołota byłby ze mnie dumny. :)

23.09.2006
09:00
[50]

Yoghurt [ Legend ]

Perudżio->I tak jest ciotą. Permanetną.


Leoncio-> W New Reno nie ma lekko, bo można łatwo zafundować cywilom friendly fire w szale zabijania mafiozów :) Ale całe miasto cie nie atakuje, tylko członkowie rodziny, jesli już dojdzie do rękoczynów.

Bezkarne wybijanie bandziorów w F2 jak najbardziej funkcjonuje. Zresztą- możesz zabić bezkarnie naprawdę wiele osób, dopóki nikt nie widzi. Hint- cichcem ich, z buta między oczy. Zresztą w NCR będziesz miał nawet jedną misję, by wykonczyć pewnego cywila w hubologowych łachach, bez alarmowania całego miasta.

23.09.2006
10:01
smile
[51]

Raziel [ Action Boy ]

Najmad --> witam:))) a jednak zaglądasz tu tak jak mówiłes:) Muszę się do Ciebie przyłączyć zawsze bralem Vica do teamu. I dla mnie ta ciota jest o wiele lepsza od marcusa czy gorrisa bo go jakos wyratować można jak ma dobry armor, a jak jeden z tej dwojki golasow dostanie serie to juz po nim.

Także Yoghurt po prostu nie umiesz grac i tyle;D

23.09.2006
10:28
[52]

kil69 [ Generaďż˝ ]

Cześc wie ktoś gdzie na pewno można kupić albo zdobyć Bozar-a?? Z góry dzięki za pomoc.

23.09.2006
10:43
[53]

Yoghurt [ Legend ]

Kil-> Bardzo ławo ukraść Bozara w NCR. Kupić też tam go można, jak i w SF. Poza tym pare razy natknąłem się na mocnych raidersów, i jeden z nich miał miotacz ognia, a drugi biegał z bozarem. Ale i tak kradzież od dwóch sttrażników w combat armorach na przedmieściach NCR (przed wejsciem do sklepu tego konusa) jest najprostsza i najbardziej opłacalna :)

Malina-> Nie, po prostu go nie lubie, bo nie ma tak fajnej osobowości jak Cass i jest pierdołą. Zresztą stary barman-pijaczyna lepiej się sprawdza z Pancorem niż Vic z gaussem, nawet na buców w Power Armorach. A plasma w łapskach Marcusa rekompensuje jego brak pancerza, po prostu go zostawiamy z tyłu i bierzemy sami na klate pociski od wroga, z dobrym AC i w porzadnym pancerzu i tak mogą nam naskoczyc :) Gorzej z gorisem, ale ten ma i tak bogatsze personality niż ta ciota :)

23.09.2006
10:53
[54]

Najmad [ Konsul ]

Cassidy dobry jeest --> pierwszy przypadkowy load i jego pierwszy strzal.
A ogolnie to czesc i czolem wszystkim :)
Do licha kiedy ten ojciec Tully sie obudzi??

23.09.2006
12:06
[55]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Najmad
Ojca latwiej spotkac na nogach w godzinach porannych. Swietna postac. Najbardziej mi sie podoba, jak opowiada co w konfesjonale gadaja spowiednicy :-) Poza tym dzieki gade z nim mozna dostac questa od Elvricha na dostarczenie mu pistoletu laserowego (sporo expa jest za niego) Drugim sposobem jest rozmowa z Julesem chyba. Ale za info u Julesa trzeba juz zaplacic

==>Deep
Co do NPCow, to wyglada to wlasnie w ten sposob, ze Vic jest slaby na poczatkowych poziomach. Jak osiagnie 111 HP (przedostatni swoj poziom) i ma w lapie Gaussa, to praktycznie nie chybia. Tylko ze malo kto chce go trzymac tyle czasu i pewnie dlatego tak po nim jezdza. Jak dla mnie, to jego combat skille pozniejsze rekompensuja znacznie poczatkowe wpadki.

==>kill69
Bozar mozna kupic w New Reno Arms po zostaniu Czlowiekiem Rodziny, jest tez w Toxic Caves. No i ukrasc straznikom w NCR. Kupc w NCR sie go nie da.

Co do tej kradziezy Bozarow, to uwazam, ze tworcy zle zrobili pozwalajac na ta opcje. To za mocna bron, zeby mozna bylo ja tak latwo zdobyc.

23.09.2006
12:18
[56]

Yoghurt [ Legend ]

Alfonso-> Karzeł ma losowy stuff co tydzień, z tego co pamiętam, na Bozara można było trafić. Niemniej- nigdy nie kupiłem sobie w F2 Bozara :)

Jako, że w walce i tak najlepszy jestem ja, i we wszystkich skillach mi potrzebnych do przejścia gry też najlepszy jestem ja, to i tak instytucja NPCa w F sprowadza się u mnie do asystowania i zwiększania wspólczynnika "dżezi, kul i stajli" drużyny. A Vic nie jest ani dżezi, ani kul, ani stajli. podobnie jak myron. Albo ożeniony na siłę towarzysz z Modoc :)

23.09.2006
12:24
smile
[57]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Yogh
U karla losowo sie trafial tylko Light Support Weapon. Z tym Bozarem, to musiales miec buga ;P

Zeniaczka na sile jest be. Dlatego od razu zaloadowalem jak ceremonia dobiegla do konca. Jedyna pociecha, ze zona byla ladna. Bo madra niestety nie.

23.09.2006
12:28
[58]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Cholera, post mi sie dodal 2 razy. Pora zmienic przegladarke chyba

23.09.2006
12:29
[59]

Yoghurt [ Legend ]

Alfonso-> Aż se sprawdze, bo kłócić sie nie będe, strach pomyśleć, ale w F2 już chyba z 9 miesięcy nie grałem.

Żona wystarczy ze jest ładna, bo madra być nie musi. tak to przynajmniej działa w naszym świecie :P

23.09.2006
12:31
[60]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Yogh
Sprawdzaj sprawdzaj. Jak trafisz, dawaj screena. Ja tez juz sie zaczynam martwic, bo coraz wiecej rzeczy zapominam. A nie pamietam juz nawet kiedy gralem w Fallouta.

23.09.2006
15:18
[61]

Lechiander [ Wardancer ]

Vic był, jest i bedzie największą ciotowata ciotą spośród wszystkich ciotowatych i pizdowatych NPC-ów wszystkich gierek. Poza tym o sprawach oczywistych nie warto nawet wspominać, a co dopiero dyskutować. :-)

Małe odstepstwo. :-P
peeyack ---> Po kiego mam się męczyć z tym cholernym płaczącym grubasem do jakiegos tam poziomu, skoro taki Cassidy wymiata praktycznie od razu, a potem to juz rzeźnik czysta klasa jest!

Yogh ---> Co ja nie napisałem lub napisalem źle w poście do Deepa? Oprócz nazwy tej spluwy dla Sulika. ;-)
Przy okazji.
Ja także twierdzę, że w NCR tylko można ukraść bozarka i na pewno nie trafi się u karła.

Raziel ---> Ja tez nie umiem grac? :-P ;-)

Najmad ---> Screeny rewelacja! :-D
Te pierwsze, oczywiście. :-P


Aha, Cassidiemu daję Gaussa po pancorze.

23.09.2006
15:29
smile
[62]

Raziel [ Action Boy ]

Yoghurt --> co ty tam wiesz;D

tak Lechu Ty tez;D bez wyjątków;D;D

Nie no, do Vica mam sentyment ze względu na to iż był on pierwszym npcem ktorego dołączyłem do siebie grając pierwszy raz w F2 i nie wiedząc jeszcze kto jest dobry, a kto zły. Sulik paradoksalnie nie byl pierwszy;) I tak sie zawsze za mną ciułał;)

Oczywiscie ze wszystkimi wygrywa Cassidy, który nie dość że ma wymiatające teksty to jeszcze zachowuje się w walce chyba najmądrzej no i wymiata z pancorem czy pozniej z gaussem. A gdyby dali mu mozliwosc uzywania big guns to mysle, że zaden przeciwnik nie byłby problemem...:)

Lechu --> ja również, cassy zawsze wymiatał pancorem, koncząc na gaussie:)

23.09.2006
15:39
[63]

Najmad [ Konsul ]

Wreszcie sie obudzil :) spanie w tej lokalizacji nic nie dawalo, trzebabylo opuscic reno i wrocic.

23.09.2006
17:34
[64]

Suhoj [ Fochmistrz ]

Off Topic
Szukam gry dla swojej kobiety, bo ona też chce grać ;). Gwiazd ona niestety nie lubi gier w stylu HL czy F :( Jest amatorką i nigdy nie grała, to ma być Jej pierwsza gra. Macie jakieś pomysły?

Nie może być za skomplikowane.

23.09.2006
18:26
[65]

Yoghurt [ Legend ]

Malina-> A wiem, i wiem, ze ja na pewno wiem.


Suhoj-> Simsy? Pasjans? Saper? Madżong? :)

Coś na serio....hmmmmm.... mogą się tam mordować? I określ, kiedy gra robi się "Zbyt skomplikowana", bo już miałem mówić "Sim City" albo "Cywilizacja" ale...


Zresztą- skądeś ty ją wyciągnął, skoro nigdy w nic nie grała? I skąd wiesz, że jej F nie przypadnie do gustu, jak nigdy w nic nie grała? I jak w ogóle można pierwszą grę mieć w XXI wieku mając więcej niż 6 lat? :)



EDIT: Vintage!

23.09.2006
19:01
smile
[66]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Vic był, jest i bedzie największą ciotowata ciotą spośród wszystkich ciotowatych i pizdowatych NPC-ów wszystkich gierek.

Amen! :)

Yogh, nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie na sympatię do Cassidy'ego wpływa skojarzenie z Cassem z Kaznodziei :)

Suhoj --> yyyyyyyy... jak nie HL, to może Diablo? To się wszystkim podoba... ;))
A poważniej: no nie wiem, może jakąś niezbyt skomplikowaną, acz sympatyczną przygodówkę? "Syberia" chyba nie była jakoś bardzo wykręcona, zagadki dość sensowne, całkiem miły klimat i żadnych skomplikowanych poziomów, sposobów rozwoju, wieloosobowego teamu itd., więc Twoja kobieta nie powinna się spłoszyć.

23.09.2006
19:43
[67]

Yoghurt [ Legend ]

Zwiezda-> Niebezpodstawne skojarzenia z TYM Cassem, w końcu sam pijaczyna mówi, po kim tatuś dał mu imie :) Tylko dlatego byłby to najlepszy enpec, ale jako, ze do tego ma skilla w walce... Aż dziw bierze, ze taki Sulik czy dziecko neostrady Myron mają gadająca głowe, a Cass nie.



I dla tych, którzy pierwszy raz przeszli fallouta i byli z siebie dumni... patrzcie jak to robią prawdziwi zawodowcy :

(tak, też nie podoba mi się idea speedrunowania, ale fakt, ze da się to zrobić i przejsc choćby takiego Morro w 7 i pół minuty.... cóż, rispekt dla panów, którzy tak potrafią :))

24.09.2006
03:57
[68]

Suhoj [ Fochmistrz ]

Nizebyt skomplikowana tzn. nie ma za dużo przycisków, odczegoś trzeba zacząć. My zaczynalismy jak gierki miały 6 opcji (lewo, prwo, góra, dół, fire i autofire) więc teraz wiemy jak obsługiwać bardziej skomplikowane. Jak Ewa zobaczyła ile mam przycisków w World of warcraft to od razu wymiękła.

Chyba stanie na NFSie hehe. Może tę syberię albo Najdłuższą podróż jeszcze sprawdzę.

24.09.2006
11:06
[69]

Yoghurt [ Legend ]

Suhoj- E, jak sie w WoWie dobrze interfejs rozłoży, to nie ma wcale ich tak dużo :)

NFS będzie prosty, bo jest lewo, prawo, góra, dół, gaz, hamulec- to nie TOCA ani Grand Prix, że masz funkcji jak w nowoczesnym myśliwcu.
Faktem też jest, ze wszystkie kobiety, bez wyjątku, kochają hirosów. Troche więcej przycisków, ale proste do opanowania.
No i przygodówki, mam nadzieje, ze to kobieta myśląca (tak, bywają takie), więc zagadki nie powinny sprawiać jej problemów, bo to nie jakiś Myst czy inna cholera, a kawał dobrej, fabularnie dobrze skleconej przygodówki.

24.09.2006
11:07
smile
[70]

Deepdelver [ Legend ]

Yogh --> wracając do sporu Pipboy vs Vault Boy, dodam moje spostrzeżenie. W Krypcie Vault City możesz uaktualnić dane swojego Pipboya (w znaczeniu sprzętu). Wyskakuje wtedy komunikat w rodzaju "Na ekranie w rogu dostrzegasz małego pipboya, identycznego jak twój", a jak przystawisz tam swój komputerek, to czytasz "Pipboy na ekranie marszczy brwi i groźnie kiwa palcem".

Niestety, powtórnie tego nie sprawdzę, bo nadpisałem save'a.

BTW jest jakiś programik do przeglądania zawartości silnika gry (coś jak Infinity Explorer do BG)?

24.09.2006
11:54
[71]

Najmad [ Konsul ]

-->

zaraz po tym odbywa sie kopiowanie info o stworcach F2

24.09.2006
11:55
[72]

Piotrus1pan [ Senator ]

No nie wiem jaką postać zrobić w tactics!! Ja miałem taką postać 6 siła,8 per,7 wytrz,8 zręcznościi reszte na 6!! W procentach dałe mna broń palną,ciężka oraz skradanie!! A w talentach wyszkolony i talent!! I w 1 misjii zabił mnie bez problemu ale nie wiem chyba z strzelby :(

24.09.2006
11:59
[73]

Yoghurt [ Legend ]

Leoncio-> O prosze, aż sam sprawdzę, jak uda mi się w końcu jedynkę bez krzaczenia się odpalić, bo non stop mi menda wyskakuje (zaczyna się od jaskini Radscorpionów) co 5 minut do windy z dzikim komunikatem o jakimś error wyjątku krytycznym numer chujciewiektóry. Próbowałem już paru konfigów, a starego directa instalować nie chce :).

Jak to ustalono z samym Avellonem (już po tym, jak Interplay się rozleciał)- Pip Boy to sprzęt, Vault Boy- maskotka VaultTecu. Parę błędów i niedomówien oraz tzw. "Kanonicznych sprzeczności" można znaleźć już w dwójce (a w Tacticise co krok), dlatego według tzw. fabase jedynka jest podstawą świata, a to co nie kłóci się z nią w dwójce i w tacticsie, również należy do kanonu. Problem w tym, że w żadnym miejscu F1 nie padła nazwa "ludzika z Pip Boya" i teraz wszyscy mają problem. Ja tam wierze Chrisowi, ale nie jest to najważniejszy problem w sprzecznościach w świecie fallouta, bo to zwykła semantyka. Problemem jest za to Tactics, który aż roi się od różnorakich pokręconych danych :)


Co do programiku- jest jeno DATunpacker (czy cuś w ten deseń, nazwy dokładnie nie spamiętałemEDIT: No tak, DAT explorer, coś mi świtało :)), służący do rozpakowywania i przeglądania plików DAT, w których siedzą dae a temat wszystkich przedmiotow, PCow i tak dalej. Ale silnika tak swobodnie się przejżeć nie da, bo paru rzeczy w DAT sie nie zobaczy :)



EDIT: Pioturs-> Nie ma postaci nieśmiertelnych, w pierwszej misji na klate jak przyjmiesz srut z bliska to pewnikiem zginiesz. Po to sejwy wymyślono, a Tactics to nie jest gra prosta, Raidersi i reszta ludzi to pikuś w porównaniu z tym, co cię czeka po rozprawieniu się z mutantami. Uzbrój się w cierpliwość.

24.09.2006
11:59
[74]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Jedyny programik do przegladania zawartosci gry to byl Dat Explorer. Ale czy przegladasz nim silnik, rure wydechowa, czy tez skrzynie biegow, to nie wiem ;-)

24.09.2006
12:02
[75]

Deepdelver [ Legend ]

Najmad --> od czego zależy, że mi groził palcem? Był komunikat, że dane należy uaktualniać na bieżąco czy coś w tym rodzaju.

Elektrownia uruchomiona i upgrade'owana. Jestem w Kryptopolis akceptowany- jest możliwość, że te prowincjonalne ćwoki polubią mnie bardziej? Oddałem nawet swój "materiał genetyczny" na chwałę przyszłych pokoleń. :)

24.09.2006
12:03
[76]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Piotrus1pan
Na poczatku musisz sie pogodzic z tym, ze postac jest cieniasem. Dlatego trzeba uzywac skradania i strzelac najpierw. Zaczaic sie i zza rogu bach. Dopoki nie bedziesz mial strzelania na 95%, to bedziesz sie meczyc.

Aha, Charyzme w Tacticsie ustawiaj na minimum. Nie jest do niczego potrzebna

==>Najmad

A Ty gdzie sie podziwales tyle lat?

24.09.2006
12:03
[77]

Piotrus1pan [ Senator ]

Chłopaki to ktoś mi pomoże ?? Please

24.09.2006
12:06
[78]

Yoghurt [ Legend ]

Piotrus-> Juz ci powiedzieliśmy- nie ma postaci nieśmiertelnych. Wywal punkty z charyzmy i wpakuj w percepcje i co tam jeszcze chcesz. I tyle ci moge polecić, bo broń w Tacticsie zadaje o wiele większe obrażenia niż ta z Falloutów, a z modem "realizm pola bitwy" to po serii ze scorpiona potrafią nas rozłożyć :) Po prostu sejwuj często, używaj skradania, póki nie dorwiesz lepszych pancerzy i broni, i tyle filozofii na pare pierwszych misji z bandytami.


Alfonso-> Charyzma jest potrzebna do pięcia się w górę po szczeblach kariery i dostawania lepszych rekrutów. I tylko po to :)

24.09.2006
12:07
[79]

Piotrus1pan [ Senator ]

Ale charyzma jest potrzebna żeby taniej broń kupować !!

24.09.2006
12:09
[80]

Yoghurt [ Legend ]

Broni to ty znajdziesz całe tony podczas misji, tyle, ze nie zdołasz tego unieść wszystkiego. kwatermistrz się przydaje mało w kolejnych misjach, tylko tyle, ze niesiesz do niego fanty i opychasz. Potem to co najwyżej kupujesz u niego pancerze, bo amunicji i broni się nie opłaca, wszystko znajdziesz przy wrogu.

24.09.2006
12:12
[81]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Yoghurt
Mi jakos nigdy nie pomagala. Te same postacie mialem dostepne w tym samym momencie z CHA 2 jak i z CHA 6. Jedyna roznica jaka zauwazylem, to perki, mozna bylo wziac perk Przywodca i Awans. Moze w przypadku tego awansu, to by zadzialalo, ale jak dla mnie szkoda punktow na taki badziew.

Perk wyszkolony to powoduje, ze perki sa co 4 poziom? Odradzam branie. W przytpadku szturmowca gifted obowiazkowo i fastshot, ewentualnie kamikadze.

24.09.2006
12:13
[82]

Yoghurt [ Legend ]

Alfonso-> A no właśnie, z charyzmą 8 można wziąć "Boską przysługę" (czy jak to tam nazwali po polsku), taki uber-mocny perk dla charyzmatycznych postaci (coś jak "Slayer" dla miłośników walki w zwarciu :)). Dorzuca ci do głównych współczynników po jednym punkcie, z tego co pamiętam. Ale tylko dla takiego bajeru charyzmy nie warto brać :)

Yup, najmniej przydatny trait to Skilled (czy tam wyszkolony). Niby kusi, ale perki co 4 poziomy? Toż to granda i rozbój w biały dzień, jak nie bawisz się w snajpera, tylko twardego szturmowca, obowiązkowo fastshot i gifted, nic innego :)

24.09.2006
12:18
[83]

Piotrus1pan [ Senator ]

Dzięki sprawdze ale co to jest gifted ?? Finezja ??

24.09.2006
12:19
[84]

Yoghurt [ Legend ]

"Talent" to chyba po polsku zwali.

24.09.2006
12:26
[85]

Piotrus1pan [ Senator ]

aha dzięki

24.09.2006
16:59
[86]

Lechiander [ Wardancer ]

Hmmm..., czyżbym został klasycznie zlany? :-P :-D

W FT dawać w Ch??? Pomyłka straszliwa!

Mi się Cassidy kojarzy z westernem. Też klasycznym. :-P :-D

Suhoj ----> Wtrące swoje 3 grosze.
Przygodówki z Syberią, to jak najbardziej zajebisty pomysł. Od siebie tylko dodam, że jeśłi dziewczę Twe nie jest za delikatne, to może i łyknie PT. Wbrew pozorom, laski lubią tę grę. I wcale im się nie dziwię. :-)

24.09.2006
17:02
[87]

NoLog [ Pretorianin ]

Witam. Mam problem z misją z królem szczurów. Nie mogłem sobie z nią poradzić, sięgnąłem więc do solucji (wiem, cieniarz jestem), a tam napisane było, że na poziomie z królem szczurów znajdę pistolet 10mm u jakiegoś martwego gościa. Łaziłem wszędzie, ale żadnych zwłok z pistoletem nie ma, a włócznią nie mogę sobie poradzić z królem. Może ktoś wie gdzie jest ta spluwa lub gdzie w tym mieście (Klamath bodajże) znaleźć jakąś broń?

24.09.2006
17:03
[88]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Lechu
Jak to zlany? Nie kumam ocb.

Suhoj

Pokaz jej Heroes III. Znam dziewcze co tak wymiata w nich, ze tylko raz na 5 gier udalo mi sie z nia wygrac

24.09.2006
17:12
[89]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>NoLog
Jest w tej samej lokacji co Kruul Szczur, mniej wiecej posrodku. Za zalomem sciany sa zwloki trapera, pistolet jest przy nich. Widac te zwloki dopiero jak podejdziesz za zalom sciany, normalnie niestety nie da sie ich zauwazyc.Jesli wyjdziesz z lokacji i wrocisz do niej pozniej trupy znikaja i zostaja same kaluze krwi. Wtedy czeka Cie dlugotrwale klikanie piksel po pikselu, az sie pistolet podswietli. Penetruj wszystkie zalomy scian i niewidoczne zakamarki, tworcy bardzo czesto umieszczaja tam rozne fajne rzeczy.
W Klamath mozna jeszcze tylko znalezc strzelbe jednorurke, ale ona jest gowniana. Generalnie mozesz ten pistolet kupic, ale sie nie oplaca. Ja szczura naparzam zawsze kastetami

24.09.2006
17:16
[90]

Yoghurt [ Legend ]

NoLog-> pierwszą broń palną, jaką mozesz znaleźć, znajdziesz u Vica w warsztacie (tam gdzie być powinien, a go nie ma). Będzie to wybitnie gówniana jednostrzałowa strzelba, ale na króla starczy.

Acha, i nie zapomnij wyjść innymi drzwiami, niż przyszedłeś i podłub w znalezionym samochodzie. Żeby się tam dostac musisz albo drzwi wysadzić, albo otworzyć je wysokim lockpickiem.

Hombre-> A gdzież zlany, nikt cie nie zlał :P




24.09.2006
17:19
smile
[91]

NoLog [ Pretorianin ]

O kurka, a ja już kilka razy wyłaziłem z tej lokacji =/ Czy po tym kolesiu też została plama krwi?
Tą strzelbę już mam, faktycznie gówno.

Yogh--> na króla niestety nie wystarcza, mogę strzelać tylko raz na dwie tury.

24.09.2006
17:22
smile
[92]

Lechiander [ Wardancer ]

Niważne, chłopcy. :-P

Nolog ----> Tak.

24.09.2006
17:33
[93]

NoLog [ Pretorianin ]

Dalej nie mogę znaleźć pistoletu. Pamieta ktoś gdzie on może byc|?

24.09.2006
17:34
[94]

Lechiander [ Wardancer ]

Pijak Ci napisał chyba najdokładniej.

24.09.2006
17:47
[95]

NoLog [ Pretorianin ]

Wiem, że mi to ładnie opisał, ale dalej nie mogę go znaleźć i liczę na Waszą pomoc.

24.09.2006
18:06
[96]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Jesli to jest ta mapka, to powininem byc tu

24.09.2006
22:03
[97]

.Jacek 99. [ Senator ]

Kurcze zaczyna mi doskwierac limit czasowy w Falloucie. Sprawdzilem w jednym poradniku, napisali ze w wersji 1.1 Fallout juz nie ma limitu czasu przejscia. Mam wersje 1.2, minelo 100 dni, pobiegalem po mapie 50 dni i gra sie skonczyla. A ja dopiero pare godzin temu zaczalem grac :)

Jak jest z tym limitem? Bo nie wyobrazam ze moglbym przejsc gre w 150 dni skoro pare godzin grania juz zabralo mi 100 dni:P

24.09.2006
22:20
[98]

Yoghurt [ Legend ]

Wszystko sie da :)

Limit masz ZAWSZE w jedynce na ukończenie głównego questa- zdobycie chipa (150 dni plus 100 kolejnych jeśli wykupiłeś wodę u karawaniarzy) i zajęcie się mutasami i masterem (400 dni, bądź 300, jeśli wykupiłeś wode). Jest mod, pzowalajacy ci grac PO ZAKOŃCZENIU głównego questa- normalnie gra po prostu się wtedy wyłączała.

25.09.2006
07:43
smile
[99]

Lechiander [ Wardancer ]

Po wykończeniu mutantów, a przed Masterem, w F1 można było spokojnie łazić bez żadnego moda.

25.09.2006
09:13
smile
[100]

NoLog [ Pretorianin ]

Zamiast zwłok trapera dalej jest plama krwi, a z lokacji nie wychodziłem. =/ Gdzie jeszcze można zdobyć ten pistolet, bo w kałuży krwi znalazłem tylko pieniądze?

25.09.2006
09:50
[101]

Lechiander [ Wardancer ]

Sprawdzaj piksel po pikselu. On tam jest, tylko ciężko w kałuży znaleźć.

25.09.2006
09:58
smile
[102]

NoLog [ Pretorianin ]

Naprawdę go nie mogę znaleźć. A szukałem w tej kałuży już dobre kilka minut. Poszukam jeszcze, ale wątpię, żebym go znalazł. Chba że jest ktoś chętny i chce go poszukać? ;)

25.09.2006
11:25
smile
[103]

Deepdelver [ Legend ]

Mam pytanie - zamierzam w New Reno Rozpętać piekło. Wykonałem jeden quest dla Wrightów, do których zamierzam się przyłączyć, ale jeszcze nie teraz. Wykonałem też po dwa questy dla Salvatore (nie chcą dalej ze mną współpracować) i Mordino. Zamierzam obie te rodzinki utopić we krwi - jakieś przeciwskazania?
Mam walizkę do Bishopa, więc rozważam także wariant rozwalenia trzech karteli za jednym zamachem. Zaczyna mi się trochę nudzić, przez ostatnie kilka dni gry nie oddałem prawie żadnego strzału. :)

I druga sprawa - ma ktoś zestawienie statusów jakie można maksymalnie zdobyć w poszczególnych miastach? W Norze sprzątnąłem nawet Skaversów i odesłałem Karla, a tu nadal "Akceptowany", podobnie jak w Modoc "Lubiany" (zrobiłem tam chyba wszystko, nawet znalazłem ten gówniany zegarek), a na Nawiedzonej Farmie "Neutralny" (jakiś bug? przecież wszyscy mi tam czapkują).

25.09.2006
11:33
[104]

Lechiander [ Wardancer ]

Deep ---> Spokojnie możesz wyciąć owe gangi po zrobieniu dla nich questów, oprócz ostatnich. :-)
Puknąłes już żone i córcię jednego ojca chrzestnego? :-)

25.09.2006
12:19
[105]

Yoghurt [ Legend ]

Hombre-> A no fakt, bo ci nie włazili do vaulta.


Leoncio-> Dopiero po 3 questach dla rodziny stajesz się Mademanem, i wtedy reszta rodzin cie nie trawi. A tak, porób dla tych buców zadania, a potem wykończ wszystkich.
Najłatwiej jest z salvatorami, jesli masz metal armor- ich laserowe pistoleciki niewiele ci robią. Potem zdjąć mozna hesusa i spółkę, też są straszne lamy. Na koniec można sobie zostawic Bishopa, nie zapomnij ozstawić po sobie pamiątki w jego córci i żonie :) Przy okazji- jeśli chcesz, by faszyści w Vault City bardziej cię lubili niż teraz, musowo prześpij się z żonką, inaczej nie otworzysz łatwo sejfu bishopa, w którym... a to już sobie zobaczysz sam :)

Na Ghost Farm coś czasami głupieje i zostaje neutralny. Idolised da sie być w Den, ale tez czasami coś blokuje progress karmy- raz mi podskoczyło, jak wreszcie kupiłem sobie samochód. Masa miast ma pare bugów dotyczących karmy, olej to, i tak cie lubią :)

25.09.2006
14:05
[106]

Suhoj [ Fochmistrz ]

Yogurt
Hehe a grałeś szamanemw WoW? na 42 lv masz więcej zdolności (łącznie z trade skillami) niż się mieści w interfejsie bez addonów :) A jeśli masz addony to musisz je aktualizować przy każdym patchu właściwie no i gra ci się może czasem sypać.

Jak narazie stanie na NFS, F spróbuję ją zainteresować ale może n ie wyjść. Heroes to dobry pomysł, myślę jeszcze o syberii a tak przy okazji może fable (to nawet mnie zainteresowało).

Co z tym F3? :P

25.09.2006
14:05
smile
[107]

Lechiander [ Wardancer ]

Gdzieś ktoś kiedyś daaawno temu zapodał linka do gadki Mastera. Mozna jeszcze raz? :-)

25.09.2006
14:08
[108]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

-->Suhoj
czytaj maile odemnie...

25.09.2006
15:50
[109]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Deepdelver
Rodzinki jak najbardziej warto wykonczyc. Dla Expa, kasy i karmy. Oczywiscie najpierw warto wykonac dla niech wszystkie zadania. Nawet po wykonaniu wszystkich zadan mozna odmowic zostania Made Manem. Wystarczy miec INT 8, a opcja dialogowa sie pojawia. Bez wymagan jest tylko odmowa dla Mordino.
Co do karmy Idolized, to w polskiej wersji jest bug, nigdy mi sie nie ualo byc w Modoc i Den Idolized. Nie przejmuj sie tym. Do niczego to nie jest potrzebne.

Z rodzinkami tez jest cos takiego jak limit czasowy na questy, nie wiem od czego zalezy - ale zeby dostac wszystkie zadania od Salvatore trzeba je wykonac w miare szybko. Podobnie z Mordino - czasami nie zlecaja ostatniej roboty. Byc moze zalezy to tez od charyzmy, nie wiem

25.09.2006
16:20
[110]

Lechiander [ Wardancer ]

Faktycznie, można odmówić przyjęcia do rodziny...

25.09.2006
16:49
[111]

Piotrus1pan [ Senator ]

Niezle mi sie gra tym szturmowcem w Tactics ale mam pytanie czy do konca gry wystarcza mi moj szturmowiec,luneta i ten medyk co jest na początku !! I gdzie mogę zdobyć dużo stimpacków ?? Bo już w bunkrze nie mają stimpaków tylko super stimpaki!! A na misjii dużo się zarnowuje a mało się ich zyskuje!!

25.09.2006
16:58
smile
[112]

Deepdelver [ Legend ]

Na razie oczyszczam Redding - zabiłem gang Żaby (swoją drogą kapitalne uzasadnienie imienia) i sonduje czy podołam w kopalni. Ciężkie do ubicia te wanamingos, nie robią mi większej krzywdy ale muszę je solidnie nabić ołowiem, żeby padły. Dużo ich tam jest?
BTW żeby lepiej wczuć się w rolę zastępcy szeryfa dałem mojemu bohaterowi do ręki pistolet, więc przy każdej akcji nim wywija i wsadza do kabury. Fajnie to wygląda - szczególnie jak biegam w towarzystwie dwóch "zastępców zastępcy szeryfa", identycznie ubranych (używam moda coby NPC wyglądali tak jak naprawdę są ubrani). Wild Wild West, brakuje mi tylko kapelusza. :)

Inteligencji mam 7 z perkiem, nie mam zamiaru się faszerować prochami żeby odmówić ludziom, których i tak zamierzam zabić.
Jestem już "Bohaterem". :)

Piotrus1pan --> w Tacticsie ja zawsze korzystałem dwóch scenariuszy - cichy i szybki snajper oraz zasadzka. Najlepiej działają razem. Strzelasz snajperem, dopóki przeciwnik nie skróci dystansu. Wtedy wycofujesz się np. do budynku gdzie po obu stronach wejścia czekają już kumple z ciężką bronią (najlepiej jeśli przy tym nie będą pruć do siebie nawzajem). Taką metodą można przejść misje bez większego draśnięcia.

25.09.2006
17:00
[113]

Piotrus1pan [ Senator ]

Thx a co do stimpakow ??

P.S Coś mi się zdaje że musze wszystkie części fallouta przejść!!

25.09.2006
17:27
[114]

M'q [ Schattenjäger ]

Piotrus1pan >> pookradaj załogę bunkra ze stimpacków.

25.09.2006
18:02
[115]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Piotrus1pan
Pamietaj, ze kluczem w Tacticsie jest specjalizacja. NIe nauczysz sie wszystkiego na max, dlatego dopilnuj, zeby kazda osba w Twoim teamie byla w czyms dobra. Ja to rozgrywalem tak, ze Zszywacza zawsze robilem na lekarza, naukowca i kierowce - byl slaby w walce i skradaniu, ale za to mial wysokie umiejetnosci pierwsza pomoc, leczenie, naprawa, nauka. Bedzie Ci potrzebna postac z lepszymi statystykami w tych dziedzinach, a naszego herosa lepiej zrobic wojownikiem. Zamiast uzywac stimpakow wykorzystuj zestawy medyczne i apteczki - w Tacticsie sa naprawde dobre. Stimpaki w ostatecznosci, jak nie da sie podejsc medykiem, bo postac pod ostrzalem itp. Inna sprawa, ze najlepiej zeby lekarz mial wysoki skill w pierwszej pomocy, bo moze jeszcze zaszkodzic zamiast pomoc jesli jest cienki w leczeniu. Ilosc wyleczonych punktow zycia jest proporcjonalna do umiejetnosci lekarza.

25.09.2006
18:08
[116]

Yoghurt [ Legend ]

Leoncio-> Wanamingosów w kopalni jest, ze się tak obrazowo wyraze, w chuj i jeszcze troche. Szlaja sie tego ścierwa cała masa, ale z tego co pamiętam, wystarczy ubić królową (takie duże, szare wanamingo) i zadanie z oczysczeniem zostanie zaliczone, bo sie paskudy już mnożyć nie będą. Ale oczywiście moge sie mylić.

Alfonso-> U Salvatora jest limit czasowy na otrzymanie i wykonanie zadań, czego najlepszym przykładem jest handelek z Enklawą pistoletami. U Wrightów limitu nie ma, albo jest bardzo duży, zaś u Hesusa jest dość spory margines, ale z tego, co żem kiedyś wyczytał na DAC, otrzymanie zadań zalezy od charyzmy, inteligencji i od tego, czy jestesmy odpowiedni do tej roboty (za wysoka karma oznacza, ze sie nie nadajemy :))

Piotrus-> Zszywacza- leakża sobie możesz później wymienić, znajdziesz paru lepszych. On ma za niską percepcję i tak sobie sie sprawuje jako support w walce. Lunete też możesz potem wymienić, będzie masa ludzi u kadrowca do najęcia. Przyda ci się dwóch snajperów, lekarz i dwóch ludzi do ciężkiej broni (potem podpakuj ich w energetykach)
Poza tym, zamiast leczyć sie stimpackami, łap dla swojego drużynowego doktora expy, lecząc kumpli apteczkami. Ja teraz sobie pogrywam po misji dziennie, i dzięki temu, ze uważam na swoich gierojów i lecze ich przy użyciu Pierwszej Pomocy i doktora, nosze w ekwipunku ze 100 stimpacków, któych używam tylko wtedy, gdy nie ma czasu na opatrywanie ran w srodku bitwy.
Po prostu nie bierz zbyt dużo pocisków na klate, eliminuj wroga z dystansu snajperem (duet dwoch snajpujących też sie nieźle sprawdza, ustawiasz ich obok siebie i prujesz do gości, którzy nawet nie mogą cię tknąć, zwiększa to też szanse na kasowanie ich krytykami), a jak który podejdzie, wab go pod ogień strzelb i kałasznikowów (tudzież SAWów i Browningów na dalszym etapie)

25.09.2006
18:11
[117]

Piotrus1pan [ Senator ]

ja dla szywacza wpakuje ciągle w pierwszą pomoc i broń palną!!

25.09.2006
18:19
[118]

Yoghurt [ Legend ]

Piotrus-> Pakowanie niewiele da w szywacza, jesli chodzi o bron palną, bo ma percepcję 4, a to powoduje, że prowadzić ogień może skutecznie tylko na małą odległość. Dobrze sprawdza się ze strzelba w łapie, ale to ci może nie wystarczyć, gdy na horyzoncie pojawią się mutanci :)

25.09.2006
18:19
[119]

peeyack [ Weekend Warrior ]

No to Yogh wyjasnil do konca sprawe zlecen rodzinek mafijnych. Pozwole sobie tylko na taka upierdliwa uwage - quest oczyszczenia kopalni Wanamingo zaliczony jest po zabiciu "wszystkich - 1" wanamingos. Swego czasu w patchu 1.02 byl blad i po strzeleniu do krolowej gra sie wieszala bardzo nieprzyjemnie (pomagal twardy reset dopiero). Jednym ze sposobow ominiecia tego bugu bylo nie strzelanie do krolowej. I quest sie zaliczal. Bylo tez w porzadku jesli NPCe do niej strzelali. Jak nasza postac sprobowala - to kaplica.
Teraz nie ma juz tego bledu, wiec spokojnie mozna wytluc wszystkie. Albo ominac jednego.

Nie jestem pewien, czy na grze bez patcha 1.00 nie bylo czegos takiego, ze po zastrzeleniu krolowej i rozbicui wszystkich ajjek quest sie zaliczal. Ale nie pamietam dokladnie. W nowej wersji to chyba juz nie dziala.

25.09.2006
18:20
[120]

Piotrus1pan [ Senator ]

OO to musze szywacza zmienic :(

25.09.2006
19:33
[121]

Piotrus1pan [ Senator ]

A jaki jest lepszy doktorek od szywacza ??

25.09.2006
20:34
[122]

Najmad [ Konsul ]

Heh czegos takiego jeszcze wczesniej nie widzialem, laze sobie po mapie i w okolicach Modoc (pewnie jest to kompletnie losowo)natrafilem na zgraje bandytow nie widzac celu zabijania ich i widzac obok jaskinie
pomyslalem a noz cos w niej jest ;) okazalo sie ze sie nie mylilem. NIe byla to jednak jaskinia ze slawnym szczurem :-D ale za to znalazlem w niej zgraje dethclawow - w ilosci bagatelka 39! calkiem spora ta jaskinia sie okazala :) z drugiej strony wyjacie na plansze identycza do tej z bandytami. Coz cos jak krowi lewel ale bez zadnego skarbu :( a przeszukalem dokladnie.

Deepdelver --> co do tego pipboya to niestety nie pamietam, poszperam jeszcze w starych sejvach
peeyack --> ano kawal czasu, jakis taki zapracowany jestem :)

ps. spotkal ktos taka jaskinie??
na screenie 9 pierwszych sztuk i jeszcze 2 niewidoczne trupy pod nogami cassidiego

25.09.2006
20:37
[123]

wysiu [ ]

Za to Zszywacz swietnie sie nadaje do wszelkich innych zastosowan poza walka. Ma kupe punktow umiejetnosci co level.

25.09.2006
20:41
[124]

Najmad [ Konsul ]

eee nuuda ... nastepna taka jaskinia (ale lazilem na piechote rok ;) )

25.09.2006
20:45
[125]

Llordus [ exile ]

Jesli mozna zapytac - czy to cos na obrazku obok ma jakies przeznaczenie, czy jest tylko kolejnym objawem poczucia humoru tworcow? :)

25.09.2006
20:49
[126]

Najmad [ Konsul ]

Tak okrasc jakajaceo sie Martina ....

25.09.2006
20:55
[127]

geeshu [ Vault Dweller ]

Na takie jaskinie natrafia się co jakiś czas... najlepsze są te z Raidersami - czasami można znaleźć tam skrzynie...

Llordus --> raczej nie ma zastosowania

25.09.2006
21:06
[128]

Piotrus1pan [ Senator ]

To juz nie wiem zosatwić szywacza i wziać meda jeszcze 1 czy już zmienić na 2 medów ??

25.09.2006
22:06
[129]

Piotrus1pan [ Senator ]

pyknij ktos !!

25.09.2006
22:39
smile
[130]

Deepdelver [ Legend ]

Stary Salvatore został otruty, a jego rodzina wybita. I tu ciekawostka - kiedy miałem na sobie ich metalową zbroję to kilka chwil po walce rozrywało mnie na części (pisało tylko, że otrzymuję ok. 250 pkt obrażeń). Jakaś klątwa czy bug?

Pora anihilować klan Mordino. :)

25.09.2006
22:43
smile
[131]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

130 postów - w trosce o przejrzystość dyskusji pozwolę sobie sprokurować nową. Mogę, mogę, mogę? :))

[edit] może i nie mogłam, ale już za późno ;))
Przenosiny: -----> https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5503680&N

25.09.2006
23:50
[132]

Yoghurt [ Legend ]

Piotrus-> Na razie go sobie zostaw, potem ci się pojawi paru mocnych medyków, któzy mogą też biegać z ciężką bronią. Na misje aż do mutantów zszywacz się sprawdza nieźle. Dopiero później inwestuj w chłopaków z ciężką i energetyczną bronią (sam też sobie do niej dorzuć), w dwóch snajperów i jednego medyka. Czasem ci się przyda na misje jakiś specjalista (mechanik i kierowca do tych z pojazdami na przykład), jeśli ci niepotrzebny akurat, bierz kolejnego od cięższej broni albo drugiego medyka. I tak dwaj nieźli snajperzy powinni zdejmować większość delikwentów, zanim podlezą, a resztą zajmą się dobrze rozstawieni panowie z czymś ciężkim i walącym seriami.


Wysiu-> Potem to tylko jako kierowca albo mechanik, a i to niekoniecznie, bo użycie pojazdów w FT jest zbyt ograniczone :) Bo science odpowiedni to nałapać się da z ksiażek, a przydaje sie ta cecha dopiero pod koniec, gdy już jestesmy wyuczeni w niej. Podobnież repair- jest w końcu taki broday Ed w koszarach, który ma chyba ze 150% w naprawie.


Llordus-> Do niczego, taki tam bajer. A martina nieładnie okradać, bardzo dobrze wychodzi mu śpiewanie Maybe :)


Perudżio-> nie trafiłem na takową, zawsze miałem Raiderów, a raz żem wpadł na taką z 10 wanamingos.

Alfonso-> W wersji 1.0 US (i UK tez chyba, choć w każdej wersji inne bugi :)) zadanie zliczało przy załatwieniu królowej i jaj, bo sie Wanamingosy nie rozmnażały (Coś w stylu questa z deathclawami z jedynki). W wersji polskiej musze sprawdzić, bo nie pamietam.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.