--> Archiwum Forum
John_Kruger [ Baron ]
najlepsze bitwy w historii kina
tak sie zastanawiam jakie bitwy były najlepiej zrealizowane, lub z rozmachem nakrecone,takie, żeby - jak sie oglada - az wrzynało w fotel. Chodzi mi o bitwy typu:
-wladca pierscieni II i III (wiadomo jakie bitwy)
-szeregowiec Ryan , atak na Normandie
-Brave Heart - kada bitwa mi sie podobala
jakie jeszcze bitwy polecacie?
Cypher - widzialem ten film w Media MArkt (urywki), ale poluje na niego na dvd, ale kurcze kosztuje 60 zł:(((
Cypher. [ Konsul ]
brotherhood of war
DarkStar [ magister inzynier ]
mi sie podobala z Galdiatora
gladius [ Subaru addict ]
Szeregowiec Ryan - zmienił zupełnie sposób przedstawiania bitew. Co do Władcy Pierścieni - owszem, widowiskowe, ale za dużo komputerowych efektów.
Lubię też końcową bitwę w kosmosie z Powrotu Jedi
|eLKaeR| [ Patrycjusz ]
Pierścienie, Szeregowcy, a gdzie genialna Wojna i Pokój w reżyserii Bondarczuka ze sceną bitwy pod Borodino z udziałem grubo ponad stu tysięcy prawdziwych żołnierzy?
gofer [ ]
A mi się podobała godzina scen batalistycznych z ogólnie bardzo miernego filmu Pearl Harbour :)
matchaus [ sturmer ]
"Krzyżacy" i Bitwa pod Grunwaldem.
prod. P. P. Film Polski, 1960, reż A. Ford
P.S. |eLKaeR| ---> Niestety... mało kto słyszał o tym filmie...
(mam go gdzieś... musiałbym poszukać... piękne batalistyczne widowisko!)
W_O_D_Z_U [ Pawel or Pablo ]
Mi się podobały z Króla Artura i Władcy Pierścieni
A o Kompani Braci nikt nie wpomniał ?
gladius [ Subaru addict ]
eee, w Krzyżakach to cienko jest przedstawione. Bardzo statycznie, zero dynamiki.
ZgReDeK [ Team Delta clan ]
bitwa pancerna w " Battle of the Bulge" czyli m24 (jako Shermany) szarzujace na m60 (jako KT)
Co do Wladcy Pierscieni:
*za duzo efektow komputerowych
*Helmowy Jar pod wzgledem realizmu cienizna straszna ze za 2 razem juz nie moglem tego ogladac - mozna bylo zrobic znacznie ciekawiej
*bitwa na polach Pelleonoru ( czy jak to tam sie pisze) skopana przez AT-AT wannabe duze slonie i zombiakow
|eLKaeR| [ Patrycjusz ]
matchaus ---> Niestety. Skoro jednak wątek dotyczy historii kina, to cokolwiek zabawne jest przewijanie się głównie filmów z ery figurek/naklejek/tatuaży, dodawanych do płatków śniadaniowych czy innych czipsów. Krzyżaków również popieram - dobre, bo polskie.
Ugedej [ Legionista ]
Gladius >> "Co do Władcy Pierścieni - owszem, widowiskowe, ale za dużo komputerowych efektów. ". Jestem wstrzasniety ta wypowiedzia. Wlasnie "Powrot Krola" zmienil zupelnie sposob przedstawiania bitew. Kada scena batalistyczna bedzie teraz porownywana do "RotK". Dopiero komputery daly mozliwosc w miare sensownego i widowiskowego przedstawienia wielkich bitew, tysiecy wojownikow, uzbrojonych i wyekwipowanych do najdrobniejszego detalu. Dopiero wizja komputerowa umozliwila ukazanie rozmachu bitwy, a przy tym nie pozbawila jej detalu. Animacja pozwala nie przebierac w srodkach jesli chodzi o plener, kostiumy, ilosc wojownikow, roznorakie machiny, twierdze, wszelakie eksplozje i niezwykle polozenie kamery. Teraz nic juz nie krepuje wizji artysty. Jest on niczym nieograniczony. Teraz juz nie wytlumaczy nieudanej sceny bitewnej brakiem srodkow.
I to wlasnie "RotK" op raz pierwszy pokazal ze animacja komputerowa WRESZCIE dojrzala do profesjonalnych filmowych zastosowan. Jak tak dalej pojdzie mozna bedzie wyeliminowac drogich aktorow:) (ale to juz odlegla przyszlosc).
Z nieceirpliwoscia czekam nastepnych pokazow tworcow animacji do RotK (wiem ze Cameron zaangazowal ich do swojego najnowszego obrazu SF).
Moim marzeniem jest film pelen doskonalej animacji traktujacy o swiecie Warhammera 40K.
A z scen batalistycznych w histori kina to niedoscigniona jest pierwsza bitwa w "Gladiatorze"
Pozdrawiam
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Bitwa o planete Hoth w Imperium Kontratakuje :)
ZgReDeK [ Team Delta clan ]
Ugedej --> komputery koputerami. Ale do Braveheart jeszcze zaden film choc odrobinke sie nie zblizyl. Wszedzie brakuje realizmu, dobrych ujec kamery albo znowu za duzo komputera :)
gladius [ Subaru addict ]
Ugedej - nie bardzo pasowały mi te duże słonie i duchy. Po prostu wolę bitwy bardziej realistyczne. We Władcy (choć uwielbiam ten film) nie ma dramaturgii tej bitwy, nie pokazano emocji. To jest w Ryanie - atmosfera strachu, otaczającej śmierci, niebezpieczeństwa. Do tego świetna praca operatora kamery. We Władcy tego nie ma.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
a Neo ze 100 agentami może być? Mi się strasznie podobała:]
tmk13 [ Konsul ]
Brotherhood of war mialo fajne bitwy ale bez przesady - dwoch braci, super-zolnierzy ktorzy tluka sie na piesci wiecej niz strzelaja, kladac trupa gesciej niz olowiane kulki. przebijaja sie przez cale pola bitew bez drasniecia. No poprostu czekalem kiedy w koncu zaplona im wlosy na zolto i zaczna puszczac ogniste kulki.
Bitwa na Hoth, to to byla bitwa.
Buby [ Perfekt ]
Szeregowiec Ryan, D-Day
Kompania Braci - lądowanie oraz Carentan
Kiedy umilkną działa.
Mi się osobiście podobała przedstawiona tam bitwa
DevNull [ Konsul ]
Świetny temat, miód na moje uszy.
Zrobiłem krótką listę, tak na szybko - piszcie, może też znajdę coś godnego zobaczenia, a co mi umknęło? (już dodałem Borodino z Wojny i pokoju do listy "must have")
- "Braveheart", za szarżę ciężkiej kawalerii, strach przed bitwą, pobojowiska
- "Gwiezdne Wojny", Ep. V za bitwę na Hoth! Rewelacja. Wbiła mnie w fotel w starym kinie, którego już nie ma
- "Gwiezdne Wojny", Ep. VI za bitwę o Endor
- "Patriota", za salwy z kartaczy i a'la napoleońskie szyki
- "Szeregowiec Ryan" (polskiego tytułu nie pomnę, przepraszam) za desant w Normandii
- "Cienka czerwona linia" - Japończycy koło strumienia, mniam, haubice (to chyba ten film?), no i wielki plus bo oglądałem go na przepustce i spóźniłem się na kompanię ;)
- filmy dokumentalne z bitwy o Anglię z dokumentalnymi zdjęciami z walk lotniczych
- "O jeden most za daleko" za... całość. Wielki plus za Market-Garden, moją ulubioną operację z 2 W. Św.
- "Najdłuższy dzień" - podobnie jak wyżej, minus za mnóstwo propagandy.
- "Władca Pierścieni" - cz.2 Helmowy Jar za szarżę Rohirrimów i cz. 3 bitwa na polach Pelennoru, dla odmiany za szarżę Rohirrimów (duży minus za mumakile i duchy, a przede wszystkim komandosa z nożami)
- "Pan Wołodyjowski" za szturm na Kamieniec
Poza konkurencją (bitew w zasadzie brak) dodam godne uwagi:
- "Das Boot" za klimat
- "Most na rzece Kwai" za fiu-fiu ;)
- "Lecą żurawie" za wirujące topole
Ugedej - komputerowe efekty specjalne rzeczywiście dają ogromne możliwości kreowania bitew na ekranie, lepsze niż stosowanie tysięcy statystów. Niestety, stwarzają też mozliwość kreowania takich perełek jak mumakile i skaczące elfy, czego osobiście nie trawię.
A aktorów komputerowe efekty nie zastąpią. Statystów, owszem, ale nie aktorów.
Zgadzam się ze Zgredkiem, dobry film to też kamera, budowanie napięcia... czyli Braveheart :)
Yari [ Juventino ]
A mnie podobały się bardzo bitwy z Alexandra czyli Gaugamela i pod Hydaspes. Widowiskowe , długie i ogólnie ładnie rpzedstawione. Braveheart srednio mi przypadł do gustu bo tam skupiono się na pojedynczych pojedynkach miedzy szkotami i angolami. W królestwie niebieskim jest dosyć ciekawie przedstawione oblężenie Jerozolimy. Gladiator też miał swój urok ,ale to głównie przez cudowną muzyke :).
Yoghurt [ Legend ]
Bez wątpienia:
1.Band of Brothers- Carentan było mocne, Foy było miażdżące
2.Ryan- Tylko ze względu na pierwsze 20 minut, bo ostatnia bitwa w mieście tak razi wprawne oko nieprawdopodobieństwami, zę aż mnie coś ciśnie w dołku :)
3.Braveheart- mimo paru błędów wychwytywalnych (sztynwe końskie manekiny podczas szarży na pikinierów, cięzarówka jeżdząca sobie w tle :)) nadal cudo jeśli chodzi o rzeźnie z pomocą ognia i miecza
4.Patriota- Głowa i noga urwana przez armatnią kulę? No, na coś takiego warto iść do kina.
5.Beast of War- trudno to nazwać bitwą, ale pacyfikacja afgańskiej wioski na początku ślicznie skręcona
6.Platoon- bitwa nocna przy ruinach światyni: klimat, klimat, dynamika, nikt nie wie co się dzieje, no i jeszcze raz klimat
7.Wojna i Pokój- wspomniana Bałakława, ruscy zawsze mieli rozmach
8.Pancernik Potiomkin- czy trzeba mówić o Szturmie na Oddeskie Schody? Jedna ze scen, która stworzyła współczesne kino
9.A bridge too far- za samą scenę obrony przez brytyjskich paratrooperów swej strony mostu przed szarżą masy pojazdów opancerzonych należą się brawa, cały film to absolutna miazga
10.Niebo i ziemia- Kadokawa rozmachem przebił Kurosawę, rzeźnia z udziałem tysięcy statystów, tnacych się katanami, tratujących końmi, przebijających włóczniami i kończącymi ze strzałami w tchawicach. Za sam zabójczy rozmiar ostatniej bitwy wieczny rispekt.
Można by tak wyliczać bez końca, bo ja jestem geek pod względem kina wojennego, ale miejsca na forum zabraknie :)
eJay [ Gladiator ]
Pomijajac ogolna jakosc filmideł wyroznilbym 3 bitwy:
- Szeregowiec Ryan i Normandia - absolutne arcydzieło i zmysł operatora kamery w filmowaniu scen. Po prostu wgniata w fotel nie tyle szybkimi ujęciami co doskonale przemyslanymi.
- Matrix Rewolucje i bitwa o Zion - pod wzgledem technologicznym najbardziej zaawansowana wizualnie bitwa, jednak trochę nużąca.
- Królestwo Niebieskie i obrona Jerozolimy - niesamowity rozmach.
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
"Bitwa pod Kurskiem" :)
Wo_Ja_Ann [ Konsul ]
Bitwa o Yavin i Bitwa o Endor
karas_PL [ Kotwica Kołobrzeg ]
Kompania Braci
Szeregowiec Ryan
Gwiezdne wojny ;)
Oraz bitwy w Ogniem i Mieczem ;) Zrobione po mistrzowsku, z cudną muzyką, która strasznie trzyma klimat :P
Pichtowy [ Generaďż˝ ]
Apocalypse Now! Atak helikopterów przy muzyce Wagnera. Tego się nie zapomina do konca życia. I jeszcze ten tekst: "Uwielbiam zapach napalmu o poranku".
Shifty007 [ 101st Airborne ]
Szeregowiec Ryan, wymieniany tu już wcześniej, moim zdaniem miażdży inne filmy pod względem jakości efektów i przedstawienia scen batalistycznych. Sceny na plażach to bez wątpienia najlepsze sceny z kina "militarnego". Ogólnie cały film stoi na bardzo wysokim poziomie. :) Przypominam, że "Szeregowiec Ryan" leci w piątek na TVN o 22:25, zaraz po Tom Raiderze. Oczywiście oglądam, po raz n-ty... :]
W serialu Kompania Braci również znakomicie ukazano sceny batalistyczne. Przykładem: Carentan, Foy, Bastogne. :)
Jedynie te dwie ekranizacje narazie przychodzą mi na myśl...
Raz3r [ Generaďż˝ ]
nie będe oryginalny:
- oblęzenie Helmowego Jaru i Minas Tirith. Poprostu niesamowite! Głownie dla nich ( choć nie tylko) całą trylogię obejrzałem już blisko 20 razy!
Troja, Kingdom of Heaven, Gladiator, Krol Artur- cala 4 bardzo podobnie zrobiona, ale gdzie im do władcy?
MP-ror [ Generaďż˝ ]
Chciałbym zobaczyć bitwy i oblężenia tak monumentalne jak we Władcy Pierścieni ale bez gigantycznych słoni, elfów i innych elementów fantasy.
anen [ #24 1KFA Fireballs - FB ]
Eee tam , najlepsza bitwa to byla w ostatnim odcinku"4 pancernych" :)
Szarik ....
Molzey [ Pretorianin ]
Prostki-Warka z "Potopu".
A nie tam wasze nowomodne komputerowe ludziki.....
Floone [ Generaďż˝ ]
Mnie najbardziej podobały się bitwy w Braveheart - po prostu coś PIĘKNEGO !!!
Yos_sarian [ Washington Irving ]
ran kurosawy
ZgReDeK [ Team Delta clan ]
9.A bridge too far- za samą scenę obrony przez brytyjskich paratrooperów swej strony mostu przed szarżą masy pojazdów opanceżonych należą się brawa, cały film to absolutna miazga
Ta mnie sie jeszcze bardzo podobala przeprawa przez Ren (jak na tamte lata bardzo wstrzasajaca) no i poczatek Operacji gdzie XXX dywizja jedzie droga a w lesie czaja sie szkopy. Wspaniala artyleria no i te Typhoony :) miodzio
KogUteX [ cziken ]
Szeregowiec Rayne.
LOTR 2&3
i coś jeszcze... ale zapomniałem :)
Misio-Jedi [ Legend ]
Dziwne ze nikt nie wspomnial o Gettysburgu - film trwa 4 godziny, a 80% to sceny batalistyczne.
Yoghurt [ Legend ]
Misio-> Utrzymuje się u mnie w pierwszej 20tce rankingu :) Przypomniałem sobie film niedawno, wcześniej ogladałem go za gówniaża, a i tak został mi w pamieci przez kilka lat moment (jaki moment, ta scena przewija się przez pół filmu :)) obrony Little Round Top przez garstkę unionistów dowodzonych przez Jeffa Danielsa. Mało w którym filmie jest taka dawka emocji, jak podczas ostatecznej szarży, gdy kończy im się amunicja :)
Shifty-> na bardzo wysokim poziomie realizacyjnym owszem. Jeśli chodzi o realizm, to już bym się kłócił, i to dłuuuuugo, bo poza poczatkową sceną, która faktycznie miażdży pyte mocno i ustaliła nową jakość w kinie, potem jest już gorzej.
Zgredek-> Przeprawa przez Ren- choć nieco rozmijająca się z faktami historycznymi- robi niesamowite wrażenie, to fakt. No i kto mógłby zapomnieć Hackmana mówiącego "Chrystus!" czy też kultowe już "Sznor! Sznor!" :)
Misio-Jedi [ Legend ]
Yoghurt ---> No i jak Sean Connery po ladowaniu spoglada na wariatow w lesie smiejacych sie z niego i mowi: "czy oni wiedza o czyms o czym ja nie wiem ?"
Yoghurt [ Legend ]
Ech, cóż tu się rozdrabniać, cały film genialny (choć, standardowo powiem, ze książka jeszcze lepsza, masy rzeczy się nawet w tak długi film jak Bridge wcisnąć nie dało).
Lutz [ Generaďż˝ ]
Z rzeczy ktore dobrze wspominam, BlackHawk Down, bardzo podobala mi sie dramaturgia walk. No ale wiadomo kto byl operatorem kamery ;)
Aaron [ Niedźwiedź ]
Na pierwszym miejscu plasuję film produkcji azjatyckiej. Niestety nie pamiętam jego tytułu. W każdym razie pokazuje wojnę w Wietnamie poprzez historię dwóch braci i ich rodzin. Ciekawie zrobiony i w końcu została w nim przedstawiona wizja tamtejszej "ludności".
Gettysburg - oglądałem kilka razy i podobało mi się bardzo. Szczególnie moment obrony prawej flanki przez wojska północne (tej w lesie), która zakończyła się szarżą. Film warty obejrzenia!!!
Cienka czerwona linia - pokazano w nim dosyć dobrze (żeby nie powiedzieć realistycznie - nigdy w takiej udziału nie brałem :P) bitwy. Przy okazji zwrócono uwagę na cierpienie i psychiczną stronę wojny.
________________________________________________________________________________
Ogólnie podobały mi się bitwy z Władcy, ale przesadzili z tymi efektami sf. Jakby zrobili to bardziej realistycznie, to bardziej by mi się podobało.
Troja - Podobała mi się bitwa pod miastem, ale za dużo tam sf. Szczególnie w scenach z milionem statków płynących na Troję oraz za lądowanie Greków na plaży.
Kingdom of Heaven - podobała mi się szarża Orlando na przeważające siły wroga. ogólnie film godny uwagi.
Szeregowiec Ryan - lądowanie na plaży to kawał dobrej roboty. Jednak jakoś dalsza część filmu mnie zawiodła. Czułem po nim niedosyt.
Dzień Niepodległości - swego czasu oglądałem ten film kilkanaście razy pod rząd. Uwielbiam jego sceny z bitw powietrznych (choć pewnie znawcy je wyśmieją). Teraz już mi się przejadło, ale pamiętam, że dobry był.
________________________________________________________________________________
Ogólnie polecam stare filmy produkcji rosyjskiej (lata ~60). W nich sceny batalistyczne to dopiero zapierały dech w piersiach! Te teraźniejsze filmy nawet na trochę się z tamtymi równać nie mogą! Niestety tytułów nie podam, ponieważ nie pamiętam :/.
Odradzam także produkcje amerykańskie. U nich zawsze ta symbolika, flaga i takie tam. Jak np w filmie "Byliśmi żołnierzami". Zdenerwowała mnie scena, w której żołnierz północy salutuje do "pustej" głowy... Wielki "naród" z 200 letnią kulturą. Heh, śmiać mi się chce!
Ostatnio zacząłem oglądać azjackie. Te są ujmujące!!!
Yoghurt [ Legend ]
Lutz-> I nie wiadomo, czemu nie dostał nagrody akademii. Też zgodnośc z faktami historycznymi trochę kuleje, ale za to widowiskowość rekompensuje to z nawiązką, na plus kolejny doliczyć też można realizm działań Delty i Rangersów, niewiele błędów czysto technicznych da się wychwycić.
Aaron-> W każdym razie pokazuje wojnę w Wietnamie poprzez historię dwóch braci i ich rodzin.
Jesteś pewien, ze to był Wietnam, a nie czasem Korea?
Rosyjskie kino wojenne, poza Wojną i Pokojem oraz cudownym Pancernikiem Potiomkinem miało wiele dobrych rzeczy. Z ostatnio odkrytych nowości (film ledwie sprzed roku) przypomniała mi się 9 kompania, afganistan bez cenzury, coś pięknego.
Odradzam także produkcje amerykańskie. U nich zawsze ta symbolika, flaga i takie tam.
Nie zawsze. Dydaktyzm i walenie po oczach przesłaniem moze irytowac, ale rozmach ich produkcji często rekompensuje te tanie chwyty. Zresztą, w Plutonie, BHD, Apokalipsie czy cienkiej czerwonej tego nie uświadczysz.
Zdenerwowała mnie scena, w której żołnierz północy salutuje do "pustej" głowy...
Taki zwyczaj w amerykańskich siłąch zbrojnych, nie są jedynym krajem, w którym można salutowac na pustaka.
John_Kruger [ Baron ]
zapomnialem o dniu niepodleglosci, jeszcze byla bitwa w "wróg u bram" (poczatek filmu).
dobre filmy podajecie;)
jest jeszcze np. (bardzien baśniowy) "opowiescie z narnii", albo np.... "martwe zło 3",gdzie walcza umarli z zywymi, to jest dopiero bitwa;)
mos_def [ Generaďż˝ ]
Bitwy w filmach Kurosavy.
Wiadomo ze te ogladane w kinie maja fory (Brave Heart wgniatal w fotel) ale jednak filmy Kurosavy ktore ogladalem w domu najbardziej chyba mnie poruszyly.
Misio-Jedi [ Legend ]
A czy bijatyke na Manhattanie na poczatku filmu Gangi Nowego Jorku mozna uznac za scene batalistyczna ?
Yoghurt [ Legend ]
Misio-> Nie. Co najwyżej za jedyną dobrą scene w tym filmie :)
Ramz [ Generaďż˝ ]
Dla mnie beda to filmy:
- Szeregowiec Rayn
- Braveheart
- Gettysburg
- Ostatni Samuraj (chyba nikt jeszcze nie wponial o tym filmie, za samurajow ;) )
.:Jj:. [ The Force ]
Gladiator- Germania, SW- praktycznie wszystko, przykładowo- Hoth, Bitwy z LotR'a, Private Ryan- wiadomo, poza tym dziesiątki filmów i seriali wojennych. Ale jeśli chodzi nie tylko o rozmach czy coś, to bitwa między Alienami a Marines (Aliens), nie tak widowiskowa ale ekscytująca :) Można powiedzieć że jeszcze między HAl'em 9000.. ups, chyba się zagalopowałem, gdyby bylo później to bym wymienił tego więcej.
Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]
Na mnie duże wrażenie zrobiła bitwa z Alexandra. Chodzi mi o bitwę Alexander vs. Dariusz. :)
Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]
1. Ryan (początek)
2. WP: Powrót Króla (szarża Rohanu)
3. Atak Klonów (Geonosis)
4. Patriota (wszystkie walki oprócz "leśnego Rambo" Gibsona)
5. Star Trek: Deep Space 9 (Dominion Wars)
6. Kompania Braci (te bardziej energiczne odcinki)
7. Wing Commander (eskadra Kilrathi vs. Tiger's Claw [torpedy!])
8. Battlestar Galactica (nowa seria, nie 1978 :P)
9. Ostatni Samuraj (wiadomo)
10. A Bridge Too Far (obrona mostu)
Roko [ Generaďż˝ ]
Z klimatów średniowiecznych absolutny nr1 to Braveheart,
bardzo dobra jest scena walki w lesie w Kingdom of Heaven ( w wersji uncut )
ze IIwś to Pvt Ryan i rownie dobry Zelazny Krzyż
z wojny wietnamskiej Pluton i mniej znany a bardzo dobry Hamburger Hill
EG2006_14513858 [ Centurion ]
bitwa w filmie "Królestwo Niebieskie" (w kinie to były efekty :P)
bekas86 [ Blaugranczyk ]
Jak dla mnie to te w filmach Szeregowiec i Gladiator
John_Kruger [ Baron ]
jeszcze mi sie przypomnialo jedno-Rambo II i Rambo III, w 2 czesci jak on tym helikopterem lata na koncu i wszystko rozwala w drobny mak(moze nie bitwa, ale cos w podobie), a w 3 czesci na koncu byla tez jakas, afganscy partyzanci z ruskimi (czy z kims innym)
LuBeK [ Generaďż˝ ]
Chciałem zauważyć, że chyba nikt nie podał najlepszej jednak sceny batalistycznej w historii kina, mianowicie:
"Czas Apokalipsy" - fragment ataku Kawalerii Powietrznej na wioske zajentą przez Vietnamczyków przy muzyce Ryszarda Wagnera (fragment opery "Walkiria" z tetralogi "Pierścień Nibelunga"). A na koniec kultowy tekst "Kocham zapach napalmu o poranku":)
Lepszej sceny batalistycznej nie było i juz nie będzie:)
Na drugim miejscu dał bym Helikopter w ogniu - całość bo to jedna wielka scena batalistyczna:) no i te ujęcia kamery, moc.
Pichtowy [ Generaďż˝ ]
LuBeK -> Ależ dał! Nawet to chyba ja byłem!
rethar [ Staszek Szybki !est ]
Gladiator
Black Hawk Down
Kingdom of Heaven
Alexander
Troy
Saving Private Ryan
Thin Red Line
Starship Troopers
Aliens (jeśli bitwą nazwać to można)
Platoon
Apocalypse Now
Braveheart
Mad Max (seria - pojedynki na szosie)
Jarhead - (kilka fajnych scen - bardziej potyczki)
9th Company - dużo, świetne sceny
Waterworld - oblężenie wodnego miasta
Lost Battalion - IWŚ , bitwa w lesie
Joan D'Arc - (Luca Bessona)
Full Metal Jacket - 2czesc filmu w Vietnamie
Enemy at the Gates - Stalingrad (zupelnie jak CoD)
Dune - Fremeni na Czerwiach kontra wojska Harkonnenów
Bloody Sunday - angielskie wojsko kontra irlandcy cywile
Beast of War - obraz wojny w Afganistanie
Army of Darkness - oblężenie miasta-zamku przez armię nieumarłych
Animatrix, The Second Renaissance - ludzie kontra maszyny
44 minutes - The North Hollywood Shoot-out - bitwa policji amerykanskiej z dwoma opancerzonymi rabusiami
Yoghurt [ Legend ]
Lubek-> Ta scena sie rozumie sama przez się, jej nie trzeba podawać, bo każdy ją zna i uwielbia :)
Rethar-> Enemy at the Gates - Stalingrad (zupelnie jak CoD)
Raczej CoD zupełnie jak Enemy at the Gates :)
Jak już jesteśmy przy stalingradzie, to film pod tą nazwą i starcie na zimowych pustkowiach pod miastem- szarża T-34 na niemiecką kompanię karną jest przeboska.