--> Archiwum Forum
Lookash [ Senator ]
Futbol na peryferiach
Świetny artykuł, polecam całość ;)
"(...) część piłkarzy z Jazgarzewa usiadła na ławeczce i zapaliła po fajce (...)"
gucio_7777 [ Konsul ]
nie rozumiem co w tym takiego swietnego :/
Nasmiewaja się z półzawodowych gracz, sam jestem ze wsi i oczywiscie czasem chodze na mecze Klasy A, przyznam że tak jest, ale gdybym był miliarderem, i przyszedł przed meczem do szatni takiego zespołu klasy A i powiedział, że załatwiłem mecz z Legią. Oraz że za zwycięstwo dam(na głowe) im po 10.000 tyś $ , to byś nie wiedział co się dzieje. Oni by trawe wygryzili i mówie Ci że wygrali by. Fakt że polskie boisko nie są w najlepszym stanie, lecz to nie powód do nasmiewania sie z takich zespołów.
Fakt, może jestes z Warszawy, Krakowa, czy jakiegos innego miasta. Ale ja nie uwarzam, że Wisła czy Legia graja piłke na światowym poziomie.
Ten artykuł jest żałosny. Gazeta Wyborcza nie ma się czym zajmowac tylko pisaniem takich głupot...... już wolę Fekt..... pozdrawiam ;/
Lookash [ Senator ]
Człowieku, wrzuć na luz! Dla mnie to śmieszne, bo nie ma nic wspólnego z profesjonalnym futbolem. Przykład -- ci fajczący grajkowie. Jest po prostu swojsko. Bo przecież każdy miastowy, jeśli lubi wieś, lubi ją za swojskość. I nie chodzi o to, żebyś się tego na przykład wstydził, bo ty się chyba wstydzisz.
Ten artykuł nie jest żałosny. Żałosne jest to, że ty to odbierasz jako atak. Nikt się nie naśmiewa ze wsi, żartobliwie jest po prostu pokazana amatorska strona futbolu.
Jakbyś nie wiedział -- w miastach też pełno różnych Zdziśków i Heniów, prostolinijnych w obyciu. Nie panikuj.
Wisła i Legia może nie grają na światowym poziomie, ale na europejskim na pewno -- patrz puchar UEFA, gdzie możesz je znaleźć.