GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak dbać o okulary?

17.09.2006
21:15
[1]

matisf [ X ]

Jak dbać o okulary?

Witam, dzisiaj właśnie okazało się ze potrzebuje okularów do codziennego użytku, zrobiłem badania, kupiłem okulary bla bla bla ale do rzeczy
Jak je czyścic ? Jak nosić żeby się nie porysowały?
Kupiłem płyn do czyszczenia soczewek okularowych, ściereczkę mikrofazowa, zrobiłem co pisało na opakowaniu, a soczewki sa dalej zabrudzone, uporałem się z "maziami" ale jak oglądam je pod światło są takie malutkie kropeczki...

Okulary mam pierwszy raz w życiu dlatego proszę sie nie wyśmiewać i jak to możliwe doradzić coś. Szkła sa cylindryczne + antyrefleksyjne

17.09.2006
21:17
smile
[2]

wysiu [ ]

Wycierac sciereczka, i tyle.


Na kropeczki przestaniesz zwracac uwage za kilka dni/tygodni, a za kilka miesiecy/lat nie bedziesz zauwazal muszek, siedzacych na wprost oka,, nie wspominajac o "maziach".

17.09.2006
21:19
[3]

Lysack [ Latino Lover ]

ja też mam ściereczke i wcale jej nie używam, bo tylko rozmazuje:) żadnych płynów ani innego dziadostwa:P

jedyne czego używam do czyszczenia to sucha chusteczka higieniczna, a potem tylko wystarczy dmuchnąć i spadają te białe kawałeczki papieru i mamy niemal idealnie czyste okulary

17.09.2006
21:19
[4]

QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]

kropeczki będziesz mieć zawsze, często będziesz mieć wielką plamę zamiast okluarów - JAk powiedział wysiu (OMG, mądra wypowiedź, SOUL - twoje gwiazdki się spisują : D), przestaniesz na to zwracać uwagę.


Sam to przerabiałem ; )

17.09.2006
21:20
smile
[5]

Loon [ jaki by tu stopien? ]

No coz, są pewne rzeczy, ktorych nigdy nie usuniesz, ja sie nigdy zadnymi plynami nie bawilem.

17.09.2006
21:22
smile
[6]

matisf [ X ]

Taaaa, czyli ta ładna dziewczyna wcale niechciała mi sprzedac ściereczki i płynu tylko sobie zemna pogadać, to polepsza moje samopoczucie ;)


Ps. Wysiu powinieneś miec wiecej gwiazdek :D

17.09.2006
21:26
[7]

Seife [ Centurion ]

Z KOPa je !

Czyli uzyj plynu do mycia naczyn.

17.09.2006
21:29
[8]

Soulcatcher [ Admin ]

ha! i tu ci mogę pomóc :) bo ja okulary noszę od lat. metody są oczywiście różne, ja stosuję płyn do mycia naczyń lub mydło i bierzącą wodę. Bierzesz okulary, mydlisz szkła i myjesz palcami z obydwóch stron, potem płuczesz pod bierzącą wodą nadal pocierając potem wycierasz czystą bawełnianą szmatką. Szmatka jest najważniejszym punktem planu, musi być dobrze uprana i nie wolno niczego innego nią wycierać tylko okulary, musi być oczywiście idealnie sucha. Wtedy nie będziesz miał ani jednej smugi. Bawełniana ścieraczka która wcześniej była dobrze wyprana nie zostawia kłaczków.

Potem musisz sie nauczyć ze nie wolno dotykać szkieł palcami, ani podczas poprawiana ani zdejmowania i wkładania.

Jak jesteś pedanem możesz nosić ze sobą irchową szmatkę do poprawek.

:)

17.09.2006
21:30
[9]

Soulcatcher [ Admin ]

Seife ---> dokładnie tak :)

17.09.2006
21:31
[10]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

matisf - zanim zakupiłem soczewki przebyłem przez różne rodzaje szkieł... zawsze najlepszym sposobem na czyszczenie okularów było chuchnąć na szkło (tak, żeby zaparowało) i szybko je wyczyścić. Okulary nigdy nie zarysowały mi się :)

17.09.2006
21:34
[11]

QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]

Soulcatcher - Dokładnie tak sobie Ciebie wyborażałem ; )

Jeśli się w ten sposób płucze okulary (Co robię raz na dwa miechy) to fakt, szmatka musi być idealnie czysta, bo inaczej to ona brudzi a nie czyści ; ). No i nie ma co wydurniać się z płynami - osobiście używam płynu do mycia naczyń i wszystko działa idealnie.

17.09.2006
21:34
smile
[12]

Regis [ ]

W kwestii czyszczenia wszystko zostalo chyba powiedziane - plyn do naczyn i wio.

Natomiast smugi/kropeczki itp - ponosisz troche okulary i nie beda Ci przeszkadzac. Na poczatku tak mnie te smieci draznily, ze mylem okulary dwa razy dziennie. Obecnie czasem zapominam o ich czyszczeniu przez tydzien. Po tym czasie sa tak brudne, ze po umyciu ich autentycznie odczuwam roznice w jasnosci tego co widze. Ale podczas noszenia? Nie przeszkadza mi to juz zupelnie :P

17.09.2006
21:35
smile
[13]

matisf [ X ]

Soulcatcher -> To prawie brzmi jak jakiś rytuał :)

Co jak co, ale widze was na "ostro" a nie rozpływacie się …


PS co zabawne miałem jutro iść reklamować monitor LCD bo myślałem że się cos z matryca stało i że straciła ostrość XD



Azzie -> szklane :)

17.09.2006
21:37
[14]

Azzie [ bonobo ]

Ja jeszcze dodam ze w zaleznosci czy soczewki sa szklane czy plastikowe to musisz uwazac na inne rzeczy:

plastikowe sie nie tluka, ale za to sa bardzo wrazliwe na porysowanie, lepiej nie przecierac ich koszula z guzikami ;)
szklane nie tak latwo porysowac, natomiast latwo zbic :)

17.09.2006
21:38
[15]

QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]

Regis - To i tak rzadko myłeś - ja w pierwszych dniach byłem pośmiewiskiem klasy, jak właściwie okulary nei wyłaziły mi z rąk - szorowałem, szorowałem i nic ; P

17.09.2006
21:39
[16]

pecet007 [ Talk to the claw ]

Ja najczęsciej czyszczę zwykła wodą, ewentualnie 'chucham' na okularki, jak np. wody nie mam pod reką.... Ogólnie sam się też często w czysczenie nie bawię, a okulary noszę od 1 klasy podstawówki...

ASZ5 -- ja też kiedyś używałem ale stwierdziłem że jednak 'mazy' są...

Mnie ogólnie wkurza brud który się robi za tym takim 'nosownikiem' (czy jak to się tam nazywa)

17.09.2006
21:40
smile
[17]

ASZ5 [ Centurion ]

ja tam uzywam bluzki lub koszulki i zamazów nie ma

17.09.2006
21:42
[18]

techi [ Dębowy Przyjaciel Żubra ]

Mydło w płynie;]
Mniej chemiczne i ładniej pachnie;]

Wycierac miękkimi chusteczkami lub szmatką do okularów;]

Ja zacząłem widziec roznice po tym jak mi okulary spadły na ziemie w pogo;]
Oprawki nadal troche pogiete;]

17.09.2006
21:45
[19]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Musiałem kupić okulary jakoś w listopadzie. Dostałem do nich jakiś płyn i ściereczkę. Przez pierwsze dni był spokój, później zacząłem je czyścić i już gorzej. Myślałem, że mam walnięte szkła, później że płyn jakiś lewy, a na końcu, że ściereczka. :P
Nie mogłem ich doczyścić. Zawsze jakieś smugi/kropeczki były. :P
Później przestałem zwracać na to większą uwagę. Czyściłem pod zwykłą wodą i było git, teraz widzę, że będę musiał spróbować płynu do mycia naczyń.

17.09.2006
21:51
[20]

mirencjum [ operator kursora ]

Prawdziwy problem zaczyna się w czasie deszczu i zimą jak okulary zaparują.

17.09.2006
21:54
[21]

Lucky_ [ god ]

Jak mialem od niedawna okulary tez sie bawilem z tym. Czyscilem okulary kilka razy dziennie specjlanymi scierkami. Teraz czyszcze je raz na kilka dni pod kranem a potem przecieram bawelniana koszulka. Tobie tez to polecam.

17.09.2006
22:01
[22]

kowalskam [ Senator ]

ech... Soulcatcher powiedział już wszysytko :)

17.09.2006
22:04
[23]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Okulary nosilem przez 20 lat.Dbanie o nie nie jest zbyt skomplikowane i czasochlonne.Oczywiscie etui by nie zarysowac ich w czasie np plywania biegania czy czegokolwiek co wymaga zdjecia okularow.Na zabrudzenia czy pylki po pewnym czasie nie zwracasz uwagi.Ja czasami mialem zasyfione szkla i widzialem wszystko :)
Przydaje sie tez sznureczek na szyje na ktorym mozna powiesic okulary:)Nie jest to konieczne ale czasami bardzo pomocne.
Staraj sie miec przy sobie( w portfelu lub kieszeniu)specjalnie saszetki z nasaczana plynem czyszczacym szmatka.Tyle wystarczy.
Pozdrawiam.

17.09.2006
22:05
[24]

Seife [ Centurion ]

Ja bym jeszcze dodal, ze warto co miesiac sprawdzic dokrecenie srubek na bokach, zgodnie z prawem Murphiego jak sie odkreci to na pewno gdzies na jakiejs lace, poleci w trawe i nie znajdziesz jej nigdy.

I nie martw sie ze na razie czujesz je bardzo wyraznie, po pewnym czasie przestaniesz je zauwazac.

17.09.2006
22:07
[25]

matisf [ X ]

Najdziwniejsze uczucie jest w jak je sciagam, mam je zaledwie pare godzin a oczy sie juz przyzwyczily na tyle ze po sciagnieciu widze wszystko zamazane :)

17.09.2006
22:10
smile
[26]

Lysack [ Latino Lover ]

matisf -> najlepsze jest to, że ja po całym dniu w okularach jak je zdejme wciąż mam wrażenie że widzę oprawki, a jak próbuję je zdjąć to zadaję sobie pytanie "gdzie są kutfa moje brylki?" :D

17.09.2006
22:11
[27]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

bawełniany t-shirt jest najlepszy, nic sztucznego bo tylko się maże, pochuchać albo polizać :) - co kto lubi
Na kropeczki czy inne duperele przestaniesz zwracać uwagę po paru, parunastu dniach zgodnie z tym co napisał Wysio.
Irchy czy specjalne ściereczki są dobre dla pedantów ale warto mieć przy sobie jedną małą, na wypadek gdyby zbrakło czystego t-shirta :)

edit: NIE SPIJ/DRZEMAJ W OKULARACH - ile ja par przez to straciłem

17.09.2006
22:11
[28]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Jesli widzisz po zdjeciu okularow obraz zamazany to cos jest nie tak :).Ja tak mialem przy zbyt mocnych szklach.Jesli masz okulary korekcyjne a takie pewnie masz to nie radze ich zdejmowac.Wiesz ze jesli nosisz non stop okulary przez caly dzien to gdy je zdejmiesz,w przeciagu minuty cala korekcja bierze w leb?Radze o tym pamietac.
Sajlentbob-nie dla pedantow a dla ludzi ktorzy wiedza ze takie sciereczki maja w sobie specyfik ktory zmniejsza ilosc osiadajacych pylkow na szklach.

17.09.2006
22:13
smile
[29]

techi [ Dębowy Przyjaciel Żubra ]

"Jesli widzisz po zdjeciu okularow obraz zamazany to cos jest nie tak :)"

No..mam wade -4 ;]

17.09.2006
22:13
[30]

Krasper [ Pretorianin ]

I tak nie ma lepszej metody niż woda z kranu i płyn do naczyń. Potem wycierasz te kilka kropel najlepiej chusteczką higieniczną i jakość obrazu genialna : ).

17.09.2006
22:16
[31]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Przecierać ściereczką, ew. w sytuacjach ekstremalnych koszulką.
A jak są tłuste na tyle, że ściereczka nic nie da to lekko wodą pod kranem i mydłem w płynie.

17.09.2006
22:16
[32]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

-4 to spora wada wzroku.Ja mialem w jednym +5 w drugim +4,5.Meczylem sie z tym 20 lat bo na samym poczatku...zakopywalem okulary w ziemi:)Rok temu poddalem sie operacyjnej korekcji wzroku i nie musze juz nosic okolarow.Bardzo przydatny zabieg jesli kwalifikujesz sie do takiej imprezy :)

17.09.2006
22:29
smile
[33]

matisf [ X ]

Pshemeck -> zle sie wyrazilem, widze tak jak widzialem bez okolarow, ale to takie dziwne uczucie jak zadajesz sobie sprawe ze widzales caly czas zle a wydawalo sie ze mam bardzo dobry wzrok. Mam wade na lewym -0,5 a na prawym -1,5 a szkal odpowiedni -0,5 i - 1,0 :)

17.09.2006
22:31
[34]

Loon [ jaki by tu stopien? ]

Pshemeck - nie orientujesz sie czy przy astygmatyzmie mozna sobie taką operacje zrobic :)? Jaka cena?

17.09.2006
22:35
[35]

Lucky_ [ god ]

Kilka osob pisalo tutaj o chusteczkach higienicznych. Ja slyszalem ze nie wolno ich uzywac bo mozna zniszczyc oslone antyrefleksyjną, tzn. to do ochrony oczu przed monitorem.

17.09.2006
22:37
[36]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Astygmatyzm wlasnie sie koryguje takimi zabiegami:).Ja z jaskra w prawym oku mialem ten zabieg.Udalem sie do Stanow bo w Polsce nie bylo mozliwosci korekcji wzroku na taka skale przy stwierdzonej jaskrze.Co do ceny to nie mam pojecia gdyz robilem ja w Stanach.Wiem ze kolegi kuzyn robil niedawno i nic nie zaplacil(kasa chorych lub cos podobnego).Najlepiej udac sie do przychodni lub okulisty i dowiedziec sie co i jak.

Lucky-Caly czas o tym mowie.Okulary sie czysci specjalnymi do tego celu przygotowanymi sciereczkami,szmatkami itp.Nie zwykla koszulka lub chusteczka,kazdy okulista wam to powie-okulista a nie pan w sklepie.

17.09.2006
22:39
smile
[37]

BLADE22 [ DR.BTL ]

Cóż...ja również od lat noszę okulary i zdążyłem wypróbować już naprawdę wiele sposobów ich czyszczenia. :) :P Czyszczenie szkieł szklanych nieco różni się od czyszczenia szkieł plastikowych. W sumie Soul opisał (również moim zdaniem) najlepszy sposób na czyszczenie szklanych szkieł. Gdy kiedyś takowe nosiłem (teraz widzę wszystko przez plastik :P) to też korzystałem z tego sposobu, aczkolwiek częściej po prostu płukałem szkła w ciepłej wodzie przy czym myłem palcami obydwie strony szkła, a następnie wycierałem je bawełnianą szmatką. Jest to szybki, a zarazem skuteczny sposób na dobre wyczyszczenie szkieł. :)
Polecam też zwykłą szmatkę z microfibry, gdyż jest niesamowicie skuteczna. Ostatnio miałem nie mały problem ze smugami (w mordę, walczyłem z tym chyba z pół godziny) dopóki znajoma poleciła mi spróbować wyczyścić szkła "microfibrą". Naprawdę polecam! Efekt natychmiastowy. Smugi znikają wraz z jednym ruchem szmatki po powierzchni szkła. :)) Dodatkowym plusem jest to, że po czyszczeniu szkieł tą szmatką nie przyciągają one do siebie kurzu tak jak po czyszczeniu chusteczkami higienicznymi. ;)

18.09.2006
03:12
[38]

Kharman [ ]

Ja nie mam czasu na zabawy z mydłem i używam płynu do szyb plus ręcznik papierowy (tyle że "przemyslowy" i nie zostawia farfocli) cała operacja trwa jakieś pięć sekund a szkiełka czyste jak kryształ.

18.09.2006
19:39
smile
[39]

matisf [ X ]

Dziękuje wszystkim za rady, postąpiłem jak pisał Soul i wszystko jest super.
I taka mała dygresja z pierwszego dnia noszenia okularów, ludzie (znajomi na ulicy mnie nie poznają) pracownicy robią sobie śmiechy ze mnie, a ja… nareszcie nie mam problemu z bólem głowy czy zmęczonymi oczami, jestem strasznie zadowolony i tylko szkoda ze nie da się nosić ich przy wszystkich czynnościach.

18.09.2006
19:56
smile
[40]

kłamczucha [ Pretorianin ]

no to moze soczewki??prosciej,wygodniej i mozna miec jej na sobie zawsze

18.09.2006
19:57
[41]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Klamczucha nie kazdy moze nosic szkla kontaktowe,pomyslalas o tym?

18.09.2006
20:01
[42]

wishram [ lets dance ]

przy okazji się spytam:
można okulary myć gorącą wodą? ostatnio tak zrobiłem i potem bałem się, że może zmyła się osłona antyrefleksyjna. Wiem, pewnie to głupie, ale się pytam.

18.09.2006
20:04
[43]

Coolabor [ Piękny Pan ]

Można i gorącą. Ja właśnie czyszczę okulary podobnie jak inni to opisali: ciepła woda, trochę mydła w płynie, myję je palcami z obu stron i przecieram do sucha czymś czystym i bawełnianym (najczęściej brzegiem ręcznika). Natomisat nie polecam chuchania, wycierania o ubranie czy chusteczką higieniczną - robią się tylko smugi i bywa gorzej niż wcześniej.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.