GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak się uczyć, aby się nauczyć ?

11.09.2006
21:20
[1]

polak111 [ T42 ]

Jak się uczyć, aby się nauczyć ?

Macie jakieś sprawdzone sposoby na naukę ??? Jak trzeba się uczyć, aby jakiś temat szybko załapać a na następny dzień odpowiadać przed tablicą ???
Nie mam większych problemów z nauką, ale ostatnimi czasy muszę długo siedzieć np. nad fizyką, albo historią (którą lubię), aby się nauczyć na perfect.
Moi koledzy i koleżanki przeczytają 1 - 2 razy temat i już umieją i mają czas wolny, a ja muszę długo ślęczeć nad książką, żeby się nauczyć.
Według moich znajomych mam bdb pamieć i ich zdaniem powinienem szybko zapamiętywać tematy.

Za wszelkie sensowne odpowiedzi z góry dziękuję :)



edit: Mam też problem z wyłapaniem najważniejszych zagadnień z tekstu. Zawsze wydaje mi się, że cały tekst jest bardzo ważny...

11.09.2006
21:21
smile
[2]

0rlando [ Centurion ]

Pisz sciagi. Swietny sposobna nauke.
Nie zartuje, jakby co.

11.09.2006
21:25
smile
[3]

Popielny [ Konsul ]

Przecież nad historią nie trzeba siedzieć godzinami, przeczytasz dokładnie, skojarzysz fakty i wiesz. Wkuwanie na blache to kicz:P

Może jeszcze to kwestia tego, iż to dopiero początek, musisz wejść w rytm nauki:P

11.09.2006
21:27
[4]

Foks!k [ Medyk ]

Najlepiej to słuchac na lekcji a wdomu to sobie tylko powtórzyc :)) Ja tak zawsze mam ;]]


11.09.2006
21:28
[5]

Flet [ Fletomen ]

No ja tez jakos nie potrafie zrozumiec tych co umieja wszystko po jednorazowym przeczytaniu. Albo sciemniaja, albo rzeczywiscie koncentruja sie nad tym co czytaja :P

11.09.2006
21:29
[6]

polak111 [ T42 ]

Ehh edit się skończył :/

Moim utrapieniem jest również to, że czytam jakieś kilka ważnych zdań, a po chwili nie pamiętam u czym one były... :/ jakie to wkurzające... n/c :/

11.09.2006
21:30
smile
[7]

endrzi®reloaded [ napster ]

podczas uczenia trzeba myslec tylko o tym co czytamy a nie kiedy zagram na kompie ;D
Jednak najbardziej potrzebna jest cisza i spokoj wewnetrzny.. a wiec luzik.

11.09.2006
21:31
[8]

patrykdragoon [ Junior ]

najważniejsze daty, czy wydarzenia zapisz sobie na kartce, w trakcie uczenia. Krótko jednym dwoma słowami. Ale tak, żebyś wiedział o co chodzi. A później spróbuj odpowiedzieć na te pkt. Pomaga, podobnie jak ściągi.

11.09.2006
21:33
smile
[9]

Popielny [ Konsul ]

Czasami u mnie tak bywało, że siedziałem z zeszytem, patrze na kompa, na zeszyt, na kompa i jazda grać xD Potem uczyłem się po nocach:P Ale koledzy ściągi zawsze robili dla mnie :)

11.09.2006
21:34
[10]

Wo_Ja_Ann [ Konsul ]

Ja umiem wszystko po jednorazowym przeczytaniu. Nie narzekam... :)

11.09.2006
21:34
[11]

pawkaz [ Konsul ]

Polecam trzy etapy "zakuwania" na "blachę":
1. Zadany do opanowania tekst przeczytać wolno i uważnie
2. Drugie czytanie "na luzie"
3. Po 2-3 godzinach czytanie trzecie - też na luzie...

Przyda się do historii...

P.S. Z doświadczeń ex-studenta-medycyny...

11.09.2006
21:35
[12]

MR.MANIAK [ Senator ]

0rlando dobrze mówi. Jak będziesz pisał to sie troche nauczysz.
Niekoniecznie muszą byc to byc ściągi. Wypisz sobie na kartce najważniejsze rzeczy i z tego sie ucz. Nie bedziesz tracic czasu na bezwartościowych przerywnikach a skupisz sie nad sednem materiału.

11.09.2006
21:37
smile
[13]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

Orlando >> sciagi jak sciagi, ale jesli piszesz sciage, ew. to co masz sie nauczyc na kartce, ręcznie ... to naprawdę nieźle się zapamiętuje :) czasami można coś kojarzyć ... mi np. jakieś pojecie na bioli zawsze przypominało Wormsy ;d (nie pamietam juz co to było bo nie musze ;d)

11.09.2006
21:44
[14]

Ace_2005 [ The Summer ]

Kiedy chodziłem do liceum miałem strasznie dużo nauki, ale znalazłem sobie sposób, który stosowałem dosłownie do każdego przedmiotu.

Po pierwsze: nie uczyłem się na pamięć! Starałem się kojarzyć!

Po drugie: na każdy przedmiot poświęcałem 15 minut czasu. Nie więcej, nie mniej! Na początku nie dawało to żadnego rezultatu. Ba, było strasznie źle. Więc uczyłem się tak długo, jak to tylko było konieczne, ale mimo wszystko próbowałem w dalszym ciągu poświęcać na dany przedmiot 15 minut (nie mówię tutaj o sprawdzianach, klasówkach, etc.). Wychodziłem z założenia, że ile się nauczę, tyle będę umieć. Najwyżej coś się wymyśli (przy odpowiedziach). Po miesiącu prób i porażek zacząłem naprawdę poświęcać 15 minut na przedmioty. Dzisiaj efekt jest taki, że czytam dane zagadnienie jeden raz i nic nie powtarzam. Bez problemu nauczyłem się kojarzyć. Nauka nie sprawia mi już żadnego problemu (no może w większości).

Niektórzy uczą się słuchając muzyki. Pamiętam, że próbowałem. Wynik? Przychodziłem do domu z jedynką:D Widać, że to nie działa u wszystkich...

11.09.2006
21:49
[15]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Nigdy nie wkuwaj na pamięć... Próbuj zrozumieć to co czytasz, np. jak uczysz się historii, poświęć chwile by zrozumieć, czemu stało się tak, a nie inaczej (a nie jest to trudne, jak np. uczysz się o genezie II wś, to bez problemu skojarzysz, że nieudolne postanowienia wersalskie przyczyniły się do wybuchu kolejnej wojny, itd.). Tak samo z fizyką, biologią, polskim, wszystkimi innymi przedmiotami. Musisz załapać sens, to dlaczego jest tak, a nie inaczej.

Krótko mówiąc, myśl logicznie :).

11.09.2006
22:33
smile
[16]

polak111 [ T42 ]

Czekam na inne porady i cenne informacje :)


Jak na razie idę spać... (m)

11.09.2006
22:36
smile
[17]

Yo5H [ Jackpot! ]

przestan myslec o dziewczynach ;P !!

11.09.2006
22:37
smile
[18]

claudespeed18 [ zią ]

wlacz sobie jakis hardcorowy zespol np Slipknot i licz zadania z matmy...ja tak jakos zdlaem mature i liceum mam z glowy :D

11.09.2006
22:57
[19]

Danley [ Pontifex Maximus ]

polak111 ---> Radzę Ci przestać myśleć o tym ile czasu Ty się uczysz, a ile Twoi znajomi i komu lepiej/szybciej ta nauka wchodzi - wykończysz się w ten sposób psychicznie.

Moim zdaniem Twój problem polega na tym, że chcesz ogarnąć dokładnie cały tekst ze wszystkimi szczegółami, do których przywiązujesz zbyt dużą wagę - dlatego nad książką siedzisz dłużej niż inni. Proponuje wrzucić na luz, do tekstu podchodzić z dystansem, nie ufać każdej zawartej w nim informacji, z chęcią natychmiastowego wkucia jej.

11.09.2006
23:00
smile
[20]

coolerek89 [ Mówcie mi cool ]

Dzieki ze mi przypomnieliscie ze sie mialem nauczyć z historii xD

11.09.2006
23:25
smile
[21]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]

Ja gram cały dzień w Lineage i nie narzekam na naukę. Przynajmniej na razie :p

11.09.2006
23:59
[22]

Pvt. Creak [ Criav ]

wiedza - cegła :)




a na serio, to z histy ja czytam tematy i pojęcia oraz daty wypisuję sobie na osobnej kartce, później uczę się tego chronologicznie, od najmniejszej daty do największej, żeby lepiej zapamiętać i jest git :) a jak nie trzeba daty to tak po 2 razy każdy temat czytam uważnie i już...

12.09.2006
14:32
smile
[23]

Volter_xD [ Pretorianin ]

Ja powtarzjąc pisze sciagi!

12.09.2006
17:26
smile
[24]

polak111 [ T42 ]

Dzięki wszystim. Przeczytałem wszystkie posty przez Was napisane i doszedłem do wniosku, że przez pewien okres czasu ostaram się wykorzystać metody nauki, o których wspomnieliście.

12.09.2006
17:33
smile
[25]

Jakubu1995 [ Legionista ]

albo slucham Mezo&Tabb - Ważne lub Mattafix - Big City Life i mam wszystko wykute za pierwszym przeczytaniem

12.09.2006
17:53
smile
[26]

oski 34 [ Konsul ]

Ja żeby się nauczyć najpierw pare razy czytam a potem zasłaniam i mówie to.Oczywiście w pustym pokoju bo z innymi osobami w pokoju nic nie wchodzi do głowy.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.